Serwisowanie robota koszącego/kosiarki automatycznej

[@BabusiaOrota]

Szkoda, że nie pokazaliście jak najlepiej czyścić część koszącą, w tym tarczę, do której przykręcone są nożyki. Na tej tarczy i na osłonie nożyków, również na śrubach mocujących nożyki, zbiera się sporo soku i resztek trawy. Odniosłam wrażenie, że te części nie były myte ciśnieniowo. Podczas usuwania zabezpieczeń przeciwko wlaniu się wody do środka maszyny wyraźnie widać trawę na elemencie znajdującym się pod tarczami. Ja przy wymianie nożyków odkręcam również tarczę osłaniającą noże i czyszczę to, co widać, tak jak umiem. Oczywiście układ koszący jest czyszczony podczas corocznych przeglądów serwisowych, ale przydałoby się to robić częściej w trakcie sezonu i niczego przy tym nie popsuć. 😊 Pozdrawiam

[@rafaradosz543]

A wszyscy nie zalecaja mycia robotów myjką ciśnieniową - brawo ;)

[@MrSiemka1970]

Tylko pamiętaj, że to było mycie przed rozebraniem i wymianą uszczelek na nowe. Natomiast nie jest zalecane codzienne mycie myjka ciśnieniową, poza tym co było widać na filmie, zastosowana myjka była małej mocy.

[@MrSiemka1970]

Uszczelki można posmarować delikatnie silikonem (olejem silikonowym do uszczelek)

[@testtest4280]

Pierwsze spostrzeżenia - kosiarka ma obudowę z niezbyt dobrego plastiku co zaznaczyło się już po kilku wjazdach pod gałęzie iglaków. Już pierwszego dnia dało się to zauważyć Następna sprawa to konektorki do wciśnięcia na najśliczniejsza do ładowarki - marnej jakości. Instrukcja która przekierowuje do internetu w celu dokładniejszego wyjaśnienia zagadnienia. Mało informacji jak podłączyć drugi przewód prowadzący.

[@krystianstepien5835]

Zostawić bazę na zimę w prądzie ? To porada fachowa czy "tak mi się wydaje" ?

[@adam0adam0adam]

w instrukcji (internetowej) jest napisane, żeby nie odłączać, jeśli stacja dokująca jest na zewnątrz; serwis na zimę ma być prowadzony przez serwis i obejmuje oczyszczenie i przetestowanie podzespołów i akumulatora. Wymianę noży i ew. wgranie nowego oprogramowania. Pytanie brzmi- czy odłączyć stację dokującą i wziąć do domu czy lepiej zostawić podłączoną na dworze (w Małopolsce na polu). Co lepiej?

[@BabusiaOrota]

Ja zabieram stację dokującą do domu, bo w przeciwnym razie śnieg spadający z dachu zrobiłby z niej placek i żadna kuweta by nie pomogła. Przy ponownym montażu trzeba uważać, żeby umieścić stację dokującą dokładnie w tym samym miejscu. Raz zamontowałam ją odrobinę dalej od ściany domu i kosiarka miała problem z wyhamowaniem, waliła z rozpędu w stację dokującą (przewody pętli i doprowadzający nie były ruszane). Przy ponownym montowaniu w tym samym miejscu jest mały problem z zamocowaniem w gruncie, bo otwory po śrubach są za duże (wyrabiają się). Przed ponownym montażem stacji dokującej zasypuję je piaskiem i zalewam wodą, to wystarczy. Wygodniej by było zostawić stację dokującą na miejscu (w serwisie mi powiedziano, że można), ale w moim przypadku to niemożliwe z przyczyn jak wyżej. Gdybym ją jednak miała zostawić to na pewno użyłabym większej kuwety niż pokazano na filmie, wychodzącej poza obrys podstawy stacji dokującej. Podstawa stacji dokującej nie jest dostosowana do tego, żeby ją obciążać, bałabym się, że zostanie uszkodzona przez krawędzie zbyt małej kuwety np. pod wpływem ciężaru śniegu w razie dużych opadów czy też psa, który postanowi się powylegiwać na kuwecie. Na pewno trzeba chować na zimę do domu domek kosiarki, nie jest przystosowany do temperatur poniżej 0 stopni, ani do znoszenia obciążenia śniegiem. Pozdrawiam

[@mieszkaniecslawic9294]

Obsługa chyba bardziej skomplikowana niż samochodu :) Sam niekoniecznie chciałbym to robić, a jednak jest to dodatkowy, coroczny koszt, o którym przy zakupie raczej sprzedawca nie wspomni :)

[@lasogrod]

Skomplikowana raczej nie 😄. Dodatkowy koszt owszem, ale maszyna warta zadbania ponieważ ma posłużyc przez wiele wiele lat więc najlepiej aby tak było w pełnym zdrowiu😁 Czy sprzedawca o tym mówi czy nie to już sprawa indywidualna aczkolwiek z samochodem też wybieramy się na serwis co jakiś czas tak zdrowo rozsądkowo. Pozdrawiamy

[@mieszkaniecslawic9294]

@@lasogrod Wszystko racja. Nie chciałem, żeby zabrzmiało to jak zarzut :) Jeżeli tak, to przepraszam, nie taka była moja intencja. Też jestem zdania, że sprzęt, a szczególnie dobry, najlepiej oddać w ręce profesjonalistów. Czasami warto zapłacić raz, a mieć dobrze wykonaną usługę. Pozdrawiam serdecznie!

[@krzysztofbonin8104]

Macie może odcinek jak przygotować traktorek ogrodowy na zimę?

[@jacekrolnik3338]

jak mozna tak zabiedbac robota koszacego porazka

[@lasogrod]

na szczęście trafił do nas :)

[@rydzu07]

Bardzo ładnie!