Рет қаралды 2,773,801
Czy kiedykolwiek poznaliście kogoś, kto nigdy nie słyszał historii o Titanicu? Mało prawdopodobne. Nawet jeśli spytacie 10-latka, to powie wam, że oczywiście wie, co doprowadziło do katastrofy tego olbrzymiego statku. Jednak niektórzy z ocalałych z tej owianej legendą tragedii mają własne zdanie w tej sprawie. Oto jedna z takich opowieści i nie ma nic wspólnego z górą lodową.
Ormiański publicysta Vaghinak Byurat wiosną 1912 roku miał 25 lat. W swoich pamiętnikach opisał wydarzenia z podróży do Ameryki na najsłynniejszym statku świata. Nigdy nie wspomniał, że w Titanica uderzyła góra lodowa. Zawsze mówił o eksplozji. A jeśli to prawda, to przecież coś musiało ją wywołać…
💥A tak na marginesie, w filmiku jest ukryty kot. Jeśli go zauważycie, jesteście dużo bardziej spostrzegawczy niż inni! Podejmujecie wyzwanie?😽
Inne filmiki, które mogą się wam spodobać:
Ujawniamy prawdę o tajemniczym statku widmie • Wyjaśniamy zagadkę zag...
Tajemnica nieodnalezionych ofiar katastrofy Titanica • Tajemnica nieodnalezio...
Ostatnia szansa, żeby zobaczyć Titanica • Ostatnia szansa, żeby ...
Czas:
Młody pisarz płynie do Ameryki 0:58
Czy była to eksplozja? 2:25
Bez szans na przetrwanie 4:29
Ale cuda się zdarzają 5:43
Jak uratowano Vaghinaka 6:19
Co mogło wywołać eksplozję? 7:17
Czy był tam U-boot? 😮 8:14
#titanic #jasnastrona #statki
Muzyka: Epidemic Sound www.epidemicso...
Streszczenie:
Ormiański publicysta Vaghinak Byurat wiosną 1912 roku miał 25 lat. W swoich pamiętnikach opisał wydarzenia z podróży do Ameryki na najsłynniejszym statku świata.
W 1912 roku Vaghinak wraz z ojcem, znanym ormiańskim pisarzem, wydali kilka książek. Zadaniem naszego bohatera było przewiezienie ich do Ameryki.
14 kwietnia poszli dość późno spać, tak jak zresztą każdej poprzedniej nocy. Krótko po dwunastej, wszystkich obudził dźwięk przypominający wielką eksplozję.
Nikt z członków załogi nie chciał im nic powiedzieć. Ale po kilku minutach wszyscy już wiedzieli, że Titanic nieuchronnie idzie na dno.
Vaghinak włożył paszport i pieniądze do małej torebki, którą zawiązał na szyi. W tamtym momencie dziób Titanica znajdował się już pod wodą. Wiele osób nie odważyłoby się w tej sytuacji na skok w bezkresną wodę.
Tamtej nocy temperatura wody w Atlantyku spadła poniżej zera, do paraliżujących -2°C. Młody pisarz czuł, jak drętwieją mu nogi i ręce. Z każdą sekundą opadał z sił.
I wtedy w coś uderzył! Była to łódź ratunkowa! Szalupa była tak przepełniona ludźmi, że kiedy próbował się jej trzymać, rozbitkowie na łodzi odpychali go wiosłem.
Vaghinak odzyskał przytomność na innym statku. Była to Carpathia, która zmierzała do Nowego Jorku z ocalałymi szczęśliwcami na pokładzie.
12 dni później do jego sali weszła kobieta. Okazało się, że to ona uratowała życie Vaghinaka. W dramatycznej chwili na oceanie kobieta oznajmiła marynarzom, że ten młody mężczyzna to jej syn i nie pozwoli, żeby go zostawili, bo straciła już na Titanicu męża.
Vaghinak żył długo i szczęśliwie. A jako że był świetnym pisarzem, wielokrotnie opowiadał o tym, co mu się przydarzyło. Co ciekawe, nigdy nie wspomniał, że w Titanica uderzyła góra lodowa. Zawsze mówił o eksplozji.
Być może był to pożar. Wiele osób wierzy w tę hipotezę, twierdząc, że w kadłubie statku płonął węgiel.
Inna hipoteza wyjaśniająca, skąd wzięła się eksplozja, głosiła, że w zatopienie Titanica zamieszany był niemiecki U-Boot.
******
Zasubskrybuj nasze kanały:
5-minutowe Sztuczki
bit.ly/2J4IN8l
5-MINUTOWE SZTUCZKI dla DZIEWCZYN
bit.ly/2txVU7w
5-MINUTOWE SZTUCZKI dla DZIECI
bit.ly/2F40z7V
PRAWDZIWE HISTORIE
bit.ly/2J3Cdis