Pięć Nocy u Fredka, a my nadal trzeźwi!

[@elvenoormg5919]

Ooo, nie spodziewałem się, że zaczniesz od dwójki, choć trochę przeczuwałem, że nie będzie to długi stream 😅Jeśli chcesz trochę inną konwencję tych gier, to polecam FNaF 4, tam nie sprawdzasz kamer, a drzwi do swojego pokoju, szafę oraz łóżko. Chociaż, żeby być kompletnie szczerym, FNaF to przede wszystkim lore i teorie, gry same w sobie nie są aż tak porywające, choć mogą być angażujące na dalszych etapach, gdy jest coraz więcej do ogarniania. I mówię to jako fan, żeby nie było 😅

[@Filipo907]

ale szczerze mowiąc to chyba wybrałeś najgorzej zestarzałą część ze wszystkich fnafów xDDD fnaf 1 stał głownie klimatem, do tego szybciej sie rozkręcał, kamery były uzyteczne, bo patrzenie na nie spowalniało roboty, fnaf 2 całkiem zjebało kamery, i nir ka juz takiego klimatu. Tbh jedyne czym sie teraz broni ta częśc to swoją trudnoscią w przyszlych etapach, dochodzi ci 10 dodatkowych przeciwników i gra, zamiast horroru staje sie symulatorem szybkiego klikania i RNG. Dalej myślę, że najlepiej byś wyszedł na Fnafie 4 albo sistwr location. 4 ma o wiele ciekawszy gameplay i jest po prostu straszniejsza, opiera sie glownie na dźwięku i nasłuchiwaniu oddechów/krokó, do tego dochodzą jeszcze minigierki dające o wiele jasniejszą fabułę pomiędzy nocami. Siater location, za to jest juz typowo fabularne, odchodzi calkowicie od schematu z poprzednich cześci i kazda noc opiera się na innych minigierkach. Myśle, ze ona by ci sie mogla najbardziej spodobać, ma vibe takiego klimatycznego point and clicka

[@Filipo907]

wybitny stream nie zapomne go nigdy

[@pink_diuk]

Noooo nie porwało... Dalej nie rozumiem fenomenu tej serii... Rozumiem, że lore, że może to wciągnąć, ale to chyba jednak kompletnie nie moje klimaty 😟 Ale zabawa w demokrację i obserwowanie głosowania było już w pytkę No i jak widać po drugim streamie vox populi, nawet ciut ciut naciągany, to jednak vox dei