Nie czas umierać panie Bond / No Time to Die - Recenzja

[@Frodli89]

Ana de Armas skradła film. Cudowna kreacja. Aż mi było smutno, gdy pożegnali się po akcji na Kubie.

[@grejonq83]

No przecież wiadomo, że nowego Bonda powinien zagrać Piotr Adamczyk. Zagrał Chopina, papieża, niemieckiego SS-Manna, to z Bondem nie da rady?

[@MrsMagdalenaKamila]

XD

[@mzosiam7287]

Co jak co, ale Adamczyk mógłby zagrać w nowym Bondzie jakiś czarny charakter 😀

[@jacekkomar6160]

@@mzosiam7287 Jana Pawła II ?

[@martakatarzyna5744]

🤣🤣🤣

[@grzegorzpawowski2076]

@@jacekkomar6160 Piłsudskiego

[@wildchildks]

Uwielbiałam Connery'ego jako Bonda ale nie mogę pogodzić się z tym, ze to był ostatni film z serii z Craigiem, jest w tym rewelacyjny. I przy okazji agentka 007 jest dla mnie niesamowicie irytująca i na siłę, Paloma wypadła o wiele lepiej

[@bloody7562]

+1 ja się wkurzyłem na seansie bo Paloma była przez z 10 minut może i o wiele fajniejsza postać niż ta nowa 007 a co do tego to ja bym dał Ane De Armas jako 007

[@mariao2798]

Zgadzam się

[@edmundfrankowski3231]

crage jest beznadziejny nie ma tej charyzmy

[@mikoajejsmund6007]

Ana Da Armas na 007!!

[@bloody7562]

@@mikoajejsmund6007 +1 byku

[@torgan8560]

Ana De Armas (moja aktorska crush :3) powinna zostać nowym Bondem. Te skandalicznie krótkie 10 min z nią w "No Time To Die" oczarowało mnie jej wdziękiem i gapiowatością, jakby wziętą z "Knives Out"

[@prawdachocbolitoprawdawasw1155]

Jej gapiowatość cię oczarowała, bo jest ładna, jakby nie była to by ta ,, gapiowatość" jej by cię nie czarowała,a wręcz odpychała (ale o czym mowa jakby nie była ładna to wogóle by nie była aktorką,a już na pewno nie zagrałaby w filmie o Bondzie😛) Tak działa ludzka biologia, zarówno u kobiet,jak i u mężczyzn...

[@aster_3188]

nowy Bond - Roznerski, złol - Karolak

[@fum4491]

nie, odwrotnie

[@kamilahope2676]

XDDD

[@sanchopancho9268]

🤣🤣🤣

[@jerzykasza3260]

o tak, Karolak albo Adamczyk :)

[@unbelievable-girl]

Ja w roli nowego Bonda chętnie zobaczyłabym jakiegoś na prawdę mało znanego aktora. A złolem niech zostanie któryś z aktorów najczęściej wymienianych jako nowy Bond ;)

[@stagnacja1]

No niestety - dadzą na pewno kogoś znanego

[@dejavu8306]

@@stagnacja1 niekoniecznie, Creig nie był znanym aktorem, na pewno poza Anglią. Ja liczę że będzie trochę lżejszy, więcej humoru (jak na Kubie) coś w stylu Roger Moore

[@alicjamasica4342]

Ja bym chciał tą aktorkę którą jest 007 w filmie podczas emerytury

[@dejavu8306]

@@alicjamasica4342 nie można wykluczyć. scena jak podwozi Bonda, lustrzane okulary, sportowa fura, ścina zakręty, o tak! Z drugiej strony były udane filmy sensacyjne, tzw kopane (Atomic blond), z fajnymi postaciami i można było z tego zrobić serię coś na kształt Bourna. żeby tylko nie wyszło jak z nowym Ghostbusters.

[@Hashtiger]

Gdyby tak "nowego" Jamesa Bonda zagrał Will Smith albo Cristian Bale z czego ten drugi bardziej pasował by do roli agenta 007 xddd to takie tylko moje przemyślenie 😅

[@martapabian4726]

Ja uważam, że Daniel Craig był najlepszym Bondem, podoba mi się klimat w jakim była kręcona seria z nim :) a ostatnia część moim zdaniem była najlepsza 😊

[@prawdachocbolitoprawdawasw1155]

Pięknie powiedziane, dokładnie 😊😉

[@barteksmialek9902]

Miałem przyjemność oglądać najnowszego Bonda w IMAXIE i powiem tak: to jest dobry film, który świetnie prezentuje się na niestandardowym ekranie, więc jeśli ktoś ma możliwość pójścia na seans w tym formacie, to zachęcam - zwłaszcza sceny akcji wyglądają rewelacyjnie. Jeżeli chodzi o inne aspekty: - nie kupuję chemii między Bondem a Swann, jakoś Seydoux mnie nie przekonuje (i to drugi film z rzędu), - misja na Kubie to najlepsza część filmu (Paloma jest urocza), - wizualnie niektóre sekwencje to perełka (zwłaszcza ta w Norwegii), - nie jestem zadowolony z zakończenia (to Bond do cholery, a nie dramat psychologiczny), - Craig daje radę (dla mnie w całej serii nie schodził poniżej pewnego poziomu), - chyba Vin Diesel pracował nad tym filmem xD (jeżeli ktoś kojarzy memy z nim, to powinien zrozumieć, o co mi chodzi)

[@heavyblueee]

Family :)

[@prawdachocbolitoprawdawasw1155]

O co chodzi z Vinen Dieslem nie kumam?

[@bartekrosiak6804]

A co myślicie o aspekcie wizualnym filmu? Dla mnie bardzo mocno goni Skyfall, sceny walki wręcz i strzelanin nigdy nie były w tej serii tak sugestywne, brudne i "realistyczne". Scena w lesie i scena na klatce schodowej- absolutny sztos. Lokacje wyglądają ślicznie, a talent Fukanagi do horrorowych wstawek świetnie pomaga budować napięcie. Serio scena u Blofelda, czy nawet zwykłe oczekiwanie na przyjazd dwóch samochodów robią niesamowite wrażenie.

[@jedrzejjozwiak87]

Miałem podobne odczucia, dla mnie obraz wydawał się taki jakby ziarnisty, podobny to filmu First Man, gdzie operatorem zdjęć był ten sam człowiek co w tym filmie. Niemniej, od strony wizualnej bardzo mi się podobał, z wyjątkiem scen gdzie bardzo było widać efekty CGI. 🙃

[@wayard]

Ja byłam wczoraj w kinie i ten film zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zwłaszcza sceny w lesie. A końcówka wbiła mnie w fotel, strasznie się popłakałam. Ja wiem, że ludzie nienawidzą jak ktoś to mówi, ale: Daniel Craig to mój ulubiony Bond i bardzo przeżyłam tę ostatnią część. Na pewno będę wracać do tych filmów

[@juliancarax4969]

Mam podobne odczucia, najbardziej lubie Craiga w roli Bonda. Ostatnia scena bardzo smutna. na mnie wrażenie zrobiła scena na początku, gdy dziewczynka była pod tafla zamarzniętego jeziora i próbowała się uratować

[@nowy1980]

I co teraz będzie? Zostało już tylko 007 :(

[@Alicja100]

Jak najbardziej jestem za, i casino royal na zawsze zostanie w moim sercu

[@kashacz]

a ja odetchnęłam, że wreszcie zaprzestaną go obsadzać w Bondzie :D filmy z nim oglądałam z wielką nieprzyjemnością, no jakoś nie lubię patrzeć na ludzi z tępym wyrazem twarzy, a u niego był wybitnie tępy i ten kaczy dziób, haha ;)

[@julkawisniewska9699]

Mam podobne odczucia, również bardzo mnie zasmuciły końcowe sceny ;(

[@ganjalf27]

Nie Tom Hardy, a Tom... Hiddleston. Szarmancki Bond, w nowym wydaniu. Potrafiłby się odnaleźć zarówno w postaci kampowego(Loki), jak i poważnego(Nocny Recepcjonista) Agenta JKM.

[@romans5838]

w 200 % się zgadzam

[@darina9894]

Właśnie miałam pisać, że Hiddleston byłby idealnym kandydatem do nowego Bonda. Humor, klasa i powaga pasują do niego i jest w odpowiednim wieku, dojrzały mężczyzna, który mógłby kilka odsłoń świetnie zagrać jako Bond.

[@martakatarzyna5744]

Taaak 😍

[@olinekbobolinek7057]

Totalnie go widzę w tej roli!

[@swojaczek]

Musiałby srogo przypakować, bo chudziakiem jest. Bond ma mieć sylwetkę atletyczną, nie anemiczną.

[@whyareyouhereasmr]

Miałam się uczyć. Ale są rzeczy ważne i ważniejsze. Na szczęście to 12 minut. Jesteście świetni! Bardzo lubię Wasze recenzje

[@Antek-zf7ke]

ja mialem sie uczyc ale bylem w kinie po powrocie o 20 30 zamiast sie uczyc oglądam yt hahha

[@karolfedoruk2377]

Fajna była ta reklama toyoty, gdzie Bond staranował z 10 samochodów, a jego toyotka ciągle była nieruszona

[@screamingmetalgarage9788]

Poczciwy Land Cruiser seria J90 😀

[@karolfedoruk2377]

@@screamingmetalgarage9788 szkoda tylko że tak drogi w utrzymaniu :'(

[@screamingmetalgarage9788]

@@karolfedoruk2377 Ja mam starego J70 1987, a mój tata ma w sumie trzy różne Land Cruisery, zęby na nich zjedliśmy, ale każdemu, mimo wszelkich wątpliwości mogę polecić, nie istotne którą serie, to samochód, który dużo kosztuję ale w jego przypadku na prawde warto, bo są samochody drogie, z których finalnie nie ma nic dobrego, a Land Cruisery się odwdzięczają, nie bez powodu jeździ nimi cały Świat ;)

[@michaslusarczyk1263]

Oglądaliśmy z żoną film wczoraj. Będąc wielkim fanem kreacji Craiga jestem całkowicie usatysfakcjonowany, w pełni zgadzam się z Waszą recenzją. Jeśli chodzi o uczuciowość 007 to żona wyszła z kina zapłakana po ostatnich pięciu minutach seansu...

[@pasikk94]

Ja szczerze mówiąc po tej części nie wyobrażam sobie i nie chcę nowego "Bonda". Tu domknięcie jest idealne.

[@MagdaU_]

Bond Bondem, ale jakby tak kolejnym złolem był David Tennant.... ze szkockim akcentem ofc

[@Dareios]

A kogo bym chciał na nowego Bonda? No dokładnie kogoś nowego, nie znanego jeszcze tak żeby się mile zaskoczyć.

[@ryszardsynowiec1547]

Cavill i Ritchie, w wybornym klimacie the man from uncle. Czarnym charakterem Jarosław Kaczyński. Ma doświadczenie ekranowe i kota.

[@MrsMagdalenaKamila]

XD

[@grzegorzpawowski2076]

Jeśli czarnym charakterem Jarosław Kaczyński, to proponuję Rafała Trzaskowskiego jako Bonda i Donalda Tuska jako M xD (też nienawidzę PiSu, żeby nie było że jestem trollem)

[@radektargonski]

Craig to najlepszy bond w historii. W końcu prawdziwy agent, brutal, a nie lalusiowaty jak Pierce Brosnan. Jeszcze Conery był spoko, ale cała reszta nie pasująca do postaci.

[@jezowie]

Grazie.

[@kamilo62]

Mi się spodobała ta cała nowa seria z Danielem Craigem. Jak wspomniane w filmie, bez zabawek i super ekstra zegarków. Krew, przemoc. .Akcja w Pociągu w Skyfall - aż nawet sam sobie pomyślałem " oj Bond wreszcie dostał walkę"....Kiedyś myślałem - słaby aktor , który ciągle narzeka.....Teraz? Dziś? Poprzeczka zawieszona wysoko dla kogoś nowego - nie mam własnego typu.

[@monzastark6198]

Richard Madden. Zdecydowanie chciałabym żeby był to Szkot.

[@Emdzej91]

znowu kurdupelek?

[@magorzatadziekonska5983]

To samo pomyślałam. Wciąż nie dość "opatrzony", a jednak dość znany:)

[@MagdaJakubaszek]

O tak - juz jak gral w Bodyguardzie pomyslalam ze gosc ma potencjal na Bonda

[@jakubdabrowski3846]

W "Grze o Tron" wypłynęło wiele młodych talentów. Też jestem za tym żeby Bonda zagrał Richard Madden, ewentualnie Kit Harrington. A jego przeciwnika Iwan Rheon albo Aidan Gillen - dzika brutalność z jednej i superinteligencja z drugiej strony.

[@patrycjam4361]

A ja ciagle myśląc o nowym Bondzie mam przed oczami Sama Claffina. Mało znany, wysoki, z urokiem osobistym.

[@kinotarantino1]

Niestety nie umywa się do Casino Royale czy Skyfall, w ogóle odnoszę wrażenie, że od Skyfall twórcy mają ogromny problem z wykreowaniem przeciwnika Bonda- Mikkelsen czy Bardem postawili poprzeczkę bardzo wysoko.

[@szarejas]

Mają problem, bo Craig po Casino Royale zagwarantował sobie w umowie, decyzyjnośc w kwestii wyboru aktora grającego jego przeciwnika. Dlatego mamy plejadę kurdupli, bo Craig wie, że jego głównym atutem jest sylwetka.

[@Katarzyna-zj2vi]

Ja byłam na premierze :) w Heliosie był maraton i leciało Skyfall, Spectre i Nie czas umierać :) ja nie wiedziałam że one są takie długie, trochę mi metraż Nie czas umierać przeszkadzał (ale może dlatego że już było późno xD). Ja mam problem ogólnie z uczuciem między Bondem a Madeleine ponieważ ono w Spectre rodzi się strasznie szybko i jakoś nie do końca umiem w to uwierzyć. Główny antagonista jakoś mi nie do końca siedzi. Zgadzam się z tym że podbudowa tego bohatera jest najciekawsza, ale jakoś nie do końca podobało mi się sposób jego zagrania. Śmieszy mnie to że praktycznie każdy Złol w historiach Bonda jest niezrozumiałym wizjonerem. Any zawsze mało na ekranie i polubiłam powstać Palomy, miło jakby wróciła. Podoba mi się ogólnie cały drugi plan :) Craiga lubię w tej postaci, pasował mi na takiego twardziela jakim ma być Bond :) uważam że zamknięcie ogólnie jest dobre :) co do typu na nowego Bonda to jakoś nie mam pomysłu, ale może Tom Hiddelestone (on jakoś mi pasuje na takiego angielskiego przystojnego Czarusia) ale wątpię :) Edit. Nic nie było o piosence przewodniej, po pierwszym przesłuchaniu nie zapamiętałam nic, ale podoba mi się Billie Eilish więc nie wszystko stracone ;)

[@nowy1980]

Typy na nowego Bonda ? Czyli reboot ?

[@dzik2kyt381]

Ja zasnąłem na połowie no time to Die a że lepiej mi się oglądało Spectre

[@Onn.7]

Wydaje się że Tomasz Kot byłby świetnym głównym antagonistą

[@Aleksandra-fx9qk]

Wyglada na to, ze zbyt dobrym;)

[@szarejas]

@@Aleksandra-fx9qk Zjadłby Craiga jako przystawkę.

[@joannajedrzejczak2875]

Miał byc,gdy miał reżyserować Boyle

[@screamingmetalgarage9788]

Wróciłem właśnie z seansu na 13:30 a tu recenzja na którą czekałem i zastanawiałem się kiedy będzie ;) Nie będę spoilerował osobom, które nie oglądały, choć ten film ma taką fabułę, że wielu bedzie ciężko się powstrzymać, jedyne co mogę powiedzieć to tyle, że nigdy bym się nie spodziewał, że z Bonda zrobi się takie "romansidło", ale polecam, "obsada motoryzacyjna" i pościgi są genialne :)

[@oliwiaolszewska464]

Zgadzam się, byłam zawiedziona końcem filmu i wyszłam z kina z mocnym niesmakiem :/

[@markippo]

Malek był rozczarowujący... Po obejrzeniu Mr. Robot miałem wrażenie jakbym oglądał powtórkę z Eliota... Blofeld, który ma występ bardzo epizodyczny, zjada go na śniadanie. Wolałbym żeby ponownie był głównym złolem (co ma również historyczną podbudówkę). Mam podobną opinię, co do klasyfikacji Bondów z udziałem Craiga - Dla mnie Spectre jest ratowane, właśnie przez bardzo dobrą kreację Blofelda. Quantum of Solace jest na każdym etapie rozczarowujące i okupuje ostatnie miejsce. Ponadto byłem dodatkowo zniesmaczony po świetnym Casino Royal, które przywróciło mi nadszarpniętą wiarę w serię. Wiadomo Bond zawsze dostosowywał się do czasów, pozostawiając tylko pewne stałe rzeczy. Mam nadzieję, że te rzeczy się nie zmienią. Nie zniosę agenta 007, który nagle przestał być seksistą. Uważam, że Craig był dobrym Bondem i eksplorował te obszary, które zapoczątkował Dalton - kreacja była bardziej książkowa, a przez to ludzka. Już nie mieliśmy luzaka, po którym wszystko spływa. Była porywczość, gniew, a wydarzenia z przeszłości pozostawiały po sobie piętno. Bardzo mi się podobała w No Time to Die, ta rysowana od początku nieprzystawalność - za stary, zniszczony, patologicznie nieufny z demonami przeszłości na karku. Cały film krzyczał "It's time to die Mr Bond". Nie najlepsza, ale bardzo dobra część i świetne zwięczenie ery Craiga.

[@roman7696]

Dla mnie Craig był najlepszym Bondem ze wszystkich i "kupuję" go nawet w tych słabszych częściach. Kto za niego ? Oby nie jakiś wymuskany model. Nikt mi jakoś specjalnie do głowy obecnie nie przychodzi.

[@doulagosiajabonska107]

Mam pytanie o kard z 10:20 z jakiego jest filmu? :)

[@aleksandraadamska7494]

Kto zostanie nowym Bondem jest bardzo trudne do opowiedzenia . Wiele nazwisk krążyło po internecie lecz rządne z nich nie został potwierdzone . Jedni widzieli na nowego Bonda osobę ciemnoskórą Idris Elba, następnie myślano o Henry Cavill Tom Hardy czy Cilian Murphy. Później stwierdzono by następny agent 007 był młody ponieważ większość agentów 007 było już po 40 . Może się też okazać Bond będzie kobietą, ale jak na razie wszystko stanęło i po nowym roku mamy się dowiedzieć kto zostanie agentem 007. Co do fabuły kolejnych części to obawiam się , że kolejny Bond będzie ciągnięty tym samym torem co poprzednie części. bohater , wróg , ukochana , śmierć , świat w zagrożeniu, pokonanie zła, że nie wyjdą z tego schematu i stworzą coś co sprawi , że film po prostu będzie miły dla oka i powie się ten Bond był rewelacyjny. Co do filmu no time to die, piękna piosenka billie eilish na wstępie , a tak to taki trochę melodramat , w który kipi mnóstwem emocji . Jeden strony fajnie , że Bond ma uczucia , ale było trochę aż za mdłe . Wróg trochę pogubiony , ale tak to fajnie się oglądało w kinotece na drugim piętrze 😁

[@zuzannastasiak6596]

szkoda tylko ze tak mało Palomy było, liczyłam ze pojawi się jeszcze gdzieś później w filmie

[@veronicagl]

Moim zdaniem,Seria z Craigem,miała za zadanie postawić "Bonda " jako męska ,stanowczą postać ,takiego zimnego drania z wyglądu..Poprzednicy ,byli typu Moore,czy Brosnan ,no cóż..patrzyło się na nich cudownie ,nie wspominając Connerego,którego chyba nikt nie przebije..ale ogólnie rzecz biorąc ,wszyscy byli do siebie podobni ,właśnie oprócz Craiga..tak jakby ktoś chciał przerwać linie tylko "przystojnych,miło wyglądających amantow" ,a wsadzic w taką rolę zimnego wyglądającego na drania faceta,który wygląda (dla mnie ) raczej na złą postać ,bynajmniej takie odnosiłam wrażenie ,przy każdym Bondzie..zwróciłam uwagę ,że poprzednicy dużo częściej się uśmiechali ,mieli inna energię -charyzme,a Daniel miał praktycznie ciągle minę "zimnego drania ".Choć i tak moim zdaniem z każdym Bondem poradził sobie bardzo dobrze,choć dla mnie najsłabszym ogniwem jest Quantum ..nie mogłam do końca obejrzeć tej części ,po prostu dla mnie to były takie flaki z olejem,byle by zrobić kolejna część 🤦

[@Ravel2245]

Złola ciekawie mógł by zagrać Cillian Murphy

[@bazylekk]

Podbijam Jonathan Rhys Meyers (oczy)

[@dorotiki]

Uwielbiam Craiga w roli Bonda,mój ulubiony, lepszego nie będzie 😥😢😭

[@piotrstepien1234]

"...earlier this year (2021), a nationwide poll saw Connery voted the best-ever Bond - taking 56% of all votes cast. Not a bad legacy for a ‘working-class Scot’…" - Lepszy już był i niedawno zmarł.

[@iwi3564]

Będzie SPOILER także proszę nie czytać jak ktoś nie oglądał jeszcze! Bardziej do Waszej Dwójki adresuję swoje uczucia poseansowe 😛 Wczoraj właśnie wyszłam z kina kiedy dodaliście recenzję🙃. Jeśli chodzi o serię z Craigiem, to właśnie mi się wydaje, że on był bardzo wrażliwym Bondem, do tych kobiet się przywiązywał uczuciowo, nie tak jak poprzednicy, nowa misja, nowa dziewczyna, bez sentymentu😆. Craiga w tej roli też uwielbiam, dlatego to moja ulubiona seria. I tak wiem, wiem, że życie to nie bajka, ale jednak jestem zwolenniczką innych zakończeń.. Więc wolałabym żeby zostawili tego Bonda na etapie poprzedniego filmu🥲.. A jeśli chodzi o kontynuację, to owszem jest fajne, powiedzmy, „uniwersum”, M, Q, nowa 007.. Ale filmy a la Bond bez Bonda, to już nie będzie to.. i po co to ciągnąć, skoro jest zakończenie, to jest zakończenie🙂. I czas na całkiem nowe rozdanie. A co do nowego wcielenia to nie mam na razie pomysłu, jeszcze opłakuję tego 😛😂. Nie udzielam się w komentarzach więc korzystając z tej jedynej okazji od razu pozdrowię Waszą Dwójkę! ❤️ Oglądam Wasze wszystkie recenzje chociaż jestem laikiem filmowym i totalnie się nie znam😅 dlatego fajnie się słucha specjalistów😉 uściski!🥰

[@miki7699]

Mi film bardzo szybko zleciał nawet nie wiem kiedy jak dla mnie film super i zakonczenie wzruszajace :')

[@ppkbtb]

Anna de Armas to już dała czadu dwa razy. Oj dała...

[@mirekg5704]

Kiedy dała czadu 2 razy?

[@ppkbtb]

@@mirekg5704 i w Blade Runner i w Knives Out..

[@wolandphotography]

kocham Ane od czasów Łowcy Androidów.. magnetyzm poza ludzki..

[@robertrogolski7599]

Byłem w Kinie ,wyszedłem zapomniałem .Film bardzo przekombinowany ,zabawa formatem . Myślę ,że mogła to być kolejna odsłona MI7

[@Oscikus]

Żeśmy się nad tym z narzeczoną po wczorajszym seansie zastanawiali - i w sumie z takich najbardziej nieszablonowych to chyba Ben Barnes mógłby się nadać, chociaż od paru lat w żadnym filmie nie zagrał

[@azis0]

A serial "Cien i Kosc"?

[@morpheus1123]

Serio?! Taki zniewieściały fifol?!

[@jarosawstepien1568]

Tydzień przed seansem nadrobiłem wszystkie nowe Bondy, żeby mieć jakieś odniesienie. W telegraficznym skrócie... Ogląda się dobrze, tempo nie siada, ale ckliwy jest okrutnie. Oj okrutnie. Końcówka to "Na wspólnej" połączone z "Barwami Szczęścia". Do tego po raz kolejny ratujemy świat. Dużo nawiązań do starszych bondów. Gadżety i te sprawy. Są wszystkie Aston Martiny. Jest opancerzony DB5, V8 Vantage, piękny DBS i concept Valhalla. "No Time To Die" próbuje na siłę i w zbyt dużym tempie zamknąć wszystkie części z Craigiem. Zupełnie niepotrzebnie... Rami Malek po raz kolejny udowadnia jakim jest drewnem i jeszcze ten jego antycharyzmatyczny antybohater mówiący wierszem, ja prdl... . To nawet Waltz grający w każdym filmie Hansa Landę lepiej wywiązuje się ze swojej roli. Gigantyczny plus za role kobiece, genialne Lea Seydoux i Ana de Armas, która niestety gra króciutki epizod. Szkoda. Ma potencjał na kobiecego Bonda. "Casino Royale" pozostanie najlepszą częścią z Craigiem. PS. Jeżeli zastanawialiście się kto zostanie nowym 007 to wydaje mi się, że mamy (niestety) wprost, bez owijania w bawełnę, powiedziane to w ostatniej części. Jak dla mnie to powinien być koniec filmów z Bondem w ogóle.

[@sfilmowanitv]

SPOILER Numer 007 to tylko numer agenta. Barbara Broccoli wyraźnie mówi w wywiadach, że postać Jamesa Bonda pozostanie facetem. / Dawid

[@janwojtusiak6145]

Lubię ten kanał bardzo dziękuję za zawarte w nim treści)

[@lolmiwas]

Do końca akcji na Kubie film był wspaniały, przypomnienie o Vesper, twisty, zaradne i silne kobiety, podstępny naukowiec, dobra akcja z dużym dystansem do siebie oraz jedno w miarę smutne podwodne pożegnanie- Bond w najlepszym wydaniu. Niestety potem zaczęła się patetyczność, dłużyzny, Bond zamieniający się w Johna Wicka, zbyt podniosła muzyka Zimmera (która brzmiała oczywiście tak jak jego każda muzyka), no i fatalny antagonista, którego ani nie da się zrozumieć ani nie da się z nim sympatyzować. Sama decyzja odnośnie zakończenia całkiem mi się spodobała.

[@kacperdabrowski9694]

Ja bym jako nowego Bonda chętnie zobaczył Toma Hiddlestona

[@ajzfw]

Czy tylko ja mam problem, że ta część to nie jest tylko pożegnanie z Craigem ale też z samym Bondem? Jak ma być kontynuacja skoro umiera. Tego nie było do tej pory... To nie Kenny z South Park. Chyba, że rzeczywiście tak bardzo potrzebujemy zakopać "ostatni bastion męskiego szowinizmu" i mieć kobietę w roli 007 :)

[@piotrjaniak984]

Ktoś mi wytłumaczy o co chodziło głównemu złemu?

[@themistheblue9449]

O kasę, skoro chcial tego wirusa sprzedawać

[@urbexmojapasja8682]

Ja uważam, że powinni wrócić do starej sagi Bondów z czasów Brosnana i to kontynuować. Saga Craiga się skończyła i tyle z resztą i tak wszystkie 5 filmów od Casino Royale do Nie Czas Umierać to była oddzielna seria, która została odświeżona. Ten Bond się skończył więc czas na nową serię. Mi jakoś nie przypadła do gustu ta nowa wersja chociaż fakt tu James stał się człowiekiem i potrafił kochać oraz walczyć nie tylko w Służbie Jej Królewskiej Mości.

[@MsJoChannel]

Miałam nic nie czytać/oglądać na temat tego Bonda zanim sama nie zobaczę tego filmu .. ale nie mogłam się powstrzymać:) dzięki za brak spoilerów!

[@Nikosss1405]

Od ilu lat to jest?

[@mamawopalach]

@@Nikosss1405 Od 12

[@Nikosss1405]

@@mamawopalach dziekuje bardzo , pozdrawiam😅

[@grzegorzpawowski2076]

@@Nikosss1405 A co, chcesz dziecko zabrać na to do kina?

[@Nikosss1405]

@@grzegorzpawowski2076 nie ,sama jestem dzieckiem po prostu u mnie w miescie nie wpuszczają z opiekunem na filmy np. IT wiec sie pytam bo chcialam pojsc z przyjacolka

[@ewabieda2920]

Zgadzam się generalnie z oceną. Rozczarowanie czarnym charakterem. Dobrze ujęte-duzo sobie obiecywaliśmy po aktorze. A tu pojawia się taki ktoś i coś tam poetycko beukocze...pod koniec przestało mnie to kompletnie interesować...

[@SlawekPNT273]

Dokładnie,mam takie same odczucia.Totalnie w pewnym momencie o nim zapomniałem że istniał w tym filmie

[@nowy5]

@@SlawekPNT273 on miał nową taktykę na pokonanie Bonda, chciał go uśpić

[@szarejas]

Złol dobrze napisany, ale słabiutko wyreżyserowany i zagrany.

[@paulinagabrys8874]

A mi się taki realny Bond z uczuciami jakim był Bond Craig'a totalnie przypasował. Oczywiście liczę się z tym że następna inkarnacja może iść w bardziej bekowe czy ironiczne rewiry ale i tak cieszę się że mini-seria o Bondzie poszła w takie zaskakujące (według standardów serii) miejsce. A postać Any de Armas powinna mieć swój spin off. Myślę że by się to sprzedało. A co do nowego Bonda, może zamiast Supermana bardziej nadałby się Loki?

[@piotrstepien1234]

"Uczuciowy Bond"? Książkowy pierwowzór był dość uczuciowy i nawet odczuwał strach, jednak to co zrobili w No Time To Die to atak na świętość. Za dużo ckliwych bohaterów kina akcji. Urokiem Bonda zawsze było to, że nawet z pożaru wychodził w doskonale wyglądającym garniturze...

[@zosialkaa]

Nie będzie recenzji "Żeby nie było śladów"?

[@prawdachocbolitoprawdawasw1155]

Wczoraj obejżałem bo jakis dobry człowiek wrzucił 3 dni temu na CDA bez konta premium 😊😉I powiem wam że kozak film, Craig mimo już starszego wieku (porównując go jak występował w pierwszej części Casino Royal z 2006 roku),to udowodnił że jest świetnym Bondem, naprawdę daje radę (jak Brosnan w ostatniej części z nim też już był starszy w porównaniu do Golden Eye). Dobre szybkie tempo akcji, świetne akcje, strzelaniny i pościgi.Może ostatnie 20 minut filmu trochę gorsze, ale ciężko uważam by w firmie trwającym 2H 45 minut tempo akcji utrzymać cały taki długi czas na jednostajnym szybkim poziomie,to zrozumiałe.Ogólnie każdemu polecam super kino akcji/sensacyjne i kapitalny Craig jako Bond jak zawsze 😉

[@TheAerminas]

Coś co fajnego wyszło z tego filmu, to fakt że teraz naprawdę jestem ciekawy co mogą dać w nowych filmach. Jak wcześniej miałem w głowie pewien obraz, tak teraz łatwiej odłączyć się od wersji Craiga i pościć wodze fantazji. Nie byłem fanem faktu że jest produkowany ten film, ale cieszę się że powstał bo ktoś to rozsądnie zaplanował.

[@Dudzij]

Świetnie się ogląda jako kino akcji, ale nie jako "BOND". Ogólnie wychodzi ogromne EGO D. Craiga (w poprzednim "odcinku" czarny charakter genialnie "przykrył aktorsko Bonda, teraz słabo zarysowana postać bez wyrazu, infantylna, ale to raczej wina scenariusza i reżysera, niż aktora; S.E.B. tym razem celowo bez charakteru, werwy, także infantylny zrobiony na słabą podróbkę A. Hopkinsa z "Milczenia owiec" , chociaż aktor wybitny; no i samo zakończenie....) to bardzo źle dla każdego filmu, gdy główny aktor jest współproducentem. I straszne dłużyzny , często "szekspirowskie" dialogi. O wątku "007", który infantylnie kilka razy pyta czy zachowa "cyferki" - żenada... Poziom z H. Pottera. Świętna piosenka na początku, animacja słaba.

[@mslowikowa]

Nigdy tyle nie ryczałam na Bondzie 😎 Świetny! Pod każdym względem!

[@przemek2514]

Richard Madden - on powinien być nowym Bondem!

[@katryk94]

Zgadzam się

[@Marvolo2314]

Film dostarczył zdecydowanie masę emocji i wrażeń. Specjalnie też nie słuchałem utworu otwierającego film i również muszę przyznać, że przyjemny kawałek. Ulubiona część serii z Craigiem to dla mnie Skyfall. A co do przyszłego Bonda? Ja osobiście dałbym szansę Gabrielowi Machtowi oraz druga nominacja leci do Charliego Hunnama. Recenzja jak zawsze świetna! Pozdrowionka ;)

[@doravilk]

Dla mnie Malek zagrał Bardema z części Skyfall i to mnie bardzo zraziło do tej części oraz ten dylemat finałowy, bo można byłoby pociagnąć to fabularnie w kierunku dylematu ktora 007 ma przezyc z tego zadania, a tak to ten tylul jest taki na sile w tym kontekscie.

[@krzysztofkurdziej]

Najładniejszy Bond pod względem kadrów i kolorów. I bardzo fajnie wraca do korzeni tych starych Bondów, jednocześnie podejmując odważne decyzje.

[@ciasteczkowypotwor1]

Pamiętam tę aferę jaka sie zrobiła kilkanaście lat temu, gdy ogłoszono że Craig będzie nowym Bondem. Że blondyn, że ma twarz zbira, że nie wygląda jak elegancki Connery/Moore/Dalton/Brosnan w smokingu. Tymczasem - pomimo, że na "starych" Bondach się wychowałem - to właśnie Daniel Craig został tym "moim" Jamesem Bondem. Po przekombinowanych i efekciarskich Bondach z Brosnanem taki bardziej realistyczny Bond (w Casino Royale jego najbardziej wydumanym gadżetem był w końcu... defibrylator w samochodzie ;D) był dla mnie czymś zupełnie nowym. No i rosłem, i dojrzewałem sobie ja, a równolegle rósł i dojrzewał James Bond. Nie mogę powiedzieć, że utożsamiałem się z tą postacią, ale rozumiałem ją i jej rozterki. I jako mąż i ojciec cieszę się, że ten James Bond zamiast zaliczać kolejne panienki, tak naprawdę w życiu miał dwie kobiety - najpierw Vesper, potem Madelaine. A może trzy?;P

[@karolAOR18]

Dariusz Kowalski ( Janusz Tracz ) na Bonda

[@zbigniewturczynski1787]

no mi film nie przypadł do gustu, jeszcze pierwsza godzina dobra, ładne wprowadzenie, akcja, humor, a potem to gdzieś się wg mnie rozleciało. Lea Seydoux nie przypadła mi do gustu (już w Spectre miałem problem z tą rolą/postacią), Rami Malek dla mnie fatalny (chociaż jego postać w sumie dużo do grania nie miała), zresztą relacja tych dwóch postaci to dla mnie jakiś błąd systemu bo wydawało mi się, że twórcy chcą nas czymś zaskoczyć, gdyż budowali jakąś tajemnice a tu klops... Daniel Craig jak zwykle fantastyczny, widać że granie Bonda sprawa mu radość :) no i film zdecydowanie za długi... a jeśli chodzi o nowego aktora to wolał bym jakieś nazwisko mniej znane niż te które się pojawiają w mediach, ktoś to się nie będzie aż tak kojarzył z innymi rolami. I ostatnio pomyślałem o Georgu MacKayu (nie wiem czy tak się odmienia) :)

[@maciejbroniarek9210]

Najlepszym kandydatem na agenta 007, bylby Boguslaw Linda sprzed 30 lat.

[@Daiktar]

Jutro ja razem z moją matką, która uwielbia bardzo filmy z James'em Bond'em planujemy wybrać się do IMAX'u na tę właśnie odsłonę.

[@dzik2kyt381]

Mocno się zaskoczysz bo wyjdzie średniak

[@julkawisniewska9699]

Ja byłam dzisiaj, czekałam na ten moment 6 lat jednak trochę się zawiodłam:(

[@Daiktar]

@@dzik2kyt381 A mnie, mojej mamie i mojemu bratu nam się ten film podobał! Niedawno wróciliśmy z IMAX'u i był to miły, spędzony czas. ;)

[@Frodli89]

@@Daiktar czy u Was w IMAX również momentami drgał/nie ostrzył obraz? Zauważyłem to w kilku ujęciach (max 5), zwłaszcza gdy przesuwały się pejzaże.

[@Daiktar]

@@Frodli89 Nope

[@anna318454]

Byliśmy z rodziną wczoraj - fani Bonda od wielu wielu lat - 5/5 negatywnych recenzji. Pomijając już plot hole, pomijając absolutny brak chemii między Bondem a dr Swan, pomijając momenty kiedy Craigowi tak się nie chciało, że aż przykro - finał był nie do zniesienia. Od momentu, kiedy pojawia się *ten przedmiot* w rękach złola moją jedyną myślą było nie idźcie tą drogą. Wybrano najbardziej toporny, przewidywalny *plot twist*, który zmienia Bonda w tanią soap operę. Po obejrzeniu No time to die zaczęłam doceniać Spectre, z najbardziej zmarnowaną rolą Andrew Scotta jaką mogłam sobie wyobrazić. Film ratuje Paloma i Naomi, cała reszta obsady nie ma co grać i dlatego efekt jest jaki jest. 5/10 a i to tylko z miłości do tej serii.

[@monikagoab4547]

A ja bym dała szansę aktorowi który częściej gościł na małym ekranie ale chciałabym go zobaczyć w takiej roli Bonda - Tom Ellis (szerzej znany jako Lucifer z serialu netflixa) ❤️

[@martynazielinska6464]

Ciekawostka Ana de Armas po tym jak zagrała razem z Craigiem w knives out została osobiście wybrana do filmu przez Daniela Craiga

[@adriannabinczyk2649]

Chętnie bym widziała Jude Law w tej roli 😍

[@kubajanek6379]

Mi ta część się podobała.Była inna niż dotychczas wszystkie części,bardzo emocjonująca.Zgadzam się z Państwem ze było bardzo nie pewnie.Wyszedłem rozdrażniony z kina i smutny ale to dobrze bo to są nowe emocje niż jak miałem w innych częściach (wyjątek skyfall) Niech Bond powróci tylko nie w postaci kobiecej.Nie powinno się zmieniać płci głównego bohatera

[@ajuszka7983]

Totalnie #dajcienamwięcejPalomy

[@jacks424]

Rewelacja. Oczywiście że całkiem Inny niż poprzednie. Film którego nie zapomnicie przez lata :) Zaczyna się trzęsieniem Ziemi, właściwie serią, jednak potem ewoluuje : od zewnątrz do wewnątrz. Jedno z bardziej genialnych zdań tego filmu to zastąpienie kultowego "Nazywam się Bond, James Bond" przez zdanie: NAZYWAŁ SIĘ Bond, James Bond. To dopina jakiś "łuk czasu, klamrę zdarzeń". Z postaci komiksowej wyłania się stopniowo Człowiek. By na chwilę, dosłownie, - Rozbłysnąć. Niesamowity film. Chociaż Inny, na pewno.

[@januszkrawczyk4221]

Uporządkujmy dyskusje bo ja lubie rozmawiac o faktach. Pytam - czy Daniel Craig przeprosil Tomasza Kota ? Przeprosil ? Bo ja dziś słyszę dykusje o kolejnym Bondzie a gdzies umyka nam fakt że przeprosin nadal nie ma. Dlatego dziś chce unaocznić wam ten fakt, że my powinniśmy może stanąć w prawdzie i powiedzieć - nie ma oglądania bez pokojania. Tyle ode mnie.

[@sfilmowanitv]

xDDDD

[@nowy5]

ale choć Q miał jakiegoś chudego kota

[@Yeyu__]

Nie wiem czy wiecie, ale Henry Cavill sam powiedział, że bardzo chętnie zagrałby w którymś z filmów o Bondzie ale jako antagonista i sam się nie widzi w roli 007

[@Waldemar_K]

Czy musze wiedziec co bylo w poprzednich bondach zeby sie dobrze bawic?

[@sfilmowanitv]

No najlepiej to je po prostu mnie obejrzeć ;) / Dawid

[@Waldemar_K]

@@sfilmowanitv mnie obejrzec? Tak czy inaczej bond przegral z eternals. I to na ten film sobie pojde jutro. Ale dzieki za odpowiedz. 👍👋

[@mikoajejsmund6007]

Najbardziej podobała mi się sekwencja w lesie gdzie dźwięk był niesamowicie wykorzystany

[@weronikateter1475]

Byłam w kinie na tym filmie, a trafiłam tam przez lekki przypadek, ponieważ nigdy nie oglądałam żadnej części Bonda i było to moje pierwsze spotkanie z tą serią. Uważam jednak że film był naprawdę ciekawy i emocjonujący i odnalazłam się w wątkach, więc mogę z radością polecić.

[@michaskrzypiec661]

UWAGA SPOILERY ! Jestem świeżo po seansie i film oglądało się całkiem nieźle. Natomiast im dalej w las tym gorzej. Jak się zastanowić to Safin pojawia się znikąd i jednym "pstryknięciem" załatwia tak potężną organizację jak "Widmo". Zważywszy , że budował swoją organizację ze 20 lat, jak nie więcej, to trochę dziwne, że wcześniej nic o nim nie słyszano. Bond zakochuje się w kobiecie na zabój a potem jedną decyzją ją odprawia ze swojego życia. Nowa agentka 007 oczywiście - zgodnie z poprawnością polityczno-rasową - musiała być kobietą no i do tego czarnoskórą. Tak jakby nie mogła dostać innego numeru. W dodatku zupełnie bezbarwna i słaba jak na tego kalibru agenta. Blofeld z jedną sceną i bye bye. Bardziej przypadłoby mi do gustu w jego przypadku wykorzystanie motywu Hanibala Lectera z Milczenia Owiec. No ale pewnie film by trwał nie 160 a 220 min. No a wracając do Safina. Zemścił się na Spectre a potem co? Nagle zapragnął pobawić się w Hydrę czy Thanosa i przetrzebić ludzkość. Wg jakiego schematu? Chybił-trafił? Bogatych, biednych? Co by osiągnął poza totalnym chaosem i spowodowaniem totalnej zagłady cywilizacji? A potem w jednej chwili ciąga za sobą małą Matyldę a za chwilę wypuszcza bo ugryzła go w palec. Poza tym miał DNA Bonda, więc dlaczego nie zabezpieczył się wykorzystując wirus w rozpylaczach czy klimatyzacji? Jest tego więcej, ale ja wybaczam te wszystkie niedociągnięcia bo tego typu filmy mają nas bawić na seansie a po nim mamy zająć się swoimi sprawami i więcej tego nie roztrząsać. W skali od 1-10 dla mnie 6,5.

[@czeskiczarownik1645]

W roli nowego bonda widziałbym tutaj aktora znanego z "Kingsman" Tarona Egertona i jego asystentką powinna być właśnie Ana de armas a głównym złym mógłby być Jensen Ackles.

[@Dareios]

Czy kliknąłem w powiadomienie jak tylko się pojawiło? - Oczywiście moi mili 😉

[@rzyszko90]

Przed obejrzeniem tego Bonda przez cały zeszły tydzień obejrzałem wszystkie filmy z Craigiem i może to był błąd. Mimo wszystko jakoś nie czułem się zaangażowany i końcówka mnie nie poruszyła. Po wyjściu z kina miałem takie uczucie jakby film się wlókł, ale z drugiej strony przypomniałem sobie, że w sumie co chwilę coś się działo. Nie jest to film do którego prędko wrócę. No może do scen z Kuby ;)

[@johnd4788]

Hej, nie chce spojlerowac, ale przy takiej końcówce o jakiej kontynuacji mówicie, przecież to niemożliwe?! Pozdro

[@TheMrSkiBar2BartekDron]

10:21 co to za film z Craig'iem? :D

[@sfilmowanitv]

To skecz SNL, znajdziesz na YT :) / Dawid

[@Disappear16]

Jezu, moje serce, gdy Agnieszka powiedziała o skojarzeniu z F&F! Miałam tak samo! Totalnie chwilami ten vibe xd

[@luna9269]

Mam wrażenie że kończy się pewna era Bonda wraz z odejściem Daniela Craiga :(

[@dedeq376]

Jako nowego Bonda bardzo chciałbym zobaczyć Henrego Cavilla

[@stagnacja1]

Dzieki Sfilmowani - czekałem na waszą recenzje bo trailery W OGÓLE mnie nie zacheciły a ja naprawde lubie tą nowe wcielenie Bonda A na marginesie polecam seriale (jeśli jakimś cudem jeszcze nie widzieliscie) Mary z EASTOWN z rolą życia Kate Winslet oraz świeżynke - SPRZĄTACZKA ze świetną rolą Margaret Qualley (ta od Tarantino) oraz Andie MacDowell . Coś dla prawdziwych sfilmomaniaków . Pozdrówka ;)

[@dejavu8306]

8:48 dokładnie. Moje typy to kolejny Bond o lżejszej fabule, więcej humoru, coś w stylu Roger Moora.

[@sawomirbochniarz459]

Byłem, widziałem, PRZEOKRUTNIE się wynudziłem. Chciałbym zobaczyć kiedyś, że agenci toczą walkę w Koluszkach, a nie tych sztampowych malowniczych śródziemnomorskich miasteczkach, których w Bondach było już bazylion (z obowiązkową procesją). Kto miał przeżyć - przeżył, kto zginąć - zginął. Tylko babuszek w chuścinach mi było żal - cóż biedne one zawiniły, że taką robotę miały?

[@tomekmiband5975]

UWAGA...:) odpowiadam na pytanie prowadzących ..... Moim zdaniem , na podstawie zakończenia,nowym Bondem będzie ... .a)córka Bonda ....(osobiście kupiłbym ten rozwiązanie producentów plus feminizm poprawność polityczna;). b)pójdą w trend "Bond.Poczatek" jak inne serie C) będzie sam Bond cudownie przeżył bo sam tytuł : nie czas umierać więc nie umrze:)wskrzesi się :) D) jakis inny gość lub panna Bond ówka 007

[@PrimalElf]

A ja dziś byłem w kinie o 16:00 i nie widziałem zwiastunów no i film mnie mocno zaskoczył.

[@TheUnsound]

Znakiem rozpoznawczym/nieoficjalnym podtytułem tego filmu na długo pozostanie dla mnie "Vamos?"

[@janusztelidon5936]

Jestem ogromnym fanem przygód agenta 007, moim ulubionym Bondem był Pierce Brosnan ale kiedy do filmu zawitał Daniel Craig , dla mnie stał się najlepszym agentem z całej serii. Będzie mi go brakować.... PS: Nie Czas Umierać jest świetny!👍

[@fifi77insekt]

ja bym widział jakiegoś naprawdę sprawnego aktora, który dobrze wygląda w garniturze może Jake Gylenhaal żeby jeszcze podbić aspekty kaskaderskie itp

[@katkat9590]

Ana de Armas! świetna, za mało jej!

[@adamstefanowicz2749]

Czyli krótko mówiąc opłaca się wybrać i nie będzie to zmarnowany czas ☝️bardzo fajna recenzja

[@arturdorf]

Nie wiem, kto powinien być kolejnym Bondem, ale kolejnym reżyserem z pewnością Martin Campbell

[@BeBe-zz7ne]

Niestety, No time... nie powalił nas na kolana, ani nawet na jedno. Świetne długie otwarcie, aż do chwili, gdy wchodzi Billy Elish. Potem jeszcze jest dobrze, ale dalejj już tylko sentymentalny lot w dół. Bond wygłasza przydługie love kwestie rodem z harlekina. Zgrzyt. "You say it best, when you say nothing at all". Po zapowiedziach, że nad humorem w NTtD pracuje reżyserka, która zrobiła Flaebag, moje oczekiwania wzrosły niebezpiecznie. I zawiodłam się. Patos niektórych scen z ujęciem en face jest trudny do przełknięcia. Las i sekwencje z nim związane ratują trochę ogóle wrażenie. Casino Royal rules. Skyfall, Spectra, i dopiero gdzieś tam w tyle NTtD. Szkoda....

[@magorzatazygmunt5127]

Mi się scena pościgu w lesie norweskim bardzo podobała :D Nużył mnie już etap bunkrowy a na koniec się popłakałam, dobranoc.

[@sznitka]

"Nie czas umierać" zrobił na mnie duże wrażenie, podobało mi się to, co zobaczyłam. Chętnie obejrzę go jeszcze raz. Jakiś czas temu po internetach chodziła plotka, że nowym "Bondem" (hmm...?) ma być Tom Hardy. Pożyjemy, zobaczymy. Swoją drogą jak teraz nazwą nowego Agenta 007? ;-) To, że będzie kolejny film jest więcej niż pewne, bo ta seria dobrze się sprzedaje, a o to przecież chodzi...

[@matekon]

Może recenzja "Old". ?