Krew Elfów, a zwłaszcza początek książki skupiający się na pobycie Ciri w Kaer Morhen, to moja ulubiona część sagi i zawsze miałem uczucie niedosytu i pewien żal do Sapkowskiego, że za szybko urwał ten moment, bo liczyłem na więcej scen i historii szkolącej się Ciri z wiedźminami. Jednocześnie to kluczowy moment, bo buduje te osławione relacje rodzinne, o których tak wiele mówiono w materiałach promocyjnych serialowego wiedźmina, tyle że wszystko robili na opak, bo te próbowali nieudaolnie budować dopiero w trzecim sezonie i już nie mogło się udać. Nie zgodzę się, że pobyt Ciri w siedliszczu wiedźmińskim byłby dla widzów nudny. To jak powiedzieć, że pobyt Harrego Pottera w Hogwarcie jest nudny i najlepiej od razu skonfrontować go z Voldemortem lub innymi przeciwnikami. Wszystko zależy od tego jak to jest robione. Niestety wybrano fatalną aktorkę do roli Ciri, znaczy za "starą". Ciri w szkoląc się w warowni miała ile... 12 lat, a podczas spotkania w Bokilonie liczyła sobie 9-10 lat (jak słusznie zauważyłeś całkowicie pominięto to w serialu). I właśnie z uwagi na wiek aktorki, która była niewiele młodsza od akorki grającej rolę Yennefer zdecydowano się pominąć Brokilon i klasyczny motyw szkolenia. Niestety, gdy Geralt w serialu przybywa do warowni, to nie z dzieckiem, a dorosłą kobietą i to do tego książniczką. Dominika z Czerwia Fantastycznego bardzo celnie zauważyła, że w tym przypadku doszłoby do romansu pomiędzy Ciri i Geraltem, a przynajmniej powinno z uwagi na to jak przedstawił to wszystko serial. Nie wiem co dokładnie się zmieniło, że tak trudno o dziecięcą aktorkę. Harry Potter nie miał problemu z obsadą dziecięcą, ba nawet trudno o lepszy casting w historii kina i telewizji, a tu zabrakło motywacji, aby zdobyć słowem jedną aktorkę w wieku 9-13 lat (przy czym lepiej młodszą, bo odstęp czasowy pomiędzy sezonami w latach jest zbyt duży). Pewnie dlatego zrezygnowano z tych scen, bo dorosła kobieta nie pasowała do tej historii, a książkowa Ciri była dzieckiem i cała relacja była budowana o relacje ojca/opiekuna, a dziecka. Aktorka odgrywającą Ciri już w pierwszym sezonie była więcej niż dwukrotnie starsza od książkowej Ciri. Serial wykładał się już na poziomie castingu. Wracając jednak do tematu nie wyobrażam sobie, aby widz mógł się nudzić w dobrze zrealizowanych scenach szkolenia Ciri w Kaer Morhen. Ten motyw ma dużo większy potencjał niż lekcje w Hogwarcie. W Wiedźminie nauczycielami są wiedźmini, a potem czarodziejka. Nauka skupia się na Ciri. To genialny moment na przedstawienie rozolutnej, szczwanej i pełnej energii dziewczynki. Wiele animacji japońskich lubi skupiać się na takich momentach i wychodzi im to nierzadko rewelacyjnie. I tutaj jest miejsce na pokaz umiejętności i talentu obsady serialu, bo moim zdaniem materiału przedstawionego w książce jest za mało. Akcja? Przecież przy stole mamy dyskusję o "wiedźmińskich grzybkach" i wywarach. Wiedźmini skądś muszą je brać? I tutaj mamy już gotową scenę wypadu z jednym z widźminów, w której Ciri uczy się o zielarstwie, roślinach oraz poznaje okolice Kaer Morhen. I tu może dojść do spotkania z jakimś zwierzem/bestią. Ciri może myszkować po warowni i zakraść się w katakumby warowni odwiedzając dawne pomieszczenia przemian i sal alchemicznych, w których powstawały eliksiry wiedźmińskie. Widz razem z Ciri ma szansę poznawać historię wiedźmińskiego siedliszcza, przeżywać z nią przygody, zgłębiać sekrety twierdzy oraz tajemnice przebywających w nich postaci. Jak dla mnie cała książka Sapkowskiego mogła być tylko o tym, a nie tylko jeden rozdział, który tak szybko został urwany zanim miał okazję się rozpędzić. W zasadzie ten rozdział z historii Ciri, a przebywała w warowni zdaje się 1,5 roku, zwkłem sobie dopowiadać i wyobraźnia sama mnie poprowadziła po tym etapie życia Ciri. Niestety serial zawodził w najbardziej istotnych kwestiach i niestety nie potrafił podbudować postaci i historii, stąd widzowi na żadnej z postaci nie zależy (podobnie jak w przypadku Pierścieni Władzy i większości innych seriali z gatunku fantasy)
@kinocentrykАй бұрын
Tu bardziej myślę chodzi o podejście twórców do widza. Ja jestem typem widza, który uwielbia jak postaci siedzą i gadają przy ognisku, mogą robić to godzinami, ale dialogi muszą być ciekawe. Twórcy uznali zapewne, nie że słabo piszą dialogi, ale że piszą serial nie dla takich widzów, co chcieliby oglądać treningi bohaterki i rozmowy wiedźminów. Widocznie nie przeszli etapu z gier i wspólnej libacji Geralta, Eskela i Lamberta :)
@Krispos11Ай бұрын
@@kinocentryk Słowem robili ten serial dla samych siebie ;D Patrząc po wypowiedziach twórców, nie sądzę, aby ich ego pozwoliło im myśleć, że piszą słabe dialogi. Tutaj pewnie coś ma na rzeczy wypowiedź Bagińskiego o dostosowaniu serialu pod gusta amerykańskiej widowni, na co zresztą ta sama "amerykańska widownia" poczuła się bardzo dotknięta ;D. To co jednak mnie zastanawia to czemu twórcy serialowi nie zatrudniają do pisania dialogów autorów książek. Podam przykład gry komputerowej, a dokładnie Elder Ringa. Jak wiadomo gry typu Dark Souls chociaż wywarły ogromny wpływ na gaming, to jednocześnie mają sławę bardzo trudnych gier (tzw. symulatorów śmierci), co ograniczało bazę odbiorców. I tu znany reżyser i producent serii Dark Souls Hidetaka Miyazaki, chociaż sam potrafi pisać świetne historie w swoim niedopowiedzianym stylu decyduje się zatrudnić przy pisaniu najnowszej produkcji Georga Martina, który tworzy bardziej wyraziste podwaliny pod nowy świat zawarty w Elder Ringu (swoją drogą bardzo dobry). Jego nazwisko i zbudowanie świata do gry przez tak znanego pisarza znacząco wpływa na rozpowszechnienie wychodzącego tytułu. Takie połączenie zrecznego marketingu i promocji z podciągnięciem jakości samego produktu przez twórców (dwa lub kilka w jednym ;D). Gra mimo że nadal trudna i bardzo wymagająca do przejścia, w efekcie przyciąga szersze grono odbiorców. Elder Ring stał się najlepiej sprzedającą się produkcją z serii soulslików i w końcu udaje się tej grze przebić do growego "mainstreamu", torując jednocześnie drogę przyszłym produkcjom z tego gatunku. I teraz pytanie. Skoro gry komputerowe stać na coś takiego mimo, że na pokładzie mamy już utalentowanych twórców, którzy jednak nie boją się sięgnąc po znanych pisarzy, to czemu nie można tego samego zrobić w przypadku filmów i seriali, zwłaszcza jeśli chodzi o gatunek SF i Fantasy, do którego trzeba się znać na światotwórstwie?
@Fingolfin_spod_RybnikaАй бұрын
To jest chłam i tyle 😂 odpadłem po drugim sezonie
@humanpunkVBАй бұрын
Tbh ludzie tak mocno rzucają się o spójność świata podczas gdy Sapek był like: a tu se dam zamek z francuskobrzmiącą nazwą, a obok wiochę ze słowiańsko brzmiącą. Dlaczego? Bo tak Prawda też jest taka, że gry są overrated, 3 jest do bólu powtarzalna, ma bardzo słaby system walki, a otwarty świat to tylko iluzja. Ogólnie imo, jeśli mam być szczery, w świecie wiedźmina nie ma nic ciekawego, oprócz samego Geralta. To jest największy plus i minus tego uniwersum.
@el-pavАй бұрын
Zarzuty o wieloetniczność nie opierają się o to, że ona występuje tylko, że jest nielogiczna. Twórcy serialu potraktowali świat przed globalizacja jak współczesne USA i dowolna wioska ma skład etniczny jak Nowy York. W świecie w którym transport opiera się o wozy i statki nie ma prawa zaistnieć taka mieszanka etnosów jak jest to przedstawione w serialu.
@kinocentrykАй бұрын
@@el-pav ja bym nie uważał za dziwne, że Amerykanie postanowili zrobić serial przede wszystkim pod swój rynek. W świecie fantasy, gdzie występują potwory i magia, nie musi MOIM ZDANIEM być tak, jak piszesz. Koniunkcja sfer i tyle, to całe wytłumaczenie. Natomiast dałoby się to ciekawiej na pewno pokazać w serialu i stworzyć ciekawszą budowę Kontynentu, to fakt
@el-pavАй бұрын
@@kinocentryk Koniunkcja to jest zbyt prosty wytrych, aby był wiarygodny w oczach widzą. Świat fantasy może mieć magię, potwory, ale musi być spójny i logiczny. Dam ci przykład serialu gdzie zrobiono to dużo lepiej i wiarygodniej. W Rodzie Smoka zmieniono kolor skóry rodu Valerionów, ale to jest zabieg prosty do zaakceptowania. Widz dostaje informacje, że przybyli z odległej krainy i jego odbiór jest spójny, "ok widocznie przybyli z części świata w której jest dominujący etnos". Co więcej twórcy dalej postępują logicznie, działa genetyka i mamy proste zależności. Nawet więcej mamy wielokulturową Smoczą Przystań, ale to też nikogo nie dziwi wszak to port, stolica więc logicznym jest, że następuje wymiana ludności. Za to wioski są jednolite coby nie kłóciło się to z obrazem świata. W wiedźminie brakuje logiki, twórcy losowo wrzucają różnych ludzi w różne miejsca, aby tylko odhaczyc checklistę.
@iwonabanas5786Ай бұрын
Merytorycznie…..co nie znaczy , że zgadzam się ze wszystkimi wnioskami. Pomijam stare, brzydkie elfy, wszystkie rasy i kolory. Ale spapranie postaci Jennefer nie daruję!!!!! To jest ciepła klucha ,a nie drapieżna pewna siebie kobieta.😡
@kinocentrykАй бұрын
@@iwonabanas5786 aktorka daje radę, ale dali jej durne zadanie :/ motyw z utratą mocy jest prostacki i jeśli się robi takie coś, to trzeba dobrze pokombinować, a nie doprowadzić do sytuacji, że ta jest gotowa poświęcić Ciri. No durnota, bo bardziej niż mocy Yennefer pragnęła mieć dziecko. Totalne pomieszanie z poplątaniem
@qweswqwddsАй бұрын
Trochę "(tu cytat z Franca Maurera podczas ostatniej rozmowy z Olem)" Ale do rzeczy - Seria Wiedźmin (książek) jsk dobrze wiesz skupia się na motywie poszukiwań Ciri prowadzonych przez Geralta. I prawda jest taka, że postacią centralna jest właśnie Geralt. Owszem mistrz pióra i nowicjusz ekonomii Sapkowski umiejętnie zwarł historie Ciri w czasie gdy ta była z dala od Geralta. Taki zabieg w filmach udał się też przy ekranizacji lotr po rozpadzie drużyny pierścienia. Wystarczy tylko zrobić serial w oparciu o fabule książki, nie zaś wydziwiać i tworzyć koło od nowa. Bo to ma miejsce w netflix. Przeplatane losy bohaterów - wystarczy skupić się na kolejności wydarzeń z książki i nawet przy zubozeniu rozdziałów da się spokojnie zrobić show... Geralt (mimo naprawdę sporych starań aktora) scenariusz owo jest... płytki. Yennefer też wypada blado. O Tris przez litość nie wspomnę. Jaskier jako wkurwiający poeto-romantyko-biedaszpieg... 😂 Ta kreacje nawet im się udało zrobić niezgorzej, choć paru byków się nie ustrzegli. Tak zbyt duży udzial popkultury w serialu, oraz totalne olanie ciekawych wątków miast nich wrzucając miałkie wstawki rodem z telenoweli są porażką.
@franko3575Ай бұрын
Super film, masz suba😊
@abuyinibndjadiribnomarkali2463Ай бұрын
Co do fragmentu, w którym mówisz o braku akcji w Krwi Elfów i problemie adaptacyjnym to był na to prosty i absolutnie w moim odczuciu idealny pomysł, dlaczego w 2 sezonie trzymać się uparcie tylko Krwi Elfów, a nie zacząć iść w Czas Pogardy? Przecież umiejętny scenarzysta podzieliłby te książki inaczej i w innych momentach, które są bardziej spektakularne pod kątem finałowych odcinków sezonów, 2 sezon poza całą Krwią Elfów mógł zawrzeć tak ze 2/3 kolejnego tomu i zakończyć się po wejściu Ciri przez portal i wielkiego puczu w Aretuzie, dostalibyśmy przepiękny cliffhanger i widz przez rok by się głowił co się z nią stało i co z Geraltem i jak dojdzie do siebie po walce z Vilgelfortzem i 3 sezon zacząłby się w Brokilonie pokazując jego powolne dochodzenie do zdrowia i cały Chrzest Ognia, spójrzmy na to w perspektywnie - Krew Elfów ma tyle stron co taki Kamień Filolozoficzny, który dało się zaadaptować prawie 1 do 1 w 2,5 godzinnym filmie, a tu mówimy o pełnych 8 godzinach metrażu, można było przez 4 odcinki spokojnie objąć trening w Kaer Morhen, Melitele, walke na łodzi z Żagnicą, polowanie na Rienca, a w kolejnej połowie pojednać Geralta z Yen i zacząć stawiać podwaliny pod bal, który walnąłby w finale i dał nam spektakularne zakończenie, w Wiedźminie trzymanie się książki na 8godzinny sezon (zwłaszcza w przypadku Krwi Elfów) byłoby z góry skazane na porażkę ale były lepsze sposoby jak widać niż monolity, wiedźmy i zabójcza Ciri w Kaer Morhen rodem z Carrie Stephena Kinga, naprawdę można było być wiernym tylko sięgać po kolejne książki szybciej.
@kinocentrykАй бұрын
Mogę się tylko podpisać pod tymi pomysłami, jednak jak zostało napisane na początku: "umiejętny scenarzystach"... Tutaj za bardzo nie mamy z takimi do czynienia plus intencja pisania pod konkretnego widza być może spętała umiejętności kilku z nich
@JanNowak-nv9hxАй бұрын
Bardzo fajna analiza problemów związanych z netflixowym wiedźminem. Jako osoba która nigdy nie czytała książek ani nie grała w gry z wiedźminem obejrzała serial głównie za sprawą hype'u jaki na niego był w 2019. I o ile po skończeniu ostatniego odcinka pierwszego sezonu miałem pozytywne wrażenie tak z biegiem czasu zaczął dostrzegać wady chociażby postać Yennefer która wydawała mnie się strasznie antymatyczną postacią mimo że miała być postacią pozytywną czy wątek Ciri który jest chodzeniem z miejsca na miejsce bez jakiegokolwiek celu przez 8 odcinków. Stąd też kiedy wyszedł 2 sezon to czekałem na opinię osób co już obejrzą go. I kiedy dowiedziałem się że dla większości 2 sezon jest gorszy od 1 to dałem sobie spokój. Szczerze dla mnie największym minusem netflixowego wiedźmina który zauważyłem w 1 sezonie a który pojawiał się w następnych, wnioskując po ich recenzjach, jest to że netflix bądź showrunnerzy chcieli z wiedźmina zrobić swoją grę o tron. Stąd też mamy dużo polityki, stąd też postacie są po rozrzucane po różnych miejscach itd. Jednak siłą gry o tron było to że seria książek była w taki sposób pisana. Tutaj natomiast ,wnioskując po wielu opiniach na temat książek , jest to zrobione na siłę a sam serial zamiast budować swój własny unikalny klimat kopiuje klimat innego uniwersum. Dlatego też bardzo lubię pierścienie władzy mimo ogromnej krytyki. Gdyż próbuje on(a przynajmniej pierwszy sezon bo z 2 to obejrzałem tylko 1 odcinek) podążać własną ścieżką high fantasy. I jasne czuć tutaj trochę inspiracji dziełem martina jak wątki dziejące się w różnych miejscach nie będące powiązane z każdym wątkiem ale w tym przypadku te wątki są pisane różnorodnie pokazując nam inne aspekty tego świata.
@tuldorelow9687Ай бұрын
12:26 "Serial poszedł z duchem książek Sapkowskiego"... W tym miejscu należałoby wkleić kilka tekstów Talara z Wiedźmina 3... Jak coś co po prostu naszczało i nasrało na niemal każdy jeden kawałek lore z książek może "iść z ich duchem"? Chyba jestem zbyt trzeźwy by słuchać tego dalej...
@kinocentrykАй бұрын
@@tuldorelow9687 chodziło o jeden z aspektów, o którym akurat w tym fragmencie mówię.
@tuldorelow9687Ай бұрын
@@kinocentryk Rozumiem acz chyba często będę stopował, bo pomimo iż (wydaje mi się) rozumiem "co autor miał na mysli" to... kolejny 'kwiatek' mamy w 21:13 i wciąż o czteropak za mało :) Niby z jednej strony mówisz, iż nie porównujesz poziomu produkcji, z drugiej stwierdzasz, iż efekt jaki Gra o Tron i The Witcher wywołały na internet była podobna... i z jednej strony wiem o co Ci chodzi - zapewne o to ile rzeczy na temat danej produkcji się pojawiło, tylko zapomniałeś chyba o kontekście tego CO się pojawiło... jeśli wychodzą dwa seriale i po obejrzeniu obu w internecie na pierwszy pluje się w 100 memach wykpiwających jakość i logikę, a odnośnie drugiego tworzy 100 memów wychwalające produkcję to... no mimo najlepszych chęci nie można jednak powiedzieć że "efekt był ten sam" :D
@kinocentrykАй бұрын
@@tuldorelow9687 pamięć płata figle :) przy pierwszym sezonie ilość "pozytywnych" memów była ogromna i dopiero przy drugim i trzecim było gorzej. A w tym momencie mojego materiału mówię właśnie o pierwszym sezonie, który był ciepło przyjęty. I tak, nie porównuje poziomu i jakości, ale internetowy szał tylko i wyłącznie
@karenszelskaАй бұрын
Największym minusem tego serialu jest to, że nie wiadomo, o co w nim chodzi. Ani nie grałam w gry, ani nie czytałam książek. Człowiek jest totalnie pogubiony wśród tych plastikowych postaci i plastikowych lokacji.
@dawidgoraj1132Ай бұрын
26:43 Pierwszy sezon Gry o tron czy Rodu Smoka też miały bardzo mało akcji i opierały sie o dialogi i jakoś nie miały problemu ze zdobyciem widowni. Dodatkowo twórcy Netflixowego wiedźmina nie musieli sami wymyślać dialogów mieli gotowe. Główną siłą wiedźmina nie jest akcja tylko bohaterowie i dialogi. Słabo broni sie tłumaczenie że w "Krwi Elfów" jest za mało akcji skoro twórcom zabrakło czasu w drugim sezonie żeby przedstawić wszystkie sceny akcji z Krwi elfów i przedstawili je dopiero w trzecim sezonie.
@kinocentrykАй бұрын
To jest bardziej dyskusyjne - ja kocham seriale, w których dialogi są tak dobre, że poprzez nie się opowiada akcję i nie potrzeba wystrzałów, bo one same w sobie są tak wystrzałowe, ale Ród Smoka pokazał zwłaszcza w 2. sezonie, że już trochę brak tej akcji widzów zmęczył, że chcą smoki, nie debaty polityczne przy stole. Także globalny widz myślę szuka trochę czegoś innego na dłuższą metę, a twórcy Wiedźmina piszą bardzo źle dialogi, więc to by nie przeszło niestety :/
@dawidgoraj1132Ай бұрын
@@kinocentryk 2 sezon Rodu Smoka ma tyle samo albo nawet więcej akcji z udziałem smoków niż pierwszy. Problem jest taki że w pierwszym sezonie mieliśmy skondensowane najciekawsze wydarzenia z kilkunastu lat stąd liczne przeskoki w czasie. Twórcy nie musieli aż tyle sami dopisywać. W drugim sezonie chcieli ograniczyć skoki w czasie więc musieli sami wypełnić luki nie opisane w kronikach westeros i nie wyszło im to za dobrze te odcinki które najmocniej bazują na oryginale są najlepsze. Problemem nie jest brak akcji tylko rozciągnięcie na 8 odcinków materiału który wystarczyłby na max 4 może 5 odcinków. PS. Twórcy wiedźmina mieli gotowe dialogi, (więc brak talentu scenarzystów nie powinien być problemem) tylko postanowili z nich nie korzystać
@Krispos11Ай бұрын
@@kinocentryk Jeśli kochasz seriale z dobrymi dialogami i postaciami to proponuję Outlandera (co ciekawe też fantasy, chociaż bardziej kojarzy się z romansem). Serial lepszy od książki. Szkoda, że tak niewiele mówi się o tym serialu, a powinno. Świetny materiał można zrobić na bazie porównania obu produkcji - Outlandera i Wiedźmina. Obie na podstawie książek, z czego jedna wiernie ekranizuje materiał źródłowy, a nawet rozwija na wyższy poziom wiele wątków i postaci, a drugi idzie zgoła inną, przeciwną drogą. Można też porównać dobór aktorów, podejście do scenografii i adoptowanie dialogów na ekran. W Outlanderze w 3 czy 4 odcinku mamy niemal cały odcinek poświęcony rozmowie i to w jednym pomieszczeniu. Odcinek to trzy sceny dialogowe - pierwsza z udziałem dowódców armii brytyjskiej, których nawija sobie wokół palca główna bohaterka, druga to nagłe wtargnięcie antagonisty i jego dołączenie do obiadu przy stole, który kończy się odwróceniem sytuacji na niekorzyść głównej bohaterki, a trzecia scena to pozostawienie protagonistki samej na sam z socjopatą i próba ognia w próbie sił i manipulacji, którą główna bohaterka przegrywa. Scena kończy się brutalnym atakiem antagonisty, który kończy jakikolwiek dialog i prowadzi do czwartej sceny pełnej przemocy z udziałem wezwanego i przymuszanego do przemocy przez oficera żołnierza), która na szczęście nie dochodzi do skutku, bo zostaje przerwana wtargnięciem szkockiego dowódcy klanowego. Przywołują tę scenę z Outlandera, bo wiedźmińskie opowiadania i wiele rozdziałów z książek Sapkowskiego to długie i nierzadko pełne napięcia sceny dialogowe, którym budowane są postacie poprzez inteligentne, kąśliwe i wartkie dialogi. Przytoczony odcinek Outlandera w pełni przenosi na ekran scenę dialogową, która wypełnia znaczną część odcinka, a przy tym ma się wrażenie w trakcie jego trwania jakby siędziało się na szpilkach. Przekazanie wartkiej akcji poprzez długie sceny dialogowe jest jak najbardzej możliwe. Hollywood obecnie tego nie rozumie, a zwłaszcza uważa, że nie ma miejsca na takie sceny w produkcjach z gatunku fantasy, które mają być domyślnie naszpikowane głupim humorem, kiczem i slapstickowością. Mimo, że Gra o Tron, czy sama gra Wiedżmin 3 udowodniły, że tak być nie musi, to wciąż nie chcą przyjąć tego do wiadomości i ciężko powiedzieć dlaczego tak się dzieje.
@agj2363Ай бұрын
Opinia autorki, że ważna postać powinna być od początku w serialu...to chyba retro podejście. Czy Gus Frink jako kluczowa postac pojawia sie na początku w serialu Breaking Bad, albo Saul no nie. Wiele seriali opartych na opowiadaniach stosuje formę odcików które sa poswiecone jakiejs postaci, jej historii etc. Ktore są niby osobne do głównej fabuly. Ale jest to chyba prostsze by bylo mniej chaosu.
@dawidgoraj1132Ай бұрын
41:20 Profesor raczej nie jest znany z gier. W Wiedźminie 1 pojawia sie Magister, we wcześniejszej koncepcji gry miał pojawić sie Profesor więc CDP wykorzystał gotowy model do wykreowania nowej postaci (Magistra) który prawdopodobnie wzorował sie na swoim poprzedniku (Profesorze)
@tuldorelow9687Ай бұрын
Cały Wiedźmin1 był w sumie przełozeniem maksymalnie dużej ilości postaci i sytuacji z ksiązek - Redsi kopiowali schematy postaci masowo i dostaliśmy Alvina udającego Ciri czy Triss zachowującą się jak Yennefer itd itd... już o karkołomnym drugim odczarowaniu strzygi nie ma co nawet wspominać.
@paulinagabrys8874Ай бұрын
Polska renesansowa była wieloetniczna ale prawie wszystkie narody RON były... białe. Odlicz Tatarów (o ile wtedy byli) i chyba Romów
@grzegeronin1055Ай бұрын
111 kłamstw tego filmu o netflix witcher numer 1. Lauren H czytała książki .numer 2 Był plan całego serialu zanim się rozpoczął. numer 3 Zmiany są dobre dla Wiedźmia i nie należy ich krytykować.
@kinocentrykАй бұрын
Chyba inny film oglądałeś, ale ok xD
@grzegeronin1055Ай бұрын
@@kinocentryk dokładnie ten
@kinocentrykАй бұрын
@@grzegeronin1055 to oczywiście taki żart, że autorka nie czytała książek, bo jest w serialu mała zgodność z oryginałem, więc do tego się nie będę odnosił, natomiast do punktu trzeciego dopowiem - nigdzie nie powiedziałem, że nie można krytykować zmian w serialu, ale uważam, że nie sama idea zmian jest zła, tylko wykonanie. Uważam, że w adaptacji można dokonywać zmian dowolnie, aby osiągnąć jak najlepszą adaptację na inne medium. Trzeba pamiętać tylko o zachowaniu esencjonalnych rzeczy, żeby to dalej była adaptacja, a nie fanfik lub historia używająca tylko znajomych nazw. W materiale mówię, co uważam za esencjonalne dla Wiedźmina.
@grzegeronin1055Ай бұрын
@@kinocentryk No właśnie tylko że brakuje przykładu co masz na myśli mówiąc "Uważam, że w adaptacji można dokonywać zmian dowolnie, aby osiągnąć jak najlepszą adaptację na inne medium. Trzeba pamiętać tylko o zachowaniu esencjonalnych rzeczy, żeby to dalej była adaptacja, a nie fanfik lub historia używająca tylko znajomych nazw. W materiale mówię, co uważam za esencjonalne dla Wiedźmina." Czyli jakaś produkcja , która to udowadnia a brak kontekstu nie ma precyzyjnej odpowiedzi co mają znaczyć T E SŁOWA. a z racji że musisz być po studiach lub w trakcie robisz to specjalnie.
@kinocentrykАй бұрын
@@grzegeronin1055 dobra, pierwszy przykład z brzegu, banalny ale potwierdzający moje słowa: The Boys. Serial świetnie oceniany i przewyższający oryginał. Ale pójdę krok dalej - najlepsze filmy MCU - bazują na oryginalnych historiach, bardzo dużo zmieniają, ale dalej wiemy, że Kapitan Ameryka to Kapitan Ameryka.
@Stwórca_EnigmaАй бұрын
A: Trochę spóźniona analiza bo wiedźmin netflixa wyszedł troche już temu nie żeby coś. B: UWAGA SPOILER!? Powód - Słaba zgodność z materialem źródłowym, dziękuje do widzenia :)
@kinocentrykАй бұрын
Nigdy nie jest za późno na takie analizy moim zdaniem :) zostanie dla pokoleń, jak będą się zastanawiać, czemu się nie udało xD A co do punktu B... No właśnie ja myślę inaczej. Nie sama chęć zmian względem książek jest zła, ale to, że w zamian zaproponowano tak słabe pomysły
@KURA151Ай бұрын
25:04 Nie zgodził bym się. W książkach dosyć dobrze dzielono akcję między Geraltem a Ciri zwłaszcza w ostatnich książkach serii.
@kazik8089Ай бұрын
2 sezon daredevila był bardzo dobry, bo tam się pojawił punisher, no część z heand była mega słaba.
@KURA151Ай бұрын
13:06 Tak moja ulubiona Ciri 30 latka. Ten wątek jest tak zjebany w serialu. To nie dosyć że okropnie się ogląda to wogóle nie ma sensu. Po co mamy znać całą drogę Ciri od Cintry do Geralta. Po co nam historia, Yennefer? Czy oba te wątki w jakikolwiek sposób wpływają na dalsze odcinki?
@ewabear7Ай бұрын
Właśnie obejrzałam trzy sezony Wiedźmina i uważam ten serial za NAJLEPSZY serial fantasy o wiele lepszy niż Ród Smoka czy Pierścienie Władzy !!!
@ewabear7Ай бұрын
Pierwszy sezon ma problem z chronologią. Drugi sezon jest arcydziełem. Trzeci jego kontynuacją, choć końcówka zbyt intensywna. Czekam na następne.
@reakcjonista1773Ай бұрын
26:08 odnosząc się do tej wypowiedzi przypomniałem sobie jakiś komentarz gdzie to ktoś zarzucił Wiedźminowi, że jest zrobiony pod "amerykańskiego" odbiorcę i nie połapali by sie o co chodzi, a w Grze o Tron już tak. Stąd moje pytanie: co gdyby zrobić serial o Wiedźminie niczym Gre o Tron (w tym znaczeniu, że byłyby wątki polityczne, zawiłe spekulacje i rozbudowany świat elfów)? Czy serio taki "amerykański" czy w ogóle globalny widz by się nie połapał? Wątpie
@paulinagabrys8874Ай бұрын
Złośliwie powiem że Gra zyskała tyle widzów bo cycem szczuli tam pierwszorzędnie
@Kaizen1818Ай бұрын
Jestem fanem gier o książek ale adaptacja zupełnie nie przypadła mi do gustu. Jest na tyle kiepska że w połowie pierwszego sezonu ze sobą walczyłem żeby skończyć chociaż sezon i po wszystkim uznaje ten upór za bezsensowny a czas zmarnowany.
@Angron-d7lАй бұрын
Nie fani nie oczekiwali jeden do jednego Oczekiwali Foltesta który zna się na wojnie i ma fajne powiedzonka
@tuldorelow9687Ай бұрын
"Dokąd k*** zmierzamy?!"
@gilotynaTVАй бұрын
bdb
@Angron-d7lАй бұрын
A Sapkowski wkońcu zmienił te nazwisko? Bo ręczył nazwiskiem xD
@tuldorelow9687Ай бұрын
Andrzej Zapłaćciezgóry ?
@Angron-d7lАй бұрын
@@tuldorelow9687 a to na to zmienił. DZIĘKI nawet mu pasuje
@KURA151Ай бұрын
20:14 Piosenka była naprawdę dobra, szkoda że poza tą jedną Jaskier w serialu był kiepskim potetą pod kątem ilości różnorodnych utworów.
@KURA151Ай бұрын
11:52 Nie no różnorodność jest minusem. Np. czarnoskóra Fringilla vigo.
@kinocentrykАй бұрын
A dlaczego? Bo nasuwa mi się pewna teoria, ale nie chcę się z nią pomylić
@dawidgoraj1132Ай бұрын
@@kinocentryk Twórcy sami sobie utrudniają zadanie zachowania spójności i logiczności świata. Powiedziałbym że różnorodność/reprezentacja nie jest problemem ale jest przyczyną bardzo wielu problemów w adaptacjach światów/fabuł w których tej różnorodności z jakiegoś powodu nie ma. Nie dziwię się ludziom że nie podoba im się często wciskana na siłę reprezentacja (bez żadnego uzasadnienia wewnątrz świata)
@Artemidora507Ай бұрын
@@dawidgoraj1132 Akurat tutaj mamy ludy o innej karnacji np.Ofir, ale to odgórnie ustalony świat, z którego Netflix robi Nowy Jork, ta jak Amazon ze Śródziemia, bo niektórzy są poprostu zachłanni i narcystyczni. Daj palec, a wezmą całą rękę.Tak jak Ciri jest bi, to oni zrobią bi Jaskra czy gejowskiego Eredina {rodowód krwi}
@KURA151Ай бұрын
9:40 ale elfa i cebuli tam nie uświadczymy.
@KURA151Ай бұрын
27:39 To czy nie można było poprostu wyciąć części dialogów i skupić się na innych kolejnych wątkach?
@KURA151Ай бұрын
37:53 No i oni w jednym sezonie mają to skończyć ?
@veers2883Ай бұрын
35:35 bez obrazy ale gada pan częściowo głupoty. Gra o Tron zyskiwała sezonami widzów a nie traciła nawet jak po 4 sezonie zaczęła tracić jakość. Dobry serial zyskuje a to że Wiedźmen zaczął tracić widzów to raczej dowodzi jak rosła liczba ludzi którzy mieli tego dość. A pozatym podejrzewam że chodziło panu o Rodowód Krwii a nie Ród Smoku chwilę później.
@kinocentrykАй бұрын
Tak, zrobiłem adnotacje, że pomyliłem te tytuły, natomiast pamiętajmy że Gra o tron to fenomen, rzecz wymykająca się regułom. Jasne, chcieliśmy żeby Wiedźmin też taki był, ale no nie jest. Także nie ma zbytnio sensu porównywać tej sytuacji do Gry o tron, która zyskiwała widzów, bo to raz, że inne czasy, a dwa, ogromny fenomen i takich seriali wychodzi może jeden na kilka lat.
@kgibas666Ай бұрын
12:00 zerrikania to afryka??? co za bzdura..... prędzej ofir i zangwebar... zerrikanki były w książkach blondynkami więc....
@kinocentrykАй бұрын
"wiele osób mylnie zakładało, że Sapkowski przekładał nasz rzeczywisty świat za pomocą bardzo prostych rozwiązań..." - czyli, masz rację, że to bzdura i to samo powiedziałem xD
@kgibas666Ай бұрын
@@kinocentryk geralt w książkach mówi o zebrach w ofirze i zangwebarze... ale to są kraje za morzem na południu. zerrikania natomiast jest na wschodzie. to wina cedepu i ich wizji ciemnoskórego azara javeda... bo sapkowski wyraźnie pisze o jasnych warkoczach zerrikanek.