Niezmiennie uważam, że jest Pani wspaniała, niesamowita, a Pani treści są bardzo pomocne i inspirujące. Życzę Pani wszystkiego co najlepsze.
@pu15243 күн бұрын
Właśnie podjęłam tą decyzję po 13 latach razem - w końcu do tego momentu dorosłam i przed wszystkim przestałam się bać przyszłości i jak ja sobie sama poradzę
@nataliatur-relacje3 күн бұрын
Życzę powodzenia ❤️
@joannagiermanowicz723810 сағат бұрын
Często Panią słucham, ale ten odcinek ... zaparło mi dech w piersi, jak jest na czasie mojego życia..
@IwoIwonaКүн бұрын
Też czekałam za długo. Związek rozpadł się po 7 latach. Inne wizje uniemożliwiły dalszą wspólną podróż. Pozwalam sobie na żal, ale głównie żałuję tego, że nie postanowiłam rozstać się wcześniej. Bo uwierzyłam głównie w historie, które opowiadałam sobie. Mój idealny związek był tylko w głowie. Warto zacząć sobie opowiadać prawdę i zauważać fakty. Dziękuję za ten materiał.
@ewelin28422 сағат бұрын
Jak to usłyszałam raz: lepszy bolesny koniec niż ból bez końca.
@JoannaPiotrowska-mv2cf2 күн бұрын
Dziękuję! Rozstałam się ponad miesiąc temu, wiem, że to była dobra decyzja, ale... wciąż gdzieś z tyłu głowy majaczy myśl, że może jednak... Tak, byly dobre rzeczy w naszej relacji, ale za malo... Pani nagranie pozwoliło mi poczuć się lepiej...
@ameliazielinska40372 күн бұрын
Rozumiem Ciebie. Wprawdzie się jeszcze nie rozstałam, ale też mi ta myśl kołacze po głowie...
@ewapietras79672 күн бұрын
Uwielbiam Panią! Słuchając Pani nie sposób się nie uśmiechnąć...nawet jeśli mówi Pani o bardzo przykrych i trudnych problemach! Super,że Pani wróciła! Pozdrawiam serdecznie!
@nataliatur-relacje2 күн бұрын
dziękuję bardzo
@marcin31362 күн бұрын
"Nadzieja umiera ostatnia"~ filozofia Dopóki jest wiara, że da się coś zrobić, to żyje się nadzieją (nawet jeżeli to złudne, ale paradoksalnie jeszcze nie tak szkodliwe). Jak umrze nadzieja, to człowiek umiera za życia, co najczęściej prowadzi do zgorzkniałości, z której prawie nie da się wyjść. Tkwienie w tym to samobójstwo mentalne i ducha. I nie zaczynać bez miłości, bo "Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." A skąd wiedzieć, że jest się zakochanym na 100%? To chwilowe szaleństwo (dosłownie/ naukowo) i nie da się tego wyjaśnić, ani powstrzymać (przecież szaleniec nie wie, ze nie jest Napoleonem), ale z czasem rozum wraca, ale już ze zmienioną chemią mózgu z "zapisem o wyjątkowości tej osoby", czyli już ZAWSZE będzie dla nas wyjątkowa, co widać w... oczach/ spojrzeniu. I miłość przezwycięży wszystko- ego/ rozsądek/ dumę, a nawet... godność (co jest też ciekawe od strony naukowej/ ewolucyjnej). Długi temat...
@karolinajirmann8040Күн бұрын
A jak rozpoznać różnicę między związkiem, który nie działa, w którym nie jesteśmy szczęśliwi, który powinien się zakończyć od lęku przed bliskością? I druga sprawa, skoro miłość to decyzja (decydujemy, że będziemy kochać, mimo, że nie ma emocji jak „na początku”) to czy taki związek z wyboru ma sens? Czy w każdym związku w końcu kończą się uczucia i nie pozostaje nic poza sympatią?
@anetagibon37643 күн бұрын
dziękuję, jestem w tym dylemacie, bardzo pomocna wiedza
@nataliatur-relacje3 күн бұрын
cieszę się, jeżeli mogę pomóc
@lilllikowalski88423 күн бұрын
Podpisuje się w 100%. Też nie byłam pewna jak myślałam o rozstaniu. Zrobiłam to będąc totalnie nie pewna ale po fakcie okazała się to dobra decyzja
@nataliatur-relacje3 күн бұрын
Strach ma wielkie oczy. A jednocześnie potrafi nas zaślepić.
@Natalia-cs4lb3 күн бұрын
Ja początkowo nie wiedziałam, że muszę odejść, potem przeczuwałam, ale potem wiedziałam już na 1000%. Miałam tą pewność. Każdy inny
@nataliatur-relacje2 күн бұрын
masz rację, dziękuję!
@mcfretka49393 күн бұрын
Hej, chciałabyś może rozwinąć w np. przyszłym filmiku wątek „rozstania środowiskowego”? Miłego dnia 🥰
@nataliatur-relacje2 күн бұрын
Ok, spróbuję! nie wiem, czy już w następnym, ale wkrótce tak :)
@Bbea2011Күн бұрын
Bardzo dziękuję, uwielbiam Panią słuchać i oglądać 😊❤ A temat u mnie na czasie... 🤔
@anetamagdalena30533 күн бұрын
Dziękuję kochana 😘Biere tę książkę 🥰
@nataliatur-relacje3 күн бұрын
Mam nadzieję, że będzie pomocna
@anetamagdalena30533 күн бұрын
@@nataliatur-relacje Bardzo dziękuję ❤️
@zxspace1Күн бұрын
4 lata myślę o tym i prokrastynuję ale może 5 pójdę jedną z dwóch dróg🙃
@Aluiette3 күн бұрын
pierwszy raz jestem pierwsza to napisze a co mi tam
@nataliatur-relacje3 күн бұрын
Hej! Każdy sygnał od Osoby oglądającej moje filmy jest dla mnie miły :)
@magorzatagaazka29713 күн бұрын
Kupiłam obie książki 😊
@nataliatur-relacje3 күн бұрын
Przyjemnej lektury, mam nadzieję że będziesz zadowolona 🤗
@annastokowska52143 күн бұрын
Pozdrawiam...
@nataliatur-relacje2 күн бұрын
ja również pozdrawiam :)
@bab1783 күн бұрын
panicznie boje sie rozstania bo wiem ze moge sobie nie dac rady. po za tym nie miszkam w PL i nie mam tu nikogo ani zadnego wsparcia. Wydaje mi sie ze wazne jest wsparcie i znajomi, rodzina przyjaciele ktorzy chca dla nas dobrze. wiem tez ze nie bede miala tego wsparcia od nikogo bo przeciez moj maz jest taki fajny a ja wredna baba tego nie doceniam. ach szkoda gadac. zdechne w tym zwiazku. zreszta juz nie zyje-tylko wegetuje
@lucyag8893 күн бұрын
ściskam cie mocno, poradzisz sobie ze wszystkim🫂
@nataliatur-relacje2 күн бұрын
och, bardzo mi przykro, że tak się czujesz. :( Czy myślałaś o tym, żeby skorzystać z pomocy psychoterapeuty? Odezwij się do mnie w prywatnej wiadomości, wyślij maila na adres tur.natalia@gmail.com - dam Ci mały prezent, może to będzie pierwszy krok, żeby trochę lepiej się poczuć.
@carolinareaper80892 күн бұрын
Powiem ci jak było u mnie - bo też byłam zmuszona do sytuacji gdzie byłam na dnie. Zmarł mój narzeczony, mieszkaliśmy za granicą , bez ślubu, bez praw, bez rodziny, bez wsparcia. Zostałam z długami za jego leczenie , bez dachu nad głową , bez pracy bo skończył mi się kontrakt. Półtora roku nie mogłam znaleść pracy , depresja , brak środków na utrzymanie i leczenie…. Ba - głodowałam bo nie stać mnie było na jedzenie. Oczywiście że wegetuję. Pracuje i płacę rachunki a poza tym nie mam nic , przyjaciół, rodziny, mam tylko psa. Serio. Dla niej żyje …. I Powiem ci - poradzisz sobie. Uwierz sobie poradzisz sobie. Też mam nadal w głowie “ zmieniłabym pracę ale jak stracę albo nie przedłuża mi umowy “ bo jakbym miała męża to miałabym siatkę bezpieczeństwa. Nie mam. I żyje tak 9 lat. Sama dla siebie musisz być tym wsparciem ! Nikt nie zadba i ciebie tak jak ty sama. Uwierz w siebie ….
@bab1782 күн бұрын
@@carolinareaper8089 dziekuje za slowa wsparcia i podziwiam cie bardzo. Masz racje ze samemu trzeba byc dla siebie wsparciem. Trudne to jednak ale pewnie wiele warte
@justynajp5819Күн бұрын
@@carolinareaper8089bardzo mądre słowa. Ja też zostałam sama z dzieckiem, bez mieszkania. Wolalam to niz bycie w kiepskim zwiazku. Musialam dać sobie radę sama, nikt mi nie pomógł i dałam bo chciałam i miałam w sobie siłę
@Pingijno3 күн бұрын
Chyba potrzebowalismy twojego powrotu Natalia, bo mówisz o waznych rzeczach i niuansach
@nataliatur-relacje3 күн бұрын
Dziękuję!
@AniaPaulSPIRITWomanSTORY2 күн бұрын
Związek to praca Ale warto spróbować jeśli obydwoje pragną tego Najlepsze pozdrowienia 🌺 Ania
@nataliatur-relacje2 күн бұрын
Oczywiście, związek to praca i warto nad nim pracować ❤️ Pozdrawiam! 🌸
@maamiss55612 күн бұрын
Jeśli związek to praca, to kojarzy się z ciężką harówą. lepiej być samemu. Związek to same obowiązki, a zero przyjemności.
@AniaPaulSPIRITWomanSTORY2 күн бұрын
@@maamiss5561masz racje, harówa dopóki nie wyleczy się ran, puźniej to same przyjemności, miłość, doskonalenie się i potężna manifestacja Życzę wyleczenia bólu i będą cuda Pozdrawiam
@maamiss5561Күн бұрын
@@AniaPaulSPIRITWomanSTORY Niestety ale mam awersję seksualną i żaden psychoterapeuta nie był skuteczny w "leczeniu", musiałabym się zmuszać do seksu w związku, a tego nie chcę. Kilku eks partnerów przyczyniło się do mojej niechęci do męskiego podejścia do seksu (zwierzęcego, czysto fizjologicznego). Dlatego z szacunku do siebie - odmawiam zbliżeń seksualnych - przez to pojawiają się kłótnie w wiązkach.
@AniaPaulSPIRITWomanSTORYКүн бұрын
@ dużo, bardzo dużo miłości i szacunku dla siebie, wyleczysz rany ✨i przyjdzie wtedy miłość i szacunek
@Gray_FoxPL2 күн бұрын
Ciężko się tego słucha przez to chlapanie buzią i przełykanie silny 🫤 Mikrofon za dużo zbiera. Naprawdę nie da się tego słuchać w spokoju 😑 A treść może być ciekawa.
@nataliatur-relacje2 күн бұрын
Nie wiem, co z tym zrobić 🤷🏻♀️rozumiem, że masz mizofonię (ja też), ale może masz też zbyt wrażliwy głośnik? :)
@juga032 күн бұрын
Witam, nie wiedziałam,że jest coś takiego jak mizofonia :)) Jestem osobą wysoko wrażliwą i "uważam" na duże ilości bodźców ale w tym przypadku dźwięki,głos jest jak najbardziej ok. Każdy jest inny. Mnie się to słucha dobrze. Pozdrawiam:)
@lewmagnus3692 күн бұрын
To nie słuchaj tylko kup książkę i czytaj 💡
@paweklif9685Күн бұрын
Noo mimika i gestykulacja teatralna. Przymknij oko i oglądaj dalej albo - nie nie idź na kompromisy i rzuć ten kanał😊 Jak w związkach.
@martinszu42462 күн бұрын
Jeśli odrzucić przypadki gdy kobieta jest krzywdzona przez narcyza lub innego toksyka to odejście kobiety od dobrego mężczyzny tylko dlatego że jej zdaniem jest znudzona, niewystarczająco szczęśliwa lub zabawiana przez ciężko pracującego partnera jest czymś co mnie odstręczało od długotrwałych związków z kobietami. Mężczyźni przeważnie się tak nieodpowiedzialnie nie zachowują. Potrafią poświęcić nawet swoje osobiste poczucie szczęścia dla rodziny a widzę że sporo kobiet woli raczej poświęcić rodzinę dla egoistycznie pojmowanego szczęścia. Przez egoizm odchodzą ale okazuje się po czasie że nowy partner lub kochanek wcale nie jest lepszy. A wręcz on ją zostawia na lodzie a powrót do porzuconego niegdyś męża czy partnera okazuje się już niemożliwy …Ot taka kobieca emocjonalna „logika” i w sumie niewdzięczność . Dlatego niedobrze jest gdy facet robi za dużo dla kobiety bo jak ona się znudzi to nic co dostała w związku potem się nie liczy gdy podejmuje emocjonalną decyzję o rozstaniu…
@ewa0014Күн бұрын
Odeszlam po 25 l stażu mał(+ 2 l poznawania) ... odeszłam bo byłam nieszczęśliwa, bo przestałam być potrzebna w sypialni, cala reszta byla poprawna, pracował, przynosil pieniądze, on wywiązywał się ze swoich obowiązków, ja ze swoich, ale miłość to czasownik ( to tytuł książki Olgi Kordys - ...dalej nie pamiętam) ..o miłość trzeba dbać ,ale mysi to robić dwóch, bo inaczej nic się nie da, więc nie można uogólniać że kobiety nie cenią, zwyczajnie się poddają, bo i zaczynają tracić wiarę w sens by walczyć o lepszą relację w pojedynkę, temat ''rzeka''..., pozdrawiam
@euforycznie3118Күн бұрын
Mężczyźni często tkwią w tych związkach z wygody. A bo ma ugotowane i uprane przez żonę, ale szczęścia poszukuje gdzieś indziej. To kobieta ma odwagę odejść, bo ma dość. Facet jak odchodzi to do innej kobiety. Nie znam ani jednego przypadku, gdy facet po prostu odszedł. Zazwyczaj to jest "hop siup zmiana dup". Kobiety odchodzą, bo mają dość, bo chcą być w końcu szczęśliwe. Jeśli związek jest dobry to nikt go nie opuści.
@kasia-zg9ypКүн бұрын
@@euforycznie3118 Ja również nie znam przypadku, żeby facet odszedł od kobiety, gdy nie ma następnej na zakładkę. Uważam, że trzeba mieć jaja, by zakończyć związek, który nie działa. Nie ma sensu pakować się od razu w następny. Trochę samotności nikogo nie zabije, ten czas można wykorzystać na poukładanie sobie wielu rzeczy w głowie.
@kasia-zg9ypКүн бұрын
@@ewa0014 Uważam, że w naszym społeczeństwie, zakończenie relacji, jest uznawane za życiową porażkę. Przez takie chore przekonania, biedni ludzie, męczą się latami , w wyniszczających związkach.😢