Po Co BÓG Pisze Książkę o Tobie? (I Co w Niej Już Jest?) | Dyżur 42, Fabian Błaszkiewicz

[@milenar4646]

Ta dyżurka to świadectwo nadludzkiej cierpliwości prowadzącego.

[@ukuwielbienie]

Ten młody człowiek Bartosz już niebawem wszystko zrozumie i przyjmie świadomy chrzest....jeszcze troszkę 😊Chwała Panu Jezusowi.❤

[@bsbgdplzbsbgdplz73]

Bardzo mi się podoba ta muzyka rozpoczynająca i kończąca !!!👏

[@aniaurbaniak-tyrcha5747]

Dziękuję ❤

[@magorzataskowron5138]

Boże Ojcze Wszechmogący, Jezu Chryste-Zabawco nasz i Odkupicielu, Duchu Święty -Przyjacielu Najwierniejszy…. ja Tobie z serca dziękuję za to dzisiejsze spotkanie i za wszystko co przekazałeś nam na koniec spotkania przez naszego kochanego Brata Fabiana❤️! Dziękuję za całą ekipę „Tajemnego Planu”,który pod Twoim natchnieniem i w miłości do Pana naszego Jezusa Chrystusa prowadzi nas w nauczaniach biblijnych❤️ Dziękuję za przeogromna pomoc i cierpliwość do niejednego z nas 🙏🏻😁!!! Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu 🙏🏻🙏🏻🙏🏻🕊️, AMEN I ALLELUJA 🌿 Kochani Bracia i Siostry… bądźcie błogosławieni w imię Jezusa Chrystusa AMEN ❤

[@irenagouchowska344]

Dzięki dobry Boże za Fabiana!

[@bsbgdplzbsbgdplz73]

Fabian masz naprawdę dużo cierpliwości dzięki Bogu oczywiście . Te pytania i niezrozumienie twoich odpowiedzi przez niektórych panów dyskutujących z tobą na linii jest czasami szokujące .. Ale dobrze że dzwonią i pytają bo kto pyta nie błądzi !

[@halinamakuch]

Unizamy sie wylacznie przed Bogiem,

[@Paula_888]

Pan Jezus powiedział też że JA JESTEM WODĄ ŻYCIA; JA JESTEM ŚWIATŁOŚCIĄ ŚWIATA; JA JESTEM KRZEWEM WINNYM; JA JESTEM DOBRYM PASTERZEM.

[@kamilkonrad9497]

Odnośnie pytań Bartosza: nie padły 2 inne ważne pytania dotyczące Ostatniej Wieczerzy: 1. "A gdy podziękował, złamał i powiedział: Bierzcie, zjedzcie; to jest moje ciało, które za was jest łamane; to czyńcie na moją pamiątkę". (1 Kor:11:24) Jeśli "ciałem" jest KOŚCIÓŁ, czyli ogół uczniów Jezusa to na czym polega jego "łamanie" (lub za Ew. Łukasza: "dawanie") za jego samego, a dokładniej - za jego każdą ludzką cząstkę?? 2. "I wziął kielich, i podziękował, dał im, mówiąc: Wypijcie z niego wszyscy; To bowiem jest krew moja Nowego Przymierza, która jest za wielu wylewana, na odpuszczenie grzechów". (Mat 26:26,27) Co jest "tą krwią": zawartość kielicha (wino a może odrobina krwi, którą sobie Jezus upuścił) czy również kościół (bo w "ciele", jakim jest kościół również zawiera się krew)??

[@BartoszBąk-v7m]

Po rozmowie troche żałowałem, że nie poruszyłem pierwszego pytania, które brat podaje. Jestem ciekawy reakcji Fabiana. Jednak ten sposób tłumaczenia jest niedokładny jeśli porównamy to z greką. Nie występuje słowo "łamać" czy "łamany". To najprawdopodobniej następstwo założenia tłumacza, że Jezus jest obecny w chlebie. Taki argument wydał mi się nie do końca szczery i nieskuteczny w tej rozmowie. Co do krwii Fabian tłumaczy jakoby chodziło o sam kielich, który ma reprezentować Nowe Przymierze. Przynajmniej tak to zrozumiałem z jego filmu o kulcie Eucharystycznym.

[@kamilkonrad9497]

@@BartoszBąk-v7m Dlatego wybrałem Mateusza a nie Łukasza bez słowa "kielich". Pamiętając, że biblia jest spójna, tę wersję słów Jezusa też należy brać pod uwagę. Co było krwią w czasie "ostatniej wieczerzy"? Jak się dodzwnonię to dopytam.

[@polopiratka]

Ten drugi rozmówca Bartosz niech przeczyta J 6, 35 (Słowa Jezusa)

[@BartoszBąk-v7m]

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus siostro! Omawiałem z Fabianem to w momencie 1:20:20. Tłumaczę tam, że to faktycznie ma znaczenie symboliczne, które ma oznaczać, że przychodząc do Pana, nie głodujemy, a kto w Niego wierzy, nie będzie pragnął, i to jest piękne. Zgadzam sie z tym w zupełności. Tylko czy to wyklucza możliwość dosłownego rozumienia, tego co później Pan powiedział o swoim ciele za nas wydanym, jako o chlebie, który On nam da? A jeśli tak, to jak? (Warto zaznaczyć, że kiedy mowi, że On jest chlebem to mówi, że jest chlebem od OJCA (Jana 6:32), a kiedy mówi o swoim ciele, że jest chlebem, to mówi, że to jest chleb, który ON (Jezus) nam da (Jana 6:51))

[@mateuszkulka944]

@@BartoszBąk-v7m ja tylko jeszcze gorąco pragnę zwrócić Ci uwagę na jedną rzecz. Jezus powiedział, że On jest chlebem zstępującym z nieba. Poszukaj proszę i zobaczy, czy Jezus mówi inną rzecz, mianowicie, czy gdziekolwiek powiedział, że chleb będzie Nim i że ktoś będzie zamieniał chleb w Niego?

[@apologetyka3715]

@@BartoszBąk-v7m Zapraszam do siebie - właśnie uruchomiłem cykl polemiczny z panem Fabianem Błaszkiewiczem. Również zamierzam wziąć na warsztat to, co w tej dyżurce mówił na temat Eucharystii, bo trochę nóż mi się otwiera jak to słyszę.

[@apologetyka3715]

@@mateuszkulka944 Oj, Panie Mateuszu... A mógłby mi Pan pokazać, gdzie Jezus powiedział: - Aby się modlić do Ducha Świętego - Aby się modlić do Niego samego - Aby spisywać Ewangelie - Aby znieść Prawo mojżeszowe - Kryteria na podstawie których należy odpuszczać i kryteria na podstawie których należy zachowywać grzechy - Które księgi uznać za kanoniczne, a które nie i na jakiej podstawie - A nade wszystko gdzie powiedział, że prawdziwe jest tylko i wyłącznie to, co On sam powiedział w ewangeliach.

[@BartoszBąk-v7m]

@@mateuszkulka944 Jeśli uznamy, że to co jest Biblii to wszystko co Pan Jezus powiedział przez całe swoje życie, to nie faktycznie nigdy tego nie powiedział. Tylko czy to jest właściwe podejście do sprawy? Pan Jezus porównywał sie do wielu rzeczy metaforycznie. Do bramy, do światła, do drogi. Ale w porównaniu z chlebem występuje pewien wyjątek. Nigdzie w Biblii nie mówi pokazując na bramę "To jestem ja", lub na śwatło (świecy np.) "To jestem ja". Jednak w przypadku ciała mówi, że ono jest chlebem, które On nam da za życie świata, a nastepnie chleb nazywa Ciałem swoim, które za nas będzie wydane. To jedyny przypadek, w którym Pan Jezus prównuje się do czegoś, a następnie tą samą rzecz porównuje do siebie. Występuje wzajemność Chleb -> Ciało Ciało

[@mariaannaromanowska9261]

Oj Fabian ależ masz cierpliwość...za Bartosza się pomodlę. Niech czyta co jest napisane a nie co chce widzieć.

[@anetarolka1001]

Biedny ten rozmówca jeszcze mało widzi, zatrważające.

[@BartoszBąk-v7m]

Serdecznie dziękuję za troskę, chodź szczerze mówiąc nie czuję się oszukany przez nauki kościoła powszechnego. Też kiedyś się buntowałem przeciwko tym jak praktyka wygląda czy jak ją tłumaczą. Mam mamę katechetkę, więc bardzo często sie z nią o to sprzeczałem i sam mówiłem jej, że "jest ślepa", albo że "nie chce zrozumieć". Zawsze była łagodna wobec mnie i nie zmuszała mnie do chodzenia do kościoła czy wdrażania w życie rzymsko-katolickich praktyk. Nie obrażała mnie ani nie kochała mniej gdy potrafiłem jej powiedzieć "Boga nie ma", modliła się za moje nawrócenie i teraz wierzę, więc Pan wysłuchał jej modlitw. Jestem Panu bardzo wdzięczny za oboje moich rodziców, za to moja mama, słusznie ma na imie Dorota. Prawdziwie dar Boży.

[@polopiratka]

W KRK fałszywie ten werset odczytano Rdz 3,15 i to Maryja miażdży węża bo w Biblii ks.Wujka źle przetłumaczono ten werset że nie Ono (Potomstwo) zmiażdży głowę węża, ale ona (w domyśle Maryja). Teraz figury Maryi (stopy) depczą węża.

[@dariuszmaculewicz7026]

Nie.

[@polopiratka]

@dariuszmaculewicz7026 co nie

[@dariuszmaculewicz7026]

​@@polopiratka Maryja nikomu nie miażdzy głowy, tylko Chrystus. Oddaj życie Jezusowi, ogłoś Chrystusa swoim Panem.

[@annas4326]

@@dariuszmaculewicz7026 Przecież @polopiratka to właśnie mówi - nie domyślna, z wadliwie przetłumaczonego tekstu, Maria, lecz jej potomstwo tj Chrystus.

[@dariuszmaculewicz7026]

@annas4326 acha, zrozumiałem całkowicie żle intencje, z góry przepraszam

[@Ilonanawara11]

Dziękuję ❤