Wszystko prawda. Panowie można sie tak wypieprzyć. Ja dopiero wychodzę z takiej sytuacji. To byjy tylko dwa miesiące. Ktos moze z boku powiedzieć że głupi czy ślepy byłem. Ale kobieta narcyz to coś innego. Mam te doświadczenie za sobą i nie życzę nikomu.

Proszę o nazwiska terapeutów, którzy są obeznani w temacie w praktyce, którzy pomogli i nie dali się manipulacji narcyza. Chodzi o kobietę, która jest narcyzem ukrytym. Aktualnie narcyz chodzi na „terapię”, zmanipulował terapeutkę. Jestem tam czystym złem. Relacja ze mną „jest chora” itd. itp. Mieszają mnie co tydzień z błotem. Chciałbym wykorzystać ewentualny hoovering by odrazu wjechać z profesjonalistą.

Komczac ze mna byla juz w zwiazku z innym minelo 11 miesiecy nadal z nim jest i wyslala zyczenia na swita po co to robi ? Ja mysle ze juz zwariowalem ale nic jej nie odpisalem .

Miliosc i nienawisc dzieli bardzo cienka granica, i nie ma niczego niezwyklego ze w chwili emocjonalnego uniesienia ktos czuly, opiekunczy ma zmieniony wzrok. Ot, zlosc. Widzialem niesamowicie apokojne na co dzien osoby, ktore w newralgicznej chwili maja pierdolca w oczach...

Świetny materiał , bardzo mi pomógł dziś , kiedy znowu wróciły wspomnienia .. dziękuje Pani❤

Jak sie mowi koleżance żeby odeszła to mówi że jestem zazdrosna.

Najlepsze widowisko...jakie widziałem u Narcyza ..to jak ucieka przed Policją..ale każdy cwaniak tak ma...więc czy to Narcyz czy zwykła kombinacja łajzy to mój szwagier😂

Soniu, dziękuję, że mówisz o tym z taką szczerością i prawdą. Opisujesz moje życie. Odeszłam. Mam 46 lat. Kompletnie nie miałam pojęcia z czym miałam do czynienia. Zbieram się z kawałków. 26 lat mojego życia.

To moje doświadczenia

Jestem córką narcystycznej matki 😢 Mam syna i wiem jak ważne jest docenianie jego sukcesów. Jestem z niego bardzo dumna bo jest wrażliwy, mądry, empatyczny ❤

Moja matka jest narcyzem. Trudno mi wymienic rzecz której nie spieprzyła.

Narcyz kocha jak...kocha. Jak jest kłótnia to nienawidzi. Ja usłyszałam że kocha mnie jak jest dobrze.

Zaraz, zaraz... Ubzdurałaś sobie, że ten chłop był autorytetem w kilku dziedzinach, ale bez żadnych potwierdzeń/ faktów? I dalej- skoro Ty w 17 minut nagadałaś sporo populizmów (a nawet bzdur/ herezji), to z pewnością nie jesteś ekspertką, więc na jakiej podstawie stwierdziłaś, że jest w czymkolwiek autorytetem, skoro się na tym nie znasz? W sensie coś jakby gimnazjalista stwierdzał, czy ktoś ma wiedzę profesorską z filozofii? 🤔🤨😳🤣🤣🤣🤣🤣😂🤔😂😂😂 A dlaczego nie szukałaś prawdy? Dlaczego nie zapytałaś o opinię ekspertów w danej dziedzinie? I Ty uważasz, że z Tobą jest wszystko w porządku i nie masz zaburzenia narcystycznego??? 😆 Ok- może to nie kliniczne, ale masz Ego jak Brazylia i odwrotnie proporcjonalną wiedzę i nawet nie szukasz prawdy i musiałabyś skrajnie próżna, bo narcyzi kłamią (zapewne opowiadał Ci,, że jesteś mądra/ inteligentna/ etc.; przykro mi, ale nie jesteś. Dlaczego więc w to wierzyłaś, skoro to nie jest prawda? GALOPUJĄCA PRÓŻNOŚĆ). Widzisz- ja też mojej mówiłem, że jest przepiękna (bo była [miss szkoły], a "miłość wygładza zmarszczki" i że jest wybitnie inteligentna BO BYŁA [jedna z najlepszych uczennic w jednej z najlepszych szkół w Polsce] i wybitnie utalentowana [najlepsze oceny i z polskiego i z matematyki] BO BYŁA... znajdź różnice między Wami!😆🤣😂🤣). Ale kit z tym... najgorsze, że Ty szkodzisz ludziom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I zapewne na tym forum dla wariatek jest zlot takich... próżnych wariatek (czyli też narcyzek i borderline). Ale nie wymagam zbyt wiele, bo- opierając się na danych OD PROFESJONALISTÓW- wiem, że nauka NIE ODNOTOWAŁA wyleczenia narcyzmu (wbrew tym bzdurom co wygadujesz). Aha, jeszcze była PRZUROCZYM Kwiatuszkiem. Idź się lecz i nie szkodź ludziom więcej!!!!!!!!!!!

Nie lubię feminizmu. Nadal uważam że mężczyzna jest bardzo ważny w życiu każdej zdrowej rodziny.

Mam identycznie

A mi się to bardzo nie podobało Co to za pani N A może pani psychopatka to będzie pani P Jest narcyzka tak jak paycholoszka i ministra I kolejny tekst meszczyzni sami nie wiedzą czego chcą A odwróc to w drugą stronę Czy powiedziala byś o kobiecie która odeszła od narcyza ze sama nie wiem czego chce ?? Uciekłem od kobiety po 10 latach terroru i słuchając tego mogę ci tylko powiedzieć że może wiesz ze gdzieś dzwonią tylko nie wiesz w którym kościele wykład na poziomie licealnym

Dziękuję ❤

Autorka tego materiału jest grubo odklejona od życia.

"Jesteś najlepszym co mi sie w życiu przytrafiło", " najlepsze chwile spedzam z Tobą" , a pozniej z dnia ma dzien wszystko upadło. Jak kop w morde, do teraz ciezko mi sie pozbierać. Szkoda, że tak późno tego słucham.

To straszne miałam wcześniej jakieś dłuższe związki i nigdy po rozstaniu nie wracałam nie chciałam mieć kontaktu z byłym.. a tu było odwrotnie przez rok powroty z przerwami, bo się okazywało, że mnie okłamywał, gdy dochodziłam do siebie wracał odzywał się i nagle moje zdrowie padało wszystko wracało.. i wtedy on znowu odchodził. Teraz się tego nie spodziewałam kompletnie, ale wszystkie puzzle poskładałam i rozumiem, że już miał kogoś innego, a ja byłam opcją... minęło pare miesięcy, a ja wciąż dochodze do siebie narazie zamierzam zająć się sobą uzdrowić w sobie wszystkie rany, które taką osobę przyciągnęły i ja sobie pozwalałam na to wszystko.

U mnie odezwała się łuszczyca, problemy z powiększonymi migdałami z którymi od lat miałam spokój, zaczęły mi się bardzo psuć zęby i zaczęłam zaciskać zęby w nocy do tego stopnia, że szczęka zaczęła strzykać nigdy nie miałam wczesniej tego typu problemów na sam koniec żołądek i jelita.. nie mówiąc o atakach paniki.. ciężko po takim związku dojść do siebie, a mój były mimo wielkiej miłości szybko znalazł nową osobę do związku..

Takie uniżone podejście do narcyza, to błąd, głupota itd. To umacnianie narcyza w jego narcyzmie. Zdrada, za którą narcyz jeszcze nas kara milczeniem? Może przepraszać go za to, że szmaci?

My ich popychamy w góre dlatego robią się tacy zajebiści. Ciągle są wspierani to ich kariera kwitnie.

Jestem osoba wierzącą i niw wyobrażam sobie zatruwać się nienawiścią do ex. Podchodze do niego jak do chorego człowieka a na takich nie można się gniewać.

22 lata z taka kobieta, jak i jej narcyztyczna rodzina (same kobiety zyjace bez mezczyzn, bo mezczyzni sa beznadziejni i traktowani jak gowno. Podczas imprez rodzinnych wieczne debilne teksty i krzywdzace hasla o mezczyznach, a te ktore byly mezatkami to z alkoholikami i nierobami). Od samego poczatku znajomosci widzialem zatrzesienie czerwonych flag ... a mimo tego wszedlem w to bagno. Jak poznalem swoja zone w 2021 roku byla swiezo po rozpadzie swojego zwiazku (facet ja zostawil bez slowa). Po miesiacu od rozstania zwiazala sie ze mna, bombardujac mnie miloscia, skokami z szafy podczas sexu itd. (a gdzie etap zaloby?) gdyby wiedzial to co wiem dzisiaj uciekalbym gdzie pieprz rosnie. Po 22 latach status: Dwojka dzieci (14 i 16 lat), piekny dom, pies, zasadzone drzewo ... bycie na kazde pierdniecie jej jak i jej rodzinki .... a ta sie zaczela puszczac, standardowo na koncu zwiazku oskarzajac mnie, ze "zdradzala mnie z rozpaczy". Dziwne ... ludzie z rozpaczy tna sie, wieszaja, skacza z budynku ... a ta sie po prostu zaczela puszczac robiac totalny syf w naszym malzenstwie. Boli tym bardziej, ze jestem wartosciowym, bardzo ogarnietym zyciowo gosciem bez nalogow, potrafie wszystko naprawic, zaprojektowac, wykonac, ogarniam wszystkie tematy zwiazane z zadaniami dnia codziennego (sprzatanie, gotowanie, prasowanie .. WSZYSTKO), ... moge smialo powiedziec, ze znam sie na wszystkim (prosze nie odebrac tego jako samozachwytu, po prostu zrobilem podsumowanie i doszedlem do wniosku, ze jestem NIEZALEZNY od nie i nigdy nie bylem). Wszystko co osiagnalem materialnie czy rozwojowo moge dziekowac sobie i moim rodzicom, ktorzy powiedzieli kiedys "jak sobie poscielesz tak sie wyspisz" .. troche czasu mi to zajelo, zeby wskoczyc na tory, troche czasu zmarnowalem ale go nadrobilem. W chwili obecnej jestem na etapie rozwodu ... a ona ... wyprowadzila sie obrabiajac mi dupe wsrod wspolnych znajomych oraz sasaidow. Podczas przeprowadzki ze wzgledu na dzieci jej pomagalem - rozkrecilem meble zabezpieczylem je zanioslem do auta przewiozlem z ekipa przeprowadzkowa i pomoglem czesciowo rozladowac. zabudowalem meble kuchenne w nowym mieszkaniu (totalna nora) i podlaczylem sprzety. Dowiedialem sie krotko po przeprowadzce,ze lazi naokolo i opowiada jakim to jestes zje.em, bo podczas przeprowadzki stalem i patrzylem jak ona biedna sie meczy i musi nosic ciezkie pudla- powiedziaelem sobie KONIEC. Od tamtej pory nie pomagam w niczym, dzieciom wyjasnilem sytuacje i swoja decyzje. Jstem z nimi codziennie w kontakcie - staram sie z nimi spotykac jak najczesnierj na tyle ile pozwala mi czas (pracuje jako inzynier w branzy automotive i bardzo czesto wyjezdzam w delegacje). Wprowadzila totalny chaos w zycie dzieci i naszego biednego labradora. 3 przeprowadzki z nory do nory w ciagu ostatnich 11 miesiecy ... a ja ? ... ja siedze z wielka paczka popcornu i cola jak w kinie ... i patrze jak zycie ja dojezdza. Bede walczyl o dzieci (14 i 16 lat). Co do wyjatkowosci - moja prawie ex zona po tym jak sie zaczela puszczac i wyszlo to na jaw wstawiala sobie hasla na profil Whatsap w stylu "Zycie, ktore sobie zaplanowales wlasnie dobieglo konca" a niedawno "nigdy nie poznasz takiego kogos jak ja" - wstawilem sobie zdjecie z napisem "I dzieki Bogu". Wszystko cale zycie miala podane pod nos, najpierw przez matke (maz alkoholik) a on wspoluzalezniona mowiaca, ze jak ich maz nie pral i nie chlal to byl dobry ... pozwolila rozpiep..c zycie swoim corkom ...zalosna istota. Jej pasywna postawa skomplikowala zycie ich partnerom (jej siostra tez leczy sie psychiatrycznie, syndrom DDA i inne) Pani Soniu, bardzo dziekuję za ten material i bezstronnosc (no moze 65% na korzysc mezczyzn). Pozdrawiam

Moj mąż trafił na taka narcyzke ,co skutkowalo śmiercią .ona byla wyrachowana ,duzo by pisać

Ile razy ja slyszalam taki tekst: co taka fajna dziewczyna robi z takim egoistą?

Ja się modle za ex

Prawie zanik miesiączki, 10 kg do przodu w pół roku, ból barku . To tylko z ostatniego roku. Byliśmy 15 lat w tym zerwania i powroty.

Nie dał nam Bóg ducha bojaźni ale odwagi i trzeźwego myślenia.

Mi bardzo pomaga wiara i modlitwa. Nigdy nie jesteśmy sami bo mamy wspaniałego Ojca w niebie. Odeszłam po 16 latach. Modle się za "mojego narcyza" ale nie chce juz mieć z nim kontaktu.

Dziękuję za otwieranie oczu ludziom. Pozdrawiam.

A co jeśli spotka się dwóch narcyzów? Wtedy to dopiero musi być jazda. Pozdrawiam.

Witam serdecznie. Dziekuje Pani za autentyczny, bo przezyty przez Siebie zwiazek z narcyzem. Potwierdzam. Symptomy w tego typu relacjach. Skutki tej relacji powtarzaja sie na ciele. Pare dni temu uwolnilam sie od toksycznej " Przyjaciolki". Gdy spotkalysmy sie pierwszy raz, po spotkaniu, przez poltora dnia nie moglam dojsc do siebie. Moje cialo bylo bardzo napiete. Mialam metlik w glowie. Nie moglam zebrac mysli. Spotkalysmy sie jeszcze pare razy. Cialo bylo za kazdym razem napiete. Dziekowalam Panu Bogu za ta pomoc. Bolala mnie glowa. W tej krotkiej relacji byla tylko Ona. Czasami czulam na sobie Jej zimny wzrok, ciagle dopraszanie sie komplementow. Bylam po to zeby miala do Kogo mowic. Telefonicznie zakonczylam znajomosc. Jaka ulga. Mam ochote tanczyc. Chodze z usmiechem na ustach. To prawda. Nogi za pas przed toksykiem. Pozdrawiam.

Witam Pania serdecznie. Bardzo dziekuje za ten cudowny film. Wlasnie jestem krotko po definitywnym zamknieciu relacji z " Przyjaciolka". Kiedy dolaczyla do mojego Towarzystwa wydawala sie b. mila, czarujaca. Zaproponowala mi spotkanie, abysmy sie lepiej poznaly. Zgodzilam sie. W trakcie spotkania bylam mocno spieta, moje cialo " krzyczalo". Przez poltora dnia mialam metlik w glowie. Zle sie czulam. Po jakims czasie " Przyjaciolka" zaproponowala kolejne spotkanie. Zgodzilam sie, aby sprawdzic, czy cialo w dalszym ciagu da reakcje na Jej Osobe. Tak, dalo. W trakcie spotkania byla slowotokiem. Czulam sie, jak Osoba, do ktorej moze wypowiadac swoje mysli. Bylam Jej Odzwierna. Chciala, abysmy razem wyjechaly, bo " co bedzie sama robila". Moje sprawy nie interesowaly Ja. Gdy cos udalo mi sie wtracic w Jej slowotok, brala telefon i mowila, ze ma podzielnosc uwagi. Po spotkaniu bylam mocno zmeczona. Zauwazylam, ze kolekcjonuje Znajomych. Nie bylo spojnosci miedzy slowami a zachowaniami. Telefonicznie podziekowalam Jej za ta znajomosc. " Wine" przypisalam sobie. Byla oburzona ale i zdezorientowana, a ja poczulam spokoj. Nogi za pas od takich Ludzi. Pozdrawiam.

Ja głośno mówię byłem bity byłem ofiarą kobiety

Kobieta cię bije no cos ty

Byłem uwolniłem się po 30latach teraz ma nowego kozła ofiarnego, po prostu bajka do czasu

Pani Soniu, czy to już koniec podkastu? Te filmy były bardzo wartosciowe. I zupelnie inne od wiekszosci materialow dostepnych na yt.

4 lata związku. Na początku byłem najlepszy, najwspanialszy czy to jako facet w domu czy jako kochanek. Potem mogłem chodzić na palcach i i tak znalazło się coś czego mogła się czepić. Kiedyś narysowała mi schemat obierania marchewki bo niby robiłem to źle. Ja naiwnie trwałem w tym, bo "ona taka biedna, beze mnie sobie nie poradzi". Rozmowy o uczuciach, związku - brak, albo głupie wymijające odpowiedzi. Kiedyś spytałem co lubi w łóżku to dostałem odpowiedź pytanie "a jak chodzisz to wolisz stać czy siedzieć?", a obok tego stwierdzenie, że zadaję głupie pytania, bo seks to seks i tyle. Empatii zero, nawet przy zdradzie usłyszałem, że wszystko to moja wina i "powinieneś się domyśleć dlaczego to zrobiłam", albo, że jestem dziecinny. Było to dwa miesiące po ślubie przez co będąc w szoku jeszcze walczyłem o nią, ale ostatecznie wyrzuciłem z domu. Jednak tamten również ją wyrzucił (chyba nie wytrzymał) i po jakimś czasie i wielu próbach ucinanego z mojej strony kontaktu napisała mi piękny list, że kocha i rozumie swój błąd. Dałem jej szansę. W niecałe cztery miesiące od powrotu zdradziła mnie znowu i dałem sobie spokój. Ponownie wyrzuciłem ją za drzwi. Od znajomych słyszałem, że teraz wmawia każdemu, że jestem niestabilny psychicznie, stosuję przemoc finansową i ją gw***iłem mimo iż w łóżku sam czułem się jak wibrator, a nie ktoś kogo się kocha. Ona niepozorna. Na pierwszy rzut oka przesłodka, urocza i sympatyczna, pokrzywdzona przez życie dziewczyna z piskliwym głosikiem. Aż się wierzyć nie chce, że ktoś taki może manipulować, krzywdzić i niszczyć innym życie. Dlatego od tej pory jak ktokolwiek w rozmowie wszystko stara się przeciągnąć na mówienie o sobie i wykazuje silną potrzebę kontroli i rządzenia najbliższym otoczeniem to już zapala mi się lampka ostrzegawcza.

Z tego, co mówisz, znaczy że ja jestem narcyzem, bo też tak kombinowałam, żeby mój eks wrócił, nie mogłam sobie poradzić z rozstaniem, zostałam sama z dzieckiem i raz go nienawidzę, raz kocham i próbuje wszystkiego żeby wrócił. I płaczu, wyznania miłości i złości.

Mój mówił, że coś zrobi, że zadzwoni, coś załatwi i później tego nie robił i tak w kółko i później ja wychodziłam na upierdliwą mękolę. Albo przez pół roku widział się z dzieckiem trzy dni w miesiácu a potem mówił że ma świetny kontakt z corką. Albo mówił, że zbudujemy kiedyś dom a nie potrafił zarobić żeby zapłacić za czynsz. I tak ciągle aż nie wierzyłam w ogóle w to co mówił.

Ja jestem takim potworem, moj facet odszedl do innej kobiety i teraz raz go kocham a raz nienawidze, dzwonie wiele razy, wyzywam go a potem mowie ze kocham, co robic

Dokładnie to prawda

To prawda

To prawda

Dokładnie to prawda robi to na złość

Dokładnie to prawda nigdy się nie zmieniło dalej piszę z innymi kobietami kłamie zablokował go numer i jego rodzinę

Dokładnie to prawda 13 lat chciałam żeby się zmienił robiłam tylko dla synka 9 lat a teraz powiedział dość go wyrzuć z domu pisał z innymi kobietami kłamie 13 lat i mie zdradź dość kłamstwa jego zdrat

Każda partnera będzie traktowana jak ine partnerem