🔴 Niedomag Iamnix w leju po bombie - ELDEN RING: SHADOW OF THE ERDTREE Livestream #7

  Рет қаралды 11,730

Krzysztof M. Maj

Krzysztof M. Maj

6 күн бұрын

𝕹𝖎𝖊𝖉𝖔𝖒𝖆𝖌 𝕵𝖆𝖒𝖓𝖎𝖝 opuszcza Ziemie Pomiędzy, wciąż walcząc z uzależnieniem od Modrych Łez. Niniejsze ruchome kartusze pozostają świadectwem jego Bezmyślnej Wędrówki.
👉 Playlista serii: • Elden Ring
💸Rangi i specjalne emoji na czacie dostępne dla wspierających vloga: / @krzysztofmmaj
Wspierającym serdecznie dziękuję! ❤️
🧙‍♂️ Holistyczna Agencja Eskapistyczna na Discordzie: / discord
#eldenring #shadowoftheerdtree #eldenringgameplay

Пікірлер: 18
@grzegorzsikora2723
@grzegorzsikora2723 4 күн бұрын
Godziny eksploracji, wymagające walki z bossami a i tak najlepszym momentem streama tańczący Niedomag w czerwonej kiecce.😂 Krzysztofie złoto!
@pituk8913
@pituk8913 4 күн бұрын
Krzysztof, ty jesteś męczennikiem niosącym ten czarodziejski krzyż w Eldenie. Nie dość, że przewalone masz u bossów z dodatku, to jeszcze ludzie i tak dalej będą pisać, że magia op.
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj 4 күн бұрын
JEST W TYM SPORO IRONII XDDDD
@THETYMEKK12
@THETYMEKK12 Күн бұрын
Gnijący rycerz to bardzo dobry boss. Bardzo intuicyjny, ale ma ten jeden atak, kiedy zeskakuje z konia którego naprawdę trzeba się nauczyć (a jest to bardzo satysfakcjonujące), bo bardzo kara, ale jak "nie unikniesz pierwszego", to spokojnie możesz się odratować i uniknąć kolejnych, co wiele razy pokazałeś. To był pierwszy boss, gdzie stwierdziłem, że 3 pierwsze podejścia w ogóle go nie próbuję bić - tylko unikałem i uczyłem się movesetu. Rany - jak satysfakcjonująca była to wtedy walka, kiedy zacząłem w końcu spokojnie atakować, a nie wciskać ataków i leczenia byle gdzie. A rozmowa o AOE mnie męczy, je traktuję to po prostu jako kolejny atak, którego trzeba się nauczyć unikać - w większości przypadków zwykły skok, albo roll w dobrą stronę wystarcza (Księżyc Ranni też super) Nawet przy Oszalałym Midrze w 90% z powodzeniem uciekałem od jego "bullshitowego" wybuchowego ataku. Wszystko da się uniknąć, ale problemem bywa RNG - w takich wypadkach trzeba nadrobić skillem przy reszcie ataków bossa.
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj Күн бұрын
Midir ma za każdym razem ten sam atak AoE, którego unika się identycznie, który nie jest łączony z kontratakiem, który go męczy, który da się spunishować, który ma ślepe miejsca, gdzie nic nam się nie dzieje (i nie są one ja końcu areny, lecz przeciwnie, blisko niego).
@DarthBigos-gh7xd
@DarthBigos-gh7xd 4 күн бұрын
Dzień dobry Czas na kolejny komentarz Mam pewien pomysł, jakby można było poprawić walkę w Elden Ring wykorzystując coś częściowo nowego, a częściowo coś co było czy w Sekiro czy Lies of P. Często się mówi o problemie teatralności walki. Gdy jakiś boss się pięknie wzbija w powietrze, ładuje atak i bije po całej arenie, a my możemy tylko obserwować. Co było fajne w Sekiro ? Gdy na przykład Genichiro uderzał piorunem mogłeś skoczyć, przechwycić i oddać. Masz idealne połączenie widowiskowości z tym, że możesz coś zrobić. Co się wspomina w Lies of P ? Teatralny atak Laxasii, gdzie możesz odbić jej atak. A co gdyby coś podobnego wprowadzić w Elden Ring ? Już tłumaczę o co mi chodzi, gdyż na pewno od razu widać jeden problem. Wyobraźmy sobie takiego Bayle'a, który lata i atakuje piorunami, no i fajnie jak chcesz to odbić w niego jak on jest w ruchu, a Laxasia była w miejscu ? I to jest prawda, dlatego ja wpadłem na pomysł na mechanikę ABSORBCJI. Jakby wyglądała gra, gdzie takie ataki specjalne, AOE niefizyczne mógłbyś idealnie sparować i powodowałoby to naładowanie Twojej broni konkretnym statusem, który pozwalał by Ci zadawać przez jakiś niedługi czas zwiększony DMG z tytułu tego statusu ? Wtedy nawet taki widowiskowy atak, mimo że na moment jego trwania nie zaatakujesz bezpośrednio bossa, jesteś w stanie wykorzystać na doładowanie broni, ale nauczywszy się idealnego parowania Nie wiem jak Twoim Krzysztofie i Waszym zdaniem, ale wydaje mi się, że paradoksalnie mogłoby to dość fajnie wzmocnić maga. Widzisz atak AOE powiedzmy natury grawitacyjnej, robisz idealne parry kosturem, który się ładuje i na przykład kolejny jeden lub dwa zaklęcia zadają dodatkowe obrażenia od właśnie statusu grawitacyjnego, albo to już wogole abstrakcja zmienia naturę danego zaklęcia. To by mogło być ciekawe, a moim zdaniem eliminuje właśnie to takie bierne patrzenie na widowiskowe ataki. Bo pomimo, że patrzysz na nie to możesz też ucząc się timingu zbuffować się. Mam jeszcze w sumie dwa tematy, które chcę poruszyć, ale poruszę tylko jeden, a ten drugi zostawię na komentarz pod kolejnym LIVE. Wracam do tematu summonów i wielkiej tzw. "Afery Summonowej". Większość argumentów rozbija się o to czy "można" nimi grać czy nie, czy trywializują itp. itd. Ponownie chciałbym trochę uderzyć od innej strony i ponownie może zasugerować rozwiązanie, które by dodało głębi. Przyzywanie jakichś NPC do pomocy w walce w sumie było już w Dark Souls, więc nie jest to typowo nowa mechanika. Jednakże tam to było balansowane tym, że przyzwanie NPC mocno zwiększa HP bossa więc nieraz się trzeba było zastanowić czy chcę się nauczyć sam walczyć czy przyzwać kogoś do pomocy, no ale boss ma więcej HP i jak szybko padną to i tak zostaje sam na sam z bossem, który ma więcej HP niż normalnie. To była fajna mechanika taka coś za coś. W Elden Ring jest to praktycznie wyeliminowane to po pierwsze, a po drugie jest to prawie bezkosztowe. W poprzednich grach musiałeś zużyć Człowieczeństwo albo inny zasób zużywalny. Przez co jest to faktyczne ułatwienie sobie. I tak sobie myślę, bo taka gadka, że o jest to w grze, ale nie używaj, bo Casual. Co jeśli, by po prostu uczynić tą mechanikę ciekawszą i czymś co jest mieczem obosiecznym. Ja bym zrobił coś takiego, że przede wszystkim te summony, bym podzielił na kategorie, typu powiedzmy roboczo zwykłe, tank, agro, epic. I domyślnie niech będzie tak, że wezwanie jakiegokolwiek summona zwiększa mocno HP i DMG od bossa. Poprawił bym to, że summona można wezwać tylko przed bramą do bossa w sumie tak jak w Lies of P. A dlaczego ? Bo dodałbym jeszcze modyfikacje do bossa w zależności od typu summona jakiego zdecydujesz się przyzwać. Niech zwykły załóżmy nie dodaje efektu poza HP i DMG, ale na przykład tank niech sprawi, że boss ma mocno zwiększoną odporność na poise break. Agro summon niech sprawi, że boss ma powiedzmy jeszcze bardziej przyspieszone ataki ( wiem, że to by mogło sprawić wiele problemów projektowych, ale to taki pomysł na szybko ). A najwięcej zmian, by wprowadzało przyzwanie Epic summon, czyli mimic tear lub Tisha. Załóżmy, że w tym przypadku HP rośnie praktycznie dwukrotnie, DMG także jest mocno zwiększony, odporność na statusy także mocno w górę, a i dodatkowo boss zyskuje dodatkowy moveset i ataki. Mogłoby to być ciekawe i oczywiście do mocnego przemyślenia i poprawy, ale wydaje mi się, że wtedy byłaby to ciekawa mechanika, bo mocno by się gracz musiał zastanowić czy na pewno chce przyzwać, a jak tak to z czym musi się liczyć no i kogo. Dodatkowo sprawiłoby to, że wszystkie summony byłyby wykorzystywane, a nie że gracz zdobywa wiele różnych, a się korzysta w 95% tylko z mimic tear i Tishy i może ale tylko może z tarczownikami i to wszystko. To by było póki co tyle. Żałuję, że nie będę dzisiaj obecny na stream, chociaż możliwe, że między 22-23 uda mi się wrócić to wskoczę, jak jeszcze będzie stream trwać ( a biorąc pod uwagę jaki jest final boss to raczej będzie trwać ) Serdecznie pozdrawiam Arcymagosa i całą Jamniczą społeczność Jamnik
@Ziel23987
@Ziel23987 4 күн бұрын
Fajny pomysł z tą absorbcją, ale jest jedna wada - jeżeli przeciwnik zadaje obrażenia danego żywiołu, to zwykle jest na ten sam typ odporny. W przypadku magów albo Genichiro ma to sens, bo potrafią tylko przywoływać albo odbijać dany żywioł, ale np. przy smoku to już problem. Nie znaczy to, że pomysł jest zły, ostatecznie niewielki bonus do obrażeń to dalej bonus, ale np zmiana typu zaklęcia może być raczej karą niż nagrodą. Pytanie, czy zostawiać mechanikę summonów. Z moich doświadczeń z gier FS najfajniejsza część bossów to walka 1 na 1, gdzie masz na sobie pełną uwagę bossa. Summony prowadzą raczej do sytuacji, w których boss odwraca się do summona, a ja atakuję go z partyzanta. Nie chodzi mi o to, czy "wolno" summonować, po prostu dla mnie ta mechanika szkodzi grze bardziej, niż pomaga. Wolałbym zamiast tego balansowanie bossów wobec jednego gracza i zastąpienie wybierania poziomu trudności summonami czymś bardziej normalnym. Już lepiej niech normalny easy mode zrobią, bo tak tylko tworzą nowe problemy imo. Ale jeśli summony zostają, to Twój pomysł jest jak najbardziej dobry.
@jaksa47
@jaksa47 5 күн бұрын
Ciekawostka istnieje mod do ER nazywający się swordmenship . (Pierwsza wersja powstała jakoś niedługo po premierze podstawowej gry). Co robi ? W skrócie przerabia cały system walki Eldena na ten z Sekiro nie zmieniając za bardzo domyślnych animacji ER .(Jakaś wersja systemu z sekiro domyślnie jest zaimplementowana w plikach gry i dezaktywowana) Co to oznacza? Animacja bloku np mieczem wygląda tak samo, ale zależnie, czy zrobi się ją dobrze ,czy perfekcyjnie lecą iskry innego koloru. Symbolizują jakiego rodzaju blok został zastosowany,a tym samym ile obrażeń się uniknęło oraz jaką kontrę można wyprowadzić.(System kontr istnieje domyślnie w obecnym er i premiuje głównie przyjmowanie ciosów na tarczę) Dlaczego o tym pisze? Otóż zupełnym przypadkiem kiedy testowałem sobie jeszcze na podstawowym eldenku ten mod uświadomiłem sobie dwie rzeczy. CHOLERNA KAMERA PRZESTAJE BYĆ TYM CZYM JEST I DZIAŁA BEZ WIEKSZYCH ZARZUTÓW A ELDEN RING STAJE SIĘ NAGLE GRĄ O POJEDYNKACH GDZIE NIE TRZEBA NAGLE TURLAĆ SIĘ X RAZY JAK W SOLSACH NIE MAJĄC TAK DOBRYCH TELEGRAFÓW ATAKÓW ANI CZYSTYCH PATTERNÓW BOSSÓW. Okropne jak bardzo Elden Ring mógłby być lepszy bez tych karykaturalnych roli zastąpionych odskokami z bb i premiując agresywny styl walki. W dlc jeszcze bardziej widać jakiego rodzaju zachowania oczekuje się w walce od gracza.A próba dodania dema tego czym miał być ten system w postaci niesamowitej łzy do butelki trwający 5 min to nieśmieszny żart.
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj 5 күн бұрын
Uuuuuuuu brzmi to bardzo interesująco
@jaksa47
@jaksa47 4 күн бұрын
@@KrzysztofMMaj A i trzy dobre rady przed ostatnim bossem dzisiaj . Jeżeli chcesz go zrobić bez summonów (co odradzam xd) musisz ,trzymać go na krótki dystans i używać wyłącznie karyjskiego siekacza /komety . -Dwa średnio jest w tej walce czas na używanie czegokolwiek ,a boss momentalnie skraca dystans zazwyczaj atakując serią combossów od 2 a potem 3 w górę ,więc nawet nie uda ci się użyć gwiazd naszych ruiny . -Trzy przy ataku magicznym 8 wielkimi kamieniami z powietrza musisz biec w bok i skoczyć. To chyba tyle ,na plus da się wyrollować wszystkie ataki oprócz aoe od, których niestety trzeba uciekać jak od pierścieni elden beast bez konia.
@fanka-natury-fanka-gor7134.
@fanka-natury-fanka-gor7134. 4 күн бұрын
Nagle, nie wiem czemu, tak sobie pomyślałam, że z lat młodzieńczych nie mam wspomnień, tylko szkoła, którą się autentycznie żyło. Rywalizacją na oceny. Gdyby nie kilka wyjazdów, to człowiek by oszalał. Byłam wtedy na pierwszym i ostatnim wyjeździe zagranicznym z mamą. Jak wróciłam, to czegoś tam zapomniałam i "pan od projektowania" mi wyrzucał: "No widzisz- jeździsz sobie, a tu coś tam niedopracowane.". I powinnam mu chyba wtedy odpowiedzieć parafrazą tekstu Barbary z "Nocy i dni" do męża: "A pan profesor pomyślał nad latami, które zmarnowałam ucząc się technik, które już wtedy odchodziły do lamusa? Zmarnowałam - roztrwoniłam po salach do projektowania, bezsennych nocach nad pracą spędzonych, pracowniach i po co? Skoro tych technik się używało w latach 80-tych, a potem już nie?". 🤷‍♀
@Grycerz
@Grycerz 4 күн бұрын
Ponieważ gra nie była łaskawa tego wytłumaczyć, wyjaśnię Ci pewne mechaniki za których nieznajomość gra Cię mocno ukarała w walce z tym rycerzem śmierci. Przepraszam za długość, ale gra Ci tego nie powie, a ta wiedza mocno Ci pomoże w zrozumieniu swoich błędów. Jak zapewne wiesz, kostury mają swoje skalowanie, które przekłada się na obrażenia zaklęć (na przykład S przy cyferkach kostura). To czego gra nie mówi, to że im więcej masz statystyki, tym kolejne punkty mniej dają. Większość kosturów ma 2 miejsca, gdzie kolejne punkty dają o wiele mniej - 60 inteligencji i 80. Przy 80 inteligencji każdy kolejny punkt dodaje Ci 3 punkty damage na komete (można to sprawdzić na Twoim streamie przeciw lordowi płomienia). Tak więc najlepiej zostawić inteligencje przy 60, albo 80 punktach. Punkty powyżej idą na zmarnowanie. W związku z tym talizman na inteligencje jest bardzo złym wyborem. Tak naprawdę większość innych talizmanów będzie lepszych - w walce z rycerzem na przykład talizman na odporność na błyskawicę sprawiłby, że nie zostałbyś z one shotowany w paru momentach. Bardzo Ci też przeszkodziła całkowita rezygnacja z flachy. Połączenie które używałeś, żeby mieć darmową kometę jest bardzo dobre - ale w tej walce brakowało Ci defensywy. Dlatego to był Twój błąd rezygnacja z łzy dającej 15% odporności na 3 minuty - masz taką w ekwipunku i też pomogłaby na one shoty. Niestety, znowu gra Ci nie mówi ile to trwa co jest zbrodnią wojenną, skoro niektóre łzy trwają 15 sekund, a inne 3 minuty, więc rozumiem Twój sceptycyzm wobec użycia. Ostatnią rzeczą, której gra nie mówi to cast zaklęć - przy użyciu ikony radagona i kostura Azura masz MAKSYMALNY dostępny bonus do czasu rzucania zaklęć - oznacza to, że mając te dwa przedmioty dodatkowa zręczność NIC nie daje - jeśli używasz tych dwóch przedmiotów śmiało możesz odjąć punkty z dodatkowej zręczności. Więc co Ci proponuje, już konkretnie: Miej 4 miejsce na talizman jako Twój sytuacyjny talizman. Normalnie noś tam na przykład to co daje regeneracje many (gorsza opcja), albo jakiś ogólny talizman na odporność (ta biała tarcze daje po trochu odporności na wszystko nie fizyczne). Jak boss bardzo da w kość, to zmienisz na coś bardziej konkretnego. Co do statystyk - proponuje usunięcie nadmiarowej inteligencji i zręczności i danie jej w wiarę. Wiem, że się gotujesz w środku jak to czytasz, ale wiele potężnych zaklęć wymaga wiary - najpotężniejsze zaklęcie nakładające krwawienie (więc obrażenia od max % życia bossa) wymaga 24 wiary i może się okazać nieocenione na ostatniego bossa. Proponuję zostawić inteligencje na poziomie 80 i odjąć tyle zręczności, żeby zostało 24 wiary. (katana skaluje się ze zręcznością, więc niech już te pare dodatkowych punktów zostanie) Zrób sobie screena statystyk, jeśli coś pójdzie nie tak, będziesz mieć na screenie do jakich wartości wrócić. Nie masz w ekwipunku spella o którym mówię, ale jest łatwy do znalezienie, z pomocą czatu możesz się po niego wrócić. Spell nazywa się "Niezniszczalne kolce" I jeszcze słowem zakończenia - ostatni boss jest wszystkim tym, czego nienawidzisz w Eldenowym systemie - bez używania defensywnych opcji będziesz się z nim męczył dużo więcej niż jest to konieczne - odporności z talizmanów i consumabli dopiero uczynią tą walkę jakkolwiek możliwą do wygrania na Twoim buildzie.
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj 4 күн бұрын
Bardzo Ci dziękuję za rady. Offstream znalazłem zaklęcie, zrobiłem lekki respec (częściowo małym kosztem inteligencji, większym zręczności) i mam faith na 30. Kolce działają i to dobrze
@Grycerz
@Grycerz 4 күн бұрын
@@KrzysztofMMaj dobrze to słyszeć. Zobaczymy czy pójdzie Ci z nimi lepiej niż z kometami.
@aniaszymanska6070
@aniaszymanska6070 5 күн бұрын
SUPER BYŁ Livestream KRZYSZTOF SWIETNIE WALCZYŁEŚ SWIETNIE BYŁO
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj 5 күн бұрын
Never give up, never surrender, jak mawiał Angry Joe! Z którym łączy mnie to, że też jestem angry
@NadiaLevi
@NadiaLevi 5 күн бұрын
Rozgoryczenie Krzysztofa zmusiło mnie do dorzucenia swojego. Najbardziej w tym DLC uderza mnie nuda i powtarzalność. Jak dotąd większość bossów czy minibossów to po prostu rycerze z siekierą, podobnym movesetem i żadnym designem. Przyjemnych dla oka i zapamiętywalnych można policzyć na palcach jednej ręki, a owa zapamiętywalność wynika z bullshitu. Dla mnie takim na prawdę soulsowymi bossami byli tu tylko Rellana (rycerka z dwoma ostrzami) i typiarz z płonącą czachą. Mieli nawet dobrą muzę i ciekawe movesety. Z designu jeszcze Bayle i lew. Ale i tak wszystko niweczą nieunikalne ataki na całą arenę. Z lokacji najciekawiej wypadają dungeony, choć i one są kopiuj wklej (te same błękitne ze słojami, i te same monochromatyczne katakumby, i ten z lawą w garnkach - choć był taki niewielki, że nie wiem czy można to liczyć jako pełnoprawny loch). ALE! Pomimo swojej generyczności są ciekawe do zwiedzania, dają poczucie niepokoju, i faktyczny strach o życie... Czego nie robi cały rozległy i pusty świat. Nawet ten najmniejszy loch ma jakąś strukturę, a nie pusta polana na której jest nasrane nagrobkami i stoją dwie spalone chaty, albo lokacja jest korytarzem z być może interesujących pozostałości odległej przeszłości (np. fioletowa lokacja z gąsienicami snajperami). Każdy stream to praktycznie walka z grą a nie walka w grze, co jest zasmucające
@KrzysztofMMaj
@KrzysztofMMaj 5 күн бұрын
TAK! W dungeonach i lochach czuć grozę i strach. W otwartym świecie zapomnijmy o miejscach pokroju Caelid czy ufortyfikowanego Półwyspu. Puste przestrzenie, okazjonalny smok, snajper lub niedźwiedź, których można zdjąć z dystansu i gra (oraz gracze wiadomościami) do tego zachęca.
Feminizm umiera w rechocie ultrasków | Dla każdego coś przykrego #62
54:49
LOVE LETTER - POPPY PLAYTIME CHAPTER 3 | GH'S ANIMATION
00:15
Sigma Girl Past #funny #sigma #viral
00:20
CRAZY GREAPA
Рет қаралды 30 МЛН
The child was abused by the clown#Short #Officer Rabbit #angel
00:55
兔子警官
Рет қаралды 22 МЛН
DLACZEGO DLC DO ELDEN RING JEST TAK TRUDNE
23:29
To Znowu Oni
Рет қаралды 156 М.
Jak Wiedźmin 3 ZEPSUŁ mi gry - Felieton #1
10:02
GameVoy
Рет қаралды 7 М.
Jak z LEWAKA można zostać RASI**Ą (Dakann)
45:48
Program Pierwszy Polskiego YouTube'a
Рет қаралды 82 М.
Elden Ring NO HIT - Pierwszy Trening z Tamae
3:15:48
Kiszak Archiwum
Рет қаралды 66 М.
Kolekcjoner WYJAŚNIA DLC do Elden Ringa
39:09
Kiszak
Рет қаралды 26 М.
СБЕЖАЛ ОТ РОДАКОВ и ЭТО ЗАКОНЧИЛОСЬ ПЛОХО!! (SchoolBoy Runaway)
13:56
ShadowPriestok - Евгений Чернявский
Рет қаралды 488 М.