WronCast Intro vol.2 | Bąk & Pyziak

Odcinek wprowadzający widzów kolejne dwa formaty WronCastu i przedstawiający dwóch nowych współprowadzących - Łukasza Bąka (‪@CaroSeria‬ ) i Pawła Pyziaka (wcześniej 3. sety z Wroną).

[@TynakEF]

Bardzo się cieszę że będzie też siatkarki wątek 🎉 a lista uczestników myślę że niezłe statystki może zrobić i zdecydowanie inną demografię niż na Wroncars 😂💃

[@kika199410]

ok, ok, ok wszystkie cztery segmenty brzmi tak epicko, że sama nie wiem, na który czekam najbardziej. Kolejne tygodnie nadchodźcie! :D

[@aneta199]

Świetny odcinek. Wesoło, dynamicznie. Czekam na kolejny 👋

[@pawemikoajczak6708]

Subaru❤

[@joannab.81]

Cześć! Mimo, że nie znam się ani na siatkówce ani na motoryzacji to wszyscy prowadzący są bardzo charyzmatyczni i super się tego słucha :) czekam na więcej! ps. Co do mikrofonów, jest duuużo lepiej, jednak Łukasza słychać najsłabiej, bo mikrofon ma przed sobą a mówi do Was siedząc bokiem, więc wydaje się, że gdyby miał go przed sobą gdy patrzy w bok to jeszcze lepiej zbierałby dźwięk :)

[@davidc1171]

Otwieram lodówkę a tam: Łysy. Pozdrowionka ;-)

[@tagliafico6035]

Sądzę, że motoporady jakieś na sezon, przygotowanie auta, czy jakieś newralgiczne sytuacje (wyjazd swoim autem na długie wakacje itd).

[@rafakoguciuk8855]

Jeśli chodzi o program motoryzacyjny to chętnie bym widział innych motoryzacyjnych jutuberów jako gości, bo mało jest takich formatów, żeby jutuberzy motoryzacyjni się crossowali w takich luźnych formatach jak rozmowa

[@dagmarawasiak3661]

Bąk planujesz prowadzić to nie pij alkoholu! Proste. Masz z tym problem? To się leczy!

[@marekboczkowski1535]

(tu powinien paść niecenzuralny potok słów, który wyraziłby moje zdenerwowanie jednym wątkiem, ale napiszę spokojnie i na tyle cenzuralnie na ile umiem). Absolutnie nie podobało mi się poruszenie wątku alkoholu w kontekście prowadzenia samochodu. Piłeś? nie jedź. Nie umiesz się powstrzymać od picia? Są od tego odpowiednie terapie. Jestem kierowcą od 13 lat. Nie jestem zapewne tak doświadczony jak jeden z rozmówców (nie jestem za bardzo w temacie motoryzacji, więc też nie znam człowieka), który chyba jest dziennikarzem motoryzacyjnym ale jedno wiem. Nie łączy się alkoholu i jazdy samochodem. Zwłaszcza, że kierujecie swoje słowa do ojców i przyszłych ojców - między innymi. I to powinno wybrzmieć z waszej audycji. A ja słyszałem o trzymaniu kierownicy kolanami, trzymaniu telefonu podczas jazdy i wsiadaniu za kółko po kilku głębszych. Serio? Rozumiem, że każdy ma swój rozum i pewnie jak nikt inny zna możliwości swojego organizmu, ale alkohol wpływa na percepcję, czas reakcji i przede wszystkim na drodze nie jesteśmy sami. Mało było ostatnio przypadków osób z czołówek prasowych, którzy zapomnieli jak się wzywa taksówkę po melanżu? Jestem w stanie wiele zrozumieć, ale nie opowiadajcie dyrdymałów o zwiększeniu dopuszczalnego stężenia alkoholu we krwi u kierowców to jakieś nieporozumienie. Zwłaszcza że audycję prowadzi sportowiec, a wypowiada się dziennikarz motoryzacyjny. Skwituję to mało cenzuralnie, ale zacytuję pewien dowcip: "no bo kur*a bez przesady".