Рет қаралды 31,635
Hej! Zapraszam na kolejny zimowy odcinek! :)
Obecny sezon zimowy nie pozwala na realizację wielu górskich celów jakie miałem w założeniach.
Nie ma żadnych dłuższych okienek pogodowych a jedynie pojedyncze dni pozwalające na działalność w stosunkowo dobrych warunkach którym do ideału sporo brakuje ... :P
Taki dzień był 09.01 więc postanowiłem to wykorzystać.
W bardzo mroźną noc przy odczuwalnej temeraturze około -20 torując częściowo zawianą trasę dotarłem do Zbójnickiej Chaty gdzie wyczekiwałem na wschód słońca.
Następnie ruszyłem w stronę Czerwonej Ławki torując trasę w nierównomiernie rozłożonym śniegu chwilami zapadając się nawet po kolana a chwilami idąc po tzw. betonach
Na końcowym podejściu na przełęcz warunki były całkiem znośne - badając co jakiś czas czekanem nierównomiernie rozłożony śnieg udało się w miarę szybko osiągnąć przełęcz :)
W żlebach które trzeba było pokonać aby wspiąć się z przełęczy na wierzchołek warunki były bardzo dobre - poza końcowym odcinkiem przy samej grani gdzie śnieg był wyjątkowo wredny, sypki i przepadający.
Grań szczytowa którą przeszedłem w całości w poszukiwaniu najwyższego punktu góry zdecydowanie dostarczyła najwięcej emocji i była pięknym urozmaiceniem trasy :)
Muzyka w filmie jak zawsze jest mojego autorstwa.
Miłego seansu! :)