Syrena (oraz Polonez, Duży Fiat, Maluch i Trabant) na minuty, czyli graciarski carsharing

W carsharingowej ofercie Panka są m.in. Maluch, 125p, Polonez, Syrena i Trabant. I tak, jeździłem wszystkimi - choć niektórymi tylko przez chwilę. Acz w pewnych przypadkach to i tak nadto.
Panek Carsharing
Fiat 126p
Fiat125p
Polonez
Syrena 105L
Trabant 1.1

[@andrzej445]

taki łagodniejszy motobieda

[@karolborowiecki2996]

14:19 co za mistrzowskie dyplomatyczne określenie zachowania mieszkańca krakowskiego Kazimierza.... Jeblem

[@kacu27]

13:38 schludnie, choć nasrane xD

[@Bassdriver]

Przepraszam. Nie dowiozłem.

[@23thenicu]

Ja miałem przyjemność jechać tą Syreną jak jeszcze żyła, jakoś w Marcu. Na ssaniu generowała potężną chmurę dymu pozwalającą na ukrycie całego wozu. Nigdy tak bardzo się nie bałem jak podczas jazdy tym czymś. Absolutnie wszystko robi się na czuja. Nie wiesz czy masz włączone reflektory, kierunkowskaz to mieszadełko do kawy z elastycznego plastiku, biegi wrzucałem na zasadzie "tutaj powinien być chyba bieg" i o dziwo miałem rację. I tak przejechałem nim ledwie kilkaset metrów zanim strach przed obecnością reszty uczestników ruchu skierował mnie na parking.

[@WiesławPaleta-d2w]

Ostatnie pf125 to nie śmieszny żart wyrób samochodo podobny niema nic ciekawego w nim

[@robertsieger7500]

wole te postkomunisdtyczne strucle niz te bezplciowe sprzety AGD

[@szymon08101]

Dobrze

[@Pilznero]

Szacun za film, wolę nie myśleć ile musiałeś nerwów stracić przy niektórych samochodach. Kiedyś chciałem przejechać się jednym z nich, jednak po filmie myślę że poczekam z moimi planami.

[@bassdrivercovers3305]

Bardzo polecam Trabanta. Jest w pelni sprawny, a jedyne, z czyn trzeba się nagłowić, to włączanie świateł. Jest od tego pokrętło (które odpada) i dźwigienka, i nie mam pojęcia, czy działają niezależnie od siebie, czy potrzebna jest jakaś kombinacja, czy co. Ale jeździ to zaskakująco fajnje. Poldek i Kaszlak też raczej bezstresowe. Spokojnie możesz polować. A co do nerwów - jedynie Syrena mnie zestresowała. Więcej, niż nerwów, poświęciłem kasy ;-)

[@Bassdriver]

(oraz sorry, odpowiedziałem z konta drugiego kanału, na który oczywiście też zapraszam)

[@planetapasji8872]

Fajny film szybki i treściwy

[@krlchelm]

Trabant, nawet z 2suwem jest świetny. Po zakrętach jeździ jak zły. A ten z 1.1 to dodatkowo zrywny jest. 15 lat temu trabantem 2T przejechaliśmy, we 3 trasę z Krakowa, do Wrocławia, od Gliwic po autostradzie. To było piękne. Ale lepszą była trasa: Zabierzów-Kraków-Sandomierz-Kraśnik-Bychawa-Lublin. Pełno zakrętów, górek i miasteczek, gdzie Trabant 2T z 85r był naprawdę spoko. I obyło się bez przygód.

[@bogumiselwat4451]

Pamiętam doskonale ile trzeba było się nasiłować prowadząc te fury. Do tego jeszcze dochodziło nagminne sypanie się absolutnie wszystkiego. Kiedyś na 170 kilometrowym odcinku trasy naprawialiśmy kaszlaka 4 razy, po dojechaniu do celu mieliśmy ochotę to padło porzucić i wracać autobusem lub pociągiem.

[@1977mak]

PS A to pierwsze podejście do Syreny - nie wiem czy jej nie zalałeś. Ssanie nie było przewidywane do używania na zasadzie 0/1.

[@emzecik]

Oczywista oczywistość, zalane świece.

[@Bassdriver]

Nie wykluczam. To było moje pierwsze podejście do Syreny. Gaźnikowcami z ręcznym ssaniem już jeździłem (np. moje 340 vel DAFuq), ale dwusuwem tylko raz, i to lata temu (Trabant).

[@1977mak]

Tak nowoczesny silnik jak w DAFuqu to już pewnie ma jakąś półautomatykę, która koryguje działanie ssania wraz z temperaturą. A w tak zaawansowanych gaźnikach jak w Syrenie to po prostu otwierasz zaworek.

[@Bolek_i_Lolek]

Syrena w Panku jest w fatalnym stanie technicznym. Wybranie wlasciwego biegu to prawdziwe wyzwanie co podczas jazdy zagraza bezpieczenstwu. Nie rozumiem dlaczego firma Panek nie remontuje tych samochodow a zwlaszcza skrzyni biegow Syrence.

[@gallanonim3429]

Kurde faktycznie grałeś w Satellite! W życiu bym tego pomyślał. Nagracie coś jeszcze? Wojtek coś czaruje z Collage ale chyba temat upadł.

[@Bassdriver]

Raczej już nie. Ale gram z człowiekiem, który gra również w Collage (a jest moim wieloletnim dobrym kumplem). To nie jest duże środowisko ;-)

[@gallanonim3429]

@@Bassdriver Niech zgadnę... Mintay? :) Szkoda że się tak wszystko posypało, Wojtek porzucił Satellite a z reaktywacji Collage jak widzę chyba nic nie wyszło, zresztą po odejściu Mirka to było raczej przesądzone.

[@Bassdriver]

@@gallanonim3429 nie, Mintaya znam jeno z widzenia.

[@mayfiatfl93jakuba68]

To 125p to chyba musi być faktycznie wytłuczone, jeździłem kilkoma 125p i nie prawdą jest że w prowadzeniu jest fatalny po za tym jeżdżę Fiatem od roku praktycznie na co dzień za wyjątkiem zimy, po za mną korzystało z niego wiele innych osób każdy wysiadał z niego z pozytywnym zdaniem! Drogi się trzyma bardzo dobrze nawet przy 120-140 km/h , wystarczy utrzymać układ kierowniczy tak jak należy i wymieniać zużyte części, to samo się dotyczy hamulców dwa lata nie ruszałem u siebie, wystarczyło je zrobić tak jak należy! Wtedy gwarantuję że będą hamowały lepiej niż nie jedno dzisiejsze auto. Po za tym teoria że 125p wybiera każdą dziurę jest stekiem bzdur... Może faktycznie ma znaczenie aż tak duże rocznik bo mój to 75r. ale FSO 125p w stanie technicznym takim jak ma być dużo jeździłem i nie narzekam

[@gustawkowalczyk4878]

Uwielbiam Twoje komentarze i filmy zawsze się na nich uśmieje😁 Pozdrawiam.

[@EMB75]

ale Syreną bym się przejechał. Ostatnio byłem wożony za gówniaka, a fajnie (niekoniecznie miło!) byłoby posmakować.

[@armenian123]

ja bym chetnie sie syrena przejechał, fajna zabawa ale trzeba sie nauczyc tym jezdzic niestety. Tak z marszu to nie jest dobry samochod do prowadzenia. Oczywiscie syrena sama w sobie jest badziewna ale mozna pewnie w tym troche frajdy odnalezc. Generalnie im syrena nowsza tym była bardziej badziewna, brzydsza i szczurowata. 101 miała ładniejsze wersje kolorystyczne, grill, listewki i detale, 105 wyglada chujowo i tyle w temacie. A nie dziwie sie ze to nie 104 bo to juz auto rzadkie i szkoda jej na wynajmy.

[@Igrekpl_]

Też bez zastanowienia brałbym trabanta.

[@ukaszjabonowski402]

Trabant wymiata

[@tephra2493]

Uszy zostają właśnie muzycznie dopieszczone, na czym była grana muza w tle? I jedno się nie zmieniło przez lata - świetne poczucie humoru i wysławianie się z należytą równowagą między kulturą osobistą, a soczystymi, choć niewulgarnymi wstawkami. Fantastico!

[@tephra2493]

Muszę kiedyś przypomnieć sobie jak się jeździ Syrenką jako pasażer.

[@piotrz1074]

To raczej nie są ograniczniki drzwi, a wiązka elektryczna do centralnego zamka ;)

[@Bassdriver]

Ty możesz mieć rację.

[@marcinnowak777]

Jechałem kiedyś Tarpanem z pierwszej serii. Trzeba było szukać biegów bo nie było wiadomo gdzie jaki się znajdzie. Koszmar. Nie auto.

[@pawelwachowiak9211]

Ciekawa sprawa - auto na minuty jest droższe od trzech popularnych firm podwozu osób ( duper, free kał i stolec ) - jak te firmy podwozowe to robią ? Jak kierowcy są w stanie z tego wyżyć ? Nie wiem... Pan jako ekspert musi wiedzieć jak kształtuje się amortyzacja pojazdu - sto lat temu wyliczono to na ok 0,84 PLN. Teraz wszystko poszło w górę razy dwa - także amortyzację pojazdu liczę na poziomie 1,60 za km - a free Now jeździ za 2 PLN... Jak oni to robią ?

[@autonaminuty]

Na naszym kanale znajdziesz testy prawie każdego z dotychczas wypuszczonych "klasyków" Panka.

[@Bassdriver]

Wiem, widziałem już test Syreny. Sam najbardziej chciałbym bujnąć się Trans Amem (przecudownie ejtisowy sprzęt, kocham ten klimat) ale wziął i zniknął gdzieś. A jeździliście już Multiplą? Ja sam testowałem jakieś półtora roku temu inny egzemplarz i byłem zaskoczony, jak to fajnie jeździ. Bardzo wygodny, rewelacyjnie praktyczny grat za śmieszny pieniądz.

[@autonaminuty]

@@Bassdriver niestety już go nie będzie. Silnik zajechany i go sprzedali. Tak, test mulipli właśnie się montuje :)

[@Bassdriver]

@@autonaminuty o maaasz :-( A znaleźć gdzieś takiego do testu to miszyn imposibl :/

[@autonaminuty]

@@Bassdriver niestety tak, dlatego fajnie, że w carsharingu można złapać takie nietypowe samochody.

[@ukaszsosnowski1802]

Maluch jest ponadczasowy, nie przestarzały!!!

[@telewlzor]

uwielbiam basiarską muzykę w Twoich filmach

[@DominikMattern-e8x]

dziadek miał caro plus

[@cryptoproctaferox7166]

okej

[@rozdupcewas]

To musieli nieźle zaniżyć standardy, żeby promować się na kanale który ogląda raptem kilka tysięcy patologicznych graciarzy w Polsce ;p Ich marketingowiec nie wyrobił nawet mocnych 30 %...

[@Bassdriver]

Lol, nie. Nikt się ze mną nie kontaktował, nikt mi nic nie proponował a gratami jeździłem za swoje.

[@rozdupcewas]

@@Bassdriver To wybacz. Ale nie trać nadziei, może jeszcze uda Ci się kiedyś korzystnie sprzedać- nawet Twoje młodsze alter ego dało radę...

[@PaulScald]

Gdyby to był pierwszy kwietnia to bym pomyślał, że to dowcip:) dobry materiał, pozdro

[@kamilmichalczyk6610]

Ten paradoks. Gowno. Ale mam 12 Polonezów...

[@stan9239]

Podobno ktoś kiedyś driftował tym polonezem

[@Bassdriver]

Też słyszałem.

[@easylinux5730]

5:05 a wzmacniacz i głośnik (albo combo) wejdzie? :)

[@Bassdriver]

Nie próbowałem, ale małe combo lub paczka 2x10 by weszły.

[@RadekPogoda]

Mają też Jeepa Wranglera i chyba sobie na niego zapoluję :)

[@robos92]

Ale takim 125p to bym się przejechał

[@Bassdriver]

Przejechać się można. Choćby po to, by samemu się przekonać, jakie to jest złe.

[@WojeLechistanu]

moim pierwszym samochodem był 125 MR81 bodaj - zjeździłem nim Europę, całkiem spoko był - może ten FSO faktycznie ssie mechanicznie xD

[@Bassdriver]

MR81 to ponoć niebo a ziemia w porównaniu z MR83 i późniejszymi, już pod marką FSO.

[@WojeLechistanu]

@@Bassdriver jakość była na pewno gorsza - kryzys, stan wojenny...

[@goclunker]

Gratsharing > carsharing

[@mototvwojtekinglot6905]

Zgadzam sie , ze Syrenią nie powinno sie jechac wiecej jak 40. W pierwszej polowie lat 90tych jechalem VW Garbusem 1300. Na prostej wyprzedziła mnie Syrena. Rozmyslam sobie w oparach siwego dymu co za wariat tak gna. Dojezdzam do winkla, patrze, a tam Skarpeta w rowie z kolami ku górze. Garbus tez mial slabe hamulce. Ale zakrety przechodził fantastycznie bo mial duza nadserownosc. A wiec nie pozostalo mi nic innego jak wcisnac na wejsciu gaz do podlogi i zaryczeć z dwururki na wiwat zwyciestwa. Syreniarze żyli, palili fajki. Pozdrawiam.

[@Momentvm]

@1:50 przebieg dzienny 652km hmm... w Maluchu... coś mi ta liczba mówi. Przypadek? Niesądzę.

[@amonra4046]

Łojciec Moto Biedy? Czyli Święty Piotr?

[@1977mak]

Generalnie podzielam Twoje odczucia. Maluch nie nadaje się do współczesnego ruchu przez te właśnie niewspomagane spowalniacze. Pamiętam jak wróciłem do Malucha po jakimś miesiącu? jeżdżenia Cinquecento. Na pierwszym skrzyżowaniu mało nie wjechałem na czerwonym. Bas do Syreny raczej by Ci nie wszedł, o ile mnie pamięć nie myli, jest tam za wąsko. ALE W Polonezie miałeś już prawdopodobnie maglownicę. Gdyby to był Borewicz z przekładnią ustawioną "żeby luzu nie było" to byś szybko się przeprosił z tym DFem (który pewnie tak miał właśnie ustawioną). Hamulce DFa powinny dawać radę. Najwyraźniej ten konkretny egzemplarz ma słabe.

[@piotrm508]

Maglownica w polonezie nigdy nie występowała.

[@1977mak]

@@piotrm508 Racja. Pomyliłem z Bisem. Ale może to pankowe caro jest na bogatości ze wspomaganiem...

[@emzecik]

Ten uczuć, kiedy dowiadujesz się, że obecne graty to twoja nastoletnia rzeczywistość. Ba, nawet późniejsza 🙂 PS. zalałeś Pan bandżoletę i tyle 🤣

[@rolecki]

Przecież tego Poloneza raz już ktoś zakatowal, to pewnie już ma drugi silnik albo naprawę główna.

[@piotrnowicki1654]

Obstaje jednak przy paryżanie 105L

[@Bassdriver]

Zero zalet użytkowych, za to brak graciarskich smaczków. Po 104 Syrena powinna była zjechać ze sceny.

[@piotrnowicki1654]

@@Bassdriver wiem ,znam te auta,mialem 3 kiedys za łebka,w lumpeksie nabylismy płaszcze kapelusze i zadalismy szyku na miescie,ojciec miał r20 tego pikapa😁wieczne naprawy i awarie ale miło wspominam

[@ratystast]

Zrobiłem tak samo, tj. wcześniej jeździłem maluchem, narzekałem na hamulce, po czym jeździłem Syreną. W porównaniu z nią hamulce 126p to żylety :D

[@aleksanderksiezarczyk830]

Strasznie nie obiektywnie podchodzisz do tego

[@Bassdriver]

Po obiektywizm zapraszam na strony z suchymi danymi technicznymi. Lub do archiwalnych numerów periodyku Auto Technika Motoryzacyjna. Ale spokojnie, już wkrótce pojawi się na kanale krótki, ale Bardzo Obiektywny Film. Ze specjalną dedykacją dla właśnie takich komentujących, jak Ty.

[@aleksanderksiezarczyk830]

@@Bassdriver akurat ja mam styczność z klasykami więc no laikiem nie jestem 😉

[@Bassdriver]

@@aleksanderksiezarczyk830 ależ nie twierdzę, że jesteś.

[@Pieteros21]

Tak jak syrena i maluch w dzisiejszym ruchu stwarzają już duże zagrożenie i nie da się tym w miarę normalnie jeździć tak polonezem myśle że nie powinno być żadnych problemów gdyby był w sensownym stanie .

[@aleksanderksiezarczyk830]

Dlaczego mówisz ze stwarzają duże zagrożenie?

[@Pieteros21]

@@aleksanderksiezarczyk830 przede wszystkim hamulce .. niestety oba w tej kwestii dramatycznie odstają od nowożytnych aut . Już pomijam nawet konstrukcje i skutki wypadków . Już ja jeżdżąc 25 letnim civicem muszę uważać i dużo wcześniej hamować i trzymać znacznie większe odległości niz nowszymi samochodami . A niestety na drodze nie brakuje idiotów którzy tego nie potrafią zrozumieć i potrafią hamować ostro w ostatniej chwili nie rozumiejąc że nie każde auto na drodze tak jest w stanie . Tak samo ile razy zdarzyło mi się że ktoś mnie wyprzedzał i się wpychał tylko dlatego że trzymałem większą odległość w razie hamowania .. niestety kultura jazdy na polskich drogach jest za niska żeby bezpiecznie jeździć tego typu samochodami niezależnie w ja dobrym stanie by nie były .

[@hahahahehehe3447]

Przejechalem sie wszystkimi autami z tego filmu, wiec mam prawo do wypowiedzi. Wezme w obrone skarpete. Ewidentnie zalales swiece, zagadala za pierwszym razem na starcie. Biegi az tak tragicznie nie wchodzily, trzeba wyczucia a nie slapowania po lewarku jak napalony 16sto latek. W tym egzemplarzu ewidentnie bylo cos nie tak z kolami, albo polosiami, przynajmniej jak ja jezdzilem. No i ruszanie z wolnym kolem prawie jak w dieslu:). Wiecej frajdy mialem z jazdy syrenka niz kredensem.

[@Bassdriver]

Pamiętaj, że Syreną mogliśmy jechać w zupełnie różnych momentach, a stan tych, khm, tworów potrafi zmieniać się z godziny na godzinę.

[@misiukisiu]

"Nie podjął bym się jeżdżenia 126 jako daily" Pozdrowienia dla milionów polaków, dla których był szczytem marzeń. Zastanawiające jest to, że się nie boją wypożyczać niesprawnych technicznie (z założenia i wiecznego zaniedbania) pojazdów.

[@piotropoka3667]

To co napisałeś dzieli jakieś 40 lat.

[@misiukisiu]

@@piotropoka3667 Tak, szczytem marzeń był 40 lat temu (stan wojenny), a daily stał się 30 lat temu. Już wtedy odstawał, ale nie aż tak jak obecnie, gdzie 100 KM i ABS są początkiem rozmowy. To jest fajne auto niedzielne, ale w codziennej eksploatacji to raczej masochizm.

[@gustawwieckowski9774]

teksty robią mi wieczór :D

[@lucas4x421]

Noo ja jestem Strasznie zakochany w starych klassykach i fiat 125p to dla mnie zajebiste auto posiadalem swego czasu 7 takich fiacikow jedyny problem to była rdza gdzie była dosłownie wszędzie,aczkolwiek miałem dwa przepiękne egzemplarze i jednym z nich przejechałem w pół roku 30tysiecy km bo auto jeździło po całej Polsce i do Niemiec i przyznam szczerze że tylko wymieniłem olej i filtry nigdy tym fiatem nawet gumy nie złapałem byłem mega zadowolony i nie zgodzę się z opiniami ludzie co twierdzą że to awaryjne auta! Wiadomo jak ktoś na odpiernicz poskładać silnik regulacje przeprowadzi Wiesiek z pod butiku a serwis robi Heniek sołtys to nie dziwota że te auta mają wiecznie problemy bo tylko bardzo dobry prawdziwy mechanik potrafił ładnie wyregulowac gaźnik i ustawić zawory jak i zapłon wtedy te auto jeździło bez awaryjne bardzo długo to samo tyczy się Malucha,do dziś posiadam Malucha z 1997roku eleganta i nie widzę najmniejszych problemów z opalanie tego auta czy praca tego silnika zaznaczam że Maucha posiadam w Szkocji Gdzie wilgotność powietrza jest 95% jest wiecznie mokro mimo to maluch odpala za każdym razem i nic się nie dzieje ale to kwestia dbania o auto i tak ja osobiście wolę starsze auta gdzie jak dla mnie dużo się dzieje i nie widzę jakieś moutoni czego nie można powiedzieć o nowych plastikowych szmelcach gdzie do każdego jakiego nie wysiądę to praktycznie wszystko bite na jedno kopyto najebane ledzikow dotykowych wyświetlaczy zasilających się 1200 kontrolek które wogule są nie wiem na cholerę pomontowane i nowymi autami jazdą to każdego dnia Przygoda i wyzwanie jest najebane tyle czujników sensorow i powien że wszystko się psuje na potęgę a wiem co mówię bo pracuje w warsztacie samochodowym i każdego dnia na autostradzie widać piękne nowe śliczne samochodziki na awaryjnych i widać co przyjeżdża na garaż i co się psuje! A zaznaczam że każde nowe auto jak ma gwarancję to jeszcze jakoś jeździ ale po gwarancji nie radzę kupna takiego auta bo można sie załadować na dużą minę finansową co będzie grubo bolało więc te stare przez większości nie lubiane auta wrócą jeszcze bo już zaczyna coraz to więcej ludzi szukać klasyków bo mieli nowe auto wiedzą jak jest a chcą jeździć nie naprawiać! Ja tak samo auto ma mnie wozić i nie martwić sie czy zaraz nie stanę na drodze! W starym aucie na drodze jak staniemy to z blachego powodu z którym możemy sobie poradzić w 20minut i jedziemy dalej a z nowym autem to tylko laweta i Servis

[@Bassdriver]

Żadna dbałość nie pomogłaby na koszmarną pozycję za kierownicą, przerażającą (i porażającą) jakość plastików i montażu we wnętrzu oraz parszywie pracujący układ kierowniczy. A Maluchy lubię - nie chciałbym takim jeździć na co dzień ale jako weekendową zabawkę nawet bym mógł. Kaszlak jest wesoły, pocieszny a 125p (przynajmniej późny) - depresyjnie, załamująco gówniany. I żeby nie było - sam nie jestem fanem "nówek salonówek". Obejrzyj więcej moich filmów by wiedzieć, co zazwyczaj testuję i czym sam jeżdżę ;-)

[@lucas4x421]

@@Bassdriver Witam ogladalem Twoj kanal Fajny Szanuje ludzi ktorzy maja jakas pasje,A jesli chodzi o Fiata 125p To Wydaje mi sie ze to kwestia gustu 🙂 jak dla mnie tez jest ubogo jak w nysie czy żuku ale ja to wlasnie kocham to wszystko jest taka prostota ze szok,nie ma nic nie potrzebnego a jesli chodzi o wykonczenie to w 80% gowniane materialy byly wiekrzosci aut w latach 80 90tych zreszta teraz jest nie lepiej Te nowe auta niby takie slicznie ladne ala Plastiki w srodku tez dziadowskie wiekrzosci paznokciem ktos zachaczy i rysuje sie deska w wiekrzosci aut,wycierajace sie boczki drzwi po 2latach pekajaca Derma na siedzeniach,wycierajace sie symbole na przyciskach i to ma byc zajebiste? To jest jeszcze gorszy syf niz montowany byl w FSO przynajmniej w polskich autach ta tapicera wytrzymywala 5 lat bez problemu a nie ktore do dzis wygladaja zajebiscie co jak popatrzymy na srodki aut 10letnich juz wiekrzosci syf z glutem powycierany wyblakly wygladajacy tragicznie a pod czas jazdy skrzypienia z pod deski rozdzielczej gdzies cos w drzwiach dzwoni ehh szkoda gadac,wiec dzis uwazam ze nie bylo tak zle z tymi naszymi autami,bo teraz to dopiero robia masowke gdzie material laduja z chin wiekrzosci z plastikow rako tworczych itd. Wiec tak jak pisze wszystko jest kwestia gustu kto co lubi,pozdrawiam

[@mariuszzembrzuski9700]

A wartburga nie maja?

[@Bassdriver]

No niestety nie.

[@mariuszzembrzuski9700]

@@Bassdriver fajne sa te Pana filmy,mozna sie posmiac.Pozdrawiam.

[@Tasmanian_D3vil]

Cała prawda o tych karykaturach motoryzacji - zawsze lubię taki materiały, może chociaż jeden fanatyk tych pokrak się nawróci :V

[@johnybarron-8660]

A czy epiphone Thunderbird z pickami emg to wg ciebie dobry bass?

[@Bassdriver]

Nie przepadam za Thunderbirdami i zupełnie nie leży mi charakter EMG, który zresztą do T-birda totalnie nie pasuje.

[@johnybarron-8660]

@@Bassdriver czyli to jak z polonezem w dieslu XD

[@dominikpiwucki3318]

Zgadzam się z Tobą w 100% wszystkie fiaty i polonezy to jednak zardzewiałe guwno których wyśrubowana wartość przez handlarzy sięga już absurdu i wiem co mówię bo w przeciwieństwie od większości tu komentujących wyjeździłem się nimi w latach 90 te wozy mają jedynie wartość sentymentalną....

[@shingoshoji5991]

Panek Car sharing też ma BMW i8 jakby ktoś chciał sobie zapolować i pojeźdźić taką furą ;)

[@Bassdriver]

Wiem. I Bentleya Continentala GT.

[@rudyrudens9318]

teraz jest tez BMW e34 z 2.0 sześć cylindrów

[@shingoshoji5991]

@@rudyrudens9318 :0

[@shingoshoji5991]

@@Bassdriver :00

[@chrispoznan]

OK, to w trabancie skąd jest silnik 1.1? Kształt, budowa, korek oleju przywodzą na myśl coś od VW i zawsze (czyli jak tylko wchodził na rynek) mówiło się, że to silnik z Polo. Gdzie można znaleźć więcej tych prawdziwych informacji na temat tego silnika?

[@Bassdriver]

Niektórzy komentatorzy twierdzili, że to inny silnik. Nie pomnę czy tutaj, czy na mojej stronie pod którymś z wpisów, ale takich głosów trochę było.

[@miko0023]

A to nie było tak, że silnik był z VW, ale osprzęt już rpbili dla Trabanta oddzielnie?

[@Bassdriver]

@@miko0023 Tak mogło być.

[@gregoriusp3729]

Jakby być bardzo skrupulatnym, to nie jest to silnik produkcji volkswagena tylko produkcji IFA na licencji VW. Może o to chodziło?

[@goclunker]

Nice sandals, is this 1995???

[@Bassdriver]

I rock'em like it's the 90s!

[@michaalvaro7471]

Chciał byś mieć takie samochdy Ale cię nie stać mapewmo

[@Bassdriver]

Och, argumentum ad portfelum

[@tramwajarz12]

a ciebie stać?

[@PrzemekBadi]

Trabant to do dzis najlepsze niemieckie auto :)

[@cryptoproctaferox7166]

co gorsze: targać basy Syreną czy zbiorkomem?

[@Pabianek08]

Od kredensów, to wara bo to super auta są

[@Bassdriver]

Jeśli porównujesz z Syreną, czekaniem na PKS zimowym świtem w Swędziworach lub z eksplozywnym rozwolnieniem przychodzącym nagle podczas randki z Twoim ideałem kobiety - być może.

[@michalrolski7727]

Co ty wiesz o syrenie??? A jak nie wiesz - się nie wypowiadaj.

[@Bassdriver]

Prowadziłem. Wystarczy.

[@robertkaneki3293]

Ten duzy fiat to musial byc niezle rozwalony przez podobnych ludzi w sandalach do ciebie ze miales takie odczucia z jazdy....ja mam fiata 125p i jezdzi mi sie nim tak samo dobrze jak moim fordem z 2017 ...jedyna drazniaca roznica to brak wspomagania.....tak ze zluzuj majty sandalarzu#)

[@Bassdriver]

Jeździłem k. 6-7 innymi egzemplarzami przez k. 3 miesiące. Każdy był tak samo gówniany. Oczywiście były to już FSO, nie Fiaty, i to ich tyczą się moje uwagi dotyczące jakości wykonania itd. Co do sandałów - rozumiem, że Ty z kolei jesteś z tych, którzy duszą sobie stopy w glaniorach w temperaturze >30 stopni? ;-)

[@PodgryzaczCudzejPizzy]

Miałem dać suba, ale za kaganiec na buźce nie ma takiej możliwości. Może inaczej - za promowanie „pandemii”.

[@Bassdriver]

A zapłaciłbyś za mnie 30k kary? Nie? To idź się mądrzyć gdzie indziej, jakoś przeżyję bez Twojego suba. P.S. Miałem w rodzinie 1 zgon na covida, jeden mój bliski przyjaciel nie pozbierał się po tym gównie do dziś.

[@PodgryzaczCudzejPizzy]

@@Bassdriver 30k kary za co? Jakiś LEGALNY przepis prawny proszę.

[@Bassdriver]

@@PodgryzaczCudzejPizzy a lubisz kopać się z koniem? Ja nie, do tego nie mam na to ani czasu, ani kasy. Dlatego może pilnuj własnej twarzy i w razie czego we własnym zakresie i za własne pieniądze tłumacz sądom co jest legalne a co nie. A jeśli masz problem z tym, że nosiłem maskę wtedy, gdy tego wymagali (czy zawsze słusznie, to osobna kwestia), jest to Twój problem, nie mój.

[@PodgryzaczCudzejPizzy]

@@Bassdriver Tak, lubię, ponieważ nie jestem posłusznym niewolnikiem, który chowa głowę w piasek, bo nie-rząd wydał nielegalną ustawę strasząc grzecznych czytelników onetu i innego ścieku karą 30k za noszenie kagańca na otwartej przestrzeni. Jak już sobie opowiadamy o tym, kto gdzie i na co umarł, to mi uśmiercili ciotkę, która trafiła do szpitala z wykrytym rakiem płuc - dwa dni później telefon, że nie żyje bo zmarła na „covid” a ciało zostało skremowane bez wiedzy rodziny. Jej rzeczy zostały nam przekazane do ręki bez żadnego zabezpieczenia w dobie „pandemii”. Nie mam czasu i chęci żeby się rozpisywać co się dzieję z resztą mojej rodziny, która się wyszczepiła. To gdzie mam iść i co pisać to zachowaj dla siebie, bo chyba nasiąknąłeś nieco totalitarnymi rozporządzeniami. Będę pisał gdzie uważam za stosowne i jak chce - w końcu wolność słowa? Tak, czy nie? Nie użyłem wobec Ciebie żadnych obraźliwych inwektyw więc przyhamuj nieco.

[@Bassdriver]

@@PodgryzaczCudzejPizzy 1. Spoko, jak masz wolne 30k (lub inną kwotę na sądową walkę) to fajnie. Ja nie mam - i nie mam skąd wziąć. Zdecydowanie rozważyłbym obywatelskie nieposłuszeństwo gdyby kazano mi robić rzeczy, które krzywdziłyby innych. To, że nosiłem namordnik, nikomu jednak krzywdy nie robiło. Oczywiście wymuszanie noszenia tego na otwartej przestrzeni było idiotyzmem - nie pierwszym i nie ostatnim, które popełnił ten nie-rząd. I wcale nie najgorszym. 2. Najpierw przypadki covida były tuszowane, potem z kolei rzeczywiście często wpisywano go jako przyczynę tam, gdzie przyczyny były zupełnie inne - po prostu pisiorki zwęszyły w tym sposób na zwiększenie kontroli nad ludnością. Przy okazji masa ludzi umarła przez brak dostępu do "normalnych" szpitali. I to już była zbrodnia. Tu się zapewne zgadzamy. Ale nie zmienia to faktu, że covid istnieje i jest wrednym cholerstwem, zaś na początku nikt nie wiedział z czym to się je - stąd ostrożność. Ja sam na szczęście uniknąłem, byłem zresztą ukłuty (trzykrotnie), skutków ubocznych nie stwierdzono. Przelewu od Sorosa niestety też nie, a nie wzgardziłbym ;-) Znam sporo ludzi, którzy przeszli to cholerstwo - niektórzy bardzo źle, niektórzy na luzaku. Co ciekawe, ci którzy przechorowali to najgorzej, nie byli szczepieni (z różnych powodów - nieuregulowana cukrzyca, brak informacji co do możliwych reakcji z innymi przyjmowanymi lekami itd.). No i ludzi, których to wykończyło, też niestety znałem. 3. Co do tego gdzie masz iść żeby strzępić paszczę - widzisz, jesteś u mnie. I tu ja ustalam zasady. A jak ktoś przychodzi niewybrednie wpierdalać mi się w to, co i dlaczego robię, mam pełne prawo pokazać takiemu delikwentowi drzwi. Chcesz oglądać - super. Nie chcesz - droga wolna. Ale jeżeli nasrasz mi na wycieraczkę, nie dziw się, jeśli zrzucę Cię ze schodów. Jak na razie zdarzyło się to tylko raz (jakiś kretyn bronił PRLu, którego zresztą sam z uwagi na wiek nie pamiętał, i zwyzywał mnie za wyśmianie tego - dostał bana i tyle). Jak na kilka lat prowadzenia kanału to nie jest dużo. Ale jeżeli ktoś znowu przegnie - nie będę płakał robiąc to po raz drugi. W skrócie - jeśli chcesz podgryzać moją pizzę, możesz to robić na moich zasadach, albo drzwi są tam.

[@jangrzebyk3024]

Zdejm te maskie luju....

[@Bassdriver]

Pomijając wszystko inne, bo nie chce mi się tracić czasu na dyskusję z antynaukowymi anonami z netu - zapłacisz za mnie mandat?

[@jangrzebyk3024]

@@Bassdriver wszystko to tylko mandat.nie wirus.nie choroba.mandat. jakbyś jeszcze powiedział że obawiasz się o swoje życie to bym się zaśmiał mniej. A tak za cenę mandatu gnoisz swoje płuca swoim pysznym wyziewem. Noo warto nie stracić stówy za płuco. Alegancko

[@Bassdriver]

@@jangrzebyk3024 nie stówa a pięć. Masz? Bo ja nie mam. Oraz tak, jestem w grupie podwyższonego ryzyka, więc wolę się pilnować. A co do gnojenia płuc - nooo, rzeczywiście, miliony chirurgów na całym świecie, od lat całe dni spędzających w maseczkach, codziennie padają jak muchy.

[@jangrzebyk3024]

@@Bassdriver to jest "antynaukowe anonowe" pierdolenie. Twoje argumenty Moje argumenty i argumenty naszego rządu. Nawet nie oglądam twoich filmów,ale ugryzło Mnie to napisałem. Bez urazy, miłego dnia, pozdrawiam.