Petzl NEOX czy warto ?

[@Trolu92]

Kubek za 500zł. Jak ktoś szuka czegoś co na prawdę ułatwia życie to wybierze tańszego Pincha, lina chodzi gładko, nie ma problemów znanych z grigri, blokuje się wtedy kiedy trzeba i pozycja liny przy opuszczaniu do przodu, a nie na bok, czego więcej trzeba.

[@bartoszbielawskiinstruktor6070]

Przede wszystkim,mam nadzieję że wybierze coś co będzie dopasowane do jego potrzeb i umiejętności. Wychodząc z twojego założenia , wymienione przez ciebie przyrządy to też kubki za 100 euro . A REVO? To już w ogóle ... Postęp ? Innowacje ? Po co to komu. Panie, plytka Stichta i jak złoto chodziło . Jak będziesz mieć okazję , zobacz jak to chodzi. Polecam !

[@Trolu92]

@@bartoszbielawskiinstruktor6070 z chęcią wypróbuję jak wpadnie w moje ręce, ale to co widzę na filmikach, plus opinie kilku instruktorów z którymi jakiś czas temu rozmawiałem są jak na razie mało zachęcające.

[@Antash_]

na całym YT nie ma porównania Pincha do Neoxa, a przecież to dwa tegoroczne urządzenia. Masz (miałeś?) oba, nie pokusisz się na zrobienie takiego porównania? Szukam czegoś z asystą hamowania, niemal na pewno nabędę Giga Jul'a na wielowyciągi (obsługa dwóch żył), ale jeszcze przydał by mi się przyrząd na drogi sportowe i panel, i mocno waham się między Pinchem i Neoxem, przy czym za Neoxem w mojej ocenie przemawiał bardziej kubkowy sposób asekuracji, bez trzymania krzywki, ale widzę że tutaj posługujesz się głównie metodą trzymania tej krzywki, ech...

[@bartoszbielawskiinstruktor6070]

Mówisz i masz . Czekam na Pinch od dystrybutora i działam !

[@Antash_]

@@bartoszbielawskiinstruktor6070 no to subskrybuję i czekam :)

[@Trolu92]

@@Antash_ lina w Pinchu chodzi gładko i nie trzeba nic przytrzymywać można ją swobodnie wybierać, jednocześnie w przypadku odpadnięcia blokuje się momentalnie. Świetnie go dopracowali.