O studiowaniu psychologii i opowieściach terapeutycznych Irvina Yaloma

Dziś zapraszam Was na kilka słów o psychoterapeucie Irvinie Yalomie i jego serii książek "Opowieści psychoterapeutyczne". Składają się na nią trzy pozycje (można je czytać w dowolnej kolejności, każda to zbiór około 10 niezależnych opowiadań):
"Istoty ulotne"
"Kat miłości"
"Mama i sens życia".
W filmie wspominam też o autobiografii Yaloma "Stając się sobą. Pamiętnik psychiatry".
Nie zabrakło również odrobiny prywaty o moich niedawno rozpoczętych studiach psychologicznych :)
#psychologia #psychoterapia #irvinyalom
***
Moje social media:
Facebook / nataliakidatworczo
Instagram / natalia_kida

[@aniamiller1828]

Z chęcią sięgnę po te pozycje. Dzięki 🙃 Teraz czytam "Droga do siebie. O poczuciu wartości" Ewy Woydyłło. Też polecam.

[@stand-up.hunter]

ostatnio przeczytałam książkę chyba 70 letniej psycholożki z Kanady, która też opisała historie swoich pacjentów: "Dzień dobry potworku" - wyszła chyba 2 miesiące temu :) fajna lektura. Zapoznam się też z Twoimi propozycjami.

[@zofiamucha]

Jaki masz ładny głos ❤️

[@annadayl]

Daje do myślenia ten ostatni cytat :)

[@dorotaciupka4974]

Dziękuję, bardzo inspirujące.. Pozdrawiam serdecznie 🙂

[@marcinmk15]

Bardzo dziękuje za Twoje propozycje. Mam już dwie książki i zacząłem od istot ulotnych. Bardzo ciekawa i wciągająca lektura.

[@NataliaKida94]

Cieszę się! 🙂

[@marpi6238]

Z kolei moja ukochana książka traktująca o psychoterapii i relacji między terapeutą a pacjentem to "Jeśli spotkasz Buddę, zabij go" Sheldona Koppa. Polecam też autobiografię twórcy terapii Gestalt, Perlsa "Wokół śmietnika", ale to bardziej ze względu na oryginalność tej autobiografii i poczucie humoru autora., świetnie się czyta. "Po co mi ten facet?" to z kolei rozmowy Ewy Konarowskiej z psychoterapeutą Januszem Stencelem o relacjach damsko-męskich. Interesującą pozycją jest też "Traktat o psychoterapii" Tomasza Teodorczyka opisujący w zwięzły sposób czym jest psychoterapia i jakie w niej panują reguły. Na uwagę zasługują też książki Arnolda Mindella, twórcy psychologii procesu.

[@NataliaKida94]

Ile intrygujących poleceń, dziękuję i zapisuję 😊 Akurat ciekawi mnie terapia Gestalt, a relacje damsko-męskie to temat-ocean i o tym można czytać zawsze 😁

[@marpi6238]

@@NataliaKida94 Janusza i Tomka miałem okazję poznać i widzieć w akcji, są naprawdę dobrzy :)

[@paulina_canta]

Chyba się skuszę na którąś z tych książek 😊 A co do historii rodzinnej Yaloma, skojarzyła mi się z tym książka "Wybór. Przetrwać niewyobrażalne i żyć" napisana przez psycholożkę Edith Eger, która przeżyła Holocaust i wykorzystała swoje traumatyczne przeżycia w niesamowity sposób - specjalizuje się w leczeniu PTSD. Jest w podobnym wieku co Yalom swoją drogą, może nawet kiedyś na siebie wpadli na jakiejś amerykańskiej konferencji 😉

[@NataliaKida94]

To polecam "Kata miłości", który zaczyna się ciekawym opowiadaniem o pewnej miłosnej obsesji 😁 A możliwe, że Yalom zetknął się jakoś z tą panią, skoro mają tyle punktów wspólnych. Wykorzystywanie swoich trudnych przeżyć do pomagania innym jest takie super 😊

[@paulina_canta]

@@NataliaKida94 miłosna obsesja brzmi dobrze, zostałam przekonana 😉

[@pannanataliaa]

Czy ma ktoś adres mailowy do doktora Irvina? Po przeczytaniu Patrząc w słońce jestem pod tak ogromnym wrażeniem, że chciałabym się skontaktować z tym wspaniałym człowiekiem. Świetny materiał na yt. Dziękuję i pozdrawiam q

[@majaporozinska8902]

jak wejdziesz na jego oficjalna strone, to jest tam podany

[@kub666123]

Ciekawe jest to co mówisz o snach. Wiedziałem o tym, że sny są związane z tym co przeżywaliśmy w danym dniu lub ostatnim czasie. Kiedyś słyszałem o tym że to nas przygotowuje na różne trudne sytuacje, które mogą nastąpić w następnych dniach. A co do pamiętania snów, jeśli chcesz je zapamiętać należy je zapisywać tuż po przebudzeniu. Ja swoje sny jestem w stanie pamiętać może minutę po przebudzeniu, o ile to nie był jakiś koszmar, który wrył mi się mocniej w pamięć. Też zauważyłem, że po przebudzeniu zawsze pamiętam sen na odwrót - pierw pamiętam wydarzenia na jego końcu a dopiero później jestem w stanie sobie przypominać co po kolei doprowadziło do nich.

[@NataliaKida94]

Pewnie dużo snów to właśnie takie przypadkowe kolaże z różnych rzeczy, które się wydarzyły w ciągu dnia, nieraz to są błahe wydarzenia. Jakby mózg sobie składał własny obraz w kalejdoskopie z dziwnie wymieszanych elementów 😀 Ale jestem czasami zaskoczona, jakie to są elementy, np. nagle śni mi się osoba niewidziana od kilku lat, o małym znaczeniu dla mnie, o której od dawna nawet nie myślałam 🤔 W mojej świadomości tej osoby przez długi czas nie było, a tu nagle mi się śni. Także ciekawy temat z tymi snami 🙂

[@marpi6238]

Mnie swego czasu dzięki książkom Mindella zafascynowała ta metoda psychoterapii kzbin.info/www/bejne/nnWwn5SJmJlghdk

[@NataliaKida94]

Hmm psychologia procesu, ogólnie przemawia to do mnie, chociaż nie wiem czy potrzeba do realizowania jej założeń osobnego nurtu 🙂 Ale wydaje się to być na pierwszy rzut oka dość egzystencjalne i humanistyczne podejście, a takie lubię

[@marpi6238]

@@NataliaKida94 to byś musiała zaznajomić się z technikami pracy, które ta metoda oferuje :) Nie namawiam, ale jakbyś była zainteresowana, mogę podesłać jakiś dodatkowy spis lektur zajmujący się bardziej kompleksowo i szczegółowo technikami pracy w tej metodzie. Ale gestalt też jest fajny, miałem parę sesji z psychoterapeutką gestaltowską. Dużo też zależy od terapeuty, wtedy mniejsze znaczenie ma, z których metod się korzysta.