IS-A Salamandra glider and Cirrus motorglider history [Vintage Sky]

[@Zabytki_Nieba]

🔔 📖 Errata: Brasław jest obecnie na Białorusi.

[@mariuszwitlanski8366]

U mnie w Bieszczadach nadal lata - kzbin.info/www/bejne/j3rVhKtqpt99eNU Osobiście latałem razem z salamandrą na żagielku - ja na paralotni. Dziwne odczucie - statki powietrzne z różnych epok, zupełnie inne dostępne technologie ale ponad to wszystko ta sama pasja, która łączy to wszystko. Często rozmyślałem sobie o ludziach ze starych przedwojennych zdjęć z szybowiska w Bezmiechowej. Zauważyłem, że po mimo upływu tulu lat nie ma różnicy między nami - obecnie tu latającymi, a kolegami z tamtych czasów. Ta sama iskra w oku, te same opowieści o warunie i lotach... Jeszce na koniec jeden filmik: kzbin.info/www/bejne/j4G9nqqfbbmkqNE

[@Pentaxk3]

Dziękuję za ciekawy materiał. 😁

[@antonimaciek2482]

5:05 wiatrakowiec inaczej autożyro to jedana zmożliwych opcji wykonania wiropłata:) , a wiropłat to rodzaj arodyny (statku powietrznego), gdzie siła nośna powstacje od wirnika -obrotowej powierzchnii nośnej. Jak sama nazwa autożyro wskazuje, że w tym statku powietrznym mamy do czynienia z pracą wirnika nośnego na autorotacji. Może więc być wiatrakowiec bez napędu własnego i takie bywały odpowiednik szybowca( jakobserwacyjna "Pliszka Siwa" FA-330), ale również może być z napędęm własnym odpowiednik samolotu.

[@sebastiandudek4016]

Bardzo ciekawe 👍

[@limadeltazulu]

9:39 - padłem na cy...i. jutub powinien po tym fragmencie skasować całą swoją zawartość i zostawić te Twoje 15 sekund plus bonusowo Twoją playlistę udostępniać dla potomnych.

[@monostripezebras]

Beautiful aircraft!

[@wojciechfraczek9705]

Warto dodać, że istnieje również egzemplarz Salamandry zbudowany przez Zakład Szybowcowy w Jeżowie Sudeckim Pana Henryka Mynarskiego. Szybowiec został przekazany do Akademickiego Ośrodka Szybowcowego w Bezmiechowej.

[@piotrkucharski9137]

Fenomenalnie, przystępnie opowiedziana historia, co jest standardem tego kanału, który bardzo chętnie oglądam. Chciałbym uzupełnić historię. Otóż w podkrośnienskiej wsi Moderówka znajduje się kompletna Salamandra rocznik 48 użytkowana w Aeroklubie Podkarpackim i spisana że stanu w 1969. dlapilota.pl/wiadomosci/dlapilota/historia-zabytkowego-szybowca-salamandra-rozmowa Pozdrawiam i życzę sporej oglądalności, wielu subskrypcji i sukcesów w krzewieniu wiedzy o polskich skrzydłach!

[@ThenewmanX1]

Super !

[@west7610]

Z przestawianiem skrzydeł w celu wyważania modelu to bym się trochę wstrzymał. To może być ryzykowana zabawa dla początkujących. Przestawienie skrzydeł zmieni długość ramienia statecznika co wpłynie na stateczność podłużną. Żeby to zniwelować trzeba zmieniać powierzchnie statecznika poziomego a to wpływa na masę no i wróciliśmy do punktu początkowego. Na tym etapie lepiej jednak doważyć model na dziobie albo budować lżejszy ogon. (Każdy 1gram na ogonie to ok. 5g na dziobie). Jakkolwiek mając prosty i łatwy w modyfikacji model którego zachowanie w locie jest nam znane można się pokusić o takie eksperymenty. Sam mam prosty model który latał już na trzech różnych skrzydłach i na każdym zachowywał się inaczej.

[@sp6nik]

zapewniam Cię żadne ryzyko,

[@Zabytki_Nieba]

Modele o których tu mowa (wyglądające podobnie jak ten na filmie) i tak mają nadmiar stateczności. A skrzydła często są mocowane na gumce przed każdym lotem i wymagają "dostrojenia". Oczywiście nie mówię o przesuwaniu skrzydeł o dwie cięciwy do tyłu. Myślę że dylematy tu wspomniane mogą dotyczyć czegoś dużo bardziej zaawansowanego niż taki "patyczak".

[@west7610]

Jan Perlak nadal rozmawiamy o początkujących pilotach modeli RC, czy o tych co już coś potrafią?

[@west7610]

Zabytki Nieba mocowanie na gumke jest celowe i daje elastyczne połączenie z kadłubem. Wystarczająco sztywne do lotu i elastyczne aby zmniejszyć uszkodzenia przy kontakcie z ziemią. Samo skrzydło mocowane jest w miejscu do tego celu zaplanowanym.

[@sp6nik]

o wszystkich!!

[@gajew13]

Może miałbyś czas nakręcić odcinek o polskich wiatrakowcach. Kontakt [e-mail].

[@przemyslawchabior6552]

Kibelwagen😁

[@mariolondyn50]

Sprawa była prosta - jak ktoś chciał coś robić obok jedynie słusznej państwowej linii rozwoju lotnictwa i nie wystarczło obsmarowywanie w prasie to wydano odpowiednie polecenie agentom . Nie czarujmy sie , że to byli jacyś złodzieje . I gdzie by później sprzedali ten szybowiec , u pasera czy na pchlim targu ?

[@jakubgielec3381]

Ciekawi mnie gdzie te rekordy długotrwałości lotu były ustanawiane na termice czy na zboczu ?

[@jakubkubicki3969]

Ten dobowy to częściowo na żaglu na pewno. W nocy termiki by nie znalazł, chyba że się jakaś mieścina paliła. Ale wtedy krążył by dosłownie w kominie i mogłoby mu być ciężko oddychać ;)

[@jakubgielec3381]

No tak w sumie termika pod wieczór zanika. Ale też nie widzi mi się latać po zmroku w pobliżu zbocza, chyba że opierało by się to o nie schodzenie poniżej wysokości wierzchołka góry ( o ile żagiel tam sięga ).

[@Zabytki_Nieba]

Jakub Gielec Żagiel spokojnie sięga ponad wierzchołek, o ile w nocy był wiatr. A cały lot to na pewno łączone warunki żagiel-termika. Zrozumienie istoty termiki było w tych latach dość nowe, na żaglu latano od początków szybownictwa, stąd nazwy typu sailplane albo Segelflugzeug. Ale znam szybownika, który współcześnie latał w nocy na bezchmurnej termice pół godziny.

[@42kubawieczorek]

Salamandra SR22 😀

[@marcinbanaszkiewicz4624]

pozdrawiam ogladam wszystko jak leci choć z szybowcami nie było mi po drodze😁bardzo fajne źródło przystepnej wiedzy ps na fotce pokazany jest samochod pływajacy schwimmwagen nie kubelwagen.

[@Zabytki_Nieba]

Wiem - bo to było tak że Borzęcki holował swoje szybowce Schwimmwagenem (i to jest na zdjęciu), a silnik w Cirrusie był od Kubelwagena. Czyli w sumie taki sam.

[@pawel.pietrzak.1981]

Powiedziałbym raczej, że wiatrakowiec ma napęd wirnika nośnego poprzez przekładnie którą napędza ten sam silnik co śmigło pchające.

[@Zabytki_Nieba]

+Paweł Pietrzak Wtedy to byłby bardziej śmigłowiec, i coś musiało by równoważyć moment obrotowy, czego ciąg w osi kadłuba nie czyni. W wiatrakowcu wirnik napędu dającego siłę nośną nie ma. Czasem jest prerotator, który wstępnie rozkręca wirnik żeby skrócić rozbieg, ale właśnie ideą wiatrakowca jest nienapędzany silnikiem wirnik.

[@west7610]

Wiatrakowiec działa na podobnej zasadzie jak dziecięcy wiatraczek. Śmigło ciągnie (pcha) i wiatrakowiec się porusza. Jak się porucha to pojawia się ruch powietrza "Wiatr" który dmucha na wirnik a ten się kręci i daje siłę nośną. Może to i bardzo uproszczone tłumaczenie ale tak to wygląda w praktyce.