Oscary 2024 | Inne | Grafzero

#film #oscars #2024
Patronite► patronite.pl/g...
Podcasty ► tiny.pl/wcbdw
Insta ► / jestestymcoczytasz
Daj mi suba ► goo.gl/SeMBTY
Facebook ► goo.gl/6P81Cg
Oscary jakie są każdy widzi, Grafzero vlog literacki również. A jednak to one budzą nasze emocje - kto dostanie dziś tę nagrodę? Film kontrowersyjny i poprawny politycznie, czy może kino w starym stylu?
Zapraszam na moje typy:
05:00 - "Barbie" Greta Gerwig
08:50 - "Maestro" Bradley Cooper
12:45 - "Amerykańska fikcja" Cord Jefferson
17:00 - "Biedne istoty" Giorgos Lanthimos
23:34 - "Oppenheimer" Christopher Nolan
28:50 - "Strefa interesów" Jonathan Glazer
33:00 - "Czas krwawego księżyca" Martin Scorsese
36:20 - "Anatomia upadku" Justine Triet
40:15 - "Przesilenie zimowe" Alexander Payne
43:13 - "Poprzednie życie" Celine Song
Zobacz też:
Mały Format o polskiej fantastyce
• Mały Format o polskiej...
"Wieszanie zdrajców" Jacek Kaczmarski
• "Wieszanie zdrajców" J...
Co czytał świat?
• Co czytał świat? | Gra...
Co czytała Europa w 2023 roku 2?
• Co czytała Europa w 20...
Co czytała Europa w 2023 roku?
• Co czytała Europa w 20...
"Niesłychane losy Ivana Kotowicza" Ambrzykowski, Kusina
• "Niesłychane losy Ivan...
Raymond Chandler i "Długie pożegnanie" rozmowa z Janem Długoszem
• Raymond Chandler i "Dł...
Co się kręci w Polsce 2024?
• Co się kręci w Polsce ...
Jak uzdrowić polski rynek książki? Polemika z Artrage
• Jak uzdrowić polski ry...
Premiery książkowe 2024, czyli na co czekam w tym roku?
• Premiery książkowe 202...
Zimowy Openboxing i Bookhaul 2024
• Zimowy Openboxing i Bo...
Przeczytane na koniec 2023:
• Czytelnicze podsumowan...
Najlepsze i najgorsze książki 2023:
• Najlepsze i najgorsze ...
Czy feministki to współczesne wiedźmy?
• Czy feministki to wspó...
Marta Potocka - najbardziej tajemnicza laureatka Zajdla
• Marta Potocka - najbar...
"Cieniem będąc, cieniem zostałem" Wacław Holewiński
• "Cieniem będąc, cienie...
"Septologia. Drugie imię" Jon Fosse
• "Septologia. Drugie im...
"Bez przypadku" Rafał Kosik
• "Bez przypadku" Rafał ...
Agata Passent i lektury szkolne
• Agata Passent i lektur...
Pięć lektur, które wywaliłbym z kanonu (polemika z @tomfijakowski-panodpolaka )
• Pięć lektur, które wyw...
"Antosia w bezkresie" Marcin Szczygielski
• "Antosia w bezkresie" ...
Czy biblioteki kradną?
• Czy biblioteki kradną?...
"Trash story" Mateusz Górniak
• "Trash story" Mateusz ...
"Trzynastoletnia" Andrzej Bursa
• "Trzynastoletnia" Andr...
"Tu byli, tak stali" Gabriel Krauze
• "Tu byli, tak stali" G...
Wywiad z Renkiem Mendruniem - pracownikiem Nielsen Bookscan Polska
• Wywiad z Renkiem Mendr...
Agla. Aurora" Radek Rak
• "Agla. Aurora" Radek R...
Booktag oburzonego czytelnika (i grzybiarza)
• Booktag oburzonego czy...
"Pan Doubler zaczyna od nowa" Seni Glaister
• "Pan Doubler zaczyna o...
Jesienny Book Haul i openboxing 2023
• Jesienny Book Haul i o...
Tłumaczenia, na które czekam
• Tłumaczenia, na które ...
[Zajdel 2023] "To nie jest kraj dla słabych magów" i "Tajne przez magiczne" Katarzyna Wierzbicka
• [Zajdel 2023] "To nie ...
[Nominacja Zajdel 2023] "Granty i smoki" Łukasz Kucharczyk
• [Nominacja Zajdel 2023...
[Nominacja Zajdel 2023] "Kołysanka dla czarownicy" Magdalena Kubasiewicz
• [Nominacja Zajdel 2023...
[Nominacja Zajdel 2023] "Kompania cieni" Przemysław Duda
• [Nominacja Zajdel 2023...
[Nominacja Zajdel 2023] "Daraena" Marta Kładź-Kocot
• [Nominacja Zajdel 2023...
Jacek Podsiadło vs Zofia Kossak-Szczucka
• Jacek Podsiadło vs Zof...
"O zmierzchu" Hwang Sok-Yong
• "O zmierzchu" Hwang So...
"Fuga. Powieść polifoniczna" Magdalena Anna Sakowska
• [Nominacja Zajdel 2023...
Polskie bestsellery 2023 (pierwsze półrocze)
• Polskie bestsellery 20...
Zew Zajdla
• Zew Zajdla | Przemyśle...
"Underground" i "Underground: Rebelia" František Kotleta
• "Underground" i "Under...
Roślinny TAG Książkowy
• Roślinny TAG Książkowy...
Konstrukcja | Felieton
• Konstrukcja | Felieton...
"Ręka" Stanisław Czernik
• "Ręka" Stanisław Czern...
Lato Book Haul i openboxing 2023
• Lato Book Haul i openb...
"Inne nieba" antologia fantastyki polskiej
• "Inne nieba" antologia...
"Genialna przyjaciółka" Elena Ferrante
• "Genialna przyjaciółka...

[@Grafzerovlog]

Możesz mnie wesprzeć na Patronite: patronite.pl/grafzero

[@elawiater1268]

Czekam na twoją opinię o "Diunie 2" - mam przeczucie, że za rok będzie w nominacjach do Złotego Gołego Pana :)

[@Grafzerovlog]

Mam nadzieję, że się uda :)

[@paulinaurbanska]

Twój film skłonił mnie do postanowienia obejrzenia wszystkich nominowanych filmów za co dziękuję, bo jak do tej pory był to całkiem wartościowy czas. Został mi Maestro, Czas krwawego księżyca i Anatomia upadku. “Przesilenie zimowe” oceniłam wysoko. Zupełnie nie przeszkadza mi, że można to uznać za historię jakich wiele lub domyśleć się zakończenia, bo i takich historii czasem potrzeba. Będzie to mój film na okres świąteczny. “Strefę wpływów” oceniam wyżej. Ta scena jak Höss schodzi klatka schodowa bardzo ciekawa. Czytałam interpretacje jakoby chciano w niej pokazać, że doszło do niego jakich zbrodni się dopuszcza. Osobiście nie wierzę, że to już wtedy mógł mieć takie refleksje. Prawie Zaraz po tym jak zastanawia się jak można by zrobić komorę gazową z sali balowej, gdzie ja pomyślałam, że zachwyca się jej bogactwem. Dziewczyna z owocami była w filmie wyjaśniona. Po drugiej scenie wraca do domu, później jej matka zamyka w popłochu okna i zdejmuje pranie. “Biedne istoty” też dla mnie wysoko. Książkę również przeczytam. “Poprzednie życie” bardzo na plus, ale u mnie troszkę niżej niż te poprzednie. U mnie to tak wygląda, ale jeszcze dwa przede mną (jakoś Maestro myślę, że będzie nisko w moim rankingu). Bardzo interesujący odcinek i jeśli zdecydujesz się nagrać taki za rok, chętnie obejrzę. W ogóle lubię te wszystkie zbiorcze/podsumowujące filmy. Co czytała Europa/Swiat też jest super pomysłem.

[@Grafzerovlog]

Bardzo dziękuję za komentarz. Hoss to jest w ogóle ciekawy przykład tego jak przeżycia z młodości i indoktrynacja mogą zniszczyć człowieka. Myślę, że on ostatecznie zrozumiał co zrobił, ale rzeczywiście wtedy jeszcze raczej był po złej stronie. U mnie ta scena nie zagrała, bo jak pisałem, pamiętam ataki Niemców na Muzeum w Auschwitz (nawet film dokumentalny o tym zrobili), ze to komercjalizacja zagłady. Bo tu wielki cmentarz, a tam sobie pracownicy i wycieczki chodzą. Może nie było takich intencji, ale... Tak dziewczyna z owocami, to pamiętam, że weszła i ktoś zamknął za nią drzwi, ale nie zauważyłem zupełnie kto to był. W domu bym sobie cofnął, ale w kinie nie :D A zauważyłaś może z kim się obściskiwał syn Hossów? Dzięki!

[@paulinaurbanska]

@@Grafzerovlog mi się wydaje, że to była Marta - jedna z pomocy domowych, to był moment tego Garden Party i na początku pomyślałam, ze to może jakaś córka znajomych, ale tam były tylko mniejsze dzieci, jeśli dobrze pamiętam, więc drogą dedukcji wyszła mi pomoc domowa. A co czytałeś o Hössie?

[@Grafzerovlog]

@@paulinaurbanska Nawet nie tyle czytałęm co słuchałem "wykładu" na temat książki "47 lat życia".

[@karolinawogrodniczkach]

Przekonałeś mnie do obejrzenia Przesilenia zimowego oraz do Poprzedniego życia. Film Scorseze mnie zachwycił, finał był genialny.

[@fiszkowa]

Poprzednie życie koniecznie!!! Ja też Przesilenie zimowe będę dopiero oglądać!

[@Grafzerovlog]

@@fiszkowa To dwa zupełnie różne filmy, ale obydwa świetne. Nie macie wrażenia, że "Poprzednie życia" to takie nawiązanie do "Spragnionych miłości"?

[@fiszkowa]

@@Grafzerovlog ja nie widziałam Spragnionych miłości, ale mnie się skojarzył ten film z książką Ministerstwo moralnej paniki (to zbiór opowiadań, ale ich motyw miał taką atmosferę jak ten film).

[@yuzuruhanyu5806]

Najleprza rzecz w "Barbie" to fakt, że hollywood sobie czasami przypomina, że Rayan Gosling umnie też śpiewać i tańczyć (zdecydowanie lepiej niż grać ;))

[@Grafzerovlog]

Chyba kiedyś dostał za to Oscara :)

[@Luna-sd5zu]

Nie dostał, był nominowany dwa razy (teraz trzeci). Komu się wydaje, że on nie umie grać polecam "The Believer" (zły polski tytuł "Fanatyk"). Muzycznie Gosling jest zawodowcem, razem z kolegą wydali bardzo fajną płytę jako Dead Man's Bones.

[@menoflowicz]

Ok - podsumowanie po Twoim całym filmiku - żaden film nie zainteresował mnie na tyle, bym którykolwiek z nich chciał obejrzeć :P

[@Grafzerovlog]

No w sumie od tego są takie filmiki :)

[@agnieszkaagnieszka46]

Bardzo fajne omówienie filmów .

[@Grafzerovlog]

Dziękuję :)

[@VX-45]

Obejrzałem "Biedne Istoty", lecz nie czytałem samej książki. I nie czułem zbytnio podobieństwa czy nawiązania do "Frankensteina", może tylko w idei pisania listów i ducha tamtej epoki (eksperymenty z elektrycznością), relacja twórca-twór dosyć uproszczona. Odnoszę wrażenie, że większość zapomina o co tak naprawdę chodzi w "Frankensteinie" czyli o "Nowego Prometeusza" plus wpływy z "Raju Utraconego". Wspominam dlatego, że w filmie tego nie widzę, a bardziej jakby była luźną interpretacją "Kandyda", zwłaszcza zakończenie

[@Grafzerovlog]

Tu raczej chodzi o punkt wyjścia - obsesję w pokonaniu śmierci oraz niedostosowanie tworu do świata, w którym ma się on znaleźć. I oczywiście estetykę. Bo to tylko nawiązanie, a nie nawet próba polemiki. Skojarzenia z powiastką filozoficzną jak najbardziej na miejscu :)

[@mroosek]

24:57 odpowiadam! wcześniej jest krótka sekwencja, jak Jean popełnia samobójstwo. z montażu wynika, że są to raczej przedstawione myśli Oppenheimera, który rozważa różne opcje jej śmierci, w tym morderstwo. krótko mówiąc: nawiązanie do teorii spiskowych, które potem powstały :) btw. film mi się też średnio podobał, ktoś gdzieś go określił jako ekranizację hasła na wikipedii "Oppenheimer", zresztą, jak sądzę, bardzo trafnie.

[@Grafzerovlog]

Takiej bezpośredniości to się nie spodziewałem. Chociaż po scenie w samolocie może powinienem xD ale rzeczywiście masz rację - tak to chyba wygląda :)

[@menoflowicz]

33:02 - a tu mnie zaskoczyłeś. Oczywiście nie oglądałem :P ale od wszystkich co widzieli słyszałem (w tym Brata, wielkiego fana Scorsese), że pod względem filmowym jest fatalnie - za długo, zbyt oczywiście (wszystko dowiadujemy się na początku), dotrwanie do końca wymaga samozaparcia, Scorsese się skończył :P

[@fiszkowa]

mnie się akurat film Scorsese podobał (choć akurat uważam, że baza książkowa była świetna i sama historia niesamowita) trochę mi szkoda że nie dostał żadnej nagrody, ale konkurencja w tym roku była spora

[@Grafzerovlog]

zbyt długo - tak zbyt oczywiście - ej no, ale to trochę jak zarzucać "Zbrodni i karze", że wiemy kto zabił :) To ja się bardziej wynudziłem na Nolanie jeśli mam być szczery :D

[@menoflowicz]

@@Grafzerovlog o "Oppenheimerze" Brat, wielki fan Nolana również, również miał negatywny zdanie ;) za to chyba Barbie mu się podobało ;)

[@fiszkowa]

Zgadzam się z Tobą w sprawie filmu Maestro - świetne są te sekwencje i charakteryzacja. Ogólnie mi się nie podobał, ale zachwycałam się niektórymi przejściami od sceny do sceny

[@Grafzerovlog]

i zobacz, że nawet mu nie dali nominacji za montaż :(

[@menoflowicz]

38:00 - kolejny film o "przemocy domowej"? jeśli tak, to How stunning and brave :P

[@Grafzerovlog]

Dobra będzie SPOJLER . . . . . . . . . . . . . . . . . . Ale to mężczyzna jest jej ofiarą :D

[@menoflowicz]

@@Grafzerovlog no domyślam się. Hmm, czyli co, film dla redpilarzy? ;)

[@Grafzerovlog]

Czy ja wiem? Po części może tak, ale tam ciekawsze jest studium manipulacji :)

[@fiszkowa]

też kocham Poprzednie życie! nie obejrzałam wszystkich filmów nominowanych do Oscarów, ale ten film zrobił na mnie największe wrażenie ze wszystkich obejrzanych w ubiegłym roku

[@Grafzerovlog]

A ilu Ci brakuje? Do obecnie sześć z dziesięciu jest do obejrzenia na VOD, a siódmy będzie niebawem :)

[@fiszkowa]

@@Grafzerovlog będę szukać, nie widziałam tych najciekawszych - Strefy interesów i Anatomii upadku.

[@bozenas.6830]

Mnie interesują Oscary😀 Wszystko obejrzane. Tegoroczne filmy reprezentują bardzo wysoki poziom. Mam swoje podium: 1. Biedne istoty - fascynujący w każdym wymiarze. Najbardziej inteligentny i porywający film o wyzwoleniu kobiet spod męskiej kontroli. Emma Stone zjawiskowa. Wszystko takie jest. 2. Oppenheimer - pomiędzy naukową pasją, realnymi skutkami zastosowania a obrzydliwością polityki. Doskonały dramat polityczny i psychologiczny. Na refleksję i tak już za późno. 3. Strefa interesów - niezwykły, jeden z najmocniejszych filmów o holocauście. Za jego domem był obóz! Na pewno Oscar za dźwięk. Dziewczyna, która zostawiała jabłka to Polka i jest wzorowana na prawdziwej postaci. Ostatnia scena jest bardzo potrzebna - pokazuje też to "sąsiedztwo" niewyobrażalnego zła z codziennością. Którykolwiek by wygrał, będę usatysfakcjonowana. Zgadzam się, co do Barbie. Absolutnie nie zasługuje na nominację. Byłam pewna, że Biedne istoty nie będą Ci się podobać. To nie jest film o seksie!!!! To tylko metafora. Maestro - przeciętny Czas krwawego księżyca - epicki film ze wspaniałą obsadą. Tam, gdzie pojawiają się pieniądze ludzka podłość nie zna granic. Gdyby nie inne filmy, które bardziej mnie porwały, też bym nie narzekała na nagrody. Tak samo w przypadku Anatomii upadku - niezwykle wnikliwa, prawdziwie psychologiczna wiwisekcja związku. Prosty podział "winny", "niewinny" nie ma prawie nigdy zastosowania. Interpretacje ponad fakty. Przesilenie zimowe - niestety nie podzielam tych zachwytów. Stowarzyszenie Umarłych Poetów to to nie jest. Ma w sobie jednak i tyle wrażliwości i tyle lekcji życia bez względu na wiek, że przyjemnie się ogląda. Zobaczymy, co będzie, bo Alexander Payne został oskarżony o plagiat. Zarzuty są bardzo poważne i ponoć są mocne dowody. Epatowania seksem nie ma, ale przemoc emocjonalna jest. Mam nadzieję, że Oscara nie dostanie. Poprzednie życie - podobał mi się, ale tak zwyczajny, że przyćmiewają go filmy, które wywołały we mnie burzę emocjonalną. Takie spotkania po latach są zawsze intrygujące. Mnożą się pytania: "co by było, gdyby". Odkrywamy, co było naprawdę ważne kiedyś, a kim jesteśmy dzisiaj.

[@Grafzerovlog]

Jeżeli to byłby film o emancypacji to... jak mówiłem, byłaby to bardzo zła emancypacja, bp to wyzwolenie byłoby po prostu popadnięciem w skrajne problemy psychiczne. Kwestia pedofilii również tutaj mocno dyskusyjna. No ale czego metaforą byłby seks? Nie rozumiem. Wyzwolenie to cały proces - zgoda, ale co by wtedy oznaczał seks? No więc "Stowarzyszenia umarłych poetów"... nie znoszę :D Z tej przyczyny, że to co jest tam pokazane to fatalne lekcje. Bardzo złe i nie mające nic wspólnego z tym jak się powinno uczyć. A tutaj jest jednak zdecydowanie lepiej. Czy jest przemoc emocjonalna? Może na początku rzeczywiście... Ta scena współczesna mi nie pasuje z pewnej konkretnej przyczyny. Otóż wśród Niemców pojawia się czasem taka narracja, że Muzeum Auschwitz powinno zniknąć i lepiej to wszystko zaorać i zostawić łąkę (tak, czytałem takie artykuły). I to mi trochę wyglądało na podjęcie tego tematu - tutaj mordowano ludzi, a one teraz chodzą z miotłami i sprzątają. A czytałaś może "O zmierzchu"? Bo to książka, która pokazuje trochę koreańskiego tła politycznego - łatwiej zrozumieć niuanse filmu (oczywiście to nie jest ekranizacja).

[@bozenas.6830]

@@Grafzerovlog Metafora poszukiwania siebie, odkrywania swoich potrzeb, przejmowania kontroli itp. Stowarzyszenie.... - ujęły mnie relacje, emocje, na metodykę nauczania nie zwracałam uwagi. To raczej nieważne. Tak jak uczył i jaki miał stosunek do uczniów bohater Przesilenia zimowego do wzorów też nie należy Strefa interesów - przecież to teraz muzeum - sprzątać trzeba. Co w tym szokującego? "O zmierzchu" nie czytałam.

[@Grafzerovlog]

No tak, ale ona przecież poza seksem odhacza i całą resztę: czytanie, relacje z ludźmi, podróże, politykę itp. Tylko seks zajmuje tyle miejsca, że to zdaje się wykraczać daleko poza metaforę. Tylko właśnie widzisz bohater "Przesilenia..." przechodzi przemianę, a w "Stowarzyszeniu..." masz dobre nauczyciela vs zły system. I to moim zdaniem nie jest w porządku, bo on również robił uczniom krzywdę (tylko na innym poziomie), a żadnej zmiany nie mamy. No właśnie autorów tego pomysłu bolało to, że to jest w ogóle muzeum. Że w miejscu takiej zbrodni muzeum powstać nie powinno, bo to szarga pamięć ofiar. Mniej nie pytaj, dla mnie to absurdalne.

[@bozenas.6830]

@@Grafzerovlog No jestem bardzo usatysfakcjonowana z Oscarów. Chyba najbardziej sprawiedliwe od lat.

[@Grafzerovlog]

@@bozenas.6830O dziwo w pełni [opieram wszystkie (chyba) Oscary dka "Biednych istot". Dla "Strefy interesów" też. Tylko ten "Oppenheimer" mógłby się chociaż podzielić z "Czasem Krwawego Księżyca" :)

[@szymonlechdzieciol]

Kategoria "Best Picture" jest otwarta też na filmy z "Best Foreign Language Picture". Dlatego "Pasożyt" wygrał parę lat temu.

[@Grafzerovlog]

Ale jakie jest kryterium kwalifikacji?

[@szymonlechdzieciol]

​@@GrafzerovlogWięc tak by dostać nominację do Best Picture nie musisz być amerykański ale musisz przez co najmniej tydzień być wyświetlany w jakiejś określonej ilości amerykańskich kin tak jak amerykańskie produkcje zresztą (dlatego filmy Netflixa zgłaszane do Oscara dostawały taką tylko celem uzyskania nominacji). Dlatego np. Parasite się załapał albo Roma. Żeby się załapać na Best International Feature Film jak się to teraz nazywa musisz: a) być wyświetlany przez tydzień w kinach w swoim rodzimym kraju (ale niekoniecznie USA) b) mieć większość dialogów nie po angielsku c) zostać wyprodukowany poza USA d) zostać zgłoszony do Akademii przez jej odpowiednik w swoim kraju - więc każdy kraj zgłasza kogoś i ta nagroda jest traktowana jako nagroda dla państwa a nie tylko filmu e) do 2006 liczyły się tylko filmy w oficjalnych językach krajów zgłaszających teraz już film polski z dialogami po arabsku przejdzie. Gdyby nie to to np. chyba ten film o Hossie nie mógłby dostać Oscara w tym roku bo jest produkcją angielsko-polską a większość dialogów ma po niemiecku Dlatego np. angielski film po angielsku musi wyjść w Stanach i może się załapać tylko do Best Picture, a perski film po persku nie musi wyjść w stanach by się załapać do międzynarodowego, a jak wyjdzie w stanach to może do obu. Dlatego np. Apocalypto albo Listy z Iwo Jima mimo bycia po majańsku/japońsku nie mogły być nominowane bo były produkcjami amerykańskimi. No takie pokomplikowane.

[@szymonlechdzieciol]

W ogóle 17 filmów nieanglojęzycznych startowało do Najlepszego Filmu w historii (tylko Parasite wygrał) - z czego 3 były amerykańskie więc nie mogły startować w kategorii międzynarodowej (Listy z Iwo Jima, ten twój tegoroczny faworyt, i Minari też koreańskojęzyczny sprzed paru lat). Historycznie 10 produkcji nie-amerykańskich wygrało główną - 8 to filmy brytyjskie, 1 to francuski film niemy (Artysta) i Pasożyt na końcu

[@Grafzerovlog]

@@szymonlechdzieciol to w takim razie "Strefa interesów" dostała Oscara jako film brytyjski?

[@danielstys9794]

37:15 Filmy spoza USA też mogą być nominowane w zwykłych kategoriach, nie tylko za Najlepszy flm międzynarodowy. Ta kategoria zastąpiła w 2019 roku Najlepszy film nieanglojęzyczny. Rok później główną statuetkę dostał koreański Parasite. W ostatnich latach nominowane były też meksykańska Roma czy niemiecki Na zachodzie bez zmian.

[@Grafzerovlog]

No właśnie dlatego zastanawiam się co jest dziś wyznacznikiem.

[@szymonlechdzieciol]

Zmienili nazwę nagrody po tym jak się zorientowali że regulamin i tak uwalał amerykańskie filmy nawet nie-anglojęzyczne?

[@szymonlechdzieciol]

@@Grafzerovlog kinowa dystrybucja w USA. Każdy film co choć tydzień leciał w amerykańskich kinach w jakiejś określonej ilości może być nominowany do Best Picture. Do międzynarodówki jak pisałem wyżej - warunków jest dużo - i język angielski zakazany i produkcja amerykańska zakazana i musi go zgłosić jakaś lokalna Akademia a nie po prostu Akademicy w USA z filmów które widzieli.

[@menoflowicz]

27:06 - ej, show don't tell, bardzo dobrze ;)

[@Grafzerovlog]

No to tu było "show and tell" - najgorzej :)

[@menoflowicz]

@@Grafzerovlogno nie wiem, chyba jednak w filmie lepiej show niż nie show, choć może faktycznie nie zawsze wprost.

[@Grafzerovlog]

@@menoflowicz tzn. czekaj, żebyśmy się dobrze zrozumieli. Dopóki w tej scenie był lotnik, który widział pocisk - wszystko jest ok. Ale jak reżyser wstawia obok lotnik Oppenheimera żeby to miało nam pokazać jak bohater sobie to wyobraża to... coś tu jest bardzo mocno nie tak :)

[@menoflowicz]

@@Grafzerovlogej, czekaj, że on tam jest jakby fizycznie? a nie, to jeszcze lepiej, brzmi w sumie ciekawie i bardzo wizualnie.

[@Grafzerovlog]

@@menoflowicz no ale co w tym ciekawego? Przecież to dosłowne pokazanie, że sobie wyobraził co do niego mówiono 😁

[@kursywa]

Myślę, że interpretując Biedne Istoty w sposób dosłowny robisz krzywdę temu filmomi - praca seksualna jest w mojej opinii metaforą przejmowania kontroli nad własnym ciałem, wyzwolenia się spod jarzma Twórcy. Ja jestem fanką filmu :) Pozdrawiam

[@Grafzerovlog]

No ja go właśnie interpretuję jako film o emancypacji, tylko jako historię dojrzewania. Więc jej prostytuowanie się mnie nieszczególnie poruszyło. Ale gdyby to miała być historia emancypacji to ten dobór wypadków jest bardzo wątpliwy, bo chociażby nawet miało być coś pod nim ukryte, to sama historia będzie odnosić się do tu i teraz. Metafora? Niech będzie, ale niesmaczna.

[@kursywa]

@@Grafzerovlogrozumiem, że tych scen jest tam dużo i można się odbić. Mojemu mężowi np. też się nie podobało.

[@lordpolish3900]

👍

[@Grafzerovlog]

:]

[@truluv4611]

Oskary? A kogo to... Przecież szkoda na to czasu. W tym tempie to serio jakaś książka wleci tu w maju.

[@Grafzerovlog]

No książki są czytane cały czas :)

[@sjasionowska]

Widocznie autorowi nie szkoda, nie musisz oglądać :)

[@truluv4611]

@@sjasionowska xD

[@menoflowicz]

12:06 - to może się konserwatystom spodoba? ;)

[@Grafzerovlog]

Do samego finału myślałem, że tak. Ale potem no jednak trochę pokazało się, że facet nie trzymał chuci na wodzy do samego końca.

[@yuzuruhanyu5806]

Kurcze, zaniepokoił mnie pan tymi "Biednymi Istotami", bo zamierzam go wkrotce obejrzeć i mialam wysokie oczekiwania.

[@Grafzerovlog]

Nastaw się na jedno - seks i przemoc. I ładne zdjęcia.

[@paulinaurbanska]

Sceny seksu są, ale uzasadnione i zajmują może z 15 minut całości max. Przemoc tez jest, ale jedno i drugie ma sens i napisałabym więcej, ale byłby spoiler😊 ja też się wystraszyłam, po 45 minucie też byłam zgorszona, ale im dalej wszystko zaczyna się składać w całość.

[@Grafzerovlog]

@@paulinaurbanska nie widzę żadnego uzasadnienia zwłaszcza dla sekwencji domu publicznego. A już scena z dziećmi w burdelu to kuriozum. Kwestie "pedofilskie" pozostawię na boku, bo sam nie jestem przekonany do takiej interpretacji, ale jest ona dość częsta.

[@paulinaurbanska]

@@Grafzerovlogwedług mnie część burdelowa, tak nazwijmy, dobitnie pokazuje biedne istoty. Jeśli chodzi o kwestie pedofilskie, to właśnie w scenach z Duncanem najbardziej rezonowało mi to w głowie i prawie wyłączyłam film, ale po obejrzeniu całości i uporządkowaniu etapów dojrzewania i dorastania Belli już ich tak nie odczytuje. Ojciec z dziećmi w burdelu to faktycznie kuriozalna scena. Przerysowana i nie wiem czemu miała służyć.