Pokonałem Największy Problem W Moim Życiu

[@SebaKot]

Saker zdrowia! Ja sobie z dyskopatia poradziłem i dźwigam więc da się wrócić do sprawności sportowej. Może być jeszcze bardzo dobrze!

[@ksaweryf4179]

@sebakot A ja dzięki Tobie kiedyś uwierzyłem, że problemy z kręgosłupem można wyleczyć i teraz wracam do zdrowia 😌

[@fitmind231]

@@ksaweryf4179 Elegancko, że wracasz. Zdrowia życzę. A co z kręgosłupem Ci dolega?

[@blackjohnny0]

Z dyskopatią sobie nie można poradzić. To wróci.

[@Ledinos1]

skończ pierdolić głupoty. Większość dyskopatii samoistnie się wchłania@@blackjohnny0

[@antekzomianek]

Zapodaj jakieś wskazówki podczas leczenia dyskopati mistrzu.

[@PanKillBox]

Z jednej strony współczuje tobie, bo dokładnie wiem z czym walczysz, a z drugiej jednak czuję ulgę, że są też inni, a nawet tacy których oglądasz na co dzień. Mam 22 lata i od 3 lat walczę z codziennym bólem odcinka lędźwiowego. Niestety nie jestem w stanie sobie pozwolić na prywatne wizyty z lekarzami czy fizjoterapeutami. Byłbym ogromnie wdzięczny jakbyś mógł nagrać odcinek z ćwiczeniami z całego procesu od początku, kiedy było najciężej, po dzień dzisiejszy, ponieważ brakuje takich filmików na yt. Nie poddawaj się i oczywiście JTCNW.

[@antysentymentalizm8014]

Zupełnie nie obiecuję, że będzie to pomocne, ale polecam jogę na odcinek lędźwiowy (różnego typu filmy pojawiają się na yt). Cat-cow oraz pozycja sfinksa, które opisuje Saker, to typowe pozycje w jodze. Oczywiście nie zastąpi to porady specjalisty oraz odpowiedniej fizjoterapii, ale u mnie po ciężkim dniu oraz nerwobólach działa świetnie.

[@bartekg5144]

Mi w wieku 20 lat na bóle odcinka lędźwiowego pomogła nauka "poprawnego" chodzenia. Ból pojawiał się zaledwie po chwili spaceru. Przyczyną było stawianie kroku na wyprostowanej nodze w stawie kolanowym i stawanie na pięcie. Kiedy kroki zacząłem stawiać na nodze delikatnie zgiętej i próbować równomiernie rozkładać ciężar na stopie, bóle całkowicie ustały. Może to nie być rozwiązaniem akurat dla Twojego problemu ale warto przetestować i trochę o tym poczytać. Temat dość pomijany również przez fizjoterapeutów, z którymi miałem styczność

[@anuze9500]

​@@antysentymentalizm8014Też mam problem z tym odcinkiem, ale nie wiem czy akurat sfinks tu by pomógł. Prędzej chyba by powiększył problem - skoro mam za bardzo w przód wygięty

[@Marcin-fs5bm]

ja mam 21 lat i od 2 lat tez walcze z odcinkiem ledzwiowym, raz bylo lepiej raz gorzej, czasami caly miesiac na silnych przeciwbolowych musialem zyc, pracowac a i tak nie pomagaly duzo, dopiero po zastrzykach (800zl) bol ustał

[@kamill9325]

Miałem dyskopatie i rwe kulszową. Tak jak Saker mówił musisz dużo chodzić, spacerować mi to pomogło, stawiać stopę miękko. Ogarnąć ćwiczenia, które nie powodują dużego bólu, wzmocnić mięśnie brzucha i pośladków.

[@krystianm428]

Saker puka w kamerę = uśmiech na twarzy

[@arko128]

Lubisz pukanie, co?

[@hawick12]

​@@arko128nie poruchał 🤣

[@Valarizator]

@@arko128 twoją starą lubi pukać

[@krystianm428]

@@arko128 dlatego napisałem, że puka w kamerę xD

[@kacperzdunek5825]

Rel

[@MosQuitoNesQuito]

Dziękuję za ten film, jak ja kurwa doskonale wiem co czujesz.. od ponad 2 lat walczę z tymi samymi kręgami. U mnie się to wydarzyło po nieudolnym zeskoczeniu z wyższej wysokości na jednoczesnym skręcie tułowia. Przez 3 tygodnie byłem praktycznie przykuty do łóżka bez możliwości żadnego ruchu, bo powodowało to największy ból życia jako chyba można doświadczyć. Tak trwa to do dziś, chociaż jest już dużo lepiej. Przez pierwsze półtora roku również nie mogłem być kompletnie pochylony do przodu, np. mycie zębów, czy prysznic powodował u mnie walkę o życie. Trzymaj się!

[@patryknowak7424]

Fizycznie ale i psychicznie jest mega ciężko by poradzić sobie z tym

[@Blacha-mq5im]

Miałem to samo ale podczas meczu niefortunnie skacząc ze skrętem na nierówna powierzchnię i przez tydzień nie byłem w stanie się normalnie ruszać . Przejebany ból, nie życzę nikomu

[@popwitme236]

dobrze wiem co czujecie, u mnie ból bojawił się znikąd, najgorsze było to że doszło też zapalenie i dosłownie nigdy nie czułem takiego bólu, pakowali we mnie wszystkie możliwe leki, alprazolam, tramal, buprenofine, nie pomagało nic, miesiac przelezalem w szpitalu i nabawilem sie zanikow miesni, a psycha? nigdy nie bedzie juz taka sama, mialem 20 lat, teraz mam 22 lata i ostatnio wrocilem nawet do treningow ale dzisiaj znowu wrocil bol, wraca co jakis czas, choc to juz nie jest ten bol co wtedy w szpitalu, ale dalej uniemozliwia mi trening, ale mam nadzieje ze wroce za jakis miesiac, na troche dluzej i uda mi sie zagrac mecz, tylko o tym obecnie marze, przez neurochirurga to sie ciagnela 2 lata ponad, bo odsylal mnie do fizjo, a bylo tylko gorzej, nie wiedzial ze mam zapalenie i nawet nie chcial zlecic rezonansu z kontratsem, smiec, dopiero jego uczen, mlodszy neurochoriurg zauwazyl ze nic nie pomaga wiec zlecil rezo z kontrastem i wykryto zapalenie, potem antybiotyk i jakos wrocilem do w miare normalnego zycia, zaczalem boksowac i indywidalny trening pilkarski, ale jak mowie, moge trenowac miesiac dwa, pozniej wraca lekki bol, ktory jednak uniemozliwia trening i trzeba budowac wszystko od nowa

[@toczi8224]

Saker chcemy powrotu Q&A, a w tle treningi!!

[@kacpertwardowski2738]

Na wstępie chciałbym życzyć dużo zdrowia Saker. Twoja nieobecność jest w pełni zrozumiała. W styczniu tego roku przeszedłem operację kręgosłupa, ten sam krążek, pierwszy nad koscia krzyżową. U mnie już nie było nadziei ponieważ, pół roczna rehabilitacja nic nie dawała, na rezonansie wyszło, że przepuklina jest zbyt duża oraz że istnieje ryzyko stałego uszkodzenia nerwów na całe życie. Jedno chcę przekazać osobą którzy zmagają się z tą dolegliwością, nie jest to wyrok i każdy z was z tego wyjdzie, jeżeli będziecie odpowiednio dbać o siebie, odpowiednio ćwiczyć, wdrożycie pewne nawyki. Ja wróciłem do prawie pełnej sprawności (8 miesiecy po operacji), zmieniłem nieco swój trening i styl życia. Miedzy innymi: nieco obniżony do tył fotel w samochodzie, zwracanie uwagi na krzywizne odcinka ledzwiowego siedzac w pracy (tym ktorzy maja taka mozliwosc polecam elektryczne regulowane biurko do pracy przy którym można stać), trening głównie z własnym ciężarem ciała (przynajmniej po ustapieniu dolegliwosci bólowych), ćwiczenia wzmacniające mięśnie core, kardio najlepiej robić na orbitreku poniważ nie ma oderzeń nóg w bieżnie jak przy bieganiu itd. To tak pierwsze co przychodzi mi na myśl.. dodatkowo polecam wszystkim którzy mają dolegliwości bólowe nie żyć w bólu i czekać na zbawienie tylko naciskać na wykonanie rezonansu magnetycznego. Nie poddawajcie się 👍💪✌

[@mateuszmateusz4242]

Saker, trzymaj się i dużo zdrowia 🫡 nawet jak bierzesz mniejszy udział w jakichś konkurencjach na głównych kanałach to nic to nie zmienia i dalej jesteś tak samo szanowany i potrzebny w całej działalności WK 🙂

[@weedertnbs]

Zdecydowanie tak 🐗🔥

[@wiejskikoks]

Dobrze Cię widzieć 💪 Dużo zdrówka życzę, bo z całej ekipy Ty jednak jesteś wydaje mi się najbardziej oddany kulturystyce a niestety ciągle łapią Cię jakieś kontuzje przez co nie możesz progresować, także jeszcze raz dużo zdrowia i żeby już żadna kontuzja Cię nie dopadła 💪

[@BigKrzaq]

Pozdrooo Wiejski❤💪

[@Wiczi_]

Twoja historia do mojej 1:1, też zaczęło się półtorej roku temu, przez pierwsze pół roku od pierwszych objawów stale kontynuowałem uszkadzanie siebie, trzymaj się, ciężko jest być więźniem w swoim ciele, tym bardziej gdy nie możesz robić tego co kochasz

[@mikvsik1429]

To juz jest nas 3 tylko ja jestem nadal na etapie kiedy duzo nadwyrężam te plecy przez prace i pora z tym skończyć bo nie da sie żyć

[@nowak681]

Dobre to że chociaż zdałeś sobie sprawe że nie ma co ryzykować zdrowia dla opinii publicznej, fajnie by było zobaczyć też jakieś filmiki z postępów/ technik w naprawie bo mimo że każdy przypadek moze być inny to może się ludziom przydać i być dosyć ciekawe, pondro

[@patrykkryjak1028]

Saker to mistrz moim zdaniem, tyle lat kontuzji i się nie poddaje, mega inspiracja💪 jesteś mistrzem saker!

[@diegodonna2000]

Ćwicząc cieżko na siłowni predzej czy pozniej nabawisz sie powaznych urazow. Lepiej dac sobie na spokoj. Gimnastyka, lekkie cwiczenia z masa ciala, rozciaganie i lekkie cardio typu jazda na rowerze, plywanie, jogging lub spacer to najlepsze co mozesz dac swojemu organizmowi. Wszystko bez przesadnych wyczynow. Do tego trzymanie zbilansowanej zdrowej diety i sylweta fit gotowa. Smukła i lekko umiesniona. Oczywiscie sa wyjatki ludzi z super genetyka, ktorzy sa nie do zdarcia ale lepiej dmuchac na zinne...

[@grzegorzchrzan9944]

xDxD

[@JuzekSS]

XDD

[@durak1786]

Saker pomimo wielu twoich kontuzji twoja sylwetka mi się podoba najbardziej z całego wk i jest dla mnie można powiedzieć wzorcem sylwetki którą chce osiągnąć . Życzę jeszcze więcej zdrowia i siły na treningach :D

[@N7zyzz]

Saker… To my dziękujemy, że jesteś! ❤️

[@mateusz59]

Cieszę się jak w końcu mogę posłuchać sakera tyle spokoju i dobrej merytoryki na filmie na ekipie jednak wchodzi dużo haosu i nie zawsze jest się w stanie wynieść to co potrzebne

[@MOBZHH]

Dzięki że jesteś i walczysz, ogrom wiedzy otrzymałem właśnie od Ciebie. Randomowe chodzenie z kumplami na siłownie przerodziło się w pasje do sportu. Trzymaj się, jak najszybszego powrotu do pełnej sprawności zyczę!

[@kajter_rider]

Dokładnie mam to samo odnawia się co jakiś czas ale da się z tym życ od jakieś czasu mam spokój. Dużo ćwiczeń makenziego oraz ćwiczenia lędźwi - zmodyfikowane ćwiczenie sfinksa czyli bardziej pracujesz mięśniami a rękoma tylko w końcowej fazie sobie pomagasz aż czujesz ze dolna partia jest mega spompowana, pływanie. Obecnie kitesurfing mi bardzo naprostował i wzmocnił dolny odcinek. Trzeba tez pamiętać żeby rozciągać brzuch bo on powoduje ze miednica zostaje w tyle. Polecam tez wyrzucić backsquad a robić fronty.

[@FanWszystkiegoCoDobr]

Miałem dosłownie ten sam problem w czasie wybuchu Covida, osobiście doprowadziłem się do takiego stanu że stanie na nogach przez ponad 2 minuty było nie realne ponieważ nerw kulszowy był tak uciskany że odejmowało mi czucie w nogach i przez to praktycznie pół roku przeleżałem w domu. Przejebane schorzenie i od teraz totalnie mogę sobie wytłumaczyć dla czego czasami Saker na różnych filmach nie brał udziału oraz nie był aktywny chumorem i rozmową z resztą ekipy ponieważ wiem jak to jest żyć z tym problemem. Najgorsze jest chyba właśnie to że człowiek funkcjonuje normalnie np. pół roku, nie odczuwa totalnie nic a jakaś nieodpowiedzialna aktywność cofa cię o kilka miesięcy i leżysz w domu tydzień załamany.

[@ArturLowcaPajkuf]

A jak jest teraz?

[@TheMrAntosiek]

9:00, chociaż ktoś w końcu mnie rozumie XD Od 6 lat z tym żyje, raz lepiej raz gorzej, jeszcze do niedawna były i takie sytuacje, że przez 3 dni nie byłem w stanie się obrócić w łożku. Kregosłup jak kij od miotły, zero mobilności, jeden zły ruch i ból taki, że nie wstaniesz... P.S polecam ci zamienić łańcuch z ciężarem na kamizelkę przy podciąganiu Mega istotne u mnie okazało się spanie w odpowiedniej pozycji, czyli na boku z poduszką między udami. 16:00 rumunki też na mnie rewelacyjnie działają. 17:00 u mnie podobnie, dużo chodzenia (ale nie długie marsze, tylko dużo kroków przez cały dzień z dużą ilością przerw) 18:00 - na mnie akurat najlepiej słowiański przykuc, gdy długo stałem, lub długo chodziłem - przykucnięcie i rozciągnięcie było chwilą ulgi. 19:25 ten ruch u mnie dramatycznie pogarszał sytuację, przez niego jedynie problemy się nasilały.

[@donlouis4991]

Współczuję i znam to z doświadczenia. Niestety, według mnie, tego nie da się zupełnie wyleczyć - z tym się żyje, zalecza a i tak czasami wraca. Mam 45 lat i pierwszy raz przepuklina w odcinku lędźwiowym mnie rozłożyła gdy miałem 27. Od tego czasu jest różnie - ale ostatnio jest świetnie. Mi pomagały ćwiczenia (też takie jak robisz) ale do czasu gdy przestały działać. Teraz receptą dla mnie jest siedzenie na dysku w pracy - 4 godziny, w moim przypadku, działa cuda i rzeczywiście sporo chodzenia (przynajmniej 7 tysięcy kroków dziennie). Przy chodzeniu kręgosłup się regeneruje i "odżywia". Przy siedzeniu czy leżeniu nie. Prawie całe życie ćwiczę siłowo i nawet z przepuklinami też się da :). Ale niestety z biegiem lat musiałem zrezygnować z niektórych ćwiczeń. Wytrwałości!

[@blackjohnny0]

Mam podobne zdanie

[@mateuszkrzywkowski1821]

Ten film uświadomił mi z jakiego powodu musiałem przerwać swoją przygodę z piłką nożną przed 18 rokiem życia. Od momentu kiedy wyleczyłem sie z tego minęło 9lat, a ja czuję się najlepiej w swoim życiu, jestem najsilniejszy, najzwinniejszy kiedykolwiek bylem. Duzo zdrówka 💪

[@abyssus2089]

Wiem co czujesz! U mnie wypuklina s5-l1. Pierwszy atak 10 lat temu, przecierpiałem, po 3 miesiącach przeszło. Pol roku temu kolejny atak, poskładany na miesiąc z promieniowaniem do przedniej części uda. Ani usiąść, ani chodzić, jedynie leżenie dawało „ulgę”. Po ponownym MRI sklasyfikowana na przepuklinę. Po pół roku chodzę, siedzę, biegam. Ćwiczenia codzienne to podstawa, rozciąganie+wzmacnianie brzucha. Operacją też mnie straszyli ale na chwile obecna przepuklina prawie cała się cofnęła. Będzie dobrze!

[@blackjohnny0]

Prawdopodobnie samo by ci się polepszyło bez tych szamańskich, oszukańczych zabiegów. Tak było u mnie, gdzie po lekarz przeciwzapalnych na jakiś czas miałem "względny" spokój. Po trzech latach problem wrócił (znaczy nie tyle wrócił, bo ból kręgosłupa miałem od 17 roku życia codziennie, co się nasilił). Tutaj już leki nie pomogły. Pomaga po prostu odpoczynek.

[@rybsonfuriosa7723]

Cieszę się, ze jesteś na dobrej drodze! Mam podobny problem tylko z jednym dyskiem, właśnie Fizjo mi polecił sfinksa. A już wcześniej znacznie mi pomógł martwy robak, wzmocniłem kora i jest troszkę lepiej! Trzymaj się i zdrówka!

[@domcio1028]

właśnie jestem 2 tygodnie po operacji l5s1 męczyłem się z tym od maja zoperowali mnie po pół roku no wiadomo na nfz i problem chyba minął tylko zostało drętwienie w nodze bo nerw musi się zregenerować o ile się zregeneruje, chodziłem na zastrzyki z witaminy B i Olfen fizjo to ściema pomaga na krótko od razu bierz operację bo jak uszkodzisz nerw to zostanie ci drętwa noga na zawsze bo się już nie odnowi jak masz kasę zrób sobie to prywatnie ja nie mam to czekałem ale takie życie teraz jest problem z rehabilitacja bo wszystko jest prywatnie pozdro

[@gracjan71]

Wszystko będzie dobrze.Ja mam prawie identyczny problem.Ale pomalutku to pokonałem mimo 52 lat. Też pospinalo mi lędźwie ze mostka nie zrobię przez lata mam sztywny dół.Ale martwy ciąg udało mi się robić 180 kg a przysiady 120kg .W moim wieku jestem bardzo zadowolony z progresu po takiej samej kontuzji jak u ciebie. Myślę że tobie pójdzie dużo lepiej bo jesteś młodszy.Trzymam kciuki.Pozdro!

[@yourogal]

Zdrowia i siły w rehabilitacji! Znam problem, bo prawie rok temu złapałem to samo, ale w lżejszej formie. Po dynamicznym ruchu usztywniło mnie w lędźwiach. Stan zapalny minął po około 2 tygodniach, ale zdążyłem zrobić rezonans i wyszły mi wypukliny na tych dyskach co u Ciebie. Tym się przeraziłem, ale raczej to jednak nie wypukliny są póki co przyczyną bólu, a usztywnione mięśnie pleców i trzeba pracować nad mobilnością aby te stany zapalne się nie powtarzały. Same wypukliny I obraz z rezonansu może zbytnio wystraszyć zamiast pomóc i ograniczyć nasz ruch, który jest lekarstwem.

[@Szalbert]

Mam szczerą nadzieję, że przeczytasz ten komentarz (i każdy postronny który dzieli podobny problem), bo sam miałem podobnie (według ortopedy też ofc łatka "dyskopatii" i kilka innych "zwyrodnień" i zalecenie braku dźwigania) i udało mi się wyleczyć praktycznie do zera w kilka miesięcy jak tylko trafiłem na dobre materiały. Wydaje mi się, że nadal mocno subskrybujesz do biomechanicznego modelu bólu, który według mnie już dość mocno został obalony. Przez 3 lata miałem podobnie, jak opisałeś, przebudzając się w nocy nawet się iść nie dało do kibla praktycznie. Myślę że fakt, że to tak się dłuży i wydaje się, że ruch często pogarsza to tkwienie w positive feedback loopie, po inicjalnej "kontuzji" bardzo mocno się ogranicza aktywność, przez co szybko adaptacje spadają, a potem po prostu dozuje się za dużo aktywności i jest co raz gorzej aż do momentu bania się jakichkolwiek ruchów. Zrozumiałem to jak po którymś desperackim reasearchu trafiłem na content Barbell Medicine - podejrzewam, że znasz, ale nie wiem, czy zagłębiłeś się wystarczająco w materiały (całe podcasty, artykuły albo wykład na yt). W szczególności cała narracja się zmieniła, z biomechanicznego modelu bólu na "biopsychosocial" (nie wiem czy jest polskie słówko). Bo serio finalnie to było tak proste jak zaczęcie od bardzo małej objętości i robienie normalnie SBD + jakieś akcesoria targetujące plecy (to akurat była ich templatka na ból pleców, ale zasady ogólne są proste), mimo tego, że nie wszystkie sesje treningowe były zupełnie bezbolesne. Czasami ból był większy, czasem mniejszy, ale po kilku miesiącach sam nie zauważając kiedy mogłem już praktycznie normalnie dźwigać, a teraz 2-3 lata później robię prawie 200 w siadzie, ponad 200 w martwym, zdarza się zwózkować repa itp., a najgorsze co mi się stało to jakiś back tweak, który trwał może tydzień (z zupełnym powrotem na ciężary po tym tygodniu), bo za każdym razem po prostu nie panikowałem i dostosowywałem ciężar do objawów. Ledwo mogłem chodzić w 1szy dzień, ale i tak poszedłem spróbować zrobić siady (co byłoby dla mnie nie do pomyślenia kilka lat temu), okazało się, że nawet 100kg nie bolało bardziej niż zwykłe stanie, 2 tygodnie później już zapomniałem, że w ogóle jakaś kontuzja miała miejsce.

[@MassiRPM]

Czyli w skrócie co zalecasz co trzeba robić bo za długi ten twój tekst i średnio mogę go ogarnąć

[@maatiii6031]

Szczerze bardzo Ci współczuje. U mnie pierwszy "postrzał" w prawej kończynie dolnej, który poczułem był w kwietniu, zero poprawy w rehabilitacji, a w sierpniu byłem już zmuszony odbyć operacje endoskopową odcinka lędźwiowego L5S1. Jestem już 2 miesiące po operacji, lecz nadal odczuwam objawy przede wszystkim nerwobóle w kończynie oraz problem pełnego skłonu na wyprostowanych nogach, ale mogę już usiąść jak człowiek trochę dłużej. Psychicznie jestem tym wykończony od tego czasu, jestem aktywnie ograniczony, jedynym ratunkiem są krótki spacery. Czeka mnie jeszcze rehabilitacja, na którą jestem już zapisany i mam, chociaż małą nadzieję, że trochę się polepszy i jestem świadomy tego jak bardzo długo to się leczy/regeneruje. Bardzo się cieszę, że mogłem trafić na ten filmik i pomoże mi się zmotywować, że coś da się z tym jeszcze zrobić. Życzę Ci Saker i wszystkim, którzy to może przeczytają lub nie, ogromnej ilości zdrowia!

[@chytrus69]

Miłem ten sam problem, a mam dopiero 18 lat. U mnie ten okres nie przespanych nocy trwał tylko miesiąc, ale do tej pory na siłowni nie jestem w stanie robić tego co bym chciał. Trzymajcie się, rwa kulszowa czy inne schorzenia to jeszcze nie wasze fatality.

[@janekjestem845]

Właśnie walczę z tym problemem: jestem rok po operacji usunięcie ogromnej przepukliny…dziękuję za ten materiał jest swietny😊 Ps. Zrozumie tylko ten kto przeszedł/przechodzi perypetie z kręgosłupem/rwa kulszową

[@marcinbruc115]

Fajnie że wrzucasz taki film, niestety znam twój ból. Parę lat przewlekłego bólu mocno siada na głowę + ograniczanie się w większości aktywności gdy chcesz przeć naprzód. Mi się niestety nazbierało tego trochę więcej, ale dalej gdzieś mam małą nadzieję że jednak uda się z tego wyjść na tyle by móc normalnie funkcjonować bez przewlekłego bólu i trenować jak "zdrowy" człowiek. Takie dobre wieści dają światełko w tunelu gdy specjaliści podcinają skrzydła mówiąc że więcej z tego nie wyciągnę bo jestem w lepszym stanie niż powinienem. Dużo zdrówka życzę i róbmy dalej swoje, żeby pokazać światu że nie ma rzeczy niemożliwych 💪💪💪

[@Vitotal2137]

Miałem ten sam problem. Pomogła mi dekompresja kręgosłupa, wyprosty McKenziego i twój film o wzmacnianiu mięśni głębokich sprzed 3 lat. Staram się dużo chodzić i spać w odpowiednich pozycjach. Mogę już schylać się i siedzieć jak dawniej, nie odczuwam strachu przed kichnięciem a co najważniejsze, znów mogę trenować ze sztangą. Ciągle boję się powrotu do przysiadów, ale wierzę, że to tylko kwestia czasu i dalszej pracy nad problemem. Świetny materiał, trzymaj się Saker!💪🔥🔥🔥

[@jano9596]

Mega współczuje bo wiem o czym mówisz… co prawda wyleczyłem się z identycznego problemu ale bol w którym tkwiłem przez dwa lata jest nie do opisania… super ze jesteś w stanie walczyć z tym bez operacji, ja chodziłem po lekarzach szmat czasu wszyscy mnie odbijali widząc mój wiek (wtedy 23lata) i od razu przez to twierdząc ze to nic groznego. Mimo ze całe życie prowadzę sportowy tryb i nigdy nie Miałem kontuzji nie wiadomo z jakiego powodów nagle rozjebalo mi plecy. Sprawy wziąłem w swoje ręce, chodziłem do fizjo lecz to dalej nie pomagało (głównie elektro wstrząsy tak jak ty) dopiero jak z własnym zdjęciem i opisem przyniosłem lekarzowi co mi dolega 2 tygodnie później trafilem na stol operacyjny w trybie przyspieszonym. Codzienna walka z bólem miesiące nie przespane odbijały się niestety również na relacjach z moimi najbliższymi… paskudna sprawa Podziwiam ze w tym wszystkim jeszcze zachowujesz sportowy tryb życia, ja niestety byłem totalnie wyłączony, byłem na tyle zesztywniały i obolały ze walczyłem sam ze sobą żeby się nie poddać. Trzymam kciuki ze z tego wyjdziesz 🤞🏻 Btw aktualnie zdrów jak ryba i silniejszy niż kiedykolwiek 💪🏻

[@ArturLowcaPajkuf]

Hej Twój wpis podbudował mnie psychicznie że czasami pójście na stół może uratować człowieka. Cały życie sportowy tryb życia i takie coś. Przykre... Może coś dzwignąłeś ciężkiego? A jaki typ zabiegu? Microdiscectomia?

[@jano9596]

@@ArturLowcaPajkuf nie miałem momentu w którym to po prostu się stało ból nawarstwiał się z dnia na dzień z tygodnia na tydzień pierwszy raz kiedy go poczułem to był po prostu długi spacer kilku godzinny lecz nie wydawało się nic groźnego. Tak, zabieg z użyciem mikro narzędzi niewielkie nacięcie także super sprawa

[@ArturLowcaPajkuf]

​@@jano9596 Dzięki za szybką odpowiedź. Powiedz mi jeszcze ile czasu jesteś po zabiegu i biorąc pod uwagę że chyba nadal prowadzisz aktywny tryb v życia czujesz jakieś mocne ograniczenia w życiu codziennym? Pozdro

[@jano9596]

@@ArturLowcaPajkuf będzie jakieś 6lat od operacji. Owszem prowadzę aktywny tryb życia i nie mam żadnych blokad czy ograniczeń, lecz to jest już praca którą każdy z osób borykający się z tego typu problemem musi po prostu wypracować. Ludzie nie robiący nic po urazie sami sobie szkodzą tłumacząc że mają pecha itp lecz bezczynność to najgorsze co można sobie sprawić, ja zacząłem dużo czytać i oglądać jak wzmacniać plecy

[@marekgzyms974]

Jakie przeprosić widzów …człowieku …My Cię rozumiemy i wspierany…jesteś zajebisty gość !!!pozdro

[@newbie2k477]

Fajnie, że nagrywasz o tym, bo też zmagam się z problemami obecnie i jest to motywujące

[@szczepanjagodzinski3420]

Mi jakieś 10 lat temu tez "wyjadało dysk" :) Do tego stopnia, ze nie mogle podnosić do gory lewej nogi. W 2016 miałem operacje usunięcia tego co wypłynęło i uciskało nerw. Po usunięciu przepukliny bol ustąpił ale nie do końca. Do tej pory czuje permanentne bole pleców ale już sie do tego przyzwyczaiłem, jedynie wzmacnianie mięśni pleców pomaga i jeżeli trenuje regularnie przestaje praktycznie to zauważać. Wiec pamiętaj, nie jesteś sam :)

[@baciok]

Dzięki wielkie za ten materiał. Bardzo pozytywny przekaz i dużo mi dało posłuchanie o tym jak inna osoba dzieli się też swoimi problemami i ile to może trwać. Sam też jakieś 7 miesięcy złapałem paskudną kontuzję i dobrze wiedzieć, ze nie tylko ja mam takie trudności. Piona i szybkiego powrotu do zdrowia!

[@KamilOslizlo]

dzięki kolego za ten film! Jestem tutaj pierwszy raz, sam od stycznia się zmagam z bardzo podobnymi problemami, może trochę w innej wariacji. Momentami też traciłem nadzieję na powrót do zdrowia, bo pomimo bardzo regularnych ćwiczeń, chodzenia od fizjo do fizjo nie widziałem efektów. Jeszcze nie jestem na takim etapie, że mogę powiedzieć, że pozbyłem się całkowicie bólu, ale mam nadzieje że też niebawem do tego dojdę!

[@Mat_rozi]

Dobrze Cię słyszeć! Zdrówka💪🐗

[@haiko_cat]

Jako zajawkę dodam, że rozmawiałem właśnie z Sakerem o tym samym (wtedy moim) problemie na początku działalności WK w Chapmionie nad Biedronką :). Temat przerabiałem z 15 lat temu. Co najśmieszniejsze, jako młody bo 20-paroletni chłopak prawie trafiłem pod nóż przez brak dobrego specjalisty (mała miejscowość). Uratował mnie wtedy raczkujący Internet i ćwiczenia w domu. Dziś śmigam na regularnie na siłownię, ponad 5 lat trenuję kickboxing, i w sumie nie mam problemu z żadną aktywnością fizyczną poza ciężkim martwym ciągiem. Zdrowia życzę !

[@michazdeb1475]

A ja Saker właśnie Tobie najbardziej kibicuję z całej ekipy, bo jako jedyny dalej wspierasz content na którym się wybiliście. Nie poleciałeś za modą jak reszta ekipy i nie zmieniłeś się całkowicie. Dalej jest siłówka, masa, redukcja, to za co widzowie Was pokochali.

[@pyton2043]

Też już walczę z tym prawie rok, masakra mieć coś takiego. Cała noga mnie rwie, mam już skierowanie na operację, ale nie wiem, czy iść, czy jeszcze próbować. Dopiero czwarty lekarz powiedział mi, co jest przyczyną skolioza.... mała bo 15 stopni ale ma duzy wplyw na postawe więc nawet jeśli usuną przepuklinę, jest duże ryzyko nawrotu. Może samo się cofnie, a jak nie, to i tak muszę tę wadę wyćwiczyć. Aktualnie ćwiczę z rehabilitantem takiego troche skrzywionego mckenziego. Mam dopiero 20 lat.

[@patrykradzikowski6545]

Mam ten sam problem ale z niższym krążkiem, codziennie mi towarzyszy ten niespotykany dyskomfort i wiadome mi jak przez to życie może być ciężkie. Wiem, że jeszcze dużo walki przede mną zresztą przed nami, trzymaj się chłopie wielkiej motywacji i powrotu do pełnej sprawności dla nas! Zdrowia !

[@joannakryszta1497]

Saker, kotem nie jest tylko ten, co cały czas trenuje i kontuzji nie ma, a właśnie ten, co mimo kontuzji się nie poddaje i dalej działa! Także dużo zdrówka i wiem, że jeszcze nie jedne rekordy rozwalisz! ❤

[@Kruchy5]

Miałem dokladnie to samo. Spazmy, sztywne plecy, ból, że mogłem kroki stawiać tylko co 5cm, ciągły bol czasami 10/10. Tylko nie miałem nacisku na nerw kulszowy. Wiem co chłopie przeżyłeś. Mi też się udało z tego wyjść, ale trochę inna drogą. Robiłem te "sfinksy" i faktycznie trochę pomagają. Jednak problem u mnie był w braku stabilności mięśni biodrowych. Na kanale squat university zobaczyłem i spróbowałem przysiady na jednej nodze z mocną rotacja kolana na zewnątrz, z mocnym hingem. (polecam shorty o bólu pleców na tym kanale) Po 10 powtórzeniach czułem palenie w biodrze, postanowiłem się schylić i mój ból zmniejszył się niemal do 0. Normalnie cud. Po jakimś czasie robienia tego ćwiczenia całkowicie pozbyłem się bólu. Saker postaraj się poprawić stabilność w biodrze, bo inaczej znowu wróci ten problem. Według mnie pokonałeś objawy, ale powód (czyli niestabilność) kontuzji pozostał. Wejdziesz na większy ciężar i znowu możesz poczuć drętwienie, a potem spazmy. Nie jestem fizjo ani lekarzem, pomimo że wielu odwiedziłem z tymi cholernym plecami, dopiero sam sobie pomogłem. Pokuszę się o opinie, że z powodu nie stabilności biodra miałeś problem z kolanami, tylko wcześniej padły niż plecy. Według mnie nie jesteś kontuzjogenny, a niestabilny w niektórych miejscach. To, że robiłeś ćwiczenia na rotatory i pośladkowy średni nie oznacza, że Twój układ nerwowy potrafi to wykorzystać. Np. Niestabilność w barku będzie rzutowac na łokcie a w biodrze na kolana i plecy. Jak tylko to ogarniesz to widzę przed świetlana przyszłość, a nie tylko światełko w tunelu. Saker, oglądam Was od 40tys subow. To między innymi dzięki Wam w wieku 18 zacząłem ćwiczyć wielostawy, ale przez to miałem ciągle problem z plecami, barkami, łokciami czy kolanami dopiero dzisiaj jako 26 latek mogę bez bólu żyć i trenować. Pozdrawiam Cię i zdrowia życzę.

[@asapcycu]

Dobrze widzieć pana mgr Sakera w treningu. Mam nadzieję, że serial będzie się dalej rozwijał, bo nie ukrywam, że w następnym epizodzie chętnie zobaczyłbym co wpierdalasz i jakim planem treningowym wypierdalasz ciężary w stratosferę. pondro

[@dominikg4876]

Fajnie ze dodałeś coś na swój kanał czy będą częściej się pojawiały filmy tutaj? No i dużo zdrówka oczywiście💪

[@mikolaj9779]

Ostatnio mówił, że nie będzie dużo wrzucał tylko jak coś znaczącego się będzie zmieniać

[@dugii121]

Co trzeci komentarz od osoby z podobnymi objawami.... Zajebiście zdrowa ta kulturystyka. Ja skupię się na rowerze, a jeśli już ćwiczenia to tylko w własną wagą ciała

[@arturstarzyk2379]

Super material. Twoje wczesniejsze wskazowki mi rowniez pomogly wrocic do zdrowych plecow. od 2 miesiecy codziennie sie rozciagam na macie i przeszedlem na kalistenike od kilku dni nie czuje dyskomfortu w odcinku ledzwiowum. Dzieki i zdrowka :)

[@robertgrabiszewski8806]

Wycierpiałeś się chłopaku... Teraz dalej do przodu będzie dobrze. Zrób sobie jeden lub dwa mezocykle 4 tygodniowe z priorytetem na całą grupę pośladkową dla mnie to był game changer jeżeli chodzi o te wszystkie bóle w lędźwiach rwy kulszowe. itd

[@kubota6665]

Mam to samo. Chyba udam się do Twojego doktora. U mnie 8mm. Musiałem zrezygnować z pracy w teatrze, jak idę na plan wlatuje przeciwbólowa. Trzymaj się. Mocno.

[@zwykyniezwyky7168]

Dzięki wielkie za ten film. Po pierwsze dobrze, że jesteś. A po drugie tym filmem myślę, że pomogłeś mi. Ja od 2 miesięcy cierpię na ból i drętwienie w okolicy dołu pleców i bioder. Od 3 tygodni próbuje ćwiczyć, szukając w internecie informacji na ten temat. Mi ból i to cierpnięcie szczególnie doskwiera w momencie jak stoję w miejscu albo jak za dużo naraz chodzę. Też właśnie robię "sfinksa" między innymi. Ale szukam co jeszcze mogę zrobić aby samemu sobie pomóc. Póki co działam sam, ale nie wykluczam, że będę też chciał udać się do fizjo. Jeszcze raz dzięki. ;)

[@konradjurgiewicz3598]

Tak ogólnie rzecz biorąc to zdecydowana większość przypadków dyskopatii ulega spontanicznemu wyleczeniu. Oczywiście fizjoterapia i aktywność ruchowa proces przyspiesza, zwiększa jego prawdopodobieństwo i przede wszystkim jeśli jest dobrze poprowadzona to zmniejsza ryzyko nawrotu. A najważniejsza jest wszechstronna, wielopłaszczyznowa aktywność fizyczna.

[@mtynowska]

Dużo zdrowia!! Dzięki, że się odzywasz do nas i walczysz, wielki szacun!

[@antonibiczkowski8924]

Zdrówka Saker !!! Obyś jak najszybciej wyzdrowiał już w 100% i powrócił do pełnego treningu z całą ekipą. Pozdro 💪

[@maciejstaniek6526]

Mam podobne problemi z plecami, ogladnalem cały film i powiem ci że sztos materiał! Już zabrałem się do ćwiczeń i zobaczymy co bedzie, pozdro wariacie!🦾🫶

[@tomaszkaczorowski1803]

Saker dzięki za ten film, ja zmagam się z bólem w odcinku piersiowym tak na wysokości między lędźwiowym a piersiowym, ból potrafi czasem wyeliminować mnie z 10 minutowego spaceru na razie jestem na etapie diagnostyki ale wiele informacji od Ciebie utwierdziło mnie w tym że szukam prawidłowo. Pozdrowienia dla wszystkich zmagających się z bólem pleców i dla całej reszty, dbajcie o kręgosłup, dziadek mi kiedyś powiedział "życie się kończy jak cię zaczyna napierd*lać kręgosłup" i miał racje pozdro.

[@ukaszmitua5264]

Dobrej diagnozy i wracaj do zdrowia 💪

[@blackjohnny0]

No niestety siłownia nie jest zdrową aktywnością wbrew temu co się mówi. Jeśli uważasz, że pokonałeś przepuklinę, to bardzo się mylisz. Ja mam problemy od prawie 20 lat, od 17 roku życia (po dwóch latach regularnych treningów na siłowni, co uważam za jeden z największych moich życiowych błędów). Ta pozycja sfinksa wywodzi się z terapii McKenziego i niestety może również zaszkodzić. Fizjoterapeuci to jebani naciągacze i oszuści. Tego nie da się naprawić. Czasami ciało zwalczy stan zapalny, inaczej się przepuklina poukłada, zrobi się blizna w miejscu gdzie wychodzi i na jakiś czas jest ok, ale to nie jest załatwione i niestety z czasem będzie się pogarszać. Najważniejsza jest równowaga, umiarkowany wysiłek. Trochę chodzenia, trochę siedzenia. Cat cow mnie też pomaga. Ostateczną formą "leczenia" jest operacja u neurochirurga.

[@PatrykJordan-x4f]

Wytrwałości Saker. W końcu z tego wyjdziesz. Wszystko w życiu dzieje się po coś. Uczucie gdy się wraca po kontuzji do treningu jest niesamowite :D

[@caleteugulem]

Dobrze Cię z powrotem widzieć na tym kanale Saker, mam nadzieję, że filmy zaczną się tu częściej pojawiać :D PS. Dużo zdrówka!

[@Minato470]

niesamowite jest to ze organizm blokuje mozliwosc ruchu zeby nie pogorszyc a czlowiek musi oszukac organizm ze moze sie ruszać zeby sie z tego wyleczyć nie moge tego mechanizmu zrozumieć

[@dominoitaliano]

Zakrzew dobrze to podsumował - walczysz każdego dnia! Giga szacun, bo każdy z nas walczy z mniejszymi lub większymi kontuzjami, a ty nam pokazujesz, że da się trenować nieważne jak źle by było - pozdro! 💪

[@Hi_Biceps]

Trzymam kciuki Saker!!!!!!!!!!!! Od 8 lat albo i lepiej zmagam się z podobnym problemem (przepukliny, kręgozmyki, skrzywienia, uciski na nerw itp trochę tego jest) ale się nie poddałem i nadal trenuję, mało tego ciągle progresuję i z roku na rok jestem lepszy. Wracaj do formy i widzimy się na scenie WNBF!

[@ArturLowcaPajkuf]

Szacun stary... Bo ja mam podobnie ale już zaczynam się poddawać. Nie mogę trafić na specjalistę z powołania

[@holistyczny]

Miałem praktycznie ten sam uraz. Pęknięcie krążka L5-S1, 9mm przepuklina i uciśnięcie nerwu kulszowego. Promieniowanie do samej stopy. Ból 24/7, który pogarszał się wraz z czasem, mimo rehabilitacji. Po 6 mcach prób rozwiązania problemu poddałem się. Poszedłem na operację. Dziś jestem 3 miesiące po operacji, a od 1.5 miesiąca ćwiczę siłowo z masą własnego ciała wciąż progresując i od miesiąca biegam również systematycznie dokładając kilometrów. Również po operacji dołożyłem neuromodulację dla zmniejszenia wrażliwości nerwu. Ogólnie, jeżeli problem będzie wracać, a chcesz szybkiego powrotu do zdrowia i pełni sprawności to polecam operację. Sam miałem mega opory bo jestem bardzo aktywną fizycznie osobą, ale sytuacja była tak zła, że się zdecydowałem i to była najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć. Pierwszy miesiąc jest ciężki, ale jeżeli dbasz o siebie, dieta, sen i ruch, to powrót do pełni sprawności to kwestia tygodni. Pozdrawiam i trzymam kciuki 💪

[@ArturLowcaPajkuf]

Takie wpisy mnie inspirują... A jaki to był typ zabiegu? Microdiscectomia? Czy Twój przykład pokazuje że da się pójść na stół, zadbać o siebie i wrócić do życia 💪

[@dawidkubik6119]

Sam w wieku 18 lat usłyszałem że mam kręgosłup w tragicznej formie (wypukliny guzki shmorla i wiele więcej) wtedy odłożyłem siłownie na bok. Teraz mam 24 lata i od roku chodze na siłownie dbam o technike jak o jajko plus co 2 miesiące rehabilitacje i jakoś da sie funkcjonować. Jak wspomniałeś siatkówka czy koszykówka kończy sie tygodniem zdychania z bólu i nieprzespaniu nocy. Powodzenia i zdrówka Saker !

[@kelo510]

Polecam zainteresować się zabiegiem z zastosowaniem Discogel. Miałem 3 lata temu to samo co Ty, 1.5 roku rehabilitacji i pod koniec wszystko wróciło na sam początek, wtedy zdecydowałem się na zabieg i kilka miesięcy pod zabiegu jestem jak nowy. Zdrówka!

[@robertg2353]

możesz zdradzić gdzie wykonywałeś zabieg ?

[@agaciasta]

NO W KOŃCU!!! Ileż można czekać 😏❤️❤️❤️❤️❤️

[@wiktor8199]

Mi wywaliło dysk w wieku 15-16 lat, teraz się z tego mogę tylko śmiać, ale wtedy jako dla młodego gościa zajawionego sportem niektóre drogi się zamknęły. Szkoda, że takie filmy wcześniej się nie pojawiały, a jak pojawiały to z małą ilością "wiedzy". Trzymajcie się i zdrówka 😊

[@popwitme236]

mam 22 lata też, u mnie zawinił neurochirurg, odsyłal mnie na fizjoterapie przy 4 wizytach w ciągu roku, a po fijzoterapii było coraz gorzej, nie mogłem przez tydzień wstać z łóżka, a czasem i dłużej bo miałem ataki, zmieniłem neurochirurga na ucznia tego starszego, i ten młodszy kazał wykonać rezonans z kontrastem i wyszło że oprócz przepukliny, mam zapalenie, po konstultacji z neurologiem, okazało się że nie były wskazane żadne ćwiczenia i tylko pogarszały stan, podczas zapalenia łatwo najmniejszym ruchem narobić sobie biedy, przepisał antybiotyk na 4 miesiące i po tym czasie ataki ustąpiły, dalej były sztywności, ale było dużo lepiej, grałem w piłkę przed tym wszystkim, zrobiliśmy awans do okręgówki, ale musiałem odejść, niedługo będzie 4 lata przerwy od ostatniego meczu, w tym czasie przytyłem 20 kg, w ciągu ostatniego miesiąca zrzuciłem kilka kg, zacząłem trenować boks i wróciłem do indywiudalnych treningów z piłką, oraz siłownia, przeplatam to sobie, planuje schudnąć, zrobić kondycję i wrócić do klubu, klub i ludzie z mojej wsi rozważali nawet zorganizowanie zbiórki na leczenie, co było miłym gestem, ale podziękowałem, gdy byłem w szpitalu leżałem przez miesiąc na łóżku, codziennie kroplówki, tramal, leki przeciwlękowe, alprazolam itd, byłem faszerowany niemiłosiernie, czasem na wózku podjechałem do kibla ale to był koszmar, bo siadanie czy podnoszenie się wywowyłało ataki, a oni chcieli mnie odesłać do domu, bo po rezonansie bez kontrastu nie wyszło im nic oprócz przepukliny, a ja nie mogłem chodzić, pluje na polskie szpitale i starych lekarzy, bo zabrali mi tyle czasu z życia, obecnie czuje się najlepiej i ćwiczenie sfinks mi pomaga ogromnie, robie je tak że przetrzymuje plecy w wygiętej pozycji przez 30 sekund, i powtarzam, robię też child pose, prądów nie mogę przez nowotwór przebyty w dzieciństwie

[@kanadyjkapartyjka1049]

Trzymaj sie tam. Ja 2 lata starszy i przez to dziadostwo tez musze zrezygnowac z pilki na jakis czas 😌

[@popwitme236]

@@kanadyjkapartyjka1049 trenowałem od jakiegoś czasu i znowu muszę robić przerwę, ale już się przyzwyczaiłem, tylko szkoda bo po tej przerwie wszystko trzeba budować od nowa i tak w kółko, cale szczęście nie mam już wygórowanych planów, chce tylko wrócić i zagrać w końcu mecz, nawet jeśli to tylko a klasa, to brakuje mi tego, trzymaj się również

[@jarobycun7261]

Przeszedlem 4 rwy kulszowe i straszne bóle kregosłupa. Ostatnia skończyla mi sie niedowładem stopy. Próbuję cos z tym robić ale jest niewielka poprawa. Nie stane na palcach prawej stopy. Od małolata ćwiczę na silowni. Mam juz 49 lat i dalej ćwiczę. Teraz unikam pewnych ćwiczeń. To co zauważyłem i przypadkiem odkryłem. Pomaga mi w takich stanach noszenie skórzanego pasa do dźwigania. Po prostu chodzilem w nim w domu i w pracy. Mialem w rok dwa rezonanse, teraz będę mial trzeci, na stope. Po pierwszym rezonansie lekarz stwierdził krótko- operacja. Odmówiłem. Na chwilę obecną plecy mnie nie bolą. Powiedziałem, ze sie nie poddam. Ćwiczę, pływam, chodzę, ruszam się. Z silowni nie zrezygnuje ale pozegnalem sie z cwiczeniami jak martwe, wioslowania w opadzie, przyciaganie linek do brzucha na siedząco itp. Dużo ludzi ma problemy z kręgosłupem. Grunt to sie nie poddawać. Zdrowia.

[@michaforeman73]

Doskonale wiem z czym się mierzysz Saker, również mam problemy z dolnym odcinkiem kręgosłupa, wypukliny, dehydratacje krążków m/k itp, zwyrodnienia w stawie barkowo-obojczykowym lewym i prawym, a to tylko rzeczy które mam na papierze. Ostatnio doszedł ból w lewym kolanie, nie wiem co to, oby przeszło. Ale walczymy, Ty, ja i podejrzewam setki nam podobnych. Dużo zdrowia i siły!

[@K4R0L97]

Zmagam się z identycznym problemem od około 2 lat, znam twój ból i dyskomfort fizyczny ale też psychiczny. Życzę Ci wytrwałości i zdrowia! Trzymam kciuki! :)

[@juliablebleblenle12233]

Saker, szczerze musze przyznać odczuwam teraz strasznie duży podziw względem ciebie, ale także wielki wstyd. Widząc twoja samodyscyplinę mimo tylu utrudnień zdałam sobie sprawę jak bardzo karmie się samymi wymówkami. Już od roku próbuje regularnie chodzić na siłownie i nici z tego wychodzą. A to za dużo nauki, za mało czasu dla samej siebie. Tak się zawstydziłam, że od jutra po szkole od razu na siłownie i zero wymówek! Bardzo motywujesz i w przyszłości chciałabym mieć tyle dyscypliny co ty. Właśnie w tak trudnych chwilach jak te twoje dzięki wypracowanej chęci walki można przetrwać, cieszę się, że nam to pokazujesz ❤

[@Lester78r]

Styczeń 2019 operacja przepuklina lewostronna , niespełna pięć lat minęło mam nawrót tzw rewypukilna 😔 sfinksa już mogę robić i inne ćwiczenia, ktoś kto nie miał nigdy takich objawów nie wie z czym się trzeba zmierzyć

[@Jacob29091]

Co się dziej z tym światem młodzi ludzie i takie problemy . Sam mam 3 przepukliny i wiem co to za ból ale na szczęście są fizjoterapeuci którzy dużo pomagają ,tak jak i ćwiczenia od nich . Na razie jestem 4 msc bez bólu .ale warto odwiedzać fizjo chociaż 2 razy w miesiącu .Saker życzę jak najszybszego powrotu do pełni zdrowia .

[@PetroInspire]

Ja też mam ten problem i prądy mi również pomogły. Podobno wyciąg jest też pomocny. W każdym razie kulturystyka nie jest zbyt dobra dla kręgosłupa. Szczególnie niektóre ćwiczenia bardzo obciążają kręgosłup i powodują nacisk na krążki.

[@przemek7329]

Mordo trzeba było mówić wcześniej, że jest tak źle... Widać było że masz dyskomfort z tymi plecami co nie robiłeś, ale gdybyś nagrał filmik że problem jest tak duży i opowiedział o objawach jakie masz na pewno masa ludzi przechodziła już przez to, ja również i byśmy coś podpowiedzieli. Też koło półtora roku walczyłem z podobnym problemem z czego pół roku jedną nogę ciągałem za sobą niczym ciało obce. Konsultacje u kilku lekarzy po kilkaset złotych oczywiście kończyły się słowem "operacja" przy czym ciągle chodziłem do różnych fizjo, aż w końcu trafiłem na takiego który zajął się całkowicie inaczej problemem niż inni i udało się wyjść z tego bez operacji. Od tamtej pory minęły 2 lata i martwy 140kg robiony, ale na więcej psychika i zdrowy rozsądek nie pozwala 😅 najważniejsze ruszać się i wracaj do zdrowia i BĄDŹ PRO!

[@radek323]

Znam wasza ekipe od praktycznie samych poczatkow, przykro sie patrzy na to ze tak te kontuzje tak Cie mecza. Trzymam kciuki za szybki powrot do sprawnosci i regularnego czerpania przyjemnosci z nagrywania kolejnych filmow ekipa :)) Zdrówka Michałku

[@aduni0]

To definitywnie najgorsza kontuzja ever. Wysrać się człowiek nie może normalnie przez pół roku, a kichnąć mogłem tylko leżąc na lewym boku, z podkuloną prawą nogą 😀 Dziękuję Bogu, że udało mi się to naprawić

[@jacekpustula2535]

Profesor Saker wraca do gry! Dużo zdrowia i byle do przodu. Mogę się pochwalić, że po paru latach w końcu pozbyłem się żelastwa z nogi po złamaniu i w końcu mogę progresować tylną taśmę bez bólu w kolanie. Więc wiem jaka to radość nareszcie ćwiczyć bez bólu. Pozdrawiam serdecznie :D

[@mati_reszka]

Zajebiście że jest coraz lepiej i życzę dużo zdrówka, czekamy na następne odcinki !

[@Mar91Ko]

Saker, jakkolwiek to nie zabrzmi fajnie wiedzieć, że ktoś zmaga się z podobnymi problemami 😅 I serio bo jak już przychodzi kolejna kontuzja i kolejna i zastanawiam się czy nie rzucić tego wszystkiego w cholerę. Aż tu nagle przychodzi Saker i opowiada że ma podobny problem. I otwiera się nowa rozkmina, że "nie jesteś sam, że to chyba normalne że jesteś bardziej podatny na kontuzje... itp.". Także dzięki Saker bo dzięki Tobie wiem że mimo wszystko to dalej ma sens. Pozdro dla Ciebie! Lecimy dalej i się nie poddajemy! 🦾

[@szymonb9862]

Dwie przepukliny w odcinku lędźwiowym, obecne od jakichś 6-7 lat. Przestałem grać w kosza i często okazuje się, że nie mogę robić jakiegoś ćwiczenia, bo potem zdycham tydzień ze zblokowanym kręgosłupem. Higiena życia czyli unikanie dźwigni na kręgosłupie, opieranie się nogami o zlew itd. Mi też ból promieniował do nogi. Nie mogę oprócz koła znaleźć ćwiczeń na brzuch za bardzo, które by mi nie rozwalały kręgosłupa, ewentualnie na głębokie coś :D

[@arturszwed5522]

Dziękuję Ci Saker za ten odcinek. Bardzo dobrze się Ciebie ogląda i dobrze tlumaczysz 👍 Najlepiej zrozumia cię ci którzy sami niestety doświadczyli "dyskopatii" osłabionych stawów lędźwiowych. Borykam się z tym samym 😜 zdziwiły mnie twoje dwa ćwiczenia na wzmocnienie kręgów i poprawienie twojej dolegliwości .... Tzn mam 39 lat , pierwszy raz dyskomfort lędźwi poczułem w wieku 16 lat gdy miałem 18 babka neurolog skierowala mnie do szpitala na obserwację dwu tygodniowa i wtedy pokazała mi te 2 ćwiczenia które przedstawiales w filmie , czyli koci grzbiet i to coś jak pompki z wyginaniem tłowia powiedziała wtedy że to nowość w medycynie i że mam to robić codziennie a powinno mi pomóc ...gdy spotkałem się z nią przypadkowo za 15 lat powiedziała że te ćwiczenia co mi pokazała wtedy są nie aktualne 😱 bo to wtedy była nowość i z czasem okazało się że one nie jednak nie spełniają swojej funkcji i nie pomagają 🤔🤔 Przez ostatnie 5 lat wypadł mi dysk z pięć razy miałem też rwe kulszowa , największy chyba cholerny ból w moim życiu ( więc cię rozumiem 😜😂) też lubię ciężary ....i .... Odkąd zacząłem regularnie robić przedewszystkim 'ławke rzymska ' i lekko martwy ciąg przez ostatnie 1,5 roku sporo mi to pomogło i ból przestał doskwierać , był to mój autorski pomysł który jak na razie się sprawdził i pomogl 😜 mam nadzieję że na zawsze , ale na wszelki wypadek postanowiłem ćwiczyć to do końca życia ...hehe był czas że robiłem to ćwiczenie konsekwentnie codziennie 4 seriie po 10 -15 ruchów na początek bez obciążenia a z czasem dodawałem ciężar. Może komuś to pomoże , pozdrawiam

[@kompaniababci7158]

Siemanko Saker witaj w klubie ja jakieś 13 lat temu miałem ten sam problem żaden lekarz w nowym Sączu nie pomógł dopiero wizyta u fizjoterapeuty przyniosła ulgę do treningów wróciłem dopiero w 2016 r ale do dziś zero martwego, dziś praca na budowie treningi i zero problemu także bądź cierpliwy, w twoim przypadku zero biegu i polecam podczas odpoczynku podkładać jakiś nie duży zagłówek pod lędzwia. Pozdrawiam jak coś to priv.

[@Michal.mikhael]

Sam aktualnie mam rozjebany bark, od wielu miesięcy dochodzę do siebie, jest już coraz lepiej, liczę że w ciągu miesiąca będę mógł wrócić do pełnej sprawności i trenowania na maxa. Ale najgorsze w tych kontuzjach jest to, że właśnie chcielibyśmy a cholera nie możemy się ruszać w pełni ani dać z siebie wszystkiego, dojechać się treningiem... gdy niektórym się nie chce w ogóle trenować lub płaczą, że już nie dają rady bo mają ciężkie treningi, oj prawdziwych problemów nie znacie :) dojeżdżanie się treningami to coś co kocham i okropne jest to że się czuję jak kaleka, bo z jednej strony mógłbym trenować na maxa ale wiem że się bardziej zniszczę i przez to w pełni nie wyleczę, i czuję taką niemoc bezsilność i frustrację, że muszę czekać aż kontuzja się w końcu zaleczy... Zdrówka wszystkim kontuzjowanym!

[@grzesiekfk969]

To ja jeszcze bez diagnozy, ale na 100% dysk. Ogólnie to bez robienia mc/siadow targałem wieksze ciezary niz wiekszosc, pomyslalem, ze mam dobre predyspozycje i dalej brnąłem bez kontroli techniki. W sumie pęklo w okresie bezsenności, dojezdzalem sie na silce zeby zasnąć, a teraz w sumie nwm co mi dolega, ale nie moge sie z tym pogodzić..

[@BloodyPolishEngineer-wd4le]

Patrzę na Ciebie jak w lustro. Znam to spojrzenie w trakcie opowiadania tego jak było. Mam identyczny rezonans (s1/l5, l5/l4, spłaszczona lordoza) i wszystkie jego następstwa. Fajnie że ci się udało. Pozdro

[@zielson1878]

Ogólnie saker, jesteś inspiracją i przestrogą w drodze sportowej, jest to duży plus, niektórzy myślę że będą w stanie się uczyć na twoich błędach, daj Boże, ogólnie życzę ci powrotu do zdrowia i dużej mądrości w odbudowie swojego ciała no i może głowy też w jakiś sposób, a wiem że kręgosłup to chyba najbardziej przejebana sprawa jeśli chodzi o kontuzje, tak samo więzadła czy inne przejebane kontuzje, łączę się w bólu i oby szło to wszystko do przodu, a no i chuj w te filmy w których nie możesz brać udziału, jak będziesz miał zdrowie to powoli będziesz wracał do bycia główną postacią w filmach, peace and love 🫡✌️

[@Hoszix]

Inspirujesz ludzi do walki z kontuzją i powrotem do zdrowia. Dzięki Stary!

[@patrickkushchuck2831]

Jak przeczytasz to wydaje mi sie, ze ci to bardzo duzo da, bo prawdobpobnie cie czekaja nawroty co jakis okres czasu, taka natura tych kontuzji W okresie najwiekszego bolu stosuj to co robiles ale koniecznie dodaj rozbijanie pileczka co 2-3h odcinka ledzwowego, calej dupy, biodrowo ledzwowego jak dasz rade i ogolnie wszytkiego co w tej okolicy jestes stanie rozbic. Przed snem rozciaganie biodrowo ledzwowego, czworki, dwojki i mocne rozbijanie, pozwoli ci to chcoiaz zasnac. Idea jest taka, ze w moim przypadku,a jest podobny tylko ja jeszcze wiecej dyskopatii miesnie sie tak szybko spinaja na nowo przez bol i staram sie je caly czas rozbijac.

[@slawek2wii]

Dzieki bardzo za ten material tez sie mecze z plecami juz ponad 20 lat. Czy moglbys wypuscic cala serie Jak sie rehabilitowales/rehabilitujesz?

[@SixSixOneX]

Jezu Saker słuchającą Ciebie słyszę jak bys opisywał moj dzien 1:1 ani siedziec ani leżeć i te noce bezsenne kto tego nie doswiadczyl nigdy nie zrozumienie tego bolu i dyskomfortu... ale jak juz z tego wyjdziesz to potem nic nie jest w stanie Ciebie pokonac

[@Let-s-record]

W końcu jakieś info , zdrówka i byle dalej do przodu .

[@peterlifter944]

Miałem to samo. Przepuklina l5s1 5mm. Przejebane. Minęły już dwa lata a czasami jeszcze się to odzywa. Do sportu wróciłem po około 5-6 miesiącach. Udało się nawet wystartować w trójboju Zdrówka Saker

[@kajtek2392]

Co z tym zrobiłeś mordko,kurde mi lekarze mówią ze albo blokada albo operacja z tym ze twierdzą ze jak w tym wieku (25lat) zaingeruje operacyjnie w kręgosłup to potem już może się sypać z roku na rok tylko bardziej. Albo robią ze mnie debila albo nie mam na tyle siana żeby trafić na konkretnego specjalistę,doradź co możesz ❤ z góry dzieki

[@peterlifter944]

@@kajtek2392 głównie to co Saker powiedział plus ćwiczenia oddechowe. Jak stan zapalny mija to powoli wzmacniać pośladki, core i uczyć się od nowa ruchu ale bardzo lekko

[@agnieszkabiakowska2108]

Cześć. W MR widać również zmiany na wysokości th11-th12, a mianowicie dehytratacja krążka pomiędzy tymi trzonami, oraz prawdopodobnie uszkodzenie blaszek granicznych na tej wysokości. Stan zapalny można ocenić tylko w sekwencji stir/tirm a w T2 tylko podejrzewać. Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę😌

[@TK-nc3ou]

Realnie powinienes imho zrezygnować ze startow i zrzucic naddatkowa mase miesniowa. I bedzie git. Powinienes byc duzo lzejszy i więcej sie w przestrzeni ruszac, a nie machac hantlami.

[@DawidFriebe]

Powodzenia w rekonwalescencji! - wytrwałości, konsekwencji w szanowaniu i słuchaniu swojego ciała aby wróciło do pełnej sprawności niekoniecznie jak najszybciej. Pozdro!

[@vtoose]

miałem to samo, operacja w kwietniu 2020, teraz nowe zycie choc objawy nadal pozostaly gdyz nerwy tak mocno dostaly bo przeciez szpitale zamkniete byly przez pandemie kataru zwana potocznie c19

[@kubalewandowski5087]

Wszystkiego dorego Saker, brawo za prace i cierpliwosc, na pewno bedziesz pro