Praca w Holandii. Pary, zaufanie i zdrady za granicą.

[@Carlos_Montega]

Dlatego właśnie trzeba się wiązać z osobami świadomymi, inteligentnymi a nie z patusami.

[@mattx5499]

No właśnie tutaj jest problem, bo ja znam przypadki ludzi, którzy generalnie patusami nie są. Jakiś tam kryzys w związku, sprzyjające okoliczności i ludzka natura daje o sobie znać. Ludzie mają różne potrzeby w kwestii 'bunga-bunga' i wystarczy miesiąc posuchy, żeby w głowie rodziły się 'rozwidlone wątki fabularne' i pragnienie 'smakowania życia'. Żeby wszystko było takie doskonałe, jasne, konsekwentne w temacie relacji międzyludzkich to musielibyśmy się faszerować jakimś bromem, lub pigułkami hamującymi popędy jak w 1984 czy Equilibrum. 🤷‍♂️

[@dj.thomas2749]

100 procent racji co tutaj mówisz , zdradzają na maxa w Holandi sam zostałem zdradzony przez żonę i ostrzegam facetów nie puszczajcie samych kobiet , czy to żony czy swoje dziewczyny czy jesteśćie w związku czy nie bo one jadą tam i robią co chcą nie patrzą czy zostawili rodzinę w Polsce tam żyją już po swojemu a dla ciebie za ten film należy się skrzynka wódki bo mówisz całą prawdę o naszych kobietach oglądam twoje filmy relacje na żywo i jesteś zajebistym gośćiem otworzyłeś i mi oczy i teraz widzę na co stać polskie kobiety pozdrowionka dla ciebie i twojej Gosi.

[@korneliakryspin3154]

Kobiety są gorsze po alkoholu niż facet znam panią z Warszawy która każdemu pchala się po piwie wstyd mi że Polki tak się zachowują domki Masbre masakra

[@Firefox-ng6hh]

Zona znajomego pojechala do Angli ,wrucila do Polski w ciazy mezowi wmawiala ze to jego,jak ja odwiedzil,pech chcial ze dziecko urodzilo sie czarne.

[@EvaSawicka]

Faktycznie pech, bo pewnie miala wielu? 😜

[@sandzejs6537]

@@EvaSawicka a jak?!

[@marekpawel3240]

###poprostu orgazm mieli w tym samym momencie i razem zamkneli oczy ,no i bylo ciemno,a w dodatku swiatla wtedy bylo malo i pewnosci brak....

[@marekpawel3240]

@Eva Sawicka###Nie musiala miec wielu,wystarczy ,ze ten jeden robil robote za wielu,poprostu byl najlepszy,wot i wsjio!

[@mim2561]

Firefox hehe

[@janczo1002]

prawda jest taka ze jak bedzie chciała zona/partnerka zdradzić to da dupy nawet przez szpare w zamku , taka jest brutalna prawda

[@ungabaungaunga8931]

Racja

[@ungabaungaunga8931]

Miałem żonę kurwę to wiem. Ja miałem całe szczęście a następny ma tylko ze jeszcze nie wie ze kurwę

[@bozenasteiner8261]

Ungabaunga Unga bidulek

[@mala80ful]

Dokładnie moj ex mąż mnie zdradził w drugim pokoju z moją rodzona siostra a ja zmeczona po pracy spałam

[@mioszpasierbinski8474]

@@mala80ful No to przejebane

[@adamwaks3143]

brawo wy! zbiera mi się na wymioty jak czytam te komentarze! 15 lat za granicą żona w PL i można szczęśliwie żyć i wspólnie budować związek i przyszłość, tylko trzeba chcieć!

[@MsSarek1]

Jeśli ktoś jest debilem to czy w Polsce zostanie czy wyjedzie to dalej debilem będzie, a eśli człowiek jedzie do pracy za pieniędzmi to szacun za poświęcenie bo nie jest to proste zostawić żonę i dziecko które tęskni. Pojebany system w Polsce i dwie wojny ciągle dają o sobie znać. Pozdro dla fachowców i mądrych życiowo ludzi

[@krzysztof6307]

Najwieksze prawdopodobieństwo zdrady to w tylko w Holandii, za dużo jarania i laski tracą grunt pod nogami

[@annagora4775]

My wyjechaliśmy 4 lata temu do Holandii. Przed wyjazdem byliśmy ze sobą 2 lata. Była to wspólna decyzja moja jak i mojego partnera. Ja na studia + prace oraz teraz obowiązkowe praktyki, a mój mężczyzna typowo do pracy. Układa się, jest dobrze, partner ma stały kontrakt, mieszkamy razem. To wszystko zależy od każdego indywidualnie. Życie bywa psotne i różnie się układa. Ale! Każdy ma wybór, a jakiego dokona to już jej/jego sprawa. My wybraliśmy mieszkać za granica. Czy na stałe? Nie wiem. Na razie nie myślimy o powrocie do Polski, bo jest nam tutaj dobrze. Życze każdemu rodakowi czy to za granicą czy w Polsce, aby robił to co wydaje mu się być słuszne i żył tak jak mu się podoba. Ja nie będę oceniać i nie chcę być oceniana.

[@podrozzwanazyciem8339]

Noi doczekalam się. Dziękuję za filmik ;) zabieram się za oglądanie i oczywiście łapka w górę leci :)

[@19mayster91]

Prawda jest taka, że jak ktoś sam siebie nie potrafi upilnować to i ktoś go nie upilnuje, nie trzeba w ogóle wyjeżdżać za granicę żeby zdradzić lub zdradzonym zostać. Jeżeli Twój partner ma Cię zdradzić to zrobi to nawet pod Twoim nosem. Faktem jest, że życie za granicą sprzyja takim okolicznościom. Kwestią tego pozostaje gdzie wyjeżdżamy, jeżeli uda nam się trafić na małego pośrednika, gdzie wszyscy wszystkich znają i to co robimy jest wszędzie szeroko komentowane to takich sytuacji praktycznie nie ma. Mieszkam siódmy rok za granicą, przez większość tego czasu jako osoba samotna i nawet mimo statusu singla nie zdarzyło mi się tutaj na miejscu mieć z kimś jakieś bliższe kontakty personalne czy też seksualne. Kwestia tego jakie wartości sami wyznajemy.

[@cytrox4774]

Fajnie się Ciebie słucha pozdrawiam!

[@kama7592]

Witam daje Suba i łapkę w górę bo fajny z Ciebie gość i ciekawie opowiadasz o swojej pracy będę śledzić Twój kanał 😊

[@zawieszony1969]

Super. Dzięki i pozdrawiam :)

[@dj.thomas2749]

Hejka Kama,masz piękne usta....

[@korsarz3656]

Wszystko zależy od człowieka!Jeżeli ktoś jest wartościowy,ceni wartości i siebie to będzie na drugim końcu świata wartościom wierny,sobie i swoim najbliższym,a ktoś kto ma charakter jaki ma-to jak mówią "na progu domu...."

[@dagmarabanasiak713]

Dokładnie!!!

[@willman5609]

Chyba w Mikołaja też wierzysz jeszcze

[@mattx5499]

@@willman5609 Ja myślę, że istnienie św. Mikołaja jest bardziej prawdopodobne niż tych wszystkich świętych wartości. 😆😬😑

[@JojoB84145]

Mnie żona puściła i jesteśmy razem 15 lat nigdy nie zdradziłem i wiem ze ja mógł bym tez puścić :) tylko ze ona by sama nigdy nie pojechała .

[@leekee270]

Najwięcej zdrad, romansów i przelotnych miłości jest w polskich sanatoriach. Wiem to z doświadczenia. Ten świat coraz bardziej upada.

[@zawieszony1969]

Zawsze tak było, jest i będzie :(

[@elza9123]

Tyle razy byłam w sanatorium jestem osobą wolna i nikt mnie nie zaczepił nachalnie I również nie widziałam nic gorszacego A spotkania,spacery tańce to przecież nic złego.

[@cziquitkaa]

Mój wyjechał do Niemiec ja zostałam w Polsce bo tu miałam fajną i dobrą pracę po miesiącu związek się rozpadł gdyż wmawiał mi że go zdradzam co było nie prawdą, i tak 4letni związek upadł. Dlatego na przyszłość wiem albo wspólnie albo wcale. Ps. Rok po rozstaniu dowiedziałam się że to on mnie zdradził próbując na mnie winę zrzucić. Nie wierzę w miłość na odległość przeżyłam to raz i nigdy więcej.

[@zawieszony1969]

Przepieprzone to jest ale trzeba wliczyć to w ryzyko takiego układu.No i na błędach człowiek uczy się! Jak zawsze pozdrawiam moją ulubioną Pani psycholog, tak przy niedzieli :)

[@mariusz9362]

A teraz zajmujesz się patologią i adminowaniem patologii na you tube :D

[@MEOWOJ]

Jeśli to Twoje zdjęcie jest na avatarze, to muszę Ci powiedzieć że jesteś bardzo ładną dziewczyną.

[@wojciechbarbapapa5734]

Chyba my ludzie nie jesteśmy w końcu tylko organami płciowymi i nie każdy związek musi się rozpaść, a zdrady to co innego, mogą się zdarzyć, bo cóż zrobić z tym naszym popędem:)))

[@PaulinaBerlik]

Podoba mi sie ta scinka lisci.

[@stalkers6929]

Tak to prawda odrazu rozwód. Ale jednego nie kumam chwali innego i gardzi mężem. A jej kochanek obrywa pomidory i taki jest boski, wspaniały i wogule. Co mają w głowie.

[@aaabbb-sr8sk]

Niestety, zycie jest brutalne. Do takiej pracy glownie wyjezdzaja osoby o niskich kwalifikacjach i niewielkich zdolnosciach umyslowych. Dla takich osob wartosci jak wiernosc i oddanie niewiele znacza, wazniejsze jest zaspokajanie chwilowych potrzeb...

[@zawieszony1969]

Uważasz, że mam ograniczone zdolności umysłowe? Może to jest mój wybór, tylko i wyłącznie...

[@jolantaw3064]

aaa bbb taka praca daje dużo satysfakcji,przede wszystkim jest bezstresowa i nie przynosisz jej do domu,daje stabilizację finansową i jeżeli masz poukładane w głowie to jesteś szczęśliwym człowiekiem. Nestety minusem jest to w jaki środowisku musisz się obracać i to na co musisz patrzeć, ale i tak warto! (chyba?)

[@zawieszony1969]

Ja do domu przynoszę czasami pomidory moja prace i krwawicę :) Pozdrawiam

[@neativ13]

pomidorki dobre :)

[@zawieszony1969]

Zajebiaszcze :)

[@przemysawszymanski5305]

Witam To zależy od tego z jakim zamiarem tam jedziemy czy zarobić kasę czy coś innego. Ja pracuje za granicą już parę ładnych lat i nie mam czasu myśleć o glupotach zawsze mam dodatkową pracę po pracy. A jak miał bym iść na imprezę to wolał bym zostać w Polsce i sobie leżeć. Pojechałem tam aby zarobić kasę i tyle. Pozdrawiam

[@marcelkowalski8282]

kochani Europa jest wspolna i czy ktos pracuje na drugim koncu Polski czy Europy to pokusy sa podobne, za granica wieksze, taka mamy mentalnosc jeszcze... Jezeli kobiecie czegos brakuje w domu to odchodzi... zagranica to tylko kropka taka nad i .

[@arturnowak879]

Potwierdzam tak jest chyba wszędzie. Pracowałem w 3 różnych miejscach za granicą i nigdzie się to nie różni. Jak na dłużej niż parę tygodni ktoś przyjdzie do pracy to mur beton kończy się potem imprezy w łóżku z jakąś partnerką zaprzyjaźnioną z pracy. Każdy wytęskniony za rodziną i tak się emocje układają. Ale się oczywiście trzyma w tajemnicy. Czy to babki czy faceci

[@zawieszony1969]

Ale to dobrze, że o tym mówię?

[@SciMoTeAr]

czyli zdradzałeś swoją żonę Arturze Nowaku!

[@zawieszony1969]

eeee... Chyba nie... :)

[@arturnowak879]

SciMoTeAr no nie, tego nikt w takich kategoriach tam za granicą nie postrzega. To jest inaczej bo się jest daleko. I tu wcale nie chodzi o mnie tylko o zasadę i ogół :-). .. Jakby co oczywiście

[@edwardmichalski532]

sytacja jest taka jak panstwo przedstawiacie teraz do niemiec jada alimeciarze rozwodnicy i tacy ktorzy nabrali kredyty i nie placa poprostu uciekaja. mam firme budowlana w bawari. i biore z ogloszenia na 100 osob moze 5 zna troche niemieckiego musze placic do reki i niechca ubespieczenia taka prawda pozdrowienia

[@KamilHD11]

Jak ktoś chcę to zachowuje się ok a jak ktoś chce się bawić i szaleje to lepiej aby to wyszło np przed ślubem niż po cichu zdrady..., dużo ludzi się bawi za granicą ,są po kilka lat i nic z tej pracy nie ma ...

[@zawieszony1969]

od tego są wczasy :)

[@ireneuszdabrowski1069]

W sumie to prawda. Sam widziałem takie cuda iz włos się na glacy jeży. ... Np. Mąż dzwoni do żony . Część kochanie , wiesz nudy . Praca jest ciężka...itd A na kolanach żony kolega z pracy trzymał głowę itd... dodam iz mama siedziała 3 metry dalej. Ale jakoś córce to nie przeszkadzało w niczym hi. A gdy rozmawiali za pomocą skajpa, to gdy jakiś kolega coś tam wyglupial się i ,,załapał w kadr '' to z mety to był kierowcą który wozi kobiety do pracy hi. Bo oficjalnie to tylko kobiety niby tam pracowały....hi hi Nie będę pisać więcej przykładów, Ale fakt faktem.... Jeśli jedna strona chce , a druga da..... Tak wiem że to nie mydło i się nie ,,wymydli ''😆 Nie jestem święty i mi też się zdarzyło przytulić ... parę razy .... tyle ze ja jestem wolny samotny biały żagiel, a ona była rozwodka inna była samotną. ... więc raczej nikomu się nie wpier..łem w związek czy coś....

[@NechoQ]

Pojechałem za granicę i mogę uznać że to całkowita prawda, ja zaczynałem ktoś już był na kontrakcie i oczywiście zaczęło się za poleceniem na kasę i lepsze warunki, mimo 5 lat znajomości można powiedzieć że sprawa poszła tak szybko, że w kraju może by było pięknie, a tutaj w główce odje.... i partnerki już nie ma, od tego czasu nie słucham wszystkich słów i nie liczę na zaufanie bo przejechać się łatwo a ufność to nawet ludzie sami sobie nie ufają a co dopiero polegać na drugiej osobie. Dzięki za dobry film pozdrawiam :)

[@katarzynaporaszka5877]

Kamil Makówka

[@JojoB84145]

Ja Byłem w UK 6 miesiecy ;) zonę ściągnąłem po 6 miesiącach i córkę ;) nigdy nie zdradziłem a mogłem .... żona nigdy innego nie miała wiem o tym . Skromne normalne kobiety są najlepsze .

[@bozenasteiner8261]

konan konan szczególnie skromne czyli jakie

[@hageman1303]

Byłem 6 razy w Holandii i raz w Niemczech w pracy, wiem ze jak kobieta jedzie tam do pracy, to brać rozwód z automatu, nawet się nie zastanawiać :-)

[@djkamiable]

Tak jak powiedział Pan na poczatku filmu ze nie kazdy tak ma. Zgadzam sie z tym, na poczatku mojego zwiazku z moja partnerka wyjechalem do Niemiec do pracy, no na krotki okres bo 3 miesieczny. Ale jedno z drugim nie doposcilo sie zdrady, czekalismy na siebie mimo iz tez mielismy zycie towarzyskie, czasami trzeba pojsc na impreze i sie zrelaksowac przy piwku ale nigdy do zdrady z mojej czy z jej strony nie doszlo. Po roku czasu znow wyjechalem na okres 4 miesiecy. I sytuacja z poprzedniego roku byla taka sama. Po prostu kochamy sie, ufamy sobie. I wiemy co jest zle a co dobre. Moze tez to miec znaczenie ze jestesmy mlodzi, bo tez widzialem zonatych czy zonate jak lataly jak szalone za innymi. No ale coz. Zdrada tak naprawde mym zdaniem jest najgorszym zlem jaki mozna wyczynic drugiej osobie tak samo moja dziewczyna uwaza.

[@zawieszony1969]

Dobrze powiedziane. szacun za zaufanie ;)

[@katarzynafryges9021]

ważne że ufasz haha

[@korneliakryspin3154]

Masz rację kobiety dużo piją same pchają się do łóżka wystarczy odleglosc I alkohol

[@gregfox6137]

te tematy to już się ciągną od lat 90, a problem w tym jest taki ze po prostu ktoś się ujowo w pary dobiera, jak jedni i drudzy nie maja kasy mieszkając w Polsce to o czym tu gadać, takie związki z góry są skazane na niepowodzenie szczególnie za granica, pozatym ludzie widzący w swoim życiu tylko kasę to takie mentalne burkina faso, wiec zachowania takich osób wogole mnie nie dziwią, to jest poprostu oczywiste pzdr

[@sandzejs6537]

dokładnie tak!

[@krzysztofk5538]

kobieta jak chce się puścić to zrobi to nawet w drodze do domu

[@zibizibi3533]

Nie ma znaczenie czy para jest oddzielnie czy nie . Ja się ostatnio nie wiedziałem że kobieta ma 3 dzieci mąż jedzie na wyjazdy w pracy da razem w uk ona ma kochanka 8 lat już przyjeżdża płaci jej i po sprawie . Mój sąsiad przyjeżdża na kilka miesięcy do uk i żona normalna czeka na jego powrót. Są mężczyźni co się za nią i zdradzają i przed ślubem i po . Są kobiety które mają kilku facetów i są w związku też nie ma znaczenia jaka płać . Ważne co się ma w głowie i czy się używa głowy do myślenia czy czego innego

[@theamongett7802]

Pracuję zagranicą w Niemczech. I nie mogę uwierzyć że tak ciężka może być praca na zbiorach 😐 Pozdrawiam wszystkich,którzy tak ciężko pracują.

[@zawieszony1969]

Pozdrowienia i trzymaj się tam :)

[@marianpkp]

Ciekawy materiał, daje to do świadomości i namysłu. 🤔

[@markmarko7366]

Podobnie jest w uzdrowiskach gdzie rehabilitanci z automatu niejako podświadomie natychmiast dobierają się w pary i zostają w związkach do końca turnusu....patrząc z boku wygląda to śmiesznie i wręcz nierealnie 😎😎😎

[@zawieszony1969]

Normalnie, Święta prawda! :)

[@spinkaspinka5151]

Mark Marko jebią się na turnusach ile wlezie.przykład z zycia:babka zapoznała w sanatorium faceta i wiadomo noce razem.alkohol.spacery.po odbytym pobycie po cudowną zone przyjezdza mąż.a inna pani widząc to krzyczy.to ty masz meza!?a z innym w krzaki chodzilas.mina chłopa i jej bezcenna

[@Swawol]

Moja też kiedyś chciała do Niemiec za pracą.. To jej od razu powiedziałem, że spoko jedź, ale od razu się rozstajemy i dopiero droga wolna xD I wam radzę mówić to samo bo nie ma co się oszukiwać, że będzie super i dobrze. Z naturą się nie wygra.. Jak jej bolca zabraknie to sobie znajdzie choćby nie wiem co. Naprawdę jak jechać za granicę to tylko razem.

[@magdalenakowalska8490]

Pierre Beaumont nie tylko kobiety! A jak wam facetom chce się ruchać bo krew nie woda i facet musi pozbywać się nagromadzonego nasienia to też nie wytrzymacie i bzykniecie jakąś panienkę za granicą

[@BaNuj]

nie mów za wszystkich Madziu :P Ręka zbytnio nie różni się od wnętrza kobiety, ale ciepły, tłusty, śliski kutas, męski zapach, poczucie bezpieczeństwa/twardości oraz męstwa jakim cie otacza i obietnica szczęścia nie zostanie zastąpiona nawet najlepszym dildo/wibratorem.

[@lysy518]

Aleeeeeeeeż oczywista prawda ,wszystko co powiedziałeś ,tak właśnie jest

[@dariuszkuczaj5407]

100% prawdy.świetny film

[@mateuszchajewski9886]

Powiem tak nie interesuje się praca za Granica ale tak ciekawie to opowiadasz że poprostu oglądam każdy odcinek :)

[@sowa6639]

Tak już jest : Na tym świecie, że jedno ciało - drugie gniecie , i powstaje trzecie . Świat jest okrągły, a ludzie się po kątach* pier......lą. A jeszcze - jak się trafi Murzyn . Z ku....em dużym .....

[@h483b]

No to i ja się nie wylamie poza schemat. Jestem w Holandii 3 miesiące, nie tyle co się naogladalem, ale co się nasluchalem o podbojach ludzi mający partnerów w kraju, to moje 😁

[@zawieszony1969]

Jest rzeźnia :)

[@ukaszlis7501]

Jak ktoś jest wierny to nie szuka tylko pracuje robi jedzenie i dużo rozmawia że swoją drugą połową. Ja byłem dwa lata w związku na odległość i każda wolna chwilę rozmawiałem przez tel. Nie chodziłem na imprezy i nie szukałem rozrywki Jedyną rozrywką to był A dla mnie siłownia I tak wytrzymalismy dwa lata

[@krymzesdwa]

Szanuję!

[@manekin7520]

No i co dalej

[@polandtrex5863]

Dlatego wolę pracować w Polsce i być z rodziną codziennie, może kasa mniejsza, i co z tych pieniędzy jak na emigracji się zarobi, jak można nie mieć do czego wracać,

[@manekin7520]

Do mamy

[@agnieszkastanczyk6730]

Do Polski !!

[@dawidwojtaldw]

BO JESTEŚ NORMALNY,I CHWALA CI ZA TO!!! BO MALO TAKICH LUDZI,TRZEBA BYC SOBO ZAWSZE I WSZEDZIE.

[@pasozytka]

Kiedyś ze znajomą rozmawiałam na ten temat i powiedziaĺa mi coś mądrego. Nawet jeżeli ufasz swojemu mężowi/partnerowi i on sam gdzieś wyjedzie to tam są różne kobiety...a baby jak to baby jak się któraś uprze, że zdobędzie faceta to prędzej czy później to zrobi. Zaufanie w związku to jedna kwestia a otoczenie i uparte kobiety szukające to inna a jak często pomijana.

[@simekszymsik3088]

Ja siedze w U.k moja jest w Polsce i ani mysle o zdradzie i wiem ze ona tez by mnie nie zdradzila, oczywiscie sa sprzeczki czy cos ale nigdy w zyciu zdrady, mialbym wstret do samego siebie do konca zycia....

[@Smuga91]

Simek Szymsik ale za to gruche bijesz elegancko pewnie👌😂

[@mokry2435]

Smuga hahahaha

[@stefanpisarek3552]

Wiernosc to tylko brak okazji"-Lord Paradox

[@majstermajster2867]

Ja tez dawałem sobie rękę uciąć za kobite i co ? I bym teraz kurwa nie miał reki

[@pablloziemianin8449]

Zapraszamy do radiosamiec xd

[@kama7592]

I nacisnęłam oczywiście na dzwoneczek żeby nie ominął mnie żaden z Twoich nowych filmików podrawiam serdecznie

[@oskarzipp6155]

Racja Tak Jest

[@SlodkaPereleczka]

Tak zagranicą się rozbijają związki na potęge..

[@ubuvolt]

To jak się ten wiatr we włosach poczuje to tak jest.

[@apnoeagtfo6247]

Nie uważam tak :) Kilka razy wyjeżdżałem za granice do pracy zostawiając narzeczoną w PL. :) Wszystko zależy od tego kto jaki jest :) btw Ogółem dobra robota :D

[@tomaszrybak23]

Od kolegi żona pojechała do Holandii zarobić na dach do ich nowego domu, a przyjechała z brzuchem, w ciązę zaszła z Polakiem

[@zawieszony1969]

To jest nagminne. Może, niekoniecznie ciąża, ale jazdy są. Pozdrawiam

[@Weisior]

Polki generalnie to kurwiszcza jakich mało. Przepraszam za słownictwo.

[@aniamarcinkowska8038]

ZLY WEISIOR a polscy męszczyźni to same dziewice orleańskie 😉 rozbawiłeś mnie 😂

[@sowa6639]

O to to .......

[@Gajetan666]

Z 500 plus sfinansuje dach , także plan wykonała brawo dla niej

[@neativ13]

najlepiej razem wyjechać, związek na odległość nie ma sensu. Kobiety pracujące za granicą mają złą opinie, wszyscy doradzają by trzymać się od nich daleko.

[@zawieszony1969]

Faceci są nie lepsi. Byle zamoczyć, za przeproszeniem :(

[@neativ13]

wiem, gadam o kobietach bo one mnie interesują.

[@zawieszony1969]

Mnie też :) Przez prawie całe życie :)

[@Weisior]

Miałeś epizod z facetem?

[@korneliakryspin3154]

To prawda wszystko bez zasad moralnych wystarczy odleglosc I alkohol dużo widziałam w Holandii kobieta z Bemowa szła z każdym

[@IrasLord]

Takie wyjazdy par, kiedy jedno zostaje w Polsce.... Ja uważam że heh... Bez sensu. Albo się jest razem albo nie.

[@zawieszony1969]

Dokładnie. albo razem albo osobno.

[@DerekHundik]

Czy razem czy osobno jak ma sie puscic to sie pusci koniec tematu.

[@miketyson811]

a tam pierdolenie....Ja 5 lat temu sam wyjechałem prawie na rok do UK, żona z z pierwszym dzieckiem w Polsce zostały. Ogarnąłem pracę, ściągnąłem rodzinę, teraz mam 2 dzieci i żyjemy szczęśliwi i tylko ja pracuję. A jak mi się ruchać chciało to dobry pornol i sprawy w swoje ręcę. Nie wyobrażam sobie jak świadomie mógłbym ją zdradzić, bo wiem, że to ta jedyna i odwrotnie. Związek na chujowych fundamentach i tak wcześniej czy później się rozpadnie....Jeżeli zbudowany jest na mocnych wartościach, a jedną z nich i najważniejszą jest prawdziwa MIŁOŚĆ, ale nie do pieniędzy czy wyglądu, to taki związek przetrwa praktycznie wszystko. Mam 36 lat i też dużo widziałem za granicą; małżeństwa razem wyjeżdżały, a wracały już osobno, bo żona rogi kolesiowi przyjebała i ohajtała się z nowo poznanym typem. Tak więc nie ma na to zasady. Możesz mieszkać w Polsce razem z kobitką, wyjdziesz do pracy na 8h i jak ma cię jebnąć w rogi to i tak jebnie. Pozdrawiam.

[@miketyson811]

1000fantomas dokładnie

[@DerekHundik]

miketyson811 i tak trzymaj. A te mocne wartosci to na czym zbudowaliscie ?

[@andrzejbrodzki229]

To w żadna stronę nie działa.To nie czasy naszych rodziców,dziadków.On wyjechał do roboty i wysyła pieniądze to jest wielka tragedia.

[@krzysztofkoreczek2416]

A co do tych truskawek mojej siostry teściowa wyjechała do hiszpani i faktycznie dała tam latynosowi jakiemuś bez kitu

[@zawieszony1969]

Tam to się działo dopiero..

[@dragonkam]

Zdesperowany był może xD

[@zawieszony1969]

Aż tak źle jest :)

[@beakov3919]

Rozumiem ,ze tam nie byles osobiscie ? Nie mow i nie oceniaj .Syf i kurestwo jest wszedzie ! Dokladnie wszedzie.Pijanstwo i kurestwo,ale nie wolno wsadzac wszystkich do jednego wora ! Jedna tesciowa w Hiszpanii dala to nie czyni jeszcze wszystkich pracujacych polek na truskawkach kurwami .Tesciowa dala bo moze w domu nie dawala.Milej pracy ,mniej ogolnej krytyki i filozofii.Pracuje juz 15 lat na wyjazdach i nic mi w domu nie pada ;)

[@agnieszkas5015]

Dobry temat poruszyłeś.

[@zawieszony1969]

Ale to za podpowiedzią.

[@agnieszkas5015]

zawieszony1969 zdaje sobie sprawę, że wielu ludzi jest w takiej sytuacji. Dla niektórych jest to dramat. Smutne

[@rusherka97]

Wszyscy mówicie jakie to kobiety są zle i zdradzaja a ja mieszkajac w Anglii bylam swiadkiem jak to faceci zdradzaja. Zony i dzieci zostawili w Polsce a w UK co noc maja inna

[@yaro137]

Kiedyś siedzieliśmy u kumpla, który, no powiedzmy lekko średnio przystojny i już dobrze po 40-stce opowiadał mi o młodej, ślicznej dziewuszce, która przyjechała do UK i wynajęła u niego na chacie pokój a za tydzień czy 2 miał zjeżdżać jej chłopak. Nawet pokazał mi zdjęcie buziaczka na telefonie. No cud-miód, więc oczywiście nie uwierzyłem, jak się przechwalał, że coś tam z nią wskórał. W trakcie rozmowy panienka wróciła z zakupów i zaraz wskoczyła mu na kolana. Mina na mojej twarzy musiała być bezcenna :) W ogóle mężatki, które zapoznawał gdzieś na skypie czy gg przyjeżdżały ze swoimi koleżankami i wyczyniały cuda aż do znudzenia, że się je odsyłało do kolesi z innych pokoi bo ciągle im było mało. Faceci wcale nie lepiej. Normalnie stodoła i komoda. Weź tu teraz sobie taką co jeździła za granicę żeby była matka twoich dzieci... nic dziwnego, że problemy z demografią.

[@dagmarabanasiak713]

Ja zanim tu przyjechałam to faktycznie nasłuchałam się niesamowitych historii jak w temacie filmiku... nie chciałam wierzyć ... jestem w Holi 9 miesiąc ...to co widziałam przerosło to co znałam z opowieści... niejednokrotnie zwykła patologia... pijaństwo ,kurestwo itd .. wszystko Oki jeśli ktoś jest wolny ...niech robi co chce ...jego życie .jego sprawa ...ale osoby w związku ...masakra ..jak spuszczone z łańcucha... aczkolwiek ...uwaga ! Porządni i normalni ludzie też są !!!! Szacunek dla nich ..i siebie😊

[@korneliakryspin3154]

Masz rację to jest prawda

[@Micha-ob4mk]

Mądrze mówisz, podpisuję się pod Twoimi słowami wszystkimi kończynami.

[@Alex.766]

Zgadzam się z Tobą w 100 % jeśli chodzi o związki ... od wielu lat jestem za granicą i jeszcze NIGDY nie spotkałem "związku" 😁 😁 😁 Któremu się udało. .

[@zawieszony1969]

Daj spokój. Chłopom i babom swędzą krocza zaraz po przekroczeniu granicy :( Pozdrawiam.

[@mariolagrzeszczyk7262]

Bzdury piszesz byłam w Holandii 6 lat a teraz mąż pojechał i co nadal razem i tak już 18 lat

[@Marvolaukes]

Pamiętam jak z kumplem pojechałem za granicę i inaczej zrozumieliśmy pojęcie "para" i wszyscy mieli z nas bekę.

[@zawieszony1969]

Znaczy?

[@Marvolaukes]

@@zawieszony1969 Bo chodziło o parę jako "mąż-żona" bądź "chłopak-dziewczyna", a my zrozumieliśmy, że można jechać "parami" w sensie z kumplem/znajomym i że trafimy do tego samego pokoju w hotelu pracowniczym.

[@zawieszony1969]

Teraz czaję. Dobry patent :)

[@erikafurmanova4088]

moze pan napisac jak mozna pszyjechac do was na szkliarnie,pszez jakom firme？

[@zawieszony1969]

Spróbuj przez GreenTalent ale dopiero wiosną.

[@BaNuj]

A ja miałem jedną partnerkę seksualną i miłosną w życiu i więcej już nie potrzebuje a nawet mi się nie chce. Mam 25 lat. Mogę sobie wyjechać do Holandii, Nowej Zelandii czy Tajlandii i i tak nie zamoczę, nawet jakby mi się do łóżka pchały [a są takie]. Mam wszystko [materialnie i mentalnie], nie muszę pracować do końca życia, nie muszę z bydłem mieć kontaktów, jestem kompletny. Piękne jest takie życie. Nie mam ciśnienia w jajach żeby je upuszczać na twarze czy łona obcych jebadełek. Zabawne jest słuchanie waszych historii o pieprzeniu, seksie, związkach i relacjach z mojej perspektywy. :) Pozdrawiam z katamaranu na morzu Egejskim niedaleko wyspy Skopelos.

[@BaNuj]

Zawiść i żółć osóbek sprzedających się na godziny. Spoko, tych też już dawno mam za sobą. ;)

[@rafinha8793]

taki bogaty jestes ze az musisz sie tym na YT chwalic?troche slabe to nie uwazasz?

[@samantakilkiewicz3637]

A ona sie jebie

[@stefanpisarek3552]

"Wiernosc to tylko brak okazji"-Lord Paradox.

[@dagmarabanasiak713]

Nieeee....😱

[@korba85]

BeZeDuRa

[@szwarzik]

Super film i sama prawda. Bylem ze swoja narzeczona w Holandii 3,5 miesiaca. Na domku obok firmy mieszkalo 25-30 osob, w pokojach na tyle duzych byleby sie zmiescily dwa lozka pietrowe i jedna szafa na ciuchy, a sciany byly 'kartonowe". Wiec warunki marne - nic dziwnego, w koncu kołchoz. Byli tacy co impreze mieli co dzien, a co weekend to taką wieksza prawie wszyscy. Sodoma i gomora, jak ktos nie zdradzi z wlasnej woli, to wbrew lub bedac w stanie wysokiego upojenia albo innych srodkow oduzajacych. Jesli ktos mysli ze pusci swoja kobiete lub faceta, bo mu ufa to jest w wielkim bledzie. Choc chodzilem za swoja kobieta krok w krok, to zdazalo sie ze reke juz podnosilem, bo ktos byl nachlany w 3 dupy brzydko mowiac i nie znal umiaru. Ostatecznie jak tak obserwowalismy to kazdy z kazdym w zasadzie, bez wzgledu na wiek czy plec. Wiele chorych sytuacji, patologia straszna ale przypomina mi sie jedna, pijany gosc wszedl jednej dziewczynie do lozka i zaczynal obłapiac i grzebac w majtkach jak spala. A jej chlopak spal pare pokoi dalej. To jedna sytuacja z kilku, a pewnie o wszystkim nie wiedzielismy. Wyobrazcie sobie co tam sie dzialo... Jeszcze nawiasem dodam że był tam jeden gosc. Lat 45-50, spoko facet, miły sympatyczny, rodzina wraz z zona w polsce, szczesliwy chlop, ale po pewnym czasie zaczela mu doskwierac samotnosc. I jak bez alkoholu byl to rowny gosc to po alko, szukal byle jakiej, byle pierwszej, potem tlumaczac sie zalosnie... Pozdrawiam i nie polecam takich wyjazdow, chyba że ze sprawdzoną ekipą, firmą i wylacznie we dwoje.

[@korneliakryspin3154]

Masz rację alkohol imprezy zdrady wiele lat byłam w Holandii w Masbre na domkach cuda się dzieją

[@MrYety-sk1cv]

Rozstanie z drugą osobą to na krótką metę i nie pracować u Polaków większość wykorzystuje i namawianie na różne rzeczy jak jechać to najlepiej 2osoby z partnerem albo partnerką do legalnej pracy i dobrze znać twoje prawa jakie masz...

[@MrSlawek1969]

Moi drodzy wszystko zależy od drugiej połowy związku i od uczciwości w związku

[@cookemilk2114]

MrSlawek1969 y

[@grzegorzsynkracja426]

W sumie masz rację ale na dłuższą metę nawet stały związek padnie kiedyś ... Jak za granicę to tylko razem :-)

[@piotrlewandowski5698]

Kolego ja jestem za granica 5 lat i ani razu nie poszedlem na lewo ale masz sporo racji wiec cos ze mna nie tak? Co myslisz?

[@magdalenakowalska8490]

A kogo to wina? To wina tego zepsutego zachodu. Polacy zarazili się zachodnim stylem życia

[@dominikadziubak6426]

Ja akurat byłam w NL z chłopakiem obecnie już mąż. Byliśmy tam 4 lata i owszem bardzo dużo widziałam. Jestem szanująca się dziewczyna. Ale widziałam dużo przypadków gdzie była para i pracowali na jednej hali i chłopak zarywal do dziewczyn po kolei dziewczyna do chłopaków ale najbardziej Holendrów, Turków, Maroka ców itd bo oczywiście zarabiał nie jak Polak 1tys euro tylko 2, 3,4 i ile prezentów jakie życie ale wkoncu orienrowali się że Polski są aby dla kasy. A więc korzystali z tego, robili dzieciaki a później wypi.... Do Pl. Jak się okazuje co druga wraca bo zaszła w ciaze najczęściej Turcy i markoncy ale niestety oni z polkami nie beda bo wiedzą że to kur...

[@zawieszony1969]

Dzięki. Moje obserwacje potwierdzają się w tym komentarzu :)

[@korneliakryspin3154]

Tak jest często

[@noicops4337]

Pierdu Pierdu Ja z moją jestem ponad 10 lat i non stop jestem w delegacji a moja ma stałą dobrą pracę na miejscu ale tesknimy, czekamy bo sobie ufamy po 2, 3 tyg. aż się zobaczymy To kwestia harakteru

[@boryspol9782]

Charakter jest przez CH a jak ta wierność wygląda jak twoja ortografią to już dawno po niej śladu nie ma.

[@kgkonradkg]

Q.... A wszystkich jedną miarą jak ktoś jest słaby to i w kraju będzie zdradzał.

[@deltaZabrze]

dobry temat ! życiowy. ale nie trzeba wyjeżdżać z kraju by tego doświadczyć ;)

[@jamjam3864]

Zawieszony, oglądam Ciebie przynajmniej rok i fajnie widzieć regularnosc filmów. Nigdy nie wyjeżdżalem do pracy zagranicą i nurtuje mnie jedna kwestia, nie pamiętam, czy mówiłeś o niej, jeśli tak to daj znać i naprowadz mnie. Jeśli nie to będę mocno wdzięczny za film o tym. Pracujesz już parę lat na trochę lepszych zasadach, ale dalej jest to taka praca co ludzie sezonowo wyjeżdżają. A jak z perspektywą rozwoju kariery zawodowej. Słówka, zwroty, zdania znasz po ichniejszemu, a z angielskiego też coś umiesz na pewno. Jestem ciekaw jakie są perspektywy i możliwości pracy poza minimalną krajową. Np gość ma kanał na yt, pojechał do Anglii, skończył tam szkołę jakąś z elektryką związaną i pracuje w fachu, a nie na zmywaku, gdzie pracował jak przyjechał. Jestem strasznie ciekaw jak to widzisz tam w Holandii odnoście Ciebie samego i tak ogólnie perspektywy i możliwości dla każdej innej osoby Pozdrawiam.

[@zawieszony1969]

Z językiem jest co raz lepiej. Jest mi dobrze jak jest teraz... i już. Pozdrawiam serdecznie :)

[@jamjam3864]

Tylko nie chodziło mi tutaj o język, pisałem już w łóżku z komórki i tak trochę to rozwlekłem. Chodzi mi głównie o to, że jedzie się do innego kraju pracować w pracy takiej dosyć niewymagającej jakiś umiejętności, ani znajomości czegokolwiek. Można tak popracować do 2 lat, by sobie na coś odłożyć, nawet na założenie swojego biznesu w Polsce (czy to jakaś kawiarnia czy cokolwiek). Tylko praca latami w takim miejscu, gdzie Ty mówisz o pracy do emerytury - umówmy się, osoby, które pracują w tych agencjach pracy tymczasowej, robią to samo co Ty, tylko one przyjeżdżają na krótko. Co z możliwościami zdobycia wykształcenia, wyrobienia sobie jakiegoś fachu na miejscu, znajomość języka, zmiana na pracę w zawodzie. Ludzie jeżdżą do Anglii na zmywak, a mogą zostać potem restauratorami, czy jak ten facet, który został elektrykiem, bo skończył tam szkołę i wyuczył się fachu. Jak to widzisz w Holandii, nie myślałeś o pójściu dalej itp? Skoro mówisz o pracy do emerytury.

[@kazikm3209]

Ładnych parę lat pracuję w NL i nigdy nie pracowałem "na zmywaku" tylko w swoim zawodzie technicznym. Na początku, w 2007, nie mówiłem ani słowa po holendersku a po angielsku ledwo, ledwo. Ale w Niderlandach jest taki brak ludzi,,że to wystarczyło na 450E netto plus pokój tygodniowo. A teraz jest tylko lepiej

[@jamjam3864]

Tylko miałeś już zawód techniczny. A będąc na miejscu, można sobie myślę coś wyrobić właśnie.

[@michalkokojambo5747]

Zawód to robi się w swoim kraju,chcesz zdobyć go w innym kraju?Powodzenia...

[@jagoda1838]

To prawda. Super filnik dalam lapke w gore

[@meess98]

Jak baba chce zdradzić to zdradzi Cię dom dalej ;) Przykro mi że spotkaliscie takie bezwartościowe kobiety w swoim życiu. Faktycznie lepiej jechać razem za granicę i pilnować połówki czy Cię nie zdradza niż przekonać się, jakiej osobie poświęcamy życie. Mysłenie idiotów nic więcej.

[@mala80ful]

A moim zdaniem najlepszym. Sprawdzianem zwiazku jest właśnie to , bo jak chce s2ie kobieta czy mężczyzna puścić puści się na oczach z sąsiadem, a jeżeli nie przetrwa zwiazek miesiaca rozłąki to gowno było a nie związek

[@oodd86]

Holandią była dobra kiedyś 10- 12 lat temu teraz z tego kraju robi się druga Anglia....próbujcie Skandynawię dania itd

[@astraldreamer84]

Holandia to jest kraj zalegalizowanego niewolnictwa. kzbin.info/www/bejne/pV7WkJ-hpZKBj7c&feature=emb_logo

[@astraldreamer84]

kzbin.info/www/bejne/g3SaY3atq7pld8U

[@aaaa-xu8ue]

kolego super temat poruszyles no i swieta prawde..jedna osoba na 100 moze jest i uczciwa.. no ale nie wiecej .. sam jezdzilem busem i wozilem ludzi w kilka miejsc po europie do pracy i wszedzie bylo to samo ..tu zegnala meza i dzieci byl placz ... a juz pod granica z niemcami siedziala na innym.... to samo tez z facetami zegnali sie z zonami z zaloscia ale juz po kilku km .. byly %%%% no i radosc ze sie wraca tam gdzie wszystko wolno i bez zadnych zachamowan.. niestety wolnosc i na odludziu od swoich znajomych i bliskich ma swoje prawa...napisze tak samo zycie ...w dzisiejszych cczasach.. kolego pozdrawiam i zycze milej pracy nooo i podwyzki pare euro...

[@zawieszony1969]

Pani taka podpowiedziała mi ten temat. Ma problemy ze snem :)

[@galaxystern8518]

dobrze gadasz . sama Prawda .

[@jolantaw3064]

Właśnie przeczytałam artykuł jaka to panika w Polskim Sejmie,ponieważ posłowie się boją że zostaną ujawnione nazwiska tych panów ktorych odwiedzaja kochanki ( żeby Pięta nie był sam).Tak więc przykład idzie z góry i nie trzeba jechać do H.

[@sralamucha1742]

fajny filmik ale zrób też taki w którym agencje oszukują pracowników z Polski jak ich dymaja na kasie w jakich warunkach mieszkaja

[@tomxxl2514]

Nic nowego tak wszędzie jest na emigracji

[@michalekut93]

Mi nie przeszkadza to ze Polki wola obcokrajow.Mnie najbardziej boli że polska kobieta,mając do wyboru Polaka,a mężczyznę z innego kraju,to Polski chłopak jest na straconej pozycji.Nie ważne w kraju czy za granicą musisz stanąć na głowie żeby jako Polak zdobyć polska kobietę,a później cuda wyprawiać by ona Cie kochała.Dls kontrastu,nawet nie zliczę przykładów naszych rodaczek,które dla jakiegoś Hiszpana,czy Turka,by spędzić z nim chociaż jedna noc,całe wypłaty zostawiały dla niego po czym upokarzane zostawały "przeganianie'z łóżek.Polka miłość z oczu bije gdy patrzą na arabskie jaja,ale Polka patrząc na Polaka z jej oczu biję pogardą,a co do zdrad książkę mogę napisać.Najbardziej hardcorowy,to zaręczona para(byli para odkąd się praktycznie znali,mimo że mieli po 30 lat to ich związek trwał już 15 lat)wyjechała do Holki dorobić do wesela.Mieli jechać na miesiąc może dwa i wrócić do kraju dosłownie na ostatnią chwilę przed ślubem,ale niestety ta piekna miłość zepsuł niestety pewien Tunezyjczyk. Ja osobiście nie polecam związku z Polską kobieta za granicą.Polki są śliczne,pracowite i zaradne,nic dziwnego że są łakomym kaskiem dla obcokrajowców.I często gęsto właściwie to one chyba same maza same o tym by mieć faceta z poza własnego kraju.

[@dawidmikucki6692]

Zależy ja raz w roku staram Się pocisnąć zagranice zarobić trochę gotówki jestem Spawaczem więc mam wiele krajów do wyboru, nigdy nie miałem problemu z związkiem ;) Bo przeważnie jezdzę 4ty na 2tyg więc dziewczyna to rozumie ze chce dla nas lepiej jak i ja. Wiadomo Cięzko ale jak Się nie znika na pół roku to można te 3 miesiące - 4 tak przefunkcjonować! Pozdro!

[@zawieszony1969]

Na tak krótko to jeszcze rozumie ale na dłuższą metę to może być różnie. Pozdrawiam :)

[@Shan37ghaj]

Dobre pieniądze idzie z tego wyciagnać? i czy praca jest ciężka pozdrawiam

[@magdalenakowalska8490]

I niech Bóg chroni Koreę Północną aby nigdy nie stała się tak "nowoczesna" (czytaj: zepsuta) jak kraje zachodnie

[@baczorek]

Pary to pół biedy ale małżeństwa muszą wyjeżdżać razem czyli najlepiej cała rodzina jestem za granicą 11lat I nie wyobrażam sobie inaczej. Przy okazji ale masz robotę wytrzymalbym pewnie jeden dzień 😅pozdr

[@piracik33]

Jaka jest norma godzinowa na tych ,,liściach''.

[@irenaboo4303]

Ciekawy temat i smutna prawda..Moja córka jest razem z partnerem w Holandii :) natomiast starsza córka ponad 10 lat jest w hiszpanii :) pozdrawiam cieplutko

[@oladuda6289]

Irena Boo ja bym sama pojecjala w celu zycia bo samotnosc doskwiera paskudnie Ale poki mam gdzie mieszkac to w Pl. Bkje ze nie poradzilabym za granica. Zwlaszcza po tum jak sie slyszy od 15 osob co tam skd wyrabia, niby porzadek pilnuja innych ale polak dla polaka wilkiem.

[@at3367]

Ola Duda Nie taki diabel straszny jak go maluja. Wyjechalem 12 lat temu z przymusu do Hiszp.( firma-posrednik//,,nie ganster,, miala kontrakt na dostarczenie 2 grup polakow do prac wysokosciowych - na kominach) bylem na liscie do Norwegii, lecz powiedzieli, ze na trzy miesiace. Bez znajomosci jezyka, klimatu, kultury i obyczajow. Jestem do dzis. Zaczelo sie od Tarragony, a pozniej Castellón, Guardo, Barcelona, Salas de los Infantes, Cartagena, Sines........ ( wielki przemysl). Nie jest tak, oczywiscie sa przypadki, ale to margines. Gdyby to byla prawda, to by sie konczylo jako alkoholicy (tez profesja), albo w domu uciech. Pozdrawiam ☺️.

[@yestruskajyrats5088]

Ja bym chłopie nie demonizował (mogę w ten sposób się do Ciebie zwracać?). Temat nośny. Temat rzeka - jeśli nie ocean... Pamiętam ze starych artykułów sprawę Polek, co nie chciały z Hiszpanii wracać na zapyziałą po PGR-owską wieś. Każdy dąży do polepszenia sobie bytu. I tyle. Słynne "marynarzowe" (i ich dzieci) z czasów słusznie minionych też nie widziały swoich mężów przez długie miesiące i żyły tak razem-osobno... Czy te pary nawzajem siebie zdradzały? Nic mi do tego. P.S. Ktoś wspomina w jednym z komentarzy "słynne Bodoo" (czy jakoś tak - nie chce mi się tego ponownie szukać). Dla kogo słynne, dla tego słynne. Ja pierwszy raz słyszę o tym. Po prostu znajdujemy to czego szukamy. Pozdrawiam.

[@obroncaprawdy4479]

Związki na odleglość nie mają prawa bytu i tyle

[@wiesawamarzena3551]

Takie związki zaczynają psuć się już w Polsce albo to związki z rozsądku bo do niedawna lepiej było być z kimkolwiek niż z nikim nieważne czy pije bije ważne że byl Pan mąż,a za granicą wiadomo nie ma nikogo znajomego, ludzie czują wolność,kobiety mają własne pieniądze już nie muszą zebrać o kasę na podpaski ,to szukają czulosci bycia docenioną itp. Zagranicą żyje się inaczej niż w Polsce zwłaszcza w małych miejscowościach.

[@SuperScarecrow33]

Ziomek nagrasz mi te robotę ... Ale na kontrakcie nie przez oszustów agencyjnych

[@bobbudowniczy124]

Spuszczenie ze smyczy!!! "Matki" Półki - smutne...

[@maciekpeliksza941]

W lekkich słowach to ująłes, co się wyprawia na sezonowkach to masakra, sam dużo jeżdżę i to co widziałem to się w głowie nie miesci

[@zuziabogdan4433]

Dobrze gadasz bylem widziałem cala prawda!!!!

[@agnesska96]

Przykład skrajnej patologii omówiony w tym filmie. Jak partner zdradzi za granicą, to w PL zrobiłby to samo. Porządny, normalny związek dwojga stabilnych emocjonalnie ludzi nie rozwali się przez jeden kilkumiesięczny wyjazd. Współczuć wam "partnerów" i "partnerek".

[@antonipilarek3858]

Nie tylko saxy. Petru , Gajewska itd nie wyjechali a fucha w Polsce też tak potoczyła ich losy 🤣

[@spinkaspinka5151]

jako kobieta nie wyjechalabym za granice.balabym sie i nie dała rady psychicznie.za to mój maz pojechał i nie zanosi sie na nic złego

[@magdalenakowalska8490]

Bo twój mąż nie jest tam długo. Uważaj żeby Cię czasem niedługo nie zdradził

[@EvaSawicka]

Dlaczego wycinasz wszystkie liscie tych pomidorow?

[@spearPYN]

Emigracja to jest katastrofa dla czlowieka... Cugowski mial racje.

[@amonra4046]

Katastrofą to jest bieda i nie moc.

[@Szevczenko7]

@@amonra4046 A to powoduje emigrację i koło się zamyka

[@ThePolishBhoy]

Ten temat to jest bajka, mozna gadać na ten temat godzinami. My faceci jak i kobiety jesteśmy siebie warci na emigracji. Naprawde podziwiam ludzi co puszczają swoje drugie połówki same zagranice. Tak jak wspomniałeś, nie wszyscy tacy są, ale większość. Jak wyjeżdżać to tylko i wyłącznie razem! Warto tez poruszyć temat, zeby zbytnio nie szukać drugich połówek z polski na emigracji. Faceci to zboczency, kryminaliści, kłamcy i nic wiecej, a kobiety to albo kradną, albo tez sie puszczają na lewo i prawo. Wejdź jeden z drugim, albo jedna z druga na słynne Badoo, albo tym podobne. Oczywiście nie twierdze, ze WSZYSCY tacy są, ale większość. Facet wchodzi na Badoo tylko by poruchac i zostawić, a kobieta głupia łyka te wszystkie bajery. Dobre tez są, bajery w stronę polek ale tych co siedzą w Polsce. Jeden z drugim na wciska takiej kitu, ze jaki to bogacz funty i ojro zarabia, gdzie to pracuje itd, a na końcu wychodzi, ze mieszka w jednym wielkim syfie, a pracuje na jakis ściekach, ale skąd ona bedzie to wiedziała, jak przyjedzie na weekend, zostanie puknieta, i wroci do kraju, a słuch o facecie bogaczu zza granicy ucichnie. Drogie kobiety, jak i faceci, uważajcie kogo bierzecie za druga połówkę i nie dajcie sie omamić dupa i cyckami, czy tez pieniędzmi na emigracji. Uważajcie na siebie i przede wszystkim dbajcie.

[@dragonkam]

Co do wyjazdu razem to nie prawda....znam sytuację typu mąż w sadzie pracuje, a na skraju sadu w samochodzie kolega posuwa żonę...

[@zawieszony1969]

" Trudne sprawy " :)

[@yournightmare9999]

Dokladnie niech kazdy o siebie dba czyli po pukaniu za granica myjcie sie dokladnie 😉

[@yournightmare9999]

Dorodne te winogrona a tak po za tym jak sie wyjeżdża na pół roku to powinno się kupić po wibratorze dla niej i dla niego 😉👌