NERWICA, WESELE, ORTODONTA.PODCAST

[@infernooo6454]

Co chwila się śmieje słuchając Ciebie. Super opowiadasz.

[@SebastianMlax]

Stary, doskonale to opowiadasz. Mam wrażenie że dla osób z podobnymi zaburzeniami te opowieści mogą mieć charakter terapeutyczny 😀

[@piotrlatala]

💪💪

[@SebastianMlax]

@@Pylkowski Rzeczywiście. Zdecydowanie lepiej ujęte :)

[@Natalin777]

Oj tak😂

[@joannan2246]

7​@@piotrlatala

[@el_semir]

dokładnie tak, ja go słucham gdy się gorzej czuję

[@andzulatey8175]

O matko ta historia z ortodontką jak z mojego życia wyjęta, tyle że przy gastroskopii. Jak mi tylko termin wyznaczyli już zaczęłam prosić o narkozę, bo wiedziałam, że będę się dusić. Nikt mi nie może gmerać przy ustach, każda wizyta u dentysty to dramat, a tu jeszcze mi coś mieli wpychać głęboko. Nieprzespane dwa tygodnie przed zabiegiem. A cała akcja zakonczyła się bardzo szybko - gość mi wepchnął w usta jakąś rurę z kamerką, ja to momentalnie wyszarpałam, bo oczywiście zaczęłam się dusić. No to on lekko w szoku drugi raz pcha, już mnie ręką przytrzymał. Brak powietrza, mroczki w oczach więc znowu to wyrwałam. Przy trzecim podejściu trzymała mnie już pielęgniarka, ale też nie przeszło, odruch wyrwania z buzi obcego ciała był silniejszy ode mnie. Lekarz pierdyknął tym sprzętem, wydarł się na mnie, że taki drogi sprzęt, co ja robię?? Na to ja mu mówię, że uprzedzałam rodzinnego, że się duszę, jak mi się coś wkłada do buzi, ale to uznała za fanaberie. Z miejsca napisał komentarz na tym skierowaniu, z którym do niego przyszłam, że z przyczyn psychicznych pacjentka musi zostać uśpiona do zabiegu😅Dopiero wówczas dostałam od rodzinnego skierowanie do szpitala na zabieg pod narkozą. Ale serio, to przeważnie lekarze to bagatelizują (nawet w szpitalu później próbowali mnie namawiać, żebym zrezygnowała z narkozy, ale byłam nieugięta) a to jest ogromny problem.

[@ewis88]

Były ciągał mnie na wszystkie wesela, chlał na umór i chciał być zawsze zamykającym wesele. Do tej pory mnie 'duszą' takie imprezy. Muszę mieć zawsze możliwość ucieczki, albo zakończenia imprezy o 2:00, bez tłumaczenia jakiegokolwiek.

[@dan911911dan]

@@ewis88 ja nawet nie wiem co tam do 2 robić?? Tańczyć nie lubię, nie pije, chwilę posiedzieć pogadać - ale maratony w piciu, jedzeniu i głupocie ??

[@katarzynakowal3562]

A ja rozumiem dziewczynę z wesela i wedlug mnie dobrze Ci odpisała (btw. Z tego co opowiadasz wielkiej milosci tam nie było). To byl duzy błąd ze jej nie powiedziałeś przed tym weselem, to dla niej napewno bylo ważne wydarzenie i chciala sie dobrze bawić a to co dla Ciebie bylo szczytem możliwości dobrej zabawy dla niej juz pewnie niekoniecznie. Gdyby wiedziała o nerwicy pewnie miala by inne podejście. Nie mam nic złego na mysli ale troche egoistycznie o tym opowiadasz - to super, ze chciałeś się przemóc i pójść ale lepiej by bylo gdybyś poinformował tą dziewczyne ze nie wszystko może isc zgodnie z planem.

[@konradnowak5171]

Chłopie, coś czuję, że tym contentem zdobędziesz KZbin, a przynajmniej mam taką nadzieję. Oglądam Twoje “skecze” na tiktoku od dawna i stwierdziłem, że posłucham czegoś dłuższego. Masz talent - dosłownie czuję się, jakbym siedział z ziomkiem przy piwie 😄 keep up the good work!

[@piotrlatala]

💪❤️

[@anetabrach6009]

ma talent, mogl by w filmach grac 👍

[@dariakot1755]

Gościu wymiatasz!!! Jesteś sztosem. Tekstami tonem gestami rozwalasz płaczę zawsze ze śmiechu! Też miałam kilka lat tą przypadłość... i dramat... Rozumiem Cię w 100%. Pozdrawiam 😊😊😂❤

[@ewelinas-ka4926]

Super edukacja dla opornych ktorzy nie chca zrozumiec osob ktore sie zmagają z nerwicą,czekamy na dalsze opowiesci !

[@piotrlatala]

💪💪

[@iksiiksi2633]

Mój Ex, gdy mu powiedziałam o mojej nerwicy uznał, że to dlatego, że nie chodzę do kościoła i diabeł próbuje mnie opętać. xD Jak usłyszał o derealizacji, to mam wrażenie, że chciał lecieć po egzorcystę. Skończyło się na tym, dawał na mszę o moje uzdrowienie i nawrócenie, poszedł też na pielgrzymkę. No nie pomogło :) Obecny Partner jest na etapie próby zrozumienia czym jest nerwica i naprawdę sie stara zrozumieć. Niestety dla większości osób nerwica to fanaberia, więc fajnie, że starasz się to zrozumieć.

[@Alexsandr_a]

"Makowca będę piekł " ku*wa leżę i nie wstaje 😂😂😂😂😂

[@piotrlatala]

💪💪😅

[@nath_1404]

Te podcasty w stylu "wesołym" są ciekawe .. i te przekleństwa naturalnie wychodzące nadają ożywienia.. i taka luźna gadka w twoim stylu fajnie fajnie ❤❤ czekam na kolejne historie

[@piotrlatala]

Troszkę mnie poniosło z częstotliwością słowa k... postaram się ograniczyć, ale dzięki💪

[@nath_1404]

@@piotrlatala hhaha noo te emocje to się nie dziwię 🤣 ale i tak spoko filmik

[@michamasowski9221]

Daj spokój, przekleństwa są często zbyt mocno demonizowane, fajnie się tego tak słucha naturalnie

[@ewawnuk939]

Aż się popłakałam ze śmiechu. Szczęka boli. Piotrek, jesteś niesamowity.

[@sunandrose]

Dawno się tak nie ośmiałam, chodzę na wiejskie wesela, więc idealnie oddałeś atmosferę 😂😂

[@eliza_michnick]

Odkryłam Cię wczoraj na Tiktoku i oficjalnie jestem uzależniona! Uwielbiam Twoje historie. Całkowicie rozumiem obawianie się alkoholu . Sama nie piję i nie jem mięsa . Nerwica jest okropną chorobą. Dobrze że masz diagnozę i jesteś pod opieką lekarską . Jesteś kapitalnym facetem i zęby masz piękne ! You have to be your own advocate! Keep your chin up ! You are awesome ! 🎉❤🎉

[@DupqBodzia]

Uwielbiam twoj kanal❤ zawsze poprawiasz mi samopoczucie

[@anix2011]

🤣🤣🤣🤣 wiejskie wesele pozamiatało. Przerobiłam parę góralskich wesel. Tam to dopiero jest ceremonia i rytuały 😂

[@dzigit4680]

Po pol roku od wesela jakbym uslyszala taka historie to bym nie uwierzyla. Od razu sie mowi o takich rzeczach

[@beatarokicka2795]

Panie Piotrze, dziękuję za Pana szczerość i mimo problemów nerwicowych za Pana ogromne poczucie humoru. Współczuję szczerze, dobrze wiem co to za choroba.

[@KasiaJakubowski]

Ale się uśmiałam. Fajnie,że pomimo twojej choroby poczucie humoru Cie nie opuszcza. Po prostu dalej jesteś sobą 😊. Pozdrawiam

[@marellax]

Najlepszy kabaret na swiecie. Jestes wspanialy i gratuluje ze potrafisz tak o tym wszystkim opowiadac!

[@renataanonimowa7826]

bo jest kabareciarzem i wpadł na pomysł aby na tym zarabiać, bo mu się nie chce pracować

[@anuskas9244]

Dziewczyna z wesela to nawet mnie tutaj wkurwiła.... Wesele najważniejsze. Ja bym z tobą została na obiad i te cyrki z pierwszym tańcem, bla bla bla, jakieś życzenia, a później bym cię wyciągnęła w jakieś miejsce, nawet do domu, można szczerze pogadać, bo chciałabym to wszystko zrozumieć i nie wypuściła bym cię stamtąd dopóki byś nie powiedział wszystkiego co i jak się z tobą dzieje i jak ci pomóc. Gdybym widziała, że mój chłopak tak się czuje... W dupie bym miała jakiś rodzinny spend. Ciężko jest znaleźć odpowiedniego wyrozumiałdgo człowieka... A wesele... Zbieranina ludzi, których może widzimy raz albo dwa z życiu. Najważniejsi są ci, których mamy przy sobie i o nich musimy dbać, a nie pokazać się przed rodzinką

[@ligos3738]

XD

[@pawell90sk]

Niestety czy to facet, czy kobieta to nie każdy ma tyle empatii i zrozumienia co ty. Ale to mega budujące że istnieją tacy ludzie którzy potrafią zrozumieć czyjąś chorobę.

[@arerrera3612]

🧐😍🙏

[@mayaczuje4365]

To jest prawda....!! jest w chvj ciezko znalezc wyrozumialego szczegolnie faceta !!

[@piotrkowalewski2858]

@@mayaczuje4365nie trzeba szukać, zazwyczaj takich nikt nie chce bo są nudni. 🫡

[@MrJohnyWoW1]

Fajnie się słucha opowieści. Pozdrawiam!

[@piotrlatala]

👋Pzdr

[@Polkadarade]

Uśmiech mi z twarzy nie schodzi😂uwielbiam Cie

[@mofinka1732]

Jem lunch w pracy i płacze se śmiechu 🤣 tez jestem introwertykiem , tylko dobrze to ukrywam 🙈

[@TheAngellina90]

Urodziłam się w mieście i pierwsze moje lata tam przeżyłam potem przenieśliśmy się na wieś. Kiedy zacząłeś opowiadać o wiejskich klimatach na weselu to miałam taką beke 🤣🤣🤣 dzięki

[@bach2b]

Super podcast! Akcja z weselem to dla mnie sztos, bo zobaczyłem w tym po części siebie. Chociaż wesela mi nie dziwne, bo mam za sobą chyba z 20 jak nie więcej (kilka też odmówiłem) ale za każdym razem się męczę. Pozdrawiam Cię serdecznie i chętnie miałbym takiego kogoś przy stoliku... byłaby nić porozumienia 😅

[@piotrlatala]

💪

[@monikam9948]

Poruszająca opowieść, podziwiam za szczerość i za to, że nie złamałeś się pod presją wieśniaków 💙✌️. Fajnie się Ciebie słucha, pomimo (nieuzasadnionego chwilami) rzucania mięsem, którego nie lubię 😁. Dobrym bimberkiem bym nie pogardziła 😋. Panna z opowieści, kompletny pustak, ale przynajmniej masz o czym opowiadać 😁.Ludzie, którzy podchodzą z dystansem do życia, nawet jeżeli czasem bywało gorzko, są szczęśliwsi. Niestety nie mam Instagrama. Serdecznie pozdrawiam 😊!

[@bozenafabisz9801]

Uwielbiam Cię słuchać i doskonale rozumiem co czujesz ale się uśmiałam 😂 jestem Ci za to wdzięczna.

[@PiotrKelthes]

Piotr, dzięki za podzielenie się swoją historią. Odważne posunięcie, ale myślę, że dobre :) Ja też nerwicę od kilku lat przerabiam, nieco inne przyczyny i objawy, w pewnym momencie też się zorientowałem, że od dzieciaka się to za mną ciągnęło, a odkrycie roku jest takie, że prawdopodobnie też całe życie było ADHD :D Twoje filmiki pewnie wielu osobom uświadomią co to jest nerwica, jak się z tym żyje, niektórym może pomogą w diagnozie czy dalszej walce. Fajnie, że okraszasz to momentami lekkim poczuciem humoru i zabawną narracją, widać, że masz w tym kierunku talent, acz nie bagatelizując problemu. Ułoży się z czasem ;) Pozdro!

[@piotrlatala]

Dzięki❤️💪Pozdrawiam

[@retrorafi6642]

Lubię Cię słuchać. Pewnie dlatego, że sam mam nerwicę i znam temat :D Dobre są jeszcze filmiki z kołchozem 😅

[@emilkaesej1654]

Już dawno tak się nie śmialam dobre ;) Właśnie czytam twoja książkę , jest bardzo wciągająca i interesująca . Pozdrawiam 🎉

[@metalphoenix6]

Muszę posłuchać jeszcze raz, bo przez pół filmiku śmiałam się głośno i trochę mi umknęło 🤣🤣

[@piotrlatala]

❤️❤️❤️

[@wiolettamiko2504]

Przy tym filmie całkiem zapomniałam że mam nerwicę....🤣🤣

[@MajaPolskaa]

Dziękujemy

[@hubertd7814]

Rzadko kiedy komentuje ale serio świetnie się tego słucha, masz mega talent do opowiadania plus jesteś w chuj przypałowy xddddd

[@renataanonimowa7826]

do opowiadania zmyślonych historii

[@wiola2512]

Uwielbiam Cie!! Opowieść o wizycie u urtodontki powaliła mnie ze śmiechu na kolana, potem historia o weselu a zwłaszcza o "orkiestrze przed domem" i "pierwszym tańcu" i myślałam że się... Posikam 😂 standup to Twoja przyszłość zdecydowanie! 😅😂

[@adgam6999]

Tak, to racja z tym leczeniem ortodontycznym, nawet moze doprowadzić do ogromnych problemów z kręgosłupem.

[@LisiaPaula]

Ale to chyba jak leczenie jest przeprowadzone nieprawidłowo?

[@adgam6999]

@@LisiaPaula pani twarzoczaszka oraz wszystkie inne kości, tworzyły się w okresie prenatalnym, więc tutaj myślę ze nie ma to znaczenia. Proszę poszukać filmów bardzo ciekawy temat.

[@martynac.4159]

Uwielbiam tego sluchac! 😅 czesto mam podobnie 😂 komentarze jak zwykle w punkt!! Fajnie, ze mimo ciezkich przezyc związanych z nerwicą potrafisz opowiedziec sytuacje w przekomiczny sposob, chcemy wiecej podcastow! 🎉🎉

[@piotrlatala]

Dzięki ❤️💪

[@monikaswiatowska3382]

Uwielbiam Twoje historie i sposób w jaki je opowiadasz 😃 uzależniłam też od nich mojego męża i śmiejemy się razem 😂 Piotrek jesteś Mistrz po prostu 🤩

[@renataanonimowa7826]

znalazł sobie łatwą i przymną "pracę" zmyśla historie i na tym zarabia, a wy łykacie wszystko jak pelikany🤣

[@lauralewowicka4288]

Przeczytalam obie Twoje ksiażki, bardzo mnie wciagnely... Teraz musze wyszukiwac filmow, ktorychy nie widzialm, z kilku miesiecy w tyl bo jakos tak smutno ze nie ma kolejnych częsci Ksizwk Introwertyka ❤😂

[@renataanonimowa7826]

i biznes się kręci na naiwnych...

[@Redhead92]

Tak sobie myślę - najlepsza kobieta dla Ciebie, to taka, co też ma nerwicę 😂😂❤❤ dla mnie jesteś IDEOLO. A historia z weselem... prawie się posikałam przy obracaniu i rzucaniu partnerką 😂😂😂😂❤❤❤❤

[@piotrlatala]

Też tak uważam, że najlepiej być z kimś kto ma podobnie i często w sumie tak jet wydaje mi się. Dzięki za obejrzenie 💪❤️

[@Matrix1953]

Dwie chore osoby to nie jest dobry pomysł. Jedno się źle czuje, nakręca drugie. To był by cyrk

[@piotrlatala]

@@Matrix1953 zrozumienie jest wtedy i lepiej to funkcjonuje

[@Matrix1953]

@@piotrlatala Pioter, a jak oboje byście dostali paniki to kto wezwie pogotowie? 2 zgony w parku.

[@kubu017]

@Redhead92 Justyna, niezła zołza jesteś 😂

[@siwaula]

Uwielbiam.😂śmiałam się sama do siebie❤

[@kar98mic]

Czekam na kolejne story 😀 świetnie opowiadasz 🤗

[@drinkomania6532]

Dzięki za ten film, dawno się tak nie uśmiałem 🤣 świetnie opowiedziane historie!

[@cosmixpll]

Też nie piję, bo nie lubię za bardzo. Od razu pytania w stylu, a AA, a detox itd. jakby w tym kraju, niepicie oznaczało, że coś jest nie tak. No a chlanie dużych ilości, a to proszę bardzo, ewidentnie Pan zdrowy, wszystko w porządku.

[@eMdoGie91]

Jak Ciebie słucham to stwierdzam, że mój zespół lęku napadowego jest niczym 😂 choć kilka lat temu było to najgorsze czego doświadczyłem w życiu...

[@kasiakowalska3795]

Fajnie się oglądało 😀 Ale dodam, że chociaż już trochę żyję na tym świecie to nie miałam pojęcia, że tak może wyglądać nerwica. Dlatego nie dziwi mnie, że inni ludzie też nie wiedzieli albo niedowierzali np być może ta dziewczyna z wesela.

[@piotrlatala]

Serio, też ta nazwa może brzmieć inaczej niż to wygląda i jakie objawy są tego, to jest jazda bez trzymanki

[@mateuszpieszczoch7624]

Stary, w kontekście niepicia na weselu to nie z Tobą był problem tylko z nimi. Niestety w takiej kulturze rodem z PRL nadal żyjemy gdzie alko jest wszechobecne. Lata świetlne przed społeczeństwem zanim to podejście się zmieni

[@iknowbest5034]

Smieszne, ze gosciu opowiada to tak jakby to oni byli porażką 😂😂😂 No ale szacun za odwage, ze sie wybrales i szacun, ze nie boisz sie opowiadac o swoich problemach.

[@wiolahl7454]

Życie z nerwicą musi być ciężkie na każdym kroku jakieś zmagania:/ ale słuchając opowieści o weselu odniosłam wrażenie, że bardzo skupiasz się na sobie może ciężko skupić się też na innych czując stres nie zamierzam też pochopnie oceniać nie widząc z czym dokładnie się mierzysz . Z tego co opisujesz to była twoja była dziewczyna i nie wiedziała o twojej dolegliwości. To było wesele jej brata więc bardzo ważny dla niej dzień . Pewno też wyczuwała, że coś jest nie tak, ale nie wiedziała o co chodzi, wiec to ,że stwierdziła iż szkoda, że jej przed nie powiedziałeś o dolegliwościach myśle, że miała prawo skoro byłeś jej chłopakiem może miała wyrzuty sumienia , bo gdyby wiedziała, że cierpisz na nerwice inaczej by do całej sprawy podeszła .Mogła nie wiedzieć o co chodzi itp że nie chcesz iść na poprawiny jej brata inaczej sytuacja by wyglądała gdybyście byli kolegami a inaczej jako para też mogła czuć się urażona, bo nie widziała czym Twoje zachowanie jest spowodowane, ale może nie znam wszystkich szczegółów. Z tego co zauważyłam bardzo bierzesz , jako atak nie powiedziała, że źle tańczysz tyko, że się nie zgrywacie w tańcu , też tak nieraz miałam z jednym chłopakiem mi się super tańczyło a i innym czułam , że się nie zgrywamy chociaż super tańczył czasami tak jest ,bardzo ostro na to zareagowałeś. Z tego co mówisz to odwiozła Cię do domu jej rodzina dla Ci wałówkę 😁na drogę może byli zawiedzeni, że jako jej chłopak nie zostałeś na poprawinach a z tego co mówisz nie wiedzieli, że cierpisz na nerwice z alkoholem namawiali, ale też nie jakoś bardzo nachalnie. To tylko takie moje spostrzeżenia, że czasami warto też popatrzyć na drugą stronę co ona może czuć zwłaszcza jeśli dopiero po weselu dowiedziała się o co chodziło i o nerwicy. Niemniej nie było mnie tam nie znam wszystkich szczegółów więc może się mylę . Wydaje mi się w związku rozmowa i szczerość to podstawa, nawet jak nie jest łatwo . Życzę powodzenie i wytrwałości w walce z nerwicą💪

[@fredericam.-b.260]

Ale kumasz, że zmuszanie do picia, uważanie, że bez alko się nie da jest problemem i nie jest to normalne? To raz. Dwa, przy nerwicy i jak się przypałętają dolegliwości somatyczne, to nie da się na nich nie skupiać. Jeśli jesteś w stanie prowadzić kulturalną rozmowę jak z bólu gnie Cię do podłogi, albo się dusisz, to szacun. Powiedz jak, chętnie skorzystam. Twoja wypowiedź jest w stylu: " Masz depresję? Ojej, inni mają gorzej, idź pobiegaj". Nie piszę tego, żeby Ci dokuczyć. Chcę Ci uświadomić, że jak choruje psycha, to jest tak samo, jak w chorobie ciała. Jak jesteś chora, skupiasz się na objawach, jakie daje ciało, a nie idziesz na imorezę czy koncert. Bo przecież jak odwrócisz uwagę to będzie lepiej. Myślę, że Piotrek z tą nerwicą po prostu próbował właśnie normalnie funkcjonować, żyć. Nie unikać ludzi, imprez itd. Każdy się uczy na swouch błędach.

[@czangpang3546]

Fajnie się sucha ciebie mam podobne jazdy nerwicowe i nawet kiedy się nie wkręcam w somaty że je mam to one i tak przychodzą ostatnio meczą mnie szumy uszne i hiperwentylacja dodam że nie biorę leków sam się dziwię że to jeszcze wytrzymóje a męczy mnie to od 10 lat. Nerwica to studnia bez dna

[@piotrlatala]

💪💪

[@czangpang3546]

A ty bierzesz leki? Ja też uciekałem z różnych miejsc jak nie wiedziałem co się ze mną dzieje teraz już wiem co to i nie uciekam już ale bardzo mnie to ogranicza w życiu codziennym. Mam 2 dzieci i widzę po nich że odziedziczyli po mnie tą straszną chorobe.

[@patrycjaswt]

Super ta historia z tym ortodontą😂śmiałam się cały czas🙌🏻😂dziękuję

[@Odbiteczka]

Przynieśli rosołek...a ja...dajcie mi kurw* chochelke 🙏🙏😂😂 Uwielbiam🫸🫷

[@aniab80]

Już dawno się tak nie uśmiałam 😅😅😅😅

[@iss_087]

Ja przez wesela straciłam dwie przyjaciółki, nie chciałam iść na ich wesela, ja nigdy w swoim dorosłym życiu nie byłam na weselu, a mam 26 lat, ale pamiętam je z dzieciństwa. Dla mnie to były tortury… Podawanie dań jedno po drugim, jeszcze nie skończyłam rosołu, już mi zabrali miskę i wjeżdżał schabowy, po to żeby ludzie jak najszybciej się najedli, żeby się po prostu naje*ać. Orkiestra z trzech osób- perkusja, keyboard i wokalista, który aspirował do Opola, ale niestety go nie wzięli z castnigów nawet do pokazania w najgorszych występach “ Mam Talent”, żenujące zabawy i konkursy, ktoś na siłę ciągnie cię do tańca, cały czas kamery, nie dość, że wesela czasem trwają 12 godzin, to jeszcze poprawiny następnego dnia, co tyle czasu robić?… Niby każdy mówi, że polskie wesela to obciach, ale jakoś wszyscy się dobrze na nich bawią. Nie rozumiem tego… dla mnie to szczyt tandety i obłudy, wszyscy się uśmiechają, a potem obgadują. I jeszcze później zapraszają na oglądanie filmu z wesela, pytam się po co? Przecież tam byłam… No i moje dwie koleżanki wiedziały jakie mam nastawienie do wesel, ale zaprosiły mnie, myślałam, że to tylko z grzeczności i zrozumieją jak im odmówię, ale niestety nie zrozumiały, obraziły się śmiertelnie i straciłyśmy kontakt. Może poszłabym tylko na sam ślub, gdyby to było w mieście, którym mieszkam, ale to niestety były wesela na wsi, z noclegiem, poprawinami i nie miałabym jak tam sama jechać, bo musiałby mnie ktoś odebrać z dworca i zawieźć z powrotem po ślubie, a to dodatkowe zamieszanie i nie chciałabym, komuś dodatkowo robić kłopot. I mam takie przemyślenia, że tyle mówi się o tolerancji, coraz bardziej jesteśmy świadomi zaburzeń, inności itd. ale jak przyjdzie się komuś z tym zmierzyć osobiście, to nagle okazuje się, że tej tolerancji brakuje.

[@user-yj7nq8vy4u]

Bardzo fajnie podsumowane przeciętne wiejskie wesele, też tak to widzę jak Ty

[@sylwialaskowska9777]

Historie opowiedziane w ten sposób są zabawne, ale w tamtym momencie musiało być strasznie ciężko. Herbatka z bimbrem rozwaliła mnie bo też probowalam i miałam takie Ale mnie jebło. 😂 Pozdrawiam

[@piotrlatala]

😅💪💪

[@pawell90sk]

Tak słucham twoją historię, i jedna rzecz zwraca moją uwagę- może to moja interpretacja ale zauważyłem korelację paniki z fizycznym głodem, Próbowałeś może kiedyś robić krzywą cukrową i insulinową? Ja mam hipoglikemii reaktywną, wiąże to się z tym że po dwóch godzinach od posiłku zaczynam bardzo źle się czuć, i w sytuacjach gdy przydarzy mi się to gdzieś publicznie gdzie nie mam możliwości gdzieś posiłku zaczynam się zachowywać tak jak ty - nieracjonalnie, panicznie. Może to u Ciebie potęguje objawy?

[@anjaberg7218]

Śmiałam się w głos. Mówisz to co inni często nie mają odwagi powiedzieć albo pomyslec😂

[@firstnamelastname8413]

Nie wiem czy to prawdziwa historia czy fikcja, ale w tej historii laska miala racje. Nie poinformowac o takich problemach psychicznych / zdrowotnych przed weselem to egoizm.

[@Stachu44]

musze zapalić i jeszcze raz cię posłuchać 😆 a wszystko dlatego bo miałem podobne objawy i doskonale rozumiem o czym mówisz.

[@marcin76]

O chłopie.. zacznij robić stand -up, niewymuszony, naturalny talent, serio, zastanów się nad tym👍👍

[@nails_ilona_stadniczuk9689]

Kurwa No kocham typa i Twój sposób opowiadania historii😅😂 uśmiałam się, chociaż współczuje choroby, sama też się zmagam z chorobą nieco inna kategoria, ale świetnie rozumiem jak to jest jak walczysz o przetrwanie, a ludzie się przypierdzielają o jakieś pierdoły.

[@piotrlatala]

❤️💪

[@mocarsky]

Znajomy nie pije alko i nie je mięsa. Pojechal na wesele na Podlasie :D co było dalej każdy wie. On co prawda nie ma nerwicy, ale wprost go tam jechali że jak nie pije to kabluje :D

[@michalinajalocha]

😂

[@damianstarega2714]

Stary lubie cie ale w tej sprawie kompletnie sie nie zgadzam z końcówką ....napisałeś do niej po jakimś czasie i czego sie spodziewałeś że rzuci wszystko i przyjedzie sprawdzic czy ci nic nie jest przeciesz napisała że ma nadzieje że jest lepiej i powiem ci jeszcze jedno zachowałeś sie tak jak oni miałeś oczekiwania co do jej odpowiedzi tak samo jak oni mieli oczekiwania do twojego zachowania na weselu

[@jarus4990]

Smieszne to , wiem ze to przezyles ale smiesznie opowiadasz szacun!

[@Zaneta-sc3kp]

Dziwne, że nikt nie wpadł na to, że mogłeś się zakrztusić.... Tak na logikę nawet 🙄Ja zawsze krzyczałam i podnosiłam ręce do góry, jak coś się działo. Nosiłam apart 2-krotnie. Po pierwszym pojawiły się problemy ze stawami skroniowo-żuchowymi, szczękościsk, odnerwienie częściowe twarzy..i przewlekly ból (trwalo to ,3 lata). po drugim.. ortodontka chiała delikatnie nadać kształt, wyrównać ząb i uruchomiła wiertło.. i co.. odłamał sie 4 mm kawalek górnej jedynki.. Za kazdym razem był tekst "moglam panią nie przyjmować"😂. Po alkoholu to samo.. jeden kieliszek i mogą mnie transportować na OIOM.

[@fitkowskagarage5530]

Ten film zrobił mi dzień albo i nawet tydzień 😂😂😂

[@joannarosinska-kusz2295]

Jesteś the best. Jestem Twoją fanką, lekko boomerską, wiem, wiem...pozdrawiam :)

[@weles778]

Stary tym makowcem zrobiłeś mi dzień aż się kawą oplułem 🤣🤣

[@IwI_1994]

Wódeczka na start 😂😂😂 dobrze że w busie już pite nie było po drodze

[@piotrlatala]

😂💪

[@milestones777]

Jak bym miała takich rodziców to też bym miała nerwice 😂 Jesteś zajebisty wogóle, że to robisz 🎉😊

[@anetabrach6009]

Musze powiedziec, ze ta pani musiała być bardzo wrazliwa kobieta😜w stanach zj. smieja sie od lat z dentystow😁 jak ktos ma stany lekowe, okropnosc 😞 kocham jak opwadasz :D xoxoxo,buziaczki🙂

[@alicjaplonka]

Słucham tych Twoich opowieści i dziwię sie czemu Ty nie mowisz ludziom (kolegom,parnterkom) o swojej chorobie. A teraz widze, że to jest jakiś koszmar. Jestem poważnie chora, u mnie w rodzinie sprawy medyczne to nie temat tabu wśrod znajomych jest podobnie. Bardzo mi przykro, że trafiłeś na ludzi bez wiedzy, empatii i żadnej chęci edukacji w tym temacie.

[@Bronka-xz2dj]

Co do wesela podziwiam Pana ze Pan stamtad nie zwial ! Odwazny Pan jest! Mnie w nerwicy tez apetytu nie brakuje niestety.

[@piotrlatala]

💪❤️❤️

[@barbuslinda]

Nie pije, nienawidzę spędów zwanych weselami, nienawidzę oglądać pijanych wujków, śpiewających "gorzko gorzko", dlatego na oczepinach już mnie nie ma 😂😂😂😂

[@roooohoooo]

Wiejskie wesela są ciężką próbą😀

[@TheGiewont321]

Super gościu jesteś-pozdrawiam

[@bozzie4]

Hahahaha Ja nie wiem, może źle to o mnie świadczy ale siedzę sama w domu i się śmieje. Gdzie są tacy zaburzeńcy wśród mnie ;) :) żartuje. HAHAAHA

[@k8m569]

im tam pewnie do tej pory kukurydza nie rośnie a kury jajek nie znoszą przez Ciebie 🤣🤣🤣

[@piotrlatala]

😂😂

[@vert999_]

zajebiste te podcasty na wieczor

[@piotrlatala]

💪💪

[@czasemtakbywaa]

Piotr kabaret Neonówka czy Robert Górski to powinni się uczyć od ciebie. Masz talent znerwicowany chłopaku!!😂

[@renataanonimowa7826]

jak on ma nerwicę to ja jestem chińska baletnica

[@anuskas9244]

Dobre te historie 😉Ktoś serial mógłby nakręcić... Może ty zrób te historie w odcinkach 😁

[@piotrlatala]

💪💪

[@znanyokon345]

Zajebista koszulka to Givenchy?

[@gabrielauczaj6606]

Hej, mam nadzieję, że jeszcze to przeczytasz, z tego co wiem to w kwestii napięcia, duszenia po leczeniu ortodontycznym warto spróbować skonsultacji u osteopaty specjalizującego się w tej dziedzinie. Pomoże rozluźnić powstałe napięcia i może to w jakimś stopniu pomóc. Mam nadzieję, że znajdziesz odpowiednią pomoc. Pozdrowienia, trzymaj się:)

[@wojciecho.5774]

Oj miałbyś materiału na stand up. Wesele wymiata 😂

[@patrykwieczy6102]

Pamięta że ludzie też mogą być pierwszy raz w danej sytuacji nie mogą nie wiedzieć jak się zachować

[@ewelinatrabka6845]

Hehhee lubie Twoje filmiki,posmiac sie mozna , fajnie opowiadasz 😃 ale bluzgasz az uszy więdną 🤪

[@websterLZS]

,,modle się’’ 😂😅. Opowieści o weselu taniec aż mnie brzuch ze śmiechu boli

[@honeyblond552]

O ile dobrze kojarzę, objawy somatyczne są powodowane blokowaniem emocji, udawaniem, że wszystko jest ok. Cały czas mówisz, że robisz w określony sposób, żeby nie dać plamy, żeby być jak facet itp. Sądzę, że powieneś robić dokładnie odwrotnie.

[@piotrlatala]

Podłoża somatyzacji są przeróżne np agirafobie od 4 roku życia po traumatycznych przeżyciach, która ewoluuje później w dd aż w końcu osiąga poziom somatyzacji, długo temat

[@Natalin777]

Tak jest mi to psychiatra tlumaczyl

[@p4w318]

Ciekawe sa takie przemyślenia po czasie. Ale dla osób, które nie sa zaznajomione z nerwicą i ludzmi, jakie oni przezywaja problemy to jest abstrakcja ze ktos sie moze tak czuc, umierac, jakies zjazdy po alko... Ja sama widze nerwice jako obgryzanie paznokci, ukladanie przedmiotów w jakis sposob, nawyki ktore wkurwiaja. Ale jakbym miał 20 lat i zaprosil kogos na wesele (mając wybór) i nie wiedzial ze zapraszam kogos z takimi problemami to tez bym sie wkurwil, bo to ja mam sie dobrze bawic a nie jeszcze troszczyc sie o kogos kto mogl od razu swiadomie odpowiedziec, ze sory ale nichuja bo mam jazdy i nie chce nikomu zjebac zabawy. Kazda ze stron mysli o sobie, tak jak Ty ze sie zle czules a ona sie nie wybawila tak jak ona ze sie nie wybawila a Ty zle czules. Ludzie sa mlodzi i chca zyc pelna piersia, jeszcze nie sa uwiazani do smierci.

[@piotrlatala]

Napisałeś, jakby jej życie przepadło po tym weselu, na którym i tak dawałem z siebie wszystko i normalnie tańczyłem tylko, że nie piłem. No i wg mnie to trochę porównanie obcięta noga i skórka przy paznokciu, no troszkę to ja jednak miałem większą lipę niż to jej zajebane wesele, którego przeze mnie nie skończyła z butelka w dupie i się źle bawiła

[@p4w318]

@@piotrlatala ale czy ona wiedziała z jakim problemem się zmagasz? No nie, bo później powiedziałeś ze zadzwoniłeś/napisałeś po czasie żeby wyjaśnić. No to czego oczekujesz po pijanej młodzieży? Jeszcze zeby to byla impreza od Twojej strony, a ona była gościem i nie była w gronie znajomych to można mieć pretensje. To że chciałeś sobie zrobić 'terapie' no to byl Twój wybór, nie pykło

[@patrycjaczestochowska1204]

Chłopie, jak ja Cię rozumiem.

[@zuzannawudyka8396]

Super się słucha 😊❤

[@piotrlatala]

💪❤️

[@marcin1323]

Bimber tak działa Misiu sympatyczny 😂

[@anetapodroze]

Nie da się pić wody w okularach😂

[@piotrlatala]

😅

[@maciejkardacz9477]

Jeśli to było Twoje własne wesele, jesteś usprawiedliwiony!

[@theborah4x450]

Czy to jest tak, że przy zaburzeniach nerwicowych, lekowych to picie alkoholu wiąże się z poczuciem utraty kontroli nad ciałem i głową? Dlatego jest przerażające i daje taki efekt po jednym kieliszku, jakby się wypiło 10?

[@kotwbutach2555]

Jakie życie taki rap, a to życie jest kurewskie 😁😎

[@helenamusiol6464]

Bardzo analizujesz swoje objawy to błędne koło objawy nie mają wytłumaczenia najczęściej to nie alkohol czy bezdech to nasze błędne schematy reagowanie na te sytuacje w których kiedyś doświadczyliśmy ataku paniki to się utrwala. Ja mam tak z alkoholem z kościołem czy z tym jak jestem głodna naturalnie będzie mi wtedy słabo źle itd. bo tak to zapamiętałam poprzednim razem. Każde przeziębienie normalnie ludzie temperaturę 37 znoszą w miarę dobrze ja potrafię czuć cały dzień że zaraz zemdleje bo mam nawet fizyczny powód.. to tylko moje zdanie a walczę już ponad 10 lat parę lat korzystałam z psychoterapii nic nie pomagało oprucz wsparcia w tym czasie bo wyjść z tego się nie da można tylko zaakceptować i nie uciekać wtedy podobno objawy mogą ustąpić. Naturalnie wrócą trzeba by mieć wywalone na nie i robić swoje. Nadal się tego uczę. Co do wesela nie cierpie czegoś takiego a jedyne co lubię w weselach to jedzenie 😅 podczas ataków w takim miejscu spacerowała bym pół dnia i czas zleci

[@kasiagil4697]

Z 10 lat temu panicznie bałam się przepełnionych autobusów bo raz w jednym zemdlałam. Niestety musiałam busami dalej jeździć więc hocki klocki! Przepuszczałam 5 busów zanim przyjechał pusty...wysiadałam jak się zapełniał...raz bardzo chciałam jechać na imprezę studencką...jak zobaczyłam busy które wiozły studentów...mogłam przepuścić 20 a i tak każdy był zapełniony...koleżanki chciały mnie lekko przycisnąć no więc co to się stało, pobiłyśmy się i uciekłam 😅 ale chciałam powiedzieć, że wyszłam z tego zmuszając się krok po kroku do przepełnień. Czasem nie mogłam się spóźnić i wtedy zaciskałam poślady i myślałam "je#ać to! Co się może najgorszego stać? Najwyżej zemdleje. Ostatnio ludzie byli mili, pomogli mi wstać, klepali po plecach, dali wodę. Ch*j, jak coś poczuje, położę się na podłodze, nogi do góry żeby krew doszła i jazda. Dojechać trzeba." Tą litanię powtarzałam sobie później setki razy. Teraz jak jestem w tłumie wystarczy mi już tylko odwrócenie uwagi. Wiem, że każdy ma inaczej, to jest moja historia i coś co mi pomogło. Tak jak mówisz, zaakceptować

[@ukaszmateusz408]

Z tą ortodoncją to wdzie wszędzie podobnie xD a jaki hajs każda wizyta ten wie kto płacił:D siadasz na 6 minut i dwieście xD

[@annapajer6667]

nie lubię wesel, nie pije, ale kobiety tak nie męczą...albo w ciąży, albo karmi albo kierowca:) wystarczy mi ślub, ze 2 godziny zabawy i do domu:)

[@dorotabz]

A ja myślałam że tylko ja tak mam u dentysty 😮i to za każdym razem....

[@MajaPolskaa]

Przepraszam ale śmiechu co nie miara