Jak wziąć ślub w Mezopotamii

Małżeństwo było osią życia społecznego w społeczeństwach starożytnej Mezopotamii. Z tym poradnikiem będziesz wiedzieć jak postępować jeśli jakimś dziwnym trafem wylądujesz w mieście Ur, zlokalizowanym w dolnej Mezopotamii.
Mieszkańcy Międzyrzecza uchodzą za ludzi, którzy niezbyt wiele mówią o swoich uczuciach, czy jednak mogli oni znaleźć szczęście w małżeństwie, a może było ono tylko kontraktem handlowym.
Rozdziały:
00:00 Skrywane uczucia
03:43 Rodzina jest najważniejsza
05:46 Jak szukać wybranki
08:47 Ślub od A do Z
►Zostań patronem: patronite.pl/Skryba
► Sprezentuj mi kawę: buycoffee.to/skrybazeskryptorium
► Subskrybuj po więcej: www.youtube.com/@Skryptorium?....
►Autorzy:
@SUNDRIEDTOMATOESBraydenOlson
Hurrian Hymn To Nikkal / No. 6 (1400 BCE)
Robert Euvino - Crusader Solo
►Muzyka użyta w tym filmie jest oryginalna i wykorzystywana na podstawie licencji Creative Commons Attribution-ShareAlike 4.0 International License: creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/ .
►Wykorzystane gry
Stronghold
►Źródła
Black, J., (2006) The literature of Ancient Sumer.
Bottero, J., (1992) Everyday Life in ancient Mesopotamia
Kramer, S. N., (1958) LOVE, HATE, AND FEAR: Psychological Aspects of Sumerian Culture. Eretz-Israel: Archaeological, Historical and Geographical Studies
Nemet-Nejat, K.R., (1998) Daily Life in Ancient Mesopotamia
Saggs, H.W.F., (1965) Everyday Life in Babylonia and Assyria
Stol, M., (2016) Women in Ancient Mesopotamia
►Autorzy fotografii:
Nicoleon, JMiall: creativecommons.org/licenses/...
Richard Mortel Carole Raddato, Gary Todd Herbert Frank: creativecommons.org/licenses/...
Juan Carlos Fonseca Mata, Mbmrock, Miguel Hermoso Cuesta Osama Shukir Muhammed Amin: creativecommons.org/licenses/...
Ponadto użyto elementów wizualnych i dźwiękowych z gry Stronghold na podstawie:
fireflyworlds.com/youtube-policy/
#sumer #babilon #małżeństwo

[@karolch4611]

Niesamowity film, niezwykłe jest pomyśleć, że tak jak dla nas czasy mezopotami są starożytne, tak już wtedy dla mezopotańczyków istaniały czasy antyczne, gdy ludzie kończyli z łowiectwem na rzecz rolnictwa, tak odległe dla nich jak oni są dziś nas

[@gregory3108]

Tak, niestety tego nie znajdziesz w kanałach TV bo kosztowało by to fortune i reklamy zabiły by naszą koncentrację, trzeba popierać pracę autora☝ - a nie samosiejnych naukowców herbu Myszka Miki🤣

[@fatthehorse7534]

​@@gregory3108czlowieku oco ci chodzi

[@gregory3108]

@@fatthehorse7534 exactly what I said, read it = profesorzy i doktorzy piszą książki prace naukowe, kto ma na to czas aby to studiować? Tu autor w 15 minut w skrócie i przystępny sposób podaje wszystko co istotne dla odbiorcy ..niestety gro ludzi zaraz się oburza ,że autor to amator i matoł 🙄 dla mnie w Kanadzie taki podcasts z KZbin to zastrzyk wiedzy w pigułce, bo nie nam czasu na bzdety..niestety ☝

[@h4wk742]

Podoba mi się tempo wrzucania nowych filmów 😁😁

[@prosze_ocen_moj_trak]

Dziękuję, niezwykle przydatne. Niedługo z małżonką planujemy ślub w Mezopotamii. Na pewno się przyda

[@typowyhondziarz4845]

tylko zaopatrzcie się na toyote z ckm na pace xd

[@JustysRze]

Bardzo szlachetny gest z twojej strony, że składasz w nasze ręce te dary sir!

[@tonieja8814]

Myślę, że bardziej ten system przypominał coś miedzy aranżowanymi małżeństwami jakie znamy z Indii a jakimś rodzajem oplaty za żonę jak w niektórych krajach Afryki. Co do Herodota to biorąc pod uwagę, że to była raczej umowa między rodzinami to może te targi ślubie to był jakiś rodzaj festiwalu coś jak nasze bale debiutantek, gdze prezentują się panny gotowe do zamążpójścia ( może połączone z jakimś targiem niewolników ) może tam kawaler albo jego rodzina znajdowała kandydatkę na żonę i umawiano się z rodziną panny na wysokość wiana a jak któraś miała szczególne powodzenie rodzina mogła wybrać miedzy kilkoma ofertami i wybierała najlepszą. W tamtych czasach niewolnictwo było powszechne więc wątpię żeby kupowano sobie żonę jak jakąś pospolitą niewolnicę bo była by to obraza dla wszystkich nie tylko dla jej rodziny.

[@robertjakubczak9437]

Pokazujesz życie zwykłych ludzi a nie tylko nazwiska i daty

[@przemysawsobczak1853]

A mnie zazwyczaj interesuje życie po prostu zwykłych szaraczków z w tamtych czasów wiadomo, szlachta zawsze się bawiła

[@vlogi3276]

Odkąd trafiłam na ten kanał to oglądam regularnie i polecam każdemu ❤

[@paweniemyjski1002]

Kurcze walaszek nawet do skryby dotarł

[@paskaziemia5347]

Świetny poradnik wystarczy obejrzeć aby wziąć za żonę jakąś avareugente z Ur

[@GBands1337]

Nie będę ukrywał, ale fragment z postacią z Kapitana Bomby rozbawił mnie mocno xD Swoją drogą, super materiał brachu

[@gregory3108]

Ciężko dziś posłuchać ba znaleźć? dobrego materiału o tych rejonach świata i jego historii gratulacje 👍

[@przemekwozniak7931]

7:32 Szanuje za treść i włożoną prace. I za nawiazanie do Walaszka ;)

[@w.loczykij5354]

Po 40 latach i ślubie w.. montrealskim Hôtel de Ville podniosło mi się szybko ucho. :))

[@jerzyzbiaowiezy6249]

Super, że filmy są tak często. Jak mawiał skryba: "Podwójne racje? Świetnie!!" 😆

[@Skryptorium]

Niestety to raczej odstępstwo od reguły niż norma, bo do obsługi kanału potrzeba dwóch wyszkolonych inżynierów...

[@jerzyzbiaowiezy6249]

@@Skryptorium 😆 padłem

[@takis3268]

Jak ja ywiekbiam Twoje Walaszkowe wstawki ❤

[@robertjakubczak9437]

Dziękuję za bardzo ciekawy materiał 👍

[@Sarumanolsz]

Mój mózg eksplodował, co za cenne informacje, wspaniałe, oby tak dalej!!! ❤

[@dariuszreda3291]

Czyli ppooksploojmsz we lbie lej po bie?

[@Sarumanolsz]

@@dariuszreda3291 ja też ślub ze swoją kobietą ustaliłem z teściem. Dzięki temu połączyliśmy nasze gospodarstwa rolne.

[@annaschul]

hamurabi pierwszy prawodawca o czym nie wiedzą studenci prawa oko za oko ząb za ząb

[@taurusauric2695]

Nie zesrajcie się

[@femboyzeszkolnej174]

Dziękujemy za kolejne złoto sir.

[@abstrakcyjnyukasz9423]

Pozdrawiam!

[@marvju209]

Bardzo zajmująca opowieść. Dzięki 😊😊😊

[@erjot0]

7:30 - piękna aluzja

[@wojtaswojtek5103]

Ciekawe ,ciekawe ...👍 Czekam na następne opowieści,pozdro

[@TheApokalipsa88]

Ciekawe jak zawsze.

[@michalmiskiewicz9000]

Nasz ksiądz katecheta mówił nam, że aby do końca para mogła wziąć ślub, muszą się szczerze kochać. Boli mnie los kobiet, że musiały być dodatkowo kartami przetargowymi już od początków ludzkości

[@baton_aka_maruda]

Genialny kanał

[@gieroj2848]

Ciekawych tematów się podejmujesz, wielkie dzięki za świetny materiał.

[@owocducha4812]

Chcemy więcej!

[@paolabukowska1031]

Dziękuję za kolejny interesujący odcinek

[@Potor170]

Bardzo ciekawe filmy tworzysz

[@bartomiejburzynski6109]

Świetny materiał

[@fiulinhoxd008]

Siemka, kolejny bardzo ciekawy materiał !!! 🙂👍

[@dHempfler]

Stary, twój kanał to złoto:) jestem od wielu lat miłośnikiem starożytności i aż dziw, że dopiero odkryłem ten eden na jutubie!

[@dHempfler]

Dodam tylko, że wstawki i muzyka z Twierdzy tylko dodaje pozytywnych wibracji, by tak rzec:)

[@Skryptorium]

Bardzo mi miło. Polecam się na przyszlosc :)

[@dariuszreda3291]

PERFEKCJA pod kazdym wzgledem! Pozdrawiam z Edinburgha!

[@dero4500]

szacun za podjęcie się takiego tematu w obecnych czasach

[@kaboolchuck]

Dla zasięgu !! #Skryba

[@adamkos1817]

👍

[@marta9127]

Prawo do „pierwszej defloracji”...? Defloracja jest z definicji jedna 😅 P.S. Podoba mi się tytuł materiału, choć brzmi zwodniczo, Skrybo-Szelmo 😉 Ci co liczyli na poradnik krok po kroku okrutnie się zawiedli, bo owszem było o tym, jak wygodnie „wejść na rynek matrymonialny”, co zrobić, jeśli „zdecydujemy się wziąć ślub”, a nawet o sytuacji awaryjnej, gdy „zmienimy zdanie”.... (Zachęceni garścią praktycznych wskazówek, co bardziej zdesperowani panowie zaczęli gromadzić szekle i wyjmować prowianty z lodówki, dziewczęta postarały się o najlepszy możliwy „look”)... Jednak pominięto zasadniczy, najwaźniejszy z naszego punktu widzenia etap: jak dostać się do starożytnej Mezopotamii? 🤔😂 Ok, już bez żartów, ciekawy film 👍🏻👏🏻

[@Chociewitka]

? i dzisiaj "dziewictwo" się przywraca zabiegowo - a w pewni zdolna położna dałaby rade dziewczyne po 1-2 współżyciach "zaszyć" z powrotem, szcególnie położna emigrantka z Egiptu, która umiała "obrzezać" dzieczynkę wedle prastarych zwyczajów ludów zachodniego brzegu Morza Czerwonego, nie miałaby by problemu z "przywróceniem dziewictwa" za odpowiednią opłatą...

[@JustysRze]

Ciekawy odcinek :) Ale cytat podany pod koniec wcale nie potwierdza, że małżeństwa były szczęśliwe - może co najwyżej potwierdzać, że mężowie byli zadowoleni ze swoich małżeństw - a to nie to samo 😅 Ciekawe, jak wyglądało to z perspektywy kobiet - tego pewnie się nie dowiemy, jakie były wtedy ich prawdziwe odczucia.

[@Skryptorium]

W ostatniej dekadzie wydano kilka dobrych książek i niezliczoną ilość artykułów o perspektywie kobiet na różne kwestie. Jeśli chodzi o dokumenty to rzeczywiscie nie mamy ich zbyt wiele. W miarę możliwości staram się przytaczać również cytaty kobiet (choćby zeznanie żony Sin-Iddinama)

[@taurusauric2695]

Pewnie były zadowolone te najładniejsze, kiedy na targach kupowali je w pierwszej kolejności najbogatsi. W końcu wiadomo o co chodzi kobietom.

[@barrylyndon3200]

Film bardzo dobry ❤ Czy możemy spodziewać się jakiegoś materiału o starożytnych Celtach np. Galach? 🤔

[@Skryptorium]

Dzięki! Nie chcę nic obiecywać, bo nie wiem kiedy będę w stanie zrealizować takie obietnice, ale 2-3 pomysły na filmy o celtach mam. Pozdrawiam serdecznie!

[@marekmarek9518]

🎉

[@Pieklarnik]

3:43 dominic torreto popiera

[@artashparalitycy2671]

Szanuję za cytat z Kapitana Bomby w 7:30

[@rakaspdn7722]

1:02 Ea-Nasir moment

[@Skryptorium]

Udreeeeeeeeeema

[@rakaspdn7722]

@@Skryptorium Ud suuuuuuura rea

[@siwy9566]

Spoko ciekawe. Jednak musze przyznać, że żygam tym multi srulti czarny z białą.

[@smutnaryba4937]

Ta opowieść o targu kobiet brzmi bardziej jak seksualna fantazja Herodota niż prawda… Nie jestem ekspertką w historii Mezopotamii, ale wydawać by się mogło że mężczyzna chciałby poślubić kobietę o pewnym statusie społecznym, a nie niewolnicę z targu. Trudno mi też wyobrazić sobie wszystkich rodziców i córki godzących się na taki proceder. Jestem ciekawa czy Mezopotamskie listy i zapiski wydają nam się oschłe ponieważ ówczesne pismo, język i technologiczne możliwości zapisywania ich nie były tak zaawansowane jak w późniejszych wiekach, więc ludzie decydowali się na lakoniczny i zwięzły przekaz.

[@Skryptorium]

Co do Herodota to tak najprawdopodobniej jest to wymysł, ale sama teoria ma sens. Chodziło o to, by 1. pozbyć się córki z domu, 2. dostać za nią opłatę. Brutalne... Jest sporo tekstów, które próbują tłumaczyć tę historię, zachęcam do poszukiwań. Co do kwestii lakoniczności dawnych pisanych języków to planuję wkrótce film o tym zagadnieniu.

[@smutnaryba4937]

@@Skryptorium A to ciekawe. Czyli rozumiem że chodziło o pozbycie się "kolejnej gęby do wykarmienia"? Brzmi okropnie, ale z drugiej strony często zapominamy że dopiero od kilku dziesiątek lat w zachodnim społeczeństwie pozbyliśmy się problemu głodu i skrajnej biedy, więc ciężko to oceniać takie pomysły z naszej perspektywy. Czekam na kolejny odcinek!

[@lookash3048]

Nie zgodzę się. Takie targi matrymonialne do dziś odbywają się np. w Chinach, gdzie rodzice często wystawiają swoich synów lub córki z opisem statusu społecznego i majątkowego. Tinder i inne aplikacje randkowe także przypominają nieco taki targ. Wbrew pozorom taka forma wydaje się dość logiczna, oczywiście jeśli młody i młoda mieli się ku sobie wcześniej i rodzice się zgadzali, to zapewne taki targ był tylko ceremonią obwieszczenia faktu miłości pozostałej części lokalnego społeczeństwa.

[@smutnaryba4937]

@@lookash3048 To nie są targi tylko matchmaking. Rodzice szukającej dobrej partii dla dzieci różnią się od kupna żony wystawionej na targu. A’propo Tindera i współczesności, to myślę że wielu mężczyzn (i nie tylko) by bardzo chciało żeby powróciła taka tradycja swatania i przedstawiania sobie partii, bo wiem że wielu ma ogromne problemy ze znalezieniem sobie kogokolwiek.

[@bonfirelit777]

ciekawe że teraz, przynajmniej w południowej Polsce to mężczyzna przychodzi do domu swojej przyszłej żony, tak samo jak w Mezopotamii

[@rawa6007]

według niektórych KI oznacza świat wewnętrzny a nie jak się oficjalnie tłumaczy Ziemię. ciekawe że tłumaczenie słowa miłość bardziej pasuje właśnie do tłumaczenia związanego z "wnętrzem". emocje są czymś wewnętrznym nieprawdaż? to by potwierdzało (czy może uprawdopodabniało) rację "niektórych", niezależnych historyków. przynajmniej w moich oczach.

[@Skryptorium]

Nie wiedziałem, o tym... a szkoda bo uwaga ciekawa. Ale co wtedy z boginią ziemi? Chętnie bym przeczytał wytłumaczenie tego zagadnienia, możesz podrzucić nazwisko autora, który się tym zajmował?

[@rawa6007]

@@Skryptorium oczywiście, że mogę. Artur Lalak. sporo jest jego "wykładów" na YT (choć ciężko znaleźć nawet dokładnie wpisując frazy z tytułu filmu. do tego strona internetowa Lalartu oraz wydaną ksiązkę pt. "zabic bogów". chłop ma swoją wizje historii świata. jedni mogą powiedzieć, że jest szurem inni, że ma ciekawe spostrzeżenia. odnośnie "sumeryjskiego" - w książce wykazuje nieścisłości (a wręcz przekłamania) w tłumaczeniach starożytnych tabliczek. przytacza oryginalne teksty pisma klinowego, oficjalne tłumaczenie poszczególnych znaków i tłumaczenie całości tekstu. jak na dłoni widać, że coś tam nie gra. na koniec sam tłumaczy prawdopodobny przekaz. oceńcie sami. pozdrawiam.

[@rawa6007]

@@Skryptorium "Ale co wtedy z boginią ziemi?" czyli KI tak? pytam bo nie jestem specjalistą :D nie jestem pewien ale chyba można uznać, że to personifikacja. z początkowego Ki (czyli własnie świata podziemnego, AN: świat zewnętrzny) wyrosło w późniejszych okresach bóstwo. historia "sumeru" to kilka tysięcy lat. tak jak w egipcie misz masz różnych kultów i interpretacji rozciągniętych w czasie.

[@Skryptorium]

@@rawa6007 To jest ciekawa hipoteza. W Lalaku najlepsze jest to, że on tam przypadkiem gdzieś mógł serio coś trafnego założyć czy zbadać i przeanalizować, ale całkowicie się dyskredytuje swoimi innymi teoriami :D.

[@rawa6007]

​@@Skryptorium to prawda, jasne, że tak, tu się zgadzam. dokładnie tak samo jak paradygmaty, wręcz religijne dogmaty współczesnych nauk humanistycznych , która to z definicji jest mocno interpretacyjna :D dlatego ja nie zamykam się ani na jednych ani na drugich. btw taka anegdota mi się przypomniała: Zahi Hawass pytany o datowanie piramid, o to czy nie może być starsza. poza tymi doktrynalnymi odpowiedziami rzuca ostateczny argument. - piramida jest datowana na ten okres bo w całej historii świata na całej planecie nie ma przykładów na działalność ludzką na taką skalę. więc niemożliwym jest żeby człowiek na wcześniejszym poziomie rozwoju zrobił coś podobnego - ZAHI HAWASS - a słyszał pan o Goebekli Tepe? - PUBLICYSTA - nie słyszałem - ZAHI HAWASS

[@polskirolnik2118]

U ludów Semickich małżeństwo zawsze było rodzajem umowy handlowej w której panna młoda była towarem o który idzie targ. Tak było kiedyś i tak jest teras.

[@sigurd2507]

Sumerowie to nie semici.

[@tomaszwojciechowski7754]

:))

[@pawelwista-wio6465]

Czołem, w jednym z filmow (niestety nie pamietam w którym). Wspominasz o "drukowaniu" czyli o braku popędu seksualnego u osob ktore razem sie wychowywały. Mógłbyś podesłac jaki artykuł? Chcialbym zglebić temat. Pozdrawiam.

[@Skryptorium]

Zjawisko nazywa się sexual imprinting, inaczej efektem westermarcka. Artykułu nie pamiętam juz

[@pawelwista-wio6465]

Dzięki

[@Igosus]

co wiesz więcej o sumeryjskim zaginionym pałacu władców sprzed 4500 lat. który odnaleźli Naukowcy z British Museum w Iraku? Jakie to ma znaczenie dla historii?

[@Skryptorium]

To, że pałac znajdował się pod tellem w Girsu było wiadomo już od jakiegoś czasu. Wykopaliska nadal są prowadzone, a tłumaczenia odnalezionych dokumentów zajmą pewnie kolejne kilka miesięcy. Na razie nie ma jeszcze żadnych publikacji na ten temat i zapewne nikt się nie będzie tego podejmował dopóki prace archeologiczne nie zostaną ukończone. Na pierwsze wnioski trzeba jeszcze poczekać.

[@ggnagognagoma2462]

@@Skryptorium Z dekadę albo i dwie

[@MrVilgefortz]

A zwyczaj z przewiązywaniem sznurem?

[@Skryptorium]

O jakim okresie mówisz? Nie znalazłem takiego zwyczaju (analizowałem do ~500 p.n.e.)

[@MrVilgefortz]

@@Skryptorium Ze studiów pamiętam, że Izraelici tak robili, gdzieś w piśmie świętym ma być informacja o tym. Myślałem, że jako lud wywodzący się z Mezopotamii, to od nich przejęli ten zwyczaj i tą drogą trafił on do chrześcijaństwa.

[@Skryptorium]

Czytałem ST od deski do deski z dwa razy i jakoś nigdy mi się to nie rzuciło w oczy. No cóż, jeśli rzeczywiście taki zwyczaj występował to musiałem go nieopacznie pominąć.

[@olgagaming5544]

​@@SkryptoriumA torę?

[@user-xg6ji9qt5b]

Bardzo interesujący temat! Do głowy przyszła mi jedna rzecz do której ktoś może będzie umiał się odnieść - w filmie małżeństwo przedstawione zostaje ściśle jako transakcja i umowa zawierana między przyszłym mężem a ojcem przyszłej żony, czy są może przesłanki na to, że mimo tego przedmiotowego podejścia mogło być tak, że młodzi poznawali się, lubili, stwierdzali, że chcą być razem a ślub wyglądał tak a nie inaczej ze względu jedynie na prawo? W skrócie czy kobieta miała tu może jednak podmiotowość ale jedynie na piśmie wygląda to jakby była tylko przedmiotem wymiany.

[@Skryptorium]

Oczywiście, że tak. Rezonuje to nawet w prawie (Hammurabi i późniejsze kodeksy). Znajdziemy tam zapisy o tym, że jeśli mężczyzna wziął sobie kobietę do domu, ale nie zawarł umowy z jej ojcem to w świetle prawa nie jest jego żoną. Oczywistym jest, że romantyczna miłość się zdarzała, być może nawet bardzo często. Warto wziąć pod uwagę, że w biedniejszych rodzinach, jeśli obie strony nie miały majątku to jaki sens był bronić swojemu dziecku prawa do miłości. Istotne jest jednak to, że ojciec musiał wyrazić zgodę na ożenek. Ale czy i dzisiaj nie zdarza się, że uroczyście prosi się ojca swojej ukochanej o zgodę na zawarcie małżeństwa? Te kwestie, które poruszam w filmie odnoszą się do minimum klasy średniej, bo niestety ci najbiedniejsi są zazwyczaj dla nas niemi :(.

[@user-xg6ji9qt5b]

@@Skryptorium Dzięki wielkie za odpowiedź! :)

[@gromosawsmiay3000]

najlepsze ze jak poznasz etymologie slowa małżonka z ktorego wywodzi sie małżenstwo to duzo powie o naszych przodkach i podejściu do tego stanu cywilnego ;-)

[@user-xg6ji9qt5b]

@@gromosawsmiay3000 chodzi ci o to, że w słownie małżonka zawiera się słowo "kontrakt"? Jeżeli tak to nie do końca mówi nam to coś o podejściu przodków gdyż małżonka było określeniem używanym w odniesieniu do ślubu kościelnego, oznaczało żonę, że tak powiem sakramentalną. Natomiast żona, kobieta poślubiona zgodnie z pogańskim rytuałem wywodzi się od słów kobieta i rodzic więc z kontraktem nie ma nic wspólnego ;) poza tym trochę jednak nie trafione bo gdzie ślub kościelny na ziemiach słowiańskich gdzie pojawia się słowo małżonka a gdzie Mezopotama, zupełnie inne dzieje ;)

[@gromosawsmiay3000]

@@user-xg6ji9qt5b po pierwsze słowo kobieta długo było w polskim określeniem pejoratywnym, właściwe dla słowian jest właśnie żona (odsyłam do innych jezyków słowiańskich gdzie to sie zachowało) to zlepek mahl - starogermanskie kontrakt umowa, o żona - czyli w wspołczesnym polskim kobieta. czyli dokładnie oficjalna,kontraktowa kobieta, nalezy tutaj podkreślić iz w średniowieczu uczucie nie wiazało sie z małżeństwem, na to było miejsce poza oficjalnym związkiem, niemniej go nie wykluczało, po prostu to była umowa kontrakt, czyli pare tysiecy km od bliskiego wschodu a podejście w zasadzie takei samo. oczywiscie to dotyczyło raczej wyzyn spolecznych ci na dole nie mieli takich "problemów"

[@popkulturalnasciana7818]

Nie wiem jak zacząć. Jedyne co mi się dziś udało zrobić to pojechać na fizjoterapię której nie było bo zapomniałem, że jej nie było. Bardzo się boję, że nie zdam matury i będę musiał podchodzić do wszystkich przedmiotów od nowa. Od 2018 marzę o tym by dobrze napisać pięć przedmiotów. Jeżeli nie zdam w tym roku to system zabierze mi angielski zdany na 86 % i ustne egzaminy, czyli 8 przedmiotów czyli 400 zł. Mam wrażenie, że od 11 roku się nie uczyłem. Dziwnie to brzmi, ale jak to sprawdzić? Oceny o niczym nie świadczą. Mam też wrażenie, że nie przeczytałem żadnej książki w życiu. Mam gigantyczne poczucie zmarnowania życia. Popadłem w jakiś dziwny stan gdzie co trzy minuty robiło się co innego. Uczyłem się, czytałem książki. Usiłowałem zmontować materiał do radio, ale najbardziej przenieść sobie pliki na komputer stacjonarny bo tak mi wygodniej. Nie mam baterii do myszki, także zostaje laptop. Może momentami zbyt wydziwiam. Nie stawiłem się na egzaminie zawodowym praktycznym bo nie wpłaciłem pieniędzy do OKE, bo nie znałem ustawowego przepisu. Zapłaciłem w szkole za egzamin, jeśli faktycznie mieli dla mnie stolik z numerem czy nazwiskiem to nie mogę egzekwować zwrot pieniędzy, jeśli nie to grzecznie spróbuję. Zresztą egzamin był 1 czerwca, a ja myślałem że jest gdzieś po 20 jak zazwyczaj i nie sprawdziłem daty. Nie mam siły pojechać w poniedziałek ani w piątek na wolne słuchanie Fizyki na UKSW, byłem tam może 10 razy od początku roku akademickiego. Bardzo mi zależy na normalnym życiu i nauce macierzy. Mam 24 lata, nie mam matury, nie mam pracy, jestem osobą niepełnosprawną, ale mam na to wywalone od początku. Mam zaburzenia osobowości i śpię u rodziców. Jak moja siostra się wyniesie i ja nie zdążę w tym samym czasie to może to się skończyć próbą samobójczą. Szukam pracy, niedawno zrobiłem drugi w życiu wywiad radiowy i staram się o miejsce na oddziale zaburzeń osobowości w Krakowie. Przez swoich toksycznych rodziców raz w życiu robiłem obiad, wszystko w życiu musiałem sobie wyszarpywać, wychodzenie z domu czy jazdę pociągiem, Mama przez całe życie wtrąca mi się w ubieranie. Ja nawet nie mogę iść na urodziny RadioKapitał bo będą tam osoby których nie chcę zobaczyć i będą na DJ set. Tak bardzo chciałbym się w życiu nauczyć DJ set czy wizualek na koncerty.

[@olgagaming5544]

tl;dr

[@popkulturalnasciana7818]

@@olgagaming5544 Szkoda

[@marysia5365]

Myślę, że ludzkość predzej czy później powróci do tego modelu bo przy obecnym liberalnym podejściu tworzenie trwalych związków i rodzin z dziećmi okazuje się wysoce nieefektywne przez co jako populacja wymieramy.

[@taurusauric2695]

Zgadza się. Kobiety powinny się słuchać.

[@marysia5365]

@@taurusauric2695 Chłopy też

[@gb4325]

Fascynujące, w naturze to samice decydują o tym z kim będą kopulować, a wyczucie słabości wybranego samca może zakończyć się dla niego śmiercią xD gdzieś ewidentnie popełniono błąd

[@olgagaming5544]

No chyba nie, samiec jest silniejszy więc zazwyczaj samice nie mają nic do gadania

[@olgagaming5544]

@@Xerxes370 Co, jest napisane, że w naturze, taki np. szympans raczej sie nie przejmie opinią samicy,. Z resztą często musi już udowodnić że jest najsilniejszy przez walkę z innymi i jak np. taki niedżwiedź do niej startuje jako jedyny, to jakby juz jest swego rodzaju najsilniejszy skoro pokonał innych - tak mi sie wydaje, a jeśli akurat nie było innych samców do rozwalenia to wydaje mi się, że to on jest wtedy tym najsilniejszym i tak no bo nie ma zadnych innych dookoła.

[@olgagaming5544]

Za to mój pies na przykład suki nie ruszy, lubi za co innego co niekoniecznie podoba się jego kolegom... :P

[@MetalStormize]

Obstawiam, że nawet mieli szczęśliwsze małżeństwa. Bo wtedy po prostu kobieta wiedziała, że jej dobro zależy od dobra jej faceta, a jego potencjalna śmierć lub uszczerbek na zdrowiu to gg dla całego teamu. Dzisiaj lasce bardziej się opłaca j**nąć rozwód zaraz po porodzie xD

[@gromosawsmiay3000]

dlatego dzisiaj wiele lasek pozostani4 bezdzietnych i takimi umrze, a swiat beda zaludniac potomkowie tych którzy nie maja "problemów zyciowych"

[@przemysawsobczak1853]

BTW ciekawe co na to feministki

[@zikzag8387]

Z jednej strony ciekawa a z drugiej okropne. Kupowanie sobie żony na targu😳. Ja sie nie dziwie, że konsekwencją tych wszystkich zdarzeń jest feminizm😂, też nie do końca zdrowy😂

[@Pieklarnik]

Dzisiaj w Indiach też możesz kupić żonę na targu

[@zikzag8387]

@@Pieklarnik Przytłaczające.

[@Pieklarnik]

@@zikzag8387 w rzeczy samej

[@zikzag8387]

@@Pieklarnik Sprowadzanie człowieka do roli towaru, długa droga przed nami🤔.

[@Pieklarnik]

@@zikzag8387 od zawsze był do tej roli ograniczany i to się nie zmieni