Świetna rozmowa. Serdeczne podziękowania dla dra Stelmacha. Kapitalne skojarzenie ze „Spotkaniami trzeciego stopnia”. Osobiście uważam, że Weerasethakul jest najważniejszym reżyser schyłku antropocenu. A Tilda S. w tym filmie jest kosmitką, która tak bardzo wcieliła się w swoją misję bycia człowiekiem, że ostatecznie „zapomniała” o niej (swojej misji) i postanowiła pozostać z nami, by doświadczyć naszego końca.
@BartlomiejKonarski2 жыл бұрын
uchwyciliście wydawało się niemożliwe do uchwycenia kino, dziękuję bardzo za ten odcinek!
@SpoilerMasterPodcast2 жыл бұрын
A my za dobre słowo!
@popkulturalnasciana78182 жыл бұрын
Piękny, kontemplacyjny i pielęgnujący człowieczeństwo film. Delikatna "amerykańskość" niczego mu nie odebrała, a Tilda idealnie wtopiła się w bycie bohaterką świata wyobraźni Architaponga Weersathakula. Końcowe skrzypce były moich hiciorem ubiegłorocznym Nowych Horyzontów, chyba warto powtórzyć seans. Scena przygotowywania ryb na obiad to wielkie, ludzkie, dialogowe piękno.