Rosół Przetrwania w Słojach / Tyndalizacja -KuchniaKwasiora

Sklep KK: kuchniakwasior...
Patronite: patronite.pl/p...
Kanał Kwasior Official: / @kwasiorofficial
Składniki:
-skrzydełka z kurczaka
-marchew
-seler
-pietruszka
-ziele angielskie,
-goździki
-wawrzyn
-lubczyk
-pieprz
-Leśne Licho
-sól
-suszone warzywa
-chilli
-imbir
-curry/kurkuma

[@zbigniewpaton3720]

Ja przez ciebie nigdy nie schludne, jesteś super niektóre twoje wyroby chętnie bym kupił 😊

[@Vestarion]

Do zalet rosołu dodałbym: -Podstawa każdej zupy -Z mięsa rosołowego, zawsze można zrobić ''drugie'' danie -No i jest pyszny ;)

[@KuchniaKwasiora]

True true

[@WL1337]

Rosół to napój dla zdrowego chłopa!

[@everybodypomarancze3982]

Dokładnie, ale podstawową zaletą rosołu jest to; że jest rosołem :D

[@picipolo988]

Pokaż żur. Bo od żuru chłop jak z muru!

[@picipolo988]

Imbir i chilli do takiego polskiego rosołu? Mi to nie pyka...

[@elakwiatek9072]

Pozdrawiam serdecznie poproszę o przepisy z kaszą gryczaną i ryżem do słoików i inne . Dzięki.

[@franz080]

Od razu dodaje do "notatnika" do zrobienia na przyszlosc jak juz beda mial ziemianke :) Pozdrawiam

[@Piasek-lr8gr]

Mocno droga impreza się teraz z nimi zrobiła, tak na wejście ok 6500zl nie licząc wykopu/prac ziemnych które należy wcześniej wykonać. Wymurowanie tego własnym sumptem też już się mocno drogie zrobiło bo ceny materiałów (bloczek czy stal zbrojeniowa) poszybowały a potem dużo roboty z hydroizolacją żeby nam woda nie podchodziła.

[@ludmialachawiec3869]

Ale i bez ziemianki można poćwiczyć, na wypadek choroby. Można wtedy nawet nie idąc po zakupy, szybko odpalić leczenie. :-)

[@realsajgon4192]

Haha xd ziemianka dobra sprawa teraz na te czasy

[@izabelakaniewska9232]

Poszukaj innych przepisów, od ludzi którzy mają doświadczenie i wiedzę w przetworach , moja rada, raczej dobra.

[@Lenqasz]

@@izabelakaniewska9232 czyli że co, nie poleca Pani tego sposobu?

[@kredka67]

Ale czad. A ostatnio właśnie zastanawiałem się na czymś takim. Dzięki

[@iwaniwanowic6582]

Szacun Kwasior 🤟✌️🤟👍🖐️ mistrzu

[@ShivSilverhawk]

Straszliwie lubię tą serię o sloikach! Ostatnio zacząłem często różne wynalazki w ten sposób gotować, bo przyłapałem się na tym że marnuję sporo jedzenia.

[@klaudian1487]

ja też lubię tą serię ze słoikami! Trzeba myśleć o przyszłości

[@bartkaw6726]

Zrobię na pewno bo mnie zaciekawiły niektóre dodatki. Ślinotok do kwadratu bo co drugi słój, pomidorowa na tej bazie. Pozdrawiam 👍👍👍

[@reset-dl9ej]

Zbliżają się dni Noego i każdy tu podejmuje decyzję za siebie i tych, których ma w swej opiece. Nadchodzą konfliktowe czasy. Coś w rodzaju W. Plus reset klimatyczny, trzy dni /trzy lata/ półmroku, z powodu zapylenia atmosfery, gdy to ziemia nie będzie rodzić. I nie potrwa to krócej jak sześć lat. Więc na te sześć lat musimy zrobić zapasy żywności. Wszelkie suche ziarna w wiaderkach szczelnie zamkniętych w atmosferze beztlenowej, np. zalać CO2 z butli. Plus żywność pasteryzowana trzykrotnie, po trzy, dwie i jedna godzina. Taka żywność wytrzyma dłużej, całe lata a naruszamy ją dopiero za dwa lata. Plus spory zapas odzieży, dobrej jakościowo, ponieważ zanim nauczymy się wytwarzać potrzebne dobra, upłyną lata. Sprzęt myśliwski i wędkarski. Wszelkie narzędzia ręczne. Zapas materiału siewnego bez GMO i odpowiednie ręczne narzędzia do uprawy. Sprzęt biwakowy i survivalowy. Duży zapas krzesiw. Gruba czarna folia budowlana. Można zabezpieczyć wybite okna, lub wybudować proste schronienie. Nie będzie prądu, gazu i bieżącej wody, więc należy rozwiązać tą kwestię już teraz. Zabezpieczyć okna przed możliwą falą uderzeniową, patrz filmy z Czelabińska. Niewielu to przeżyje. Główną przyczyną wielkiego wymierania będzie, oprócz powikłań po preparatach, brak żywności. Plus stres spowodowany zagrożeniem, niepewnością, i długim okresem zapylenia atmosfery, wielomiesięcznym półmrokiem. To będzie prowadziło do depresji i samobójstw. Wynoście się na tereny wiejskie. Kupić/wynająć nieruchomość, stare gospodarstwo na uboczu. W osadzie musi być kilku silnych mężczyzn aby mogli ją obronić. Najlepiej jako dwie cztery zaprzyjaźnione rodziny. W weekendy przygotowujemy wspólnie osadę, normalnie w tygodniu pracując. Do osady przenosimy się w ostatniej chwili. Takich osad w całej Polsce są już tysiące. Już w 2019 roku zostało postanowione, że Ci co przeżyją zbierają się w okolicy Barwinka, w 2029 roku. A przeżyje niewielu, niewielki ułamek promila. Po tym wszystkim nie możemy być w rozproszeniu. Tam najprawdopodobniej czekamy na pozostałych do wiosny następnego roku. Tam decydujemy co dalej. Tworzymy Nową Polskę tu lub bardziej na południu. Okolice Bosforu. Nie pierwszy to raz jako Słowianie. Pomyślcie jak przemieścicie się na południe z zapasami i sprzętem. Najlepszy jakiś starszy diesel plus zapas paliwa. Pozdrawiam i powodzenia. Z Panem Bogiem. Do 2029 roku musicie radzić sobie sami. Od Barwinka potoczy się to już w sposób zorganizowany. Wszelkie tzw. teorie spiskowe podawane nam na przysłowiowej patelni, wykreowano wyłącznie po to aby odwrócić uwagę od istoty rzeczy, od nadchodzącego wielkimi krokami resetu. Teoria cyklicznych resetów jest prawdziwa. Za dwa lata planeta Ziemia wejdzie w chmurę gruzu kosmicznego. Odbywa się to cyklicznie co kilkaset lat. Polecam analizę Mateusza 24, scenariusz tam opisany odnosi się i do obecnych czasów.

[@realsajgon4192]

Oo dobry sposób- pomidorowa na tej bazie :))

[@realsajgon4192]

@@reset-dl9ej Bardzo piękny opis, niestety ale w tych gwiezdnych wojnach które nadchodzą, wojna i ubustwo nie ominie terenów wiejskich. Co więcej ta wojna ma trwać nie 6, nie 12, nie 3 a 27 lat...i to jest totalna wojna na wyniszczenie włącznie. Jeżeli rośliny to przeżyją będzie to będzie ogromna chwała dla życia.

[@juliannat221]

Temat na czasie dziękuję bardzo pozdrawiam serdecznie życzę zdrowia

[@KuchniaKwasiora]

Pozdrawiam i również wszystkiego dobrego !

[@dariuszdariusz3266]

Świetna opcja dla kierowców ciężarówek na trasach dalekobieżnych. Gotowce wysokotłuszczowe niskowęglowodanowe tylko do odgrzania jeden słoik, jeden posiłek, jeden dzień polecam pozdrawiam

[@czarnainez1251]

Po północy a mi się zachciało rosołu....dobrze że choć mam kompot! :-D

[@AleksanderJanus.]

Świetny przepisz jak większość, które pokazujesz. ;))) Mała prośba i sprostowanie: "jednakowoż" znaczy to samo co "jednakże", a nie "tak samo". ;PP Zdrówki. :D

[@tmsztrsz]

nigdy nie wpadlem na to, zeby dodac imbiru do rosolu! przetestuje. swoja droga, bardzo fajna miejscowka :)

[@paulinazakrzewska7497]

Bardzo dobry rosół wychodzi

[@karolgil3030]

Jak nie chcesz mieć szumowiny w rosole to możesz wyparzyć mięso 3-7 min we wrzątku, wypłukać pod bieżącą wodą i dopiero wtedy słoikować. Pozdro

[@ImperioXXX-ff4zd]

zrobiłem sobie i jest bardzo dobry, trzymam w lodówce jakbym miał smak lub baza do innych zup. smakuje! długo wytrzyma, ale zawsze muszą być nowe zakrętki!

[@krzysztofolszewski6925]

Robiłem bigos przetrwania piękna sprawa. Leżakuje . Z tym rosołem uuu bajka też zrobię :)

[@reset-dl9ej]

Zbliżają się dni Noego i każdy tu podejmuje decyzję za siebie i tych, których ma w swej opiece. Nadchodzą konfliktowe czasy. Coś w rodzaju W. Plus reset klimatyczny, trzy dni /trzy lata/ półmroku, z powodu zapylenia atmosfery, gdy to ziemia nie będzie rodzić. I nie potrwa to krócej jak sześć lat. Więc na te sześć lat musimy zrobić zapasy żywności. Wszelkie suche ziarna w wiaderkach szczelnie zamkniętych w atmosferze beztlenowej, np. zalać CO2 z butli. Plus żywność pasteryzowana trzykrotnie, po trzy, dwie i jedna godzina. Taka żywność wytrzyma dłużej, całe lata a naruszamy ją dopiero za dwa lata. Plus spory zapas odzieży, dobrej jakościowo, ponieważ zanim nauczymy się wytwarzać potrzebne dobra, upłyną lata. Sprzęt myśliwski i wędkarski. Wszelkie narzędzia ręczne. Zapas materiału siewnego bez GMO i odpowiednie ręczne narzędzia do uprawy. Sprzęt biwakowy i survivalowy. Duży zapas krzesiw. Gruba czarna folia budowlana. Można zabezpieczyć wybite okna, lub wybudować proste schronienie. Nie będzie prądu, gazu i bieżącej wody, więc należy rozwiązać tą kwestię już teraz. Zabezpieczyć okna przed możliwą falą uderzeniową, patrz filmy z Czelabińska. Niewielu to przeżyje. Główną przyczyną wielkiego wymierania będzie, oprócz powikłań po preparatach, brak żywności. Plus stres spowodowany zagrożeniem, niepewnością, i długim okresem zapylenia atmosfery, wielomiesięcznym półmrokiem. To będzie prowadziło do depresji i samobójstw. Wynoście się na tereny wiejskie. Kupić/wynająć nieruchomość, stare gospodarstwo na uboczu. W osadzie musi być kilku silnych mężczyzn aby mogli ją obronić. Najlepiej jako dwie cztery zaprzyjaźnione rodziny. W weekendy przygotowujemy wspólnie osadę, normalnie w tygodniu pracując. Do osady przenosimy się w ostatniej chwili. Takich osad w całej Polsce są już tysiące. Już w 2019 roku zostało postanowione, że Ci co przeżyją zbierają się w okolicy Barwinka, w 2029 roku. A przeżyje niewielu, niewielki ułamek promila. Po tym wszystkim nie możemy być w rozproszeniu. Tam najprawdopodobniej czekamy na pozostałych do wiosny następnego roku. Tam decydujemy co dalej. Tworzymy Nową Polskę tu lub bardziej na południu. Okolice Bosforu. Nie pierwszy to raz jako Słowianie. Pomyślcie jak przemieścicie się na południe z zapasami i sprzętem. Najlepszy jakiś starszy diesel plus zapas paliwa. Pozdrawiam i powodzenia. Z Panem Bogiem. Do 2029 roku musicie radzić sobie sami. Od Barwinka potoczy się to już w sposób zorganizowany. Wszelkie tzw. teorie spiskowe podawane nam na przysłowiowej patelni, wykreowano wyłącznie po to aby odwrócić uwagę od istoty rzeczy, od nadchodzącego wielkimi krokami resetu. Teoria cyklicznych resetów jest prawdziwa. Za dwa lata planeta Ziemia wejdzie w chmurę gruzu kosmicznego. Odbywa się to cyklicznie co kilkaset lat. Polecam analizę Mateusza 24, scenariusz tam opisany odnosi się i do obecnych czasów.

[@koksumelin7088]

@@reset-dl9ej babilpn upadnie 30 marca babilon upadnie 30 marca babilon upadnie 30 marca

[@miumiumioumiou2066]

@@reset-dl9ej ale poza tym wszyscy zdrowi?

[@zbigniewbrzozowski4487]

Ja bym tego do końca nie bagatelizował choć demonizować też nie faktycznie dobrze mieć świece lampę naftową filtry wody kaszę pakowaną próżniowo ryż miód orzechy jakiś zapas lekarstw smalec w puszkach lub słoikach zestawy obiadowe słoiki z mięsem itd ja część mam przecież to się nie zmarnuje po jakimś czasie wyjadać i robić nowe wyobrazić sobie jak przez np.dwa tygodnie lub dłużej nie ma prądu wszystko w lodówkach się popsuje jak wtedy funkcjonować e- bank też by się przydał radio na baterie itp.​@@miumiumioumiou2066

[@deboraatak7910]

SUPER sprawa, ale ile TEN ROSOŁEK może stać poza lodówką, a w chłodnym miejscu? Jeżeli przetrwania - TO powinien dłuższy czas, ale mięso z kością... jakby temu przeczy. Serdecznie pozdrawiam. U Ciebie jak widać WSZYSTKO OK i się nie dajesz, "zarażając" optymizmem i energią. TAK TRZYMAJ.

[@malaguena124]

Trzykrotna pasteryzacja daje trwałość jak każdej innej konserwie i do przechowywania nie jest wymagana temperatura lodówkowa. Obecność kości i skór po takiej obróbce nie ma znaczenia ( one oraz tłuszcz psują się najszybciej, ale to w surowym mięsie ). Autor zapomniał tylko powiedzieć, że pasteryzacje *muszą* być *wykonywane w równych odstępach co 24 h !!!* To bardzo ważne, ponieważ to czas, w którym z przetrwalników rozwijają się bakterie. Między pasteryzacjami słoje *mają stać w temp. pokojowej* - nie w lodówce ! właśnie po to, by te bakterie z przetrwalników rozwinęły się w ciągu tych 24 h, a kolejna wtedy pasteryzacja je zniszczyła. Wydłużanie lub skracanie tego czasu może być ryzykowne. Trzykrotną pasteryzację stosuje się dla zabicia bakterii jadu kiełbasianego - wobec wszelkich przetworów mięsnych, grzybowych ( grzybowych - z wyjątkiem marynat ) i niektórych warzyw ( głównie strączkowych ) Ja pasteryzuję w piekarniku, z termoobiegiem. Piekarnik mam jeszcze z tych prymitywniejszych i temp. wskazuje mi termometr zawieszony wewnątrz. To doskonała i wygodna metoda, na raz można wiele słoików włożyć. Pasteryzuję tak od ~40 l., od chwili, gdy na taki pomysł trafiłam w jakimś czasopiśmie kulinarnym, a nie był on jeszcze tak popularny jak dziś, a netu wówczas jeszcze nie było. Nie należy tylko przekraczać 110*C, by nie zniszczyły się hermetyzujące wnętrza zakrętek. W piekarniku także wygrzewam starannie przedtem umyte słoje + nakrętki ( 15-20' ) i od razu do gorących nakładam, nalewam przetwory do pasteryzacji i pełne od razu wkładam z powrotem do piekarnika. Mam nadzieję, że rozwiałam Twoje wątpliwości :), pozdrawiam :) P. S. Zamiast octu można dodać sok z cytryny, bo lekko kwasowe środowisko to dodatkowe zabezpieczenie ( podstawą 3-krotna pasteryzacja ! ) przed rozwojem pałeczek jadu kiełbasianego.

[@deboraatak7910]

@@malaguena124 Człowiek CAŁE ŻYCIE się uczy. Dziękuję bardzo. Zawsze 3× przetwory mięsne pasteryzowałam. 3godz.3godz.1,5-2godz. Powtarzałem przez 3 dni, ale nie pilnowałam tych 24 godzin, bo czasem były to 22godz., a czasem 16-18. Jak do tej pory nie było problemów, ale NIGDY nie robiłam mięsa z kością. "Dobrze posłuchać mądrego" 🙂 . Pozdrawiam.

[@TheSalaboss]

@@deboraatak7910 według mnie robiłaś lepiej, wiele osób mówi że mięsa muszą się gotować 3h w pierwszy dzień a te krótsze czasy to można robić sałatki albo kompoty. Mnie raz się weki popsuły i był to właśnie barszcz z jajkami który gotowałem 3 dni około godziny. Zrobiły się z tego takie gluty że aż żal było kibel tym brudzić.

[@deboraatak7910]

@@TheSalaboss Z tego wszystkiego wyczytałam TEŻ dobrą wiadomość.Czy faktycznie MOŻNA przechować JAJKA w tej formie w słoikach? Piszesz, że "BATSZCZ z jajkami"? Od lat na różnych forach próbujemy dowiedzieć się CZY KOMUŚ UDAŁO SIĘ PRZRCHOWAĆ JAJKA? Pomijam kuchnię Amiszów.

[@TheSalaboss]

@@deboraatak7910 barszcz biały z kiełbasą i jajkami :), nie wiem może się nie da, może zrobiłem błąd.

[@rafalsz3927]

Ciekawy sposób żeby gotować rosół od razu w słoikach 🙂. Smak musi być mega. Jadłem kiedyś rosół z dodatkiem curry i był super. A tu jeszcze imbir, chilli. 🙂

[@Goro999]

Ja robię podobnie dla syna, ale tylko pasteryzuję w piekarniku. Aczkolwiek w dzisiejszych czasach warto zachować takie dobra na dłużej. Licho nie śpi

[@BaMpoo_]

w jaki sposób robi Pan to w piekarniku?

[@Junik87]

@@BaMpoo_ masz duzo filmow na ten temat na yt :D jednak polecam na mokro :)

[@BaMpoo_]

@@Junik87 oki dziękuję

[@marylagowka6700]

słoiki stawia się na blasze wysypanej solą i zapieka się w temp. 130 stopni przez 4 godziny kzbin.info/www/bejne/Zqavnp2rjauKiJI&ab_channel=TomaszStrzelczykODDASZFARTUCHA

[@maniektraszka]

Mega przepis. Czekam na więcej z tej serii. Pozdrówki

[@piotrgasowski35]

Jestem kierowcą i wyjeżdżam na 2 tygodniowe trasy , teraz obowiązkowo będę robił i zabierał ten rosołek ! :O

[@KuchniaKwasiora]

Petarda sprawa w trasie.

[@rafastankiewicz1588]

I pusty słoik się przyda

[@tomaszjankowski5465]

Cudo dziękuję 🙋‍♂️❤️

[@piotrzddabrowski7410]

Mega, szczególnie wykład o łańcuchach peptydowych białek

[@malgorzatamalgorzata4055]

Takiej wersji nie znałam.na 100 %Spróbuję..dzięki i szacun..

[@teresastodziesz3264]

Ta kwasiorka wygląda apetycznie dziękuję pozdrawiam miłego dnia 👍👍👍

[@Fikszyn]

Mięso zalewam wrzącą wodą na sicie lub parze w garnku przez minutę i przepłukuje zimną wodą .Z warzyw dodaje jeszcze plasterek pory , słodką paprykę i podpiekaną cebulkę dymkę. Z zioła lubczyk lub łodygę z lubczyka daje aromat i owoc jałowca ,reszta bez zmian jak u Ciebie. Pozdrawiam 👍

[@jaroslawwyduba4129]

Kwasior, kurde-tego-prawda-proszę -ja-Ciebie, nie znałem tego; dobre i wygodne jest. Jak smakuje - nie wiem, ale ja słoikowiec, (bo z Anglii jestem) popróbuję przykładu. Dziękuję, gratuluję, pozdrawiam. No, Stary, łapka poszła w górę. Nara! Jarek, szczególnie uważnie w twoim programie dłubał, i... Wydłubał Jarosław. Dzięki.

[@nowik8952]

Rosół jak rosół zawekować można także taki uwarzony tradycyjnie. Fajnie, że teraz odkrywamy na nowo sposoby długotrwałego przechowywania żywności. Dzisiaj w "blokach" w piwnicach tylko rowery, jeszcze niedawno było troszkę inaczej. Pozdrawiam autora świetny materiał.

[@KuchniaKwasiora]

Oba sposoby są super, każdy ma swoje wady i zalety.

[@Decontis86]

Wrzucaj najwięcej materiałów jak tylko możesz. Wszyscy (szczególnie teraz) tego potrzebują. Tej normalności. Dzięki! :)

[@KuchniaKwasiora]

Zapraszam też na Kwasior Official na YT :)

[@MrDelix]

Właśnie spożyłem. Najbardziej zaskakuje nasycenie tłuszczem z raptem jednego skrzydełka. Zawartość słoika dopełniłem do 2 litrów i z dodatkiem przecieru pomidorowego wyszła pomidorówka restauracyjna, a nie przetrwania. Naprawdę super smaczna zupa, rewelacja.

[@Killusia]

nigdy nie "odszumowuje" zupy, nie zmienia to smaku :)

[@sawomirskiba2583]

dokładnie tak :)

[@kubaaa691]

Ten dźwięk jak Kwasior otworzył ten słoik. Jakbym znowu 25 lat temu pierwszy raz otworzył FRUGO. Nie da się tego zapomnieć.

[@KuchniaKwasiora]

haha true true ;)

[@Werenall]

Właśnie 5 słojów doprawionych Leśnym Lichem siedzi w garze. Nie mogę się doczekać 😄

[@sbbiedro]

I jak ? smakuje ? dalej coś zostało?

[@Werenall]

@@sbbiedro Było obłędnie dobre. Aż zrobiłem drugą partię. Ale ta druga z jakiegoś powodu mi skwaśniała. Nie wiem, może nie dosmażyłem mięsa 🤷 Albo rzeczywiście powinienem się bardziej przyłożyć do sterylizacji słojów :D EDIT: a nie, wróć. Pytanie dotyczyło rosołu a nie obiadu w słoju 😅 Powiem szczerze nie do końca moje smaki taki rosół. Zwłaszcza wersja z worcester i octem. Ale po dodaniu mleka kokosowego i kilku dodatków wychodzi zajebiste curry!

[@paweltylman4482]

Rosół, podnosi morale 😉 dobre..

[@piotrfrancys5274]

Rosołu to jeszcze nie robiłem - super, czas na zakupy dzięki.

[@Kaprysman]

Szumowiny wieczny dylemat gotujących. Po tym filmie nigdy ich z rosołu nie odcedzam. Dodając plaster buraka do rosołu też ślicznie znikają i to cenne białko jest nadal w bulionie.

[@elapawlowska2534]

Super !!! - dzięki za przepis !!!

[@r3d984]

Ależ mi panie zaimponowałeś tą serią przetrwania!

[@wasiuuu1]

dziekuje za przepis, abysmy wszyscy przetrwali :-))

[@lolman533]

Piosenka z Majesty, kocham. :)

[@czatter]

Kto obawia się o trwałość to zawsze może najpierw rosół gotować w garnku tak by go mocno zredukować i o ile użyje mięsa o dużej zawartości tłuszczu i kolagenu to ostatecznie jak zleje do słoików będzie mieć po wystudzeniu galaretę co jest akurat zaletą. Taką skoncentorwaną (bo odparowaną) forme rosołu (bulion) można z powodzeniem zapasteryzować i po rozcieńczeniu wodą mieć świetną zupę. Jak ktoś się boi, że warzywa zaczną fermentować to można wyjąć i dodać świeże lub suszone po otwarciu słoika... tak naprawdę kto robił tzw konserwy mięsne np z wołowiny w sosie własnym to na tym spokojnie zupę zrobi. Pozdrawiam!

[@JanuszKedzior-ht8ek]

No kolego jestes zakręcony ale bardzo pozytywnie zrobie to co Ty zeby się przekonać jak smakuje👍

[@tomaszfilip8567]

Kwasior jak zwykle genialny 🙂

[@patrycjabieniek49]

Dziękuję Ci bardzo ❤️💛🧡💕😊

[@krzysztofrogalski7882]

Wygląda rewelacyjnie! I ogromny plus za muzykę z Neverwinter Nights. Pewnych soundtracków się po prostu nie zapomina ;)

[@chamballe]

a to nie Majesty ?

[@hbrtt]

Chyba raczej fallout :D

[@antypisior7026]

Kwasiorku jak zawsze pozamiatałeś tych wszystkich kucharków z KZbin 🤣

[@mirosawn274]

Brawo brachu 👍 pozdrawiam serdecznie 👍

[@KuchniaKwasiora]

Pozdrawiam !

[@Aniol363]

Rosołek zawsze na propsie 💪 pozdr

[@SztoEta]

Panie, nawet nie wiesz jak bardzo zrobiło mi się miło gdy uslyszałem muzyczke z Neverwinter Nights :) To moja ulubiona gierka tamtej epoki :) !!

[@skols0033]

Ten kanał jest jedyny w swoim rodzaju

[@monia866]

Zwłaszcza teraz jest chyba większa oglądalność;)

[@M6A6N6Y]

Panie Kwasior proszę więcej przepisów tego typu.

[@enopoland]

klasycznie - świetny materiał :) Szacun ! pozdro

[@Agnicha]

U mnie też 5, szósty mniejszy w garze obok😁😁

[@owocowyy_5979]

Ja robię jak Adolf Kudlinski 1dzien 3godz. ,2 dzień 2godz. 3 dzień 1godz. 👍

[@mariuszmilewski1169]

Ja również jestem po szkole Adaolfa 👍

[@miraculummirabilis]

O! To muszę zapamiętać. I chyba zapoznać się z panem Adolfem. 👍

[@jolantagrzonowicz1333]

@@miraculummirabilis Zdecydowanie warto! 👍 Był z Niego WSPANIAŁY CZŁOWIEK. Pozdrawiam serdecznie! ☺️

[@mariuszmilewski1169]

Witam proszę wpisać Adolf Kudliński - mięso w słoikach - kiełbasa w słoikach - robimy kotlety mielone w słoikach. Bo mamy aż 3 filmy na ten temat. I oczywiste wykładamy dno szmatką

[@aquadrilld.a.6655]

Ja tez 3,2,1

[@petraandrlikova287]

Super nápad 👍🤩

[@rastadsk1]

Rosół, mój "ulubieny". Planuję taki zestaw, dzięki Kwasior :D Daj tylko gdzieś znać ile i jak to później gotować. :D

[@Mvtiniezyje]

genialny film, jak zawsze

[@dominikszyling3227]

Z calym szacunkiem, prawdziwy rosol przetrwania robi moj dziadek, stawial mnie na nogi w najgorszych stanach agonalnych konsystencja jak i smak na mistrzowskim poziomie, lecz twoj tez wyglada zacnie i efekt podobny domniemam. Pozdrawiam :)

[@skrid23]

No i Fallout w tle, aż klimatycznie i miło 😉

[@Wheelchairtravels]

Jaka maksymalna temperatura przechowywania gdy nie ma piwniczki?

[@katarzynawegrzyn6854]

Hej dziękuję coś fantastycznego!

[@kasiaciekot]

Będzie czyniony 😁👊, dziękuję

[@ConteZabrze]

Taki rosół to wspomnienie mojej Babci:) ojej jaki ona robiła na wsi z podwórkowej kury:) pozdro Kwasior

[@imhotepegipt]

Prawdziwy wywar warzywny gotuje się powyżej 3 godzin na wolnym ogniu więc nie wyobrażam sobie gotować jakiegokolwiek drobiu tyle samo czasu co warzywa ale na pewno następnym razem spróbuję dodać imbir i goździki do tradycyjnego rosołu ale i ten przepis wykorzystam. Pozdrawiam

[@wojciecharendmarciniak]

Nie to żebym malkontencił, ale ja bym pierw ugotował bulion a potem porozlewał w słoiki bo litr wywaru na dwu skrzydełkach to raczej nie będzie koncentrat.

[@marcingrzybowski25]

Ślicznie to wygląda :)

[@iwoile6767]

Kwasiorku czy nie przeszkadza, że mięsko jest z kościami? Bo jak zrobiłam podudzia to pomimo tyndalizacji wszystkie się zepsuły a żadne mięcho bez kości nigdy nie wyskoczyło ze słoja.

[@pannanna91]

Podbijam pytanie

[@TheMstoper1]

Też podbijam pytanie

[@Izikxx]

Wychodzi na to, że to Temat tabu

[@ANERI2005]

Wszystkiego weki robię z mięsa bez kości.

[@qweasd4504]

Ano właśnie, coś się może przytrafić temu rosołkowi

[@GURUdks]

Siema Kwasior. Od dawna zabieram się do zrobienia rosołu w słoiki, jak ta kuźwa Sójka. Wprawdzie powyższy przepis jak dla mnie to bardziej bulion niż rosół, jednak wypróbuję go na stówkę. W mojej rodzinie rosół to kura, jakaś marchew, pietruszka, seler i kapusta włoska. A mogłem kura i wloszczyzna napisać 😀. Z przypraw wiadomo, sól ziarna pieprzu, ziele i liść, podkręcone lubczykiem. Sęk w tym, że kurę gotuję jakieś 8-10 godzin. Dlaczego? Bo ciotka na wsi tak robiła. Raz pozwolono mi "zaopiekować" się kurką. Lato, ledwo zaczęło świtać wujek wyrwał mnie spod pierzyny i zawlókł do kurnika. Kazał wziąć kurę za gardło i na pieniek zaprowadzić. Tam mogłem dokonać jej żywota. Po sparzeniu, skubaniu i patroszeniu przyszło nastawianie. W piecu było już napalone, gar w którym 2 dni wcześniej ciotka krochmaliła pościel stał na piecu. Wówczas powiedziała mi, że wszystko co dobre potrzebuje czasu. Miałem chyba 10-12 lat i nie po drodze było mi siedzieć pół niedzieli w kuchni. Makaron własnej roboty z mąki i jaj własnej produkcji i na deser babka, którą upiekła ciotka, chociaż ja nie mogłem odejść chociaż na chwilę. Morał? Rosół zjadłem, był jak rosół. Babka była zajebista. Dzisiaj poczuć ten smak to marzenie. Ten brak pośpiechu, ta przyjemna rutyna... i dlatego co niedzielę staram się chociażby tę cząstkę czasu z dawnych lat i mądrości moich krewnych jakoś pielęgnować. Przechodząc do sedna, co Ty na to, aby ugotować wywar z kury, co najmniej 6 godzin, do słoików wepchnąć włoszczyznę i zalać tym wywarem? Posiadasz jakieś doświadczenie w tym temacie? Pozdrawiam i jak wielu czekam na kolejne inspiracje. Ps: Bigos przetrwania od 03.2021 dumnie obciąża moje półki.

[@maciejkapuscik1293]

właśnie urobiłem 20 słojów - Kwasior szacun za wariacje na temat rosołu z ciekawymi opcjonalnymi składnikami - z tych 20 słojów mam 4 różne wersje, które teraz będę testował na sobie i rodzinie - bo nie każdy lubi worchestershire...

[@misiumorderca9588]

Cześć. Jakiś rosół posiadasz/posiadałeś przez dłuższy czas jak z trwałością?

[@maciejkapuscik1293]

​@@misiumorderca9588najdłużej stały pół roku, bo ciągle się rotowały, ale podejrzewam, że kilka lat po tyndalizacji i odpoczynku w piwnicy im nie zrobi różnicy

[@annapietrzyk7889]

dzięki

[@Prawko.Inczej]

-:) Jak długo jest przydatny do spożycia rosołek -:) Oraz czy zamiast słoi możemy użyć puszek ? Jeżeli tak to również jak długo będzie przydatny do spożycia w puszkach -:)

[@Szi90]

Pewnie tak jak wszystkie tyndalizowane dania - minimum rok, a górna granica nie jest znana. Dopóki pokrywki są wklęsłe, jest spora szansa, że się nie zepsuło ;)

[@jaroslawnoga2798]

BARDZO LUBIE OGLADAC TWOJE PRZEPISY

[@kingazelazko7184]

Super przepis

[@Misiogry]

Jaka kolorowa kondensacja smaków i zapachów. Pewno tak by mi zasmakowało, że taki słoik bym każdego dnia, aż by się skończyły 😆 🤣 dzięki za muzykę... Majesty, o Neverwinter inni pisali 😉 I dzięki, że powtarzasz na każdym filmiku, a nie, że: sięgnijcie ten o wekowaniu, ten o myciu słoików, itd. ^_^

[@mateuszwieckowski5116]

Prawdopodobnie robie coś źle, bo kilka prób i moje rosoły wychodzą jakieś takie mdłe. Absolutnie nie nazwałbym tego koncentratem rosołowym xD Trudno powiedzieć, czy to kwestia ilości składników, bo jak sam wspominasz - ilość rozsądna - w końcu to ma być zupa. Muszę jeszcze pokombinować.

[@ukasz967]

To musi być pyszne!!!

[@CregVisk]

Czy ja dobrze słyszę muzykę z Fallouta 2 na początku i na końcu? :D Materiał ciekawy nie powiem, ale albo mi umnkęło albo nie było powiedziane - ile i jak przechowywać? Piwnica, może być też szafka w kuchni, w której czasami jest cieplej? No i też czy 1 miesiąc to maks dla rosołku, czy spokojnie i po roku będzie można go opróżnić nie bojąc się o swoje życie i jelita?

[@piotrkiwior5653]

bardzo dobra seria a ile ten rsol mozna przechowywac i w jaki sposob?

[@ukaszw9054]

super sprawa :)

[@pawell3741]

Piękna robota :) PS: szumy forever!

[@samogon12345]

Rosół podnosi morale, polemizowałbym. Na pewno nie wśród drobiu:-)

[@poczytamci3389]

🌺 ja jestem 'on the mission' wszystko chce naraz przygotować!!

[@rafalfoksik6422]

to jest to czego mi potrzeba :D

[@darman36]

Kwasior a jak to jest z wekowaniem mięsa na kości? Babcia i mama mówiły, że nie wolno wekować z kością, bo się zepsuje.

[@robertrzeznicki5778]

UWIELBIAM DZIAŁAC NA MIOIM PIECU RAKIETOWYM.. IDEALNY ROSOŁEK

[@SeeNyuOG]

Że tutaj żadnego grzybka nie ma to nie wierzę. Ale podoba mi się dodanie imbiru i ostrych papryczek. Coś co uważam za konieczne w rosole od lat - ale chyba tylko ja... :D

[@i_graszka]

Ja dodaję (oprócz klasyki) paprykę i papryczkę, kilka pieczarek i pomidora. Na imbir jeszcze nie wpadłam :).

[@SeeNyuOG]

@@i_graszka Pomidora? :O

[@ceomaster123]

Kwasior czy mógłbyś zrobić szczera fotkę albo shorta jak teraz wygląda zawartość tych słojów? U mnie mimo szczelności słojów po miesiącu cuda zaczęły się dziać . Strach sloje było otwierać .

[@BartekBarii]

po pierwsze dobre wieczko a po drugie porządnie trzeba to zapasteryzować a jak ma stać długo to trzykrotna pasteryzacja i będzie na lata

[@dorakirkova2985]

Сърдечно благодаря за тази рецепта за бурканиУникална е !!! Поздравления!!!!❤❤❤

[@bartekmm8694]

Ale że co? Nie będzie sera w tym odcinku? Kwasior chory? Tak na poważnie to świetny przepis, muszę spróbować. Pozdrawiam

[@bernadettesalkowska5894]

Jak długo taki rosol przechowywany w słoiku nadaje się do spożycia? Pozdrawiam. 😊

[@agnieszkaledwig591]

Podbijam pytanie 🙂

[@TheMstoper1]

?

[@grzegorzskrzypek2481]

Podbijam

[@robrob4323]

@@agnieszkaledwig591 Jako że tyndalizacja zabija wszystkie bakterie to w/g rzecznika tyndalizacji, produkt może postać kilka lat

[@agnieszkaledwig591]

@@robrob4323 dziękuję 🙂

[@axe5925]

Ależ to musi MOCARNIE smakować!

[@KuchniaKwasiora]

True true

[@Orbearacer]

Mieszkając na wsi na kuchni kaflowej lub mjac wojskowy kocioł opalany drewnem(gałęzie) za darmo, super sprawa

[@chcegrubalapa]

Fajny film, ale myślałem że mistrzu powiesz coś o tym jak sprawdzić czy nie powstał jad kielbasiany w przetworach, albo jak się go pozbyć.

[@Aga-xu2qc]

No, właśnie z tym jest problem z tego co czytałam. W warunkach domowych powyżej ph chyba 4,5 (ale nie pamiętam dokładnie mam w zapiskach) to rosyjska ruletka. Tyndalizacja nie jest do końca pewna. Dlatego bardzo kwaśne przetwory są bezpieczne reszta niestety nie - przynajmniej z jednego wieczoru poszukiwania informacji mam taką wiedzę.

[@chcegrubalapa]

@@Aga-xu2qc Hej. To znaczy że można sprawdzić papieriem ph zawartości takiego słoika i jeżeli jest powyżej 4,5 to byc ostrożnym, a jeżeli poniżej to można się nie obawiać?

[@malaguena124]

@@Aga-xu2qc Agnieszko, 4,5 to już dość kwaśne środowisko. Pałeczki jadu kiełbasianego rozwijają się w b. wąskim zakresie ph w okolicach obojętnego, 7-7,3. Poczytaj ten artykuł, całe 3 strony i będziesz mądrzejsza: akaczorowska.strony.ug.edu.pl/bioterroryzm2/botulinum.html Prawidłowo przeprowadzona 3-krotna pasteryzacja i przestrzeganie higieny nie niesie ze sobą żadnego ryzyka. Jak prawidłowo ją przeprowadzić napisałam w odpowiedzi dla @Debora Atak, bo Autor te bardzo istotne szczegóły pominął.

[@Aga-xu2qc]

​@@malaguena124 Poczytałam. Obawiam się, że to może być jakiś mały ale znaczący błąd tłumaczenia w tym materiale z UG. Lub stare dane, bakterie są znane z szybkiej ewolucji, a polscy wykładowcy ze stagnacji (UG jeszcze z kilku innych aferek ale mniejsza o to). Większość źródeł podaje jednak podobną do wymienionej tutaj wersję: "Optymalne pH dla rozwoju wszystkich szczepów C. botulinum zawiera się w granicach 7,0-7,2, jednak niektóre szczepy wykazują zdolność wzrostu już przy pH = 4,5." Cytat stąd: www.medycynawet.edu.pl/images/stories/pdf/pdf2009/112009/200911743746.pdf WHO też podaje pH powyżej 4,6 jako potencjalnie niebezpieczne. Co do Tyndalizacji to nawet w Pana/Pani źródle jest napisane, że przetrwalniki C. botulinum są bardzo odporne na temperaturę nawet 100 stopni Celsjusza. Giną w temperaturze 121 stopni- tyle, że trzeba osiągnąć taką temperaturę w całej zawartości słoika i to co najmniej przez 20 minut. Formy wegetatywne i sama toksyna są bardziej wrażliwe na temperaturę i na tym opiera się Tyndalizacja. Ale bakterie rozmnażają się przez podział, więc teoretycznie nawet z jednego przetrwalnika może nam urosnąć kolonia, a mówimy ciągle o bardzo silnej toksynie.

[@Aga-xu2qc]

​@@chcegrubalapa Nie jestem technologiem żywności ale jeśli chodzi o Laseczkę jadu kiełbasianego to raczej tak. Generalnie kwaśne przetwory: kiszonki, octowe, owocowe są powszechne i nie słyszy się o masowych zatruciach.

[@dorotamazurkiewicz9978]

Super💪👍

[@TheMateuszowy]

Ostatnio odkryłem, że zupka chińska zalana rosołem to totalny sztos...

[@arta1573]

Makaron z chińdkich włosów. Miam

[@trebi120]

Nie no szefie ależ im zainponowałeś. Subik leci! :)

[@KuchniaKwasiora]

Dziękuję !

[@pershing6663]

Jeśli chodzi ci o ocet robiony z grzybem kombucha to wymawiamy kombucza. Ale tak to super film.

[@bogumiakucmierz9025]

Świetna muzyka😊

[@edytaroszkowska7698]

Ja planuję do tego skrzydełka dorzucić nóżkę kurza. Ciekawe czy to byłby dobry pomysł

[@kochamogrod7345]

Pytanie do prowadzącego program ;) czy przy tradycyjnym rosole trzeba pominąć cebulę i por ? Chodzi o fermentację. I czy konieczny jest ocet w słoiku ? Chciałbym zrobić większą ilość za jednym razem ,dlatego pytam o takie szczegóły ;)

[@wojtek8823]

Fermentacja nie zajdzie w szczelnie zamkniętym słoju, a ocet nie jest konieczny, to tylko dodatek.

[@kochamogrod7345]

@@wojtek8823 Wielkie dzięki za odpowiedź:)

[@zamenislongissimus3687]

@@wojtek8823 _"Fermentacja nie zajdzie w szczelnie zamkniętym słoju"_ Masz na ten temat konkretne info? Bo ponoć Japończycy robią kiszonki w szczelnie zamkniętych pojemnikach, bez tlenu i to ponoć jest najzdrowsze. Ale od razu mi zazgrzytało "jak to możliwe bez tlenu".

[@savarlin]

​@@zamenislongissimus3687 wino czy koreańskie kimchi to przykadly fermentacji beztlenowych. Nasz kiszona kapusta również :)

[@savarlin]

@@wojtek8823 tutaj chodzi też o przeprowadzenie tyndalizacji która zabija bakteriie i przetrwalniki o czym wspomniał autor.

[@koszar2005]

Właśnie wstawiłem 11:50 - do zobaczenia o 14:00 :)