S05E18 Opos w pralce, czyli konflikt wewnętrzny - O Zmierzchu

[@Cruzer969]

Mniej więcej rok temu zacząłem słuchać "O zmierzchu". Zacząłem od ostatniego odcinka, jaki był wtedy dostępny - padło na oposa w pralce. Od tego momentu regularnie słuchałem nowych odcinków i nadrabiałem starsze. Na początku słuchałem po 2-3 dziennie (czasem więcej), ale w okolicach drugiego sezonu zmieniłem tryb i zacząłem słuchać jednego na kilka dni, czasem jednego na tydzień, bo bałem się, że wszystko wymiesza mi się w jedną kupę i nic nie zapamiętam. To była dobra decyzja i gdy teraz minął rok odkąd zacząłem słuchać "O zmierzchu", wróciłem do oposa. Przez ten rok moje życie mocno się zmieniło. Chyba na plus, zobaczymy, co wydarzy się potem. Pani program bardzo mi pomógł i cieszę się, że zapoznałem się z tyloma wartościowymi treściami na różne tematy. Dlatego dziękuję i życzę powodzenia w dalszej realizacji "O zmierzchu" :-)

[@michal-6073]

"Umieć rosnąć w konflikcie". O raaaaany, jakie to jest mocne. I mądre.

[@drmiosawakwiatkowskaakadem562]

Uwielbiam ten podcast. W tym odcinku pojawił sie mały trigerek, osobisty/ zawodowy. To ten moment o …chce zostać weterynarzem i leczyć pieski i kotki / małe zwierzątka”. To taki paradygmat, wierzenie które naprawdę mydli oczy potencjalnym kandydatom na lek.wet ale i opiekunom. Kiedy przez 12 lat nauczania pytałam studentów czemu wybrali te studia - większość mówiła „Bo chce leczyć psy i koty”, bo kocham zwierzęta, bo chce im pomoc”. I tutaj zaczynaja sie schody Ten zawód -to wiele pacjentów w ciężkim stanie duszący sie, krwawiący, umierający -to opiekunowie którzy nie maja pieniędzy na leczenie i Używają kultury shame- blame ( przez panią moj pies umrze) - to radzenie sobie z trudnymi emocjami opiekuna ktory usłyszał niełatwa diagnozę - to czasem jazda emocjonalna ( nie Ma pani powołania, zdzierstwo, jak pani może spać po nocach kasując tyle pieniędzy) To skutkuje drugim najwyższym odsetkiem samobójstw wśród lekarzy wet w Uk, w naszym Kraju nie jest wcale lepiej Wiec alepuje aby zmieniać ten obraz lekarzy / weterynarzy od chomiczków , piesków i kotków Serdecznie pozdrawiam ❤

[@asiafretless4864]

Świetny, wartościowy komentarz.

[@katarzynakauzna9647]

Świetny odcinek i komentarz. Dokładnie, widziałam taki obraz na studiach. Jestem lekarzem weterynarii i w opozycji do reszty chciałam leczyć bydło, myślałam że będzie łatwiej. Nie jest. Ale ciągle słyszałam, dlaczego nie leczę piesków, bo to takie fajne. Warto żeby odczarować postrzeganie tego zawodu.

[@su_el_paula]

Pamiętam, ze kiedyś w poczekalni na szczepienie mojego psa, słyszałam dramatyczną rozmowę kobiety, której ukochany kot był u kresu swojego życia i rozgrywała się walka o może dzień-dwa życia. Kobieta łamiącym się głosem prawie błagała lekarza o odpowiedź co zrobić, a on z uporem powtarzał jej jaka jest sytuacja, jednocześnie nie dając prostej odpowiedzi uspać/nie uspać. Dotarło do mnie, ze gdyby jej powiedzial "uspać, niech się nie męczy", to byc może kobieta będzie później wyrzucać sobie czy lekarzowi, ze przeciez jej ukochany zwierzak mógł jeszcze żyć, a jeśli usłyszałaby "nie usypiać", to potem będzie żal, ze kot i tak umarł dzień później, a można mu było oszczędzić cierpienia. Do tej pory mam ciarki jak sobie przypomnę rozpacz w głosie tej babki i jak nie chciała wyjść z gabinetu, bo nie była w stanie podjąć tej decyzji, a jednocześnie weterynarz, co rozumiem, odpychał na wszelkie sposoby, podjęcie tej decyzji za nią. Tak mnie wtedy uderzyło, ze bycie weterynarzem to też takie dramaty. Niemniej, wiadomo, ze w podcaście "lekarz od małych zwierzątek" jako opozycja do "poważanych" zawodów padło z przekąsem, jako ten schemat prostego myślenia. Nawet trochę się zdziwiłam, bo w trakcke tego zdania, ze albo studia prawnicze albo medycyna, byłam przekonana, że jako kontra wpadną studia artystyczne - bo to akurat ja słyszałam jak mantrę, ze co to po tych moich studiach robić. Tu chciałabym móc przytoczyc historię sukcesu, ze a właśnie, tyle mi gadali, a ja byłam taka zdeterminowana, a mi się udało i w życiu jest teraz łatwo i robię to co chcę i lubię - ale niestety nie xD

[@monikachilix]

Tak sobie ostatnio myślałam, że wspaniale byłoby „porozkminiać” kwestie kryzysów, w tym wieku średniego i żeby Niedźwiecka wzięła temat na warsztat. A tu, proszę. Po 40ste nic nie jest takie, jak wcześniej. Egzystencjalny lęk to nie jest żart. To naprawdę się dzieje i chcąc nie chcąc częściej myśli się o śmierci. Jest to nawet czasem udręka i jakiś dziwny stan umysłu, świadomość, że to się kiedyś skończy. Dzięki za te jakże cenny rady i namiastkę tematu jakim są konflikty, przełomy i zmiany. Postaram się nie wkładać zbyt często oposa do pralki i będę rosła w moich konfliktach. Niech se są :)

[@domino-ej8rc]

Ten podcast szczególnie mnie porusza. Czuję w sobie mnóstwo konfliktów- skupić się na pracy czy na studiach? Mieszkać w domu czy wynajmować? Myśleć już o przyszłości czy skupić się na tu i teraz? Być beztroska czy poważna i dojrzała? I jak to wszystko godzić i nie zwariować? Przykład z excelem mega, czasem naprawdę nie da się podjąć inaczej decyzji niż po prostu skończyć na intuicji, gut feeling, uczuciach, jakkolwiek to nazwiemy. Może dlatego właśnie matematyka nie jest taka doskonała?

[@klaudiaachacz5476]

Kiedy robisz notatki ze Zmierzchów, jakbyś siedziała na wykładzie na Wydziale Psychologii... :D Nie wiem, czy ktoś ma podobnie, ale niektóre odcinki od razu trafiają prosto w serce, a niektóre muszę (najpierw) wziąć na rozum ;))

[@annamajer7081]

Tez robie notatki! ❤️

[@klaudiaachacz5476]

To razem studiujemy :-D

[@martakruszewska6863]

Oj ja muszę przesłuchać 2 albo i 3 razy 😂

[@dana.s.a.8]

Super!!!! Nareszcie! Tej formy mi brakowało. Muszę to posłuchać jeszcze raz, przyznam że dopiero w wieku 38 lat przestałam być odklejona od rzeczywistości... Z jednej strony kryzys pomógł chociażby w wydostaniu się np z Kościoła...z drugiej ta świadomość pewnych rzeczy, chociażby śmierci nie jest taka prosta. Pozdrawiam

[@anneke6655]

20:18

[@mrk9253]

Jak dobrze, że są osoby, które przekazują tak wartościową wiedzę nawet na yt :)

[@lidiaskuza9587]

Dzięki za ten odcinek. Bardzo go potrzebowałam. Mam wrażenie że boje sie życia że coś zrobie źle i boję się krytyki otoczenia.

[@sylviagrzybek2515]

Jestem w szoku, miałam kiedyś pisać, proponować taki temat i co przyszło mi do głowy? - że się wstydzę. Wstyd dojmujący. Czego się wstydzę? że mam super doświadczenie, talent, wyobraźnię, kreatywność, chęć zawojowania świata? i ze zwyczajnie w świecie nie wiem, w co włożyć ręce? Bardzo ciekawy to proces, przyglądam się mu uważnie i wiem, że tuż za rogiem czai się coś wspaniałego. I cokolwiek to będzie, będzie moje.

[@elizabeththe20th]

Wspaniały odcinek

[@aniaanna905]

Super! Wracają stare dobre zmierzchy ❤😊

[@tomaszolejek]

Daję kciuk w górę zaraz na początku słuchania każdego nowego odcinka "Zmierzchu". 👍

[@magdalenadiaz7800]

Mam to samo :D

[@lily9330]

No i to jest rzetelna, merytoryczna wiedza, podana w prosty sposób i dobrze wytłumaczona, tego powinni uczyć na wdż-ach. Dziękuję🙂

[@elzbietaskoczylas-paka6519]

Marto, dziękuję za poruszenie tematu konfliktu wewnętrznego i odniesienie się do „kryzysu wieku średniego”. Well done 👍💕🍀

[@aogorkowa8785]

Bardzo dziękuję. Ten odcinek bardzo był mi pomocny.

[@martaczyzowicz6635]

Miło usłyszeć, że to co człowiek myśli i przeżywa jest prawdziwe i uzasadnione. Miło potwierdzić że idzie się w dobrą stronę 🙂 dzięki za te słowa tak jasno potwierdzające stan rzeczy.

[@ThereIsTempleInDream]

Jak mi ten odcinek dobrze zrobił, dziękuję!

[@martalipka4083]

Pani Marto Dzięki za ten odcinek i uwzględnienie mojego życzenia o tej tematyce Super tez Marta 🙌😊

[@ewaszozda9223]

Jakie to jest dobre, mądre w punk i pouczające. Chce więcej! Dziękuję Marta, jesteś niewiarygodna.

[@magorzatakosciuszko9633]

Wow, wczoraj skończyłam 40 i dziś odpaliłam sobie ten odcinek na chybił trafił jako jeden z zaległych… Przypadek? 😅 Brzmi jak złoto, zwłaszcza teraz ❤

[@nikkaeu8732]

Czarne złoto. Dzięki!

[@wiesawaciszak]

Bardzo dziękuję za ten odcinek🙂 Mocny, nie pozostawiający jak zawsze jakichkolwiek wątpliwości co do tego o czym to jest, po co i dlaczego...Uwielbiam takie wyłuszczanie kawy na ławę. No i ucieszyłam się niezwykle, że mogę trwać w konflikcie wewnętrznym jeżeli na horyzoncie nie widzę i nie czuję rozwiązania. Bardzo mi to pomogło. Czekam na kolejne odcinki🥰

[@kasiapokutycka2167]

„Już nie Rubikon, to raczej Styks” z tym uśmieszkiem diabolicznym w tle- to kwintesencja Niedzwiedzkiej ❤😂❤😂

[@monikaponiewierska1549]

Jaki fajny nowy design....Wracamy na Zmierzchowe tory...Nareszcie!

[@aktywnyobserwator5868]

Tylko ten tytuł właśnie źle mi się kojarzy... połącz kropki. To nie przypadek że wybrała taki tytuł dla podcastow ? Pomimo swojej wiedzy ta kobieta ma w sobie coś bardziej niż dziwnego. Ale oczywiście większość leci na wielki kawałek sera...

[@monikaponiewierska1549]

@@aktywnyobserwator5868 może gdybyś znał_ od początku kanału to ten tytuł dziwić nie powinien.

[@alinasejwa7666]

Pani Marto, dzięki za tą wiedzę podaną w zrozumiały i przystępny sposób 😊 Biorę i pewnie wrócę do tego odcinka. Pozdrawiam serdecznie -Dzięki😊🙏🌈

[@mariarylke3112]

Świetny odcinek, dziękuję!

[@Kate-iu7go]

O wow. Pani Marto słucham Pani podcastów, ale gen odcinek to sztos! Dziękuję ❤

[@renanifer11]

Dziękuję serdecznie Marto za fachowe i niezmiernie wnikliwe , refleksyjne spojrzenie na oposa w pralce. Przeszłam w podobny sposób wiele dekad i mogę powiedzieć , że przechodzę teraz mazowsze jesienią ( 🙂 ) Przede mną kolejne kreacje i rozwój dotyczący nie tylko mnie. Szacun 🍀

[@gabriela7706]

Ale potrzebowałam. Mielę pewną decyzje od roku, ale pierwszy raz w zyciu nie śpieszę się, nie zmuszam sie do podjecia jakiejkolwiek decyzji

[@marzannawielgat3181]

Odcinek Sztos, dziękuję ❤

[@annasokolowska8272]

Kryzys połowy życia😅swiadomość tego i te wszystkie leki i pytania😵‍💫😅 wspaniały podcast,dziekuje zapodkreslenie tego, jak ważny to okres w życiu🙌

[@jkn05]

Marto Czytam teraz Alchemika Twoja wypowiedz pięknie sie tam między „wierszami” wpasowuje Lubie twoje rozkminy One mimo ze o zmierzchu Sa bardzo pokrzepiające I bardzo mi bliskie ❤

[@ZariEverine]

ooo ten odcinek to złoto, cięzki ale złoto

[@bbartolinipietruszka]

jestem na 9tej minucie i znowu, po raz pewnie 137 sie zakochałem ;)

[@skromnyprezes]

Mam ochotę powiesić to zdjęcie na ścianie, a sam odcinek, po rocznej terapii, jest dla mnie bardzo wymowny ❤

[@TheHarperad]

Ten odcinek jest swietny. Chcialbym dowiedziec sie wiecej o tym jak podejmowac takie trudne decyzje - ktos ma jakis dobry material inspirujacy ?

[@JoannaZielińska-l9s]

Dziękuję BARDZO 🙂

[@janab80]

Znow w samo sedno Marta, dzieki

[@ryszardedwardrozgaluter7097]

Niedzwiedzka, eres fenomenal. Eso te dice viejo de 70 años! que vive en México! Saludos

[@FirstJejoo]

Petarda!

[@monikaponiewierska1549]

Jestem w tym kryzysie i konflikcie od 38 roku życia, spotkało mnie dużo niezrozumienia i wyśmiewania .Skończyłam 40 dopiero, i mam terapię i wychodzą ciągle rzeczy deficyty jakich nie dostałam i jakie zasoby wziąć z tego co wiem o sobie z dzieciństwa (a do 4 roku życia nic nie pamiętam) .Rozkminiam rzeczywiście bardziej niż kiedykolwiek,na temat siebie i nie chce mi się innymi zajmować ,bo święta racja - przez lata byłam dla innych. ❤ Pozdrawiam i tak życie się nie zgadza z tym co nam mówiono 😊

[@aktywnyobserwator5868]

Problemem w sensie 'core' jest tutaj brak duchowości : ten świat nie jest naszym domem, a większość próbuje się do niego jak najlepiej dopasować... Konflikt czy kryzys powinien być wykorzystany pozytywnie w najlepszym sensie : szukaniu odpowiedzi na pytanie które może sobie zadać tylko ludzka istota : KIM jestem, dlaczego cierpię ? Samorealizacja to słowo klucz...samsara to coś w czym jestemy zanurzeni...Tu akademicka, materialistyczna nauka nie da doskonałej odpowiedzi ! Bo jej nie zna, i nie rozumie fenomenu świadomości, a wręcz próbuje tłumić to zagadnienie. Życzę szczęścia i zgadzam się z ostatnim zdaniem...

[@piotrkudelka9647]

ale fajnie i mrocznie wygladasz , jak jakas Nemesis _dla Oposa

[@karolinafigura8705]

Erikson i Jung ❤❤❤ Cudowne połączenie moich dwóch guru ❤❤❤

[@gosianocen4979]

Wyjątkowo trafiony temat kiedy mam😂 przed sobą decyzje o zmianie pracy I czuje że każda decyzja będzie bez wygranej

[@Trusia3000bs]

Każdy wybór jest zły - Albert Camus

[@reynewan8479]

Słodki ten niedźwiadek...oj słodki.

[@beatus11]

❤

[@popkulturalnasciana7818]

Nie zdałem matury z Matematyki po raz siódmy. Muszę sobie sprawdzić ile razy podchodziłem w sierpniu oprócz maja. To oznacza, że podchodzę do wszystkich onowiązkowych przedmiotów od początku. Z rozszerzeniami w moim przypadku to będzie 400 zł za 8 przedmiotów. Nie wiem czy mam na to wszystko siłę, chociaż nie potrafię sobie odpuścić bo wiem, że muszę walczyć o godne życie. Poszukuję pracy, nie miałem na to siły w 2018 to czemu mam mieć na to siłę teraz? Tak bardzo mi na sobie zależy. Chciałbym dostać się na Fizykę do Łodzi. CFT mi odpisało, że w razie ewentualności może sprawdzić czy może mi przygotować miejsce pracy. Jestem zainteresowany fundraisingiem, graffiti i szyciem, całą masą innych rzeczy. Mam masę pracy a robię dwie rzeczy dziennie. Jestem osobą niepełnosprawną, od piętnastego roku życia mam również zaburzenia lękowo - depresyjne, chodzę dziewięć lat na psychoterapię. Mam epizod zaburzenia dysocjacyjnego. Mam toksycznych rodziców, nigdy nie byłem u nikogo na imprezie ani nigdy u nikogo nie nocowałem. To moja wina bo prawdopodobnie nigdy się starannie nie uczyłem od 11 roku życia, nie uczyłem się w liceum, nie walczyłem o wyprowadzkę od rodziców. Mój były znajomy, który na mnie nasrał jest w tej chwili w Japonii. Mam 25 lat i nie mam nic. Chciałbym być teraz na festiwalu w Wenecji i będę walczyć by być za rok. Miałem 20 %, to chyba heroizm jak na osobę w dysocjacji.

[@izabella-ms7]

ojej, opoń, kocham to zwierzątko!

[@SaNXyz-le4kh]

❤❤❤❤❤❤

[@lovelly2311]

28:03 słucham tego odcinka trzeci raz, a ten fragment za każdym razem kopie tak samo mocno 🙈🙈🙈

[@sylwiaklecha1148]

trzymac w stanie konfliktu jak najdluzej to znaczy ile? Czy to jest OK byc w konflikcie prawie 2 lata?

[@magorzatawilczek3663]

Teoria ciekawa tylko kto w takich przedziałach wieku przerobił te kryzysy przechodząc do kolejnego? Mam poczucie, że to się ciągnie i kumuluje.

[@bbartolinipietruszka]

nie wyszedł długi :D :D

[@karolinas-f117]

Padło w odcinku konflikt z szefem a relacja z ojcem... no właśnie ojciec!! Dużo było o matce, a co z tym ojcem? Jak do tego podejść. O rodzicach też było... 🤔🤔 a jak nas ojciec umiejscawia w życiu? Jego brak lub nadmiar. Jest ale go nie ma, czyli lulum polelum. Ojciec zamordysta...

[@eldoradose]

Człowiek który przeżywa takie konflikty wewnętrzne niczego nie wybiera. Każdy robi co chce, jeśli ktoś nie wie czego chce, oznacza, że opcje do wyboru nie są jego ale pochodzą od środowiska/otoczenia/wychowania itp. Rada: nie wybierać i skupić się na tym czego się na prawdę chce, bo myśli pochodzą ze środowiska i myśleniem żadnych dylematów rozwiązać się nie da.

[@eldoradose]

@@maamiss5561 Poznanie jest domeną przeszłości i z tego co robiliśmy do tej pory, wynika czego chcieliśmy. Przyszłość jest tylko możliwa i tu warto zadać pytanie o to czy chce czegoś realnego czy idealnego? Realne rzeczy się spełnią dzięki wierze i wytrwałości, idealne nigdy, bo to marchewki na kiju ale pierwsze nie daje takiej frajdy i przygody jak to drugie :) Pytanie więc czy chce się być kimś realnym czy trochę wariatem? Pierwsze daje zadowolenie długofalowe, drugie krótkotrwałe ale bardziej intensywne.

[@eldoradose]

@maamiss5561 Na to może się składać bardzo wiele czynników. Ogólne rady nie pomogą. Sex jest rzeczą spontaniczną i fizyczną, jeśli staje się przedmiotem myślenia to staje się idealny a nie realny. Ludzie dziś upatruja w tym szczęścia ale to co idealne szczęścia nie daje, daje tylko motywację. Realność nie jest letnia a ciepła. Letnie jest właśnie niezdecydowanie.

[@eldoradose]

​@@maamiss5561 Emocje to kwestia właśnie cielesna, a seks może być uduchowiony czyli idealny. Tutaj jednak mężczyznom jest trudno, można powiedzieć, że trzeba się tego uczyć i dochodzić do tego praktyką, ćwiczeniami. Oczekiwanie, że facet opanuje swoją cielesność (czyli tak silną emocje jaką jest żądza) i stanie się duchowy tak o na starcie, jest naiwne. Nad tym trzeba długo pracować a edukacji i nasza kultura temu nie sprzyja.

[@eldoradose]

​@@maamiss5561 Emocje to wewnętrzne ruchy ciała, a s.ks może być uduchowiony no ale nad tym trzeba pracować. Brak potencji u mężczyzny to albo kwestia zdrowia albo właśnie nadmiernego idealizowania, uduchowienia. Nadmiar potencji to znowu zbyt silne ciało nad duchem.

[@eldoradose]

​@@maamiss5561 To by pasowało pytać wszystkich mężczyzn. Takie sprawy są uzależnione od wielu czynników, często wiek ma też znaczenie. Najlepiej pracować nad tym nie celując bezpośrednio w ten problem, tylko w sam problem niechęci do pracy nad sobą i zmiany, czyli tzw światopogląd. Młody człowiek (20-35 lat) cierpi na nadmiar energii, jeśli jej nie rozładuje to odczuwa dosłownie ból. Wtedy najlepiej ją rozładować częściowo na coś innego, np sport, praca itp, taki zmęczony ogier jest wtedy podatniejszy na współpracę w kwestiach intymnych.

[@aniaaniaania83]

moj najgorszy konflikt dotyczy zakochania poza związkiem pt czy zostac z mężem i stracic miłosc czy isc w romans i zranic męża?

[@user-dl7ts9pl3l]

zapytaj męża

[@Alfa_Tauri]

Stan upojenia kimś trwa do momentu aż nie zaczną do nas docierać sygnały otrzeźwiające. Wady charakteru, brak lojalności, różnice światopoglądowe czy odmienny styl zycia. Stan zauroczenia to nie miłość. Bajkowe wizje lepiej niech pozostaną tam gdzie ich przeznaczenie czyli w łóżku. Just saying. 😅

[@mariakakol6174]

Mimo wszystko... czy to, że ktoś założył rodzinę, oznacza, że ma prawo mieć za nic własnych rodziców? Osoby, bez których by go nie było? Tak po prostu "odstawić ich na półkę"? To rodzina pierwsza, najbliższa, więzy krwi. A ta nowa zawsze może się rozpaść.

[@viola1699]

Co to za odgłos w tle? 😳

[@klaudiaachacz5476]

dysc (padał)

[@agnieszka3635]

[@aktywnyobserwator5868]

Pani Marto, ciekawa audycja, dziękuję, pozdr. Pomimo chropowatego i raczej nieprzyjemnego głosu i określeń typu ekspertka ( Kojarząca mi się, może w tym przypadku niesłusznie, oby... z propagandą "pandemii" ). Natomiast na zdjęciach wygląda pani dziwnie po prostu, mrocznie : jakieś eksperymenty , okultyzm czy trauma ?!? Wyraźnie coś jest na rzeczy...czytałem pani artykuł na Hellozdrowie, jest dobry. Natomiast energetycznie coś nie hello niestety...to nie tylko moje odczucie. Czy psycholog może być zaburzona ? Jaki jest faktyczny cel pani lansu i propagowania całego spektrum przyjemności zanurzonej w klimacie dark ?? Na świecie z jednej strony moralność kato czy mUslimska które tkwią w średniowieczu, z drugiej : takie rozpasanie zupełne bez moralności ? Tylko przyjemność jest dla pani kryterium czy odreagowywuje pani skutecznie swoje "pain body" ?