Tamashii |GAMEPLAY SOLO| ZASADY

[@sirsilvy]

Hej, Dzięki za materiał :D Pozwolę sobie dopowiedzieć parę rzeczy 1. Wzorców składających się z więcej niż jednej linii nie należy odbijać lustrzanie. Jeśli np. wzór jest w kształcie litery L, to można go obracać, ale nie można doprowadzić, by to L było lustrzanie odbite. 2. Wzorzec doświadczenia ma konkretnie podaną kolejność kolorów. Na początku myślałem, że wystarczą po prostu 4 kolory, ale to jest też konkretny wzorzec. 3. Przy ruchu wybieramy kafelek w zasięgu ruchu, na który się poruszamy, czyli wartość śledzenia na wejściu liczy się tylko raz. 4. Jeśli chcemy użyć dzielnicy, na którą wszedł bot Jordan, to liczymy wartość śledzenia dzielnicy, na której jest nasz bot, zamaiast tej, na której jest nasza postać. 5. Kiedy odpalimy wzorzec na nowe ciało, wchodzimy w nie od razu, niezależnie gdzie jesteśmy. Nie trzeba być wtedy w schronie. Schron po prostu sprawia, że jeśli posiadamy 2 zaawansowane ciała (1 obecne, a drugie w rezerwie), to możemy wejść w to drugie, a obecne odłożyć do rezerwy. 6. Nie zwróciłem uwagi czy to robiłeś, ale podczas programowania można też jako jeden ruch zamienić miejscami dwa sąsiadujące żetony danych.

[@rzutkostka]

@@sirsilvy dziękuję za doprecyzowanie !

[@misiulu]

Dziękować za filmik :D Giera stoi na półce i zachęciłeś mnie jeszcze mocniej by znaleźć czas i ją z tej półki zdjąć! Wcześniej wydawało mi się ogólnie nie tak super mechanicznie, ale widząc jak to wygląda w praktyce po twojej rozgrywce... to jest jednak fajne jest :D Pozdrówka

[@eliezernachman]

Zastanawiam się nad zakupem,dzięki za fim👍🎲

[@damiankomimasa3609]

Kurczę, Bex, Ty to wiesz, o czym nagrać, żeby człowieka zainteresowaćxd Miałem jutro czytać instrukcję, także akuracik! Nawet nie zauważyłem, jak to zleciało! Bardzo mi się podoba, że tłumaczysz podczas gameplayu te zasady, dodatkowe zawiłości w miarę jak są wprowadzane, dzięki czemu nie jest to inwazyjne i można się cieszyć gameplayem jednocześnie wiedząc, o co w tym wszystkim chodzi. Fajnie też, że zrobiłeś przerwę na wyjaśnienie od czego są te kolorowe tory, bo nasuwało mi się takie pytanie. Mega szanuję za to, że w 46s specjalnie pokazałeś, co by było jakbyś miał przyssanych do siebie więcej wrogów i jakby wyglądał atak wtedy, choć tak naprawdę miałeś na sobie wtedy jednego wroga. Sama gra wygląda bardzo intrygująco. Podoba mi się to, że wrogów można nie tylko pokonywać ale też hakować, co bardzo współgra z tematem gry. To samo ta mechaniki konsoli. W Breachu byłaby za bardzo złożona, ale do takiej gry kampanijnej wydaje mi się być naprawdę w porządku. Te wszystkie tory też wydają się mieć znaczenie i swoje plusy, choć ten żółty tor wydaje się być może nieco za mocny. Pozwala bowiem przerzucać też kości przy śledzeniu, co wydaje się mieć duże znaczenie w rozgrywce, bo im więcej przeciwników, tym trudniej się bronić, a atakować można tylko tego najbardziej od prawej. Co do całości, jedna mała uwaga. Uważałbym na to „jakby” np „jakby torze życia” „w dowolnym jakby momencie”. Ale i tak widać, że starasz się tego unikać i tak trzymać:) Całość oglądało mi się mega przyjemnie. Aż szkoda, że nie ma takiego filmiku z Nova Aetas;)

[@rzutkostka]

@@damiankomimasa3609 miłego! :D

[@rzutkostka]

@@damiankomimasa3609 dzięki jak zwykle za komentarz :) nova aetas obecnie ogrywam więc możliwe że również i z tego tytułu coś się pokażę na kanale :)

[@hest4140]

Mam czysto subiektywne wrażenie po obejrzeniu ostatnich Twoich rozgrywek solo, ale uważam, że gra typowo euro z tematyką eksploracji głębin jest bardziej interesująca i wciągająca, czyli Endevor Deep See, niż dość dobrze zarysowany i fabularny Cyberpunk w tym tytule. Nigdy nie sądziłem, że tak się to potoczy, że kiedyś docenię grę euro, ponad przygodówki. Chyba się starzeję xD

[@damiankomimasa3609]

Hej, sorry za dubla z komenatrzem, ale jestem po lekturze instrukcji, przygotowuję się do pierwszej rozgrywki i tam przy "przebieg tury" na 14 stronie wyczytałem "Kiedy skończysz swój ruch, musisz zwiększyć swoją wartość Śledzenia o liczbę pól wskazaną przez Wejściową Wartość Śledzenia (na fioletowym tle) miejsca, w którym kończysz ruch". Nie powiem, by było bardzo przejrzyste, ale skłaniałbym się w takim razie ku zasadzie, że liczy się wartość śledzenia na ostatnim kafelku, docelowym, na jaki się przemieszczamy, a nie liczymy tych, jakie po drodze "mijamy". Czyli chyba niepotrzebnie życie sobie utrudniałeś;)

[@rzutkostka]

Ooo dziękuję! A co mi tam lubię wyzwania :D

[@lordlodu]

kieedy recenzja