Operacje plastyczne, zaburzenia odżywiania i depresja. Melka Kowal | GRUBE HISTORIE

[@marzenagalkowska6072]

Jak miło posłuchać i oglądać normalne kobiety jesteście cudowne. Te wszystkie diety to o du.... potłuc. ❤❤❤

[@grubehistorie]

💕

[@martaniewiarowska972]

Uwielbiam za dystans i szczerość ❤

[@quietviolence7957]

Bardzo lubię Melkę! ❤️ Mega pozytywna osoba, zawsze się uśmiecham gdy ją widzę.

[@katarzynabyczynska6618]

Dokładnie!!!!niech każdy robi to na co ma ochotę.... Błagam patrzcie na siebie i przestańcie ludzie zwracać komuś uwagę.... Bo co wydaje się wam , że jesteście wyrocznią i trzeba się was słuchac... Brzózko jesteś śliczna....😊

[@grubehistorie]

😍🙏🏼✨

[@ewablok981]

Dziękuję za tą rozmowę.Dzis była mi bardzo potrzebna . Super że jesteście, działajcie dziewczyny!!!

[@grubehistorie]

Do usług 🩵🩵

[@NaoMimala]

Wow ! Co za energia ❤ jeszcze nie poznałam tej Pani na Instagramie, ale bardzo chce! ❤❤

[@grubehistorie]

😍

[@SiostraEss]

Cieszę się, że tu trafiłam❤ Zostaje już na zawsze 😊

[@grubehistorie]

Zapraszam 😍🩵

[@oliwia4641]

Ekstra rozmowa. Miód na serce. ❤

[@grubehistorie]

🥰🐝🍯

[@DorotaDruga]

Energetycznie, prawdziwie i jakże życiowo 👌👏👏

[@robertplaskacz2010]

Podbródek też obetne po tym parsknołem śmiechem 😂 co za gościuwa ,fajny wywiad pozdrawiam ❤ serdecznie ☀️

[@grubehistorie]

💕

[@Yalom1000]

Wspaniale się oglądało i słuchało! Niezwykła energia :) Humor Melki mam wrażenie jest podobny do Kacpra Kruza 😁 Dziękuję za ten odcinek 😘

[@edytakotowska1712]

Godzina pięć do słuchania - ani sekunda nie zmarnowana!!! Mega człowiekinie - jak i Ja! (Byłam we wszystkich miejscach o których mówicie i wiem , że będę jeszcze nie raz ) Dziękuję

[@grubehistorie]

🩵🩵

[@ZgadywankiTV]

Dwie świetne babki, bardzo fajna energia płynąca z obu stron. Słuchałam z przyjemnością. Pozdrowionka

[@grubehistorie]

😍🙏🏼

[@mmarchowina7186]

No fakt karmienie dewastuje piersi. Całe życie miałam bardzo małe piersi i myslalam, że chociaż nie obwisną. Bardzo się pomylilam i po karmieniu są dalej małe i do tego wiotkie i obwisłe. Patrzę w lustro i nie przejmuje się. Wiem dlaczego takie są i nie żałuję, bardziej czuje dumę, zrobiłam to dla dzieci. To tylko piersi, jakby sterczały to nic by to nie zmieniło.

[@anetaklimek6649]

@@mmarchowina7186 dokładnie. Ja uważam że moje piersi nie są po to żeby wyglądać tylko żeby wykarmić moje dziecko. Nie jestem modelka ani aktorka żebym miała się przejmować jak wyglądają, mogę się cieszyć piękna córeczka. Bardziej mi przeszkadza właśnie ten ból, no i problemy ze spaniem

[@mmarchowina7186]

Dodam jeszcze, że nic mi do piersi innych, jak komuś obwisłe piersi odbierają radość życia, to niech je poprawi. Chce pokazać inna perspektywę patrzenia na piersi wymęczone przez karmienie.

[@barbarossa1805]

Bardzo miło się słuchało i zgadzam się z Wami totalnie: odpitolmy się od siebie i od innych.

[@grubehistorie]

🔥💚

[@marzenat.4894]

Dziękuję za pani wywiady i szczerość ❤

[@grubehistorie]

Dziękuję 💕🙏🏼

[@danutalesniak4652]

Świetna rozmowa. Słucham i się uśmiecham , a niezdarza mi się to za często. Dziękuję 😊

[@grubehistorie]

😋🩵🙏🏼

[@walcdomino]

Świetna rozmowa, szczera i pełna ważnych myśli. A książkę "Matki na Fejsie" już czytałam - genialna powieść!

[@lilah5108]

Wspaniała kobieta ❤ pozytywna, bezpośrednia, ciepła. Widziałam Melkę tylko raz , ale zostanę z nią na dłużej ❤ dziękuję za ten wywiad

[@grubehistorie]

🩵

[@Fkr523]

Pierwszy raz widzę Mele 😂 napisałam do mojej przyjaciółki, ze bylibyśmy świetnym trio. Świetna kobieta

[@katarzynahuber7492]

Melka, jesteś spoko ale… Nie no żartuje 😆 W drodze do pracy prawie zasypiałam za kółkiem, odpaliłam sobie waszą rozmowę- dzięki dziewczyny zrobiłyście mi dzień! 🎉 Ta energia 💪🏻⚡️Ciebie Melka uwielbiam jak kofeinę, masz tę moc! 😁

[@grubehistorie]

🩵🩵

[@amelia9272]

Brzoza,robisz dobrą robotę-dziękuję za tę rozmowę!❤

[@grubehistorie]

Dziękuję 🩵

[@angela_r]

Jaka świetna energia :D Super odcinek!

[@grubehistorie]

🥰✨

[@klarr]

Moja mama stosowała na mnie różne diety, głównie Tombaka, byłam ciągle głodna. Od podstawówki do kilka lat wstecz (a mam już 33 lata), pamiętam głód. I skrajność ze słodyczami - raz w tygodniu w sobotę dostawałyśmy słodkie z komentarzem, że na naszym miejscu by tego nie jadła, bo to strasznie niedobre dla ciała. A później jak wyjeżdżała na kilka dni, to żebyśmy nie stęskniły, to pod poduszką zostawiała nam czekoladę. A McDonald był raz do roku jako nagroda za czerwony pasek. Jak poszłam na swoje, to żarłam wszystko co zakazane - chipsy, czekoladę, deserki, fast foody itp. Ale to nie sprawiało, że byłam najedzona. Miałam jednak 400zł na miesiąc na wszystko, więc się nie przelewało. Później, jak już zaczęłam zarabiać więcej, to wciąż byłam głoda, bo moim przekonaniem od podstawówki było, że max 3 posiłki dziennie, z czego 2 kanapki rano, 2 kanapki na drugie śniadanie i obiadokolacja. Aktualnie jestem w terapii, ale dopiero na początku całej tej góry lodowej...

[@grubehistorie]

Trzymam kciuki 🩵🩵

[@klarr]

Dziękuję 🙏 ❤

[@millie7999]

Moja historia jest zupełnie w drugą stronę, czyli w domu nie było żadnej kontroli nad tym co jem. Na takie dzieci jak ty patrzyłam i myślałam sobie, że bardzo im współczuję, że nie mogą jeść codziennie chipsów. Słodycze nie raz w tygodniu, ale praktycznie kiedy chciałam, co dla dziecka oznaczało codziennie. Do tego zupki chińskie, frytki, chipsy. Nikt w domu nie pomyślał, że jestem taka gruba, ponieważ po prostu za dużo jem. Matka przez lata patrzyła na to, jak jestem na każdym kroku upokarzana, bo nie ma dla mnie ubrań, bo ludzie komentują, bo męczę się wchodząc po schodach, bo w szkole jestem wyśmiewana i gnębiona - ale zero refleksji nad tym, że może warto nie smażyć mi góry placków na obiad albo nie kupować dużych opakowań ciastek. Pamiętam ten pomiar do dziś, kiedy w wieku 13 lat ważyłam 107 kg. Tak, piszę z pretensją, bo wciąż mam pretensje. Otyłość zabrała mi 20 lat życia i nikt mi tego nie odda, do dziś męczę się z konsekwencjami otyłości olbrzymiej w tak młodym wieku, która wpłynęła na całe moje dorastanie i rozwijanie organizmu. Natomiast w ogóle o tym tutaj pisze, ponieważ zauważam podobne schematy. Napisałaś, że kiedy mama wyjeżdżała, to zostawiała ci czekoladę pod poduszką. Albo fastfood było nagrodą za czerwony pasek. To jest regulowania emocji dziecka za pomocą jedzenia. Dziś to wiem. U mnie też była nagroda w postaci jedzenia. Mama dużo pracowała i jej powrót kojarzył mi się z tym, że będzie wielka wyżerka i to przyjemne, wyczekane uczucie pełności w brzuchu. Za wszystko była nagroda w postaci chipsów, czekolady, wyjścia do restauracji.

[@MartaPiekarek]

Kochani! Pamiętajmy, że jeszcze możemy podpisać się pod projektem nowelizacji ustawy o naszych przyjaciołach 🦮 Stop łańcuchom☝️ Sorry, ze nie na temat wspaniałego odcinka, ale kończy się czas🐶

[@aleksandrarutecka7693]

Jaka prawda, cała, naga prawda. Tak mamy. Dziękuję za tę rozmowę

[@grubehistorie]

😍😍

[@claudiaw6641]

Super kobiety z super energią! ✨️ Totalny comfort place 🫶🏻

[@grubehistorie]

🥰🥰

[@annaszulc8471]

Dziękuję Dziewczyny za tą rozmowę. Udzieliłyście mi świetnej, pozytywnej energii. 😊 uwielbiam w Melce to, że jest szczera, autentyczna. Takich ludzi ze świecą szukać w dzisiejszym świecie. 😢 Chciałabym mieć taką przyjaciółkę. 😊 pozdrówka!

[@grubehistorie]

🙏🏼🩵

[@edytajagodzinska]

Bardzo fajnie się słuchało❤

[@czasnasuczypogody]

Uwielbiam poczucie humoru Melki 🤣😂 lubię ten specyficzny sposób patrzenia na rzeczywistość- tu jesteśmy podobne ;) Dołączam do Waszego klubu normalności :) Chcesz operacje to ją rób, chcesz się malować to maluj się- generalnie żyj swoim życiem :) Uściski dla Was dziewczyny 🤩 P.S Męczące jest bycie ciągle silną… Mam kręcone włosy, nie afro ale tak czy inaczej upierdliwa i kosztowna jest ich pielęgnacja by dobrze wygląndały🤦🏽‍♀️ Melka starsza jestem od Ciebie o 16 lat więc jako nastolatka prasowałam swoje włosy żelazkiem ( prostownic nie było), by były proste🤦🏽‍♀️ po jakiś 6 miesiącach takiego procederu musiałam je obciąć na chłopaka bo były tak popalone🤣😂🤣😂

[@grubehistorie]

🩵🩵🩵

[@anulka9937]

Potrzebowałam posłuchać mądrych kobiet ❤

[@grubehistorie]

😍🙏🏼

[@urszulasolinska-marek5116]

Jesteście boskie🎉

[@grubehistorie]

😍

[@annapodolak6237]

Super Osoba !!!

[@TheKirenne]

Drogie panie 😊Jeśli będzie ku temu chęć, możliwość i czas z Waszej strony do stworzenia razem podcastu, bardzo chętnie kliknę follow 🌺

[@grubehistorie]

😍

[@martawodzynska7234]

Co za fajna rozmowa i śmiech i mądrze ❤🎉mega 🎉😊

[@grubehistorie]

😍😍

[@emiliastrzakowska2249]

Oj, mega mi potrzebne to było dziś, mam nadzieję, że będę w tym miejscu co wy, dziewczyny, tak szybko jak to możliwe.

[@grubehistorie]

🤞🏻💚

[@marcik_8961]

Po rozmowie chętnie kupię jej książkę jestem ich ciekawa 😊

[@grubehistorie]

💕📚

[@karolajna5608]

Uwielbiam was ❤

[@grubehistorie]

🩵

[@olazielona672]

Co za fajna i szczera rozmowa!!!!!!❤

[@grubehistorie]

🩵🩵

[@wiktoriaturbo123]

Najlepszy odcinek czekam na part 2

[@grubehistorie]

😍😍

[@malgorzatakedzierska96]

Dzięki Dziewczyny!! Znowu coś dla mnie 🤗

[@grubehistorie]

😍

[@monikabrycka3048]

Dziewczyny, chętnie dołączyłabym do Was i nasyciła się Waszą szczerością, podejsciem do życia, swobodą i humorem. Pośmiać sie, popłakać, dostać nawet bęcka za plecenie głupstw. Dobra, fajna rozmowa, wentylująca i prawdziwa do szpiku kości.

[@grubehistorie]

🩵🩵

[@hannabartkowiak8113]

Dziewczyny, karmienie piersią nie powinno boleć! 😢 Jeśli tak jest trzeba zwrócić się po pomoc do doradczyni laktacyjnej.

[@agatatokarska6347]

Piękne historie prawdziwego życia. Super Dziewczyny

[@grubehistorie]

🫶🏻

[@daga1994]

Nie uważam, żeby otyłość wynikała z lenistwa. A może inaczej - nie zawsze z tego wynika, a nawet bardzo rzadko jest to główna przyczyna. Najczęściej to zła relacja z jedzeniem, bo gdyby ktoś nie miał tego problemu to nie jadłby w nadmiarze śmieciowego żarcia i nie byłoby kłopotu. Operacja to tym bardziej żadna łatwizna. To nie tak, że po wyjściu ze szpitala ze zmniejszonym żołądkiem ci ludzie magicznie chudną jedząc to co wcześniej. Ich nie omija dietetyk. Nie omija ich psycholog ani ćwiczenia. Muszą przejść przez to wszystko tak czy inaczej, bo nawet, jeśli jedząc mniej zaczną chudnąć to główny problem siedzi w głowie. A tego nie da się wyciąć ani zmniejszyć żadnym zabiegiem. Nad tym trzeba pracować na terapiach itp. Walka samemu i osiągnięcie celu dzięki temu daje może więcej satysfakcji i bardziej buduje wytrwałość, determinację, kształtuje i utrwala nowe nawyki, które mają zostać już na zawsze. Ale każdy ma inne życie, inną psychikę, inną wytrzymałość i samozalarcie. A mimo to cel jeden - zdrowsza wersja siebie. Co do diety pudełkowej. Drogo. Coś za coś owszem, ale np. mnie nie stać, bo to ponad połowa mojej wypłaty. Wolę gotować sobie sama, bo i mniej wydaję na jedzenie i uczę się jak z tym wszystkim funkcjonować. Łatwo nie jest, nie raz chce się płakać, ale życie jest jedno i trzeba o nie zadbać. A co do określenia „choroba otyłościowa” zamiast „efektu jo-jo” to mam z tym lekki problem. Bo tak naprawdę nie każdy, kto ma więcej kilogramów jest otyły. Jeśli dana osoba ma powiedzmy 5 kg nadwagi, schudnie a potem przytyje + 9kg to to nie jest otyłość tylko nadwaga. Owszem takie skakanie to droga do choroby otyłościowej, jeśli się ktoś za to porządnie nie weźmie, ale czy efekt jo-jo to złe określenie w tej przykładowej sytuacji? Osobiście nie cierpię słowa „otyły”. Dla mnie brzmi gorzej niż „gruby”. Może sęk w tym, że to duże słowo i bardziej daje do myślenia? A może niech każdy mówi jak chce? Ważne, żeby mieć świadomość sytuacji.

[@dosiawu4924]

Dzięki że jesteście❤

[@grubehistorie]

🩵🙏🏼

[@kasia4963]

Ale podnosiła mi się energia od was

[@grubehistorie]

🥰✨

[@aMill7479]

Przepraszam, ale muszę się uzewnętrznić 😢 Wiem że każdy jest inny i nie ma jednej definicji depresji i jej "objawów" ale... Melka mówi że ma/miała depresję tymczasem robi rzeczy i wchodzi w "sytuacje", których ja nie mając zdjagnozowanej depresji nie byłabym w stanie psychicznie udźwignąć. Ma męża i trójkę dzieci - ja nie czuję się na siłach mieć nawet jedno, mam 35 lat, jestem zaręczona od 5 a decyzję o ślubie przeciągam jak tylko mogę... boję się... - ma własną działalność gospodarczą, wydaje książki, pokazuje się na instagramie- ja mam prace na etacie i bałabym się cokolwiek zmieniać i robić "swojego" mimo wątpliwej pensji którą otrzymuję. -ma dom, który postanowiłam wyremontować- ja mieszkam w domu rodzinnym (ze względu na bliskość pracy, duży dom , pomoc rodzicom, ale również zwyczajny strach przed byciem na swoim, przed kredytami, przed remontami przed tym wszystkim) Melka tyle robi, tyle ma odwagi i bierze życie za rogi przy całej tej swojej depresji. Ja nie jestem zdiagnozowana ale porównując się do Niej wychodzi na to ze mój stan jest dużo gorszy 😢 jeśli Ona ma depresję i robi to wszystko to co ja mam...???😢😢😢 Przepraszam ale chciałam się wygadać 😢

[@Marta-hq8np]

Proszę idź do psychologa. Dla mnie to trochę wygląda jak nerwica lękowa ale lepiej żeby specjalista zdiagnozował i ci pomógł. Jasne, że praca na swoim to duże ryzyko ale inne rzeczy dałabys radę na pewno ogarnąć. Skontaktuj się z psychologiem nawet na kilka spotkań może to Ci pomoże. Życzę wszystkiego dobrego. I proszę nie porównuj się do innych ludzi. Melka po prostu urodziła się z innym typem osobowości, wychowała się w innym domu. Te wszystkie czynniki tak na nią wpłynęły a nie inaczej. Nie wiemy tak naprawdę co komu siedzi w głowie ten wywiad to może być tylko wstęp do tego co działo się u niej w życiu.

[@paulinakiapsnia7094]

Dwie cudowne i mądre kobiety ❤

[@grubehistorie]

😍😍

[@lady0shady]

Z tym kortyzolem to prawda... mogę cisnąć nie wiadomo jak, jeść unikając produktów, i nie schudnę, a przytyję, a są dni, gdzie po prostu spaceruję (i nadal jem dietetycznie) i chudnę. Wyleczyłam się z insulinooporności już (badałam), ale waga została. Problrm w tym, że jak się nie ruszam wystarczająco, to mi się chce jeść... :/

[@AnnaKirklo]

Jakbyśmy mieli leczyć własne kompleksy dodupcaniem się do innych to byśmy nie mieli kompleksów 🤣

[@agar80]

Ta rozmowa jest najlepsza z najlepszych :) Zrobiłyście mi dzień :) P.S. Mam podobne podejście- szanujmy nawzajem swoje wybory, nie krytykujmy za operacje plastyczne, nie krytykujmy za chęć bycia naturalną. Jak ktoś lubi pokazywać brzuch- niech pokazuje, jak ktoś nie chce- niech tego nie robi. Sportowcy nie zawsze wyglądają tak samo, nie zawsze mają niski BF.

[@grubehistorie]

💕💕

[@Anonimmm19]

Kurczę, przy tych operacjach napiszę: to zależy. Czym innym jest podciągnięciem cycków, zlikwidowanie fałdy, które są zwyczajnie nie wygodne, a czym innym przetransformowanie twarzy tak, że wygląda się jak kompletnie inna osoba. Czy osoba bez mocnych kompleksów faktycznie będzie chciała całkowicie zmienić twarz? Już abstrahując od tych jednostek (bo nigdy nie powinniśmy komentować cudzego wyglądu), a mówiąc o jakimś ogóle/trendzie - problemem są social/mass media. Wszystko z umiarem jest dla ludzi. Ale jesteśmy w takim dziwnym momencie, gdzie operacje plastyczne/inwazyjne zabiegi są chlebem powszednim. I to nie dla 40/50 latek. Ale dla 20/30 latek. Dziewczyny kończą szkołę średnią i idą wbijać sobie kwas w usta, albo robić botoks "prewencyjnie". A dla gabinetów to bardzo korzystna opcja, bo jak mają klientkę dwudziesto letnią, to jest trzydzieści lat do przodu zarobku na niej, niźli przyszłaby w okolicach pięćdziesiątki. No i nie żyjemy w bańce wybory influencerów wpływają na nas, a my wpływamy na innych. Jak 8/10 koleżanek coś poprawi, to też w pewnym momencie zastanowimy się czy czegoś sobie nie zrobić, bo jesteśmy zwierzętami stadnymi. Nie do końca spoko jest też to, że w przestrzeni publicznej nie mówi się o efektach ubocznych - temat migrującego kwasu, uszkodzenia nerwu przez botoks, osłabienie kośćca twarzoczaszki przez tenże (dla dociekliwych: badanie do znalezienia na pubmedzie), powikłania zakrzepowe po BBL, pillow face - te tematy ani nie są sexy, ani nie napędzą klientów. W aspektach psychologicznych można w tym temacie płynąć: spychanie na margines starości, która jest postrzegana jako coś passe; "ślepota" osób powypełnianych na widoczne ingerencje innych ludzi; wpływ na najmłodszych - choćby przykład celebrytów negujących jakiekolwiek operacje czy ogłaszających powrót do naturalności w momencie, gdy już są po totalnej przemianie twarzy sugeruje dzieciakom, że przecież taki niemal idealny wygląd jest normą i z nimi musi być coś nie tak. To nie jest temat czarno biały: z jednej strony mamy podniesienie komfortu życia (wspomniany biust, czy nawet poprawa czegoś mocno zaburzającego wygląd/harmonię twarzy, tudzież operacja twarzy z bliznami pooparzeniowymi), z drugiej: rozhulany marketing i sprzedaż kanonu klonów, który chcą nam wciskać koncerny kosmetologiczne/ gabinety medyczyny estetycznej / gwiazdy, które mają w tym zarobek (choćby przez polecenie danej kliniki).

[@DivinaVinyard]

Zawsze bede cię pamietać jak mowilas na insta o Krzysztofie Krawczyku 😂😂

[@majakawa1715]

zajebiste babeczki jesteście🥰🥰🥰

[@grubehistorie]

Dziękujemy 🥰🥰

[@mag9049]

❤❤

[@martawodzynska7234]

Jako nastolatka jadłam też bardzo złe zupki chińskie i cola 😢

[@izabelaszlachta7769]

sorki ..mam wiecej dzieci i uwazam ,ze zwisy robia sie jak nie cwiczymy i dieta potem menopauza i za malo kolagenu a cwiczenia na brzuch powinny byc odpowiednie bo czesto sa to nie na brzuch a obciazaja kregoslup (stara szkola cwiczen) tak bylo u mnie po dzi eciach jeszcze nie bylo tak zle ja widze ,ze dieta ,zaburzenia metaboliczne graja tu wieksza role nie chodzi mi o katowanie sie w diecie tylko o np przy niestrawnosciach ,alergiach pokarmowych zarcie tego czego nie trawimy cukier i maka tez żlopie kawsko😂 u mnie jest tak..mam 6 dzieci nie wszystkie dlugo karmilam Ale jaka masz pieeekna skore dziewczyno wiecej o atutach❤❤❤❤ fajne babeczki

[@angxvoi6447]

Niekoniecznie. Wszystko zależy również od zdolności regeneracyjnych naszego organizmu, a nawet od budowy ciała. Znam szczuplutkie dziewczyny które obwisłe piersi miały już od chwili gdy piersi dopiero co im urosly. Oczywiście dbaniem o siebie możemy zminimalizować ryzyko, ale to nie zawsze wystarczy.

[@agatam9883]

❤❤❤❤❤

[@krakowianka6203]

Melka- totalnie wyczuwam neuroatypowy vibe ❤ masz zdiagnozowane ADHD?:)

[@Soymelka]

@@krakowianka6203 nie mam diagnozy, ale jest szansa że nie mam jej JESZCZE xd.

[@PipilotkaPl-blog]

@@Soymelka Też sobie pomyślałam o ADHD, ale diagnozowałam się dość niedawno, dlatego każdego teraz diagnozuję i u je wszystkich widzę 🙈🤣🤣

[@gosiaandrzejewska9904]

Wg mnie karmimy piersią dla zdrowia naszych dzieci. Piersi potem mozna naprawić lub je zaakceptowac. Poza tym nie zawsze są "zdewastowane". Mleko z piersi jest zdrowsze dla dziecka, chroni je przed wieloma chorobami co udowodniono naukowo. Mysle, że to zdrowie dzieci powinno byc priorytetem a nie "kanony piękna". Ponadto wiele kobiet moze łatwiej schudnąć po ciąży jesli karmią piersią, jednak to spory wydatek energetyczny. Warto rozwazyc takie argumenty przed rezygnacją z karmienia piersią. Jeśli sie dziecko nie potrafi przystawić, bo np. jest za male to mozna użyc nakładek na sutki lub odciągnąć laktatorem.

[@nataliag26]

Ej! Lenistwo jest spoko!

[@ewuuniaa88]

🥰🥰🥰

[@ewarudnicka399]

Mądra, inteligentna , ale po co ta... koor...tzw.łacina.👍😫

[@MagMatyj1991]

Melka jest super, ale nie mogę się tez napatrzec na Ciebie Kasiu! Mega glow!

[@grubehistorie]

Dziękuję 😍😍

[@izabelat-ska7337]

Fajna dziewczyna, 🎉

[@annasmardz6919]

Melka super baba.

[@green259]

Czy ta Pani Melka to może córka tego polityka Pawła Kowala?

[@Soymelka]

oj nie :)

[@valadilajla]

Brzoza chudnie z wywiadu na wywiad

[@lenalenka3790]

Czekam zawsze na odcinek i zacieram ręce , ten niestety wyłączam po 10 minutach, niestety nie daje rady słuchać tej pani . Do następnego Brzoza ❤️

[@grubehistorie]

Ja kocham Melkę 🥰 do następnego ✨

[@xxxxxx-eo9sk]

Dlaczego gość tak potwornie bluzga?!

[@emiliahi]

Niestety, dzisiaj każdy wszędzie bluzga, wystarczy wyjść na polską ulicę. Nikt się już nie wstydzi dziś przeklinać. Spowszedniało...

[@katarzynas.9108]

A co cie to boli? Wyłącz i nie oglądaj! Zajebista dziewczyna! Szczera! Jest sobą! A nie ąę! Srą ę!

[@emiliahi]

​@@katarzynas.9108 ja właśnie dlatego wyłączyłam w połowie z powodu wulgaryzmów, ale oczywiście, co kto lubi. Nikt tutaj nie mówi, że ta dziewczyna jest lub nie jest super. Zwróciłam tylko uwagę na to, że przekleństwa stały się tak powszechne w Polsce, że nawet w wywiadach, co drugie słowo, to wulgaryzm. To podobnie jak z tym, że zdrowo i naturalnie jest sobie puścić bąka w zaciszu domu, ale już popierdywanie w czasie wywiadu jest nieszczególnie miło widziane. Tutaj chodzi o kwestie szacunku do osoby, z którą rozmawiasz i do osób, dla których rozmawiasz.

[@xxxxxx-eo9sk]

@@katarzynas.9108 Takie słownictwo równa się spodob bycia, w efekcie - człowiek bluzgajacy równa się brak oglądy, natomiast "ą i ę", maniery czy klasa - osoba używającą wulgarnego języka nawet nie stała obok czegoś takiego, to jest poza jej zasięgiem. Niestety.

[@xxxxxx-eo9sk]

@@katarzynas.9108 brak ogłady*