Pierwsza jazda motocyklem - poza placem Honda Rebel

Nadszedł czas, aby spróbowała swoich sił na drodze. Na początek droga osiedlowa mało uczęszczana, ale też potrafiąca zaskoczyć. W roli głównej oczywiście Ania i jej Rebelka, z moim skromnym udziałem i komentarzem.

[@AdamGmailCom]

Bardzo dobry film. Dzięki.

[@sebekmotovlog9993]

Przeciwskręt to jedyna słuszna i prawidłowa metoda skręcania motocyklem.Pozwala na sprawnie pokonywanie łuków.Życze powodzenia w dalszej nauce, oby chęci przezwyciężyły strach:)

[@ChopperMotovlog]

Święta prawda :-). Dzięki

[@BlackWhite-xw8vb]

Wydaje mi się, że w 8:10 to ten samochód miał pierwszeństwo, ponieważ było to skrzyżowanie równorzędne - brak jakiegokolwiek oznakowania! - czyli zasada prawej strony. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza na osiedlowych uliczkach, jak w tym przypadku! A tak cenne rady dla nowicjuszy. Kibicuję ;)

[@ChopperMotovlog]

8:16 pod znakiem ślepej uliczki jest droga wewnętrzna.

[@szczepanmarianski9021]

Najlepiej samemu se pojeździć aby się nauczyć

[@jakubstrumillo]

Świetnie zmontowane i opowiedziane, sam robiłem kiedyś filmy na innym kanale i musze przyznac ze bardzo dobre merytoryczne przygotowania i jakość techniczna materiału robią robotę.

[@WujekManiek94]

planuje kupic sobie motocyk do jazdy mam kat. B i dobra sprawa jest miec taki motocykl bacznie ogladam vloga waszego i sie ucze :)

[@laki3511]

fajny filmik dobre rady👍

[@trochaan]

Puść Ani "A Twist of the Wrist 2" (do znalezienia na youtube z lektorem). Na samym początku jest fajnie wytłumaczony przeciwskręt z pokazaniem stopnia skrętu kierownicy.

[@wojtekj3873]

Jeździłem motorem raptem kilka godzin po podwórku i chce dopiero zrobić prawko tak ze nie ogarniam tego przeciwskrętu... Kumpel tez mówił mi o tym przeciwskręcie z tym ze nic nie kapowałem... bo myślałem jak to możliwe dawać manetkę prawą do siebie , a lewą odepchnąć od siebie czego rezultatem skręcać w lewo .... Nie wiem czemu tak to się tłumaczy, nie łatwiej powiedzieć ze skręcając w lewo , prawą manetkę przeciągnąć do środka motocyklu? czyli pochylić środek w lewo i odwrotnie przy skręcaniu w prawo... no bo sobie wyobrażam przed twarzą zegar... i skręcając w lewo, prawą manetkę ciągnę odwrotnie do ruchu wskazówek zegara. pytanie zadaje całkiem poważnie.

[@LubomirPotocki]

Gratulacje dla Ani! Ja też wyjechałem na piątej godzinie na miasto i z grubej rury na krajówkę... nie obyło się bez strachów ale generalnie ok. Niestety też stwierdziłem że ta 125 na długo nie wystarczy - a jechałem CBF-ką 125. Przy 70 wyje jak opętana. Chyba czas zrobić prawko A.

[@ChopperMotovlog]

Chyba na pewno :-) . Uroki 125, ale zawsze lepsze niż nic i szybsze niż 50cc :-)

[@gr.b.s8165]

Ciekawie gadasz, łap suba i lajka:))

[@kamilpluta1683]

Przeciw skręt sam działa ja go używam i się nie zastanawiam w rowerze jest tak samo

[@Boszu]

Powiem ci że uczę się teraz jazdy na Koniu. I zasadniczo, niby to samo co i na motocyklu. ;) Kręcisz wodzą w lewo, koń kręci w prawo, i na odwrót. I niby to takie proste i oczywiste, ale idzie się czasem po gubić. :P No i utrzymywanie równowagi, dobre pierwsze 10 minut nie mal że z niego spadałem ^^ I ogólnie, mam teraz porównanie do tego, jak ktoś się uczy jeździć na moto. ;) Ile się ma z tym problemów, i jak to ciężko wszystko na raz ogarnąć. :P A i ważna rzecz przy hamowaniu tylko tylnym hamulcem... Może zdarzyć się tak, że wciskając tylko tylni, nagle musimy się np. podeprzeć prawa nogą, przez co puszcza się hamulec i można w kogoś lub coś wpaść. ^^ Sam miałem taki przypadek. :P Ale to z powodu że jechałem nie swoim moto, w którym przedni hamulec szarpał. No i był tylko jako "awaryjny" :P Najlepiej jest hamować przednim, a dopomagać sobie tylnym. Tak z mojego przynajmniej prywatnego doświadczenia. :) Nawet jeżeli jest mokro, lepiej lekko naciskać przedni i wyhamowywać, a w razie potrzeby, docisnąć i tylny... Bo łapiąc i gwałtownie hamując przednim, no to gleba gwarantowana, a przy uślizgu tylnego koła, zawsze idzie to wyratować! :)

[@ChopperMotovlog]

Toś mnie zaskoczył z tym koniem :-) . Przeciwskręt na rowerze to wiem, ale na koniu - tego nie wiedziałem ^^. Faktycznie szybko zapomina się, jak to wszystko na początku było skomplikowane i nielogiczne. Rzeczy oczywiste bywają najtrudniejsze. Tych przypadków i wyjątków przy hamowaniu to można mnożyć. Trzeba przyjąć, że hamowanie jest sytuacją awaryjną, którą trzeba by było analizować z osobna. Najważniejsze to się zatrzymać na jak najkrótszym odcinku(bez kolizji / wywrotki), bądź skutecznie ominąć przeszkodę, w każdym innym przypadku można gdybać, że trzeba było podjąć jednak inną decyzje. Mądry po szkodzie :-) . Odpowiednia praca dwoma hamulcami przyniesie lepsze efekty niż jednym. W zależności jaką maszynę rozpatrujemy, u mnie łatwiej zablokować tylne koło, niż przelecieć przez kierownicę. Jednak sam przedni, okazuje się za słaby i warto go wspomagać wyprzedzając użycie przedniego hamulca, właśnie hamulce tylnym. :-) itd

[@Boszu]

Chopper Motovlog No w sumie, motocykl twojej klasy, ciężko wyhamować. A i hamulec tylni jest troszkę bardziej skuteczny, niż w przypadku np. ścigacza. Bo hamując w ścigaczu hamulcem przednim, tył przestaje praktycznie całkowicie hamować. :) A i łatwiej o jego uślizg. No i w Koniach też mnie to troszkę zaskoczyło, bo byłem pewien zawsze że gdy się chce jechać w lewo, to ciągnie się wodzę z lewej strony do siebie, a tutaj okazuje się, że co prawda. Taki system "jakoś" działa, ale skuteczniej działa jeżeli przesuwa się wodzę w prawą stronę. ;)

[@Ares_PL]

Skąd Ty bierzesz te minki? hahaha :D Odcinek świetny jak zawsze, niech się Aniulka uczy ;)

[@ChopperMotovlog]

z rękawa :-P hehe :D google zawsze pomocne część się ściągnie, część się przerobi i jakoś idzie. Mimo usilnych starań i kompresji odcinek wyszedł trochę przydługi, ale skoro się podoba to spoko :-). Pozdro

[@gabi3375]

Oprócz tego, że przeciwskręt pozwala szybko, płynnie i skutecznie wchodzić w łuk. To po opanowaniu pozwala też skutecznie w sytuacjach awaryjnych położyć motor w kontrolowany w pewnym sensie ślizg.

[@ChopperMotovlog]

Ślizgu nie miałem, ale boczny wiatr (podmuchy) kontruje przy pomocy przeciwskrętu. Jest duża różnica między świadomy używaniem przeciwskrętu, a sama umiejętnością skręcania motocyklem.

[@gabi3375]

Otóż to. I jeszcze o ile na chopperze przeciwskręt pozwala łatwy skręt o tyle w przecinaku bez tego wchodzenie w winkle to tragedia X-D pamiętam jak uczyłam się przeciwskrętu na ZZR 600. Zanim to poznałam to zwieszałam się na boku motocykla żeby przechylić motor do winkla a ten i tak uparcie nie chciał się pochylać. Śmiałam się z kumplami, że mój moto powyżej setki jeździ tylko do przodu. X-D

[@mmichummichu4124]

JA uważam, że Aniutka radzi sobie doskonale dobrze!!!! Ty sobie jeździsz i gaworzysz... a Ona musi sobie radzić, a skoro na 5-tej lekcji samodzielnej tak dobrze sobie radzi to ja wiążę sznurowadła......zresztą fantastycznie tłumaczysz! bardzo mi się ten vlog podoba!!!! :D

[@TheRegedat]

Nie lepiej zrobić sobie na A i jeździć na początek nawet na 125cc?

[@schur_]

Nie.

[@adamantczak2814]

ja mam cykora jak skręcam przy 60 i 80 klm/h

[@doctormax4931]

Dlatego wolę automaty. Można całą uwagę poświęcić na drogę i ocenianie innych kierowców. Teraz są i choppery w automacie i duze motocykle oraz hybrydy moto-skuter.

[@MrZorro115]

Potwierdzam, Polkowice to żadne miasto.... Ale jeździć w śród depeeli (DPL) to masakra. Rzeźnicy i gamonie.