(Przecudowna) Pustka wietrzna, mikrobiologia i rozdanie! ♥️📚 READING VLOG

[@DoktorBook]

Z okazji Dnia Książki mam dla Was dodatkowy film w tygodniu! :) Mam nadzieje, że Wam się spodoba i spędzicie miło dzień. Dajcie znać czy planujecie sięgnąć po serię o Morrigan :)

[@zofiasyrycka2741]

Myślę, że po nią sięgnę, ale nie teraz, gdyż nakupowałam sobie tyle książek, że muszę je jako pierwsze przeczytać. Aktualnie czytam „Srebrnego chłopca” Kristiny Ohlsson (2 tom serii „Szklane dzieci”) PS: Bardzo Ci Nikola polecam tą serię. 😄 Jest bardzo wciągająca.

[@szubidubi8151]

Myślę ze przeczytam ale nie w najbliższym czasie jednak przy zamawianiu nowych książek chyba uwzględnieniem je w zamówieniu 😘❤❤❤

[@olgako6773]

Już za mną👍🏾(Wczoraj skończyłam 3) Polecam wszystkim, genialna fabuła.

[@kasiajanicka3596]

Już ściągnęłam na Legimi dwa pierwsze tomy serii Nevermoor. Zuza z Zaksiążkowanych i Ty tak bardzo polecacie, że aż trzeba brać! Poza tym Harry Potter to moja seria życia. ❤️

[@ula5697]

Oczywiście, że mam w planach! 😏

[@majakalinska7696]

🦜Chciałabym być papugą ponieważ zawsze chciałam umieć latać bo latanie daje możliwość swobodnego poruszania się po świecie, jest to symbol wolności. Takie marzenie towarzyszy ludziom od wieków. Przykładem jest Ikar z mitologii greckiej. Dodatkowo jak każda kobieta chcę być piękna, zachwycająca i kolorowa. Kiedy jest się pięknym i wolnym trzeba mieć czas aby się tym nacieszyć, czyli chciałabym długo żyć. Gdy się długo żyje to warto być mądrym i szybko się uczyć żeby nie popełniać stale tych samych błędów. Dlatego właśnie chciałabym być papugą, są one piękne, mądre, długowieczne i potrafią latać.

[@roksanacedrowska1216]

Myślałam nad tym pytaniem bardzo długo. Z pozoru wydaje się proste ale wcale takie nie jest. Jednak doszłam do wniosku, że chciałabym być wiewiórką. Są to bardzo sprytne stworzenia, pokonują wszelkie przeszkody, aby znaleźć najlepszą drogę do pożywienia. Potrafią wspinać się po drzewach, nie przepadają za ludźmi. Są samotnikami i czuję, że gdyby były ludźmi to do szczęścia potrzebowałyby tylko ciepłego kocyka i książki. Jednak jak każda istota na świecie posiadają również wady. Są bardzo zapominalskie, często nie pamiętają gdzie schowały swój pokarm, więc można je dokarmiać zimą. Nie przeszkadza mi ona na tyle bym zmieniła zdanie o tych pięknych istotkach. Dlatego właśnie chciałabym być wiewiórką i wieść beztroskie życie pośród drzew, a jeśli wiewiórki posiadałyby umiejętność czytania to byłabym najszczęśliwsza

[@juliawnorowska783]

Bardzo spodobało mi się pytanie, które zadałaś, mimo że do prostych nie należy. Po zastanowieniu doszłam do wniosku, że najchętniej zmieniłabym się w bociana. Przede wszystkim jest on dla mnie synonimem wolności i beztroski. W każdej stresowej sytuacji może odlecieć w siną dal. Jego silne skrzydła są w stanie przenosić go na naprawdę duże dystanse i umożliwiają zwiedzanie różnych zakątków świata. Gdybym takim bocianem była, latałabym wszędzie, gdzie tylko moje serce poczułoby chęć. W ogóle latanie jest dla mnie czymś pięknym. Kojarzy mi się z wolnością, a bezkresne niebo jeszcze bardziej uświadamia to, jak niewielcy jesteśmy w porównaniu do całej planety. Pozwala mi to ochłonąć, gdy zaczynam za bardzo skupiać się na swoich problemach. Bociany są też bardzo majestatyczne i po prostu piękne. Dumnie kroczą po łące i gdy je obserwuję, wydają się bardzo pewne siebie, czego mi niestety brakuje. Chciałabym tę cechę od nich zdobyć. Ostatnią cechą, którą chciałabym nabyć od tych pięknych ptaków, jest przywiązanie. Opuszczają one na zimę swe gniazda, by za pół roku wrócić dokładnie w to samo miejsce. Jest to niesamowite i uczy mnie, jak ważne jest posiadanie miejsca, gdzie czujesz się bezpiecznie i gdzie zawsze możesz wrócić. Od dawna fascynują mnie te zwierzęta i byłabym iście wniebowzięta, gdybym tym ptakiem na dzień się stała i jego życia skosztowała.

[@anetadebkowska]

🕊 Ja najbardziej chciałabym zmienić się w ptaka ( szczerze nie mam żadnego konkretnego) lecz one zawsze kojarzą mi się z wolnością. Jestem typem samotnika i lubię wieczorami usiąść na łóżku z herbata kocem i dobra książka. Ptaki są to mądrymi i pięknymi istotami które latają gdzie chcą i robią co chcą. Zawsze marzyłam aby polatać sobie jak ptak 😅 i mieć poczucie wolności ciała nie tylko ducha ❤️

[@izaostrowska]

Zawsze ciągnęło mnie do wszystkiego co puchate i gryzoniowate. Dlatego na zwierzęce wcielenie wybrałabym wiewiórkę. Są mądre, sprytne, puchate, wolne, widzą świat z różnych perspektyw i mogą troszkę poleniuchować. No i szyszunia ( wiewiór z epoki lodowcowej) byłby moim idolem :)

[@zkach2243]

Rozdanie: Wunder= cudo, dziwo, osoba niezwykle uzdolniona. Pomyślałam sobie, że chciałabym zostać zwierzęciem z świata baśni i fantastyki ..... Czyli pegazem. Pegaz to jest niezwykłe, wyjątkowe stworzenie. Zawsze podobały mi się skrzydlate konie oraz jeśli można tak powiedzieć jego kuzynii czyli jednorożce i centaury. Chciałabym unieść się w powietrzu i biec galopem po chmurach. Co ciekawe w mitologii greckiej Pegaz powstał z krwii Meduzy, służył Zeusowi i dzięki niemu jest gwiazdozbiór Pegaza. ☺️ Niezwykle interesująca wunder istota, którą chciałabym zostać.

[@marysiakowalczyk9044]

Komentarz do konkursu: Ja bardzo chcialabym byc ptakiem, a najlepiej sową. Ptak dla mnie definiuje wolność i niezależność. A, że uwielbiam latać samolotem to tym bardziej chciałabym latać samą sobą. (😂). Po za tym - ptaki są piękne i dostojne, a sowa imponuje mi tym, że zawsze jak skę o niej myśli kojarzy nam się z mądrością. (Tak na marginesie dodam, że fajnie byłoby obracać głowę o 180 stopni hahahah). Ptaki po prostu mnie fascynują i nie mam za bardzo innego wytłumaczenia😂. Ps. Film świetny i już nie mogę się doczekać, aż przeczytam tę serię!

[@zuza3092]

Chciałabym być sokołem, z niewiadomych mi przyczyn, kojarzy mi się on bardzo magicznie. Wielki, dostojny i mądry ptak. Jest wędrowcem, a ja zawsze chciałam dużo podróżować. To dobry obserwator i do tego niebywale silne stworzenie. Chciałabym posiadać takie cechy, jak on (myślę, że niektóre z nich posiadam). Do tego chciałabym poczuć tę wolność jaka musi być w trakcie latania, to poczucie, że może się wszystko.

[@Daria-zi1xb]

Chciałabym być motylem, ponieważ są to piękne stworzenia które kojarzą się z radością. Przybierają one również piękne barwy. Są małe lekkie i zwinne oraz w ich wyglądzie jest już coś magicznego 💕

[@karinaKMJ]

Każdy jest indywidualnością. Każdy jest zmienny. Raz syczą i drapią. Innym razem ocierają się o Twoje nogi. Potrafią atakować i gdy już gdzieś pobiegną, nie zatrzymają się. Z drugiej strony, potrafią cały dzień spędzić na pełnym relaksie - jeśli nie mają w tym interesu, nie zainteresujesz ich tym i nie zmusisz do działania. Jedzą dużo, ale nie jedzą byle czego. Nie boją się wspinać i skakać znacznie wyżej, niż to wydawałoby się możliwe przy ich rozmiarach. Ale zwykle nie cierpią być podnoszone - chcą zawsze stać na własnych 4 łapach! Zdarzają się jednak sytuacje, gdy przyznają się do słabości i dezorientacji, wtedy miauczą. Chciałabym być kotem :)

[@mariamaria8646]

Morrigan jest zdecydowanie lepszą postacią niż Harry, pokochałam ją całym sercem

[@emilia_emilia24]

Ale kreatywna wypowiedź💗. Też bym sobie pogadała z moim kotkiem haha

[@martaurban9817]

Nawet nie muszę się zastanawiać! Z pewnością zostałabym Żyrafą 🦒♥️ Od zawsze uwielbiam te piękne majestatyczne stworzenia (może oprócz momentu kiedy piją wodę, wtedy nie są majestatyczne, ale nadal cudne 😅). Warto zaznaczyć, że od dziecka znacząco "wybijałam" się wśród wszystkich rówieśników. Troszkę mi się urosło i czułam się z tym bardzo niekomfortowo.. Aż do momentu, kiedy dzieciaki z klasy prawdopodobnie chciały być złośliwe i nazwały mnie Żyrafą 😏 Właśnie wtedy zaczęłam się nimi interesować i przepadłam! Tym sposobem udało mi się przeobrazić zamierzoną obelgę w najpiękniejszy komplement 🥰 Teraz mam 23 lata...a miłość do Żyraf jest tylko silniejsza. Bardzo się z nimi utożsamiam i zawsze kiedy o nich myślę czuję ogromne ciepło w sercu ♥️

[@juliapankiewicz7]

Aż miło się patrzy na twój uśmiech 🥰 Chciałabym być smokiem, ponieważ symbolizują one potęgę, siłę i mądrość. Będąc smokiem mogłabym latać do woli, mogłabym zwiedzić cały świat i co najważniejsze, nigdy nie byłoby mi zimno.

[@miedzynami5395]

Gdybym miała być jakimś zwierzęciem, chociażby w następnym życiu, (o ile reinkarnacja istnieje) chciałabym być ptakiem, dokładniej papugą. Gdyby były to czasy znanych nam piratów z różnych opowieści, gdzie papugi były jednymi z towarzyszy wilków morskich. Uwielbiam takie klimaty. Myślę, że każdy z nas się zgodzi z tym, że papugi to przepiękne, kolorowe stworzenia. Ponadto mogą latać, coś niezwykłego dostrzegać piękno przyrody z lotu ptaka - marzenie. Niektóre z nich potrafią również mówić, a raczej naśladować różne odgłosy. W skrócie mówiąc, uważam, że są to niezwykle piękne, mądre stworzenia i gdybym mogła wybrać jakim zwierzęciem chciałabym być, zdecydowanie wybrałabym papugę :))

[@marysiac25507]

ja bym chciała być sarenką! Kojarzą mi się one z zimą, spokojem i elegancją. Są skryte, ale wiedzą jak kogoś zauroczyć. Od zawsze mieszkałam na wsi i nie raz zdarzało mi się zobaczyć sarenkę przebiegającą przez drogę, to zawsze dawało mi pewnej magicznej otuchy. Chętnie poznałabym ich tajemnice i zobaczyła urok tego życia!

[@klaraza4814]

Też zakochałam się w puzzlach, jadą do mnie 2 pudełka 😍 Najbardziej chciałabym być ptakiem, bliżej nieokreślonym, może orłem 🤔, bo są takie piękne i mają mądre spojrzenie. Chciałabym mieć możliwość latania i przemierzania dużych powierzchni. Zabawne jest to, że od dziecka boję się ptaków, przerażają mnie szczególnie pióra, ale ptak w locie to coś cudownego i cudownie byłoby zwiedzać różne kraje i podziwiać je z góry 🐦🐾

[@hexed8522]

Ze szczerością wyznam ,że bycie niedźwiedziem (w szczególności polarnym) objawia mi się w marzeniach sennych .Jedzenie ,leniuchowanie, spanie ,polowanie w wodach brzmi jak coś dla mnie .Po obejrzeniu filmu "Mój brat niedźwiedź " niedźwiadki kojarzą mi się niesamowicie dobrze i gdyby ich życie w rzeczywistości ,było tak cukierkowe ,jak tam je przedstawili to nie ,miałabym żadnych wahań, aby się nim stać . miłego dnia!

[@bladlogiczny7711]

Zgadzam się druga część Nevermoor jest lepsza niż pierwsza, a trzecia to już mistrzostwo. Moje oceny 7/10, 8/10, 9,5/10.

[@nataliawit7707]

🐬🐬🐬 Zawsze najbardziej na świecie chciałam być delfinem. Podoba mi się to, że delfin jest wolny, przepływa oceany i podziwia piękne rajskie widoki. Ponadto delfiny są bardzo mądrymi stworzeniami. Pamiętam, że już jako mała dziewczynka bardzo się nimi fascynowałam i potrafiłam całymi dniami oglądać filmy przyrodnicze. Jednak wydaje mi się, że cała moja miłość do delfinów zaczęła się od serialu H2O - wystarczy kropla 💕. Wciąż moim największym marzeniem jest popływać z delfinami 🥰🥰

[@martagie1283]

Jeśli miałabym wcielić sie w jakieś zwierzę, bez chwili wahania wybieram niedźwiedzia. 😃 Przede wszystkim mam do niedźwiedzi ogromny sentyment - w dzieciństwie gromadziłam masę przytulanek i zabawek, które mi o nich przypominały. W pewnym momencie kolekcjonowałam nawet rożne książeczki z niedźwiedzim motywem (od których swoją drogą zaczynałam swoją czytelniczą przygodę), a z czasem moim ulubionym filmem stał sie "Moj brat niedźwiedź" ❤️ Stąd mój wybór padł akurat na to zwierze - przywołuje na myśl moje najmłodsze lata i niezwykle ciepłe wspomnienia. Zresztą pisząc ten komentarz z mojego łóżka zerka na mnie duży, pluszowy Niedźwiadek, ktorego (chyba nieprzypadkowo) dostałam na pół roku od mojego chłopaka, a który już ma dla mnie niezwykłą wartość. Pomijając oczywiście inteligencje i siłę tych zwierząt, moją uwagę przyciagą zwłaszcza dwie cechy: lenistwo i łakomstwo! No bo tak szczerze, kto nie ma ochoty poleniuchować przy dobrej książce, umilające swój czas jakimiś pysznymi przekąskami? 😉📚 To wszystko sprawia, że darzę niedźwiedzie sporą sympatią, dają mi jakąś radość, pozytywne skojarzenia i lubie wszystko to, co z nimi związane! 🐻

[@Koko100]

Rozdanie: Chciałabym zostać lwem. Z jednej strony to nadal kot, moje ulubione zwierzę - puchaty indywidualista, do którego zawsze musi należeć ostatnie zdanie, chodzący własnymi ścieżkami, uwielbiający się grzać leniwie na słońcu i być drapanym za uchem, ale przy tym zwinny, sprytny i dumny. A z drugiej niebezpieczny drapieżnik, który zdobywszy szacunek mieszkańców Sawanny, budzi strach i zainteresowanie, a gdy potrząsa złotą grzywą jest jednocześnie piękny i dostojny. Poza tym kto z nas nie chciałby dostąpić zaszczytu skosztowania królewskiego życia? :) Nie ukrywam, że Simba i Nala, których przygody śledziłam z zapartym tchem jako dziecko, ułatwili mi podjęcie tej decyzji :p Morrigan Crow poznałam dzięki Twojemu filmowi na kanale i również bardzo mi się podoba, jestem właśnie w trakcie drugiego tomu jej przygód :)

[@helenaastramowicz5082]

Chciałabym być jednorożcem 🦄 Chociaż myślę, że już nim jestem. Tak jak każdy z nas, ponieważ wszyscy mamy w środku serca magicznego jednorożca. Pełnego radości, pasji i nadzieji. Dlatego staram się codziennie dbać o mojego jednorożca we mnie. Zachęcam do tego każdego 😊

[@Dziewczynka_z_grzywka]

Chciałabym zostać motylem ponieważ mają one piękne skrzydła i mieści się na nich tak wiele kolorów. Mają w sobie coś takiego co mnie inspiruje. Sprawia że czuję harmonię i spokój są jednym z wielu rzeczy jakie inspirują mnie i bardzo lubię je rysować i malować 🦋🦋🦋

[@j.mik_3321]

Biorę udział w rozdaniu: Jeśli miała bym wybrać wunderżęcie, wybrała bym Alpakę, ponieważ są prawie najmniejsze w swojej rodzinie wielbłądokształtnych. Sama jestem najmniejsza z 5 dzieci i tylko moja 2,5 letnia bratanica jest ode mnie mniejsza 🤣. Zwierzę to jest bardzo rodzinne gdyż żyje w stadach i jest ssakiem, co powoduję że samica może rodzić swoje dzieci. Jestem rodzinna i założenie w przyszłości własnej rodziny jest czymś do czego dążę. Alpaki są wykorzystywane dla wełny którą jest delikatniejsza i przyjemniejsza niż wełna owcza (dzięki braku lanoliny).Tą delikatność jest też w ich charakteże dzięki niej mogą pomagać przy terapii dzieci z ADHD i porażeniem mózgowym. Uważam się za osobę dobrą, pomocną i dzięki temu tylko to zwierzę mogłam wybrać jako wunderżęcie.

[@nataliarogaczewska5439]

Słoń- od zawsze chciałam być słoniem. Slonie od zawsze imponowały mi swoją niezwykłą empatią i umiejętnością współpracy. Zawsze chciałam mieć tak dobrą pamięć jak te zwierzęta. Będąc dzieckiem bardzo nie lubiłam towarzystwa innych ludzi, jednak gdy dowiedziałam się, że słonie są stworzeniami niezwykle towarzyskimi, powiedziałam sobie że muszę być jak słoń i dzięki mojej dziecięcej obsesji na punkcie słoni otworzyłam się na świat. Od tamtej pory zakochałam się w tych zwierzętach 🐘❤️

[@CharlieCharlotte]

A ja chciałabym być pająkiem. Mieć swój kącik w rogu pokoju i móc obserować ludzi, ale być zdala od nich. Czuć ciszę i spokój. Oooo i przemieszczać się na małych nóżkach, aby móc usłyszeć wiele historii od całego domu. Zebrać całą historię. Móc sobie wyobrażać jak to kiedyś było, a jak dziś. Taki pająk-szpieg, którego nikt nie zauważa, a jednak skrywa wiele tajemnic. Bycie małym to również nowe doświadczenie. W ciągu dnia wiele nam umyka, a jeśli miałabym być pająkiem wyobrażam sobie, że czas dłuży się przez co mogę zauważyć więcej.

[@milmagiczna4430]

Biorę udział! Byłabym kotem 🥰. Ponieważ: 1. To moje ulubione zwierzęta i je kocham całym moim serduszkiem. 2. Chciałabym szybko biegać jak one. 3. Skakać wysoko. 4. Być zwinną, szybką i sprytną kocicą. 5. Widzieć w w ciemności. 6. Mieć wyczulone zmysły. 7. Móc cały dzień spać. 8. Rozmawiać z innymi kotami. 9. Chciałbym zobaczyć jak to jest bawić się różnymi zabawkami. Koty przecież od razu przybiegają kiedy usłyszą choćby szmer. 10. Niezwykle byłoby patrzeć kocimi oczami na świat i dostrzegać rzeczy których ludzie nie dostrzegają. Chciałabym zostać kotem, ale tylko na jeden dzień. Bo bym nie mogła czytać książek i szczerze tęskniłabym za moim ludzkim życiem 🙂.

[@klaudiaprzybylska4741]

Gdybym mogła wybrać jakim zwierzakiem mogłabym się stać byłby to zdecydowanie pies. Bardzo się z nim utożsamiam, ponieważ posiadam wiele podobnych cech. Dla mnie jest on znakiem wierności, bezgranicznej miłości. Jest kompanem na dobre i na złe, gdy kogoś kocha chroni tą osobę i nie pozwoli jej skrzywdzić. Pragnie spędzać jak najwięcej czasu z osobami dla niego ważnymi.

[@paulinapolak9884]

Chciałabym być kameleonem ponieważ tak jak jemu kolor się zmienia w zależności od sytuacji, otoczenia tak mi się zmienia chumor. Twoje filmy są cudowne i zachęciłaś mnie do czytania.❤

[@zosiakrasuska4416]

Polecam "Nienauczalnych" Gordona Kormana , bardzo mnie pozytywnie zaskoczyła ta książka. Młodsza młodzież( 7-8 klasa) powinna ją przeczytać ( i nie tylko) . Myślę że się nie zawiedziesz. :)

[@jakubek5603]

Wydaje mi się, że wybrałabym pszczółkę. Dlaczego? Bardzo imponują mi te stworzenia, a po przeczytaniu ,,Historii Pszczół'' tym bardziej utwierdziam się w przekonaniu jak ważne są te istoty w naszym ekosystemie. Cenię je przede wszystkim za ogromną pracowitość, za to, że dzięki nim dane jest nam życie. Myślę, że to byłoby cudowne doświadczenie aby zapylać kwiatki i być przyczyną do tworzenia miodu, który tak bardzo smakuje wielu ludziom!

[@ewelinkaszymczyk707]

Planuje , mam na pulpę dwa tomy a trzeci kupię chyba na targach jeśli nie zostaną odwołanę albo w czerwcowej bądź w majowej zamówię z empika chyba że odwołają też wycieckę do Zakopanego z grupą mojej babci z koła gospodyń wiejskich

[@sibielakk531]

Od kiedy dowiedziałam się o istnieniu ślimaka nagoskrzelnego tylko nim posługuję się jako odpowiedzią na to pytanie. Przez to, iż nie wykształciły sobie skorupy jako mechanizm obronny używają na przykład kolorów z czym jakkolwiek by to nie zabrzmiało mogę się utożsamić. (jest jeszcze dużo do powiedzenia odnośnie tej istoty, jeżeli kogoś to zainteresowało polecam poczytać💜)

[@sibielakk531]

Chodziło mi o dosłownie i w przenośni chronienie się kolorem. Żeby nie było niedopowiedzeń to powiem, że dosłowne- staram się aby mieć jak najmniej czarno-białych rzeczy w otoczeniu przenośne- na atak reaguj miłością (motto: Treat people with kindness)

[@wiktorpopinski7189]

Wunder pająk wydaje mi się genialnym stworzeniem(?) do wcielenia się w nie. Pająki na ogół budzą strach i przerażenie w ludziach, nie wspominając o tym, że niektóre pająki mają na tyle potężny jad czy umiejętności bardzo dobrego kamuflażu, że z łatwością mógłby sobie poradzić z innymi stworzeniami a nawet ludźmi, a w połączeniu z jakże potężnym wunderem mógłby być na przykład ogromnych rozmiarów, albo mieć umiejetność kamuflażu rozwiniętą do takiego stopnia, że mógłby stawać się niewidzialny. Także ja chciałbym być wunderpająkiem !

[@natanielkabooks1838]

Ostatnio moim marzeniem jest byc koniem :) lubię jezdzic konno i czuc te wolność, przyrode i przygode! Brak mi jej teraz. Dodatkowo będąc koniem moglabym niesc wiekszosc wielkich historii literackich :) czuc historie Elizabeth z Dumy i Uprzedzenia albo z takich bardziej filmowych to niesc Uciekajaca Pannę Mloda :) Twoje filmy uwielbiam, ogladam wszystkie. Z Twojego polecenia mam mase ksiazek a o tej serii bardzo marze takze wygrac ja bedzie super milo!

[@deltamoimzyciem6012]

Już dawno temu odkryłam, że moim mentalnym zwierzątkiem jest chomik (nawet w pewnym quizie wyszedł mi on jako patronus, HA!), więc najchętniej zamieniłam bym się właśnie w niego. Przyjazna, ruchliwa, lubiąca sobie pobiegać na bieżni w środku nocy (kołowrotek to byłby taki level up) i schować się przed światem w jakieś małej przestrzeni. I nie przeszkadzałoby mi spanie na sianku, bo czułabym się jak bohater mojego ulubionego opowiadania z "Dzieci z Bullerbyn". A no i oczywiście, uwielbiam napychać policzki pysznym jedzonkiem :)

[@karolinab4]

Mozaika diamentowa, spróbuj przyklejać diamenty w szachownicę, będą wtedy trochę równiej. Też lubię układać puzzle, układ okresowy - chyba sobie kupię takie puzzle. Tym bardziej, że studiuję akurat chemię.

[@darlingdoomer4620]

Od zawsze chciałam być leniwcem, jest to mega super zwierzę, wolne i strasznie piękne. Sama czuję się jak leniwiec przez większość mojego życia. Dużo śpi, spanko do najlepsza czynność jaka może być (zaraz po czytaniu książek). Mogą one zwisac na drzewach oraz nie przejmowac się niczym, bo wszystko przeminie.

[@guzemilia9764]

zdecydowanie chciala bym byc leniwcem badz panda,to idealne uosobienie mnie.Tez jestem leniwa i przytulasna jak panda ale pokazac pazurki tez potrafie.Super film jak zawsze

[@krisor5640]

Jeśli byłabym jakimś zwierzęciem, to zapewne ptakiem. Mogłabym wtedy ciągle podróżować i zwiedzać nowe miejsca. Poznać wszystkie strony świata, a przy okazji móc je widzieć z lotu ptaka. Latanie też byłoby cudowną formą przemieszczania się, może dlatego też, że nie trzeba by było stać w korkach. I to co można powiedzieć o ptakach to na pewno to że są wolne, jak nie wiele zwierząt, nie są raczej uzależnione od ludzi. Najbardziej chciałabym być koliberkiem, gdyż są wyjątkowe, dzięki swoim umiejętnościom latania w tył :)

[@polaglogowska5132]

Rozdanie Chciałabym być... Delfinem🐬 dlaczego? Otóż dlatego że mają swój język i żyją w wodzie a to mój żywioł. Podobno są bardzo ciekawskie, towarzyskie i lubią się bawić. A co najważniejsze lubią drzemki😂to też jest mój żywioł. Więc sumując to fascynujące stworzenia i chciałabym z nimi popłwać

[@patrycjakacprzak6470]

O rany, nigdy w życiu nad odpowiedzią na takie pytanie się nie zastanawiałam, ale gdy tak sobie o tym myślę to wydaje mi się, że myszką :D Mam w sumie kilka powodów 1- są nawet słodkie

[@nerunni8015]

Ja zawsze chciałam być wilkiem, ponieważ te zwierzęta są dzikie ale mają swoją hierarchię której podlegają. Poza tym są wolne, niezależne i nie da się ich oswoić. Do tego właśnie dziś skończyłam czytać książkę ,,Dobry wilk'' czyli wszystko pasuje.

[@martysiaaa5425]

Gdybym mogła byłabym krukiem. To piękne, dzikie i niezależne ptaki. Poza tym otacza je mroczna, troszkę tajemnicza aura i nie da się ich ujarzmić. Kwintesencja natury sama w sobie.

[@marianka4389]

Rozdanie Chciałabym być mandarynką. To taka odmiana kaczuszki, spotkałam dziś jedną w parku i pomyślałam, że fajnie jest być mandarynką: całe dnie spacerujesz po parku i w ogóle jesteś śliczniutka, słodka, kolorowa, zero zmartwień, just quack 🐤 Ponadto mandarynki w kulturze chińskiej są symbolem wierności, wierzono że jeśli jedna mandarynka z pary ginie, to ta druga umiera z tęsknoty:( Bardzo mnie rozczula ta ich cecha, że łączą się w pary do końca życia, a poza tym ta nazwa! Mandarynka!!!! 🍊🍊 Absolutnie urocze 🧡

[@harmonianiezawistna6662]

Moje wymarzone wunder zwierzę to fenek pustynny. Fenek to niezwykle urocze zwierzę z dużymi uszami. Używa ich do chłodzenia temperatury swojego ciała. Jego futro jest koloru beżowego, co bardzo mnie ujmuje. Chciałabym tak jak on spać w podziemnych norach i prowadzić nocny tryb życia. Dodatkowo fenek to zwierzę dostosowane do terenów pustynnych oraz do gorąca. Osobiście uwielbiam lato i wysokie temperatury. Myślę więc, że fenek pustynny to idealne zwierzę dla mnie😋

[@dodajeek_books]

Chciałbym być gołębiem , dlatego iż jest cudownym , delikatnym stworzonkiem i bardzo mi się biały gołąb kojarzy z moją ulubioną telenovelą „Nie igraj z aniołem „ , z tego względu jest czystym ptakiem i uduchowieniem dobra

[@gabikosek7439]

Chciałabym być surykatką, bo je uwielbiam i są przeurocze. Mogłabym je oglądać godzinami, fascynuje mnie to, że żyją w grupie i każda z nich ma jakąś funkcję, co przypomina mi o grupie moich przyjaciół, gdzie każdy daje coś od siebie ❤️❤️❤️ Surykatki to niezwykle ciekawe stworzenia. 😍😍

[@julkakoszulka7249]

Najbardziej chciałabym być ocelotem. Uwielbiam koty, a te dzikie strasznie mnie fascynują. W porównaniu do innych drapieżników ocelot jest dość mały, lecz zwinny i równie niebezpieczny. Oceloty mają przepiękne, gładkie futro. Oceloty tez naprawdę dobrze pływają, a ja kocham pływać. Są one samotnikami zupełnie jak ja. Jest wiele odmian ocelotów i gdybym miała wybierać jedną, to byłby to ocelot wielki. Mają one takie przeurocze zaokrąglone uszka. :)

[@karminowaziemianka443]

Chcę wziąć udział w rozdaniu ❤️ Gdybym mogła być jakimś zwierzęciem, to bez zastanowienia zostałabym pięknym i słodkim pingwinem cesarskim 🐧, ponieważ uwielbiam zimę, a wiadomo, że na Antarktydzie by mi jej nie zabrakło. Po drugie uwielbiam sposób w jaki pingwiny się poruszają, na spokojnie bez nerwów one mają czas a mi tego czasu właśnie brakuje. A ostanie argumentem jest to, że pingwinki żyją w grupach i na pewno sobie nawzajem pomagają, co jest przesłodkie. Pamiętajcie, że pingwiny mają kolana, ale tak naprawdę cały czas kucają hahah 🐧🥰

[@mrs.laufeyson]

Bardzo mnie Nikola zainteresowałaś tą serią i dlatego postanowiłam spróbować swoich sił w tym rozdaniu, a nuż się uda. Ostatnio mam jakąś fazę na tego rodzaju fantastykę, zwłaszcza po Baśnioborze, Franku i Fince (Cyrk Martwych Makabresek) Więc... Jeśli miałabym być zwierzęciem to wybrałabym lamparta. Ze względów praktycznych chciałabym być groźnym mięsożercą, który jakby nie patrzeć ma większe szanse na przeżycie (krótko mówiąc chciałabym trochę pożyć w takiej postaci). Te zwinne i sprytne zwierzęta są także samotnikami co mnie do nich aż nadto upodabnia. Przekonuje mnie również to, że polują one w nocy, a za dnia odpoczywają (ja buszująca do późna w nocy w domu, a za dnia nieobecna i niewyspana👌) i drzemią wyciągnięte na gałęzi drzewa (przynajmniej miałabym ładne widoki z góry). Wspinają się na drzewa i w ogóle... większość dnia funkcjonują na nich to jak dla mnie +10 do przetrwania w dziczy (na ziemi wszystko cię może zjeść, a tak siedzisz sobie bezpiecznie na gałęzi i oszczędzasz sobie tych nerwów 😜). Pozdrawiam serdecznie wszystkich 🥰

[@Natalia-mv6vq]

Wybranie jednego zwierzęcia jest bardzo trudnym wyborem, każde stworzenie skrywa w sobie niezwykłe cechy. Jednak gdybym musiała wybierać wybrałabym psa. Pies to najlepszy przyjaciel człowieka, potrafi zrozumieć problemy ludzkie i pocieszyć nas. Jest przywiązany do nas, kocha nas najbardziej na świecie. Wszystkie psy są piękne, wolę duże bo jest więcej do przytulania.

[@gabi4361]

Chcialabym byc aksolotlem, ponieważ może rekonstruować części swojego ciała. A puzzle polecam włożyć w antyramę bez klejenia, ponieważ ja jedne przykleiłam I się zniszczyły. (Antyrama trzyma sama bez pomocy kleju)

[@agatapedda5487]

Chciałabym być pieskiem :D Odpowiedź jest tutaj prosta, jednak doceniam beztroską radość jaka emituje od psów na widok ludzi. Według mnie psy to nie tylko fajny pupil, który śpi u nas na kanapie, a również zwierzę niesamowicie inteligentne i pomocne. Wiele psów jest wykorzystywanych np. jako psy przewodniki (psy pomagające diabetykom są w stanie wyczuć zmianę poziomu cukru!) albo po prostu psy poprawiają nam humor po ciężkim dniu w pracy/szkole, radośnie merdając ogonkiem i kładąc pyszczek na naszym kolanie. Widziałam wiele memów/obrazków, że pies widzi świat "tu i teraz", a nie tak jak człowiek zamartwia się i zastanawia co będzie jutro i zupełnie się z tym zgadzam. Te zwierzęta kochają bezwarunkowo i sprawiają uśmiech na twarzach właścicieli. :)

[@oliwiakoziej3320]

Moja odpowiedź jest dosyć banalna ale bardzo bym chciała być sową ponieważ gdybym była sową to mogłabym latać i podziwiać przepiękne Polskie i nie tylko widoki z góry oraz sowa wydaje mi się że jest taka szlachetna i mądra ❤️ i taki mały żarcik sowy dużo czytają tak jak ja więc dla tego chcę być sową Pozdrawiam serdecznie !

[@sybillabulenda5968]

Chciałabym być wolnym ptakiem który odznacza się problemów brakiem gdy tylko przygniatają go drobne, ziemskie roztereczki rozkłada swe skrzydła do niebnej ucieczki lecąc i sterując swoimi skrzydłami kontrolując lot, opada z emocjami wybierając nowy kierunek, czując smak nowej przygody w zastanowieniu czy doświadczy cierpienia czy wygody pustynie, wodospady, lasy czy dżungle to wszystko chcąc zobaczyć z radością i w zadumie poznawać nowe zapachy i odcienie nowych kolorów dokonywać własnych, niezależnych wyborów w stałej podróży być przez połowę życia by na starość wspominać te momenty nie do wyzbycia wolne życie to coś o czym marzę a nikt za marzenie przecież nie karze

[@magorzatab.1596]

Ja bym chyba chciała być krową🐄 wydaje mi się, że to takie kochane zwierzaki. Całymi dniami stoją na łące i jedzą(a to drugie uwielbiam robić 🤣) , a małe krówki są takie urocze😍 w szczególności szkockie. Myślę, że odnalazłabym się w takim towarzystwie. Wstajesz, jesz, opalasz się na łące, dajesz mleko i lecisz dalej. Odpowiada mi ten tryb życia 😁

[@majaszadkowska9638]

Nic nie poradzę na to, że moja odpowiedź może wydawać się banalna. Tak, chciałabym być kotem. Zakochałam się w tych zwierzętach odkąd poznałam jednego takiego mruczka, nieśmiałego, cichego, spokojnego. Koty łączą w sobie parę ważnych dla mnie cech. Są piękne, dostojne i mięciutkie. Genialne jako temat malarski, a jako malarz samouk, punktuje to podwójnie! Ich charaktery znajdują z moim wspólny język, a na dodatek, jeśli nagle bym miała stracić życie na rzecz bycia jakimś zwierzęciem, to dla siebie w kociej wersji, miała bym już zapewniony dom. Może nauczyła bym się malować nosem, łapą albo ogonem, i malowała bym swoje autoportrety

[@bambi00a73]

Chciałabym być Bocianem. Bociany to ptaki, które ludzie uwielbiają, do tego jest ciepłolubny jak ja, umie latać i jak go coś wkurza to może sobie po prostu odlecieć, zwiedza świat, szczególnie te ciepłe kraje, ale przy okazji ogląda sobie też inne po drodze, podróżuje z najbliższymi i zawsze jak się go zobaczy to każdy mówi "patrz bocian!", wzbudza sensację. Bardzo niedoceniony, a jakże miło byłoby nim być. Pozdrawiam ciepło! :)

[@tuczytam1460]

Zakochałam się w Morrigan po pierwszym tomie, ale własnego wydania nie mam, więc chętnie wezmę udział w rozdaniu 😁 Zawsze chciałam być kotem. Nie dlatego, że to takie tajemnicze, magiczne zwierzęta. Po prostu... Koty śpią właśnie tyle, ile ja bym chciała 😅 Wielokrotnie zdarzało mi się zazdrościć mojemu kotu, który przekręcał się właśnie na drugi bok, niepomny jakichkolwiek obowiązków. Ale teraz wiem, że może być jeszcze lepiej, kiedy jesteś magnifikotem😁 Gosia

[@magdalenastachowicz1726]

Super kanał. 😊 Chciałabym być motylem, który z małej niepozornej gąsienicy 🐛 później przekształca się w pięknego motyla 🦋. Może bardziej w sensie przenośnym bym to traktowala, żeby rozkwitnąć w sensie mentalnym tak jak gąsienica rozkiwta w pięknego motyla oraz żebyśmy doceniali ze nawet to co niepozorne może nas z czasem zachwycić. 🙂

[@weronikajarczak2051]

Tak mnie zachęciłaś do przeczytania tej serii już jakiś czas temu, ale jako że lubię kolekcjonować książki (czytać też, oczywiście 😜) to nie mogłam się zebrać i w końcu je kupić. Stwierdziłam, że skoro wyskoczyłaś z rozdaniem to czemu nie wykorzystać okazji. Szczerze mówiąc nigdy nie zastanawiałam się jakim zwierzęciem chciałabym być. Patrząc w przeszłość zawsze intrygowały mnie wilkołaki, czy to w książkach czy serialach, ogólnie rzecz ujmując chyba moja ulubiona postać w fantastyce. Moją pasją obok książek jest malarstwo/rysowanie i tutaj dopatrzyłam się kolejnej wskazówki. Kiedy tworzyłam własne prace najczęściej kierowałam się motywem zwierzęcym, w szegolnosci psami, a jeszcze dokładniej wilkami. Tak właśnie moja podświadomość podsunęła mi odpowiedź na pytanie jakim zwierzęciem chciałabym być. Wilk to moje wewnętrzne zwierzę. I nagle dziwne ukojenie przynoszone przez światło księżyca w nocy nabrało sensu 😁 Przypomniałam sobie też pewną historię mojego taty, który pewnego dnia spotkał na swojej drodze pana pochodzącego z Ukrainy, który powiedział mu coś bardzo ciekawego. Otóż, moje nazwisko, które w języku polskim nie ma znaczenia, w języku ukraińskim oznacza "młody wilk". Cóż za zbieg okoliczności 😉 Tak o to przedstawiają się moje przemyślenia co do Twojego pytania. Pozdrawiam!

[@wiktoriasieczka3150]

Ja bym bardzo chciała być psem niby banalny wybór a jednak, przeżywała bym z moim (panem) różne przygody, a poza tym bardzo chciałabym zobaczyć czy psy naprawdę nas rozumieją i są naszymi przyjaciółmi❤️ PS. uwielbiam twoje filmy i jaka energię przez je przekazujesz Dziękuję ❤️❤️❤️

[@zuzaukowska8168]

Moja odpowiedź na pytanie „Jakim zwierzęciem chciałbyś być?” będzie dosyć abstrakcyjna, ale zapewniam, że ma ona swój unikalny sens😉 Otóż chciałabym zostać sową. Ale nie jako prawdziwe zwierzę, tylko sową jako symbol, przedstawianą w książkach i filmach. Dla przykładu, Sowa z „Kubusia Puchatka”🦉 Od dziecka była jedną z moich ulubionych bohaterek - zawsze otoczona książkami, gotowa podać pomocną dłoń swoim przyjaciołom. Postrzegana jako skarbnica wiedzy, zawsze służyła dobrą radą. Następnie - seria „Harry Potter”🦉 Hedwiga była lojalną i oddaną przyjaciółką Harrego. Gotowa poświęcić swoje życie, aby tylko przekazać listy swojego właściciela. Tak więc pragnęłabym zostać sową, ponieważ utożsamiam się z sowami „filmowymi i bajkowymi” w stu procentach😊 ...no i czytają one dużo książek😂

[@Lamię-j9r]

Ojejku gdybym mogła być wybrany zwierzęciem to chciałbym zostać moim psem chciałabym poznać jak wygląda nasze wspólne życie z jej perspektywy mogłabym zobaczyć co najbardziej lubi a co mniej. Jak postrzega świat który dla niej że względu na rozmiar (bo to York) musi być wielki. Poza tym mógłbym biegać po łąkach gonić ptaki i zobaczyć jak chodzi się o czterech nogach. A tak po za tym powodzenia wszystkim w konkursie 😊

[@monikao.8010]

Ja chciałabym być koniem. Konie od zawsze wydawały mi się majestatyczne. Jednocześnie silne (na zewnątrz) i delikatne(wewnątrz). Ciężko zdobyć ich zaufanie, ale jeśli się to zrobi to są w pełni oddane. Z kolei jak się je zawiedzie to ciężko to odbudować. Do tego dumne i piękne. Koń w galopie z rozwianą grzywą to czysta poezja. Po prostu wspaniałe :)

[@rospanza]

Gdybym mogła wybrać, byłabym kolibrem, otaczałabym się piękna przyrodą, mogłabym podróżować, ale miałaby też czas na poleniuchowanie z książką. W dodatku byłabym naprawdę urocza. 🥰

[@daariannax]

Dodatkowy film w postaci reading vloga - cudownie umilasz nam czas ♥️ Jestem pewna, że już kiedyś o tym wspominałam, ale muszę się powtórzyć, że uwielbiam wstawki z laboratorium! :)

[@alicjazaeska3514]

Odpowiedź na pytanie jakim zwierzęciem bym chciała być nasuwa się natychmiastowo i niemal mechanicznie- małpą. Od małego były to moje ulubione zwierzęta, kochałam dowiadywać się o nich więcej, czytając czy oglądając filmy dokumentalne a jedną z najbardziej inspirujących mnie osób jest Jane Goodall. Małpy człekokształtne są naszymi najbliższymi żyjącymi kuzynami, dzielimy ze sobą ewolucyjną prababkę. Rzecz, która silnie urzekła mnie w tych zwierzętach, oprócz uroczego wyglądu, to jak silnie społecznymi są istotami. Niesamowite od zawsze było dla mnie uderzające podobieństwo pewnych zachowań zarówno u ludzi i zwierząt. Powszechnie wiadomo, że małpy są inteligentne, ale to nie wszystko. Tak samo jak ludzie stworzyły koncepty moralności i sprawiedliwości co widoczne jak zarówno w naturze i eksperymentach, komunikują się poprzez ekspresję, ruchy i emisje dźwięków, mają łaskotki, śmieją się, wzruszają ramionami, potrafią wykonać prymitywne narzędzia, odczytać pisane cyfry i rozwiązać podstawowe zadania matematyczne w zakresie dodawania i odejmowania, są w stanie opanować język graficzny.To właśnie dzięki małpom został odkryty „efekt eureki”, nagłego olśnienia które przychodzi do nas po dłuższym czasie nie myślenia o problemie czy po śnie (myśle ze każdy z nas doświadczył tego, np usiłując przypomnieć sobie nazwisko aktora). Myślę, że małpy są bardzo wdzięcznymi, błyskotliwymi, zabawnymi i empatycznym zwierzętami i z wielka chęcią należałabym do ich wspólnoty, cały dzień poświęcając zabawie przeplatanej odpoczynkiem i wspinaniu się po drzewach. Ps, nie ukrywam ze ogromnym atutem są przeciwstawne kciuki także u stóp, proszę sobie wyobrazić jakie wygodne i zręczne musi to być życie:)

[@martynam5738]

Marzę o byciu gronostajem! Pięknym, mądrym i sprytnym. Zwierzęta te zaintrygowały mnie szczególnie po przeczytaniu „Mrocznych Materii”. Z natury jestem osobą ciekawską mimo to lubię przebywać w odosobnieniu. Gdybym miała możliwość, być właśnie gronostajem mogłabym się wszędzie wcisnąć i schować. Szczególnie marzę o zaszyciu się gdzieś z książką, a z resztą, po co się ograniczać? Zaszyłabym się z całym stosem książek! (w skład którego, mam nadzieję, wchodziłaby seria o Morrigan!) ❤📚

[@ThePMMpc]

Pierwszy raz w filmie tak dużo się uśmiechałaś / śmiałaś :D

[@DoktorBook]

Nawet nie wiesz jak miło mi to czytać :)

[@weronikah6467]

Chciałabym być kotem. A konkretniej moją kotką. Czasami patrząc na nią po kolejnym intensywnym tygodniu zazdroszczę jej tego kociego spokoju. Bo czy może być coś piękniejszego niz rozpoczęcie dnia późnym porankiem, kiedy zbudzeni ze słodkiego snu stukotem naszych miseczek wiemy, ze jedyne co nas dzisiaj czeka to miłość, uwielbienie i ulubione jedzonko? I pisząc uwielbienie wcale nie przesadzam! Cały dzień spędziłabym na mizianiu, spaniu i spoglądaniu z niezrozumieniem na psy za oknem (gonienie ogona, serio?). Poza tym, w końcu byłabym zdolna do prawdziwych akrobacji, bez ćwiczeń, hektolitrów przelanego potu - ot, natura! Zawsze uważałam koty za magiczne stworzenia, które wiedzą i widzą znacznie więcej niż wydaje nam się na pierwszy rzut oka. No i te sprzeczności z których się składają - zupełnie jak ja! 😉Aaaa... mogłabym też zostać też Krzywołapem - w końcu każdy sposób, aby dostać się do Hogwartu warto wziąć pod uwagę! 😁

[@magdalenaslizowska1039]

Rozdanie: Hmm może trochę nietypowo ale ja chciałabym być nietoperzem🦇. One prowadzą tryb nocny A ja sama lubię noc. Uważam że wtedy mam więcej czasu dla siebie żeby zaszyc się z książką bez świadomości że muszę gdzieś wyjść i coś załatwiać, a pozatym ta ich echolokacja tak ułatwiłoby to chodzenie po ciemku i nie wpadnie na meble 😂

[@ula5697]

Polecam 'Akademię Dobra i Zła' również ciepła, cudowna seria! ❤

[@aniarobakowska8566]

Wydaję mi się, że byłabym wilkiem.Jestem ogromną fanką zmierzchu, zarówno film jak i książka mnie zachwyciły. A tam jak wiemy były wilkołaki. ( Isabell and Edward ship ). Jestem zakochana w wilczych oczach. Ukazujące obojętność i wściekłość, ale zarówno tak interesujące i przyciągające. Biorę udział, mam nadzieję, że mi się uda. Słyszałam o tej serii wiele pozytywnych opinii, fajnie byłoby się przekonać na własnej skórze. Miłego dnia\wieczoru !

[@korciakornelia6040]

A ja chciałabym być krukiem! Pamiętam, że w dzieciństwie się ich bałam (w sumie nadal trochę się boję😆), bo były takie wielkie i dostojne. Przeczytałam kiedyś legendę, że kruki to tak naprawdę ludzie zaklęci w te ptaki. Przez wiele lat się zastanawiałam, co takiego zrobili, że zostali przemienieni. Fascynuje mnie ich inteligencja, mimo wielu badań, które czytałam na ich temat, nadal nie pojmuję, jak to wszystko u nich działa. Bo to cwane bestie są 😆! Podobno kruki potrafią nawet układać puzzle, taka szybka zamiana w kruka pomogłaby mi skończyć układać puzzle, które układam już od trzech miesięcy 🙈

[@agawaa4614]

Ja zawsze chciałam być orłem, a ponieważ uwielbiam podróżować mogłabym latać i zwiedzać najprzeróżniejsze zakątki świata! 🦅

[@emilia_emilia24]

Ja Morringan czytałam jak było o niej zupełnie cicho. Jakieś rok, pół roku temu i też przepadłam. Zniecierpliwoscia czekam aż trzeci tom wpadnie w moje ręce 💕

[@DoktorBook]

Czekam co powiesz! :)

[@julka3552]

ja chciałabym zostać wunderpingwinem! Uważam, że pingwiny są mega pocieszne, ale jednocześnie dosyć inteligentne no i pełne miłości, dobierają się w pary na całe życie. I na pierwszy rzut oka może wydawać się, że są trochę "przypałowe', tak śmiesznie chodzą, ale za to ile gracji mają poruszając się w wodzie!!! Polecam pingwiny :) Bardzo fajny vlog, teraz mam straszną ochotę przeczytać przygody Morigan!

[@alicja8332]

Moja odpowiedź dyktuje przepracowanie, wieczne niewyspanie i weekendy zajęte albo uczelnią albo remontem. Chciałabym być Wunder-leniwcem I w końcu się porządnie wyspać. Mieć swoją ulubioną gałąź i tak sobie leżeć na słoneczku cały dzień, budząc się tylko na owocową wyżerkę. Ech, marzenie.. 😅

[@karolinab114]

Zwierząt na świecie jest bardzo wiele i to są nasi przyjaciele! Małe, duże, psowate, myszowate, a ja najbardziej lubię te kotowate. Gdybym wybierać kiedyś musiała, zapewne rysiem bym została! 😻 Bo rysie są słabymi biegaczami, ale dobrymi pływakami, kochają spać (podobnie jak ja 😊), a w ich życiu ważna jest mama! Te cudowne kotki o pięknym futerku i świetnym wzroku, wymierają w Polsce każdego roku 😞 Smutny to fakt... ale ale, możemy im pomagać doskonale! I tym mam nadzieję pozytywnym akcentem kończąc, chciałabym jeszcze dodać, że walczę o książki dla mojej siostry ❤️ myślę, że Nevermoore może być idealną pozycją dla niej. Dzięki, za możliwość wzięcia udziału w konkursie!😊

[@sylwiadubielewska494]

Cóż, Nikola pyta o to, jakim zwierzęciem chciałabym być, więc nie mogę nie odpowiedzieć ❤️ Bardzo długo zastanawiałam się nad odpowiedzią, ale wiem- koń. Najbardziej dynamiczne zwierzę, jakie miałam okazję poznać. Powalają swoją urodą, ale też inteligencją. Konie przed wszystkim uczą człowieka. Obdarzają go zaufaniem, podczas gdy tak naprawdę mogą zabić. Jazda konna daje mi poczucie wolności, a "latanie" na nich, przyprawia o większą ilość endorfin we krwi. Dlatego właśnie wybrałam to zwierzę. Bo to najbardziej uczuciowe i oddane zwierzę. I naprawdę oddałabym wszystko, by móc coś takiego przeżyć.

[@Krzysmin]

Myślę, że chciałbym być żubrem. Dostojnym Królem Puszczy budzącym respekt nie tylko posturą, ale też wiedzą i doświadczeniem życiowym 😀 Tak jak ktoś wcześniej napisał Harry faktycznie jest męczydupą. Długo szukałem jakiegoś krótkiego określenia na mój stosunek do niego i to jest chyba najlepsze.

[@karolinamarszakowska5936]

Chciałabym być Wunderkawią domową:) Kawia domową to dla tych co nie wiedzą inaczej świnka morska;) Po pierwsze dlatego, że jestem w życiu prywatnym posiadaczką aż 4 sztuk;) Po drugie dlatego, że świnki morskie są przecudowne i kochane:) Po trzecie dlatego, że ich ulubionym zajęciem jest jedzenie i leniuchowanie podobnie jak moim:) - poza czytaniem oczywiscie:)

[@wiecejksiazek3713]

Pierwsze co przyszło mi na myśl to żółw 🐢 jest to zwierzę przez większość postrzegane jako nudne, zwykłe, a nie ma na świecie bardziej ciekawego stworzenia 😊 co może być piękniejszego niż życie tyle lat w spokoju, powoli, we własnym tempie, ze stabilnością... dążę w swoim życiu do takiej równowagi i mam nadzieję, że kiedyś ją osiągnę. Mówi o tym też mój tatuaż, przypomina mi o tych wszystkich wartościach 😊🐢

[@STEPPPOPENXX]

Ja zawsze chciałam być rozdymką, czyli tą rybą ponieważ bardzo dobrze mi się kojarzy np. z wieloma filmami i, gdy grałam z koleżankami w kalambury padło takie hasło. Jeszcze mogą się powiększać przez zaatakowanie i, gdy ktoś je wystraszy. Nie wiem dlaczego, ale to wgląda bardzo ciekawie. Dodatkowo miałam takie przezwisko w klasie? Przynajmniej najbliżsi mnie tak nazywali, ale powodów nie znam. Nie wiem, co by tu jeszcze napisać, ale mam do nich sentyment. Pozdrawiam cię i miłego weekendu!

[@kingazarska6461]

Chciałam Ci powiedzieć, że na nowo zaszczepiłaś we mnie miłość do literatury dziecięcej 🥰 Kiedyś na szkoleniu do debat oksfordzkich dostałam zadanie, żeby wybrać zwierzę i przekonać prowadzącego, że właśnie ono powinno zająć ostatnie miejsce na arce Noego (zwierzę wybrałam niczego nieświadoma) i przy okazji Twojego pytania przypomniałam sobie, co to był za zwierzak. Chciałabym być alpaką! Główny powód jest taki, że nadal mogłabym poniekąd pomagać ludziom (tak jak teraz lubię to robić) - alpaki wspomagają rehabilitację osób z niepełnosprawnościami ❤️ Poza tym popatrz tylko na jej pyszczek - jest taka piękna i słodka!

[@ksiazkowawrona7277]

Ooo, a ja bym bardzo chciała być ośmiornicą! To są absolutnie fantastyczne stworzenia - bardzo inteligentne, bardzo zręczne. Potrafią myśleć strategicznie (a ja nie umiem, także zdecydowanie by mi to pomogło 😅), uczą się przez całe życie, nie przestają się rozwijać. Potrafią walczyć, ale nie robią tego w sytuacjach zagrożenia - wtedy wolą na przykład taktyczny kamuflaż ;) Ogólnie są ogromnie zmyślne i niedocenione, także ja biorę i zaklepuję fuchę ośmiornicy - niech cały świat wie, że gdyby chciały, zawładnęłyby nim! 😁

[@roksanadziewulska4752]

Chciałbym być motylem. Oczywiście pierw byłam być gąsienwicą i potem przeobraziłabym się w pięknego motyla. Jest to dla mnie trochę metaforyczne, gdyż chodzi mi o tu, że w przyszłości będę mogła rozwinąć skrzydła pomimo początkowych trudności. ☺️

[@dariasawkowska8123]

Chciałabym być magnifikotem. Chodź one chyba nie są wunderzwierzętami :D Trochę czasu minęło odkąd czytałam pierwszy tom, teraz planuję kupić drugi, więc nie wiem czy dobrze pamietam zasady działania świata Morrigan, ale Fenestrę po prostu uwielbiam za to jak bardzo "kocia" jest. Za to, że mówi co myśli, robi co chce i rządzi. Za jej złośliwość, ale i lojalnosć :D Ma niesamowitą osobowość. Do tego koty są zwinne i piękne, więc jakbym miała się przenieść do tego świata to takim magnifikotem bym mogła się stać!

[@katarzynakoziol7793]

Chcialabym byc ptakiem... juz jak bylam mala to snilo mi sie ze latam ze zmieniam sie w ptaka... teraz sobie tak to przypomnialam chociaz juz mi sie to nie sni a szkoda....🙂

[@dariasowinska3005]

Gdybym mogła być zwierzęciem, zdecydowanie chciałabym być motylem. Powodów jest wiele - oprócz tego, że motyle są przepiękne i kojarzą się z wolnością, to transformacja z niezbyt uroczej gąsienicy czy poczwarki w pięknego owada, przypomina mi, że nawet najbrzydsze sytuacje mogą ewoluować w coś wyjątkowego. Fajnie byłoby być takim symbolem dla samej siebie :)

[@manulx2967]

Nigdy się nie zastanawiałam nad tym jakim zwierzakiem bym chciała zostać. Jasne, zazdrościłam swojej kotce ze może się całymi dniami wylegiwać, ale to nie to. Nie chciałabym zostać kotem. Wolałabym raczej przemienić się w ptaka. Przede wszystkim dlatego, że chciałabym móc mieszkać w lesie, uwielbiam jego baśniowy klimat, który zawsze działa na mnie uspokajające a także pozwala przypomnieć sobie co rzeczywiście się liczy . Jednocześnie nic by mnie nie ograniczało, dzięki posiadanym skrzydłom mogłabym w razie czego zmienić miejsce zamieszkania . Tak, myślę, że skrzydła to bardzo użyteczna rzecz, ile możliwości by stanęło przede mną otworem! Choć wydaje mi się, że zawsze z miłą chęcią wracałabym do swojego przytulnego gniazda, a także do szerokiego grona znajomych. Będąc w lesie słyszę nieustanne trele ptaków, byc może ich konwersacje. Podoba mi się ta wizja natychmiastowej możliwościach porozmawiania z przyjacielem, umawiania się na wspólne mycie piórek w strumyczku z paczką znajomych, granie w chowanego w koronach drzew, wyścigi w przestworzach ... Tak więc zadowoliłabym się nawet z bycia malusim słowkiem lub wróbelkiem. Mimo niewielkich rozmiarów emanują energią i radością! A te ich śpiewy... Myślę, że byłabym szczęśliwa będąc ptakiem. Najbardziej pociągające jest to, że wiodłabym wtedy życie 100% zgodne z naturą. I kto wie, może widząc osobę wyrzucającą śmieci do lasu dziabnęłabym takiego delikwenta w cztery litery? Kochane ptaki, gdybym była jedną z was, to poprowadziłabym was do rewolucji na osoby raniące matkę naturę! Przyznam, że się trochę rozmarzyłam 😅 ptasie życie i las działają pobudzająco na moją wyobraźnię ✨ 🕊️

[@agatajanicka1717]

Na co dzień zdecydowanie jestem pszczołą (pracowita do uraty sił) to chciałabym być pandą! Wynika to z faktu, że są one bardzo spokojne i słodkie, ale zarazem mogą sobie poradzić z upierdliwcami (w końcu to niedźwiedzie). Dodatkowo oglądając filmiki z pandami i patrząc na ich "determinacje" kiedy chcą się tulić to bardzo je za to samozaparcie i dążenie do celu podziwiam :D

[@leo_girl18]

Chciałabym być kotem. Zainspirował mnie "List do kota" Codziennie obserwuję istotę, którą uważam dla siebie za wzór - mojego kota. Uczę się od niego (choć on o tym nie wie i wcale nie chce mnie pouczać - to ważna różnica!) i stwierdzam ku mojej wielkiej radości, że już bardziej jestem kotem niż kiedyś. Mój nauczyciel leży teraz rozluźniony, zwinięty w kłębek w bujanym fotelu i nie dba wcale o to, ile dla mnie znaczy. Chciałabym być jeszcze bardziej podobna do ciebie: Ja też nie chcę już analizować i wyjaśniać, lecz po prostu być: jak ty, kiedy wygrzewasz się w słońcu, nie wiedząc nic o prognozie pogody. Ja też chciałabym z poczuciem bezpieczeństwa zbliżać się do ludzi i móc odchodzić od nich, kiedy nie są dla mnie dobrzy: jak ty, kiedy bez wahania unikasz, faworyzujesz, kochasz, opuszczasz. Ja też chciałabym potrafić zdobywać sobie czułość i miłość, kiedy ich potrzebuję: jak ty, kiedy delikatnie wskakujesz na moje kolana. Ja też chciałabym potrafić dyskretnie i nie narzucając „dobrych rad” pocieszać: jak ty, kiedy po prostu przychodzisz do mnie i słuchasz, bo widzisz, że jestem smutna. Ja też chciałabym potrafić unikać narzucanej mi „miłości” i zbyt wielu roszczeń kierowanych do mnie: jak ty, kiedy spokojnie wstajesz i odchodzisz, jeśli obdarzam cię pieszczotami w nadmiarze. Ja też chciałabym móc bez poczucia winy wyróżniać i „niesprawiedliwie” dzielić swoje względy: jak ty nocą, kiedy B. wraca do domu, wstajesz z mojego łóżka i idziesz do jej pokoju - nie zastanawiając się, czy nie sprawia mi to przykrości. Ja też chciałabym móc zawsze przede wszystkim troszczyć się o siebie i siebie uważać za najważniejszą: jak ty, który stale robisz coś tylko dla siebie - i wspaniale jest, kiedy nasze życzenia się zgadzają. Ja też chciałabym ufać mojej sile i być pewną swoich możliwości: jak ty, który zawsze dobrze oceniasz swój skok i dokładnie wiesz, co jest dla ciebie zbyt niebezpieczne, czego nie osiągniesz. Ja też chciałabym być uważna i ostrożna, stąpać swoją drogą, niczego nie niszcząc: jak, ty, kiedy spacerujesz po moim pełnym parapecie niczego nie przewracając. Ja też chciałabym być pełna wdzięku, silna, harmonijna i piękna: jak ty, który nie zastanawiasz się, czy na pewno jesteś bardziej uroczy, piękny...; jak ty, który nie napinasz się, ponieważ na nic nie naciskasz. Ja też chciałabym radzić sobie przy pomocy mniejszej ilości słów: jak ty, kiedy ufasz temu, że wystarczająco cię lubię, aby zrozumieć cię również bez słów: jak ty, kiedy robisz to, co chcesz, nie pytając o pozwolenie ani nie usprawiedliwiając się. Ja też chciałabym potrafić głośno domagać się tego, co uważam za swoje prawo: jak ty, kiedy rano domagasz się swojego śniadania. Ja też chciałabym potrafić głośno się skarżyć, zamiast przyjmować wszystko z westchnieniem: jak ty, kiedy zbyt brudna jest dla ciebie twoja podstawka z piaskiem. Ja też chciałabym tak po prostu móc kłaść się do łóżek innych ludzi i nie wątpić o mojej wartości, kiedy mnie tam nie chcą: jak ty. Ja też chciałabym być ciekawa i odważać się na wszystko: jak ty, dla którego nie ma miejsc zbyt ciemnych i zbyt niesamowitych. Ja też chciałabym w moim otoczeniu odkrywać wciąż nowe zjawiska, ludzi, okazje do radości, partnerów do pieszczot, podniecające sprawy do zbadania i zabawy: jak ty, który nigdy się nie nudzisz. Ja też chciałabym móc bez ograniczeń oddać się rozkoszy, kiedy dana mi jest miłość: jak ty, który nigdy nie liczysz, ile pieszczot jesteś mi winien, nigdy nie zastanawiasz się czy jutro również będę cię pieścić i jak mógłbyś zdobyć tego gwarancję, co powinieneś w tym celu zrobić i kogo jeszcze oprócz ciebie pieszczę... Ja też chciałabym pozwolić sobie być próżną i godzinami zajmować się sobą: jak ty, który tak dokładnie i z przyjemnością myjesz się dla siebie. Ja też chciałabym żyć w zgodzie ze wszystkimi moimi cechami i żadnej się nie wypierać: jak ty, który nigdy nie pytasz sam siebie, czy polowanie na myszy jest moralne; który nie posądzasz się o schizofrenię tylko dlatego, że równocześnie jesteś i delikatny, i okrutny. Ja też chciałabym trzymać się z dala od obcych spraw i nie zastanawiać się, co jest dla nich dobre: jak ty, który nie zabraniasz mi palenia papierosów czy picia Coca-Coli. Ja też chciałabym być bezpieczna, nie poddawać się manipulacji ani wychowaniu: jak ty, który chodzisz tylko swoimi drogami, tylko siebie słuchasz, tylko do siebie należysz. Ja też chciałabym nie pytać innych, co zrobić: jak ty, który nigdy nie wpadłbyś na pomysł, aby zapytać innego kota, co powinieneś robić. Ja też chciałabym już więcej nie szukać, lecz po prostu żyć: jak ty, który bezczelnie kładziesz się na mojej książce i zakrywasz druk, w którym być może ukrywało się moje zaklęcie i pokazujesz mi: Tu jest życie, teraz! epilog książki Hubertusa von Schonebecka "Kocham siebie takim, jakim jestem"

[@martynajanta4724]

U mnie to byłby na 100% jamnik. Może dlatego, ze trochę się utożsamiam z nim, bo ma bardzo krótkie nóżki jak i ja (jestem dość niska) a przy tym jamniki są przeuroczymi zwierzętami. I zawsze gdy myśle o nich lub gdzieś widzę to odrazu robi się cieplej na sercu 😁

[@konstancjad2441]

Byłabym wunder chomikiem 🐹 co ja poradzę, że już się upodabniam do nich 🙈 kocham dużo spać, lubię sobie wszamać co nieco i schować "na potem" 🥰 żeby mi się jeszcze chciało tyle biegać w kółku 😂

[@marylaprochniewicz7110]

Biore udział w konkursie. Jakim dokładnie zwierzeciem być to nie wiem ale napewno niesamowitym, magicznym takim w świecie baśni , magii i czarodziejstwa. By był indiwidualny i również zmienny, pokaże swoje ja raz jest słodki raz drapieżny i pokazuje swoje pazurki. Tak jak jest w życiu. Moge być słodką kotką 😺 ale również takim ostrym zwierzeciem jak tygrys🐅 ale również jednorożoc 🦄który jest mega magiczny ma utajone skrzydła, potrafi latać, zabierze ciebie w ten piękny magiczny świat. Takie wunderzwirzę zabierze ciebie w świat magiczną przygodę i zapomnisz o tyrażnijszości. 🌈📚

[@emiliaslosarczyk7031]

Wybór był trudny, jednak po naprawdę długim namyśle uznałam, że chciałabym być pandą wielką. Panda wydaje się być moim zwierzęciem spirytualnym. Wiele nas łączy. Pandy z natury są bardzo spokojne, nigdzie się nie spieszą. Są również ogromnymi łakomczuchami, co niestety jest naszą cechą bliźniaczą. Podobnie jak te zwierzęta jestem typem samotnika. Co prawda ja czas wolny spędzam najczęściej przy dobrej lekturze, one natomiast wędrują, aby znaleźć smaczne pędy bambusa.