Przezimowanie roślin w pomieszczeniu gospodarczym, ich stan na koniec roku 2024.

[@adamawarch5451]

Mój ulubiony sport zimowy Zimowanie roślin tak aby dożyły wiosny.

[@GokuRoman008]

Szczęśliwego nowego roku

[@ukidi]

@@GokuRoman008 dzięk i również szczęśliwego.

[@joannaidar9273]

Polysect nadal jest dostępny, na Allegro można kupić.

[@JoannaStosio-Rostecka]

Moje papaje mają piękne liściory, spowolniły wzrost ale na czubkach pełno zawiązkow kwiatów, mają owoce w różnych stadiach rozwoju

[@ukidi]

@@JoannaStosio-Rostecka super gratuluję ale zapomniałaś pewnie dodać że to jest jakiś oranżerii czy coś takiego. Ja jak uprawiałem w doniczce to też udało mi się do zimy je dotrzymać w dobrym stanie nawet z pąkami kwiatowymi kryzys zaczynał się końcówka stycznia luty gwałtowny spadek liści a potem pieniek w okolicy ziemi ugni ł. Jestem też przekonany że trzeba eksperymentować z różnymi odmianami bo widziałem różnicę ale nie miałem czasu już bardzo eksperymentować. Wiem że w Niemczech ogrzewanych tunelach foliowych bardzo ładnie rosną i owocują ale też zdarzają się wypadki że trzeba ściąć lecz rzadko

[@JoannaStosio-Rostecka]

@ukidi tak jak napisałam teraz stoją w budynku gdzie jest 17-18 st, a latem przez drzwi do ogrodu zimowego gdzie zimą utrzymuję 8 st.

[@ukidi]

@@JoannaStosio-Rostecka miałem dwie lub trzy odmiany papai. Widziałem pomiędzy nimi różnice wytrzymałości ale nieduże. Najgorsze były te które wysiałam z nasion ze sklepu z tych olbrzymich owoców. Pozostałe dwie odmiany to były kupione nasiona. Niestety nie miałem takich efektów. Testowałem w różnych warunkach bo miałem ich dużo. Część sprawdzałem jak długo wytrzyma jesienią na zewnątrz część była przenoszona wcześniej do wewnątrz. Na zewnątrz jesienią jak temperatury spadały do kilku stopni papaje padały. Te w pomieszczeniach gdzie temperatura była około 17 stopni i miały trochę światła z lampy czasami dożywają wiosny ale zupełnie gołe. Gdzieś do grudnia początku stycznia liście się jeszcze trzymały potem wszystko leciało na gwałt. Bardzo mało podlewam bo gdybym tylko podla od razu zgnije. Z jedną eksperymentował tropikalnego tam miała temperaturę od 15 do 25 stopni trochę słońca z okna i lampę nad sobą. Ta wytrzymała najdłużej ale i tak pewnej zimy a właściwie to już wiosny przewróciła się. Więc generalnie papaję do tego się nie nadają. Ja obserwuję też kanał od gościa który mieszka w Australii. Wszystko uprawia w gruncie również papaje. 3 lata temu dał vloga że mieli wyjątkowo chłodną zimę i temperatura spadła do 5,10 stopni na jakieś tydzień lub dwa. Padły mu prawie wszystkie papaje po prostu zgniły a rosły w gruncie i miały moc. Więc to trzeba mieć trochę szczęścia trzeba mieć lepszą genetykę choć ciężko taką znaleźć. Jedyna nadzieja to szklarnia i hodowla w gruncie tam może coś się udać jeżeli średnie temperatury zimą nie spadną za bardzo i nie będą niższe niż 10 stopni nocami. Na ten temat można by dyskutować strasznie długo. Ustal jaka szklarni podaje nigdy się nie utrzymały bo miał spadki poniżej 10 stopni. Rosły w gruncie nawet coś owocowało ale zawsze padło w zimę.

[@JoannaStosio-Rostecka]

@@ukidi uważam że u nas nie ma warunkow do uprawy papai poza szklarnią. Nawet latem temp spada poniżej 10 st. Ja mam aktualnie owocujące 3 i jedna męska. Tylko te 3 okazały się partenokarpiczne- same się zapylają ale trzymam tą męską, bo już hoduję nastepne pokolenie, które tego lata może zacząć kwitnąć i nie wiem co to będzie. Oczywiście już wysiałam nasiona z papai ze sklepu. Kupiłam też nasiona z karaibów- muała być p.pubescens, bardziej odporna na niskie temp ale nic mi na razie nie wzeszło. Mam jeszcze od hodowcy z Niemiec papaje krabi- żółte owoce od początku, rosnie niska i nisko owocuje. Zobaczymy co to będzie. Raczej w tym roku chyba nie zakwitnie.

[@ukidi]

@JoannaStosio-Rostecka powodzenia z papierami bo to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia i weryfikuje hodowcę. Jak już moją szklarnie dokończę to poeksperymentuje z różnymi. Nawiasem mówiąc liście papai są zdrowe jako herbatka

[@pasiekatilia8549]

Mospilan działa. Ale żeby działał systemicznie, roślina nie może być uśpiona.

[@GG-vs8xz]

Co to miałeś za działalność bo miałeś opowiedzieć ale cisza na ten temat i czego rozwaliłeś box tropikalny ? Co do uprawy w szklarni to jaka ma największy sens poliwęglan szklana cała czy foliak ?

[@TenSam3133]

Foliak w Polsce?😮 Albo gruby poliwęglan komorowy,albo potrójne szkło jeśli to ma być ogrzewane i nie zabić finansowo.

[@GG-vs8xz]

@TenSam3133 Wszystko zależy jakie będą zimy może poliwęglan bo szklana też fajna mało osób taką ma bo jest dość droga ciekawe swoją drogą która cieplejsza poliwęglan czy szklana?

[@JoannaStosio-Rostecka]

Ile masz w tym pomieszczeniu stopni?. Myślę że rośliny nie lubią przestawiania. Dodatkowo niektóre rośliny nie lubią towarzystwa innych roslin, myślę dużo w tym temacie nie wiemy jeszcze. Podzielę się swoim pomysłem. Wymyśliłam połączenie budynku rekreacyjnego z basenem z ogrodem zimowym. Budynek ma na całej scianie przeszklenie od syrony południowej i do tej śviany dobudowałam ogród zimowy. W ogrodzie przez cały rok będą stały cytrusy, po kątach ustawię marakuje, żeby pieły się gdzieś przy ścianie budynku i nie zacieniały innym roslinom. Latem do tego ogrodu tylko dostawię przez próg HSów papaje, bananowce, awokado, te wszystkie sapotaceae, annonaceae i eugenie i inne( mam już tego sporawo), które stoją w budynku przy tym dużym przeszkleniu. Zimą te wszystkie rosliny poza cytrusami będą wracały przez HSy spowrotem do budynku. Droga przestawienia minimalna ale kolosalna różnica w temperaturze. Ogród zimowy ze szkła, podwójny pakiet szyb, to wiadomo co będzie wiosną/latem, zimą dogrzewany podłogówka ewent farelki na termostacie. W tym roku zimą utrzymuje min temp 8st. W budynku zimą temp. min 17st. Oba pomieszczenia doświetlone lampami Uv.Na razie wszystko gra. To pierwszy rok

[@ukidi]

@@JoannaStosio-Rostecka u mnie temperatura raczej stała około 17 stopni plus minus 1. Fakt że rośliny nienawidzą przestawienia ze Słońca do ciemnicy wtedy następuje rzut liści. No cóż zrobić na razie takie warunki. Zresztą większość widzów uprawia rośliny po taniości i robią co mogą żeby nie wydać na to za dużo. Trzeba przyznać że twoje warunki są świetne i rzadko kto może sobie na takie pozwolić. Myślę że w takich warunkach każdy będzie osiągał inne efekty, kto będzie zależało od roślin gatunku genetyki i tak dalej. W dużej mierze może to też zależeć od miejsca gdzie się mieszka w Polsce. Każdy rok będzie inny i w każdym roku będą inne efekty. Ja w ostatnim czasie nie miałem w ogóle czasu na rośliny kiedyś jak się tym to miałem sporo czasu i nawet w tygodniu mogłem poświęcić wiele godzin. Prowadzę działalność od 96 roku i odkąd doszedł do władzy PiS zaczęło się pieprzyć a już szczególnie jak pojawiła się wojna podwyżki cen i tak dalej. W ostatnich latach nie miałem w ogóle czasu tylko weekendami ale wiadomo przy domu też trzeba coś robić. W tygodniu totalne zero wyjazd rano powrót w nocy albo nawet na drugi dzień. Niestety działalność była oddalona o półtora godziny jazdy więc czasami tam zostawiam na noc. Podjęliśmy decyzję o likwidacji działalnościrobimy to już przez cały rok wyprzedajemy towar musimy wyprzedzać wszystko co mamy włącznie z posesją. Od przyszłego roku jak wszystko dobrze pójdzie to moja praca zawodowa będzie trwała przez 2 godziny dziennie z poranka. Zostawiamy tylko bardzo małe fragment działalności wysyłkowej. No i myślę że damy radę do starości tak pociągnąć będąc na w pewnym sensie emeryturze będzie dużo czasu i wszystko się zmieni. Trochę się ostatnio rozchorowałam ale już lepiej więc właśnie to jest powód dlaczego między innymi likwidujemy działalność bo jak coś się stanie to wszystko leży. A co do szklarni budują już 5 lat na początku szło naprawdę nieźle ale ostatnie dwa 3 lata to problemów. No właśnie firma trzeba było siedzieć tam już non stop. Bo żona miała operację. Pozdrawiam i życzę udanych plonów w nowym roku. Czasami mogą być jakieś literówki czy coś bo używam dyktowania Google.

[@JoannaStosio-Rostecka]

@ukidi życzę Ci dużo pozytywnych myśli. Nie wiem jaką działalnosć prowadzisz ale i tak życzę powodzenia. Nie będą wchodzić na tematy polityczne. Ja mam może większe możliwości finansowe, tylko wiedzę może mniejszą bo to nie moja dziedzina a raczej pasja. Ale chyba szybko się uczę. 17 st to dużo. Patrząc na te papaje myślałam że jest gorzej. Podziwiam Twoje osiągnięcia, ponieważ dopiero zaczynam. Ale chyba mamy wspólną pasję.

[@ukidi]

@JoannaStosio-Rostecka Tak rośliny to fajna zajawka rozkminić jaka jest geneza takiego zainteresowania. W moim wypadku to nie jest hobby takie jak zbieranie znaczków czy pasja obserwacje gwiazd astronomia. To że uprawiam rośliny to chyba bardziej złożona historia. Gdzieś tam jednak jest coś co mówi żeby się tym zająć ale bardziej interesują mnie chyba łamanie zasad przyrody. Ogólnie ciekawi mnie też owoce egzotyczne których w Polsce niestety nie ma. Rośliny egzotyczne to taki sposób na sprawdzenie swoich możliwości pomysłów i tak dalej. Niemniej jednak jak wszystko fajnie rośnie coś zaowocuje no to cieszy. To nieprawda że jakoś super tymi roślinami się zajmuje. Straty czasami są i to przez brak czasu tak jak i sama szklarnia już dawno powinna stać. Ja generalnie politykom się specjalnie nie interesuję jednakże rządów poprzednich wszystko się popsuło i ceny poszły bardzo w górę, same prowadzenie działalności gospodarczej zostało utrudnione i tak dalej. Dużo opłat dodatkowych powstało. Podam prosty przykład: mieszkania są chronione od cen gazu ale firmy i mikrofirmy nie. Mój znajomy prowadzi firme i ma kilka pomieszczeń taki mini biurowiec. Jak weszły podwyżki cen gazu było to już 2 lata temu to nagle dostał gigantyczną fakturę. Zwykle płacił fakturę około 6 do 8000 a to Bach po Nowym roku przyszło rozliczenie i faktura na grube grube dziesiątki tysięcy chyba 70 o ile pamiętam. Taka niespodzianka. I nie miał z czego pracownikom zapłacić. Ceny gazu pozostałe olbrzymie. Dużo takich innych rzeczy wydarzyło się w ostatnich latach co zniszczyło drobne przedsiębiorstwo małe firmy zresztą widać jak się tego dużo zamyka i setki ludzi idą na bruk. Nowi z tym już nic nie zrobią bo ciężko jest odwrócić taką sytuację będą nas tylko też jeszcze bardziej pogrążać. Chociaż przynajmniej teraz nie słychać o kradzieżach pieniędzy bo tamci sobie rozdawali a teraz uciekają z zagranice żeby uniknąć odpowiedzialności. Ogólnie politykom się nie zajmuje ale szlag mnie trafia jak widzę jak nas okrada no. Kto jest w korycie kto brał ile chce. Po prostu płacę podatki po parę tysięcy miesięcznie i widzę gdzie to idzie. Dobra koniec z polityką, generalnie jak zmienił się rząd to już się tym tak nie interesuje.

[@ukidi]

@JoannaStosio-Rostecka ogólnie jestem jeszcze na pozycji trochę wygranej o ile wszystko dobrze pójdzie z likwidacją. Generalnie trochę się nazbierało przez te lata no i teraz to trzeba spieniężyć. Ale są ludzie młodzi którzy nie mają tak dobrze. Na bezrobocie się nie wybieram zmieniamy troszkę rodzaj działalności przerejestrowanie na żonę aby mieć niski ZUS i jedziemy dalej ale już nie po to żeby zarabiać tylko po to żeby raczej być ubezpieczonym i jakieś parę groszy do chleba dorobić. Dlatego wspominałem że przewiduje pracę na godzinę dwie dziennie. Dzięki tym zmianom będę mógł zająć się dokończeniem remontu domu szklarnią i ogólnie obejścim domu bo mamy to czysty PRL. Tak jak my kupiliśmy to parę lat temu to jeszcze nie było czasu.

[@JoannaStosio-Rostecka]

@@ukidi powodzenia. Do góry głowa. Co Cię nie pokona to Cię wzmocni

[@krzysztofruczynski8012]

Stary polysect to to samo co mospilan 🙂

[@sulawesixxx129]

Czekam z niecierpliwością na ten odcinek, który zapoponowałeś ;) z moich obserwacji narazie obiecujące na południowe okno są sapodille i abiu (siewka 3 miesięczna). Jakieś tam annony czy guavy zwykłe też sobie radzą dobrze ale polikwidowałem je bo łapały szkodniki jak magnes (no i owoce nie bardzo mi smakowały jako deser) ... Ps. Spróbuj oprysku na bazie maceratu z tytoniu, takie rozwiązania stosowano w XIX w. więc może faktycznie wybija nie tylko palaczy xD