Różnica między opinią a osądem [Q&A

[@annakilianska1815]

Bóg zapłać ❤️

[@jolantapoczta9911]

Bóg zapłać OJCZE.. jestem ofiarą sądów ludzkich..to bardzo bolesne doświadczenie..które przeszłam dzięki MOCNYM W DUCHU...dzięki rekolekcjom CHWALA PANU..dziękuję kochani 💓💓💓👼

[@anhahh]

Nie możemy pozostać obojętni wobec zła. Najlepiej jest ocenić czyn, a nie osobę. Każdy z nas popełnia błędy, nawet nieświadomie dlatego nie mamy prawa oceniać innych ludzi bo nie wiemy co my mamy na swoim rachunku. Jednak kiedy widzimy ze ktoś ewidentnie robi coś złego należy go upomnieć i powiedzieć ze taki czyn nie jest dobry. Ale nie mamy prawa powiedzieć temu komus ze on jest złym człowiekiem.

[@mariaklara1562]

Nieustannie osądzamy niewerbalnie, w myślach, ukrywanych emocjach, w spojrzeniu, w przemilczaniu, niechęci, w pozorach nie sądzenia..

[@agam6071]

Trzeba być ostrożnym i raczej mówić dobrze lub wcale ..lecz nie głupim jeśli ktoś jest cwany czy oszust to należy o tym mówić a nie stać i się patrzeć jak kogoś chce zwieść lub w coś wciągnąć ...to jest trudna sprawa z tym naszym językiem i nie da się być zawsze czystym ..dlatego jest spowiedż i nasza chęć do zgody czy przeprosin ...

[@magorzataplata4063]

♥️♥️♥️Jezus był zawsze bezwzględny dla grzechu,ale kochał bez granic ♥️♥️♥️

[@ahanurek9240]

Z osądem też mam kłopot ale kilka dni temu wdrożyłem nowy rodzaj broni w tej walce a jest nim: Miłosierdzie :-). Za każdym razem gdy już widzę pokusę osądu patrzę na drugą osobę przez pryzmat Miłosierdzia. U mnie działa. Pokusa osądu od razu odchodzi. Zostaje najwyżej opinia ale tylko wtedy gdy jestem o taką opinię proszony i ta opinia też jest baaaardzo stonowana i nie zawiera oceny kategorycznej, nie uwzględnia "co ktoś powiedział", jest pozbawiona logiki "że coś na pewno" itd, raczej moje odczucie.

[@agusiaa591]

Nie wolno sodzic I obmawiac,ale Czasami trzeba tez POWIEDZIEC,Jak ktos Robi zle czy to obmowa czy sod???RACZEJ upomnienie🍂🍁✌️

[@katarzynanowak446]

Jest różnica między ocena o osądem. Np oceniam że ktoś dobrze pracuje jest kompetentny, zdolny; Osądzam że pracuje dobrze bo jest pracoholikiem i wogole nic nie ma poza pracą. Oceniać trzeba, osądzać nie powinniśmy.

[@helenapalmowska358]

Bóg zapłać.

[@katarzynanowak6449]

"Wasza mowa nuech będzie tak- tak nie-nie..." i to takie prawdziwe pod tym tematem ...

[@mariaignatowska7621]

No to mamy "zagwozdkę". Jak w tym wszystkim co ojciec mówi znaleźć ten "złoty środek"? Panie nasz daj nam Światło Twojego Ducha

[@tomaszszaanda269]

Dziękuję! Bardzo mi pomogło.

[@MegaSchap]

"Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?" (Mt 7,3)

[@soko6216]

Tomek Breś ale pisze tez zeby zwracac uwage na grzech ,potem isc z bratem a potem do duchownego a jak to nie podziala to wykluczyc ,trudny temat zeby robic to rozsadnie

[@zizoupol]

a co jest dalej? '5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. 6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały.' co w sytuacji kiedy już tę belkę dostrzeżesz i ją usuniesz? Czy mamy być cały czas tylko na tym zerowym poziomie tj. szukać belki w swoich oczach a nie wejść poziom wyżej i zacząć pomagać innym?

[@charlesoak3315]

Heh ^^^^^^ chodzilo o to ze ksiadz przekrecil 😁😁😁

[@magorzatakozer9899]

Super odpowiedź

[@beatahantulik507]

Jest wiele słów w Biblii na ten temat. To oczyszcza serce. Na tej drodze bardzo pomaga mi ćwiczenie umysłu: Kiedy pojawi się w mojej głowie osąd, puszczam go wolno mówiąc sobie w myślach - "To była ocena." Potem przyglądam się osobie, wydarzeniu... raz jeszcze i nazywam tylko FAKTY. Powiedzmy, że pojawi się myśl na widok wytatuowanej osoby - "Tatuaże są okropne." - "To była ocena." - "Pan ma niebieski tatuaż na lewym przedramieniu." 🙂 Polecam to ćwiczenie!

[@willieharbinson2027]

Ja np mówię tak o drugim Wygląda na człowieka bardzo dobrego,, szlachetnego, jednym słowem samo dobro! 💜 Do rany przyloz,, a gangrena murowana! Kto ma poczucie humoru, ten zrozumie.

[@telebim4755]

"Bracia, nie oczerniajcie jeden drugiego! Kto oczernia brata swego lub osądza go, uwłacza Prawu* i osądza Prawo. Skoro zaś osądzasz Prawo, jesteś nie wykonawcą Prawa lecz sędzią. Jeden jest Prawodawca i Sedzia, w którego mocy jest zbawić lub potępić. A ty kimże jesteś, byś osądzał bliźniego?" Jk 4, 11-12 * Prawo w sensie chrześcijańskim, a nie ST; nakazuje ono miłość bliźniego, a zakazuje sądzenia go.

[@telebim4755]

"O UNIKANIU POCHOPNEGO SĄDZENIA Patrz na siebie, ale wystrzegaj się sądzenia innych. Daremnie człowiek trudzi się osądzaniem innych, jakże często się myli i jak łatwo popada w błąd; sądzić siebie i rozmyślać o sobie to dopiero trud owocny. Jakże często sądzimy według tego, co nam przypada do serca, i jak łatwo zatracamy poczucie sprawiedliwości przez miłość własną. Gdyby Bóg był zawsze czystym celem naszych dążeń, nie wpadalibyśmy od razu w gniew, gdy tylko ktoś sprzeciwi się naszemu zdaniu." ("O nasladowaniu Chrystusa" - Tomasz a Kempis)

[@ewagluchowski2814]

Odpowiedz bardzo mi pomogla i wyczerpala w jakims stopniu moje pytania. Pomogla mi samodzielnie dojsc do pewnych wnioskow zeby moje postepowanie bylo zgodne z Ewangelia. Jestem szefem w mojej firmie i ocenianie pracy innych wchodzi w zakres moich obowiazkow. Dotyczy to oceny pracy a nie osoby. To byla moja pierwsza refleksja. Czesto musze o tym pamietac i uwazac zeby nie "przekreslac" osoby ktora zle wykonala swija prace i przede wszyskim rozmawiac z ta osoba i nie przekazywac niepotrzebnie innnym szefom zbednych informacji. To wplywa negatywnie na opinie tej osoby. Jest to trudne poniewaz czasami osoby nic sobie nie robia z pouczen. Jeszcze dochodzi problem ze osoby "donosza" na inna osobe. Temat jest bardzo trudny. We wszyskim trzeba kierowac sie sercem i pracowac zeby bylo jak najblizej Jezusa. Dziekuje serdecznie za te odpowiedz

[@magorzatakuroczycka2404]

Prowadzony przez Ducha Świętego nie będzie osądzał lub często będzie się zastanawiał, czy przez przypadek nie skrzywdził kogoś swoją opinią😇😇😇

[@adrionellaa1534]

Świat i człowiek w nim jest opiniotwórczy. Mamy rozum i wyrabiamy sobie opinie i światopogląd na pewne sprawy. Tak funkcjonuje społeczeństwo. Nie wyobrażam sobie aby mogło być inaczej. Tak, jak już ksiądz powiedział, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, wiec faktycznie kilka różnych osób może wyrażać nawet skrajnie różne opinie dotyczące tego samego obiektu zainteresowania. Jeśli chodzi o osądzanie...to potocznie kojarzy się to słowo bardziej w negatywnym znaczeniu od słowa Sąd jako instutucji której raczej nie podlegają osoby lub sprawy prawe tylko raczej noszące znamiona przestępstwa lub przestępców. Idąc dalej, Pan Jezus rzeczywiście daje wyraźnie do zrozumienia że jak sam masz coś na sumieniu to nie pouczaj nikogo w podobnej sprawie ( przyganiał kocioł garnkowi - mówi stare powiedzenie) a raczej z miłości możesz ostrzec brata na zasadzie „ nie rób tego bracie mój bo się sparzysz tak jak ja a potem będziesz miał biedę z tego wyjść” i to jest braterskie pouczenie z miłości. A tak naprawdę cały sekret ukryty jest w umiejętności komunikowania. Jeśli Cię nikt o zdanie nie pyta, to się nie wypowiadaj. A jeśli jest zainteresowanie naszą opinią, to starajmy się umiejętnie wyrażać swoją opinię, zawsze z szacunkiem do drugiego człowieka podkreślając jednocześnie, tak jak już ksiądz powiedział, że jest to tylko i wyłącznie nasze odczucie i nasza subiektywna ocena. Ploty i głoszenie na dachach słabości naszych współbraci jest po prostu niegodziwe, może wyrządzić sporo krzywdy we wnętrzu takiego człowieka i dużo złego w środowisku. Poniżej link do pewnej bardzo pouczającej historii...Ta historia, wydarzyła się wiele lat temu. Opowiada o pani Thomson, która była nauczycielką w podstawówce... www.webniusy.com/sekret-chlopca/

[@bialy.kamyk.]

A czy nie jest wyjściem z sytuacji, żeby nie mówić o człowieku, ale o rzeczach, sprawach, czynach, skutkach działania i konkretnych potrzebach wszystkich? Żeby podejść do zagadnień operacyjnie: jakie działanie odnosi jaki skutek i jakie są potrzeby różnych osób oraz różne możliwości zrealizowania tych potrzeb. Jak taki czy inny sposób działania wpływa na społeczność, jakie przynosi wielorakie skutki. Myślę, że można się w taki sposób przyglądać wszystkim życiowym sprawom w świetle Przykazań Bożych i w ten sposób, po Bożemu, o nich rozmawiać i je kształtować, bez osądzania kogokolwiek.

[@PiotrS-a]

Ojciec Remi na propsie ;)

[@niezalezny1]

Ja rozumiem to tak, że istnieje coś takiego jak obiektywne zło, które z miłością można oceniać, a nawet należy sądzić, bo inaczej można dojść do bardzo niedobrego wniosku, że cokolwiek kto robi, to nie ma znaczenia, bo Bóg i tak każdego kocha. Istnieje też płynące z tego potępienie człowieka i umieszczenie go w piekle i tego należy unikać. Przykład, trudno uznać, że jeżeli widzimy i potępiamy czyn terrorysty, który wysadza się w powietrze, to jest to pycha i na takie zło należy neutralnie zareagować "nie sądźcie byście nie byli sądzeni". . Istnieje obiektywne zło które się wydarza, co nie znaczy, że wolno komukolwiek definitywnie ocenić nawet takiego człowieka, bo nikt nie wie co siedziało w jego głowie i nikt nas z nie wie, czy będąc na jego miejscu, tak samo wychowanym nie rozbiliśmy dokładnie tego samego. Biblia , czy choćby katechizm, jest pełna osądów określonych czynów, a także napominania bliźniego, to samo zresztą musimy zrobić przed każdą spowiedzią ze swoimi czynami. Chodzi więc tu moim zdaniem, by pamiętać, że to nie popełniamy jakiegoś grzechu to nie tylko nasza zasługa np. osoba nałogowa obżerająca się nie jest w stanie osądzić osobę cierpiącą na anoreksje i odwrotnie, a osoba która nie znosi alkoholu nie jest wstanie zrozumieć alkoholika który pije kolejny dzień z rzędu, jednak w każdym tym przypadku dzieje się obiektywne zło, co więcej dopóki żadna z tych osób jego nie dostrzeże, nie będzie miała ona nawet szansy by z niego wyjść.

👍

[@teresaherok643]

Na temat osadów ja milcze bo jak nieznam osoby i ktos mi podsuwa na jej temat jaką s opinie , niewiem czy to prawda i mam sie wypowiedz iec , mozna mieć wiele przykrosci ,niewinnie posądzony ,dla mnie to grzech , nieraz boli do konca życia chociaz sie wybaczy

[@robertj.4993]

Po której jesteś stronie: po mojej, czy jej ....... Odp : Po właściwej.... Nie rozmawiam o nieobecnych ( złota zasada) itd..... pozdrawiam serdecznie z Londynu

[@krystyna2530]

Jezus na zatwardziałe serca patrzył ze smutkiem i z gniewem (Mk 5,3). Krytykował ludzi o zatwardziałych sercach, ostrzegał przed nimi. Warto dokładnie sprawdzić kogo tak nazywał.

[@krystyna2530]

@@elaperon9826 Zobaczył to po śmierci i zmartwychwstaniu?

[@proroks6254]

Jezus powiedział takie słowa .Jeśli ja sądzę ,to sąd mój jest sprawiedliwy .Myślę ,że prawo osadu należy tylko do ludzi ,którzy są sprawiedliwi z powołania Bożego i należą do kościoła powołanego od Boga .

[@Adrian.Wieczorek]

Błąd mały się wkradł 🤣🤣 zacytowałeś ojcze odwrotnie Słowa Pisma Świętego. Powiedziałeś 1:31 "Czemu to widzisz belke w oku swego brata, a nie dostrzegasz drzazgi we własnym oku" Cóż zdarza się! Jesteśmy tylko ludźmi poprawiając jednak Mt 7, 3 - Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Szczęść Boże wszystkim!

[@mariaignatowska7621]

Zgadza się, ale połóżmy to na karb pośpiechu w wypowiedzi.

[@klonpalmowy6116]

Nikogo nie osadzamy ,ani nie mamy o nikim opinii. BOG POWIEDZIAL -:"jezeli mowisz ,to mow jak Slowo Boze". Wiec jezeli Boblia nic nie mowi na dany temat ,to ja nie zabieram glosu. BO mowic powinienem tylko to co Bog mowi na dany temat. Czasem lepiej zamilczec ,to jest m.in.umieranie dla swiata.

[@katarzynanowak6449]

"Wasza mowa niech będzie tak-tak , nie-nie..." i to takie prawdziwe i stosowne pod tym tematem

[@paweroguski5913]

Dla wielu osób oceniać i osądzać znaczy to samo, pomimo, iż istnieje znaczna różnica pomiędzy tymi pojęciami. Słowu „oceniać” wcale nie musimy nadawać negatywnego wydźwięku. Oznacza ono po prostu zajęcie stanowiska wobec danej sprawy w kategoriach „dobre - złe”, „właściwe - niewłaściwe”, co jest praktycznym zastosowaniem zasad objawionych przez Boga w Biblii. Rozróżnianie tego, co dobre, od tego, co złe, jest tak samo ważne w naszym życiu duchowym jak i w sprawach dotyczących bytu materialnego. Słowa takie, jak „potępić”, czy „osądzać” mają negatywne skojarzenia i sugerują złą postawę. Natomiast ocena wywodzi się z pragnienia poznania i przyjęcia prawdy oraz chęci udzielenia innym pomocy.

[@sabinamaurycy5081]

Chwala Panu.Ewelina

[@elzbietadabrowska88]

Proszę Księdza czy to prawda że stajemy się tym, o czym najczęściej myślimy ? Że obecne życie jest odbiciem przeszłych myśli. Po prostu przyciągamy do siebie to, o czym myślmy najczęściej. Jest o tym dużo książek i zastanawiam się czy to jest ideologia New Age i czy to grzech w to wierzyć? Proszę o odp bo bardzo mnie to nurtuje... Bóg zapłać

[@rafalpilc7214]

Nie do końca rozumiem i mam pytanie: Jeżeli znam człowieka dobrze i wiem jaki jest, opieram swoje słowo na tym, co ta osoba robi względem innych osób oraz jestem tego świadkiem to czy, kiedy powiem o tej osobie, że jest falszywa jest to osąd, o którym mówi Pan Jezus w Ewangelii ? Pan Jezus też wyrzucał uczonym w piśmie i faryzeuszom, czynił to z miłości ale też znał ich serca, więc kiedy znam człowieka ponad 25 lat i jestem naocznym świadkiem, wszystkich świństw jakie ta osoba czyni to nie wolno nic powiedzieć ? Według mnie stoi to w sprzeczności z nauką kościoła o napominaniu i nie akceptowaniu zła. A co z uczynkami, co do duszy ? Trudno być dobrym chrześcijaninem w takich sytuacjach. 😒

[@zwierzak1792]

Ja nie uciekam z opiniami, ale są to opinie płynące z mojego serc, bo są niestety prawdziwe Niestety tracę tych, którym to mówię .... Zadaję sobie zawsze pytanie czy mówiłem do przyjaciela i czy to był naprawdę przyjaciel który się ode mnie odwraca, skoro nie szanuje mojej opini? Czy nie można mieć innego zdania niż on? Ja mam inne, dlatego mówię, ale mówię to z szacunkiem, a nie pogardą. Próbuję, aby ten ktoś spojrzał z innego punktu niż on patrzy - np z boku tak jak ja stoję i wyrażam swój osąd.... Ciekaw jestem waszych komentarzy i opinii.

[@LESFLEURSDUSOLEIL]

czy jeżeli ktoś mnie skrzywdził, źle potraktował, to jak powiem komuś o tym, to jest to obgadywanie, a jak nie powiem, to jest pozbawianie się psychologicznego ujścia emocji, że coś mi się przydarzyło, jak komuś o tym powiem, to poczuję się lepiej

[@anhahh]

Wydaje mi się ze czasem musimy się wygadać żeby nie nosić w sobie negatywnych emocji. Jednak powinno to mieć formę taką, że mówimy o naszych uczuciach, o sytuacji, ale nie mówimy o tej osobie, że np. On jest taki siaki i owaki. Można powiedzieć ze np. Ten człowiek sprawił mi przykrość i doprowadził do łez. Ale mówimy wtedy o tym jego czynie, a nie o nim jako o nim

[@soko6216]

no ale co z pouczeniem grzesznika a jak nie skutkuje z wyklyczeniem go ?

[@soko6216]

@@elaperon9826 moze i tak ,mowilem tylko o tym o czym pisze w Piśmie ,poczytaj listy Pawła ,nie do mnie pretensje, jeżeli nie usłucha pisze co pisze

[@soko6216]

@@elaperon9826 Mateusz 18, 15-18

[@ard11pl12]

" Dlatego pisałem wam wówczas, byście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem*, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku. Jakże bowiem mogę sądzić tych, którzy są na zewnątrz*? Czyż i wy nie sądzicie tych, którzy są wewnątrz? Tych, którzy są na zewnątrz, osądzi Bóg. Usuńcie złego spośród was samych". 1 Kor 5,11-13

[@krzysztofkot5595]

Oceniaj, ale nie zabijaj | dr Maria Popkiewicz-Ciesielska m.kzbin.info/www/bejne/jamldYaboK-Emrc