Lęk społeczny - jak sobie radzić? Fobia społeczna - ćwiczenia i przyczyna. | Tandem Psycholog

[@bozenakusch664]

Chociaż każdemu dobrze życzę jest mi lżej że inni też mają podobne problemy ,nie jestem odosobnienia, z lękiem borykam się długie lata ,jest ciężko, raz lepiej raz gorzej, za filmik dziękuję pani, fajnie się tego slucha ,pozdrawiam

[@kittymeowpurr17]

nie jestes sama 💚 ja tez sie z tym borykam juz dluzszy czas. teraz jest lepiej, ale czesro robie sie czerwona na calej twarzy i doslownie widac na niej wymalowany dyskomfort. najwazniejsze jednak jest bycie swiadomym tego zaburzenia i praca nad nim ☺️

[@deepintothesound]

Trzymajcie się ♥️

[@deepintothesound]

Ja mam fobię od wielu lat. Gdybym nie przeżywał wspólnoty doświadczenia z tymi którzy cierpią już dawno chyba bym ze sobą skończył. I nie chodzi tu tylko o tych którzy mają lęki społeczne ale raczej wszystkie istoty w ten lub inny sposób cierpiące. Współczucie dla nich jest formą terapii, jest również współczuciem samemu sobie. Dlatego właśnie porusza mnie do głębi gatunek literatury obozowej, tematyka łagrów, przodków naszych którzy przechodzili przez tantalowe męki. Sam określił bym swoje doświadczenie jako przeżywanie piekła na ziemi. Nie wierzę w inne piekło jak to tutaj w nas samych. Strasznym i niesprawiedliwym by było gdyby jakieś piekło po śmierci istniało, gdyby była jakaś upiorna, niedobra kontynuacja, gdyby śmierć ostatecznie nie usuwała tego ziemskiego cierpienia. Sartre powiedział że piekło to inni ludzie, ja mówię że piekło jest we mnie. Lubię czytać egzystencjalistów i nihilistów takich jak np. Emil Cioran którego krzyk rozpaczy wydobywał się z wnętrzności. Jego manifestacja cierpienia, sposób w jaki o nim mówił paradoksalnie pomaga znosić własny ból. Cioran przez lata cierpiał na bezsenność, ja też od kilku lat na nią cierpię. Z Cioranem czuję większą łączność i bliskość niż z postacią Chrystusa która jest dla mnie odległa i poniekąd abstrakcyjna. Bliżsi są mi ludzie i zwierzęta cierpiące niż wszyscy inni którym dobrze się wiedzie w życiu. Może jest to wszystko trochę smutne i pesymistyczne, ale tak to obecnie przeżywam. Bez względu na powyższe życzę wam abyście starali/starały się odkryć ukryty, niewidoczny na pozór sens tego doświadczenia bo bez wątpienia ten sens jest oraz tego by pomimo trudności nigdy, ale to nigdy się nie poddawać. kzbin.info/www/bejne/ipa2mHSPhNZpkK8si=xFeGWtU0g02O5s3j ❤🤗🙌

[@agataalicja555]

Dziękuję..że PANI JEST I dzieli sie❤💚💖🥰

[@kyloren2033]

Bardzo dziękuję pięknej Pani Psycholog.

[@ucja7829]

Chyba właśnie tego szukałam. Dziękuje ❤

[@AngieNTheComettes]

Najgorzej jak osoba z lękiem z różnych powodów nie może zerwać relacji z osobami, które go zwiększają, niemniej warto walczyć o siebie :)

[@alaandrzejewska4309]

A lęk przed opinią innych?? To chyba jeden z bardziej popularnych objaw lęku społecznego...?

[@jannowak5619]

Dzień dobry. Trafiłem na ten kanał bo szukałem pomocy. Od kilku miesięcy borykam się ze zmianami skornymi typu znamiona naczyniaki. Depresja i silne lęki z powodów wyglądu są chyba jedne z najgorszych. To jest straszne dla niektórych ludzi. Sam sobie zaczynam z tym nie radzic. Albo np blizny rozstępy. Czy mogłaby pani nagrać film jak sobie z tym radzić. Z obserwacji zauważyłem że tacy ludzie mają nawet silne myśli samobójcze. Moim zdaniem dla takich ludzi jest to jedno z najgorszych przeżyć. Naprawdę to są okropne cierpienia.

[@mbnqpl]

Mam fs od 20 lat, od jakichś 6 lat jestem w leczeniu i terapii, byłem hospitalizowany kilka razy. Nie wierzę już, że z tego wyjdę. Nie mogę się doczekać kiedy umrę, jestem już tak bardzo zmęczony. Fs zniszczyła mi całe życie, zabrała wszystkie możliwości i zniszczyła marzenia. 2x starałem się o przyjęcie na OLZON w krk i 2x wycofałem się pod koniec. Ciągłe koszmary, flashbacki, lęki, samotność, to jest tak bardzo głęboko zakorzenione, że nie wierzę iż można mnie naprawić. Jeżeli czyta to ktoś młody to nie zwlekaj, szukaj pomocy jak najszybciej, bo im później, tym gorzej.

[@piotrmichalak887]

To jest racja ja czekałem czekałem myślałem że mi przejdzie mój stan ale było co raz gorzej popadłem w alko bo to był mój jedyny stymulant który mi pomagał na chwilę ale jak nie było alko to była tragedia jeszcze gorsza

[@m.0763]

"Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie" "módlcie się niesutannie". Czy słuchamy słów Boga. Mówi to osoba, która nadal się boi i nie potrafi sobie poradzić z lękiem w pewnej sytuacji, co czyni moje życie nieszczęśliwym. Mam nadzieję, jeszcze będę próbować zmieniać moje zachowanie. Bo zapominam, nie modlę się nieustannie. (Modlitwa to też myślenie o Bogu, ale w takiej sytacji lepiej mówić do Boga) Nie modlę się wcześniej aktami strzelistymi, tylko skupiam niepotrzebnie uwagę na sytuacji, która mnie czeka. Ale mam nadzieję na zmianę, bo muszę coś robić, bo jak nic nie zmienię to się nic nie zmieni.

[@gordonisback]

Silna nerwica społeczna moze się rozwinąć tylko na podłożu nerwicy uogólnionej i to na niej trzeba się skupić najpierw czyli rozwiązać problem lęku wolnoplynacego

[@marcelamalecka8728]

Wiem co czujesz. Nie jesteś jedyny. Trzymaj się proszę. Wierzę, że będzie lepiej. Warto wytrwać.

[@m.0763]

@@mbnqpl Nie wiem, czy zdarzy się tak w Twoim przypadku, ale przez dluzszy czas miałam miałam lęk uogólniony. Stresowałam się bez powodu i myślałam, ze jak tak dalej będzie to prędzej czy później wykorkuje. Chciałam poszukać pomicy u psychologa, ale zanim to zrobiłam w nocy byłam rozżalona przed Bogiem, ale nie w jakimś traumatyzującym sensie. Pomyślało mi się, zebym powiedziała, żeby w imię Jezusa odeszlo to wszystko i żeby te traumy co mój organizm zapamiętał, żeby nie pamiętał. I w nocy jak leżałam tak w kilka sekund mnie to wszystko opuściło. Było to przedwczoraj! To jest dla mnie naprawdę cud! Nie trać nadziei, miej nadzieję wbrew nadziei! Proszę Cię o to z całego serca

[@Stokrotka_200]

Dziękuję.Cały materiał dla mnie. ❤

[@gadmara2296]

Dziękuję i pozdrawiam🦋

[@alinaxandra]

Warto ujarzmić krytyka wewnętrznego. Polecam.

[@paulinakiezelmusic5969]

Jestem w trakcie szukania nowego pokoju,więc bardzo przydał mi się ten filmik,bo dzwonienie i umawianie się z ludźmi to nie moja bajka 😢

[@DominikaClap]

Dziekujemy, jak zwykle ciekawy, zrozumialy i budujacy filmik ❤chcemy wiecej😊

[@marcinerdmann476]

Mimo znakomitego wykształcenia zdobytego po obu stronach Odry nie mam NIKIGUSIEŃKO. Nie mam nawet komu powiedzieć "dzień dobry". Gdybym umarł, nikt by tego nie zauważył. Przez życie przeszedłem z piętnem geniusza i outsidera. W wieku 26 lat zdobyłem prawie wszystko, co było do zdobycia, lecz nigdy nie miałem człowieka na stałe. Ludzie zawsze byli dla mnie dobrem najbardziej deficytowym. Ci, którzy przysięgali mi miłość/przyjaźń do grobowej deski, odeszli z własnej woli lub zabrała ich śmierć. Nawet gdybym nie był fobikiem społecznym, nie miałbym pewnie nikogo, bo nie znoszę intelektualnej miernoty ani emocjonalnej płycizny, o braku kręgosłupa moralnego nie wspominając. Kocham rozmowy face to face, bo w nich się dialoguje, a w grupie się gada lub błaznuje. Nie dość, że jestem fobikiem, to jeszcze jedynakiem bez żadnej rodziny. Na to nakłada się mój fatalny znak zodiaku i dzieciństwo, które było pasmem udręk. Człowiek, który mnie oswoi, może liczyć na moją psią wierność. Jeden fobik skazany jest na wegetację i zagładę, lecz jeśli połączą siły, mogą razem zdobyć świat. Ja mam tak, że w samotności boję się nawet oddychać, a gdy mam u boku oddanego człowieka, mogę przenosić góry. Sekret szczęścia to mieć choć jedną osobę, w sercu której zajmuje się niepodzielnie pierwsze miejsce. Jeśli czujesz, że jestem osobą, z którą może Cię łączyć duchowe pokrewieństwo, napisz i daj nam szansę. Kocham dialogować. Rozmowa bez tabu, tajemnic i masek to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie można podarować drugiemu człowiekowi. Jej cel zdefiniowałbym jako wytrwałe budowanie pomostu między dwoma ludzkimi kosmosami. Na mojej małej planetce jest tylko jedno wolne miejsce. Może być Twoje, jeżeli potrzebujesz do szczęścia człowieka niczyjego, by móc go uczynić swoim.

[@nacibuscandote5342]

Piekne❤

[@marcinerdmann476]

@@nacibuscandote5342 Chyba masz na myśli mój komentarz, bo moje życie trudno uznać za piękne. :(

[@nacibuscandote5342]

@@marcinerdmann476 Chodziło mi o sposób wyrażania mysli.

[@marcinerdmann476]

@@nacibuscandote5342 Dziękuję.

[@nacibuscandote5342]

@@marcinerdmann476 Jest coś dobrego w Twoim położeniu. Brak iluzji. Wiesz, że jesteś sam. Gorzej, gdy jestes otoczony ludźmi wydmuszkami, tworzysz powierzchowne relacje, dryfujesz nie mogąc wypłynąć na glebie.

[@weronikawrese113]

Bardzo fajny i przydatny filmik. Dziekuje ❤

[@shopzlasu]

Suchość w ustach, latanie co chwilę do toalety, drżenie rąk, szczękościsk, duszności, strach że ktoś o coś zapyta, takie objawy towarzyszą mi przy psychozie w mojej schizofrenii, do tego dochodzą zwidy i omamy, żadne leki nie pomagają, dziękuję za materiał

[@evaqucz3335]

Kocham Panią ❤❤❤Dziękuję

[@wszystkojedno696]

0:28. "Jestem psychologiem i spokojnie od razu powiem, że z tego da się wyjść..." Uff, całe szczęście, już się bałem, że psychologiem raz zostawszy, trzeba być do końca życia.

[@RobBob-l4j]

Ja mam lek przed snem .Gdy zbliza sie wieczor to zaczynam czuc sie zlekniony troche.W dzien wszystko petarda zadnych lęków, samopoczucie ok

[@ucjamichalczyk6855]

Hej, mam ten problem od ponad pół roku. W sumie nie było widać żeby było ze mną coś nie tak. Problem zaczął się po zakończeniu studiów. Oczywiście kiedy już dostałam dyplom przyszedł czas na szukanie pracy. Ludzie u których byłam na praktykach stwierdzili że u nich w firmie jednak komplet. Szukałam dalej. Robiłam koszulki na lini, szło by super gdyby nie to że pokłóciłam się o brak umowy jakiejkolwiek mimo bycia tam kilka dni. Następna praca była z urzędu. Tam jednak dostałam do tej pory nie zlokalizowanego w powodach ataku, ból głowy, drętwienie ręki, plamy w oczach, problem z mówieniem. Kiedy zaczęło mnie puszczać okazało się że dalej nikt nie wezwał karetki, a pani która nie wiedziała co się ze mną dzieje wypisała mi papierek że rezygnuje ze stażu. Potem praca na odległość. Przy usłyszeniu słowa "umowa" tak bardzo mnie zmogło że gdy tylko pojawiła się ta opcja to skończyłam po okresie próbnym. Ostatnio , przed pójściem do pani psycholog i leczenia się u niej pracowałam dwa dni w drukarni ale tam przychodzili głównie na tyle opryskliwi klienci że trzeciego dnia wylądowałam w szpitalu z wymiotami, które leczyli objawowo przez tydzień. I tak przychodzimy do teraz. Mama z bratem narzucili mi że muszę przecież mieć pracę, nie będę siedzieć do 40 w domu i stało się. Tak wbiłam sobie to do głowy że trzeci dzień nie jem a jak zjem to mi nie dobrze i albo się z tym męczę albo zwracam. Co tu zrobić ?

[@henrykawojcik1416]

Naprawdę ważne jest żeby po prostu spróbować, obojętnie jaki będzie efekt.Kolejna próba jest najczęściej jest lepsza

[@eugeniusztomczyk8075]

Całkiem ładne wnętrze gabinetu

[@Drzoitberg167]

Czy są jakieś sposoby aby dotrzeć do takich osób nie wzbudzając w nich lęku?

[@piotrmichalak887]

Ja miałem i mam ostry lęk sąsiad przychodził to asz mi się słabo robiło bałem się do niego w ogóle wyjąć wyjąć z domu to był problem do sklepu czy coś ale poszedłem do specjalisty i dostałem leki asentra i pragiola jak pani myśli to dobre leki pozdrawiam

[@IwonaSadowska-qg7gg]

Dzień dobry Czy planuje Pani kolejne warsztaty o nerwicy? Pozdrawiam serdecznie

[@dariuszrozrywka]

Dziękuję :-) Bardzo wartościowe treści dla mnie. Pozdrawiam serdecznie i życzę świetlanych sukcesów

[@martarosi9595]

Bardzo fajny materiał. Od jakiegoś czasu próbuje sobie sama poradzić z tym problemem, biorę tabletki uspokajające i stawiam sobie wyzwania a później sama sobie mówię że dobrze mi poszło 😅 potwierdzam że to działa, chociaż najgorsze sa dla mnie rozmowy przez telefon

[@eugeniusztomczyk8075]

Dobrze mi się pani/panny słucha. Dziękuję i pozdrawiam🌷

[@RyszardZinkiewicz]

Super film ja dużo pracuje po za domem po 10 a nawet 13 godzin w pracy jest ok ale jak wracam do domu to się duszę jest mi ciężko Musze często wychodzić na dwór się przewietrzyć nawet spać się boje próbuje sobie z tym radzić ale to takie ciezkie😢

[@jolastudenna2013]

Witam serdecznie i dziękuję bardzo za te informacje które są dla mnie interesujące ❤ i bardzo proszę o pomoc ❤

[@martyna4207]

❤❤❤

[@monikakkk398]

Cudowny filmik , jest Pani wspaniała osoba :) dziękuję za każdy filmik i rozmowy o problemach z którymi tak wiele osób dziś się mierzy :(

[@Michallline]

Wspaniały filmik i wspaniałe porady, bardzo nowatorskie. Dziękuję serdecznie ❤

[@alicjapisarzak1697]

Witam… dopiero dzisiaj trafiłam na ten filmik i powiem szczerze że to jest to… Mam za sobą ciężkie momenty co zaskutkowało u mnie nerwicą lękową i początkami depresji. Mieszkam w Niemczech i tu od dwóch lat nie mogę znaleźć żadnego psychologa polskiego z którym mogłabym zacząć terapię i pomóc sobie. Może mógłby by mi ktoś coś polecić może coś przez zoom… pozdrawiam i z góry dziękuję za każdą podpowiedź….

[@martarosi9595]

Ja w Holandii i też mam z tym problem niestety. Wiem że online można znaleźć wiele psychologów ale sesja kosztuje około 40e na godzinę

[@dawid32005]

Dziękuje💙☺

[@AlinaAlina-dk2zv]

Wychowana jestem w domu gdzie rodzice straszyli wszystkim .Mam problem z załatwianiem spraw ..A mój 25 letni syn nie potrafi sam wyjść z domu . Wychodzi tylko ze mną. Od pandemi zrezygnował z leczenia.

[@Samargiet]

Polecam poczytać o epigenetyce w sprawie syna.

[@bozena2528]

❤❤❤

[@ewa3995]

👍🏼

[@anonim-ti8je]

Chciałabym brać udział w warsztatach

[@jacekkuchar3149]

Dzień dobry. Można się z panią spotkać na wizycie?

[@tandempsycholog]

Nie prowadzę już konsultacji indywidualnych.

[@jacekkuchar3149]

Czy są może jakieś grupowe sesje?

[@tandempsycholog]

Tak, prowadzę programy grupowe. Najlepiej zapisać się na newsletter, tam są wszystkie informacje, kiedy ruszam z czymś nowym.

[@jacekkuchar3149]

Dziękuję

[@magolao4917]

,,rozpuszczasz swoje myśli w miodzie"....proszę przełożyć tę nowomowę na język konkretów

[@tandempsycholog]

Nie zamierzam :)

[@malgorzatazbrzezniak9447]

Przynajmniej ta pani nie zowie sie psycholożką i to jest super , a a waćpanna nie wie co to miód?

[@malgorzatazbrzezniak9447]

​@@tandempsychologświetna Pani jest ,a o tym ,a o tym ,że. Ludzi nie obchodzimy powiedział Ajahm Brahm ,mnich buddyjski ,, pozdrawiam serdecznie

[@lazyme3508]

A ja dzieki algorytmowi KZbin wlasnie odkryłam ten kanał. Bardzo mi się podoba i chętnie zostanę. Jest już po warsztatach niestety, ale może jakieś inne jeszcze będą🤔 Lęki, nerwice jak dzieci niskiego poczucia własnej wartości, skądś to znamy😅

[@EugeniuszGlebocki]

Zarozumiałość.!​@@tandempsycholog

[@alicesybiliana8873]

Czy ludzi w polsce serio nie obchodzi zachowanie innych? Cięzko mi w to uwierzyć.

[@alicesybiliana8873]

zwłaszcza jak mogą się od kogoś poczuć lepszymi

[@ppppppp8091]

Obchodzi. Tylko to nie oznacza, że obchodzi ich w takim stopniu jak ty myślisz, że ich obchodzi

[@wiktoriakozliuk3312]

"Że mnie po*ebalo"😂 😂

[@eugeniusztomczyk8075]

😂

[@MagdalenaŻak-r5d]

Jest za duże zagęszczenie ludzi stąd lęki

[@eugeniusztomczyk8075]

Ciekawa koncepcja

[@barbara8698]

" mam w dupie " idę do kibla"

[@agnieszka6818]

Co za bzdety.

[@tandempsycholog]

Jaki wartościowy komentarz!

[@KarKar-vg2fm]

Dokładnie i każdy daje rady a nic nie pomaga

[@mariusztomaszewski87]

Brawo dla pani psycholog

[@Mamut5]

Ja mam to gówno... Mógłbym a nawet wolał bym żyć pośród zwierzyny leśnej. Nie cierpię... Nie znoszę ludzi... zwłaszcza tłumów. Gdy ide do sklepu... pójdę, owszem zrobię zakupy i spierdzielam stamtad. Nie rozumiem... Jak ludzie mogą przesiadywać godzinami w galeriach handlowych pijąc kawkę.. ro z mawiajac... W tle setki ludzi... Dla mnie to męczarnia. Najchętniej bym zamieszkał na bezludnej wyspie... Może jestem po prostu wariatem.