To Cie URATUJE W TRASIE! Jak PRZYGOTOWAĆ auto DO DALEKIEJ TRASY?

Jak przygotować samochód w daleką trasę? Okres wakacji to i czas dalekich podróży, niestety nasze auta już nie nowe, wymagają pewnych przygotowań i zadbania o nie, tak by dalekiej podróży nie było żadnych niespodzianek, zatem zapraszam do oglądania!
Poniższe linki są linkami afiliacyjnymi.
10% NA RAPORT Z HISTORIĄ AUTA: www.carvertica...
--------------------------------------------------------------------------------------------
STREFA OKAZJI I PROMOCJI Allegro dla widzów M4K
------------------------------------------------------------------------------
na.allegro.pl/...
------------------------------------------------------------------------------
Szukasz tanio ubezpieczenia? Koniecznie zajrzyj na MUBI.PL
specjalnie dla widzów M4K przygotowano ofertę za zakup dowolnego OC wraca na twoje konto 150 zł + 2000 zł za polecenia
------------------------------------------------------------------------------------------
mubi.pl/bonus-...
---------------------------------------------------------------------------------
WBIJAJ SPRAWDZIĆ NASZE NARZĘDZIA I WYPOSAŻENIE WARSZTATOWE, KTÓRE MAMY W M4K GARAGE
------------------------------------------------------------------------------------------------
fixero.com/str...
OBSERWUJ MIŁOŚNIKÓW 4 KÓŁEK NA:
▶▶ FB: / milosnicy4kolek
▶▶▶ IG: / milosnicy4kolek
Szukasz dobrych części tuningowych do swojego auta? Zajrzyj koniecznie do ekipy FMIC
------------------------------------------------------------------------------------
allegro.pl/uzy...
------------------------------------------------------------------------------------
Meble warsztatowe których się nie powstydzimy :)
------------------------------------------
fastservice.pl
--------------------------------------------------------------------
CHCESZ OTWORZYĆ Z NAMI WARSZTAT M4K GARAGE?
NAPISZ tutaj: [e-mail]
-----------------------------------------------------
WARSZTATY M4K GARAGE sprawdźcie co u nich:
www.m4kgarage.pl/
-----------------------------------------------------
WSPÓŁPRACA
[e-mail]
KONTAKT dla widzów
[e-mail]
#reklama

[@koprolity]

Najważniejsze, żeby bagażnik dokładnie wypełnić prowiantem i pieniędzmi, z resztą jakoś sobie człowiek poradzi.

[@trixu983]

Znowu ty xd 🫡

[@RudyMr64]

@@trixu983 ze wskazaniem na pinionchy:))))

[@mateuszbach2179]

Jak cię ADAC zgarnie to i (pieniędze) nie pomogą

[@mateuszczop5903]

To ja tak od siebie. Znajomi się trochę naśmiewali, że w swoim galaxy mam pełno narzędzi. Walizka z gedorami, klucze płaskie z grzechotka, klucz dynamo, mały kompresor z latarka na zapalniczkę, kombinerki, szczypce, kleszcze, zestaw bezpiecznikow, linka holownicza i kable. Wszyscy się naśmiewali dopóki nie jechaliśmy gdzieś na kilka aut i musiałem ich ratować na trasie, by obejść się bez lawety xD A teraz druga historia. Auto owszem można i należy obejrzec przed trasa, ale awarie się zawsze zdarza. Parę lat temu wynajmowaliśmy busa na wyjazd do Chorwacji. Obejrzeliśmy auto i było wszystko git. Wyruszyliśmy w trasę. Niedziela, Czechy, a nam wyświetla się ikonka od ladowania. Szukaliśmy w pobliżu mechanika. Trzech odmówiło, czwarty się zgodził. Okazało się, że spadł pasek z alternatora, bo zerwał się wałek od alternatora. Coś, co raczej się nie zdarza, nam się zdarzyło. Pal licho, gdyby to było na powrocie, ale ze w pierwsza stronę, to musieliśmy się ratować, by wyjazd się jakoś udał. Mechanik walczył 7 godzin. Udało mu się jakoś nagwintowac te śrubę w alternatorze i nakręcić ten wałek. Resztę trasy objechaliśmy już bez problemów. 😅

[@wojtektymicki1357]

​@@mateuszczop5903ja wożę mechanika jeszcze ze sobą

[@Soqliuzzo]

ja zawsze wożę w bagażniku rolkę papieru toaletowego

[@blackwolf8966]

coś w tym jest heheheh nigdy nie wiesz kiedy cię nagle wezmie w krzaczki hehehe

[@maciejrosochacki5157]

Ja z 3ka dzieci to wożę nawet mokre chusteczki 😁

[@Marek.Sobczyk]

Nie wiadomo kiedy poczujesz zbliżające się Cięcie Mistrza Ulricha ⚔

[@olo1299]

Jest podstawą! 10lat nie będzie potrzebny ale ten jeden jedyny raz będzie niezbedny😅

[@TT-sy9rf]

Żebyś się nie osrał? 😅

[@kaer_PL]

Polecam mieć w bagażniku małą skrzynkę z rzeczami takimi jak podstawowe narzędzia (śrubokręt krzyżakowy, płaski, klucz 10, 13, nożyk, kombinerki), kilka cybantów wiekszych i mniejszych, klej kropelka, bandaż do węży gumowych, zestaw bezpieczników, zestaw żarówek, taśma izolacyjna, jakaś kostka do łączenia przewodów, trytytki. Koszt takiej skrzyneczki nie powinien przekroczyć 100zł, a dwukrotnie mi w trasie tyłek uratowała, raz jak pęknął mi wąż od intercoolera, a drugi raz jak zrobiła mi się dyskoteka na tylnych lampach przez przetarty przewód.

[@micha1064]

Moim zdaniem warto także wspomnieć o zapasowych żarówkach, dolaniu płynu do spryskiwaczy i może jakieś rękawiczki np do wymiany koła 😀

[@mariusz4858]

A koła bez rękawiczek nie da rady wymienić?

[@micha1064]

@@mariusz4858 myślę że łatwiej jest założyć rękawiczki niż myć ręce chusteczkami, ale oczywiście tak, da się wymienić bez nich 😃

[@76magg]

Woziłem kiedyś odciętą nogawkę od spodni. Razem z rękawiczką pozwala Ci wsadzić całą łapę gdzieś głęboko do silnika czy pod koła bez brudzenia kurtki czy łapy do samego łokcia. Zabrakło mi jeszcze kilku trytytek i szarej taśmy na liście przydatnych rzeczy.

[@CHEMICAL655]

ja tam do bagażnika polecam jeszcze koc żeby mieć się na czym położyć uklęknąć i nie wnosić tego syfu do auta pozdro

[@andrzejw5722]

Wbrew pozorom i komentarzom to całkiem dobrze przemyślany film. Ja co miesiąc przeglądam tak auto - warto

[@p.1676]

Braki: 1. Lewarek 2. Klucz do kół 3. Uzupełnianie apteczki 4. Gaśnica - najlepiej śniegowa, proszek jest do dupy. 5. Rękawiczki robocze 6. Kamizelki odblaskowe - nie jedna a tyle ile miejsc w aucie 6.koc termiczny - grosze a może się przydać 7.zapasowe żarówki. 8. Jeszcze kilka rzeczy by się znalazło....

[@maciejjazdzyk6406]

Ja, jak jechałem pierwszy raz do anglii to zmieniłem opony, sprawdziłem wszystkie płyny, żarówki, wycieraczki, spakowałem pasek i trochę narzędzi. Przejrzałem auto pod maską i pod spodem, chwilę zastanowiłem się co nie domaga. Teraz, po 15 latach i dziesiatkach takich podróży to jak wyjście po bułki. Po pierwsze na zachodzie się lepiej zarabia więc auto jest nowsze a po 2gie stać też aby utrzymać je w lepszym stanie. Ale odcinek dobry, godny polecenia. Warto zawsze opowiedzieć lub przypominac co trzeba przed wyjazdem zrobić. Plus

[@koosamochodu-zrobtosam6382]

ZABRAKŁO: rękawic - do wymiany kół, pompki nożnej - zwykłej prostej zamiast tego gadżetu w którym akumulator się rozładuje gdy będzie potrzebny, klucza teleskopowego do wymiany koła - sporo ułatwia, żarówek, butelki wody mineralnej niezbędnej dla kierowcy gdy jedziemy latem :)

[@michamisiek2875]

pamiętam jak zacząłem oglądać twój kanał z 5lat temu jak nie więcej, i brakuje mi odcinków typowo technicznych, np remont silnika od A do Z na przykładzie jakiegokolwiek modelu, wiem że temat skomplikowany bo coś o tym wiem, ale myślę seria takich odcinków w których od początku od wyjęcia silnika z auta i jego rozbierania tłumaczycie co i jak, jak oceniać stan, co mierzyć co sprawdzać, oczywiście na podstawie konkretnej literatury do tego silnika, pomiary tuleji cylindrycznych, pomiary płaszczyzn co z czym i jak Np jak robiliście V12 od Mikiciuka, był fajny materiał na kilka odcinków co z czym i jak, brakuje tego na polskim YT wielu próbuje się tą wiedzą dzielić na swoich kanałach ale niestety nie mają takiego zasięgu jak Twój pozdro i liczę na więcej technicznych odcinków

[@mirosawb.9744]

Materiał przydatny pewnie dla młodzieży... jako już wiekowy kierowca... skupiam się na tym by auto było gotowe do trasy każdego dnia... czysto przed wyjazdem mogę co najwyżej sprawdzić poziomy płynów, jakiś ich zapas w bagażniku... reszta zadbana na bieżąco... Pozdrawiam.

[@maciekdrozdz]

🥰❤✋✋✋👍

[@piotrgabler4884]

Trzeba być pewnym swojej jednostki żadnych wycieków . Profilaktyka i systematyczność w wymianach płynów eksploatacyjnych . Tylko tak można zmniejszyć emisyjność do ( minimum ) i zwiększyć spokój 🙂 kierowcy .

[@bartekdevil788]

Nigdy nie sprawdzisz wszystkiego możesz chuchać dmuchać a tak spierdzieli ci się to co najmniej oczekiwałeś zawsze podstawowe narzedzia plyny tryte czy inne kombinerki trzeba wozić

[@piotrgabler4884]

@@bartekdevil788 lubię doglądać po swojemu auta . A w grubych sprawach mam uczciwych mechaników , a na przeglądach co rocznych schodzę z diagnostą do kanału i mówię mu żeby był surowy w sprawdzaniu , na takie 85% jestem pewny swojego . Odejmuje 15% z racji wieku 🙂.

[@lexjar21]

To olej....😂 To olewam.😅 Masz rację chociaż dopiero oglądam początek.

[@chmura24]

Michu sharan 2000 1.9tdi w sierpniu odwiedzi Cro. Z odcinkiem wstrzeliłeś się super.

[@JeanPierreRheinault]

Nigdy nie robiłem przygotowań i zawsze dojechałem bez problemu. Wykupić holowanie do 1000km z PZM(8zł/dzień) i się nie przejmować. Dodam, że jeżdżę 27 letnim Citroenem AX z silnikiem 1.5 diesel, którego kupiłem za 1700zł. Woził mnie po Europie kilka razy - zawsze bez przygód.

[@STOP_PIRAT]

7:43 Misiu jak masz nagrane, to nie zmarnuj tej okazji i wysyłaj na STOP PIRAT, po co mają się kurzyć, pozdro 😁😁😁

[@tomekjonczyk8125]

Drugi kluczyk. Padnie w jednym immobilizer, albo się znieszczy/zgubimy i będzie kuku :)

[@jednoreki666]

No właśnie. Warto posłuchać kogoś doświadczonego, żeby nie trzeba było się uczyć na własnym doświadczeniu, nieraz przykrym. Jeśli chodzi o bezpieczniki, to ja ten temat delikatnie rozwinę. A konkretnie chodzi mi o to, że po zakupie samochodu (przynajmniej używanego) warto jest zrobić przegląd bezpieczników. Miałem w jednym z moich samochodów taki przypadek, że przestała mi świecić tylna pozycja, wymieniłem żarówkę i światło podziałało tylko kilka dni. Przy czym żarówka nie wyglądała na spaloną. Zajrzałem do bezpieczników. Okazało się, że bezpiecznik od świateł jest spalony, ale w taki sposób, że delikatne przejście miał. Jak się rozgrzał pod wpływem przepływającego prądu, to się rozwierał i powstawała przerwa w obwodzie. Dodatkowo było włożony za mały. Następnego dnia przejrzałem wszystkie bezpieczniki (w tym samochodzie miałem 4 skrzynki bezpieczników) i się okazało, że jeszcze kilka takich kwiatków było. Dodatkowo warto sprawdzić wszystkie kostki przyłączeniowe żarówek. Miałem taki przypadek, że w krótkim czasie spaliły mi się 2 żarówki w przedniej lampie. Okazało się, że kostka ma przegrzane styki. To jest o tyle ważne, że wtedy rośnie opór, jeszcze bardziej się to wszystko grzeje i przyspiesza zużycie żarówki. Dodatkowo, oprócz tego, co powiedziałeś, ja mam w bagażniku saperkę, lampkę NEO, wyciągarkę ręczną i kawałek liny stalowej. Saperka już mi się przydawała, kiedy trzeba było się wykopać ze śniegu. Oprócz chusteczek, warto też mieć rękawice. I to kilka par. Z akumulatorem warto pojechać do warsztatu, żeby profesjonalnym miernikiem dokładnie sprawdzić jego kondycję. W mojej okolicy jest taki warsztat, w którym takie podłączenie miernika jest gratis. Taki miernik, oprócz napięcia akumulatora i napięcia ładowania, mierzy sprawność akumulatora (pojemność i prąd rozruchowy). Raz w roku w taki sposób swój akumulator sprawdzam. Dodatkowo mam lampkę ostrzegawczą, która ma kilka trybów świecenia/migania. Niby nie jest to w naszym kraju do końca legalne, ale myślę, że warto czasami złamać, czy raczej naciągnąć jakiś przepis, ale zwiększyć swoje bezpieczeństwo w razie, kiedy trzeba się zatrzymać gdzieś na poboczu. Pulsujące żółte światło jest widoczne z większej odległości, niż trójką ostrzegawczy. A wszystkim wyjeżdżającym życzę szerokości, przyczepności i bezpiecznego dotarcia do celu...

[@Kradziei]

Wyjazdy do Pracy 780km, moja rada nabiezaco serwisowac. Silnik (wymiany itd) Zawieszenie. Wymiana oleju co 10k. Kiedys kupilem opony uzywane Letnie. Pierwszy wyjazd w trase i spotkala mnie laweta.. poniewaz mialem dojazdowke zamiast zapasowego kola i juz nigdy nie kupie uzuwek opon na trase.

[@dlaczegobynie.86]

Ja polecam wozić ręczniki papierowe , wodę demineralizowaną w razie " W " dolać do chłodnicy , dolać do spryskiwaczy , umyć ręce twarz , dolać do napoju gdy się kończy a jeszcze przed nami daleka trasa jest upał ( czystej wody demineralizowanej raczej nie pić wymieszać z jakimś napojem ) 👍🌞

[@Waldo_Ilowiecki]

Dobry materiał. Łysy dzięki. Przyda się wiedza.

[@paradabnd2973]

Zamierzam udać się w trasę z Irlandii północnej do Polski. Za parę miesięcy. Auto Laguna 3. 2.0 140km. Myślę że będzie bardzo fajna przygoda.pierwszy raz w życiu taka długa trasa. Dzięki serdeczne za ten film. Pozdrawiam serdecznie.❤😊

[@SBKSEK]

tym bardziej że to laguna 😅

[@Tuffik]

Ja polecam kupić takiego assistance, żeby laweta mogła was przywieźć razem z autem do domu ;) W starym aucie nie jesteście w stanie wymienić wszystkiego... Mi ostatnio w 10letnim aucie urwało rolkę alternatora i po zawodach (weekend na Węgrzech). Oczywiście wiadomo podstawowy serwis należy zrobić, żeby nie kusić losu :)

[@ned--gen3692]

A nie łatwiej odstawic auto na warsztat na miejscu i ten element wymienić i wrócić autem na kołach zamiast czekać na lawete jadąca z polski do Węgier?

[@Tuffik]

@@ned--gen3692 sobota po południu (29kwietnia) w długi weekend majowy, gdzie 1 maja to święto na Węgrzech a to był termin powrotu, także nawet jakby się jakimś cudem dogadać na Węgierskiej wsi to części byśmy nie mieli skąd wziąć

[@olo1299]

Jak nie? Nie ma znaczenia czy auto ma 5 lat czy 35. Ma być w takim samym stanie technicznym. Jedyne co warto wozić z części w bagażniku to czujniki wału i walka bo oraz jeden ze starego zestawu najdłuższy przewod zapłonowy ewentualnie świece. To potrafi załatwić człowieka. Reszta da się przewidzieć i utrzymać w stanie jak nalezy a z większością awarii da się zjechać do domu. Ja nie znam dnia ani godziny kiedy wsiadając w auta robię minimum 500km a nieraz kilka tys. Więc auta zawsze trzymam w stanie naprawdę perfekcyjnym.

[@Tuffik]

@@olo1299 gówno prawda, po 30 latach może puścić każdy element gumowy itd. a jak masz wszystko wymieniać na zapas to taniej wyjdzie wziąć nowe auto z salonu

[@trytonob4283]

@@olo1299 Ciekawe, kuny potrafią nadgryźć przewód od czujnika położenia wału, na zimno działa jak się zagrzeje gaśnie.

[@83sebaka]

do bagażnika polecam dorzucić pelerynę/parasol - mnie uratowała :)

[@rkuper95]

Dobry wieczór, dziękuję bardzo za waszą prace, za filmiki na KZbin, bardzo to wszystko pomogło!

[@B00M80X]

na trase się nigdy nie przygotujesz. Mi jak jechałem 400km nad morze po dojechaniu do celu zgasiłem auto na następny dzień nie chciał zapalić, Sąsiad pozyczył prostownik, pojechaliśmy coś zwiedzać wracamy znowu. okazało sie że pękła płytka w akumulatorze

[@DaVi0PL]

Przyda się. Pamiętajcie, że ciśnienie uzupełniamy w pięciu oponach w samochodzie. PS koło pełnowymiarowe nie zmieści się pod bagażnikiem

[@SprawdzMojePlaylisty]

I jeszcze jedna istotna rzecz, jeżeli ktoś ma koło dojazdowe w bagażniku to maksymalna prędkość tego koła wynosi 80 km/h Oprócz tego warto mieć zestaw żarówek i zwykle rękawiczki by nie pobrudzić rąk. Pamiętajcie też by mieć olej na dolewki i ja osobiście jeszcze mam wydrukowaną kartkę "OŚWIADCZENIE SPRAWCY KOLIZJI DROGOWEJ" tak na wszelki wypadek bo często jeżdżę w trasę po 1500 km jednego dnia sam... więc wiem co mówię. A tak poza tym to polecam aplikacje WAZE za granicą bo działa jak Yanosik w Polsce 😉

[@zinedanzalani]

tego mycia chłodnicy myjka cisnieniowa niezbyt polecam bo mozna sobie narobic szkód oprócz pozbycia sie owadow

[@BRACIAKSERO]

Lamele chłodnicy są bardzo delikatne mimo wszystko i łatwo je zagiąć nawet placem więc wodą pod takim ciśnieniem też nie trudno. Podobnie jest w komputerach, pompach ciepła i innych tego typu urządzeniach z takimi radiatorami

[@ukaszkwiatkowski60]

Załącza, proszę, załącza, a film jak zwykle świetny ☺️

[@zbigniewmrozek8472]

Jeden dziadek zmieniając pas ruchu włączył kierunkowskaz około 60 70 lat i myślał ze ma pierwszeństwo grubo się pomylił płacąc mi później odszkodowanie z jego OC :D

[@visopi]

Wróciłem, 3600km w kołach ale i tak zobacze na następną trase. Jeszcze sie lato nie zaczęło 👍

[@adamgawerski9694]

Jak? Normalnie :) sprawdzam ilość wszelakich płynów eksploatacyjnych pod maska auta i w drogę :)

[@1706Damian]

Zamiast chusteczek mozna też trzymać rękawiczki, czy to materiałowe jakieś, czy np 2 pary nitrylowych. Podejrzewam ze taniej wyjdzie niż te chusteczki. Pozdrawiam

[@Rudol230185]

Nadrabiam zaległe filmy :). Co do walizki to SUPER, gdyby się nie pokrywało z tą co już była, to może dokupię w ramach "rozbudowy" zestawu. Pozdrawiam całą ekipę.

[@procersales1636]

Dziękuję za materiał! Kiedyś mając auto z 90-go rocznika jeździłem nim 1200-1400 km tygodniowo jako handlowiec i nauczyłem się wozić z sobą sporo ciekawych rzeczy w bagażniku 😊 gdy nie sobie pomogę to komuś. Pozdrawiam

[@karolkozlowski3807]

Mnie zastanawia jedno jeżdżąc swoim volvo 13 letnim d5 często z zachodu polski na wschód czyli A2 czemu tak wiele nowych aut stoi i czeka na lawetę...na podboczu Średnio Ok 10ciu aut w jedną stronę

[@marcingorka5637]

Oj przypomniałeś mi o wakacjach w Chorwacji i przygotowaniu auta na wyjazd

[@dokumentalnypl1650]

Warto sobie sprawdzić raz w tygodniu mubi!!! I koniecznie raport samochodowy…. Oczywiście tak off topic… a pozatym bardzo lubie te filmy… aaa i za pamieci jadąc na wakacje warto mieć czujnik grubości lakieru bo np w Juracie można komuś zmierzyc auto za 20 zł i dorzucić do frytek na plazy;)

[@Khaansheshulal]

Plus miernik prądu, kable rozruchowe i podnośnik by koło wymienić. A i najlepiej przedłużkę mieć ;) Też można coś dorobić przy okazji :)

[@staywidz9998]

szkoda, że odcinek wyszedł jak już pojechałem, ale mi w trasie zaczęły cewki dogorywać. na autostradzie to nie problem, odpuścić gaz i poczekać aż zaczną znowu gadać, ale przy braku mocy na górskich podjazdach to już stresik łapał :D

[@iwasaqDJ]

całkiem dobre wskazówki, dzięki i piona majster ☺🙌✌

[@mateuszmilc5360]

Dzięki Michu za odcinek. Trzeba takie rzeczy przypominać 💪👍 super ❤

[@przemysawjaworski9030]

Chyba nikt nie wspomniał , że jadąc zwłaszcza za granice warto a w niektórych krajach obowiązkowo zabrać apteczke , kamizelki odblaskowe , linke holowniczą , trójkąt czy gaśnie. Pozdrawiam

[@buzka_7626]

Witam. Michu przewieź się kiedyś ciężarówką z normalnym kierowcą i dopiero wal wszystkich do jednego wora. W osobówkach jak i w ciężarówkach debili nie brakuje. Jeżdżę ponad 20 lat i dużo już w życiu widziałem, ale zacznie się dopiero po 1.07. tego roku. Pozdrawiam wszystkich.

[@maciekdrozdz]

ja też uważam że o auto dba się każdego dnia a nie od święta 🤫kto smaruje to jeździ stara teoria mechanika 🥰 ⚙🩸🏹kocham motoryzację ⛽🏎✋✋👍❤

[@zbyszek524]

Cześć Zrób odcinek o podrabianych olejach silnikowych.

[@Szymolo]

Miałeś Michu taki odcinek z BMW i akcesoriami w trasie w razie awarii. Szukałem ale nie znalazłem więc zobaczę tą dzisiejszą nowoczesną wersję:)

[@zibi457]

Ja mam wrażenie że bardziej prawdopodobne że staniesz na trasie nowym autem niż w miarę zadbanym starym. Niestety w nowych autach elektronika potrafi odwalić cyrki.

[@abrakadabra2211]

Przed kazda podróżą wymieniajcie olej, płyn chłodniczy, hamulcowy, rozrząd. Nie zaszkodzi również wymienic tarcze i klocki. Pamiętajcie!

[@arielwyczesany3967]

W zeszłym roku w listopadzie wracałem z Warszawy ze spotkania - otwarcia nowego warsztatu MK4GARAGE i mi się w Łowiczu regulator napięcia rozleciał, dojechałem do Kutna i tam 2 dni spędziłem 🙈😉😉😊👍

[@afbsartur1270]

Ja mam zawsze super glue. Uratował mnie wiele razy. Używam go tez od wielu lat do sklejania wszelkich ciętych ran najczęściej na palcach.

[@afroo.1004]

Wiemy już, jak przygotować się do dalekiej trasy samochodem. Natomiast do nagrywania filmów też należałoby się przygotować, chociażby inwestując w mikrofon krawatowy. Jakość dźwięku przy mikrofonie kierunkowym z kamery jest kiepska kiedy pokazujesz coś przy wozie i jesteś odwrócony bokiem/tyłem itp. P.S. Na bezdotyku po otwarciu maski od razu pojawi się obsługa. Na takich myjniach zabronione jest mycie silników, a tłumaczenie, że chcesz przepłukać tylko chłodnicę skończy się na wywaleniu z myjni.

[@Maciej-yb7qi]

Haha jak ktoś niżej napisał papier zawsze może się przydać :P a tak na poważnie to warto spradzić wycieraczki żeby później np nie stać pół nocy na poboczu. Mnie tak ostatnio uratowały nowe wycieraczki Oximo.

[@annabella4348]

Czekam na otwarcie m4k Lublin ❤️

[@pawed8311]

Papier toaletowy, zestaw naprawczy opony w postaci sznura butylowego, wożę ze sobą nawet starą nokię 3330 którą przerobiłem na ładowanie usb

[@kierownikzdzichu9711]

Pozdro dla wszystkich miłośników i miłośniczek oglądamy

[@kamilzmuda7862]

Dzięki za zawsze merytoryczny i przydatny odcinek :)

[@nannull4851]

Jak zawsze te same tematy w kółko

[@marcinp3059]

Zawsze biore laptopa z kablem diagnostycznym, klucze, troche oleju :)

[@wruczek4320]

Wybierając się do Szwecji na północ polecam ciągnąć auto na lawecie lub wrzucić silnik i skrzynię do bagażnika na zapas :D

[@emes7765]

Ciekawe mnie tego co Ty mówisz na eLce uczyli. Ja do tego pakietu dodałbym saperkę, łom i młotek przynajmniej 5kg. Z pozostałym tematem zgadzam się w 100%

[@wixervr387]

To ze jest cisnienie w kole zapasowym to jest nic lepiej zobaczyc czy jest na feldze taka sama ilosć srob jaka jest w samocjodzie bo jena pani miała problem ze przebiła sie opona poprosiła zeby jej wymienic dochodze do koła zapasowego a tam na 5 srob a auto ma na 4 🤯

[@ps121081]

Załancza? Może jednak załącza?

[@Maksaw1331]

Nie wiem, czy bedzie w odcinku ale ja polecam wziac trytytki, jadac na autostradzie ostatnio w dluzszej trasie, odpadlo mi mocowanie nadkola od zderzaka przedniego i tarło o ziemie, na szczescie znalazlem trytytke na chodniku w szczyrku i przyczepilem i moglem jechac normalnie

[@Mlody87xx]

Super merytorycznie jak zawsze ale ja to bym jeszcze dołożył do tego wazna gasnice i najwazniejsze Apteczke bo o niej bardzo czesto zapominamy i jezdzimy z przeterminowanymi.

[@rudyjelen1534]

Bardzo dobrze Pan robi Panie Michale trzeba o siebie zadbać.

[@Mielonyy]

Dziś podróż nad morze, ponad 400km, ale w moim aucie tylko 75tysiecy przebiegu może dojadę :D

[@kamilszymanski4129]

W moim 28tys..do celu 1400km

[@rafalborkowski7635]

Michu polecam zrobić odcinek jak to wygląda zza kierownicy ciężarówki i nie wrzucać Wszystkich do jednego worka kierowcy osobówek też świeci nie są:-)

[@MarekMariusz1]

Jak ktoś ma sprawna toczke cały rok to bez znaczenia czy daleka podróż czy nie. Olej i ciśnienie opon bym sprawdził i ogień

[@Adi_83]

Dokładnie tak jest a jak coś się ma stać to i tak pierdolnie

[@QAdek0505]

Dokładnie, samochód serwisuję na biezącą i w każdej chwili mogę do niego wsiąść i zrobic trasę nawet i 2 tys km, a auto juz ma ponad 20lat i ponad 400tys nalotu, ale jak dbasz tak masz ;)

[@kris776]

Kazde auto po 200 tys. km moze się popsuć, a z tych niwszych nawet po 100 tys. km. Podstawowy serwis nalezy zrobić, ale takie rzeczy jak koło pasowe alternatora, alternator, rozrusznik szczelność ukladu chłodzenia i 1000 innych spraw moze się popsuć nieoczekiwanie.

[@daroc1yt]

14:30 Drobna podpowiedź ode mnie: nie wystarczy "mieć assistance". Bardzo często do ubezpieczenia dodawane jest za kilkadziesiąt złotych assistance, ale ono obejmuje holowanie np. do max 75 km, ewentualnie do 150 km. Jak ktoś jeździ dalej niż "wkoło komina", to za holowanie i tak zabuli. Moim zdaniem albo kupić porządne assistance, albo nie kupować wcale, bo takie do 75 km to tylko chwyt marketingowy, a za holowanie na terenie miasta i pod miastem i tak w razie czego zapłacimy niewielkie pieniądze.

[@Izofeu]

PZU do mojego 20 letniego diesla zaoferowało assistance z holowaniem w EU do 1200 km za około 600zł na rok podczas zakupu OC. Trochę szkoda, ale wolę zapłacić 600zł niż 6000€ czy bóg wie ile za naprawę / holowanie do Polski.

[@daroc1yt]

​@@Izofeu takie ubezpieczenie to jak najbardziej, bo obejmuje wiele różnych sytuacji nawet w długiej trasie. Jeśli wyliczyłeś, że nawet przy takiej cenie Ci się opłaca, bo często jeździsz daleko, to super. Najważniejsze to być świadomym co dokładnie się dostaje, bo zazwyczaj przy kupowaniu OC przez internet świeci się na zielono wielki napis "assistance w pakiecie!!!" a dopiero w warunkach drobnym druczkiem że to assistance niewiele nam daje.

[@Izofeu]

​@@daroc1yt Domyślne assistance dodawane za darmo do OC to takie pierdki, których równie dobrze może nie być. Za paredziesiąt złotych to żadnego dobrego assistance się nie dostanie, może do 20km samego holowania. Za dobre zagraniczne, takie jak oferuje np. PZU trzeba parę stówek wyłożyć, ale to i tak jest moim zdaniem lepsza opcja niż wożenie tony kluczy, bawienie się godzinami w diagnostykę na trasie, a na końcu się okaże że potrzeba nam jakiejś części, której nie mamy więc i tak pozostaje holowanie i serwis, nie doliczając już stresu związanego z sytuacją tak bardzo niepewną. Dodatkowo pamiętajmy że np. na niemieckich autostradach nie wolno naprawiać samemu pojazdu, a policja widząc auto na pasie awaryjnym od razu każe je odholować. Warto zapłacić za takie assistance nawet przy jednorazowej dalszej podróży, jeżeli inne ubezpieczalnie nie zaoferują assistance na sam czas wyjazdu (np. przy starszych samochodach) i na takich samych dobrych dla klienta warunkach. Osobiście jestem przekonany, że samo holowanie z eu do Polski za tylko 600zł przez cały rok jest bardziej opłacalne cenowo niż nawet jednorazowe dzwonienie po lawetę za granicą, szczególnie biorąc pod uwagę gratisy, które dostajemy jak np. naprawa samochodu na trasie jeżeli jest to możliwe i inne urozmaicenia. Wszystko zawarte jest w tych 600zł na cały rok, w całej UE, z holowaniem do 1200km. Parę stówek jednorazowego wydatku to nie jest wiele jak stać nas na dalekie podróże, a z pewnością oszczędzi nerwów, stresu, popsutego urlopu i pieniędzy, których straciliśmy o wiele więcej niż jak byśmy wykupili ubezpieczenie.

[@ewgegergeg]

Przydałoby się warsztaty konwertujace spaliny na elektryki w USA są specjalne kity do danego auta z mocowaniami czyli silnik bateria okablowanie kontrolery itd, to jest przyszłość,spalina jest za droga ciągłe naprawy mogą wykończyć finansowo

[@niepowtarzalny5152]

Super odcinek!!

[@traveldaria]

Od 10 lat podróżuje w daleki podróże swoim 26 letnim wehikułem. W ciągu 3 tygodni robie ok. 6500 km. Oddalam sie od domu na 2.500 km. Mój wehikuł to volvo v70 97 rok. Szczerze to bałbym się jechac w tak dalekie podroze samochodej kilkuletnim, dlaczego? dlatego ze w samochodach nowych jest taka masa elektroniki, a w tych starszych jest prostota konstrukcji. Aby jezdzic tak daleko od domu nauczylem sie podstaw mechaniki i wiekszosci przypadkow jestem w stanie sobie sam auto naprawic w trasie. Dodalbym do tego co tutaj w filmie zostało powiedziane, że warto miec troche czesci zapasowych ze soba. Co mi po umiejetnosciach jezeli nie mam czesci? Ja zabieram ze soba zapasowy termostat, bo on rowniez moze ulec awarii (nie otworzyc sie lub nie zamknac) bez zapasowego termostatu dalej nie pojedziesz daleko. co 2-3 lata robie przeglad alterantora i rozrusznika, sprawdzam stan szczotek itd itd bez takich przegladow nie ruszam w tak dalekie trasy. Zabieram tez ze soba zapasowe przekazniki roznego typu aby przez takie duperele nie byc unieruchomiony. Sprawdzam przed wyjazdem jak wygladaja gumy zaczepy tłumika, jezeli sparciale to wymieniam. Spradzam stan klockow, tłoczków. zabieram ze soba zestawy naprawcze tloczkow (guma + tloczek). Kolejna rzecz 1 litr plynu hamulcowego. Przed wyjazdem wymieniam swiece, zabieram zapasowe przewody, kopułka rozdzielacza, cewke zaplonowa - jak ktoras z tych rzeczy padnie to nei majac zapasowej dalej nie pojedziesz. Warto tez miec ze soba zapasowa koncowke drazka gdyby byl jakas stluczka ii ulegl on zniszczeniu. Poki co od 10 lat samochod jest niezawodny, jednak warto te rzeczy miec aby miec wieksze poczucie bezpieczenstwa tak daleko od kraju. Jezeli ktos ma auto z instalacja LPG to warto znac trik jak uruchomic auto od razu na LPG z pominieciem pompy paliwa o ile uleglaby awarii.

[@nowak7608]

Kurde akurat jade trase 800km, dzieki mordo

[@heliooon2838]

Daje like przed obejrzeniem jeszcze bo wiem ze będzie konkret

[@szymongilner3841]

Jadę E46 2.0d na chorwację trzymajcie kciuki

[@mtbmtb7873]

W sam raz z tematem Michu bo jadę akurat z Bydgoszczy do Gdańska 🍻 mam nadzieję że z nawigacją dojadę jakoś 😂

[@Pawloo78]

pilnować temp. cieczy.... zgadzam się w 100%...no chyba że się ma tak jak ja , Volvo XC60 , w którym nie ma takiego wskaźnika , bo jakiś popaprany Szwedzki konstruktor wymyślił że to jest nie potrzebne... za to wyświetla po rozruchu przez minutę info na zegarach że tylny prawy pas zapięty , lub że oświetlenie jest sprawne ....

[@arcin7387]

Ja w Astrze H też nie mam to jakaś kpina żeby podstawowej i dla mnie bardzo ważnej rzeczy nie było jak wskaźnik temperatury płynu chłodzącego to jakaś kpina żeby sprawdzić temperaturę trzeba wchodzić w ukryte menu masakra jakaś

[@grzegorz3172]

​@@arcin7387a kiedyś Tico i Matiz miały wskaźniki temperatury cieczy, a współcześnie samochody coraz rzadziej mają taki wskaźnik 😂

[@arcin7387]

@@grzegorz3172 no masakra jakaś 😅

[@iqcycoPL]

napompowane koło zapasowe ... kiedys biore się za wymianę a zapas tez prawie flak...

[@maciejsieniawski6874]

Pozdrawiam Michu M4k widzów wszystkich fajny odcinek jak sie przygotować do podróży 🚗🚙 udanego grilla

[@manekpawel]

Prosty przepis to spodziewać się niespodziewanego

[@Qrvishon]

Michu zrób odcinek o samochodach że Stanów. Bo widzę ich dość dużo na drogach, ale kolega diagnosta mówi mi że to nie do końca legalne jest.

[@KD-kd6kq]

Filmik spoko, informacje przydatne i powinny być oczywiste. Ale WŁĄCZAM, WYŁĄCZA, PRZEŁĄCZA, ROZŁĄCZA. W języku polskim nie ma głoski "AN' . Panie Michu jak pan włączasz radio to ono jest potem włączone, a nie "włanczone" .Jak włączam twój film to też jest włączony często do samego końca, chyba że przynudzasz wtedy nie, ale z szacunku wyłączam, a nie "wyłanczam". Łapka w górę poszła, ale proszę włącz się do walki o jakość mowy naszej ojczystej. Aha COROLLA RULEZ, moja młodsza 2017r, ale mam nadzieje że będzie się starzeć z godnością.

[@olo1299]

😮 Jak to jak? Wsiąść odpalić, zatankować i dolać płynu do spryskiwaczy. Tutaj właśnie widać podejście dwóch typów kierowców. Boidupy które nie wiedzą czym jeżdżą. I tacy którzy auto trzymają w stanie gotowym do trasy kilku tys km. Ja zawsze muszę mieć pewne auto. Nigdy wakacji nie planowałem a tym bardziej auta nie szykowałem. W piątek rano pojawił się pomysł Rzym? W nocy byłem w trasie. Jedyne co to jeżeli trasa łapie mi interwal olejowy to wymieniam przed wyjazdem. A co dopiero wypady na roboty itp po kilkaset km. Z godziny na godzinę się o tym dowiaduje więc nie ma takiej opcji bym jeździł autem którego nie jestem pewien. Kapcia mogę złapać, urwać coś mogę ale nie że ja jeżdżę nie przejrzanym czy już z jakimiś uszkodzonymi elementami. Ale i tak w aucie zawsze wożę kilka podstawowych części które potrafią strzelić nawet świeżo po wymianie. Czujnik położenia wału i walka, regulator napięcia do altka, u żony w aucie palec zapasowy jeździ ma taki silnik jak z filmu. Minimum jeden najdłuższy kabel zapłonowy. Ogółem to co jest niezbędne do jazdy w aucie. Poza tym narzędzia poza tymi których używam na codzień to zawsze jest stały zestaw którego nie wolno z auta wyjąć! PS michu. Praktycznie to samo zawieszenie jest w żony aucie, mam Babola i znaleźć nie mogę, już nawet na stacji byłem żeby znaleźć. Nie wyczuwam żadnych luzów z przodu. Tortury na szarpakach nic nie wykazały zbierznosc geometria perfekcyjnie.. Do 120km/h jedzie jak po sznurku. Powyżej ma tendencje do rybkowania tak jak by był luz na układzie kierowniczym ale go nie ma. Bo kierownicą rusza delikatnie i powoli lewo prawo tak jak myszkuje. To jest niewielki ruch 2-3stopnie ale przy tej prędkości jest to widoczne. To samo się dzieje jak przejedziesz obok tira, ja wiem ze auto lekkie a do takich przyzwyczajony nie jestem ale bez przesady. Przez 2 lata po autostradach na tych oponach nie jeździłem i zastanawiam się czy to nie ich wina bo balon wysoki. Jak myślicie gdzie szukać przyczyny?

[@sebastianpatapik257]

W BMkach zwlasza w starych chyba nie ma kierunkowskazów albo są niesprawne. Bo ostatnio co jadę i widze BMke i zmienia pas to kierunku nie włącza, tak samo przy skręcaniu (zwlasza w prawo) w mieście. Czy to takie wyzwanie właścicieli BMW?🤔

[@eximort8848]

Warty obejrzenia film

[@dawidmientki9556]

Ja kiedyś wjechałem karcherem w chłodnice i nie polecam, zaczęły mi się odkształcać blaszki.

[@mirosawbaka3028]

Siemanko Michu, pozdrawiam całą ekipę M4K i wszystkich widzów

[@Izofeu]

Zapasowy telefon z mapą offline, powerbank, kilka podstawowych kluczy, oświadczenie sprawcy kolizji, żarówki, podstawowe płyny typu olej i zgrzewka wody pitnej wystarczy na każdą podróż. Moim zdaniem lepiej wykupić porządne assistance zamiast wozić mnóstwo kluczy. Oczywiście jak ktoś zna się na mechanice to jak najbardziej, ale dla większości osób i zwykłych posiadaczy aut takich jak ja bez większej wiedzy mechanicznej to lepiej wykupić assitance i po prostu jechać. W swoim 20 letnim aucie przy przedłużaniu OC dokupiłem pakiet Assistance do 1200km holowania za ok. 600zł z PZU, które jako jedyne do tak starego auta zaoferowało mi assistance i pojechałem w trasę spokojnie. Przez cały rok mogę jeździć gdzie mi się tylko podoba nie martwiąc się o konieczności wożenia kluczy, posiadania umiejętności itp.. Wsiadam, jadę i wiem że dojadę. 600zł to nie jest mały wydatek, ale z pewnością mniejszy i lepszy niż dzwonienie po lawetę + serwis w np. Niemczech.

[@BRACIAKSERO]

Miniaturka wygląda jakby odcinek mówił o przygotowaniu albo raczej gotowaniu silnika a dokładniej mówiąc oleju i płynu chłodzącego

[@kas104]

Hmmm. Czyli jak jeździsz do pracy dzień w dzień sto kilometrów w dwie strony przez pół roku i niczego nie dotykasz to jest dobrze ale jak jedziesz na wakacje to juz musisz zrobić serwis. Masakra naciąganie ludzi na pieniądze. Przykladowo jedna końcówka drążka jest uszkodzona a mechanik mówi ze trzeba całe zawieszenie wymienić. WIEM CO PISZE

[@monek_czesc]

Do tego zestawu pompka akumulatorowa lub kompresor pod gniazdko samochodowe i nie ma obaw, że brakuje powietrza w zapasie

[@niepowtarzalny5152]

Nie ma to jak oglądać ten odcinek dzień po powrocie z wycieczki za granicą

[@marcinszykowski625]

Ile razy trzeba zostawić auto u mechanika żeby był zaufany ? Bo byłem u paru w mojej okolicy i hm... trza poprawiać. Zdarza się że gdzieś w Polsce coś pada i przypadkowy mechanik zrobi Ci od ręki to o tamto gdzie "zaufany" problemu nie widział. Tak że różnie z nimi. A powinno być tak że jadę do fachowca co zna się na robocie, a nie wymienia wszystko po kolei na nowe i dalej jest problem. Niestety brak szkoleń tu się kłania.

[@adamdulik]

jak opel, to tylko z bańką oleju w bagażniku ;)

[@zdzisiomisio]

Tak mniejsza walizka to fajny pomysł :)

[@volverin92]

W pierwszej reklamie ani kierowca ani pani w kapelutku nie mają zapiętych pasów.

[@dawidkaminski2078]

Co do koła do można jak się ma zimowe na felgach tak jak ja to jako zapasuwke wozic a zima letnia wrzucać

[@Topekir]

Założyć dystansery na zderzaki. Non stop jakiś rozpędzony patafian siedzi ci na dupie. Nawet gdy nie jedziesz powoli i nie jesteś zawalidrogą.

[@ewapiskorz1365]

Siemka Michu,zabieram leki troche ciuchow i dobry humor.Pozdrawiam widzów

[@SoczuX]

Skorzystałem z mubi, z mojego linku 2 osoby zakupiły polisę i co? I nic nie dostałem 😂