ja tylko dopowiem bo trochę nie zgadzam się z prowadzącym, który wysyła na SOR, że jak mamy jakiś mały uraz np. po szlifie u nas w kraju to na prawdę jednak iść lepiej do naszej przychodni niż czekać w kolejce na SORze. Każda przychodnia ma chyba taki pokój zabiegowy i z reguły nie ma do niego kolejek. Problem większy gdy jest już poza godzinami otwarcia, ale wtedy mamy też dyżurujące przychodnie, na końcu jechałbym na SOR. Ewentualnie jak jesteście szczęśliwcami i w Waszej okolicy jest świetnie działający bez kolejek SOR :)