Pierwszy raz nie zgadzam się z treścią w całości.. a mianowicie... twierdzenie, że uzdrowienie jest możliwe w zależności od ilości wiary człowieka to ograniczenie wszechmocy Bożej, czy "da się" ograniczyć Boga? Nie! Więc wystrzegajmy się tego myślenia. Dzięki za tłumaczenie.