Ostatnia prawdziwa Lancia, zniszczona przez FIATA: Gamma i wszystkie jej tajemnice. LCM 220

[@robertwieruszewski3653]

Elo! I to jest VIDEO! Pan się napracował !!! Łezka się kręci, jako szczeniak miałem dostęp do Auto Katalog z RFN lat 82-86. Dzięki! Pozdrawiam!

[@Zielony_Skw]

Nie wiem czy ktoś jeszcze tak ma, ale mi zawsze wpada w ucho to jak mówisz np. stoCZYdzieści zamiast stoTRZYdzieści. To zabawne. Swoją drogą robisz fajną robotę na tym kanale :D

[@piotrjackowiak8269]

Czapeczkowi mówią jeszcze lepiej! Ciżta cizieści ci! 333!😂

[@STRICTEJOB]

No wkońcu ! :) Będą Rajdowe Legendy ! :) Ojj dawno nie było :( Najlepsze co może być na waszyma kanale :) I oby muzyka się nie zmieniała. Straci to klimat jaki stworzyliście . Pozdro MZIP ! :)

[@Pilznero]

Skoro masz cos ze Szwecji to dawaj, bo w ostatnim czasie coś za dużo o niemieckich wozach

[@dukebalsagoth2924]

No i pyk. Saab 93 należący do GMa i płycie Vectry. Ale niespodziewane polaczenie

[@grzegorzkoksanowicz6347]

Najlepiej Saaba 600 - nie oddali się zanadto... 🙂

[@krzysztoffsu3519]

Wszystko tylko nie BMW, Audi, Mercedes lub odwrotnie... bo to nuda, nuda, nuda. Odcinek o Lancii rewelacja ❤

[@fabianwojniewski7021]

Dzięki za film. Super są odcinki, gdzie pokazywane są historie i wydarzenia, które zmieniły kierunek firm i historię motoryzacji

[@volvovlog8009]

Świetny odcinek jak zawsze. Teraz może coś o modelach Volvo. Grzesiek myślałeś o dokończeniu historii 911?

[@karolusyt836]

Nie no, oczywiście że chcemy więcej odcinków z dziwnymi, nietypowymi i zapomnianymi autami.

[@user-sy2mv6my8l]

Szkoda tej Lanci, cięgle ma pod górkę, a dobre auta robili!

[@MariuszM]

Może nie wszystkie, ale wiele wspaniałych aut zrobili. Zresztą nawet Deltą ostatniej generacji z 1.8 turbo sam bym chętnie jeździł

[@ArpeggioVibration]

A to czasem nie było biturbo?

[@kondi243]

​@@ArpeggioVibrationDelta S4 stradale to twin charger,turbo + kompresor. Dwie turbo sprężarki siedziały w conepcie delta ecv1 silnik trifluxs

[@marcinhyrc3964]

Dzięki ze ptacujesz nad rajdowymi legendami😃 Zdrowka

[@dasteknoviking]

Myślę że czas zrobić serię o włoskich firmach które są odpowiedzialne za najpiękniejsze samochody na świecie. Mówię o Bertone, Giugiaro, Italdesign, oraz Pininfarina. Myślę że sama Pininfarina by dała nam parę dobrych odcinków do oglądania z ślinką na brodzie 😊

[@PrezesRrz]

Panie Grzegorzu każdy odcinek bardzo fajny i ciekawy. Pozdrawiam z Raciborza 😃

[@dugi6936]

Może niezniszczalną Toyote Carine E, dziś żałuje ze sprzedałem 1,6 16V. Super film z tą Lancią czekam na kolejne powodzenia!

[@el_by3646]

Oczywiście, że chcielibyśmy więcej historii o "egzotycznych" autach. Sam materiał o Lancii był postarany i rzetelny jak zawsze. A co do losu Lancii, no cóż Włosi sami się prosili o upadek własnych marek. To wszystko wina Fiata, który nieprzemyślanymi eksperymentami zabił Lancię ale też np markę Autobianchi, która miała tworzyć ekskluzywne kompakty.

[@dawidszymichowski1737]

Nie mogę się doczekać Rajdowych Legend, by zobaczyć początek Francuskiej Hegemonii w WRC. No i na V12 - tki i małych gladiatorów. Pozdrawiam

[@WujekJeff]

Ja uwielbiam egzotyki, może Talbot, Matra, Hispano-Suiza albo Pegazo. Świetny materiał o świetnym klasyku, pozdrawiam.

[@renegade89]

Kocham tą markę, osobiście mam Thesisa czyli ostatnią prawdziwą Lancię i chętnie bym zobaczył o niej konkretny materiał bo jest tego mało na polskim YT 🙂 A tak odpowiadając na pytanie, ja bym chętnie widział więcej tak zwanych egzotyków. Pozdrawiam i dobra robota jak zawsze 👍

[@grzegorzkoksanowicz6347]

Thesis - ostatnią prawdziwą Lancią??? To ma być taki żart? Oglądałeś film?

[@renegade89]

@@grzegorzkoksanowicz6347 Oczywiście że oglądałem, ale jeżeli znasz temat Thesisa jak jest zbudowany, zaprojektowany itd. to powinieneś wiedzieć co mam na myśli. Samo stwierdzenie które napisałem, może jest lekko przesadzone, ale takie jest moje subiektywne zdanie. Pozdrawiam.

[@grzegorzkoksanowicz6347]

@@renegade89 Czytałeś mój 4-częściowy komentarz do filmu? To będziesz wiedział, co to znaczy prawdziwa Lancia. Produkt korporacyjny Fiata z logo Lancii trudno, znawcy historii tej marki/firmy uznać za prawdziwą Lancię. Podobnie jak to jest z Alfa Romeo po 164-ce. Kto rozumie imponderabilia tych marek wie, że Thesis nie jest żadną ostatnią prawdziwą Lancią. Zajmij się historią tej marki na poważnie, poświęć na to czas i postaraj się przyswojone fakty zrozumieć a sam dojdziesz do prawd oczywistych. W ich ramach nie występuje zjawisko "Thesis jako ostatnia prawdziwa Lancia". Ostatnią taką Lancią jest Gamma.

[@renegade89]

@@grzegorzkoksanowicz6347 Nie nie czytałem, bo generalnie komentarzy pod filmami nie czytam, ani nie piszę, zwykle interesuje mnie treść materiału a nie wypowiedzi oglądających. Ja jestem praktykiem nie teoretykiem. Pisząc że kocham tą markę odnoszę się do tego jak bardzo podobają mi się wizualnie, jak dobrze mi się prowadzą samochody ich marki, i jak bardzo podobają mi się rozwiązania techniczne. Przyznaję że nie jestem specjalistą od historii marki i modeli, za to od wielu lat naprawiam różne samochody zawodowo, i np. do Thesisa praktycznie nie ma części wspólnych z innymi modelami grupy Fiat nie licząc silników, najwięcej wspólnego tak naprawdę Thesis ma z Maserati Quattroporte bo amortyzatory, lusterka, zamki w drzwiach, wyświetlacze itd. Ale wiadomo że tak naprawdę każde przedsiębiorstwo swoimi produktami chce zarobić i szuka oszczędności, nikt nie produkuje na siłę nic nowego, lub innowacyjnego tylko dlatego że chce i ma na to ochotę. Zwykle rynek to na nich wymusza. A określenie Thesisa jako ostatnią prawdziwą Lancię odnosi się do tego że płyta podłogowa i zawieszenie było zaprojektowane od początku do tego modelu i tak naprawdę nigdzie indziej nie była stosowana. A wszystkie kolejne produkowane samochody Lancii nie były już tworem zaprojektowanym tylko i wyłącznie dla jednego modelu i marki. Dlatego jest to dla mnie ostatni model Lancii jak do tej pory. Jeżeli kiedyś powstanie nowy model który nie będzie kolejną iteracją samochodów grupy Stellantis a odrębnym projektem, to moim zdaniem, on też będzie prawdziwą Lancią. Oczywiście jak już pisałem, to wszystko jest moje subiektywne zdanie, tak samo jak Twoja wypowiedz i treść filmu której nie neguje i szanuje, bo każdy może mieć swoją opinię i patrzeć na temat z własnej perspektywy. Myślę że wyjaśniłem dlaczego uważam Thesisa za ostatnią lancię. Możesz się z tym nie zgodzić, bo spoglądasz na temat innymi kryteriami i nie ma się o co spierać. A biorąc pod uwagę indywidualność odczuć duchowych, dla każdego będzie to, w danej marce, inny model.

[@alekseyuloga2313]

Lancia na swoje czasy była bardzo fajnym autem. Super rozwiązania z włoskim harakterem)

[@FanBublewicza]

No w końcu rajdowe legendy xD Ja już sie prawie pogodziłem z zapomnieniem serii

[@bartoszholderny]

Brakowało mi takiego odcinka, znów mnóstwo ciekawostek, a jako fan Lancii to miód na uszy🥰 zawsze można dowiedzieć się czegoś nowego 🎉 dla mnie powinno być coraz to więcej serii o detalach i niuansach 😉 czekam na kolejne odcinki o Lancii, a teraz ciekawi mnie wspomniany w tym odcinku Citroen 😊pozdrawiam

[@michalwitek576]

Kurde,miałem pytać skąd taki brak energii w głosie itd ale dobrze na na koniec powiedziałeś że jesteś chory. Nic zdrowia życzę i energii w dawnym stylu. Dzięki za materiał I proszę więcej Japonii 😁

[@bmatys91]

Takie egzotyki to dużo ciekawsza tematyka moim zdaniem. Ten wspomniany Rover czy jakaś Alfa też powinny znaleźć miejsce w tej serii.

[@majkimo2634]

Robisz dobre filmy chłopie a skoro robisz to dobrze, rób to dalej, bo oglądamy.

[@carforyou8089]

Bardzo dobra robota!!!🤝 Kontynuuj i zaskakuj bo jest wiele ciekawych aut i historii i motoryzacja to nie tylko Audi,BMW,MB 😉

[@pewel100]

Super film, bardzo ciekawe auto. Dziękuję:)

[@tomaszskrzeczkowski3096]

Śmiało, ja lubię. Grzegorzu , możesz zrobić materiał z czymś starym , nie tuzinkowym z napędem na tył ?

[@kubson27able]

Może dla odmiany odcinek o marce Lincoln/buick/oldsmobile? Bardzo mnie ciekawi ich historia :)

[@dariusznowak1431]

Cześć, odcinek jak zawsze na wysokim poziomie. To może teraz o popularnym aucie w bardzo niepopularnej wersji Megane IV GT. I niech będzie z innej perspektywy. 😂

[@RAVEN-em1fr]

Rajdowe Legendy? 😁😁😁 A zrób może o De Tomaso albo Jensenie

[@grzegorzkoksanowicz6347]

I Ponieważ od wielu, wielu lat, jestem miłośnikiem Lancii a głównie właśnie Gammy, wiec chyba zdecyduję się na dłuższy i wielowątkowy wykład, bo autor ma dobre chęci i lubi to co robi (doceniam) ale ma ogromne braki w rozumieniu i ogarnięciu merytorycznym tamtych czasów. No to do roboty. Cała wstępna narracja o tym, że Fiat robił małe auta i miał ambicje robić większe jest stanowczo zbyt daleko idącym uproszczeniem. Fajnie, że autor przypomniał wybitnie luksusowe Fiaty przedwojenne, tyle że w zmienionej sytuacji powojennej… robił z grubsza to samo, choć już bez tego zadęcia. Innymi słowy Fiat i po Wojnie to bynajmniej głównie małe auta. Topowy model (abstrahując juą od 8V czyli słynnego ‚Otto Vu‘) nie był już co prawda autem luksusowym ale Fiat 1900 a potem 1800/2100 i wreszcie 2300 to solidne berliny i berlinetty klasy wyższej średniej. Inie, jak twierdzi autor, od 1961 roku jako auta 6-cylindrowe a już od roku 1959 wraz z dużym modelem 1800/2100. Równolegle Fiat oferował auta średniej klasy i to zarówno słynnego Millecento jak i nieco większe auta tej klasy. Autor w ogóle nie bardzo rozumie i nie zna ówczesnych uwarunkowań, ciągle mówiąc o silnikach 6-cylindrowych - a to kiedy trafiły one do klasy E Mercedesa… - jakby to miało jakieś szczególne znaczenie. A jak było naprawdę? Otóż we Włoszech ale i u Mercedesa, u progu lat 50-tych, pojawiają się nowoczesne modele klasy wyższej średniej o (co ważne!) samonośnych karoseriach. Kwestia tego, ile cylindrów miał silnik nie była tak istotna. Innymi słowy zaraz po Wojnie także większe silniki 4-cylindrowe nie były w tej klasie żadnym faux pas. W Italii pojawiły się w tym samym czasie 3 takie nowoczesne auta: Fiat 1900, Lancia Aurelia i Alfa Romeo 1900. Z nich tylko Lancia otrzymała 6-cylindrów (za to silnik najmniejszy)‚ Fiat miał bardzo przeciętną czwórkę OHV, kiedy Alfa z kolei bardzo zaawansowane i mocne, 4-cylindrowe DOHC. U Mercedesa dla tej klasy też początkowo zarezerwowano tylko czwórki, kiedy szóstki tylko dla aut klasy luksusowej (zresztą konstrukcyjnie pokrewnych). Dopiero W110-ka w połowie kariery dostała szóstkę (230), choć nie była nawet do niej, na dobrą sprawę przystosowana i trzeba było ten silnik co nieco zmodyfikować aby był krótszy. Z kolei w UK królowały jednak w tej klasie rzędowe szóstki. Jak to ma się do Lancii? Otóż 6-cylindrowa Aurelia po „przeróbce” na Flaminię, zyskując przy tym na formacie plus mocno powiększony ale de facto ten sam silnik V6, została pozycjonowana już jako auto luksusowe (zwane wówczas włoskim Rolls-Royce’m). A w jej buty weszła Flavia po pierwszym liftingu otrzymując silnik powiększony do 1.8 litra (rzeczony bokser 4-cylindrowy debiutujący z pojemnością 1.5 litra). Lancia 2000, jako nieco wydłużona Flavia była już pełnoprawnym reprezentantem klasy wyższej średniej. Autor to akurat prawidłowo przedstawił ale co do reszty, to zbyt wiele pominął albo pomylił. Pamiętajmy, że w tej klasie królowal wtedy też Citroen DS -auto wielkie ale także wyłącznie 4-cylindrowe. Więc brak 6-ciu cylindrów nie był tu dużym problemem! Potwierdza to fakt transferu takiej jednostki do W110-ki dopiero w 1965 roku. Nieco wcześniej, w 1961 roku Alfa też zdecydowała się wprowadzić silnik 6-cylindrowy jako przedłużoną odmianę „Bialbero” ale skala jego produkcji była bardzo skromna. Potem autor podnosi kwestię wtrysku, który tak szybko zawitał do 4-cylindrowej Lancii a w Mercedesie dopiero w połowie kariery W123-ki a więc po wielu latach. Jednak nie tłumaczy dlaczego. Po prostu silnik 1.8 i potem 2.0 Flavii to był jedyny w tym modelu, którego pozycjonowanie podniosło się o 1 oczko. Większa moc była pożądana podobnie jak i wyższy prestiż „techniczny” przy 4 cylindrach. Wtrysk był tu idealnym rozwiązaniem. Tą samą drogą poszedł też Citroen mając analogiczny problem z DS-em. Dużym autem wyższej klasy ale z nie za dużą czwórką. Mercedes takiego zabiegu nie potrzebował, bo zdecydował się oferować w tej klasie mniejsze szóstki a więc czwórki mogły pozostać przy dużo tańszych wtedy gaźnikach. Tak to powinno być opowiedziane! cdn.

[@Vikingpb]

Odcinek jak zawsze na najwyższym poziomie.

[@kri100off7]

Chętnie 👌🏻 bardzo interesujące są historie szwedzkich producentów ( chyba tylko dwóch znamy ) 😉

[@doris782]

Dziękuję za program, pozdrawiam LUTER

[@ireneuszstaszewski]

Egzotyki też prosimy 😊

[@sebastiancymer540]

Dajesz dajesz... 😏 Widzę że wracamy do starego dobrego.... 👌🏻

[@MacKorn75]

Wincyj "egzotyków", wincyj proszę

[@adrianterebus1284]

Dawaj o Opelku Grzesiu

[@Zbigniew2020]

Zdecydowanie ciekawszy temat. Więcej "egzotyki"!

[@makspayne1534]

Super odcinek, dawaj więcej! 😊

[@piotrwawrzoszek1864]

Czyżby chodziło o rajdowe legendy 😁 a tak co do tej serii jak najbardziej czekam na opla i forda. Pozdrawiam

[@tomaszm521]

Więcej takich

[@maciek_3337]

dawaj więcej takich ciekawych historii

[@tasior]

Egzotiko 😃😃😃 i zdrówka 😉

[@MarcinGP]

Więcej, więcej, więcej... 💪🏻 Np. Dino i Opel GT 1973❗🔥

[@candymanwasemil]

Chłopie proszę, nie tylnie tylko tylne, nie tylnia ale tylna!

[@jontedowski4082]

Dzięki 😊😊

[@danielZDG]

Będzie nowy odcinek rajdowy, super :)

[@wwiecha]

Bardzo przyjemnie się słuchało, ale jest jedna duża nieścisłość. W filmie pokazane jest, że najpierw powstał projekt pininfarina BMC 1800, a z niego "zerżnięto" kształt do citroena CX, a potem z obu do Lancii. Nie jest to prawda, prototyp powstał na potrzeby wspólnej umowy citroena i fiata o nazwie PARDEVI, i choć ta nie doszła do skutku, to oba auta (citroen i lancia) powstały na bazie tego, zaprojektowanego do tych pojazdów konceptu. Mam citroena CX, mam lancię Gammę, oba auta są wyjątkowe :)

[@MotoZinnej]

Dzięki z uwagi :) Będę to rozwijać przy historii Citroena, ale w umowie Fiata z Citroenem jest wiele niejasności. Jeśli chodzi o projekt Pininfariny to on powstawał właśnie dla BMC bo już w 67 roku, znowu projekt Citroena jak i Lanci rozpoczął się później. No ale to rozwinę w kolejnych odcinkach 😉

[@grzegorzkoksanowicz6347]

No bez jaj - że załatwię to obcesowo! Projekt BMC 1800 Aerodynamica powstał, jak sama nazwa wskazuje wprost (BMC = British Motor Corporation) - dla Brytyjczyków! To miała być propozycja Pininfariny dla zapowiadanego, nowego wydania ADO17 (czyli Austina 1800/2200 a więc słynnego Landcrab'a). I powstał, jako jeżdżący prototyp na podwoziu ADO17. Propozycja ta nie została przyjęta przez szefostwo koncernu, który wobec dalszych planów zakupów (Jaguar np.) zdecydował się tylko na skromny face-lifting Landcrab'a. Co więcej, ten prototyp był używany potem przez Harry Webstera i zyskał w koncernie przydomek Yellow Peril. Co ciekawe, Brytyjczycy z BMC a zaraz potem BLMC (a konkretnie Webster), do tej koncepcji się nie przekonali i następca ADO17 czyli ADO71 (Princess) folgował już stylowi "The Wedge" Harrisa Manna ale potem powrócili do niej za sprawą Rovera SD1. Co to wszystko, w tym momencie, ma wspólnego z Lancią czy PARDEVI? W tym momencie, w 1967 roku?! Otóż NIC. PARDEVI to późniejsze czasy i rzeczywiście tę wizję wykorzystano za zgodą Pininfariny do tworzenia koncepcji tak nadwozia GS-a, jak i Bety a potem CX-a i Gammy Berlina wreszcie. A wszystko to zamieszane jakoś w PARDEVI. Gamma zresztą w linii bocznej najbardziej ten koncept przypominała. Za dużo dygresji. Więc pisze Pan ewidentne bzdury. I z uwagi na naszą wymianę zdań, z kanału Pana Garbacza, gdzie zarzucił mnie Pan tytułami książek zauważę, że to jest właśnie taki problem z posiadaczami takich aut. Często w ogóle zapoznali je raptem parę lat wcześniej, co było dla nich nierzadko nie lada odkryciem. Potem je kupili i zajęli się ich studiowaniem (rzecz godna pochwały). I siłą rzeczy dość dobrze poznali przede wszystkim kwestie mechaniczne, bo musieli te auta naprawiać. I wydaje im się, że wiedzą już wszystko, bo jakąś pozycję przeczytali i zabierają się za „wielkie dyskusje”, kiedy tak naprawdę, szerszych podstaw do tego nie mają, bo szerzej historii motoryzacji po prostu nie znają. Nie Pan jedyny, że z ostatnich dni wspomnę jeszcze właściciela Citroena SM, też z kanału JG. No niestety dla Pana, autor miał tutaj rację. A skoro jest Pan właścicielem Gammy Coupe, to zapraszam do lektury mojego 4-częściowego tutaj komentarza. Warto!

[@grzegorzkoksanowicz6347]

@@MotoZinnej Tu miał Pan pełną rację akurat.

[@mateuszcurita7198]

Wyciśnij z tej Lanci ile wlezie, jest to jedna z najciekawszych marek motoryzacyjnych ever, jednocześnie z tragicznym końcem, po czym została zapomniana

[@IgnacyKról-l4s]

powinieneś powiedzieć o Lanci thesis

[@TajitsuTakeuchi]

Serwus Grześ 🎉 ❤ Pozdrawiam serdecznie,

[@abertoskar]

Dziękuję i pozdrawiam.

[@MateuszMajchrzyk-y9k]

Ach te Lancie ....., więcej takich ekskluzywnych materiałów na tym kanale.

[@user-sy2mv6my8l]

Fiat powinien wrócić do małych, prostych, tanich aut!!

[@1981pietrek]

Racja👌👍

[@MariuszM]

Fiat to powinien sprzedawać w Europie to co sprzedaje w Ameryce Południowej i wycieniać to na poziomie Dacii. Wtedy wreszcie by mogli odzyskać rynek

[@momomotototo2438]

Przy dzisiejszych unijnych wymogach jest to nie do zrobienia ponieważ najtańsze male auto musi posiadać mnóstwo systemów bezpieczeństwa itd. Co winduje cenę małych i prostych samochodów najbardziej

[@zotychopak3345]

Przecież właśnie takie produkują.: 500, 600, Panda, Tipo. To wszystko małe i proste autka.

[@spavatch]

@@zotychopak3345- i Tipo zaczyna się od stówki zamiast pierwotnych 40-paru tysięcy 🙄

[@PiotrSulkowskiEu]

Tak, chcemy więcej egzotyków.

[@saciu1633]

Egzotyki jak najbardziej mile widziane.

[@jakiestamzradomia1]

Spoko materiały ale jak już robisz research to sprawdź jak się wymawia nazwy zagraniczne bo jak słyszę jak czytasz po włosku to mi się nóż w kieszeni otwiera 😂😂

[@jarekkorzonek8856]

Może kontynuacja lancii ?

[@tomaszzychowicz2494]

Co do obietnicy z końca odcinka to pewnie chodzi o te wszystkie tematy, które miały być przedstawione w innych odcinkach 🙂

[@altermario7067]

Zawsze podobaly mi sie duze wloskie limyzyny. Szkoda, ze pozostaly w cieniu.

[@struzyn]

Fajnie, nawet nie wiedziałem że był taki model naprawdę niszowy, następne auto może Ford.

[@TajitsuTakeuchi]

Grześ, ehhh Wiem, że nie „robisz” w audio, ale chętnie bym posłuchał o Sansui w Twoim wykonaniu ❤❤❤🎉

[@grzegorzkoksanowicz6347]

O samochodowym Sansui pierwsze słyszę ale chętnie posłuchałbym o Nakamichi.

[@maciejcegowski657]

Perełki! Perełki! Perełki! Nie nudźmy już z niemieckimi

[@ChristophDusek]

Jesteś znudzony niemieckimi, bo je stosunkowo czysto widzisz na drodze. Jakbys mial jechac z Krakowa do Kaunas, balbys sie Bety, i prosil o 123.

[@kamilkolmer5787]

@@ChristophDusek przecież taki dystans to żaden wyczyn. Chyba, że ktoś najdalej w życiu jeździł do lidla dwa osiedla dalej. A co do Niemców to jechałem na północ Norwegii zarówno Passatem B4 jak i W124 i oba się zjebały, więc jak najdalej od niemców

[@grzegorz7407]

Włoska motoryzacja wtedy była nowatorska w porównaniu do wszystkiego

[@andrzejmazur2046]

Dawaj coś o Seacie wiariacie 😝👉👉

[@jakubjanus1523]

Byłoby ciekawie, gdybyś robił również filmy o ciężarówkach, jak choćby Mercedes Renntransporter, laweta silnikiem z 300SL, która była używana do przewozu samochodów wyścigowych jak W196 czy 300SLR. A co do legend V12, to chyba zapomniałeś o Berliet T100.

[@nbh_billy]

egzotyki sa super, mega

[@Piotrek4500]

Kolejny musi być omowiony Opel Senator

[@thombike3742]

Patrząc na dzisiejszą game (Gammę?) marki Lancia to trudno sie z postawioną teza nie zgodzić. Ok, gdyby Fiat nie kupił Lancii to by tej marki już pewnie nie było ale od czasu tego zakupu i tak była to równia pochyła ku upadkowi marki, jej prestiżu i ostatecznie oferty. Obecnie cos drgnęło przy okazji prezentacji nowego modelu Ypsylon ale...No własnie...to jest małe, tanie autko dla ludu. Coś, czym zajmował sie Fiat. Wiec juz wtedy chyba pracownicy tej ekskluizywnej marki wyczuli dobrze pismo nosem. A co do samego modelu Gamma....jak popatrzec w historię, to wszystkie przejete marki przez Fiata zaliczały w tamtym i nawet póxniejszych okresach grube fuck upy, choc wczesniej produkowały auta moze nie genialne ale majace cos co klienta przyciągało do nich a nie go odrzucało. A po przejeciu przez Fiata? Seata ostatecznie musiał uratować VAG. Autobianchi przestało istnieć i kilku innych pomniejszych producentów także. Lancia w mig straciła renome producenta aut nie tylko luksusowych ale i trwałych a Alfa Romeo dopiero od niecałej dekady wygrzebuje się spod łatki producenta aut jeżdżacych głównie lawetą. A ta łatka niestety przylgnęła do nich po przejeciu przez Fiata. Zatem....No nie da sie tu wskazac innego winnego jak własnie Fiata. Problem był pewnie też w zorganizowaniu całego koncernu, bo odbieranie możliwości decyzyjnych zawsze spotyka sie z wewętrzym oporem a to na pewno nie wpływa pozytywnie na późniejsza jakość. I tyle...Ah i jeszcze coś - "o mocy DZIEWIĘDZIESIĘCIU koni mechanicznych" :D

[@grzegorzkoksanowicz6347]

"Fajny" wywód tyle tylko, że to stek bzdur. Wszystkie marki? A co z Ferrari? Też Fiat ich doprowadził do upadku? Lancię Fiat URATOWAŁ i przez ponad 2 dekady doprowadził do czegoś co można było nazwać sukcesem. Sypać się zaczęło od Delty II i potem Kappy. Oczywiście to już były korporacyjne produkty Fiata ale marka Lancia żyła. Podobnie z Alfą Romeo ale z przesunięciem bo po jej przejęciu to nie bardzo szło i dopiero debiut 156-ki przyniósł odbicie (po 159-ce zmarnowane). Takoż samo produkty korporacyjne ale przynajmniej udawali, że silniki 16v Twin Spark są "alfowe" i fakt były tylko w Alfie pod maską tyle tylko, że bazowały na kadłubie silnika Fiata. Seat to... kompletnie inna historia. Fiat w ogóle nie był żadnym właścicielem SEATa a jedynie licencjodawcą! Z powodu kooperacji miał te kilka (!) procent akcji SEATa. Więc ten przykład jest kompletnie od czapy. I VW nie ratował SEATa "po Fiacie" a po tym jak Hiszpanie sami ze sobą sobie nie poradzili. A o tym co się w koncernie Fiata działo nie masz najbardziej zielonego pojęcia, bo... skąd? Siedziałeś pod drzwiami gabinetu L'avvocato a potem Marchionne? A postawiona w tytule filmu teza, z którą trudno Ci się nie zgodzić, nie opiera się na tym co napisałeś a na fakcie, że Gamma była ostatnią Lancią reprezentującą jeszcze wszystkie imponderabilia tej marki jako niezależnego producenta. Bardzo masz niewiele wiedzy a bardzo dużo Ci się wydaje.

[@thombike3742]

@@grzegorzkoksanowicz6347 JPRDL...ty nie bardzo czytasz co piszesz co nie? inaczej wiedziałbyś, że to co napisałeś to bunch of bull shit jak to mówia aktualnie w Jeepie, widząc co zjeżdza z ich taśmy :D

[@grzegorzkoksanowicz6347]

@@thombike3742 Troszkę na to wszystko jesteś za głupi , prawda? O tym świadczy już ta prymitywna nowomowa, słowa niecenzuralne i Twój argot w języku "language". Mało z tego wszystkiego rozumiesz a fakt, że nie potrafisz (pewnie za szybko przeczytałeś) pojąć argumentów, jakie z szacunku dla Ciebie podałem, też nie najlepiej o Tobie świadczy. Twoje pierdnięcie, bo inaczej tego nie sposób określić, właściwie to udowadnia. Poczytaj sobie inne moje tutaj komentarze, to może coś chwycisz. Może...

[@grzegorzkoksanowicz6347]

@@thombike3742 Uciekł komentarz - napiszę nowy. Jesteś, jak widać, na to wszystko "troszkę" za głupi prawda? Już użycie przez ciebie wulgaryzmu i tego tępego argotu w języku "language" pokazuje to koncertowo. Podejrzewam, że niewiele zrozumiałeś z jasnego przekazu i to nie tyle, że zbyt szybko czytałeś a raczej z racji pewnych deficytów intelektualnych. Przez szacunek dla interlokutora podałem sporo rzeczowych argumentów, do których nie umiesz się nawet odnieść. Umówmy się, przecież ty o historii SEATa nie masz najbardziej bladego pojęcia. Zresztą o historii każdej z marek jaką podałeś także. Jesteś zabawnym pajacem, którego pierdnięcie, bo twoją odpowiedź trudno jest tak w punkt inaczej określić, doskonale twój poziom intelektualny i kulturę osobistą charakteryzuje.

[@wojker1234]

Ciekawy odcinek i Lancia pozdrawiam

[@igormihalik8525]

Ja bym chętnie zobaczył co miał byś do powiedzenia na temat samochodu, który miał mój ojciec i do dzisiaj twierdzi że to najładniejsze auto na świecie. Matra Simca Rancho.

[@marcinoczkowski9256]

Może coś z demoludów 😊

[@adamwasieczko9455]

Panie dawaj rajdowe legendy

[@adbo4043]

Świetne. Ja bym poprosił o Renault 20/30.

[@przemyslawwojciechowski620]

Może coś o brytyjskiej motoryzacji ?

[@mikoajnowotarski7929]

Super odcinek. Nic nie zmieniać. Lancia kappa

[@krzysztoftrzesicki4154]

Egzotyki! Może jakiś Jaguar albo Maserati?

[@mamphisrandal7672]

Egzotyka jak najbardziej. Porażka Lancii podobna do Phaetona. Nie da się wejść do klasy wyższej czy premium jednym modelem. To trzeba wypracować latami.

[@adamwykurz3342]

Grzechu, dawaj perełki. Ile można o tym samym.😉

[@TheApokalipsa88]

Bardzo smutne, lanci zawsze mi się podoba.

[@berlin9906]

A może coś o SIMCE np. Matra Rancho albo Murena albo Bagheera to był kosmos w tamtych latach, trochę ja poźniej Lotus

[@grzegorzkoksanowicz6347]

Matra Rancho to był kosmos w tamtych latach? Bagheera? Murena? Możesz mi wytłumaczyć na czym polegał "kosmos" starej Simki 1100 (rocznik 1967) w wersji pick-up, której firma Matra nałożyła na pakę plastikową budę z dużymi szybami, kreując taki rekreacyjny pojazd terenowy (ale wyłącznie z przednim napędem), który koniec końców upodobali sobie francuscy rolnicy. Czyli innymi słowy taki trochę ichni Tarpan i... to był ten kosmos??? Bagheera to kosmos wówczas? Plastikowy brzydal, w którym z kolei układ napędowy tej samej Simki 1100 posadzono przed tylną osią a jedyną rzeczą wartą wspomnienia był fakt, że był to samochód 3-osobowy? To był ten kosmos wówczas? Ile Ty masz lat aby pisać o "kosmosie w tamtych latach"? Murena? Ta była przynajmniej ładnym autem i wreszcie cokolwiek dojrzalszym. Jeździłem trochę Mureną w 1987 roku więc mam do niej pewien sentyment. Ale że to był jakiś kosmos? Owszem auto jak każdy tani centralnosilnikowiec dość egzotyczne wsród Konfektionsware, jak w punkt określają to w języku Goethego. Ale aby to wszystko porównywać do... Lotusa??? Lotus to był wtedy inny świat. Kosmos geniusza Chapmana.

[@berlin9906]

@@grzegorzkoksanowicz6347 🚀

[@darekn.9191]

Fajna porcja ciekawostek ale.... Porzucanie rozpoczętego wątku ("ale o tym innym razem", "o tym porozmawiamy potem", "to temat na zupełnie inny odcinek") słabo się sprawdza jako główny zabieg narracyjny, Źle się tego słucha - jeśli nie mamy zamiaru teraz o czymś mówić to po co zaczynać? Nie lepiej po kolei?

[@konik999]

Włochy w latach 70/80 były zafascynowane komunizmem . Włoski przemysł motoryzacyjny był bardziej zarządzany przez związki zawodowe niż przez zarządy firm a jakość ich produktów to była kpina. Po tamtych czasach pozostało wspomnienie ale łata niskiej jakości Włoskich aut ciągnie się za nimi od lat. Ale jedno co trzeba przyznać design ich produktów to była i jest inna liga. No i fakt że w motoryzacji zawsze byli innowatorami.😁

[@utek1984]

Mam dziwne wrażenie, chyba jednak było inaczej. Fiat 131, 132 itd. Silniki DOHC....

[@grzegorzkoksanowicz6347]

Masz wiele racji, choć równocześnie to spora przesada. Z jakością nie było generalnie aż tak bardzo źle. Gorzej było z rdzą przez dekadę od połowy lat 70-tych do połowy lat 80-tych. Co ciekawe problem ten dotknął nie tylko wszystkie marki koncernu Fiata (poza Ferrari naturalnie) ale i Alfa Romeo, która nie pozyskiwała stali z sowietowa. Faktem jest, że zepsuta wówczas reputacja nie została naprawiona do dziś! Nie wiem czy to wiesz ale Lancia była do końca lat 60-tych wzorem wysokiej jakości wykonania, któremu nie dorównywał Mercedes. Tak samo Fiaty (zwłaszcza te większe z silnikami z przodu) uchodziły w samych Niemczech za auta lepiej wykonane i bardziej niezawodne niż Ople NSU czy Fordy (te z Kolonii). Tak było do początków lat 70-tych. Załamanie przyszło powoli z Fiatem 132, potem 131 itd. Alfa Romeo jeszcze z czasów Portobello uchodziło za auto prawie tak dobrze wykonane jak Lancia. Po przenosinach do Arese, trochę się to popsuło aby po kilku latach jeszcze bardziej popsuć. Natomiast tragedią było Pomgliano d'Arco, gdzie powstawał Alfasud - to był horror jak na zachodnie standardy. No ale to osobny temat.

[@grzegorzkoksanowicz6347]

II A czy Fiat 130 był bardziej ekskluzywny niż Mercedes? Pytanie -jaki Mercedes? Luksusowy W109 jako 300 SEL na przykład? Czy może Mercedes 600 (W100)? Bynajmniej - ale w stosunku do W114-ki jak najbardziej. Niestety tego zastrzeżenia w filmie zabrakło. Faktem jest, że Fiat 130 Berlina, choć był formalnie autem klasy wyższej średniej, to reprezentował jej absolutnie górne rejestry i stąd czasem był uważany za limuzynę klasy luksusowej. Trudniej jest ze 130-ką Coupe, która mimo dwojga drzwi była autem jeszcze większym niż 4-drzwiowa Berlina i de facto, w praktyce pełnoprawnym autem klasy luksusowej - ale to tylko dygresja. Nie rozumiem jednak po co, jako ilustrację dla tej narracji o Fiacie 130, autor pokazuje W110-kę, kiedy powinna to być już W114-ka! Potem słyszę, że w 1969 roku przyszedł dla Fiata przełom. Czyżby? Dla Fiata czy jednak dla Lancii? Poza tym, jak wraz z przejęciem Lancii pojawić się mogła idea aby to ta marka przejęła wyłączną rolę producenta aut wyższej klasy, kiedy Fiat 130 właśnie dopiero co wszedł do produkcji? To są wymysły a nie fakty. Ta koncepcja przyszła później, kiedy okazało się, że 130-ka jest sprzedażową porażką. Potem jest nieco o wcześniejszych modelach Lancii i nie jest źle ale w przypadku Aurelii zabrakło mi informacji, że prócz V6-ki, to także pierwsze seryjne auto z układem transaxle! Natomiast Lancia Beta była bardzo udanym modelem, wbrew narracji autora o czym jeszcze wspomnę. Potem mamy wykład o nazwach modelowych i to jest ok ale uzasadnienie dla wyboru nazwy „Beta” nie do końca odpowiada prawdzie ale to mało istotne. Kiedy autor mówi o zerwaniu z dotychczasową stylistyką w przypadku nadwozia Gammy, to dziwnie zapomina o Becie Berlina właśnie, która miała dokładnie taki sam rodzaj nadwozia! Potem mamy pokrętny wywód co do silników i FWD ale… kompletna przy tym cisza o clou sprawy. To o czym prawi autor, to rzeczy drugorzędne. A rzeczą zasadniczą jest… Jeśli producent zdecyduje się na układ przednionapędowy, w którym silnik umieszczony jest wzdłużnie i przed osią przednią, to powinien być on przede wszystkim krótki! A wiec najlepiej albo widlasty albo bokser. Fessia wybrał boksera, bo do tego, to silnik niższy od widlastego, co w przypadku trafienia tuż przed zderzak też ma znaczenie umożliwiając niższy front auta. Niestety dla autora ale ani użycia silnika V6 z Flaminii ani V6-ki z Fiata Dino nie brano poważnie pod uwagę! To są mity! Silnik V6 pamiętający Aurelię był juz przestarzały i nie bardzo nadawał się do konfiguracji przednionapędowej bez poważnych zmian. Silnik Dino, w późniejszej, jeszcze bardziej zfiatyzowanej formie jako 2.4, także się nie nadawał, bo był drogi w produkcji i wytwarzany małoseryjnie w Maranello i nikt tych obu jednostek nie brał na serio pod uwagę -to mit, że powtórzę! Opisałem zresztą tą sprawę w moim komentarzu do odcinka na kanale - Jan Garbacz - o Lancii Gamma Coupe. Opisując wstępnie dotychczasowego boksera jako jednostkę OHV, autor nie wspomniał (i szkoda!) o bardzo oryginalnym i niespotykanym rozwiązaniu, bowiem silnik Flavii miał 2 wałki w kadłubie (!) po jednym dla każdego rzędu cylindrów! Ale w kadlubie! To były właśnie te smaczki Lancii… Potem jest znowu kulawa narracja o silniku 2 x OHC 2.0, bowiem wersja 2-litrowa boksera Gammy była wyłącznie odmianą „tipo fiscale” a więc przeznaczoną jedynie na rynek włoski (i parę innych, tzw. biednych rynków). Na eksport szła wyłącznie odmiana 2500. Więc te porównania wersji 2.0 z konkurencją to miały sens tylko we Włoszech. Poraziła mnie natomiast chwalba autora dla wyzysku wersji 2.5, bo te 140 KM z 2.5 litra to daje jedynie 56 KM z litra, kiedy wersja 2.0 ma ich 60. Więc wynik jest raczej słaby, zwłaszcza biorąc pod uwagę nieco późniejsze V6 ‚Busso‘ Alfy (także wówczas z rozrządem 2 x OHC) z wyzyskiem do 64 KM z litra. I jak widać na zestawieniu, to poza W123 2.5 konkurenci mają lepsze albo dużo lepsze wyzyski mocy. Topowe Audi C2 było o 4 KM słabsze ale moc 136 KM z 2.1 litra oznacza wyzysk o prawie 10 KM wyższy! Jednostka Mercedesa była mało wysilona ale mieli w ofercie i większe i dużo mocniejsze. Najbardziej rozbawiła mnie fraza, że BMW miał co prawda aż 150 KM ale przecież wykrzesane z 6 cylindrów. A co ma wspólnego liczba cylindrów z mocą? Jaką różnicę robi 4 czy 6 cylindrów przy pojemności 2 czy 3 litry jeśli idzie o uzyskiwaną moc? Moze w F1 to ma jakiś wpływ. W praktyce rynkowej - ŻADEN! O tym decydują inne rzeczy. I drobiazg - w zestawieniu widać BMW 535i. Tyle tylko, że ta wersja pojawiła się, kiedy Gamma przeszła już do historii. cdn.

[@grzegorzkoksanowicz6347]

III Potem jest kompletnie od czapy zamieszczona gadka o kryzysie (tym pierwszym z 1973 roku) paliwowym, który z bohaterem materiału nie ma naprawdę nic wspólnego a już z pewnością jeżeli chodzi o „wybory z głową” rodzaju nadwozia - absurd! Debiut Gammy to 3 lata po wybuchu tego kryzysu - świat się dalej kręcił. Narracja o serwisie Fiata też jest lewa, bowiem chodzi o to, że w tym czasie sieć dystrybucji i serwisu Fiata i Lancii została zespolona. I teraz tak. Część starych serwisów Lancii dała się podpiąć pod Fiata a część zamknięto. Natomiast zostały wszystkie serwisy Fiata (bo bylo ich bez porównania więcej) ale musiały przejąć także serwis Lancii. Jeśli nie miały doświadczenia i nie przejęły kadry z dotychczasowych, zamykanych serwisów Lancii to póki chodziło o Betę nie było większych problemów, bo miała ona fiatowski silnik. Ale jak przyszło do Gammy, której silnik i skrzynka i wiele innych komponentów, nic wspólnego z Fiatem nie miały a były dość wymagające serwisowo to… było kiepsko! Zaznaczę, ze fiatowski Twin Cam Lamprediego (w Becie) był, jak na jednostkę DOHC, bardzo przyjazny serwisowo a bokser Gammy, wręcz przeciwnie! Bardzo dziwne są dla mnie słowa autora, że „słaba sprzedaż nie zatopiła tego samochodu, bo pojawił się następca”. Eee?! Że jak? No niestety ale następca to kompletnie inny samochód (jedynie tej samej klasy), więc słaba sprzedaż Gammy jak najbardziej zatopiła ten model, który rzeczywiście był OSTATNIĄ PRAWDZIWĄ Lancią. A to tak naprawdę w ogóle w tym materiale nie wybrzmiało a raczej niezorientowany widz bardziej odniesie wrażenie, że to był już prawie Fiat, bo tyle autor o tym wpływie Fiata się naopowiadał. Natomiast Thema była w zasadzie czystej wody Fiatem a w każdym razie produktem korporacyjnym z logo Lancii więc na Gammie klasyczne Lancie się jednoznacznie skończyły! Resumee autora to już jazda bez trzymanki, pokazująca jak bardzo nie rozumie on tamtych czasów. Wbrew jego słowom, Beta była bardzo udanym ratunkiem dla Lancii - najlepszą rzeczą jaką Fiat mógł Lancii dać jako Fiat. I nie było mowy o żadnym wymuszeniu, bowiem jak sam autor wcześniej zauważył (ciekawy brak logiki) Lancia miała „puste szuflady” - nie mieli po prostu zaawansowanego programu następców (z braku kasy i coś tam zaczęli na spółkę z Citroenem - PARDEVI -ale to już bardzo skomplikowana historia). To, że Fiat był władny w 2 lata powołać wraz z Lancią nowy model, to było dla Lancii wielkie zwycięstwo i dobroczynny wpływ Fiata! A dostała ona nie auto będące kopią jakiegoś Fiata a samochód jeszcze nowocześniejszy niż dotychczasowe Lancie a do tego z niezawodnym a bardzo szlachetnym silnikiem (Twin Cam) i choć fiatowskim w 100%, to jednak jak najbardziej godnym takiej marki jak Lancia. Gdyby nie Beta - to co? Autor kompletnie nie rozumie, że Lancia pozostawiona sama sobie powołałaby do życia w miejsce Bety (jeśliby w nią zainwestował ktoś niezwiązany z branżą motoryzacyjną, jak to było w przypadku rodziny Pesenti) najprawdopodobniej coś takiego jak Gamma tylko o mniejszym formacie jako następcę Fulvii i pewnie z podobnym skutkiem. Problem z Betą nie dotyczył bowiem auta jako konstrukcji. Ten problem to jedynie (z mojego punktu widzenia - jedynie) rdza i kiepska jakość wykonania. Problemy, które niejako korporacyjnie, przyniósłl ze sobą Fiat. Beta była rewelacyjnym samochodem z zwieszeniem wielowahaczowym z tylu (oś Camuffo) na 10 lat przed Mercedesem! Dalej jest z narracją jeszcze gorzej. Otóż Fiat dał Lancii Betę, bo liczył się czas a jeśli chodzi o Gammę czas tak nie naglił. Więc Fiat pozwolił Lancii w dużym stopniu na samodzielne tworzenie Gammy, wymuszając jedynie rezygnację ze spółki PARDEVI. Więc Gamma powstawała „we własnym sosie” Lancii, jako, technicznie rzecz biorąc, kontynuacja Flavii/2000 i to dlatego jest ona słusznie nazywana ostatnią prawdziwą Lancią, bo wszystkie późniejsze były już klonami Fiatów, od Delty poczynając (kiedy Beta, mimo fiatowskiej techniki, klonem Fiata jeszcze nie była!). Gamma prócz pewnych komponentów, z Fiatem nie miała nic wspólnego. Silnik, transmisja, karoseria to wszystko było stuprocentową Lancią. Więc bzdurne są słowa autora - „gdyby Fiat pozwolił inżynierom Lancii…” - gdyż właśnie pozwolił!!! Fiat w przypadku tego modelu NIC istotnego nie narzucił I WLAŚNIE NA TYM POLEGAŁ PROBLEM Gammy. Zrobiono ją tak jak chciała Lancia ale i po części musiała ze względu na wcześniejsze założenia. Fiat, moim zdaniem, powinien właśnie zdecydowanie zaingerować i nakazać przyjęcie układu napędowego Bety! A silnik 2-litrowy Lamprediego uzupełnić wciąż nowoczesną V6-ką z Fiata 130 ale w konfiguracji poprzecznej i... sprawa byłaby załatwiona. Karoseria mogłaby zostać aby przy względnym sukcesie (dzięki tym sprawdzonymi jednostkom Fiata) były potem fundusze na ewentualny face-lifting do postaci sedana. Tak przecież zrobiono w przypadku Bety, kreując Lancię Trevi. cdn.

[@piti8251]

Wiecej egzotyków 😜

[@SerceWTropikach]

*Dawaj egzotyki Grzegorz.*

[@eNKa007]

No to zrób o ty jak GM sprzedał Opla po Astrze K.

[@polskiopeladmirala5596]

Opel Kapitan Admiral Diplomat tego tutaj brakuje

[@witastalker8348]

Bongiorno

[@tomaszcenzura3395]

grazie Signore!

[@zbigniewdobrowolski-mz7vg]

Zarub odcinek o fiacie uno

[@janusz4156]

120 lat Lancii w 2026 roku.

[@billykidmk2]

Ja bym sobie życzył odcinek o nissanach serii Z.

[@sergiowojtas4026]

Tak, tak, Volvo i Saab!👍🏻

[@wochacz]

Może jakieś volvo

[@maciejszala9756]

Alfa 6 , Alfa GTV ,Lancia Thema 8.32 , Renault Fuego .

[@grzegorzkoksanowicz6347]

Lancia Thema 8.32 już była parę lat temu tutaj. To był merytorycznie straszny odcinek. No i wymowa nazw była tak zła że aż zabawna - dużo tu Pan Grzegorz poprawił. Zostawiłem tam kiedyś komentarz - który chyba sobie wziął do serca - szkoda, że tylko odnośnie sprawdzania wymowy obcych a głównie włoskich nazw a nie szerzej. Alfa Sei - jak najbardziej! Chciałem kiedyś kupić za śmieszne pieniądze ale to było ze 25 lat temu. Ale to był Turbodiesel VM i nie zdecydowałem się.

[@johnyszkielko2016]

A może Citroen z włoskim silnikiem, był taki wehikuł

[@matiii7434]

Mógłbyś nagrać o jakimś amerykańcu

[@WRCX150]

Ja bym chciał odcinek od Sabie 9-5 lub 9-3 lub 900

[@robertwieruszewski3653]

No peerrełłekk!!! Np. ten sam szczeniak zrobił kilka tras tym NIEDOBRYM Fiatem. Ale to był132!