Рет қаралды 993,687
UWAGA!!!
Auto zmieniło właściciela i już nie jest moje. W moim przypadku określenie „Chłop płakał jak sprzedawał” jest w 100% prawdziwe.
Życzę nowemu właścicielowi szerokości :-)
Pomimo wieku i przebiegu to wciąż zapierający dech w piersiach krążownik szos, który na niemieckiej autostradzie, bez najmniejszej zadyszki pędzi na zapiętym tempomacie ponad 200 km/h łykając kilometry jak łasuch pączki w tłusty czwartek.
Jeżeli na samą myśl o wolnossącym V8, bulgoczącym miarowo pod maską tego potwora nie zakrzykniesz głosem Jeremiego Clarksona „What a machine!!!” to nie jest to bryczka dla Ciebie.
Zważywszy pierwotną cenę nowego modelu, poważnie przekraczającą pół miliona złotych to opisywana tu kultowa wersja A8-ki w longu, wyposażona w legendarny układ napędowy Quattro, masywny silnik o pojemności 4,2 litra i absolutnie topowe wyposażenie, z pewnością może być nazwana gratką.
Samochód jak widać nie jest nowy i wymaga trochę pracy i wkładu, lecz odpowiednio zadbany, zwróci aż nadto przyjemności z jazdy w absolutnie topowym komforcie.