Bardzo dziękuję za wpis. Faktycznie, aż trudno uwierzyć, że góry mogą być tak ukształtowane 🙂
@dobrzenamrazem6 ай бұрын
Piękny szlak i widoki. Włoskie śniadania są super. Ciastko i kawa cóż więcej do życia potrzeba🙂 Najbardziej podobało się nam hasło - nastawienie kontemplacyjne do wędrowania 🙂Pozdrawiamy
@BliżejNieba6 ай бұрын
Tak, szlak jest bardzo piękny 🙂 Także pozdrawiam
@macariel44 ай бұрын
Super relacja z trasy! Chciałbym ją przejść w lipcu i mam pytanie: Jak dostaliście się do Rifugio Alimonta? Można tam podejchać wyciągiem? Czy jest ono dostępne szlakiem z doliny bez konieczności przechodzenia wcześniejszych etapów via ferraty? Ile czasu zajęło wam dotarcie do Rifugio Pedrotti oraz czy z niego też można zejść bezpośrednio do doliny? :)
@BliżejNieba4 ай бұрын
Dziękuję za miły komentarz. Do Rif. Alimonta dostaliśmy się z górnej stacji kolejki z przełęczy Groste przez ferratę SOSAT. Jest o tym w pierwszej części filmu (można stamtąd oszacować potrzebny czas) kzbin.info/www/bejne/nZvclqt8ptNpi6c Zamiast ferraty można wybrać proste ścieżki sentiero Fridolin oraz sentiero Bogani (ta druga ma odcinek z eksponowaną galerią ale jest poręcz), docierając do Rif. Brentei. Od tego schroniska są proste ścieżki do Rif. Alimonta i Pedrotti. Nie ma do tych schronisk bezpośredniego wjazdu kolejką. Można się do nich dostać także (chyba najprościej) przez Vallessinella. Schodziliśmy tą trasą z Rif. Pedrotti, relacja w trzeciej części filmu kzbin.info/www/bejne/eWHSeJWFo7yGhpY. Trasa jest długa, prosta i urocza. Na podejściu na przełęcz Bocca di Brenta będzie pewnie śnieg (jak na filmie), nie powinno być jednak problemu by go przejść. W pewnych godzinach do Vallesinella można nawet dojechać busem. Nam się skorzystać z busa nie udało. Pewnie do tych schronisk można się też dostać od strony jeziora Molveno, ale tamtych dróg nie znam.