Risercz, fakap, feedback, asap - korpomowa w biurze | Po Cudzemu

[@jacekgospodarczyk4384]

Bardzo dziękuję za tę lekcję. Teraz nie będę miał problemu z akcentem w wyrazie research. Używam wymowy brytyjskiej ale wielokrotnie w filmach słyszałem wymowę z akcentem na pierwszej sylabie i zacząłem mieć wątpliwości. Cały odcinek jest jak zwykle super.

[@rbark2311]

Miałem niezły mindfuck, jak zobaczyłem wstawki z polskiego serialu na twoim kanale.

[@grzegorzwatroba]

Na podstawie praktycznych badań terenowych i doświadczeń z korporacjami: risercz - analiza, badanie fakap - z*eba, zrypa feedback - "karmienie pleców" xD, zwrotka, informacja zwrotna target - cel, grupa docelowa asap - najszybciej jak się da, paru menedżerów używało pojęcia "na szybkości" "na szybko" "na wczoraj" "na cito" Wiadomo, że uzus językowy decyduje więc można walczyć, ale czasem nie ma po co skoro używa się tego głównie w pracy. Świetny materiał - pozdrówka

[@PawLisKot]

No i jak to miło, że ktoś mnie uświadomił, uspokoił. Dzięki. Przestaję walczyć z anglizmami.

[@izabellakaliszka4804]

Odkąd mieszkamy w Niemczech już nigdy więcej nie umówiłam się nigdy na żadną wizytę. Do lekarza, fryzjera czy gdziekolwiek robiłam Termin. A na obiad jemy Kartofle, nie ziemniaki, więc jeżeli jakieś słowo jest podobne do tego po polsku nie da się nie da się go nie użyć

[@MultiKoliber]

Ostatnio na telco dostaliśmy feedback, że był fackap, a deadline się zbliża, więc trzeba to ogarnąć asap

[@marylkap6498]

Bingo! Super wyjaśnione 😍

[@szczesciara2023]

🤣👍

[@slawero]

Kiedyś przeczytałem w mailu, że mam coś zrobić as soon as asap.

[@MS-lq8ik]

Zawsze pomagasz! Pozdrawiam serdecznie!

[@marylkap6498]

Pięknie to Pani wyjaśniła, Arleno. Język jest żywy. Ciągle się zmienia. I nie widzę NICZEGO złego w używaniu ich, skoro dzięki temu jest szybciej, łatwiej, sprawniej. I "globalnie komunikatywniej" 😊

[@EdaJ689]

Alrena jest Fantastyczna!!! Jedyna w swoim rodzaju; na kanale you tube !!! I na świecie! I love her!!❤❤❤❤

[@arekl.2177]

Właśnie cię oglądam na przeliczaczu:)

[@paulcelmare6926]

Uwielbiam, gdy ktoś mówi, że jakiś produkt jest wspaniały, a potem dodaje info "partnerem dzisiejszego odcinka jest twórca tego produktu". Tak swoją drogą nagrodami w tym konkursie są kubek lub miesiąc C+ za "darmo". Niby darmo, a swoje dane trzeba podać. Dość tanio sprzedaje się swoje dane. Szczególnie, że kody na C+ online są często dostępne w różnych promocjach gdzie danych nie trzeba podawać. ;) Odnośnie serialu, jak dla mnie amerykański nie stał nawet koło brytyjskiego. Na polskim praktycznie usnąłem. No, ale jak ktoś chce brać udział w tym konkursie to powodzenia w zdobyciu nagrody życzę. PS "call" to po prostu "połączenie" lub "rozmowa", "deadline" to "wyznaczony termin" lub "ostateczny termin", "research" to "wyszukiwanie informacji", "feedback" to "informacja zwrotna", "f up" to nic innego jak "zj*banie sprawy" czy łagodniej "wtopa", "target" to po prostu "cel". I o ile moim zdaniem wszystkie powyższe można spokojnie zamiennie stosować to np ASAP, CC, FYI, czy np dress code łatwiej użyć.

[@dmncwlk]

Dzięki za super odcinek! 6:24 - target po polsku jest najczęściej używany jako 'grupa docelowa', więc znaczenie nie pokrywa się w 100% z angielskim, no i jest jednak któtsze niż polski odpowiednik.

[@kpc211]

To w sumie częsta sytuacja, gdy takie zapożyczenie po polsku ma inne znaczenie, niż w oryginale. I dowód na to, że ono staje się już częścią języka polskiego. Po angielsku słowo "target" takiego znaczenia, jak po polsku nie ma. To co to za angielskie słowo, gdy jest użyte w polskim tekście i w tym specyficznym dla języka polskiego znaczeniu?

[@fitnessnach4037]

Bardzo dobry odcinek

[@MateuszHoppePL]

Nie mam problemu ze wspomnianymi słowami "research" czy "deadline", one faktycznie są użyteczne, ciężko je zastąpić, ale w moim środowisku mało co mnie bardziej denerwuje od zdecydowanie nadużywanego "calla", mimo iż jest krótsze od "rozmowy". Nie wiem czy się przyzwyczaję do niego do emerytury ;-).

[@ArlenaWitt]

Podobno do wszystkiego można się przyzwyczaić. :)

[@MateuszHoppePL]

@@ArlenaWitt oczywiście że tak, chwilowo żyję w Wielkiej Brytanii i kto wie jak sam będę mówił za jakiś czas (aczkolwiek powoli się stąd zbieram, więc mam nadzieję, że "pongliszowanie" mnie ominie). Wypracowanie złotego środka zwykle trochę czasu zajmuje, szczególnie boomerowi (a właśnie, odpowiednika boomera to chyba nie mamy, ale chyba też nie potrzebujemy).

[@slawek81]

AFAIR to jeden z lepszych ostatnio odcinków 😉

[@dariapetka2218]

Swietna fryzura i kolor idealny

[@mrrandywazz]

Super odcinek 😊

[@aghastinagharta]

Kto nigdy nie pracował w międzynarodowym korpo, ten nie będzie w stanie zrozumieć, że stosowanie takiej "korpomowy" jest po prostu naturalne.

[@szymon4602]

Sporo ludzi gdy wpadnie w gówno to prędzej czy później zacznie się tam urządzać.

[@adreq3.05]

Przejściowe zjawisko. Dawno temu królowała łacinka, w czasach późniejszych była moda na francuski. Moda na angielski też przeminie.

[@sandrixx4945]

Ja jestem z młodego pokolenia i jestem do tych słów przyzwyczajona . Używam ich z automatu . Ostatnio mi mój znajomy który jest starszy od Pani zwrócił na to uwagę . Ja jednak uważam że zapożyczenia są częścią języka , skoro już są to czemu ich nie używać jak można sobie coś ułatwić

[@martyna9576]

7:52 w korpach często też video call skracany jest do VC ("visi").

[@toskowe]

Ale zdziwienie jak na początku poszedł przykład filmiku i był on po polsku 😯 hahahha 😊

[@annakatarzyna5351]

A jak przetłumaczyć align/alignment? Ostatnio musimy dużo spraw ułożyć/uwspolnic i już dlugo szukam zamiennika tego słowa:)

[@marekjakimowicz]

Wyrównać? Uzgodnić?

[@dmncwlk]

uzgodnić? skoordynować?

[@dilofozaur]

da się. Na przykład "deadline" to "terkoń" od terminu końcowego.

[@TheNisia9]

u mnie czejsować, taski, tipy, puszować kogoś, suplajerzy, apruwal, ejdżing (faktur), tikety, gorący okres np. dla rekonów, kustomerzy, gdzieś są jakieś bagi, cos nie impaktuje na płatności, rikłesty ;), wysłać apruwala.... ;) Na początku mnie to wkurzało ale z czasem można tym przesiąknąć

[@roksanajanczewska4228]

Uwielbiam Cię taka ! Fany, fany odcinek ! Ps fany -fajny nie funny , chociaż tez pasuje 😂😅bo tez był funny 😄❄️✨🎄☃️⭐️

[@ellaohne4865]

A ja najciesciej używam słowa „nejtiw”, bo codziennie mam kontakt z międzynarodową grupą uczącą się języków. 😁 PS. Prażynki to nie to samo co czipsy, to może dlatego zaciągnęliśmy nowe słowo do polszczyzny. ☺️

[@DS-od4lh]

Fakt, że risercza trudno czymkolwiek zastąpić. Ale akurat na feedback to po polsku może być równie krótki "odzew"

[@panmaciej8382]

risercz - rozpoznanie

[@JoannaMroczek]

W życiu akademickim może tez być kwerenda 😛 ale risercz jest najlepszy!

[@piotrk07]

A ja się obawiam, że w wielu przypadkach to "anglizowanie" języka wynika ze snobizmu. Jak u naszych "sarmackich" przodków wplatanie trzeba czy nie trzeba wyrazów i zwrotów łacińskich.

[@jamie_mary]

A jak jest termin po polsku? ;)

[@dariapetka2218]

Zresztą ladnemu we wszystkim ladnie👌☺️

[@andrzejnowak4315]

Jeszcze z popularnych słów angielskich, które niedawno zadomowiło się w polszczyźnie jest (w polecanej przez. prof. Jerzego Bralczyka pisowni) mejl, czyli poczta elektroniczna.

[@ArlenaWitt]

Jeśli niedawno to 20 lat temu, to tak. ;)

[@dnoodspodu1159]

Tygodnik POLITYKA swego czasu chciał go zastąpić terminem _listel_

[@tygrysisko]

@@dnoodspodu1159 to trochę na wzór francuskiego gdzie równolegle z mail niektórzy mówią courriel (zlepek z courrier electronique - poczta elektroniczna)

[@Ferytowa]

A co z popularną destynacją? Ciekawa jestem opinii

[@Ambrejszyn]

Nie zapomnę jak usłyszałam od kolegi z pracy „muszę to sprawdzić w skedżulu” 🤦‍♀️

[@Imrasil]

Wait for it ..... Rozmowa dwóch kierowników którą usłyszałem "na fajce": - Jak idzie rekrutacja ? - Średnio, nie ma kogo zahajerować

[@andrzejmaranda3699]

Arlena Witt: BARDZO WARTOŚCIOWY odcinek! Osoibiście uważam, że NA PEWNO MOŻNA mówić po polsku, a NIE po korpomowie!

[@lilpeeprares]

Mam pytanie, czy jeżeli ktoś ma książkę Arleny wkładaj i gadaj ze słówkami to wie czy w książce są słówka wyłącznie po brytyjsku? bo zależy mi na słówkach amerykańskich :))

[@ArlenaWitt]

Są też amerykańskie, oczywiście.

[@sowisty90]

Dziękuję 😊 od dzisiaj mówię dwudzionek to brzmi mega cool 😉

[@DreamerMrX]

Ten kanał to świetne źródło wiedzy i ciekawostek związanych głównie z nauką języka angielskiego. Oglądam każdy nowy materiał z zainteresowaniem i zadowoleniem. Jednakże co do tego odcinka, mam nieco mieszane odczucia. Jak na kogoś, kto propaguje poprawność językową i wyjaśnia wszelkie subtelności w zakresie języka angielskiego, zdecydowana akceptacja zaśmiecania języka polskiego anglicyzmami trąci nieco hipokryzją.

[@krzysztofp8775]

a fee... to znaczy informacja zwrotna może być taka ładnie pani wygląda, jak zawsze. ps. mój kolega chcąc wyrazić swoje zdanie nagminnie stosował IMHO.

[@przypadkowynick0752]

Mam takie pytanie, może się nada na odcinek. Oglądałem jakiś czas temu serial "Man In High Castle" i zastanawiam się, dlaczego po polsku, nazywa się on Człowiekiem (!)z(!) Wysokiego Zamku a nie Człowiekiem na (lub "w") Wysokim Zamku. Wynika to z jakiejś nieoczywistej reguły językowej czy wolnej inwencji tłumacza?

[@berlineczka]

1. "High Castle" to nazwa własna siedziby/domu pewnej osoby, której szuka część bohaterów (celowo piszę ogolnikami, żeby nie robić spoilerów tym, którzy nie czytali), nie zamek jako taki. W książce pojawia się "fortified estate", czyli ufortyfikowana siedziba. To byśmy bardziej jako burg czy kasztel przetłumaczyli, gdyby te słowa nie miały mocno historycznego wydźwięku. Tym samym zaimek "na" nie może mieć zastosowania, bo ten funkcjonuje tylko w zestawieniu z właściwym zamkiem czy innymi włościami (np. pani na Wawelu, pan na zamku w Hradczanach itp.). 2. Co do tego drugiego (czemu "z zamku" a nie "w zamku"), to możliwe są dwa powody. Po pierwsze, jak zostaje znaleziony, to już w tym zamku nie mieszka, więc nie jest "w zamku". Po drugie, semantycznie "człowiek w Wysokim Zamku" sugeruje, że istotne jest to, gdzie ten człowiek jest (np. uwięziony), nie to, kim jest. "Człowiek z Wysokiego Zamku" zwraca uwagę na to, że to ten człowiek jest tu istotny, nie ten Wysoki Zamek. Coś jak "człowiek w Warszawie" vs "Człowiek z Warszawy". W pierwszym możemy się spodziewać tego, jak miasto wpływa na tego człowieka, i głównym bohaterem jest tu Warszawa. W drugim Warszawa jest kontekstem biograficznym, ale nie jest kluczowa dla danej postaci. IMHO bardzo udane tłumaczenie. Mniej dokładne dosłownie, ale lepiej oddaje znaczenie tytułu w stosunku do treści książki.

[@przypadkowynick0752]

@@berlineczka tylko dlaczego po angielsku jest te "in" zamiast "from"?

[@berlineczka]

@@przypadkowynick0752 Bo po angielsku "from" ma węższe znaczenie i oznacza pochodzenie skądś (np. z Polski), ewentualnie przynależność (np. że ktoś jest z jakiegoś batalionu, albo z jakiejś firmy czy organizacji pozarządowej, czy jakiejś klasy w tej konkretnej szkole).

[@profesorinkwizytor4838]

0:28 Polski serial na bazie "The Office"? Właśnie się nauczyłem czegoś nowego

[@FifiRX]

inne słowo mnie zaciekawiło. Awes cos na pożegnanie ???

[@fuhrmann7]

mowimy zapiątek zamiast weekend 🙂

[@nl2026]

Dwudzionek!!! 😂😂😂😂 Kupuję to!

[@mrrrFox]

research -> rozeznanie ? :)

[@elafon56]

A jak można by spolszczyć weekend. Dawniej chyba tak się nie mówiło?

[@ArlenaWitt]

Bo dawniej były tylko wolne niedziele.

[@Anita-gk7ic]

Jeszcze forecast, backlog, lack of i teco kilka razy dziennie. No jeszcze Mitarebeiter Analyse, ale to już inny język.🤣

[@beatamichalska6220]

A jest też tłumaczenie wprost i zaczynamy "adresować" problemy oraz dowozić rezultaty

[@mateuszmazurkiewicz3501]

🙂

[@Capitain-Jack]

Deadline jest używany w różnicy czasowej w podróżowaniu i na to nie ma polskiego słowa, który bez tłumaczenia odrazu wiadomo o co chodzi.

[@agnieszkajezyk-chlebowska9274]

" Nie chciałabym impaktować w wasze targety ale muszę zasetapować tego kola asap'" Kto chętny na tłumaczenie?

[@nowymail]

Ciekawostka: kalkulator onegdaj był zawodem. Tak, to była osoba.

[@kpc211]

Z dedlajnem to jest tak, że termin w żaden sposób nie brzmi tak dramatycznie. Linia, którą jak przekroczysz, to będziesz "dead". Stąd jego popularność. Żaden polski odpowiednik nie ma takiego wydźwięku.

[@Michal_Sobierajski]

Po ponad roku we włoskiej firmie coraz częściej mówię "cazzata" 😉

[@tita6620]

😂

[@E.S.K.]

F*ckup po polsku ma odpowiednik. Ale nie cenzuralny. To po prostu znaczy, że ktoś coś spier*olił. Chociaż mam wrażenie, że fakap ma większą moc. Jak słowa gross czy creepy :) I ja dalej używam słowa prażynki, tylko nie w kontekście chipsów, bo to co innego. Peppiesy to są prażynki.

[@PolishStoat]

no bez przesady, mozna mowic chrupki :)

[@sailorbrookens3918]

Fuckup to w moim mniemaniu „ch**nia”

[@paulkey437]

No i angielski ma jednak więcej słów, jest bogatszy niż nasz język. Czasem na jedno polskie słowo mamy kilka angielskich, bardzo delikatnie różnych od siebie. Miałem dzisiaj lekcję ze swoją uczennicą n.t. polskich Świąt Bożego Narodzenia. I było tam: 'forsee', 'predict', 'anticipate', 'foreshadow'.

[@halinkaz9328]

I trochę nasz język polski jest za ubogi. Nasz indywidualny. Rozmowy z polonistami pokazują ile polskich słów nie znamy :)

[@profesorinkwizytor4838]

No nie wiem, ja nierzadko się spotykałem z prażynkami, które to do chipsów praktycznie nie były podobne.

[@robertbloch1063]

Polskie znaczenie "feedback" to "sprzężenie zwrotne". To z teorii informracji.

[@marekjakimowicz]

Dokładnie. Kto nie mówi: "zrobiłem to, czekam na sprzężenie zwrotne on klienta". :D

[@robertbloch1063]

@@marekjakimowicz czekasz zapewne na odpowiedź? 😄

[@Mzck-pf7ti]

roch banasiak pania bardzo kocha

Jeszcze KPI i HR

[@pieszczochleo4710]

Pani Arleno, ja dla fuckup użyłbym polskiego 'spieprzenie czegoś'....chlew? to już jakby polski slang :-)...facet, którego imienia nie zarejestrowałem, raczej odleciał

[@dariapetka2218]

👍👌😘

[@tschuessbye]

Czy "a fuck up" można przetłumaczyć jako po prostu, że coś jest "spierdolone"? 😃

[@ArlenaWitt]

„coś jest "spierdolone"” to aż 3 słowa i 6 sylab. O f-word mam oddzielny odcinek: kzbin.info/www/bejne/jmnZlKqLZpafabc :)

[@dnoodspodu1159]

@@ArlenaWitt Ale spolszczony _fakup_ to właśnie jest synonim _czegoś spierdolonego_

[@bartoszmordaka5913]

U mnie na "fakap" mówimy "wyjebka" :)

[@vilebrequin110]

Najgorsze w korpo życiu jest jak ktoś spolszcza angielskie słowa myśląc, że jest tak dobrze i inteligentnie a one w ogóle lub nie do końca to oznaczają jak np. mówienie komercyjny na przymiotnik commercial.

[@dnoodspodu1159]

Harry Potter dobrze translatuje te różne angielszczyzmy

Pod tym względem Chińczycy są twardzi, ale pewnie dlatego, że nie chce im się zapamiętywać nowego znaku. Tam na ulicy nie usłyszysz Apple tylko chińskie pingguo.

[@danielmnet]

I feel embarrassed by "korpomowa" in my native language and I regret to see that it came to Poland too.

[@jurekchorazyk1541]

Ooo...dawno nie ogladalem...zdecydowanie Arlena lepiej wygladala w tamtych okularach i z...tamtymi wlosami...prosze...wroc tamta😉

[@ArlenaWitt]

Nie potrzebuję komentarzy o moim wyglądzie.

[@przemyslaw.smiejek]

Mnie najbardziej wkurza destynacja. Jakby CEL było złym słowem. Jeśli ktoś mówi destynacja, to przestaję go słuchać.

[@MrSay86]

A risercz to nie kwerenda?

[@kpc211]

Kwerenda to query :) No i sorry, kwerenda to też zapożyczenie, i brzmiące dużo mniej elegancko...

[@Leon-159]

Kto rzuca asapy, zbiera fuckupy.

[@User-bp5wp]

dużo lepiej brzmi termin niż linia śmierci (deadline) - idiotyczne określenie

[@ArlenaWitt]

Czy ktoś tak rzeczywiście mówi?

[@szczesciara2023]

Risercz nie jest szerszym pojęciem. Dla mnie jest synonimem "rozeznania"

[@Bryczqa]

Tak lubimy feedback że mówimy "feedback zwrotny", "asap as possible"

[@Jerzy1484]

👉💛💙💜💚❤👈

[@Imrasil]

5:34 a co z polskim "dać d**y" ? Mocne jak diabli, a użyte w kontekście zadania do wykonania nie pozostawia wątpliwości jak je zrozumieć.

[@witmal99]

"O postacie języka i zadecyduje większość" Dlatego że większość łaknie tego aby dowartościować się. Chcemy pokazać że znamy angielski tak dobrze że już zapominamy co i jak się mówi po polsku. Ya, ya, picuś bajduś.

[@ironbutcher2421]

Wydaje mi się, że deadline i termin to chyba jednak nie do końca to samo - co innego termin ostateczny....mylę się?

[@pralnia]

Niestety już tylko mówię cupboard i wszyscy znajomi tak mówią nawet Ci co nie znają ang, już nie ma schowków i szafek... odkąd mieszkam w UK

[@panmaciej8382]

fackup - rozpierducha

[@jerzybaczyk2769]

Fuck-up to swojski syf chyba?

[@ArlenaWitt]

Syf jest wtedy, gdy ktoś nasyfił, a fakap, gdy ktoś czegoś nie dopilnował. Dlatego wtopa to bliższe znaczenie.

[@jerzybaczyk2769]

@@ArlenaWitt Czy ja wiem? Konotacja syfu jest szeroka. Wtopa też grzecznie. Proponuję siarę🤧

[@bananaforscale1283]

Ziemniaki są z Ameryki.

[@dnoodspodu1159]

Nieprawda, bo z Lidla, a Lidel jest przecież germański

[@lucynamiskiewicz5842]

A może by tak kwerenda zamiast research?

[@przemyslaw.smiejek]

Przecież kwerenda to tak samo durna kalka z query. Stosowana zamiast ZAPYTANIE.

[@lucynamiskiewicz5842]

@@przemyslaw.smiejek z tego co wiem kwerenda pochodzi z łaciny

[@przemyslaw.smiejek]

@@lucynamiskiewicz5842 Angielski to język zlepka i też pewnie z łaciny tam przyszło. Może do PL przyszło z łaciny, ja to informatycznie kojarzę jako tłumaczenie query. Niektórzy robią kwerendę, która mi brzmi koszmarnie, a niektórzy zapytanie.

[@wroclawfotolog]

Czy autorka przesiedziała ostatnią dekadę pod kamieniem? Ten temat był nośny w 2010, może 2012 roku. Teraz trąci myszką.

[@ArlenaWitt]

Zrób proszę kanał o nośnych tematach, chętnie się poduczę spod mojego kamienia. :)

[@smart_ledtv]

Ale "fakap"? Przecież to staropolska "spierdolina"! Na wzór programu "Jak to jest zrobione?" można przecież powiedzieć "Jak to jest spierdolone?" 🙃

[@jolantakordos7922]

sorry , liked your black hair better , but maybe you needed some change

[@ArlenaWitt]

Didn’t ask.

[@jolantakordos7922]

@@ArlenaWitt don't care

[@hayde75]

Wow, nie ma to jak merytoryczny komentarz na temat odcinka 🥱

[@jolantakordos7922]

@@hayde75 I don't think Arlena really minds , she has a great sense of humour and WHY aren;t you using your real name ?

[@jolantakordos7922]

only trolls do that , surely you are not one of them

[@sebastianwietrzykowski3132]

Proszę panią uwielbiam pani kanał ale fryzura w stylu „chcę rozmawiać z kierowniczką „ absolutnie pani nie pasuje,przepraszam za szczerość.

[@ArlenaWitt]

Co mnie obchodzi czyjekolwiek zdanie o mojej fryzurze? Nikt nie potrzebuje takich komentarzy.