oj niełatwa Emigracja do Anglii - reportaż (film Leszka Dawida - przed wejściem do Unii )

[@Klaymen47]

16:30 scena w autobusie - to ja siedziałem za Markiem, pamiętam tamten dzień. Nawet zamieniłem kilka słów z Piotrkiem, bardzo pozytywny człowiek. Niestety, nie wpuścili mnie do Anglii podczas odprawy. Zostałem w Calais, ale w rok nauczyłem się francuskiego. Dziś mam 2 dzieci, żonę Francuzkę i malutki lokal gastronomiczny.

[@norbertchojecki]

Pamietam te czasy, to byly dobre czasy

[@heavy0987]

Taaaaaakie pier.......

[@darekbarszczyk273]

francuzkę czy murzynkę francuzką

[@marekwolinski6242]

@@darekbarszczyk273a co zazdrość dupę ściska że zarabia więcej i udało mu się zamiast siedzieć w polskim piekiełku ? :D Ludzie uciekajcie stąd bo tu się nigdy nic nie zmieni żadne wybory czy rewolucja tego nie zmieni, nie bądźcie masochistami tylko żyjcie patriota idiota

[@dixi2007]

​@@darekbarszczyk273a co ty jakiś rasista jesteś?

[@marcinmajewski4821]

Oni sa zajebisci,pionierzy ktorzy poszli i zrobili mapy dla reszty swoich rodakow.nie kazdy zrozumie co przezyli i co mieli w glowach bedac tutaj w takich warunkach.pelen szacunek dla Tych chlopakow .mialem duuuuuuuuuuzo latwiej :(

[@bastet773]

To jedyny rozsądny i na miejscu komentarz !!!

[@boguta37]

Jestem pelen podziwu. Szacun

[@idontspeaklondon9574]

Jacy pionierzy patologia zwykła, pomyśl o ludziach którzy uciekli do Brazylii na inną półkule podczas rozbiorów i mieszkali w dżungli

[@kamilkamilowski1445]

@@idontspeaklondon9574 Debil...

[@huczkahuczka1265]

@@idontspeaklondon9574 patologia Cie stworzyła gimbazo, gdybyś w tamtych latach zarabiał 500 zl i nie miał perspektyw to co? Patologia bo prostym językiem mówią? Kiedyś mamusia z tatusiem nie płacili za studia tylko od 15 roku życia się pracowało.

[@furiatwielki9748]

"- Pan tu jest turystą? - W 1940 roku przyszedłem tu z Francji. - Aa to długo." Coś pięknego 😆

[@chriszubkowski5288]

“Czy zostaje pan na stałe”? 😆😆😆

[@TheKlekot]

Koledzy inteligencją nie grzeszą ;)

[@krzysztofgaderepoluki9500]

@@chriszubkowski5288 Aż się dziadek zaśmiał.

[@VooodooPL]

Mordy, oni pierwszy raz wyjechali, pierwszy raz rozmawiali z kimś na obczyźnie. W dodatku widać, że nie mają wgranej totalnej otwartości wobec ludzi, to są proste chłopaki z Kluczborka, taka rozmowa dla nich na ulicy jakiegoś wielkiego Londynu nie jest oczywistością i nie wiedzą jak idealnie taka rozmowę przeprowadzić. Dobrze, że w ogóle zagadali. Takie realia, bardzo dużo ludzi wyjeżdżało i nadal wyjeżdża do " pracy " na przypal, nawet nie zdając sobie sprawy jak ludzie w ciula innych robią. Sam byłem świadkiem, jak kumpel nagrywał sobie i innemu kumplowi wyjazd do Holandii o 3 w nocy na przystanku autobusowym umówiony na przekazanie swoich pieniędzy typowi który miał ten wyjazd im nagrać... ofc to był wał. A spanie po barakach, zapierdalanie po 14h na dobę 7 dni w tygodniu na szklarniach... sam wyjeżdżałem 11 lat temu, tych chłopów z filmu ani nie można negować ani chwalić, po prostu pojechali i próbują przetrwać i szacun za to, najważniejsze że mieli chęci do pracy. Jest masa ludzi co wyjebane siedzą na socialu... pozdro

[@navuyi3243]

xdd gośc weteranem 2wś a te łebki nie kumaja chyba za bardzo o czym on mowi

[@gupieshorty1126]

Jak się na to patrzy to aż serce boli ile to się trzeba było naszarpać żeby coś osiągnąć i to w obcym kraju...

[@dbielak]

najgorsi ci polacy co naciagali takch ludzi na 150 funtów za jakiś papier. Powinni ich znaleźć i zgłosić to gdzieś.

[@zaika_a_a]

No w obcym kraju tym bardziej sę trzeba naszarpać; najczęściej bez znajomości języka, bez auta, bez znajomości komunikacji miejskiej z paroma funtami w kieszeni to w obcym kraju nie może być łatwo. Sam wyjechałem pierwszy raz w 2006 i pamiętam, że łatwo nie było. Do tego dochodzi tęsknota za rodziną, a jak do tego używki wjadą to finał takich wyjazdów bywa nieciekawy...

[@user-bj1zl4rc4k]

Masakra. Nauczycielka jest najlepsza Big Bend debilka do kwadratu uczuć kogoś i nie mieć pojęcia o tym bezcenne. I te dwa ananasy bez wyobraźni i języka dramat. Żenada i dno i wodorosty

[@maciej5116]

Taki jest los emigranta. Nie obcy naszemu narodowi, przez setki lat nasi krajanie wyjeżdżali w ciemno, do Argentyny, Brazylii, Australii, Kanady, USA. Wyjeżdżały cale wioski w ciemno, z biletem na statek w jedną stronę, wcześniej wyprzedając cały majątek i zwywy inwentarz. Wyjeżdżało ziemiaństwo, szlachta, chłopstwo, mieszczaństwo. Jesteśmy wszędzie i wszędzie żyjemy.

[@Watch_ur_kicks]

Łezka się kręci od oglądania… 19 lat temu wyjechałem jako 20 letni małolat. bez języka, kontaktów, pomocy. Nie było lekko, ale wytrwałością i ze szczęściem dałem sobie radę. Zrobiłem szkole, która dala mi zawód, zdobyłem doświadczenie i jakoś poszło.;). Teraz prowadzę swoją firmę od 5 lat, co prawda już nie w uk a w Belgii, ale osiągnąłem sukces, którego nikt mi nie odbierze i jest on tylko moja zasługą. Nigdy się nie poddawaj!

[@rav1495]

to jestes Ty ten z wąsem?

[@Watch_ur_kicks]

@@rav1495 tak, tylko wąsa zgoliłem.

[@misiekpb5586]

@@Watch_ur_kicks I zmieniłeś imię bo na filmie jest Marek i Piotrek?

[@Watch_ur_kicks]

@@misiekpb5586 Jprdl co wy za rebus macie? Jedyne co mam wspólne z tymi bohaterami, to pobyt w Londynie 20 lat temu.

[@misiekpb5586]

@@Watch_ur_kicks Rebus to mam z Twoją odpowiedzią że to Ty tylko wąsa zgoliłeś, pomyśl co komuś odpisujesz a potem się zastanawiaj nad rebusami, proste jak banan Stary, Tyle w temacie.

Z dzisiejszej perspektywy wygląda to jak ekspedycja na Marsa:))))

[@adredy]

😂

[@andrzejpieta2827]

Albo kosmitów do normalnego świata

[@zdzislawpizdzina8535]

​@@andrzejpieta2827 jak oni to ogarniali ciebie jeszcze na świecie nie było, więc nie mądrz sie głupio tak.

[@andrzejpieta2827]

@@zdzislawpizdzina8535 byłem byłem i również byłem jak oni tam totalnym ufoludkiem kilka lat później

[@mikes9753]

​@@zdzislawpizdzina8535w jakim to roku bylo kręcone?

[@Rucio88]

Napiszę tylko, że przyjechałam w 2006 roku. Miałem dużo łatwiej. Jechałem do rodziny mojej dziewczyny. Dach nad głową, wikt i opierunek. Prace załatwiłem sobie sam bo znał język że szkoły. Ruszył mnie moment gdy chłopaki żegnali się z rodzicami. Ja nie miałem się z kim żegnać i nikt nie żegnał mnie. Rozkleiłem się widząc jak płaczą rodzice za dziećmi, dzieci za rodzicami. Na mnie nikt nie czekał. Minęło już 17 lat. Wszystko czego się dorobiłem zawdzięczam sobie i dziewczynie. Mieć oparcie w rodzicach to coś wspaniałego. Super dokument.

[@krzysztofjaskula3740]

Szacunek. Ja tez w 2006. Dokladnie. To Co mam zawdzieczam sobie. Pozdrawiam.

[@latarnickboston]

To właśnie jest charakter i to właśnie jest ta siła która w nas drzemie! Pozdrowienia Panowie i dużo sukcesów w 2023! Zdrówko!

[@radosawstopa1587]

Ło Baben

[@alibabazmarsa]

Ładny komentarz, ja w Irlandii od 2006, pozdrawiam

[@elomelinio2968]

Pozdrów z islandii

[@majkimo2634]

Zajebisty materiał, oni w ogóle nie krępują się kamerą, jakby jej nie było. Poza tym pomysł w dziesiątkę na reportaż. Szacun dla tych chłopów za odwagę, w ciemno w tamtych czasach bez języka to było wyzwanie .

[@wucash84]

W 2006r. przyjechałem do brata, pierwszą noc przespałem u znajomego w jednym pokoju wraz z jego dziewczyną oczywiście osobno 😂 oni w łóżku ja na fotelu, bo brat z dziewczyną byli w trakcie przeprowadzki na nowy flat, i sami spali u innego znajomego. Okropne uczucie, pamiętam że byłem wtedy przekonany że nic z tego nie będzie. Do Polski nie było do czego wracać, i byłem pewny że popełniłem błąd wydając ostatnie pieniądze na wyjazd. Dzisiaj mam wspaniałą żonę, własny dom i dobrą pracę. Czasem mam wrażenie że to wszystko otrzymałem od tego z góry, za wytrwałość i determinację, oraz wszystko to z czym trzeba było mierzyć się za granicą. Wiedzą tylko ci co to przeżyli, pozdrowienia dla wytrwałych rodaków.

[@agatastraczycka2314]

Reportaz swietny. Gratulacje. Negowanie bohaterow wydaje mi sie bardzo nie na miejscu. Kazdy z nas ma inne warunki rozwoju, ksztalcenia, kazdy ma inna historie dorastania i nabywania umiejestnosci. Jedno jest natomiast pewne… zrobilismy sie egoistami a wrecz boimy sie pomagac innym. Ja lubie i madrych i glupich bo czasem sama jestem zarowno madra i glupia. Dziekuje za swietny material !!! PS. Zanim rozpoczniemy krytke, powinnismy przeczytac to co napisalismy, w jakiej formie oraz jakim jezykiem. Zastanowic sie dlaczego krytykujemy, czy tylko by poczuc sie lepiej??? Mam swiadomosc, ze wydawanie negatywnych opinii jest spowodowane wewnetrzna flustracja. ( Taka mala dygresja… krytyki - krytykow)

[@vit0r_pl0_end]

Dobrze ogarniete, pozdrawiam LDN 2021

[@prymitywnychuopak2806]

Patrz no, jakas ty madra i wyrozumiały. Szkoda ze do inych racy nie jeatesmy

[@jareklondon6092]

Witam Agata Dalem łapkę , ponieważ masz racje co do tego , ze Polacy są egoistami , masz przykład na tym filmie , chyba także przyznasz , ze film ten , pokazuje nas , Polaków ,w złym świetle. rozsadni ludzie mysla , i sie przede wszystkim sie wspieraja , POD KAZDYM WZGLEDEM ! , a tu nie było ani myślenia , ani wsparcia. Wręcz zniechęcenie i zero wiary, checi tylko w nogach , nawzajem zniechecanie sie to podstawowy blad i nie pozytywne myslenie przede wszystkim . Pozdrawiam

[@justynaszymborska3701]

Dokładnie

[@izam8219]

@@andreskorupaprzed Unia Europejska zakładam 2002 - kiedy ja wyjechałam więc national min wagę 4.20 :) czyli na czarno jakich byś chciała

[@Koubi1981]

Wspomnienia wróciły. Wyjechałem w 2005. Zbieranie drobnych, żeby starczyło na internet do szukania pracy w kafejce. Ściana płaczu na Hammersmith. Kiedyś zaczepił mnie starszy Polak, były żołnierz, poczęstował jabłkiem. Praca na myjni u Albańczyka, na nielegalu na budowie u Polaka. Mieszkanie po pokojach w polskich domach. Potem już tylko lepiej. Normalna praca, obywatelstwo. Wróciłem do Polski w 2019. To były niezapomniane czasy. Pozdrawiam Rodaków, którzy znają takie i podobne historie z własnego doświadczenia.

[@devou9335]

A powiedz mi, bo ja w latach 2000-2008 to dzieckiem byłem i nie ograniałem świata. Czemu w 2005 się jeździło do pracy do Anglii, a nie przykładowo do Niemiec?

[@Koubi1981]

@@devou9335 w 2004 roku Polska weszła do strefy Schengen i ludzie zaczęli wyjeżdżać gdzie się tylko dało. Ja akurat do UK bo miałem tam jakieś kontakty. A potem już poszła fala. Znajomi do znajomych do rodzin itd 🙂

[@devou9335]

Ale w tym filmie 2 Polaków nastawiło się na Anglię mimo, że nie mieli tam żadnych kontaktów i właśnie tak myślę nad tym. Czemu ta Anglia im chodziła po głowie, a nie Niemcy, Szwecja, które są bliżej.

[@Koubi1981]

@@devou9335 może język angielski. Chociaż też słabo go znali. Podobnie jak ja, gdy wyjeżdżałem.

[@smkl9763]

​@@devou9335Bo niemcy dopiero w 2011 roku wpelni otworzyli rynek pracy dla polakow i mozna bylo pracowac bez zadnych zezwolen.

[@dariostarsky8124]

Bardzo się cieszę, że znalazłem ten dokument, jako ze jest to bardzo bliskie moim doświadczeniom. Nie wiem z którego to jest roku (bo wygląda na 95-98), ale mniej więcej wtedy też i ja wyjechałem, także znam "ścianę płaczu" na Ravenscourt. Ale najlepsze jest chyba to, że mniemam, że od chłopaków na Leicester Square (31:15) dostali numer do agencji pośrednictwa pracy do tzw. Zofii (prawie każdy kto szukał pracy w Londynie w latach 90-tych pewnie Ją znał), gdzie ja też znalazłem swoją pierwszą pracę. Agencja była na 36 Hanway Street, i na 34:50 chłopaki byli tam gdzie trzeba, bo agencja była nad tym sklepem z używanymi winylami, kasetami i CD. Trzeba było po prostu zadzwonić domofonem; ja miałem ten sam problem za pierwszym razem, więc z budki dzwoniłem do Zofii, i dostałem instrukcje. Ja pojechałem sam, i mimo że nie było łatwo, to jednak zawsze byłem pozytywny i uśmiechnięty, i pomimo prawie identycznych doświadczeń ja mam z Anglii nieopisanie wspaniałe wspomnienia. "W 1940 roku tu przyjechałem"..."to już Pan ty zostanie na stałe..?"; Big Bend pani nauczycielki, i wiele innych wspaniałych tekstów iście z filmów z Maklakiewiczem i Himilsbachem. Dziękuję twórcom za ten nostalgiczny "blast from the past"!

[@iwonakepinska7543]

Oj chyba pozniej. Tam na pilce na poczatku to chyba data 2002 byla.

[@dariostarsky8124]

@@iwonakepinska7543 Tak, a na końcu 2003 produkcja; ja się sugerowałem tym, że 3-5 funtów na godzinę, a w 98 pamiętam minimalna była 3.25 - 3.60. Nieważne, piękne wspomnienia!

[@VooodooPL]

Co Ty mówisz, że nad tym vinyl store była agencja a oni nie wiedzieli ?! Właśnie... to jest życie, nieprzewidywalne, jeden moment, jeden brak pewnej jednej myśli, impulsu potrafi zadecydować nad całymi dalszymi losami życia... niesamowite, jeśli to prawda. Szacun dla chłopów , że dali radę i dla każdego kto wyjechał. Sporo osób poznałem na obczyźnie, większość z nich cieszy się z warunków jakie ma, ale w głębi serca czuć tęsknotę do kraju swojego i to nigdy nie minie. Niestety w PL jest dramat od lat był i będzie...

[@majkon5750]

Wróciłeś do Polski czy dalej tam siedzisz?

[@janrodo4978]

Byłem w USA, byłem w UK, byłem w Holandii, Niemczech. Wróciłem i jest mi tu dobrze. Pozdrawiam tych którzy dali radę poza krajem.

[@user-fx9xr5yy6u]

Tzn dać radę to należy w kraju, poza jest łatwizna, więc co ty jebiesz xD

[@ekomers]

Juz 16 lat leci

[@normal13181]

Taka prawda,w domu zawsze łatwiej a na obcym terenie się zakorzenić,być szczęśliwym do tego,nie łatwo ale do zrobienia.Mądre słowa,szacunek i zdrowia życzę😊😊😊😊

[@FouriousBear]

17 lat elo z Dublina😊

[@Michalaniol487]

👋 pozdrawiam. Sam mam cały czas wątpliwości od kilku lat czy wracać czy zostać

[@alig224]

Ja jestem w niemczech mam już dobrze wręcz zajebiście ale zajeło mi to 4lata. Spanie na budowach ,w samochodzie, trafiło się na oszustów a zona z dzieckiem na wynajętym mieszkaniu.Kobiety często nie mają pojęcia co chłop przechodzi za granicą aby oni mogli żyć kiedy wyjeżdża bez znajomości.Ludzie też patrzą na Ciebie i zazdroszczą obgadują ale nie pomyślą co on przeszedł zanim do wszystkiego doszedł

[@petero5]

To jest cytat roku...

[@mateusz_z]

Samo życie. Pozdrawiam

[@se2189]

O dobrze gadasz ,ja juz 10 lat w Anglii , wszystko sam ogarniałem ,było cięzko na początku , sam jak palec, i zdaleka od Polaków bo wieksze prawdopodobieństwo ,że trafisz na fałsz .

[@petero5]

@@se2189 na kurwy nazwij rzecz po imieniu

[@michaltomaszewski2239]

smutna prawda

[@Petlurapilsudski]

1:06 "... żywność jest takim jedzeniem co będzie schodziło codziennie." - cytat roku! 😁

[@emerpe590]

😄😄😄👍

[@rafalwasilewski2235]

Zajebisty tekst 😝😝😝😝😝

[@AaaAaa-dl9gf]

mialo byc "tematem", przejezyczyl sie

[@HardkoroweBrzmienie]

Chłop zajarany planami na przyszłość, mógł się przejęzyczyć.

[@SpirytuSolo]

​@@HardkoroweBrzmienieogólnie głąb ale nauczyłem się że głąb z determinacją osiągnie sukces prędzej niż leniwy czy strachliwy mądry

[@volturemont]

tak było i nie tylko w UK ale i winnych miejscach. Droga podobna. Szacunek dla ludzi co chcą pracować tym bardziej jeśli mają pod górkę.

[@nazwauzytkownika5430]

Tyle Lat minęło nic się nie zmieniło Polak za granicą:) Pozdrawiam wszystkich prawdziwych rodaków za granicami kraju

[@xcx3558]

Pozdrawiam z Bradford Ziomal

[@nazwauzytkownika5430]

@@xcx3558 wszystkiego dobrego, pozdrawiam z Holandii, już 6 rok leci mi tu :)

[@rybkalubipywac2676]

@@xcx3558 siedziałem tam 4 lata, pozdro :)

[@juniorddz1400]

Pozdrawiam 18 lat w Niemczech :)

[@kamilm.7650]

Nie wszyscy mają w sobie tyle nienawiści. To zło za granicą to elektorat Platformy Obywatelskiej.

[@ghijwa2748]

Kluczborscy marzyciele. normalnie aż czuć zapach tamtych dni

[@ZdzisławKręcina-x6m]

Oglądam to z uśmiechem na twarzy, fajne chłopaki swoją droga. Ja w UK, pojawiłem się w 2005 roku, zaraz po wejściu do UE. Niesamowite doświadczenie, zostałem pół roku będąc na kontrakcie z agencji z Polski. Miałem dużo łatwiej, załatwiony przed wyjazdem dom, praca, nawet samochód mieliśmy na cały dom (5 osób) na dojazdy do pracy. Bardzo mile wspominam, wróciłem z powodu miłości, by później wyjechać na wyspy na 5 lat. Teraz bywam w Londynie w delegacjach, człowiek się rozwinął, poszedł do przodu. Tamte czasy wspominam jednak z uśmiechem, tak samo patrząc na ten film. Człowiek nauczył się samodzielności, udowodnił sobie że sobie poradzi, wtedy bez języka, daleko od swoich. Polecam takie doświadczenie każdemu, uczy pokory ale i zaradności. Wtedy też była inna Polska i inne UK. Teraz Polska to inny kraj, dużo bogatszy, lepszy, często nawet wyprzedający Anglię, chociaż funt wciąż wysoko stoi :) Podróże uczą, kształcą, dają wiele, a już możliwość zamieszkania bądź co bądź w "innym" świecie poszerza horyzont postrzegania ludzi i świata.

[@hubertzebrowski9344]

Inne czasy. Tych dwóch chłopaków ogarneło temat bez internetu i smartfona. Dzisiaj to nie do pomyślenia hehe. Pamietam jak przyjechałem do UK w 2007 to w bibliotece miejskiej była darmowa mapa miasta, bardzo mi pomogła.

[@Jankowakski]

Ten z wąsem to nie ogarnia nic ,zginął by bez tego drugiego

[@furiatwielki9748]

Sztuka zaplanować wyjazd, mieszkanie, nauczyć się przynajmniej podstaw języka przed wyjazdem. Fakt zmieniło się podejście i słusznie jeżeli chcemy być odbierani jako cywilizowany naród. Dzisiaj będzie równie trudno wyskoczyć w klapkach i z miejsca załatwić sobie pracę i miejsce do zamieszkania. Z smartfonem czy bez jest się tak samo bezdomnym. Odwaga to jedno, ale za brak przezorności niestety płaci się spaniem pod chmurką.

[@kubadojakuba]

Mi mapki na przystankach

[@kacperpoznanski1317]

@@Jankowakskito jasne ale czasem taki drugi człowiek to nieocenione wsparcie.

[@aw2584]

Hahajaha teraz mi przypomniales! 2011 rok I jako ze nie bylo smartfonow (tzn w Polsce) to sie chodzilo do biblioteki korzystax z internetu. Agencies praxy w UK jest w brod wiec dla mnie 'zdobywanie' pracy w UK przez agencje w Polsce to bylo proszenie sie o to zeby cie wychujali. No ale roznica taka ze ja w Polsce mialem zajawke I ze slowniczkiem w reku (nie te czasy ze Google translate I Duolingo) sobie spisywalem slowka I sie Sam uczylem, po roku w UK juz na tyle ta wiedze teoretyczna ogarnialem ze znalazlem prace biurowa; ale wiekszosci takich ludzi sie jezyka nie chcialo uczyc nawet jak wiedzieli ze jada do UK I mieli pol roku czy rok czasu w zapasie... a potem placz bo oszukaly mie decydenty z zachodu!

[@bartekdem5569]

W 2006 wyjechałem na kilka tygodni do Olsztyna do pracy. Z nikim się nie pożegnałem, bo pojechałem na chwilę. Zwiedziłem całą Polskę, pół Europy i wróciłem po 17 latach z żoną i dziećmi. Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej

[@grubyedek2468]

W domu to w domu❤

[@darekwiacek884]

Skąd?

[@paulpaul5831]

​@@darekwiacek884Z Ostrołęki. 😁

[@piotrwx4772]

Film powstał w 2003 roku, pamiętam te czasy doskonale wtedy skonczyłem technikum, bezrobocie w Polsce wynosiło 20%. Zdarłem dwie pary butów chodząc po mieście i szukając pracy na dodatek nie mialem wojska kazdy bał sie mnie przyjąć. Po 8 miesiacach zdecydowałem sie na staż absolwencki z urzędu pracy za 450 zł. Mlodzi teraz się smieją w komentarz tylko dziś to juz inne czasy bezrobocie 5%. Pozdrawiam.

[@kriscore69]

Przyjechalem do UK w 2007, podobne sytuacje a nawet bardziej hardcorowe niz na filmie, 17 lat i nadal tu jestem, obecnie rodzina, wlasny dom i nie najgorsza praca, jakos sie zyje, najwazniejsze to sie nie poddawac. Polak potrafi, mamy zaparcie we krwi. Pozdrawiam odwaznych.

[@lukaszl9542]

tez przyjechalem busem w 2007, do szkocji. mialem hajs na jeden miesiac mieszkania i w sumie drobne na jedzenie, a jadlem puszki co przywiozlem, w miesiac udalo sie cos tam zalatwic sprzątanie, a potem juz poszlo.

[@remigiuszromanowski1623]

O czym Ty mówisz w 2007? Jak już w Unii byliśmy mogłaś jechać legalnie, ja miałem wycieczkę i hotel wykupiony na 7 dni i mnie cofnęli i pół autobusu! A ty jaki miałeś problem? Ja jechałem w 2002 to cofali 70% procent….ale miałem tam chyba nie wjechać….

[@kriscore69]

@@remigiuszromanowski1623 nie napisalem ze mialem problem w przekroczeniu granicy, co z tego ze bylismy juz w uni, to wcale nie znaczy ze bylo łatwo. Mialem wiele przygod lub jak to zazywasz problemów.

[@135outsider]

Najlepszy reportaż jaki obejrzałem. Idealnie pokazał jak to było kiedyś. Chłopaki powinni dostać w ogóle rolę w jakichś filmach ,bo świetnie pasują do kamery. Pozdro

[@praszu]

Kiedyś pracowałem z kolesiem ze Sri Lanki który opowiedział mi w jaki sposób on dostał się do UK. Najpierw w latach 90-tych przybył do Polski do Warszawy. Powiedział że w Warszawie dogadał się na „stadionie” z taksówkarzem, że go przewiezie do Berlina w bagażniku. Zapłacił mu ileśtam dolarów. W Berlinie uzyskał status uchodźcy czy coś w tym stylu, zrobił papiery i pojechał do UK już legalnie.

[@82vitt]

Ja w UK poznalem mlodego kolesia z Bangladeszu, co mial plecy cale pokryte poziomymi grubymi bliznami, tak jakby go ktos wychloastal. Nie mialem odwagi zapytac skad to mial.

[@luckyluck9007]

9:37 "BIG BENT"! No Pani od języka super! xD

[@pawekruk2650]

Sori for maj inglisz, ajm from poland

[@adredy]

​@@pawekruk2650I'm going dzob teraz OK good

[@portowieczs2000]

Pozdro dla całego Kluczborka!!!! Urodziłem się tam i wychowałem, w tle stara szkoła 6-tka koło Grunwaldzkiej…. Dzisiaj już 8 rok na emigracji, łza się kręci oglądając to w ten jesienny wieczór….

[@radosnyzpasja3115]

3 nie 6

[@witkaoko]

Film, nazywa się "Bar na Viktorii", oglądałem go w Koszalinie na festiwalu "Młodzi i Film" 2004 Leszku Dawidzie pozdrawiam 🙂

[@Mati4297]

Oglądam to z Londynu. Mam mniej więcej tyle samo lat co ci na filmie. Różnica taka że przyjechałem tu w 2019 więc takie przygody mnie ominęły 🥳 Mimo wszystko dobrze obejrzeć i zobaczyć jak to wyglądało

[@norbixon6521]

Ci na tym filmnie to miali latwo wporownaniu co teraz

[@krzysztofjaskula3740]

Oj znam wielu. TAK jak kolega powiedzial - pionierzy... Na emigracji 16 lat. Pozdro dla kumatych I szacunek dla uczciwych. Milego dnia

[@pornhub05pl]

"Żywność jest takim jedzeniem co zawsze schodzi " taka złota myśl xD

[@piotrdubnims3846]

Jeśli według ciebie to powód do wyśmiewania to zerknij na swój nick pornhubie śmieszku. Gość sie zwyczajnie pomylil

[@witkaoko]

co schodzi codziennie

[@pornhub05pl]

@@witkaoko żywności jest takim jedzeniem * xD

[@TheKasiKass]

Teraz slysze od 20 latkow, ze zycie ciezkie, bo placa malo albo ta unia jest zla. Rok przed ukonczeniem liceum w moim miasteczku bezrobocie wynosilo 33%. Nie umiem obecnie zrozumiec malolatow. A dokument jest swietny. Ten lysy wymiata motywacja.

[@jwhjacek]

Tydzień temu spakowałem ziomka i jego dziewczynę i w pociąg do Niemiec wsadziłem. Jak mają tu zarabiać 4k netto i płacić za życie 3/4 wypłaty to lepiej niech tam 4k netto wyrobią i 2/5 zapłacą. Praca jest, możliwości są tylko nie każdy w tym samym miejscu się na ziemi pojawił w tej samej sytuacji. To dziwne, ale jakbym z nimi pojechał to moja sytuacja materialna niewiele by uległa poprawie, a ich 4-krotnie (patrząc wypłatą netto w znaczeniu po opłaceniu życia).

[@norbertibramiak5981]

Małolaci małolatami. Ale ilu starych narzeka :)

[@TheKasiKass]

@@norbertibramiak5981 Ci chociaz nie sa tak odklejeni od zycia i nie pierdola w kolo o samorozwoju i szczesciu.

[@Kinggg679]

Ogólnie fajnie nagrane, tak naturalnie, bez jakiejś"ściemy".Jeśli to są prawdziwi "bohaterowie"reportażu, to mam nadzieję że mają się dobrze tam, czy też w Polsce!

[@vit0r_pl0_end]

Jak najbardziej to real

[@aw2584]

W innych komentarzach pamietam ze ktos wspominal ze lysy sie dorobil I jest wlascicielem kilku sklepow w Southampton, a wąsaty dalej po fabrykach zapuerdala. Ale to bylo kilka lat temu, teraz to kto wie.

[@dreadziarz]

Daaaum Kluczbork moje miasto!

[@arturkwiecien3980]

Co Kluczbork ?

[@janusznowak4455]

to opłaceni aktorzy z teatru słowackiego w krakowie

[@dejanbodiroga1121]

Fajnie jakby powstała II część filmu. Ciekaw jestem jak dziś wygląda życie bohaterów filmu i jaką drogę przebyli do obecnego momentu.

[@Grotesque18]

Może są gdzieś w komentarzach

[@Hacker240yt]

O super że udało się odnaleźć czy Piotr ma tam rodzinę żonę lub dziecko ?​@@mysecondnameisntvegetable1034

[@SHAQATTAQ77]

A można z nim gdzieś na kawę njako z rodakiem wyskoczyć ​@@mysecondnameisntvegetable1034

[@gpi715]

Obaj Panowie nadal w UK. Druga część filmu byłaby jak najbardziej porządana.

[@SHAQATTAQ77]

@@gpi715 skąd info 🤔

[@mazakq]

Ja wyjechalem w 2005 roku , jako 20 latek, 150f w kieszeni ,wszystkiego uczylem sie sam , poczatki byly batdzo ciezkie , po chwili mialem juz robote , pokoj ktory wynajmowalem , wrocilem po prawie roku do dziewczyny ktora mialem w polsce , okazalo sie ze nie mam do czego wracac... Ponowny wyjazd w 2007 i tez po okolo roku musialem wracac aby zaczac leczenie choroby ktora sie rozwinela pod wpływem tych wydarzen... Aktualnie dom w polsce bez kredytu, dziecko z prawdzia kobieta wszystko jest super. Pozdro dla eszyyskich na emigracji.

[@jakubhas7879]

i wrodzony analfabetyzm

[@zoltanteam666]

Witam, przyjechałem do Northampton w 2004, z pracą było jak na filmach, stało się na rogu ulicy podjeżdżał bus wysiadał koleś z agentury i wybierał ludzi do pracy reszta do domu i na drugi dzień to samo. Kto miał szczęście to pracował 2-3 dni w tygodniu za stawkę £3.75 na godzinę. Z tego co pamiętam to właśnie w 2006 roku był największy boom na Anglię dlatego było jeszcze gorzej z pracą ale po czasie coś się zawsze znalazło. Pozdrowienia dla Chłopaków i wszystkich oglądających

[@hAuBei]

Świetny reportaż! Samo życie ! Naprawde ciężko jest w to uwierzyć, jakie to były trudne czasy aby znaleść godną pracę... szczerze? jedynie oni wiedzą co mieli w takich trudnych momentach w głowie, jakie mysli nimi dominowaly.... zastanawiając się co zrobić? Jak to co Emigrować się. Sam mieszkałem w Anglii i też były momenty fatalnego życia , tracąc sens? ale obecne czasu zmieniły się a wrac z ni. Istota ludzka, bo w tsmtych czasach był zupełnie inne tryb funkcjonowania. Ktoś napisał ze nie wyobrażam emigracja. W wuęc uważam, że kazdy inaczej nato patrzył! Ja Potrzebowałem zmian, poza tym życie w Polsce nie gwarantowało mi żyć tak abym był w pełni zadowolony, bo miałem ambicje... pomimo, że kocham swojà ojczyznę, naszą historie! oraz nasz piękny język. Zapewniam wad jeśli masz możliwość - odwiedzajcie rodzinę.

[@devilinside44]

"właśnie żywność jest takim jedzeniem, co będzie schodziło codziennie.."mistrzu 😎

[@wojciechdamianchrobok7477]

Witam świetny dokument daje dużo do myślenia pozytywni młodzi ludzie .

[@prisnak7082]

Sama prawda, w tamtych czasach jeszcze bez języka to trzeba było mieć dobrze nagraną robotę po znajomości. Inaczej to jechałeś na ryzykanta a najgorzej jak spotkałeś jakiegoś cwaniaka z PL, który zczaił że widać po Tobie strach.

[@Wkkkk-il4uy]

Wystarczy ze taki niemiec czy anglik zobaczy ze masz strach to zacznie siie wykorzystywanie

[@waldemarzakurzewski]

Brakuje mi tak zmotywowanych ludzi. Oni pracę potrafili uszanować

[@Scientist1991]

Jeszcze trochę i wrócą te czasy jak bezrobocie przyceluje w 20%

[@macieksulikowski4643]

Mówi sie jak Polak za granicą ci nie pomógł to już ci pomógł 80 procent prawda

[@enen6768]

" Jeśli Polak w Anglii Ci nie zaszkodził - to już Ci pomógł " 😉

[@JanKowalski-bf8rq]

Święta prawda

[@MAJAISDABEST]

No 😂

[@marcinpolak546]

mierzysz wszyskich swoją miarą

[@xxcunninxx4882]

@@marcinpolak546 Dokladnie oni sami tacy sa i mierza swoja miara, ja pomagalem nieraz w pracy chlopakom nawet ich krylem jak ktorys wypity byl, jak nie bylo pracy to klamalem ze ich tak potrzebuje jeszcze pare dni

[@mariuszczuba3465]

Fajny dokument ale zrozumieja ludzie którzy to przezyli

[@arekp5712]

Racja zgadzam się

[@Lusi84]

@@arekp5712 Dokładnie.

[@vit0r_pl0_end]

Nie inaczej`😉

[@marcopolo3809]

Ja nie przeżyłem ale znam ludzi którzy tak mięli. I wiem że to tak wygląda

[@sylwester173]

mialem podobnie i juz mija 22 lata jak jestem w londynie,ale juz wracam do macierzy

[@JY-od3uq]

Ale tak to było, cholerny stres, nikomu nieżycze

[@BAZANTGIT]

dakladnie

[@Lusi84]

Pamiętam te czasy, że jak chciał człowiek jechać do roboty za granicę, to trzeba było płacić. Sama płaciłam, jak jechałam do Hiszpanii. Matko Boska, jak podziwiam tych pionierów, ile to strachu było. Niepewności. Znajomych za granicą zero. Teraz jeden telefon i jadę do znajomych rozsianych po świecie, ale wtedy...

[@artdst2280]

Też byle i płaciłem za pobyt w Hiszpanii rok 2004/2005

[@Lusi84]

@@artdst2280 Ja podobny czas. 2006

[@artdst2280]

@@Lusi84 Jaka część Hiszpanii

[@artdst2280]

@@Lusi84 Ja okolice Lleida i Caspe :)

[@rav1495]

A ja całe 40 letnie życie w Radomiu...:(...Pomocy!!!!

[@iwonakepinska7543]

Oh pamietam te czasy. Wyjechalam w 2002 roku na wizie turystycznej. Praktycznie bez jezyka. Pierwsza praca w restauracji na canary wharf, I jakos poszlo. Skonczylam studia, mam wlasna firme, finansowo bardzo dobrze stoje. Ale sentyment mam do tych czasow.

[@krsone4086]

Zajebisty materiał , szapo ba dla tych co się wyrwali z gówna ciężka praca a nie cwaniactwem i łajdactwem

[@annemariehospers8499]

Przyjechalem na 3 tygodnie do Hollandi teraz 20 lat minelo, nie zaluje ale Polska kuchnia to tesknie choc mamy teraz 4 Polskie sklepy to wynagradza podniebienie. Pozdrawiamy serdecznie wszystkich widzow.

[@magdaszynkiewicz7913]

Świetny film przede wszystkim naturalny beż wymyślonego scenariusza dający do myślenia

[@MatTesdzki]

podziwiam za determinację i absolutnie nie krytykuję chłopaków, brawo za zaradność ale wschód nie udał się temu światu - bieda z nedzą.

[@snobsnob3]

jedzenie jest taka zywnoscia co trzeba jesc codzienni .dobrze gada

[@snobsnob3]

wow. kolejny imbecyl.mialem nadzieje ze to wymarly gatunek jak ci z filmu ale niestety brak jakiejkolwiek inteligencji szeroko widoczny...Polacy vs Polusy

[@mariarambiert1716]

Barwy szczęścia serial B

[@raftea219]

snobsnob3 sie inteligent odezwal

[@nikodemwawrzynski9901]

Ja mieszkam w UK od 2016, zaczynałem od małego pokoiku w mieszkaniu, gdzie było jeszcze czterech innych, obcych dla mnie ludzi. Teraz wynajmuję swoje fajne mieszkanko, mam fajną pracę z własnym biurem i firmowym laptopem oraz studiuję psychologię. Wszystko można, wystarczy chcieć.

[@timewind3870]

Nie zesraj się frustracie

[@sajuente8235]

@@timewind3870 ale to ty dzwonisz frustracie :D

[@bartoszbrown1322]

45:35 kolega się mylił, było coś takiego jak work permit :) przy każdej zmianie pracy poniżej roku należało aplikować o nowy. Obowiązek zniesiono około 2010r dopiero

[@izam8219]

To jest pewnie 1999 my na turystycznej wizie wszyscy tu byliśmy. wRs o którym mówisz zaczął się odkąd weszliśmy do EU

[@jacek196]

Dzisiejsza młodzież w Polsce tego nie zrozumie. Bez internetu, bez Google maps, bez iPhone. Jedziesz w ciemno i szukasz bo w Polsce bezrobocie. Dużo się zmieniło w naszym kraju na lepsze ale jak to oglądam to widze jak Polacy od zawsze tylko chcieli na sobie zarobić zamiast sobie pomagać to smutne.

[@kontaresbrzeczyszczykiewic1527]

Najlepszy moment ok 9 minuty. Babka im tłumaczy o hotelach o Tower of London, kiedy jest królowa a kiedy nie ma. Co najmniej jakby mieli jechać do niej na herbatkę. A panowie siedzą i kiwają głowami. Jeszcze powinna im wytłumaczyć jak dojść na Sloane Street albo do Harrodsa na zakupy i gdzie jest Dorchester Hotel żeby mieli gdzie kimnąć.

[@sebastianzurek6549]

Panowie szacunek dla Was. Przydałby się dalszy ciąg...

[@MamboNamboFaj]

Oni oby dwoje żyją w GB. Gdzieś czytałem w komentarzach że mają się dobrze.

[@dbielak]

fajnie jakby ktoś nagrał part 2 - oczywiscie podzielil sie z nimi $ za wyswietlenia

[@PiotrK-rw1oh]

@@MamboNamboFaj Bredzisz idioto

[@patryk5133]

Kilka lat temu emigrowałem, całkiem inne warunki, o wiele łatwiej chociaż człowiek tez się musiał pogłowić napoczatku, szacunek panowie! Pozdrowienia z Amsterdamu

[@tomaszrolbiecki1895]

Pamietam jak ja wyjezdzalem do Irlandi 2007 rok .co prawda pokoj I robota byla nagrana ale bylem bez jezyka.i odrazu na gleboka wode praca z irlandzczykami.przez okolo 4 miesiace nie wiem co do mnie mowili ale potem juz z górki.mili otwarci ludzie.dalej tytaj jestem I jest super.

[@mr.x326]

Przecież ten kraj jest zjebany do bólu. Od 8 lat 4 razy w tygodniu gram po 3 godziny w WOT z kolesiem, który mieszka tam od ponad 15 lat. Opowiadał mi o zwyczajach tych ludzi (np. o paleniu opon czy palet, a przy okazji samochodów), o wszelkiej patologii z tą socjalną włącznie, o klanach, o budowlanej patologii (nawet wysyłał mi film z poddasza własnego domu, który kupił na kredyt jako nowy 10 lat temu. Jakieś deseczki pełniące rolę krokwii oparte na innej drewnianej belce na...jakimś placku budowlanego gipsu. A to tylko wierzchołek góry lodowej) również. Do tego wysoka przestępczość i multi-kulti. O zjebanej pogodzie nie wspominam, bo to chyba oczywiste dla każdego.

[@cactoosdh0]

To bylby hit zrobic kontynuacje, chociazby sprawdzic, jak sie chlopakom ulozylo i co robia ;]

[@goldhax3896]

Tez jestem ciekaw co z nimi teraz…

[@tadzio.1176]

@@goldhax3896 Łysy o ile dobrze pamiętam, ma swój sklep, albo firme budowlaną. Jest gdzieś w komentarzach.

[@patriarcha1145]

@@tadzio.1176 gówno ma to jest wyreżyserowane... to tylko film ludzie

[@tadzio.1176]

@@patriarcha1145 xD

[@piotrwierz234]

@@patriarcha1145 debilu to jest film dokumentalny pamiętam jak go w TV oglądałem nazywało się to bitwa o Anglię

[@zycieto-iniejei-bajasubaru7499]

2000 pierwszy raz w Oslo. Dziś już nie to samo miasto... Stare hangary, magazyny w sumie w centrum. Polaków jak na lekarstwo. "Nasi" mieli samochody na czarnych blachach. Politi ganiało, były deporty za robotę na czarnucha. Tanich linii nie było. Latał tylko LOT do Warszawy, ale pieniądze były zaporowe(jak nasi "odbijali" i rzadko jeździli do domu, to kupowali bilet na taki lot). Potem Wizzair utworzył pierwsza bazę w Katowicach i było promo 9NOK za lot. Wtedy 4,5zł :) Pierwszy wyjazd same zupki chińskie , jakieś pulpety, walkman na kasety, plecak kaset . Internetu nie było. Człowiek tęsknił za Polską. Któregoś dnia w radio na "Długich" falach znalazłem "Polskie Radio PR1" i ruszył polski hymn... Wtedy poczułem mocno, co to znaczy "być Polakiem"- przeżycie nie do opisania...

[@okocimskie_piwerko]

Doceniam to co mam, oglądając ten dokument

[@ktootodba]

Coś pięknego, przeżyłem to, maj 2004 Polska wchodzi do Unii, a ja w wakacje autobusem do UK zarobić grosza. I tak potem przez 5 kolejnych lat co wakacje na 3-4 miesiące, szkoła życia, języka, doświadczenie, nie zostałem, wolałem wrócić do Polski , założyłem firmę i rodzinę ale te wyjazdy ukształtowały mnie jako człowieka… niesamowite niezapomniane doświadczenie.

[@paryk1985]

Pamietam jak ja Wyjechalem starym autem na starych oponach z mapa w reku w 2014r do Holandii. Dotarlem na miejsce siedzialem w robocie za1600e po 12godzin udalo sie przetrwać czasy mieszkan agencyjnych potem prywatne i poszedlem z koleżanką na mieszkanie. Suce sie odkleilo ze bedziemy razem i zaczęła mowic ze na kontrakcie mieszkaniowym jest tylko jej nazwisko. Zostałem bezdomnym na 3 miesiące i rumunka mnie przygarnęła pomogla zalatwic mieszkanie. Dzisiaj wynajęte mieszkanie za naprawde uczuciwe pieniądze nowe auto i spokój w głowie ktorego na pieniądze nie przelicze . Żyje w DE pracuje w NL i nadal walcze codziennie. Mam nadzieje ze kiedys dorobie sie mieszkania w PL i wroce do domu.

[@GoodHopeInChrist]

Powodzenia byku, sam przerabiałem podobne tematy w NL :)

[@jaroslawl8574]

Ile hajsu potrzebujesz na mieszkanie?

[@paryk1985]

@@jaroslawl8574 celuje w kawalerke do 250k zl.

[@nevah1988]

Chlopacy jestem w UK już od długich kilku lat ciężko było ale zaczynałem jak wy pozdrawiam mam nadzieję że się wam udalo

[@michaltomaszewski2239]

nie masz zamiaru wracać ?

[@kacperpoznanski1317]

Jak to mówią nikt nam tego nie dał nikt nam tego nie zabierze, a co przeżyliśmy to się fizjologom nie śniło .. dziś kontrakty własny pokój ciepło i przyjemnie kiedyś, drzwi na łańcuch i nóż pod poducha, salut bracia :)

[@bogdanrapacz9169]

Prawda jest taka --jezeli Polak Polakowi nie zrobił krzywdy na emigracji to znaczy że już mu pomógł

[@timewind3870]

Nie jest. To tylko w twojej głowie

[@Januszekm56]

Wyjechalem na wakacje, dorobić w 2007 roku. Znalem dobrze język. Podziwiam chlopakow za odwagę.

[@juniormilosz]

Znam to z własnego doświadczenia. Nie jeden polaczek dorobił się na krzywdzie krajana i to bajońskich sum. Za krzywdę zapłacą wcześniej czy później. Dumny jestem źe razem z kolegą udaremniliśmy próbę wyłudzenia na czwórce młodych Polakach, w 2005roku gdy Polska była już w Unii Europejskiej.

[@kwiskerpseudonym4285]

Ale super film! Pozdrawiam.

[@dariuszwasiuta8102]

2006 Dublin tez się tak pracy szukało chociaż ja miałem ogarnięte mieszkanie więc już miałem troszkę łatwiej pozdro dla tych co przeżyli ciężkie chwile na emigracji

[@dem17o50]

Moja mama w wieku 18 lat wyjechała do Włoszech pracować... nie znała dobrze języka

[@michupolak1792]

@@dem17o50 hoho nie chcij wiedzieć co tam robiła 😁 mieszkałem dwa lata w hotelu robotniczym pod Liverpoolem 🤗 piękne czasy… odruchałem się „wiernych” mężom w ojczyźnie rodaczek za wszystkie czasy😁 nie żałuje i miło wspominam , mimo że warunki obskurne👍

[@patriarcha1145]

@@michupolak1792 to po stokroć to

[@michaltomaszewski2239]

@@michupolak1792 nic dodać polki za granicą

[@aleksandrabogusz27]

Ciągnie swój do swego 😀.

[@mejdejmejdej]

Dobry materiał sam siedzę w UK a do tego filmiku często wracam

[@onaona.]

W 2006r wyjechalam z chlopakiem do UK. Niewiele pieniedzy w kieszeni,wynajety pokoj i zaczynanie pracy na nocki w magazynie za £5.35. Wszystkiego czlowiek sie uczyl sam. Bardziej przychylni obcokrajowcy,niz rodacy 🙈 Rok 2023 ,nadal tu mieszkam,nadal ten sam chlopak i poki co do Pl wracac na stale nie zamierzamy. A co przyniesie przyszlosc,czas pokaze. Mam nadzieje,ze bohaterowie filmu znalezli wreszcie swoje miejsce,udalo im sie i sa szczesliwi tam gdzie obecnie sa 😊

[@swiatspinninguimuchy]

Kwiecien 2006 obecnie Dunstable. Mieliśmy łatwiej z żoną, bo pokój juz był zarezerwowany, większy budżet na start i język był. Ale tych chłopaków z filmu zdecydowanie rozumiem, a pozegnanie z rodzina miałem takie samo. Pozdrawiam.

[@czaninho8568]

​@@rosandplnie mogę pojąć jak można nie chcieć wracac do kraju. Pamiętajcie pieniądze to nie wszystko. Mieszkałem 10lat w UK i nie było momentu żebym nie tęsknił za Polska

[@czaninho8568]

@@rosandpl mi tex te różnice nie pasują. Też zauuwazylem je na przestrzeni lat. Różnice kulturowe. Jednak do Polski mnie Zawsze ciągnie. Teraz za granice to jedynie zarobić na 4 miesiące i powrót. Bo przez 4 miesiące zarobie więcej niż rok w PL niestety

[@waldekjedrzejow]

Lepiej powiedz ile razy mu rogi przyprawilas z jakims ciapatym Bolcem

[@danielragowski2535]

​@@czaninho8568tęsknic kazdy teskni ale pokaz i wroc ,murzyn tez teskni za afryka ale kasa wazniejsza

[@mr.x326]

W 2006 miałem plan podobny do nich. Nawet byłem już spakowany i w drodze. Różnica taka, że miałem swoj samochód, w którym planowałem nocować w razie potrzeby. Po drodze zatrzymałem się na nocleg u koleżanki, która zabrała mnie na ognisko, na ktorym poznałem żonę mojego przyszłego szefa. Następnego dnia miałem nową robotę i zostałem w Polsce na kolejnych 8 lat. W 2014 r. (już mając żonę i pierwsze dziecko) wyjechałem do Niemiec zaczynając też przez agencję. 3 miesiące później ściągnąłem rodzinę. Jakims cudem udalo mi się wynająć mieszkanie od spółdzielni, pierwsze 2 wieczory siedzieliśmy przy świeczkach, bo nie było czasu nawet kupić oprawek i żarówek. Spanie na kurtkach (dziecko na dmuchanym materacu). Przez pierwszy miesiąc myliśmy naczynia w wannie (a gotowało się na przenośnej kuchence elektrycznej) zanim ogarnęło się pierwszą kuchnię. Później stopniowo kolejne meble. Choć nie jest to raj, to żyje nam się dobrze.

[@kopczyniak]

Masakra jak oszukują ludzi i to Polacy Polaków. Dlatego utarło się powiedzenie że dla Polaka za granicą najwiekszym zagrożeniem jest inny Polak.

[@adredy]

Do dzisiaj nic sie nie zmienilo

[@timewind3870]

I kolejny bredzi

[@hildabrygida6156]

Polak jak ci nie zaszkodzi to już ci pomógł.

[@xxcunninxx4882]

Co to za brednie?

[@Rafkuu]

​@@xxcunninxx4882 Jakie kurw brednie gamoniu, jak nie rozumiesz stwierdzenia to głupio nie komentuj

[@marcel5662]

Żałosny stereotyp, jest wielu Polaków którzy bezinteresownie pomagają, tylko że buractwo wyrabia taką opinie

[@adredy]

​@@marcel5662pomylka

[@jankov4989]

@@marcel5662 Żadne buractwo, jak czegoś nie przeżyłeś to za przeproszeniem nie pierdol.

[@adrianpawlak3100]

Identycznie było że mną, podobne losy , taka sama historia z kumplem wyjechaliśmy i już kupe lat w Anglii

[@sgcrewsgc2600]

Ja już 13

[@michaltomaszewski2239]

na prawdę szacunek za wytrwałość

[@janusznowak4455]

dokładnie ja też. 10 funciaków na godzinę i po robocie od razu blant, to jest życie na poziomie nie to co w polsce.

[@RjakArtysta]

Super dokument ,brawo dla operatora ,pytanko czy powstały dalsze losy tych dwóch bohaterów czy zostało na jednym filmie??

[@MajkiPGWCh04]

Wyjechałem do Holandii w 2008 roku, robotę i zarazem mieszkanie straciłem w niespełna 3 miesiące od przyjazdu i miałem ten sam dylemat co na końcu filmu - zostać i spróbować walczyć albo wrócić do Polski i prawdopodobnie nigdy nie wrócić do tego magicznego miejsca jakim jest Amsterdam. Było cholernie ciężko, ale udało się.

[@luh449]

Zabierz mnie tam....

[@Wilos07]

Tez bylem i powiem tak lepiej w polsce pracowac...

[@daten90]

Aż przypomniał mi się mój pierwszy samotny wyjazd do Niemiec, gdzie po przyjeździe w nocy nie wiedziałem co ze sobą zrobić kiedy wokół ciemno i nikogo kto wskazałby drogę. Była chwila zwątpienia ale dałem radę. Ja miałem bliżej i byłem sam, oni we 2 mieli trochę dalej ale przeżycia po przyjeździe pewnie były podobne. Ciekawe jak im się teraz żyje...

[@janusznowak4455]

ten bardziej wygadany jest menedżerem w jednym z londyńskich starbucksów

[@pawmikrut]

@@janusznowak4455 chciał knajpę, ma knajpę :)

[@Camy8989]

@@janusznowak4455a skąd to wiesz?

[@magdalenamlodozeniec9537]

Wspanialy program

[@sensination1]

Przyjechałem w 2005. Miałem ze sobą £200,litr wódki i 1kg tytoniu. Anglicy pytali się czy mamy komputery w Polsce i stać mnie było na pokój tylko w najniebezpieczniejszych dzielnicach. Przynajmniej znałem świetnie język bo po upadku komuny moja babcia płaciła za prywatne lekcje z angielskiego dla mnie tak jakby coś przeczuwała że będzie mi potrzebny...

[@82vitt]

Z tym swietnym jezykiem to nie przesadzaj, bo my tu wszyscy jechalismy z przekonaniem, ze mielismy swietny, a na miejscu sie okazywalo, ze sie trzeba bylo od nowa uczyc. Jak czlowiek mial szefa scousera, albo Irola co mowi z zamknietymi ustami...Chyba, ze nauczycieli miales native speakerow.

[@fagocista1980]

​@@82vittmasz z tym problem, że znał świetnie angielski? Coś w tym dziwnego?

[@zaika_a_a]

@@82vitt dokładnie tak. Ja zdawałem maturę w Polsce z angielskiego w 2000 roku na ocenę bardzo dobry. W klasie byłem najlepszy z tego języka. A jak wyjechałem do UK w 2006 roku to było zderzenie z rzeczywistością. Co z tego, że czasy miałem opanowane czasy i gramatykę, ale weź ich zrozum, ich dykcję, slang - to były ciężkie lata na początku. Pozdrawiam z Walii.

[@niewygodnyx2960]

Świetny reportaż .

[@bartklo2082]

Dobry dokument, ja przyjechałem w 2012 to miałem dużo łatwiej, pozdro dla chłopaków

[@ZanicLMX]

Ja w 2001, co za czasy

[@TheLukaszencja]

serce mi sciska, ze w Polsce dalej musisz wyjechac z kraju, zeby zyc normalniej. Bylem w Niemczech , UK, siedze w Polsce i tutaj jest poprostu ciezko. Mam znajomych Niemcow, ktorzy jada do USA bo zawsze chcieli. Pozyja troche i potem wracaja, bo przeciez Niemcy to ich kraj, tak mi mowia! U nas rodacy mowia: Do czego mam wracac?

[@grzegorzfranciszek1032]

Mam tak samo, byłem w UK i myślę wracać... U nas jest w UJ ciężko...

[@norbixon6521]

A jak w polace ma byc dobrze jak spoleczenstwo kocha krasc i pic alko i do tego w rzadzie sa takie same kurwy?

[@goodevil9281]

To dlaczego w USA najwieksza grupa ze wzgledu na pochodzenie to Niemcy? z Trumpem na czele?

[@jwhjacek]

Zależy co robisz, jak się prowadzisz, co próbujesz osiągnąć. Jak po tylu latach nadal w dorywczych pracach to jest jak mówisz. W kraju jednak masz przewagę, trochę ruszysz głową to sam na czarno do jakichś prac, budowlanki, czy czegoś sobie zagranicznych ogarniesz (w obecnych realiach to już nawet na czarno nie trzeba). Zachodzę w głowę jak można być z jednej strony tak zarazdnym i zdeterminowanym żeby w ciemno pchać się przez pół świata do roboty, a na miejscu nie potrafić nic wyczarować. Zmień kierunek myślenia bo potencjał jest.

[@LADASAMARA2]

Byłem 7 lat i 8 miesięcy w Niemczech. Wróciłem bo już się nie opłaci.

[@krabowy]

witam ja juz mieszkam od 2005 roku to samo pieklo mialem ,bez jezyka ale pomalu dalem rade,teraz to smiac mi sie chce,pozdrawiam Jasiek z Jeleniej Gory

[@paweljanowski869]

najważniejsze to dać radę na obcym terenie Pozdro

[@michaltomaszewski2239]

szacunek

[@marekcm1882]

6:56 to mówi wszystko. Nie jakieś studia czy coś. Cegły nosić albo kible sprzątać.

[@NervenGaming]

Łezka w oku.. pozdrowienia z Irlandii !!

[@volturemont]

bohaterzy filmu, Marek i Piotrek odezwijcie się. jak sprawy, jak życie?

[@miki476]

W 2007 wyjechaliśmy z rodzicami do Irlandii. Ja jako 17latek,w sumie jedyny znajacy jezyk, jakoś ogarnęliśmy. Rodzice mieli tyle kasy co utrzymac sie pierwsze dwa trzy miesiące. Dzis 33 lata, dwojka dzieci, nadal tutaj. Jest bardzo dobrze

[@miki476]

@@MrDarknesfall cork

[@marcinzurek143]

Cork Wilton

[@miki476]

@@marcinzurek143 mieszkalem na the headlands przez pare lat

[@waluskwico9083]

Zielona wyspę tusk wam obiecał mówił, że się bedziecie wracać a ty nadal na wyspach 😁

[@MTN12]

Mialem dokladnie tak samo tylko ja w 2006 i mialem 14.

[@jizzus4842]

przykro się robi jak się to oglada

[@Stefannnnnnn98]

Zajebisty dokument. Takie lubię

[@tymekrymek1355]

Bardzo jestem ciekaw jak ich losy się potoczyły dalej i czy nadal tutaj są? Bardzo pozytywny reportaż.

[@czaninho8568]

Gdzieś czytałem że łysy ma swoją firmę w UK a drugi chyba wrocil do kraju

[@drhans1]

Szacunek za odwagę :)

[@lukaslukas9232]

fajny scenariusz i super robota operatora.

[@TheDymeR]

Rozumiem tych wszystkich ludzi, którzy wjechali 15 lat temu, bo Polska była krajem bez perspektyw, jednak obecnie, mimo że oczywiście nie jest najlżej, to można już znaleźć dobrze płatne prace i to bez jakichś wielkich umiejętności czy tyrki. Pytanie co jest dla kogoś ważniejsze - czy rozstać się z rodziną, przyjaciółmi i być zawsze gościem w czyimś kraju za te parę tysięcy więcej czy mieć inne priorytety niż jedynie materialne.

[@rosandpl]

z rodziną to się najlepiej na zdjęciu wychodzi. Każdy może wybrać co dla niego jest ważne, natomiast jeśli idzie o kasę, to np kierowca ciężaróki lokalny w pl to 5 tysi na rękę, w UK mam 15tys zł na rękę, rata za 90m trzy pokoje z małym ogródkiem - dom 1700zł w UK, to tyle jeśli idzie o zarobki w zwykłej pracy. 17 lat pękło.

[@mateuszpyka2016]

​@@rosandpl5 tysi ? Hehe. Co to za bzdury gadasz

[@krzysztof808]

​@@rosandplto niezle tam tyrasz xD w Polsce 15k to teraz marne grosze, wiekszosc znajomych po 30k zarabia

[@rosandpl]

@@krzysztof808 dziwne, to co Polacy tak jęczą że drogo, że na mieszkania nie stać, że inflacja... a w pracy którą ja wykonję to średnio kierowca lokalny w Polsce 4tys netto (mediana ze strony wynagrodzenia pl) więc nie pierdziel głupot. Siostra na autobusach w Gdyni, pełen etat 3800 netto.

[@krzysztof808]

@@rosandpl jak się nie chciało uczyć to jeździsz busem z towarem, jak się miało łeb to się kosi w Wawce 30k na B2B

[@slsl6219]

To samo miałem 16lat temu po przyjeździe do Niemiec gdzie jestem do dziś, przynajmniej nikt mi nie powie że przyjechałem na gotowe bo wszystko zaczynałem od zera

[@rafab.3440]

Chciałbym tego starszego pana spotkać , weteran RAFFu i posłuchać jego historii 💪

[@givemepain]

Pewnie już dawno nie żyje.pomijam fakt jak musiał odebrać tych dwóch tumanów😅

[@rafab.3440]

Te dwa betony nawet nie zorientowali się z kim rozmawiali. Typowe kołki 😅

[@RadoMalin]

@@givemepain to była ustawka

[@RadoMalin]

@@rafab.3440 to była ustawka

[@Scorpiolon]

@@givemepain haha typowy cwaniaczek z ciebie co ? Weź zrób sobie test na odwagę i zagadaj obcą starszą osobę dziś np.w sklepie gdy pójdziesz po bułki i zapytaj ją o pomoc w znalezieniu pracy i czy długo już tu mieszka 😂 a później napisz tu w komentarzach co ci odpowiedziała 😂👍

[@mariazajaczkowska2310]

Wielki szacunek dla nich. Ja przyjechalam do Anglii w 2005, bez j. angielskiego, zaczynalam od zera. Teraz pracuje w klinice okulistycznej i w 2020 kupilam mieszkanie. My Polacy jestesmy odporni na stres. Pozdrawiam wszystkich rodakow 😊

[@antyterrorful]

Byłem 6 lat za granicą. Wyjechałem z jedną walizką. Miałem tam już ogarnięte życie, a i tak wróciłem do Polski bo tutaj też można żyć 'normalnie'. Tam zawsze będziesz obcokrajowcem i gościem.

[@MamboNamboFaj]

Wystarczyło nauczyć się języka. Jesteśmy obywatelami świata 😊

[@antyterrorful]

@@MamboNamboFaj wszystko zależy od osoby. Jednemu tam będzie dobrze, inny będzie się męczył.

[@xtg7676]

Polak Polakowi zawsze pomoże 😂😂😂😂😂 w szczególności za granicą

[@adredy]

Yhy az sie zesrasz