Trawers Grenlandii - LIVE

[@zajawamotocykle9256]

Mistrz

[@kemirsz]

Bardzo podziwiam, bardzo dziękuję za poświęcony czas

[@p.jtilia6592]

Arcy ciekawe, pozdrawiam z Islandii

[@ChristophorosSedinum]

Osobiście, ale zaznaczam, że oczywiście jest to mój prywatny punkt widzenia, będąc w takich " okolicznościach przyrody" nigdy nie zaśmiecałbym swego umysłu, postrzegania, hałasem, audiobookami, muzyką. Zdaje się, iż takie warunki są całkiem sprzyjające do odkrywania, poznawania siebie, do pewnej wewnętrznej pracy. Wszyscy, którzy zajmują się jakąkolwiek duchowością, w tym chrześcijańską, ale nie tylko oni, zgodnie stwierdzają, że ludzkie umysły są obecnie przerażające przebodźcowane. Ludzie nie są w stanie wytrzymać ciszy, usiąść w spokoju, zatrzymać się z myślami, skoncentrować się, skupić. Mają natrętną potrzebę nieustannego otaczania się dźwiękami, hałasem, jakimś "szumem tła". Dlatego od rana do wieczora wiecznie coś wokół nich gdacze, a to odbiornik TV, a to radio, lub inny emiter dźwięków. Pomijam wszelkie współczesne uzależnienia od smartfonów, komputerów, tak zwanych portali społecznościowych i wielu innych internetowych śmieci, które robią z ludzi istne zombie. Gdyby takich ludzi zamknąć w wygłuszonej sali, sam na sam ze sobą, wpadliby prawdopodobnie w obłęd, na wskutek "przerażającej ciszy". Osobiście uznaję podejście Pana Łukasza za bardziej budujące w sensie pracy nad sobą, w sferze, wymiarze duchowym, czy chociażby psychologicznym .Przyroda jest w stanie pomóc nam, kiedy tylko uwolnimy się od światowego, cywilizacyjnego bagażu mentalnych, intelektualnych śmieci, oraz własnych nawyków, natręctw, uzależnień. Gratulacje dla obu Panów !

[@p.jtilia6592]

Świetnie napisane, pozdrawiam

[@TheWhiskymen]

obserwacja co do "przebodźcowania" dzisiejszego świata jak najbardziej słuszna ALE w tych konkretnych okolicznościach przyrody i przy tym "zadaniu" do wykonania potrzeba włączenia muzyki czy audiobooka to bardzo indywidualna sprawa. I wcale nie oznacza braku zdolności do odcięcia się od zaśmieconego informacjami świata :). Pozdrawiam.

[@lyha91]

„Ja tam pójdę w krzaczki.” Czy krzaczki przywieźliście ze sobą? :)