Przytyłem 20 kg przez weganizm - P🍍 Podcast

[@Juszes]

Napiszcie jakie są Wasze najbardziej szalone weselne historie 💃🏻💍

[@olivak1208]

Ja czekam na wasz ślub ! 🥰😍

[@barbariowekrzywki8438]

Ja niestety nie mam żadnych, nie zdążam mieć, ponieważ (zwykle) po niecałych dwóch godzinach "odpadam" kończąć z głową w klopie xD. Nie żartuję. Dlaczego na weselach zawsze musi być ta obrzydliwa wódka i nic poza tym? bleh 🤢 Wódka to trucizna, nie polecam.

[@margaretRywalska]

Hej :) ta historia o której opowiadała Ci koleżanka jest całkiem prawdopobna, to o czym mówisz nazywa się pochwicą i nie jest to znowu jakaś niezwykle rzadka choroba 😉 karma wraca jednym słowem 😂

[@margaretRywalska]

Ja 3 lata temu byłam na weselu z moim narzeczonym..... pamiętam ten szok kiedy po chwili nieobecności wracam na salę i widzę go stojącego na środku parkietu razem z 5 innymi facetami na krzesłach, z miną świadcząca o niezadowoleniu i przerażeniu , z rozpiętym rozporkiem i paskiem, i klęczacą przed nim na podłodze 20 lat starsza kobiete która usilnie przeciska w okolicy jego krocza jakiś przedmiot włożony w środek spodni . Po dłuższej chwili (ze względu na dopasowane spodnie) okazało się że został wylosowany do jakieś durnej zabawy która polegała na tym że wylosowana kobieta miała przecisnąć przez jedną nogawkę banana i wyjąć druga. 😑 Dodam jeszcze że jeden ze starszych "wujków" pastanowił w połowie zabawy zdjąć spodnie by ułatwić zadanie.... od tego czasu gdy zbizaja się gdziekolwiek jakiś zabawy najczęściej uciekamy na spacer. Ostatnio byłam światkiem jak wstał i uciek z sali gdy mieli "Kawalerowie" łapać muszkę.... jak to określił "tak dla pewności 😂"

[@katarynka1306]

No cóż, najbardziej szalona i zarazem najkrótsza to ta, gdzie jako osoba towarzysząca, zaczęłam polewać męskiemu gronu, nie jedząc przy tym nic oprócz kawałka ciasta. W rezultacie, w ciągu niespełna 2h wylądowałam w łazience, gdzie organizm dał znać, że nie przeboleje takiej ilości promili. Następnie wylądowałam w samochodzie, niestety nie kolesia, z którym przyszłam i tam wymiotowałam sobie w najlepsze do białego rana👌🎉🎈😑🤗Nie polecam nikomu takiego zachowania jak moje. Acz wyniosłam z tego wiele. Wesele miało miejsce 12 września, ubiegłego roku. Ja od tamtej pory, wypiłam łącznie jednorazowo pół piwa, a kolejnym razem kieliszek wódki, i to by było na tyle. Pozdrawiam🙃

[@nlack-he3pi]

Uwielbiam to ze jesteście para ktora ze sobą mieszka itp . A nagrywając odcinek w trakcie rozmowy patrzycie na siebie z uwaga i widać że się słuchacie. Jak miło się na to patrzy .

[@Plantaholic_doll]

Ja mam historie z wesela, która można podciągnąć tez pod najbardziej żenująca/wstydliwą historie 😆 Jest to moje wesele. Jeszcze przed oczepinami, wiruje w tańcu- to wujek, to brat, to znajomi- nie dają wytchnienia choćby na chwile.. przyjaciółka wyciąga mnie z parkietu do łazienki, ja zadowolona ze chociaż chwila wytchnienia.. ale suknia beza, tiul na tiulu i ledwo mieszczę się w niej w kabinie. Przyjaciółka wiernie trzyma te wszystkie warstwy kiedy ja załatwiam szybki szczoch na narciarza. Spuszczam wodę, mówię do niej ze już może te tiule puścić, wychodząc z kabiny coś mnie szarpnęło za welon ale obejrzałam się, wszystko gra. Poprawki makijażu i znów na parkiet, nie ma mowy żeby usiąść do stolika. To była jakaś dedykowana piosenka od koleżanek dla mnie wiec ja na środku parkietu, wszystkie oczy we mnie wgapione, nagle podbiega do mnie mama i coś mi wyszarpuje z welonu (był długi, równy z sukienka) Chwila ciszy. Wyszarpała z welonu kostkę domestosa z kibla. Z zawieszką. Kurtyna.

[@tlumaczprzysieglymowynienawisc]

Cute historyjka

[@teresafulloption3873]

Ale numer....nieźle się uśmiałem dzięki!

[@takaulatakaula]

🌸🌷🙆🏼‍♀️🙈💜❤️ wow

[@BombelGrabarz]

Paweł masz świetne vibe i ciekawie się Ciebie słucha zawsze wyciągniesz asa z rękawa .

[@J.Hyggesen]

Bo to inteligentna bestia.

[@azid8344]

W tym roku byłam na weselu, na którym na 83 gości, ponad 40 dostało zatrucia pokarmowego. Niektórzy wylądowali w szpitalu. Sala weselna była połączona z hotelem, więc para młoda i ich najbliżsi mieli tam zarezerwowane miejsca. Pokoje nie cieszyły się super standardem czy chociaż porządkiem i kiedy ja (jako świadkowa) napisałam odpowiednią opinię dla tego lokalu i wspomnialam o zatruciu, słabej jakości pokoi gościnnych czy chociażby bardzo słabej obsludze i zaniedbywaniu gości weselnych i pary młodej podczas wesela, to właściciele zaczęli robić screeny, wysyłać do panny młodej i mówić, że jesteśmy niewdzięczni. Sanepid próbował się dobić do nich przez prawie tydzień, ale długo nie otwierali. Kiedy się w końcu udało okazało się, że nasze zatrucia (niby) nie wzieło się bezpośrednio od nich, ale i tak znaleźli parę rzeczy, które były bardzo nie w porządku i dostali kare :D

[@barbariowekrzywki8438]

"Mam swoje zdanie i się z nim zgadzam". ~Juszes 2021~ ;P

[@majkamilarska2887]

Ślub braliśmy w tym roku, w maju. Uważam, że to najlepszy czas w roku na ślub ♡ Następnie mieliśmy przyjęcie ślubne dla najbliższych :) na 45 osób, czyli rodzice, rodzeństwo i przyjaciele. Impreza trwała do 2giej, nie było żadnych cringowych zabaw i oczepin ;) Nie żałujemy wyboru, nigdy wesela nie były w naszym stylu. A taka imprezka dla najbliższych to idealne rozwiązanie ♡

[@kolorowaStar]

Byłam na l4 z powodu zagrożonej ciąży przez 4,5 miesiąca, po poronieniu wróciłam do pracy i zostałam zwolniona. Myślę, że pójście na l4 z wykończenia i wypalenia skończy się tak samo u większości pracodawców

[@eithel85]

Też tak myślę. Przy pierwszej redukcji etatów jest się pierwszym do wylotu.

[@alabibi2030]

Straszną sytuację przeżyłaś! 😥😭 Współczuję 💕

[@johnnyelegant9538]

Widać, że Justyna naprawdę przejmuje się losem zwierząt sądząc chociażby po jej mimice z początku filmu.

[@pelephant2024]

buhahaha

[@gosia2598]

Historia z wesela: Bylam swiadkowa na weselu kolezanki, wszystko bylo spoko, młodzi sie bawia, ja ogarniam rzeczy -wiadomo. Ludzie byli juz troche wstawieni, balanga na calego, w pewnym momencie ktos potrącił stolik, na ktorym byly ozdoby, piedolki i zaczal sie walic. Ja wbiegam pod stol (nie bylo czasu zeby leciec na okolo calego długiego stołu), lapie go od spodu, lapie noge, ktora odleciala i tak leze i czekam az ktos mbie zauważy (bylo glosno, nie bylo sensu wolac). No i zauwazyl mnie... pan mlody. Pomogl mi? Nie. Myslal, ze leze pijana pod stolem 😂 i ja leze i trzymam ten stol zeby nie runal 😂 przyszly jakies dzieciaki i poprosilam zeby zawolali mlodego i tak sie to rozwiazalo. Ps. Nie bylam pijana :D

[@tolcia9804]

😂 dobreee

[@Vlasnie]

Laska z mojej rodziny w wieku 15 lat wpadła z chłopakiem, a jej starzy stwierdzili, że wyjście jest tylko jedno- ślub. Ale ślub można wziąć legalnie dopiero w wieku 16 lat, więc jej rodzice dali 20tys. zł łapówki księdzu, żeby im ślubu udzielił. Przyszedł ten dzień, biała kieca, gości chyba ze 140, a tu księdza nie ma, a ten drugi odprawia „mszę w intencji narzeczonych”. Okazało się, że ten opłacony uciekł sobie z hajsikiem do USA. Młoda zapłakana, starzy wściekli itd, a muzykanci w domu weselnym zupełnie nieświadomi sytuacji grają wszystko tak, jakby normalnie ślub się odbył. Laska za parę miesięcy skończyła te 16 lat, wzięli ten ślub już bez pompy. A gdyby ktoś pytał, to to było we wczesnych latach 2000, a parka już dawno jest po rozwodzie. Do dzisiaj nie potrafię skumać co we łbie mieli ci rodzice każąc się dzieciakom hajtać…

[@tlumaczprzysieglymowynienawisc]

Klasyczny przykład gorliwych katolików niestety w pierwszej kolejności patrzących na to co ludzie powiedzą

[@0x0monia]

Kiedyś mój chłopak złapał muszkę na weselu, wiec jak później bukiet wylądował gdzieś na ziemi, niestety ale padło na mnie. Jako taniec nowej młodej pary, musieliśmy tańczyć, a w tańcu pokazać 5 pozycji seksualnych. Para młoda to liczyła i mówiła, które akceptuje. Miałam bordową sukienkę i twarz w jej kolorze.. Byłam tez pare lat temu na weselu, gdzie panowie trzymali miedzy nogami butelkę, 3 metry dalej był ustawiony alkohol i panie musiały podbiec do alkoholu, napełnić usta i biec do panów żeby opróżnić zawartość ust do butelki miedzy nogami panów. Nie wiem jak można coś takiego wymyślić...

[@kalafipmarpy2597]

🙈

[@NocnaMara867]

Ja jestem z 97' i pamiętam, że internet był już powszechny, ale nie wszystkie dzieciaki w moim wieku miały z nim styczność. Wczesne lata 2000, kiedy chodziłam do podstawówki, wielu moich rówieśników nie miało jeszcze telefonów, a ci, którym rodzice podarowali pierwsze komórki były to nokie cekły lub stare sony ericssony. Gdy era cyfryzacji wchodziła, nasi rodzice nie mieli zaufania do komputerów i sieci. Ja pamiętam, że nie miałam dostępu do komputera ani internetu aż do 5 klasy. Rodzina, uważała internet za niebezpieczny, na gadugadu mogłam popisać z koleżankami ze szkoły dopiero jak miałam prawie 12 lat. xD Także ta gen Z to też nie do końca tak, że się wychowywaliśmy z internetem. Rodzice uważali komputery i internet jako zbędny wydatek i dzieciaki ze średniej klasy społecznej musiały długo się bez niego obejść. Ja całą szkołę podstawową biegałam do późna po boisku i miałam dzieciństwo spędzone na powietrzu. Początki lat 2000 dalej trzymały się w ramach lat 90' i każdy z nas (z mojego otoczenia) traktował technologię jako coś co jest, ale nie była nam potrzebna. Z tego co pamiętam, jedne co moje pokolenie wyróżniało od pokoleń wcześniejszych to to, że mama mogła do nas zadzwonić byśmy wracali do domu zamiast krzyczeć z okna.

[@glosss23]

Ja miałam to szczęście że uczestniczyłam w weselach w STODOLE! byłam dzieckiem, mieszkałam na wsi i kiedyś robili wesela w stodołach i to były super wesela, serio. Mam dobre wspomnienia z nich. Jedna z sytuacji którą pamiętam i wtedy mieliśmy z rodzeństwem ubaw bo pewien gość jednego z wesel mocno się upił, przespał się w korycie dla świń, jak się wyspał to poszedł dalej się bawił, ale cały tyłek i plecy miał ubrudzony jedzeniem dla świń (tam świnie miały miejsce na podwórku i latem sobie hasały stąd stało korytko)Bawil się świetnie dalej i nikt nie zwracał uwagi kto jak się ubrał, czy się ubrudził, czy nie. Serio. było fajnie.

[@patrycjax8792]

Zgadzam się że Paweł ma mega głos do podcastów no idealny I Justyna fajnie ze tez bierze udział..serio robicie najlepsze podcasty na yt 😘

[@jolantaraczynska2404]

Ej, wiecie co? NA ogół nie lubię podcastów dwóch osób (w sensie "niewywiadów") bo są sztuczne. Ludzie się gapią w kamerę i wygląda to kripi ;) A Was to tak jakoś przyjemnie się słucha! Se gadacie po ludzku i jest to bardzo przyjemne w odbiorze. Dużo śmiechu, dużo mądrości, dużo myśli do przemyśleń, dużo wiedzy. Fajnie, serio fajnie. Rupta wincyyyj :D

[@BombelGrabarz]

W Niemczech to samo , jest coś takiego jak wypalenie zawodowe czy alkoholizm też jest chorobą i dostaje się rentę . Idzie się na terapie i ma się płacone za to . Ludzie szybko wychodzą z tego i wracają do zdrowia jak dostają wsparcie i mają na utrzymanie dla mnie to logiczne .

[@EntireME]

W PL jak ktos dostaje rente na alkoholizm to idzie i chla dalej, a jak zabraknie z renty to idzie pozyczac i tak kolko sie kreci.

[@martagromulska2505]

@@EntireME a kto dostaje rentę na alkoholuzm?jeżeli to tylko osoba która po pierwszwsze się leczy po drugie musi mieć jeszcze inne choroby wiec nie pisz glupot

[@NATAN.0411]

Akurat jestem po własnym weselu , Białystok Podlasie wiadomo ale nie było disco polo , wodzireja,ani oczepin . Ile się nasłuchałam od3 par (uwielbiających typowe wesela) tylko ja wiem ale tak jak Paweł wspomina w filmie , że typowe wesele we mnie osobiście wzbudza zażenowanie i o ile ja nie pójdę do pary młodej i nie powiem że dla mnie to wiocha to już uwielbiający tego typ zabawy problemu nie mają.Niech każdy swoje przyjęcie weselne zrobi po swojemu ,pozdrawiam

[@camilaviridis]

Uwielbiam dyskusje o pokoleniach 😂 jestem gen z i właśnie gen z jest ostatnim pokoleniem, które pamięta te super czasy bez technologi, my dosłownie „dorastaliśmy równo z postępem technologicznym” i pierwsze smartfony dostawaliśmy pod koniec podstawówki, także, jeszcze pamiętamy te super czasy przed 😎

[@melissa.ri.]

Właśnie, totalnie się zgadzam 😊 i cieszę się, że pamiętam czasy kiedy nie było internetu, mediów społecznościowych i jako dziecko szukałam sobie rozrywki na zewnątrz zamiast wgapiać się w telefon ;)

[@kinga9360]

Nagrajcue podcast o budowaniu związku, waszych pierwszych miłościach itp!

[@Anna_Jaros]

Mogę Was słuchać godzinami! Mit z kichaniem i gałkami ocznymi był swego czasu poruszany w "Pogromcach Mitów". Chodziło o to, że panuje przekonanie, że jak kichniesz z otwartymi oczami to oczy wyskoczą z oczodołów :P. Jeden z Pogromców podjął ryzyko i kichnął trzymając swoje powieki żeby nie móc zamknąć oczu. Mit został obalony - nic mu się nie stało :). A wesel nie lubię i na nie nie chodzę ;). Lata temu byłam na kilku i czułam się strasznie niezręcznie.

[@Starduststardust66]

Paweł masz serio dar do zabawnego opowiadania. Czuje się jakbym słuchała jakiegoś mojego zabawnego ziomka :p A w duecie z Justyną to tym bardziej fajnie :p

[@tosiek4811]

W Polsce L4 jest płatne 80% i wystarczy, że przyzna je jeden lekarz. Można być na nim do pół roku na jedną chorobę, też na gorszy nastrój, pod którym da się rozumieć wypalenie zawodowe

[@patrycja1055]

Dokładnie. Można iść na urlop z powodu stresu ponieważ jest to jako jedna z jednostek chorobowych

[@Roslinozerca]

Jako były nauczyciel wiem, że nauczycielom zatrudnionym na tzw. Kartę nauczyciela w szkołach publicznych raz na 7 lat przysługuje roczny urlop na "poratowanie zdrowia" 100% płatny

[@blvckangel2676]

Wasz podcast jest jedynym, który oglądam/słucham. Super się was słucha 😁

[@kosmo_monika6963]

Super odcinek, jak zawsze 😊. Odnośnie tej historii weselnej i "sytuacji w toalecie" o której mówiła Justyna, ale też ja słyszałam. Dziwny zbieg okoliczności, albo te same osoby były na tej imprezie 😊. Uwielbiam Was słuchać i patrzeć na Was, na Wasze Flow, do pozazdroszczenia ❤️❤️❤️❤️. Pozdrawiam.

[@takasobieania]

To jest miejska legenda jak czarna wołga :)

[@olivak1208]

Jak ja was uwielbiam ! Czekałam na was ! Jesteście najlepsi 🥰❣️ Najlepsza para na KZbin Jeszes jak zwykle piękna i mądra a Ty Paweł wyglądasz rewelacyjnie z kolejnym filmem :)

[@edziix]

40:37 autentycznie, popłakałam się haha ale sama byłam świadkiem wielu żenujących dla mnie piosenek na weselach na Podlasiu 😅

[@klaudiakarlak5898]

Ja byłam na weselu znajomych i na oczepinach, jak została nowa wybrana nowa para młoda, to każde z nich musiało dla siebie zatańczyć. Później mieli te tańce ocenić. Potem mieli powiedzieć, na jaką część ciała najbardziej zwrócili uwagę podczas tego tańcaa, a na koniec mieli sie pocałować w te miejsca tyle razy, na ile ocenili taniec. I o ile kobieta powiedziała uszy, co i tak wydaje mi się dziwne całowanie obcego faceta 10 razy w uszy, to facet powiedział piersi... ja bym się zapadła pod ziemię

[@mprzezm]

Co tak krótko :(((( pieknie wygladacie!!

[@kamigo0903]

Strasznie poruszyła mnie historia z lemurami. Ludzie są w stanie zniszczyć wszystko co tylko stanie im na drodze. Bardzo podobny problem jest w Tajlandii gdzie wykorzystuje się z okropny sposób słonie jako atrakcje turystyczne. Nigdy tego nie zrozumiem, że ludzie to jednak najgorszy gatunek na naszej planecie.

[@vegemichy8710]

Naprawdę super się was słucha😍 Od pierwszej minuty do ostatniej😊

[@Roslinozerca]

Na ostatnim tiktoku moją uwagę zwróciło to, że właścicielka pieska położyła swojemu pupilowi dywanik w koszyku sklepowym - to urocze

[@soniagarbowska9746]

Jesteście świetni! Juz czekam na kolejny podcast 🤭🥰

[@Elunia-135]

Hejo, bardzo pragnę byście zrobili konfrontacje z panienka od jedzenia mięsa. Jestem weganka od 4/5 lat i było to sugerowane od lekarza, gdzie bardzo mi to pomogło( przestała mnie bolec głowa, a przede wszystkim wychodzę z depresji będąc na diecie wegańskiej) nie podoba mi się przypisywanie czyjegoś zdania do ludzi, bo nikt nie zna wszystkiego.

[@Asia2507]

Jesteście suuupeer turbo extra!!! Bardzo mi się miło Was ogląda i uspokaja!🫶🌷🌸❤️❤️❤️❤️❤️❤️🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾

[@sylwias8961]

Najlepsze zdanie w tej rozmowie:"No,a z czego to wynika...? -No jak z czego,z tego,że mam swoje zdanie i się z nim zgadzam."👍👏😘 Doskonale to rozumiem,bo też całe życie słyszę :"Trochę dyplomacji.",ale ja nienawidzę hipokryzji,kocham szczerość i asertywność. Tak jak to ujął Kurt Cobain:"Wolę, żeby ludzie nienawidzili mnie za to jaki jestem,niż kochali za to kim nie jestem."Z pozdrowieniem anielskim😉 dla Was.Lilou Angel😇💖

[@mydream4095]

Ale super uwielbiam was słuchać jak gotuje obiad czy jak robię paznokcie mega jesteście 🥰🥰🥰

[@domiu7235]

"miała matka córkę, córka miała dziurkę"- HIT XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

[@dominika.salsabil]

W Niemczech możesz iść do lekarza rodzinnego i powiedzieć ze jesteś przemęczony praca psychiczne bądź fizycznie i normalnie dostaniesz zwolnienie lekarskie na ile potrzebujesz 6tyg płaci pracodawca kolejne msc ubezpieczenie 60 bądź 70% jakoś tak

[@jawiktorka4925]

Wiem o co chodzi dla Pawła bo mam tak samo. Ale jak wyjechałam na wymianę za granicę musiałam rozmawiać po angielsku. Po kilku dniach zobaczyłam że nie zawsze jest ważne czy np składniowo dobrze mówię tylko to że mówię. A problem że za dużo myślę co powiedzieć zniknął. Czytałam ostatnio że dużo Polaków boi się rozmawiać po angielsku przy innych Polakach niż gdybyśmy mieli rozmawiać przy kimś z innego kraju 🤔

[@ladybird5362]

Zabawa weselna siedzi gość z balonem na krześle w okolicach kroku, rozpędzona kobieta skacze, aby przebić balon. Okazuję się to nie łatwe i tak skaczę jak na rodeo kilka razy, z balona uszło, życie aż się zmarszczył i odleciał kilka metrów. Ciekawe jak się czuł facet Trampolina 😂

[@heyonion5850]

Dziękuję, bardzo interesujący i pouczający materiał

[@aleksandraaleksandra7934]

Mój komentarz nie będzie konstruktywny. Chciałam po prostu powiedzieć,że to najlepszy podcast w Polsce. ❤️

[@paulapiesiecka254]

Bardzo rozbawiała mnie ta opowieść o tej piosence miała matka córkę ...i te ciocie klaszczace do tej przerobionej piosenki 😂😁 Uwielbiam Was oglądać i słuchać 😍 Pozdrawiam ❤❤❤

[@Panatoo]

Pozdrawiamy 💛

[@paulapiesiecka254]

@@Panatoo ❤

[@wiktoria7866]

Super jak zawsze❤

[@ivyalice18]

Ja jednak jak byłam ze 3 miesiące na nie jedzeniu mięsa to schudłam troszkę, wiecej ruchu, więcej jednak lekkiego jedzienia czyli mniel kalorii. Jedynie co jadłam to ryby. Ogólnie to jadam mieso ze względu dla zdrowia dziecka. Ale nie raz mam komenty, że na talerzu wolę mniej miesa, przede wszystkim kurczach w za dużych ilościach mi nie smakuje. Może w przyszłości wrócę do nie jedzenia mięsa zupełnie.

[@eva2s]

Juszes a może opowiesz kiedyś o tym co uważasz o osobach na diecie wegańskiej, które po kilku latach decydują się zrezygnować z tego stylu życia? jest np. taka youtuberka Kalel, może kojarzysz

[@pietrekpio3228]

Jeśli chodzi o efekt motyla króla Juliana to podobnie jest w filmie "Dylemat społeczny" gdzie pracownik FB który był współtwórcą przycisku "Like" mówił o tym, że tworząc go nie spodziewał się jak wzrośnie liczba samobójstw u nastolatków. Polecam jest na Netflix.

[@paulapiesiecka254]

Pięknie dziękuję film super ❤❤❤

[@katarzynaserafingrela3993]

Mój mąż był najstarszy i ma dwie siostry, którym plótł warkocze, naszym córkom też plótł, ale to jego hobby nie zawód, ale jak najbardziej rozumiem, dziewczynki wolały gdy tata plecie warkocze.

[@adriihmemaassa]

Ciekawy podcast, lubię Was słuchać :) PS. Mi bardzo pomogły konwersacje z angielskiego z nauczycielem. Polecam platformy, gdzie można znaleźć nauczycieli języków, np. Italki lub Preply.

[@kacper6839]

W serialu "szpital" TVN też była taka sytuacja jak na tym weselu co Justyna opowiadała

[@grajprzytulniezwiki]

Dobrze że powiedzieliście że dieta normalna czy wegańska czy wegetariańska to tylko dieta, ale mogą być jej zdrowe lub niezdrowe odmiany. Wkurza mnie (jestem wegetarianką) gdy ludzie np wyrzucają mi że jem za mało białka (mimo że jem dużo roślin strączkowych i troche nabiału) a sami wpieprzają góre mięsa prawie do każdego posiłku i nic wiecej, przez co cholesterol mają wyszybowany w górę (bo mówie tu o komentarzach ze strony starszych osób) i prawie nie jedzą warzyw. Wkurza mnie to, bo oni jedzą dużo mniej zdrowo ode mnie. Co inengo jak ktoś je dwa razy w tygodniu filet z kurczaka i nic poza tym mięsa, ok to może i jest zdrowe o ile je do tego dużo warzyw i mało przetworzonego jedzenia, ale przeciętny ,,mięsożerca" nie ma dobrze zbilansowanej diety a wypowiada się na temat mojej, która jest dużo lepiej zbilansowana. Ahhh

[@TheCiumkajdropsa]

Ej! Troszkę nie prawda. Miałam ostatnio bardzo stresujący czas w życiu, odbiło to się na moim zdrowiu, poszłam do lekarza zwykłego, powiedziałam o tych moich stresowych sytuacjach i co one powodują i od miesiąca jestem na zwolnieniu lekarskim. Co prawda płatnym 80 procent, ale zawsze. Do tego pani powiedziała że mam absolutnie nie siedzieć w domu tylko jak najwięcej wychodzić i spędzać czas, bo to ważne w moim przypadku. Pozdrawiam ;)

[@WerKatarzyna]

Byłam kiedyś na weselu, na którym podczas oczepin złapałam welon. Mój ówczesny chłopak chciał złapać muchę, ale niestety pan młody rzucił nią na tyle wysoko, że wylądowała na sufitowych dekoracjach. Wszyscy w szoku, a świadek myk na krzesło i zdjął muchę. Panna młoda dała mi znać niewerbalnie że ups...kawał wariata z tego świadka🤪 na szczęście po jednym szybkim tańcu dali nam spokój 😅

[@annbrucatli6832]

Justyna zrobisz kiedys video jak robisz ten makijaż oka? :D

[@lenaaaa7999]

Na moje nieszczęście miałam to samo zadanie "z rurą" po złapaniu welonu... Jedyny plus był taki, że muszkę złapał mój partner 😁

[@magmurka]

Uwielbiam Was słuchać! :)

[@pila.n3213]

Czy można będzie słuchać Waszego na Spotify? 😁

[@twojsasiad5617]

Jakos tak aż miło się tego waszego seplenienia słucha :) Bez obrazy :) A co do plusowania na wadze tylko roślinami , bardzo podziwiam , sam stosuje miedzy innymi białko roślinne i jestem bardzo zadowolony :) chciał bym usłyszeć jakie są powiedzmy minusy jedzenia wegańskiego |zdrowotnosc bądz nie , wlaśnie wspomniana etyka | albo jakieś ciekawostki które was zadziwiły dotyczace produktów wege a to jak wiemy nie tylko jedzenie. bardzo mnie ciakawi wasze zdanie na ten temat PS DIETA ROSLINNA JEST SUPER JESLI JEST ZBILANSOWANA KAZDA INNA WLASNIE TAKA BEDZIE TRYB ZYCIA TRYB SPANIA TRYB TRENINGU I TRYB ODRZYWIANA JAK TO BEDZIE ODPOWIEDNIE SUKCES MASZ JAK W BANKU POZDRAWIAM

[@agnieszkadiapercake]

Ja jako mama sie poplakalam,to takie rzezywiste i bardzo smutne.Dlatego bardzo Cie podziwiam o podejscu do dziei,to nie jest inwestycja na pozniej.

[@kingakry6002]

Robię sobie „powtórkę z rozrywki” i oglądam Wasze filmiki ponownie, bo super się Was słucha. Generalnie muszę odnieść się do wątku z lemurami. Ze wszystkim zgadzam się w 100% i również uważam, że jakiekolwiek atrakcje, gdzie główną rolę pełnią zwierzęta, powinny być omijane szerokim łukiem. Właśnie dlatego mam pytanko do Ciebie Justynka, bo niedawno skończyłam oglądać film, gdzie ciekawostką były wombaty. Czy nie uważasz, że chęć wyjechania do Australii, aby przytulić wombata, jest z Twojej strony hipokryzją? Zgodzę się, że jest różnica między płatną atrakcją a uzdrowiskiem, ale to nadal żywe, dzikie zwierzę, które czuje i może nie chcieć być podnoszonym i tulonym przez obcego człowieka. Zauważyłam również, że podnosicie/podnosiliście swoje pieski (ogromne wyrazy współczucia, uwielbiałam Pandę😢). Ja np. nie podnoszę mojego psa i go nie przytulam, ponieważ to PIES, a nie dziecko czy zabawka. Psy nie lubią być podnoszone, ponieważ blokuje im to możliwość komunikacji, a przytulają się tylko w dwóch sytuacjach (kopulacja, walka). Przyzwyczajony do dotyku i przytulania pies oczywiście zniesie takie zachowanie ze strony człowieka, ale nigdy tego nie polubi… Trochę się zawiodłam :/ Podejrzewam, że macie dobre intencje i nigdy nie pozwolicie na krzywdę zwierząt, ale mam wrażenie, że kochacie je tak bardzo, że trochę zapominacie, że zwierzęta są przede wszystkim zwierzętami, a nie dziećmi. Wielokrotnie słyszałam, że traktujecie je jak dzieci i nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że zaszło to trochę za daleko. Ja też traktuję psy jak członków rodziny, karmię je surowym żarciem, na co wydaję więcej pieniędzy niż na swoją dietę…. ALE Należy zaakceptować psie czy kocie granice, których przekroczenie może być dla nich niekomfortowe. A przede wszystkim należy zaspokoić ich WSZYSTKIE potrzeby, a nie własną, dość egoistyczną chęć czułości. Gdybym nie oglądała Waszych filmów w tak niewielkim odstępie czasowym, być może nie wyłapałabym niespójności, ale trochę świerzbi mnie zarzekanie się, że branie udziału w męczeniu zwierząt jest złe, a później zachwycanie się możliwością wyjazdu do Australii i przytulaniu wombatów lub traktowanie własnych zwierząt jak małych, uroczych ludzi. Tak czy inaczej, bardzo lubię Wasz kontent. Zarówno z poprzednich lat jak i ten najnowszy. Życzę Wam i Waszym zwierzakom dużo zdrówka ❤️

[@DragiDanonki]

Ja jestem 96 i jeszcze pamiętam świat bez komputerów :) myślę, że gen Z to tak od około 98-00 prędzej

[@leotheabys]

Nie lubię tego upraszczania do deficytu i nadwyżki w sprawie kalorii. O ile jest to w ogólnej zasadzie oczywiście prawda, i tego się zmienić nie da, o tyle jest to WIECZNIE wykorzystywane do dyskredytowania osób chorych na Hashimoto lub PCOS, czy biorących leki psychotropowe. Było już sto razy tłumaczone, że wszystko zależy od BMR, które przez leki czy chorobę może się DRASTYCZNIE obniżyć, nawet do takich idiotycznych poziomów jak 1200 czy 1100 kcal. I co wówczas? Mniej i tak już nie możesz zjeść, bo ledwie zmieścisz w tym jakiekolwiek mikro i makro, ledwie się też tym najesz. Nawet lekarze odradzają wówczas zmniejszanie porcji. Jedyną radą jest wtedy intensywne ćwiczenie, na które większość osób chorych (zwłaszcza na choroby autoimmunologiczne czy związane z tarczycą), osób w depresji itp. po prostu nie ma siły. Ale stereotyp już został rozpowszechniony i pozostaje, że jesteś grubą św*nią i się obżerasz, mimo że jesz prawie dwa razy mniej niż ta osoba, która cię wyśmiewa.

[@tschuessbye]

Powróciłam do tego podcastu po jakimś czasie i chciałam skomentować kwestie "burn out", jak to mówią w DE 🤣 można dostać w zależności od rozmowy z lekarzem do 6 tygodni, nawet dłużej, z doświadczenia wiem, że niestety jak lekarze są chętni na takie wypisywanie chorobowego, to śmieszkuje się w pracy czy towarzystwie, jeśli się o tym wspomni... Bardzo przykre

[@antonella94k]

Cały tydzień czekam na nowy odcinek!!

[@cypiniecypi]

potwierdzam, też tyję na wege + siłka. Białko jem konopne

[@nikiXOO48]

Oczywiscie, ze wytrwalam do konca! :D Co do dziwnych/smiesznych historii z wesel, to niestety nie mam nic do opowiedzenia, bo bylam lacznie na dwoch weselach :( Ale na tym drugim weselu moj ojczym zrobil furore, bo tak sie napil i taki byl po tym wesoly, ze chyba zatanczyl z kazdym tego wieczoru haha i tak, niestety to on byl tym "wujkiem", o ktorych Pawel wczesniej wspomnial hahah ale bylo smiesznie :D

[@patrycjax8792]

Zalałam suknie młodej sokiem porzeczkowym ...wstyd w ch u i ale trudno ..kiecka na szybko zaprana i uratowana haha ale miny gości po incydencie bezcenne 😚😛😂

[@EwelinaGilarska]

Paweł skąd to znam jeśli chodzi o jedzenie i pomysł na tabletki 🤣🤔 Mam tak samo do tej pory niestety. Chyba, że poznaje się takich fajnych ludzi jak Juszes i podsyła pomysły na dobre jedzonko 😁 Jestem osobą, która nie lubi kombinować z jedzeniem i w kółko jadła bym to samo 😕 Pozdrawia veganka = to wszystko przez Juszes 😁😄

[@monikaolejnik1103]

Ja przytyłam 10, ale walczyłam o to długo i mi się udało 😉🥦🌱

[@suprstraight2421]

Co to za filozofia? Tłuste z slodkim jeść 🤦🏼‍♂️ wow ale walka...

[@ReniaEu]

Ale ładnie tu wyglądacie To chyba to światło... :) Albo nie wiem, może jesteście po prostu tacy piękni ;)

[@miszellinaa7894]

Ta historia z wesela to była mocna 😨

[@martagromulska2505]

Niemoge parsknęłam śmiechem przy tym ty jesteś milenialsem ja jestem wczesnym boomerem-niemoge!

[@Anyaaaa81]

Naprawdę mega mnie rozśmieszacie a moja córka spi za ściana a ja chichram się tak głośno ze zaraz ja obudzę 😂😂 Paweł dokładnie mam to samo z angielskim 😊

[@NATAN.0411]

Co do filmu wesele bezdomnych , ja mam gorsze odczucia po obejrzeniu live (który jest zapisany na kanale) gdzie pije z parą młodą alkohol ,w pokoju obok są 2 niepełnosprawne osoby, a oni co chwile się kłócą , szarpią , płaczą i wyzywają .

[@Natalia-fo9ps]

Wydaje mi się że jedzenie zwierząt które nam się podobają bądź widzimy je w tv itp związane jest z tym że człowiek w ten sposób chce pokazać wyższość nad tym zwierzęciem. Np. Żubr jest piękny, majestatyczny i silny, ale ja (człowiek) jestem silniejszy bo mam tego żubra na talerzu. Albo część ludzi wierzy w moc zwierząt i to że jak zjedzą dane zwierze to przejmą od niego tą moc. Tak mi się wydaje 🤷🏼‍♀️

[@SandraKosiarska]

Uwielbiam Was!!!💕 słuchałam robiąc wege bigos... 🤤🤤🤤🤤🤤🤤🤤🤤

[@juliak5120]

„Nie do końca kumam tego tiktoka, bo jestem bumerem” 🤣

[@agnieszkadiapercake]

Weselna historia:Dostalam 2 takie same pogrzebne bukiety w USC,od tesciowej i szfagierki.Bardzo tanie i pospolite na pogrzeb.

[@zoszkaxd]

Ja słyszałam o ślubie na którym przed przysięga jeszcze panna młoda powiedziała ze ma niespodziankę dla gości i każdy dostał kopertę w której było zdjęcie jej przyszłego męża z jego kochanka w łóżkowej sytuacji 🤣

[@koo326]

ja pierdole tak slucham o tym weselu i nigdy by mi nie przyszło do głowy, że to odbyło sie w polsce

[@burzkka]

Wszędzie gdzie są zwierzęta+ kasa jest burdel i cierpienie, dlatego w życiu nie przejechałabym się na wielbłądzie w Egipcie, słoniu w Tajlandii, te całe „świątynie” wiecznie naćpanych tygrysów to jest kosmos, chociaż wystarczy sięgnąć do Polskich nadmorskich miast gdzie ludzie w środku upalnego dnia stoją z wężami(wtf?!) i papugami do zdjęcia 🤦🏻‍♀️ Polecam zabrać się do roboty, a nie utrzymywać z ludzkiej głupoty

[@justynaorlow6803]

Mam pomysł na rozmówki po angielsku 😊 Jestem białostoczanką która mieszka w Kanadzie już od ponad 14 lat. Możemy się umawiać na rozmówki na messanger 😊 Uwielbiam wasz Podcast ❤

[@Missada01]

hej! Czy jako weganie chodzicie do zoo? Buziaczki dla Was, świetna seria:)

[@Panatoo]

Hej. Nie chodzimy do zoo ani jako weganie, ani jako normalni ludzie. Buziaczki dla Ciebie, dziękujemy i pozdrawiamy :)

[@charlotte3920]

W zoo nie je się zwierząt, tylko chroni zagrożone gatunki

[@martita9673]

W Anglii gdzie mieszkam też funkcjonuje takie pojęcie jak "dad sneeze" 😂 i yo jest właśnie takie mega głośnie kichnięcie i wiadomo o co chodzi 😂

[@jakubschulz4353]

Z tymi frytkami to taki odważny bym nie był. Ostatnio kupiłem takie belgijskie, smażone na tłuszczu zwierzęcym przez przypadek 😅

[@banner5120]

No niestety, u nas nie dba się o ludzi, a do tego jest za mało pielęgniarek itp żeby pozwalać na l4.

[@summerhippie4110]

No niestety zgadzam się :/ jestem pielęgniarką i w czasach wybuchu covidu pracownicy medyczni mieli zakaz chodzenia nawet na urlopy wypoczynkowe, a potem było że 3 dni z rzędu tylko może nas nie być w pracy. Przez co teraz wiele osób ma dużo urlopu zaległego.

[@summerhippie4110]

Także niestety myślę że jeśli nawet to u nas wprowadzą to pracownicy medyczni będą się bali chodzić na L4 z powodu wypalenia żeby nie być obgadywanym ciągle i uznawanym za słabych psychicznie itp. Koleżanka w pracy miała złamany palec u stopy i była na L4 3 miesiące to już po miesiącu jej nieobecności gadali o niej że ile można zwolnienia brać na paluszek.. I że pewnie ma jakieś układy z jakimś lekarzem ze jej dali na tak długo :/

[@banner5120]

@@summerhippie4110 U mnie w szpitalu podobnie, i u dwóch przyjaciół w ich szpitalach też :| 8 lat temu było wsparcie, dopingowanie w zdrowiu, a teraz zawiść, no ale nic dziwnego, po redukcji tylu etatów. Ja odeszłam na rok z pracy to naczelna dzwoniła przez pół roku prosząc o powrót, bo moje zastępczynie młodsze odchodziły po paru tygodniach gdy dyrektor nie zwiększył osób na dyżurze, ech. Obyśmy dotrwały do poprawy.

[@Kej-Kej]

Czy nauczyciele nie maja przypadkiem rocznego zwolnienia z uwagi na wypalenie zawodowe?

[@kinga.x714]

Paweł jest mega zabawny

[@ewap.1036]

Obecnie mozna pojsc na zwolnienie z powodu wypalenia zawodowego

[@takaulatakaula]

Kocham Was❤💜💚, Justyno czyli masz 20 kg więcej Pawła do kochania 😊🤩😉🥰

[@asiapiechnik]

"A czy jestem Uberem?" hahahaha 😂

[@mprzezm]

Ale jak to przytyłeś jedzac sama zielenine😮 przeciez chwasty nie maja kalorii

[@839koza]

Wszystko ma kalorie, a żeby przytyc trzeba być powyzej swojego zera kalorycznego, bez wzgledu czy jesz wege czy keto. I to samo z chudnięciem

[@mprzezm]

@@839koza przeciez to byla ironia

[@839koza]

@@mprzezm nie zalapalam😅 nie przesluchalam podcastu tylko zobaczylam komentarz. Bywa i tak ze czlowiek sie pospieszy😉

[@ewasiemionek3328]

mam to samo z angielskim!!! ja wszytsko rozumiem! ale nie potrafie powiedzieć nic poza "maj nejm is Ewa" I za żadne skarby nikt mnie nie namówi do mówienia po angielsku! nie dlatego że ja nie chce... ja chcę!!! tylko ja nie potrafię! ne wiem jak to możliwe, może to jakieś zaburzenie? ja mogę oglądać filmy po angielsku i zrozumiem cały konsensus... ale mówić nie umiem. To jakbym umiała tłumaczyć tylko z angielskiego na polski a w drugą stronę już nie...

[@dagmarawuw4014]

To l4 to chyba od psychologa z zaswiadczeniem albo od psychiatry i zapewne bedzie ze od jakiegos tam stażu pracy , bo przeciez ludzie by sobie brali po pol roku ze wielkie wypalenie .

[@korneliajanczak2906]

Ta historia -suuuper -,-"

[@Lortrix]

Na którą siłownię chodzisz?

[@paulapiesiecka254]

❤❤❤