Skoda Kodiaq 1.5 TSI - Gdy najważniejsze są przestrzeń i wygoda

[@102arel]

Porządnie zrobiona recenzja. 👍. Jeździłem wersją Style 4 lata w kolorze Błękit Race ( dla mnie to najlepszy kolor dla Kodiaqa ale oczywiście o gustach nie rozmawiamy). Najbardziej doceniane dla mnie były asystent linii i aktywny tempomat który robi robotę nie tylko w długich trasach, a inwestycja w szyby dźwiękochłonne powoduje że jest cicho nawet przy większych prędkościach. Miałem też rzadko spotykaną funkcję wzmocnienia głosu, co powodowało że pasażerowie z tyłu mogą słyszeć głośniej poprzez głośniki rozmowy z przodu, takiej funkcji nie spotkałem w żadnym innym samochodzie i mega się sprawdzało jak woziłem teścia który niestety ma wadę słuchu. Gadżety typu parasolka sprawdzały się bardzo często. Teraz już nie mogę się doczekać na odbiór L&K. Jeżeli ktoś pisze że to klocek i słaba skrzynia to jestem pewny że nawet nie siedział w takim samochodzie.

[@PraktycznaStronaMotoryzacji]

Wielkie dzięki ! Takie wzmocnienie głosu widziałem w kilku amerykański samochodach które były co najmniej 6 osobowe :)

[@WANSTONA]

Ja się mogę podzielić swoją opinią, w użytkowaniu Kodiaq Sportline 7os. 4x4 2.0TSI niestety tylko(190 koni) a moja wersja waży 1840kg i mocy jest zdecydowanie za mało na pełny załadunek i komfortową jazdę 140km/h jeśli chciałoby się coś dynamiczniej wyprzedzić i z minusów spalanie w małym mieście w zimie około 14L/100km przy bardzo delikatnym posługiwaniu się gazem, przy normalnym przyśpieszaniu około 16-17L/100KM, także pod tym względem to już można na spokojnie jakąś V-kę mieć pod maską wychodziło by podobnie i dźwięk silnika nie musiał by być emitowany przez głośnik😂. Kolejny spory minus, to strasznie powolna reakcja na pedał gazu, szczególnie jak się stoi na lekkim wzniesieniu z lekko skręconymi kołami, za nim odpuści ręczyny i auto hold i skrzynia zrozumie, że się chciało szybko ruszyć to można nie zdąrzyć wiechać a co gorsza zjechać ze skrzyżowania. Albo trzeba się nauczyć z tym żyć, albo magika z tuningiem skrzyni, który to może poprawić i przy okazji zmniejszyć turbo dziurę, która niestety jest mocno odczuwalna mimo 2.0, jeździłem na testach dieslem i było minimalnie lepiej przy ruszaniu wiadomo więcej NM. Jak na razie to nie mam się do czego więcej przyczepić. Spory SUV, z dobrym prześwitem, w miarę dobrym aktywnym zawieszeniem wygodne sportowe fotele w wersji 1/2 skóra, alcantara kupa schowków, ale i tu się w sumie nie ma co dziwić nie za duży bagażnik ze względu na dodatkowe fotele, ale mimo nich jest koło zapasowe, klucze i Subwoofer w kole(jakoś to nawet gra). Największy minus cena, moja wersja 240 000zł i jeszcze dało się coś dołożyć. Kończąc tą długą wypowiedź. Samochód duży wygodny i w miarę cichy jak na jego gabarty, mógłby tylko mieć lepszy soft skrzyni i silnika i w sumie nie było by się do czego przyczepić.

[@PraktycznaStronaMotoryzacji]

Problem z skrzynią który opisujesz mam wrażenie że dotyczy całej grupy VAG :(

[@footbike_life]

Powiedz co byś wybrał na auto dla 4 osobnej rodziny w tym przedziale cenowym Octavia RS w podstawie czy Kodiaq Style bez dodatków (budżet ok.160tys zł)

[@PraktycznaStronaMotoryzacji]

Jeśli mówimy o samochodzie rodzinnym to osobiście celowałbym w 2.0tsi lub 2.0tdi w octavi kombii w każdym wypadku mówimy o okolicach 150 -200koni i napędzie na 4 koła Chyba że napęd nie jest tutaj ważny to i tak raczej szukałbym octavi kombi Kodiaq bez napędu na 4 z zalet względem octavi ma tylko ilość miejsca ale jest bardziej nieporęczny w mieście i więcej pali

[@darekkasprzyk154]

I dawno nie slyszalem slowa "ekstrawadancja" (wspomniane odnośnie kierownicy )

[@darekkasprzyk154]

Fajna recenzja !

[@PraktycznaStronaMotoryzacji]

Dzięki wielkie 🙂

[@ukaszn.1206]

Kolejny rzeczowy i praktyczny test całkiem przemyślanego auta. Ok, skrzynia ospała , silnik i osiągi i spalanie przeciętne, ale bardzo fajne są wszelkie praktyczne rozwiązania w kabinie i bagażniku. Tylko coraz mniej osób stać na nowe auta a marki takie jak skoda , dacia, fiat już nie oferują auta dla Kowalskiego tzn .oferują tyle że Kowalski już nie jest w stanie ich kupić, nawet biorąc na nie kredyt. Powoli nowa motoryzacja robi się elitarna , tak jak na początku jej dziejów, czyżby historia zataczała koło?

[@PraktycznaStronaMotoryzacji]

Oby nie bo wrócimy do powozów konnych ;)

[@ukaszn.1206]

@@PraktycznaStronaMotoryzacji No i okaże się ,że dwa konie mocy są w stanie poruszać pojazd...😉

[@michalehmann4484]

Recenzja zrobiona profesjonalnie i z uśmiecham na twarzy, ale auto w sumie nie ciekawe... tym bardziej za taką cenę.

[@oneman9939]

cicho przy 120km/h i ~68 dB? Albo urządzenie nie jest skalibrowane, albo ubytek słuchu prowadzącego (bez urazy) 68dB to już raczej spory hałas jest a co dopiero przy 140km/h.

[@PraktycznaStronaMotoryzacji]

68 db to szum toczenia wielu cichych opon. Zatem o jakim hałasie mówimy ?

[@oneman9939]

@@PraktycznaStronaMotoryzacji Proszę porównać tę wartość z danymi pomiarowymi podawanymi przez innych testujących - chociażby motopedia, czy autocentrum. Pojęcie "cicho" jest oczywiście subiektywne, ale samochody uważane za "ciche" przy takiej prędkości mają ~65/66dB

[@PraktycznaStronaMotoryzacji]

@@oneman9939 to tylko 2 db różnicy :) Wiele osób nie jest w stanie nawet usłyszeć różnicy w głośności rzędu 2 db Poza tym bardzo możliwe że mamy różne metody pomiarowe oraz różny sprzęt - w końcu to nie laboratorium a by zauważyć różnicę w pomiarze wystarczy zdjąć sonometr z daszka przeciwsłonecznego i położyć na fotelu ;P Ale przyjmuję też że mogę nie słyszeć tych 2db ;)

[@barns6160]

@@PraktycznaStronaMotoryzacji Chyba jaja sobie robisz 😂😂 Dwa decybele różnicy to w praktyce wzrost hałasu aż o 50% Chyba tylko głuchy tego nie usłyszy 😉😉

[@mariuszpirek2677]

Mam Kodiaqa z szybami podwójnymi cichymi (pakiet snu), do 140 jest naprawdę cicho (można spokojnie rozmawiać a muzyka nie jest zagłuszana hałasem samochodu), na pewno dużo bardziej jak w Tiguanie którego miąłem wcześniej. Na pewno nie jest to cisza jaką można uzyskać w innych droższych samochodach premium które mają wszystkie szyby dodatkowo klejone.

[@PATOINWESTOR]

W aucie siedzi się wygodnie i pasuje mi kokpit, ale silnik i skrzynia to jest jakiś żart z klientów. Tyle kasy za taki szajs to już lepiej kupić stare auto i je naprawiać.

[@PraktycznaStronaMotoryzacji]

no cóż Podstawowy układ napędowy to prawie zawsze kontrowersyjny pomysł ;)

[@szlomogrinberbaum7496]

Jechałem.Kwadratowy bujajacy się klocek,słaba skrzynia.Ogólnie wrażenia z jazdy nieprzyjemne.