Czy ELDEN RING DLC jest ZA TRUDNE?

Tamae ogląda materiał To Znowu Oni o dodatku do Elden Ring!
LIVE CODZIENNIE ► / tamae_
Kupuj gry taniej na Instant Gaming (reklama) ► www.instant-ga...
Twitter ► / yourfriendtamae
Instagram ► / tamae_0
Oglądany materiał ‪@tozn‬ ► • DLACZEGO DLC DO ELDEN ...
Współpraca ► [e-mail]
#tamae #twitch #gaming

[@zaworeczek]

Marudzenie o poziom trudności. Chcesz wyzwania grasz bez summonów i op buildów. Chcesz latwiej uzywasz summonów i npc. Jezeli mimo uzywania summonów ktos nadal nazywa Eldena za trudną grą, to nie wiem czego oczekuje. To jest przesada.

[@gallanonim613]

Z summonem zrobiłem Malenie za 4 razem na NG+5 i nie miałem takiej satysfakcji jakbym zrobił solo

[@zaworeczek]

@@gallanonim613 Ja za pierwszym razem biłem się z Malenią ponad 5 godzin i mega satysfakcja. Rozumiem, że ktoś nie chce tracić tyle czasu, to ma możliwość włączenia łatwego poziomu. Niech każdy gra oczywiście jak chce, ale irytuje mnie to gadanie o trudności Eldena mając tyle możliwości na ułatwienie.

[@gallanonim613]

@@zaworeczek +1

[@greenGoblin209]

Ja zacząłem przestać używać summona na NG+5 bo chcialem się nauczyć Malekitha, z Tiche to było 5 minut, nauka mi zajęła 5h, satysfakcja? Nie do opisania​@@zaworeczek

[@SeIVoth]

"Graj se jak chcesz. Ważne, żebyś na oniec dnia, uznał dzień za udany gdy grałeś w tę grę. Żebyś dobrze się bawił, byś poszedł do łóżeczka uśmiechnięty." I to Lubię 😀👍

[@zygmuntjakub9067]

Tak jak powtarzałem wiele razy. Przy wejściu do DLC powinniśmy tracić wszystko - porzucić swoje ciało tak jak Miquella wchodząca do krainy cieni. Zbierać nornalnie runy, nowe rzeczy itd to by było całkiem naturalne i zgodne lorowo co mi się podoba. Nie wiem jakby mogła zostać ogarnięta teleportacją z powrotem do podstawki - ale pewnie dali by radę jakoś to zaprogramować żeby było eq do podstawki i do rozszerzenia lub żeby po powrocie do podstawki po prostu te eq znowu się pojawialo

[@mikolajperzynski6064]

a jakbys wtedy gral przedmiotami z podstawki w dlc i na odwrot

[@zygmuntjakub9067]

@@mikolajperzynski6064przedmioty z podstawki by były wyjebane bo porzucasz swoje ciało wraz ze wszystkim innym jak miquella. Kilka rzecz by się powtórzyło w rzeczach na ziemi lub z mobów ewentualnie. Dlc byłoby jednocześnie połączone jak i samodzielne

[@mikolajperzynski6064]

@@zygmuntjakub9067 ale z dlc do podstawki powinny przechodzic bronie bo fajnie sie nimi pobawic w podstawce

[@erykmoroz4492]

Ale filmy od chłopaków są jak dla mnie mega zabawne i dobrze się to ogląda

[@pikolo3246]

Również jestem zdania, że ogniska przy bosach to kozak sprawa, dlatego osobiście bardziej mi siadło life of P niż DS1 (kiedy zaczynałem przygode z souls'owymi giereczkami)

[@piotrj.451]

DkS i DkS2 bez problemu, a były to moje startery, DkS3 nawet skończyłem sobie na SL1, w BB setki godzin każdą bronią na kilku ng+ wbijałem się w przeciwników jak w masło dzięki szybkim ruchom postaci i odzyskiwaniu zdrowia podczas walki, chyba najbardziej podpasował mi system walki w tej grze. No a Elden ring? Ja się trochę zatrzymałem, dla mnie te DLC i końcówka eldena są zwyczajnie za szybkie i nie jestem chyba w stanie już nadążyć za tymi wszystkimi minutowymi kombosami z sekundowym oknem czasowym na zadanie ciosu, dodatkowo doszły ogromne paski zdrowia i gigantyczny dmg. Dla mnie Midra w DLC był takim troche rytmicznym bossem DkS, kołysał się kołysał, po czym ustawał w atakach na kilka chwil i szło z bossem iść na mały trade ataków.

[@FrugBoy]

No agresja bossów. Ogromny dmg zadawany przez bossa I jednościeni my zadajemy mały szczególnie na początku sprawia że to dlc na początku jest niezbalansowane i wymaga od gracza explorowania aby znaleźć odłamki i budować postać pod obronę

[@piotrj.451]

@@FrugBoy No po Kondonie Gejusie mam uzbierane scadu na 14 poziomie, swoją drogą niezły tupet umieszczać pięć fragmentów za najgorszym bossem w całej grze. Tak myślę gdzie jeszcze nie zebrałem... mogłem sobie oznaczać.

[@hikkaru9751]

Jak ktoś chce testować wszystko to polecam "Elden Ring Ultimate Cheat Engine Table Hextinton" Oczywiście odpalacie gre bez anti-cheata i offline Możecie tam dodawać itemy, zmieniać lub sprawdzać statystyki i odporności swoje jak i przeciwników nawet te ukryte jak poise i build upy, no clip, free cam. Najbardziej czekam na items/enemy randomizer, trafianie bossów z DLC w podstawce bedzie piekne

[@Marawd197]

Pamiętaj ze do każdego op buildu można jeszcze przyzwać mimika. Wtedy to już gra przechodzi się sama

[@greencaptain2783]

Przed każdym jednym bossem powinna być łaska albo statuetka mariki.

[@Aspen_oq]

Ja za pierwszym podejściem do eldena na każdym bossie używałem summonów ale teraz robię nowe podejścje bez summonów i bawie się jak dziecko

[@denom338]

Przeszedłem eldena , pokonalem każdego ważniejszego bossa ale żaden nue sprawil mi jakijs Frajdy z ubicia go, moze tylko obrońca złotego drzewa

[@Daimakaicho]

Ale przeciez jak ktos jest wymiataczem koxem nad koxy to nie potrzebuje updejtowac sie w DLC poprostu cisnie do bosow i tak ich pokonuje, co nie?

[@kamienius16]

no ja z summonami meele buildem nie zrobiłem first try (no właśnie, meele, bo magiem już jak najbardziej)

[@zanmaken1159]

ja wczoraj na drugim playthrough wyjebałem się z 800k run, dosłownie nic nie poczułem bo mam 150 poziom i wyżej nie potrzebuje pod pvp, a kamieni do ulepszania mam po 40 każdego poziomu lol, tak useless są te runy w dlc

[@MrPiter48]

Jeśli gramy bez przyzywania i bez magi, z pewnością jest ta gra trudniejsza niż DS2 czy Bloodborne. Chociaż moim zdaniem DS2 była cięższa niz BB ale to wynikało w dużej mierze z powodu złych hitboxów kiedy się nie wiedziało o adaptacji.

[@michakonop4732]

Apropo tych odłamków ostrodrzewa podrzucam pomysł, skopiować save na ng+, po pierwszym przejściu. Na szczęście nie trzeba ich zbierać ponownie.

[@Farmageedon]

10:20 do tej kurwa pory nie wiem jak tam dojść pomocy nie mam nadal tej 1 części mapy XD

[@mariusz6657]

Może założenie jest takie, że powinno się iść i zabijać bossow a wszelkie ulepszenia są dla bambików. Niby dlaczego ma być tak że musisz sobie ulepszać postać tymi kawałkami rozsianymi po mapie...

[@mariusz6657]

Przecież bossy nie mają wymogu typu: możesz wejść na arenę jeśli masz ulepszona postać 10 kawałkami, więc ulepszenia są opcjonalne tak jak pomocnicy do przyzwanaia typu mimiki. Wynika z tego że korzystanie z ulepszeń jest dla bambikow

[@TheMateusz101195]

ja nie wiem, obecnie doszedłem tylko do tego lwa, po drodze zebrałem 2 albo 3 błogosławieństwa, nic nie ekspolorwałem, lew padł za 1 razem buildem tylko siła/życie i jakimś średnim toporkiem na +10. to nie jest trudne, modne jest narzekanie że jest trudne. chyba że ktoś przesiada się z zeldy czy innego samograja i zaskoczony że elden nie jest samograjem....

[@ninjazorro]

Od Zeldy się „odstosunkuj”! To zupełnie inne gry,dlatego poprostu nie ma sensu ich porównywać!

[@ninjazorro]

Chcesz trudnej gry to przejdź Metroid:Dread!

[@gallanonim613]

​@@ninjazorro Metroid to metroidvania kolega porównuje tu 2 action RPG nie 2 gry z kompletnie innego gatunku

[@ninjazorro]

@@gallanonim613 Wiem,ale chodzi o baaardzo wysoki poziom trudności!

[@gallanonim613]

@@ninjazorro to ograj ultrakill

[@kamienius16]

ja w tym DLC chcę jednego: dowiedzieć się, czy Marika była jednak zła

[@pandora8734]

nawet nie musisz DLC mieć, żeby się przekonać. I tak, jest zła.

[@androidrk8007]

Bo to zła kobieta jest

[@kamienius16]

@@pandora8734 przecież w podstawce Złoty porządek jest kreowany jako wyzwoliciel od smoków

[@kamienius16]

@@androidrk8007 no właśnie, czy to kobieta?

[@androidrk8007]

@@kamienius16 Zagorzała Feministka silna, niezależna

[@lukecrow2305]

Stary ja mam level 330 doszłem do finiszu gry i nie będę się bił z ostatnim BOSEM po obejrzeniu filmu z kiszakiem jak on się bił z nim tak długo . kulła panowie mógł bym to zrobić ale kuiła nie chcę i tyle skończyłem DLC ale bez napierdalanki i głównym bossem i tyle pozdro

[@Peter-hh5bl]

Ogarnij sobie taką broń bloodsfiend arm. Ostani boss zejdzie ci na 6-8 hitów. Albo perfumy błyskawicy. Wtedy no będzie 2-4 hity. Kiszak to zamiast ogarnąć lepszy build to gra jakimś dziwactwem.

[@Goldragon369]

1:11 nie jest? to dlaczego wszyscy wybieraja najwieksza mozliwa bron ktora stunuje po trzech ciosach? SotE jest na maxa bullshitowe, tym bardziej ostatni boss, to kwintesencja Eldenowego modelu walki, spamowe ataki, niekonczace sie serie, aoe na cala arene... Kocham Eldena za jego swiat, ale nienawidze za bossow, i nie mowie tego jako laik, ogrywalem wszystkie Soulsy. W Eldenie po prostu czuje ze FS przegieli pale w nieprzyjemna strone, i nie chcialbym aby szli w ta strone.

[@Peter-hh5bl]

Nie wiem jaki masz styl gry ale powinneś po prostu używaćechanik eldena. Nie na darmo jest tam miliony itemów czy też summonny. Stąd też bossy maja takie kosmiczne kombosy, żeby zniwelować ułatwienia które ci dają. W eldenie masz dziesiątki op buildów więc op ataki bossów nie powinny być problemem.

[@Goldragon369]

@@Peter-hh5bl no tak, problem w tym że twórcy od razu zakładali ze ja wejdę na bossa z summonem i op building, ale co jeśli ja chce grać beż summona i na swoim buildem? Jeśli chce grać pod dwie lekkie bronie to mam przejebane, bo nie staggeruja i biją małe obrażenia, z tego co widzę to większość gra pod wielkie bronie i krwawienie... nie wiem czy tak powinno być, jak dla mnie Elden jest po prostu przekombinowany i nieprzyjemny, ciężko jest się uczyć tych bossowie, mają bardzo losowe zachowania i za słabo telegrafuja ataki, mógłbym wymieniać dalej...

[@Peter-hh5bl]

@@Goldragon369 testowałem wszystkie buildy. I chyba każda statystyka ma op build w sensie zręczność, siła, mistycyzm itp. a to że czasem musisz zmienić broń czy build, czy jakieś itemy to akurat jak dla mnie spoko. W soulsach brakuje mi bossów którzy np są całkowicie odporni na magie. To sprawiłoby np że w zależności którym buildem grasz inny boss jest tym najtrudniejszym.

[@xsanchezz]

dodatek jest zajebisty. Ale ten Radhan to mnie wkurwia okropnie....

[@kamienius16]

dla mnie jest za trudny, bo po prostu wszedłem tam zdownlevelowany!

[@hikkaru9751]

>Summony, op buildy, magia, buffy >Gra za trudna

[@guzu129]

2 bosy sprawily mi trudnosc, ten jebany messeser i final boss, reszta poszla sprawnie kolo godzinki kazdy a np hipopotama udalo mi sie zrobić za pierwszym razem.

[@guzu129]

mowie tylko o bosach fabularnych bo optymalizacja tego dodatku jest tragiczna i nie chcialem wiecej robic

[@zaworeczek]

Każdy z nas jest inny i to jest super. Robiłem samemu bossów i akurat Messmer nie sprawił mi trudności (5 śmierci, to chyba git. Natomiast ja miałem problem z lwem 🤣🤣 Radahnem bilem się już 2 godziny, dzisiaj runda druga.

[@guzu129]

@@zaworeczek powodzenia

[@janiu14]

Tutaj lekko zawiewa mi hipokryzją (zwłaszcza u wąsacza). Bo ci którzy używają summonów często używają argumentu że nie chcą spędzać na danym bossie po kilka godzin. I to jest ble według zatwardziałych Soulsowców. Ale opierdolenie mapy po łebkach, zrobienie 30% zawartości gry bo szkoda czasu na eksplorację według tych samych ludzi jest jak najbardziej okej xD jak chcecie się raszować z bossami to grajcie w Sinnera. Tam są sami bossowie i nic więcej

[@sirbiroes]

Wydaje mi się, że dla graczy soulslików lepszy jest czas spędzony na bicie bossów zwłaszcza w utrudnionych warunkach (bo masz mniejszy lvl przez mniejsza liczbę eksploracji itd) niż na bieganiu po mapie. I wartość czas spędzonego na bossie nawet choćby miało się go robić 10h a 10h biegania za itemami i bicie zwykłych mobków to niebo a ziemia. Nie umniejszam eksploracji bo ją uwielbiam, ale w te gry gra się dla wyzwania jakim jest walka z trudnym bossem.

[@janiu14]

Miyazaki płacze bo tyle lore ogarnął a ludzie tylko idą ork bić 🙆

[@kozyrssk4614]

Czy tylko ja wbiłem w dodatek na 250lvl?

[@dynia666666]

dark soulsy które stoją na trudnych bossach za trudne, ludzie to idioci zwłaszcza że to dlc nie jest wybitnie trudne nie licząc taniości radana w 2 formie