"Układanie liny" - chodzi tutaj pewnie o manewr wykonywany w przypadku niewyczepienia liny od szybowca? Łatwo komentować z fotela ale widzę tu przynajmniej dwie sytuacje w których pilot by mógł zginąć wykonując w taki sposób te manewry. 2:03 lina zwisająca z szybowca zapewne zaplątałaby się w lesie. 2:12 przelatujesz przed wyciągarką, w tej chwili zwisająca lina z szybowca zaczepia o wyciągarkę, ciągniesz ją po ziemi (szybowiec słabo traci wysokość, więc ciągnie linę), zahacza o wyciągarkę, klinuje się pod kołami i pociąga za dziób szybowca wbijając go w ziemię. Nie znam lotniska ale wydaje się, że jest tam sporo więcej lepszego miejsca do wykonania tego manewru. Co o tym myślicie?