Za co tyle kasy za rekuperacje ?

[@leegwan]

Fajnie by było doprecyzować temat z 10:30 o zastąpieniu przewodu elastycznego flex przez pe-flex. Co było nie tak?

[@maciejbies5545]

Instalacja była wykonana karygodne. To tak z grubsza. Prawie 300m sonodecow "rur elastycznych" porzucanych byle jak

[@aw8640]

Koleś przez cały film nie zmienia pozycji :D

[@toc126162]

Projektanci nie nadążaja . Generalnie w domach zawsze jest kombinatoryka żeby przeprowadzić dobrze wentylacje lub bedzie drogo bo...trudno rozprowadzić albo idzie w strefie ze koszty docieplenia podnosza koszty instalacji.

[@maciejbies5545]

Bo brak im świadomości a czasem chęci. Lecą masowo dom jak dom

[@TOM_Budowniczy]

👍👍👍👍

[@MinSziHo]

15:05 "że ta świadomość rekuperacji jest". Szanowny panie. Jakakolwiek świadomość w percepcji mas, to pokłosie nachalnego, brutalnego marketingu prowadzącego do zmatolenia a nie realnej potrzeby. Ta "świadomość", to sztucznie wygenerowana potrzeba. Choćby z uwagi na sztucznie, bezceremonialnie podniesione ceny energonośników. Nic więcej. Już samo urealnienie (uwolnienie) cen energii w ułamek chwili doprowadzi do tego, że wynalazek rekuperacji czy innej fotowoltaiki w kraju 6 miesięcy w roku przykrytego chmurami można (z ekonomicznego punktu widzenia) włożyć do segregatora z napisem >>EKONONSENSY

[@kopernickos]

masz rekuperację?

[@MinSziHo]

@@kopernickos Dwie: na wyjściu z katalizatora, który noszę między pośladkami - noszę w zasadzie od zawsze no i ta najnowsza - w maseczce, którą noszę z kolei od 2020r. A ty?

[@maciejbies5545]

Rekuperacja to akurat fajny technologiczny postęp w przód a nie ekononsens

[@MinSziHo]

@@maciejbies5545 Technologicznie - tak. Ale nowość to żadna. "Nowość" ta nabrała jakiegokolwiek sensu li tylko z uwagi na sztucznie zawyżone ceny energii: na zasadzie: ratuj się kto może i jak może... choćby i chrustem +.

[@aw8640]

Jak tam? Wstajesz już w nocy co godzinę i otwierasz okna z moskitierami żeby mieć świeże powietrze?

[@toc126162]

Nie znam gościa ,gada sensownie. Zwraca uwagę na to co naistotniejsze czyli izolacja ale najwiecej czasu instalatorom zajmuje żeby instalacja byla ladnie rozlozona . Chooooj ze w strefie zimnej czy to ze po polozeniu izolacjii np rury nie beda miec lub beda zbyt slabo docieplone.

[@jacekb1657]

w filmie nie jset wymieniany nic o GWC do rekuperacji

[@maciejbies5545]

Bo nic nie mówiłem o Gwc :-)

[@radroz6003]

hollybud?

[@diesel34167]

Ciemnota i zabobon w waszym filmie. Po pierwsze: rekuperacja przynosi 11% oszczędności w ogrzewaniu: tak podaje kalkulator energetyczny! Po drugie: instalacja prowadzona jak pająk ( u was) po całym domu to wyrzucanie pieniędzy w błoto! Należy tak zaprojektować dom aby w jego środku zamiast komina był szyb i on posłuży za darmowe rozprowadzani powietrza po całym domu. Wystarczy sam rekuperator i kilka kratek wentylacyjnych, parę-naście metrów rur i koniec.

[@jacekb1657]

ciekawe rozwiazanie

[@jacekb1657]

Mym skromnym zdaniem rekuperacja bez GWC nie ma sensu. GWC to realne duze oszczedności

[@miloszenko]

​@@jacekb1657i tak i nie. GWC to przede wszystkim znaczące podniesienie komfortu mieszkania. Latem zbija temperaturę nawiewu, zima ja podnosi. Matematycznie niewiele to oszczedza energii, ale w praktyce komfort jest na innym poziomie.

[@marcin7928]

​@@miloszenkopytanie jak z serwisowaniem wymiennika? Są zdaje się rozwiązania niewymagajace obsługi? Ile miejsca to zajmuje?

[@miloszenko]

@@marcin7928 jakiego wymiennika?

[@MinSziHo]

12:24 "dłuższy temat na rozmowę o słuszności naszych norm polskich" Szanowny panie. Polskie Normy stworzone są (generalnie) po to, aby - najogólniej rzecz ujmując - PRODUCENT nakrętki "dogadał się" bez kolizji z producentem śruby (art. 3 ustawy z dnia 12 września 2002 r. o normalizacji). PRODUCENT a nie biurwa generująca zbędny papier pozwalający tylko po to, aby mogła utrzymać przy biurwiennym paśniku. To wszystko. Nie ma przymusu stosowania ani naszych norm polskich ani jakichkolwiek innych. Stosowanie PN jest DO-BRO-WOL-NE (art. 5 ust. 3 ustawy).

[@maciejbies5545]

Proszę wyjaśnić to projektantom następnie kierownikom budów a następnie urzędom. Bo okazuje się jednak że jesteśmy zobligowani do pieczętowania instalacji tak by ktoś za nią był odpowiedzialny a jak się okazuje nikt nie chce brać odpowiedzialności za coś wykonane niezgodnie ze starymi normami.

[@MinSziHo]

​@@maciejbies5545 Nie może pan brać odpowiedzialności za coś, czego NIE KAŻE ustawa, pozostawia dobrowolność, i ustawa też nie przewiduje za to sankcji. To raz. Dwa: dlaczego prosi mnie pan o wyjaśnianie legislacyjnego (typowo polskiego) burd@lu? Tym bardziej wyjaśniać branżowej sitwie, która z tego burd@lu żyje, kotłuje się w normach i tzw. przepisach, bo z nich żyje, i to żyje już całymi rodzinami...? Naprawdę? Nota bene, panie pieczątka: posiadanie pieczątki, to żaden ustawowy przymus i żaden oblig. "Pieczątką" osoby fizycznej jest PODPIS. Sam pan zatem ten burd@l, w którym posiadanie pieczątki nobilituje (koniecznie z numerem uprawnień!),... współtworzy. Czasami aż trudno uwierzyć, jaka jest już skala zrycia polskich dyń biurokracją. No kraina, w której pieczątka, to jakieś relikwie :-) PS Kurteczka, jak ludzkości udało się wybudować te wszystkie zamki, bite drogi, kościoły, pałace, wiadukty, mosty bez jakiejkolwiek normy, "przepisu"? Jak udało się przeżyć ludziom kilka tysięcy lat bez biurwiennego nadzoru i reglamentacji "przepisami", w domostwach budowanych własnymi rękami, z materiałów znalezionych obok, góra 2-3 km od lokalizacji przyszłego domu... ja się zastanawiam? 🙂