Рет қаралды 75,198
👉 Zostań Patronem: patronite.pl/radionaukowe
👉 Wesprzyj jednorazowo: suppi.pl/radionaukowe
🎧 Posłuchaj na streamingu: ffm.bio/radionaukowe
🔔 Subskrybuj: / @radionaukowe
🌐 Strona: radionaukowe.pl
👍 Facebook: / radionaukowe
📷 Instagram: / radionaukowe
❌ Twitter: / radionaukowe
🎓 Odwiedź LAMU: / @letniaakademiamlodych...
🎬 Zobacz więcej: • Radio Naukowe poleca
📩 Kontakt: kontakt@radionaukowe.pl
- O chorobie mówiono wtedy, jak coś bolało, było widoczne i uniemożliwiało funkcjonowanie na co dzień - tak prof. Ewelina Szpak przedstawia podejście ludności wiejskiej do chorowania. Rozmawiamy o opiece medycznej na wsi w okresie PRL-u.
Prof. Ewelina Szpak pracuje w Instytucie Historycznym PAN, jest również członkinią zespołu naukowego Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność. Zajmuje się historią społeczną PRL, historią mentalności, zdrowia i choroby
Po II wojnie światowej to sytuacja była katastrofalna. W Polsce zostało zaledwie 6 000 lekarzy, powszechnie panowały złe warunki higieniczne, szalały choroby zakaźne, takie jak gruźlica, błonica, do tego ogromna umieralność niemowląt - średnio aż 111 na 1000 urodzeń, na wsiach jeszcze więcej. Ludność wiejska posiłkowała się znachorami, ludowymi sposobami leczenia, często sprzecznymi z wiedzą medyczną czy zasadami higieny.
W to wszystko wchodzi państwo, które rozbudowuje sieć ośrodków zdrowia oraz obejmuje bezpłatną opieką zdrowotną osoby zatrudnione oraz dzieci do 14 roku życia i kobiety w czasie ciąży i połogu.
Jak to działało? Wiejscy lekarze borykali się z przeróżnymi problemami, od utrudnień dostępności przez problemy materialne (a to niedobór leków, a to brak wody czy elektryczności) po opór społeczny wobec zmian. Ludność wiejska nieufnie odnosiła się do nowych pomysłów, szczególnie mężczyźni. Podejście do chorób i śmierci było naznaczone fatalizmem: jeśli chorował i umarł, to tak miało być. Co ciekawe, nie zdarzało się, by chłopi np. dochodzili roszczeń wobec znachora, który doprowadził do czyjejś śmierci - tu też fatalizm trzymał się mocno.
By przełamać nieufność, wiejscy lekarze często uciekali się do swego rodzaju maskarad: zalecenia przebierali w coś na kształt mądrości znachorskiej, by odwołać się do światopoglądu pacjentów. Z wiejskiej mentalnością trzeba było z szacunkiem negocjować, narzucanie siłą po prostu nie działało.
W społecznościach wiejskich główną wartością była użyteczność, zdolność do pracy. Osoby chore, niepełnosprawne niedołężne czy niezdolne do pracy często spotykały się z ostracyzmem czy złym traktowaniem. Szczególnie trudno było gruźlikom.
To odcinek o (pra)babkach i (pra)dziadkach większości z nas. Moich też. Gorąco polecam.
Książka prof. Szpak, do której się odwołujemy to „Kulturowa historia zdrowia i choroby na wsi polskiej w latach 1945-1960” Jest dostępna tutaj na stronach academia.edu cutt.ly/8wUaIbOf
Odcinek powstał we współpracy z Europejską Siecią Pamięć i Solidarność. Sieć zajmuje społeczną pamięcią dotyczącą historii najnowszej, głównie Europy Środkowej.
Polecamy konferencję w ramach projektu „Genealogie pamięci” 22-24 listopada enrs.eu/genealogies oraz spotkania z cyklu „Zrozumieć Pamięć” enrs.eu/project/zrozumiec-pamiec
POLECAMY INNE MATERIAŁY:
• Radio Naukowe - Wszyst...
• Fizyka
• Biologia
• Astronomia
• Psychologia
• Zwierzęta
• Religia
• Historia
• Historia życia
• Geografia
• Technologia
• Człowiek
00:00 - 01:18 Wstęp
01:18 - 02:19 Przedstawienie rozmówczyni
02:19 - 09:37 Czy chłopów w PRL było stać na leczenie?
09:37 - 22:51 Jak lekarze przekonywali do leczenia?
22:51 - 38:35 Czy porody na wsi były bezpieczne?
38:35 - 43:12 Jak szczepienia ratowały życie?
43:12 - 49:40 Czy mieszkańcy wsi się często myli?
49:40 - 55:48 Jakie było miejsce chłopa w społeczeństwie PRL?
55:48 - 01:02:38 Czy wieś była okrutna dla słabych i chorych?
01:02:38 - 01:07:18 Jak rozmawiać ze świadkami historii?
01:07:18 - 01:14:25 Jak dbać o pamięć społeczeństw?
🧠 Radio Naukowe - włącz wiedzę! 🧠
#RadioNaukowe #KarolinaGłowacka 🎬