Dzięki za komentarz oraz ciesze się, że przepis spodobał się. Co do wstępu to miałem w planie wcześniej zrobić. Niestety moje umiejętności w obrabianiu filmów dalej pozostawiają wiele do życzenia, ale w końcu u mnie to tylko "zabawa" więc ja się cieszę z każdego udanego filmu. Pozdrawiam

Hej, daj znać, jak wyszło, bo jestem ciekawy, jak innym smakują moje danie, które u mnie w domu cieszą się powodzeniem. Pozdrawiam

@@tynio74 Tyniu strogonow wg Twoje przepisu wyszedł rewelka, podobnie do moje teścia strgownowa, w smaku, polecam danie jak ktoś chce przygotować sobie obiady na kilka dni u mnie rodzina 2+3 +2psy jedzenia na 3 dni, dobre danie dla gotujących ojców ;)

Ciesze się, że Wam smakował, że w smaku zbliżony,tego co teściowa robi. Bo jednak jakkolwiek by było, jest to wielki komplement. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

Na wstępie chciałem podziękować za komentarz i jeżeli chodzi o cukier to on pojawił się tylko dlatego, że stosuje go od wielu lat w tym przepisie. Sam cukier ma na celu zmiękczyć oraz spowodować, by pozbyć się choć trochę wody. Są źródła, które opisują, by ominąć ten proces. Czemu należy odlewać wodę/soki, które wyciekają z mięsa? Jaki jest sens robienia tego? By mięso było jak najbardziej suche, inaczej może pojawić się pleśń. Sól wiadomo, ma za zadanie konserwację mięsa oraz wyciągnięcie wody. Jak proces z cukrem można ominąć to sól i peklowanie jest niezbędnym, by mięso się nie zepsuło. Ponownie należy odlewać to co wyciekło z mięsa, by jak najszybciej pozbyć się wody. Schab ma się jak najszybciej suszyć, a nie "kisić się" w wodzie z solą i cukrem. Przyprawy w tym czosnek w proszku powoduje dodatkowo konserwację mięsa. Pozostałe przyprawy w większości walory aromatyczne, choć pieprz i papryka też częściowo ma za zadanie konserwowanie mięsa. A co do staropolskiego przepisu nie znam i tylko słyszałem, że można trochę dodać cukru do soli, by właśnie zmiękczyć mięso. Czy wiesz może o tym, że bakterie i grzyby rozwijają się lepiej właśnie w wilgotnym i mokrym środowisku? Czy wyjaśniłem niby te "bzdury"? A jak możesz, to mam prośbę, byś opisał jak robiłeś z klasycznego przepisu schab suszony, bo znalazłem sprzeczne informację i często do takiego przepisu stosuje się świeży czosnek i nie wiem, czy za bardzo nie dominuje on smaku mięsa. Pozdrawiam no i czekam na szczegóły.

@@tynio74 nie prawdą jest że mięso leżąc w sokach znowu je "zaciąga". ale od początku cukier trzeba od razu z solą wymieszać. i mokre środowisko nie jest solanką która zacznie powstawać ze soków i i mieszanki soli i cukru o czym wspominasz. takie mięso nie raz robiłem po 6-8 dni w tej solance i nigdy nie spleśniało a za to było przepiękne po rozkrojeniu. i to się nie "kisi" tylko pekluje. świeżego czosnku nie dodawałem nigdy ale znam przepisy gdzie sie dodaje za to suszone przyprawy jak najbardziej pomieszać z solą i cukrem i te 6-8 dni w tej wodzie solance sokach (jak zwał tak zwał) przejdą pięknie do mięsa. później 2-3 dni suszenia i po 2-3 tygodni mięso jest idealne. ale to Twój kanał robisz jak uważasz ja poprostu szukam inspiracji a tu 99% domowych sposobów robi osobno sól i cukier...i jeszcze odlewa wodę bo się boją że mięso spleśnieje... większych bzdur nie widziałem także i Twoje wyjaśnienia są słabe. spróbuj sposobem którym napisałem zobaczysz że nie wrócisz już do odlewania wody i oddzielania soli od cukru

Może i uważasz, że moje argumenty są słabe, masz do tego prawo. - nie napisałem, że mięso "zaciąga" soki/wodę, tylko by mięso było "jak najbardziej suche" czyli odlewając to, co wyciekło. Przy początkowym obsypaniu cukrem nie powinno leżeć, bo cukier nie jest konserwantem w tym wypadku, tylko dodatkową pożywką dla pożytecznych bakterii i nie tylko. Dopiero w sól powoduje konserwację oraz zabezpieczenie mięsa, więc rozmawiamy o dwóch całkiem innych przepisach/podejściach do schabu dojrzewającego. 2-3 dni suszenia w przypadku mojego przepisu to zdecydowanie za mało, mięso jest mokre, choć w moim przepisie nie leżało w sokach z cukrem i solą. Co do sposobu z nie odlewaniem tego z mięsa wyciekło, początkowo robiłem i niestety nie podeszło mi oraz mojej rodzinie. Mięso po tygodniu miało w środku sporo wilgoci i było "ciągnące". Więc to nie jest tak, że nie testuje tego co tu dałem, tylko sprawdziłem i przetestowałem. Wyjaśnienia, jakie podałem może i są powielane, czy jest realna szansa na pleśń, tak i to nie jest mit. Napisałeś o klasycznym przepisie "staropolskim" a sam nie dodajesz czosnku, który jest w pierwotnym przepisie, czyli wchodzi na to, że zmodyfikowałeś i już nie jest to przepis staropolski. Czyli każde odstępstwo od klasycznego przepisu jest "bzdurą", może warto jednak czasem eksperymentować w kuchni? Dziwi mnie Twoje tak duże oburzenie, rozumiem, że coś nie podoba Ci się i wypunktowanie "słuchaj robiłem tak i proponuje byś kiedyś zobaczył/przetestował taką opcję..." Ale teksty o bzdurach i pisanie o staropolskich przepisach gdzie w wielu regionach naszego kraju dodawało się inne składniki lub część przepisów, była modyfikowana, pod dany region to jest dopiero śmieszne. Nie napiszę, że bzdura, ponieważ uważam, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Co do jednej Twojej sugestii wymieszania soli z cukrem to zrobię test, bo z tym spotkałem się w innych kuchniach. Choć by włoski boczek pancetta, gdzie dodaje się cukier w proporcji maksymalnej 1/2, ale nie w każdym przepisie jest dodatek cukru. Napisz jakie proporcje cukier do soli stosujesz. Pozdrawiam i uwierz mi, lub nie, że to, co tu ląduje, sam co jakiś czas robię i nie są to przepisy nieprzetestowane.

Bardzo dziękuję za komentarz i gulasz to genialne danie, proste, można modyfikować pod siebie, np. dodać pieczarki lub stosując inne przyprawy. Jedno danie i wiele możliwości. Pozdrawiam

Faktycznie można też jeść z ryżem, bardzo dziękuję, za podpowiedz i pozdrawiam

A taką mi się udało wylosować, wielkie dzięki i pozdrawiam

Ciesze się że podpasowałem czasowo z gulasze i tak jak mówiłem warto eksperymentować.

Wielkie dzięki za komentarz i pozdrawiam.

gracias el Gregoro ;)

A bardzo dziękuję i nie trzeba jechać do meksyku, by zjeść polską tortillę. ;) Pozdrawiam

Witam Cię To znaczę od początku, to nie plakat, a stand reklamowy z kartonu. Myślę że to jest lepsze od plakatu, bo można sobie fajnie wyeksponować. Pokemony to moje odkrycie na 3DS-e były, a co do serii Xenoblade wiem, że jest świetna, ja sam kilka razy już przymierzałem się, by zagrać dłużej niż 2-3 godzinki, niestety jak już zapewne wiesz (jak oglądałeś mój materiał) mój angielski jest na bardzo słabym poziomie i choć mechanika, nie jest jakoś na początku skomplikowana to jednak fabuł w moim wypadku "ucieka" i wiem, że bardzo dużo tracę na tym. Ale kiedyś skończyłem FFVII ze słownikiem w reku to i tę grę może kiedyś się uda przejść. Co do dodatku Torna fajnie, że jest on samodzielny i nie wymaga podstawki. Wiem że Xenoblade 3 jest często w promocji, ale zawsze trafi się jakaś "okazja" na inne konsole i odkładam ten zakup. Też myślę że Switch 2 dalej będzie posiadać fizyczne nośniki i było by to super, tym bardziej że można zauważyć ze Sony i Microsoft powoli ma zamiar odchodzić. Ciesze się, że trafiłeś tu i dziękuje za komentarz oraz pozdrawiam.

Hej Bardzo dobrze Ci się wydaje, zweryfikowałem informację i na stronie, z jakiej korzystałem, jest ten tytuł wymieniony. I co ciekawe z dopiskiem "gry potwierdzone" planetagracza.pl/nintendo-switch-cena-data-premiery-gry-startowe-specyfikacja-i-akcesoria-wszystko-o-konsoli/#google_vignette No i jeszcze przyznaję rację, że chodziło tu o SMT V, bo właśnie w styczniu 2017 pojawiła się wzmianka, że ma wyjść gra "Shin Megami Tensei: Brand New Title" Wielkie dzięki za czujność, no niestety tak to jest jak człowiek nie weryfikuje każdego tytułu. Pozdrawiam

Bardzo dziękuję za miłe słowa, będę się starał, by jak najwięcej pojawiała się takich materiałów. Pozdrawiam i wielkie dzięki za suba.

Hej, wielkie dzięki i pewnie nie raz pojawi się coś ciekawego z mojego życia oraz pasji, nie tylko o Nintendo. W przyszłym roku myślę, że znowu coś zorganizuję. Pozdrawiam

Cześć, to nie był przypadek, tak miało być. Fajnie, że wpadłeś na mój kanał. Może nie ma za wiele o grach, bo bardziej skupiam się na gotowaniu. Jednak gier u mnie pod dostatkiem oraz chęci jeszcze więcej, tylko czasu mało. Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam.

Wielkie dzięki i cieszę się że Ci się podobało. Niestety choć same pokemony dobrze się sprzedawały, to bardzo mało ludzi oceniało je dobrze i pozytywnie. Mogłem o tym powiedzieć, ale wyleciało z głowy. Staram się by z filmu na film było tylko lepiej, jakościowo oraz merytorycznie. Wiadomo że chaos jest że daleko mi do osób, które tworzą materiały na YT od wielu lat, jedyne co mogę zaoferować to właśnie moja pasja i ktoś kto oglądał mnie na początku w cyklu "zbunkrowani" widział jaki ze mnie gaduła. Bardzo dziękuję i pozdrawiam 👊👊

@tynio74 dla mnie KZbin to swego rodzaju hobby. Nie praca czy Hollywood, by wszystko było na tip top. Wolę takich mniejszych twórców. Ponieważ często wnoszą więcej niż duzi KZbinrzy. Pozdrawiam 😀🎮👊🏼

Oj ja to jak jest miesiąc przed światami to czuję tą atmosferę. A że święta niedługo, to czołówka została dostosowana oraz ending też. Pasja, to fakt bardzo lubiłem grać oraz zbierać gry. Dalej odpalam grę i umiem się zatopić w tym świecie. Switch czy PS4 to dosyć młode konsole i tu nostalgia czy przywiązanie jest mniejsza, ale takie konsole jak Game Cube czy Wii lub PS3 to dosłownie mój świat. Nie wspomnę o Game Boy-u od którego moja przygoda się zaczynała.

Oj misiu misiu, sprawdzałem u Ciebie na kanale i szkoda, że nie masz u siebie strogonowa. Chętnie bym się nauczył czegoś o gotowaniu od takiego mistrza jak Ty.

@tynio74 z tym pajacem przesadziłem ale strogonowa źle robisz i tyle!!

No chyba trochę przesadziłeś, czekam na rozwinięcie tematu, a nie teksty o pajacach. Przepis, jaki się tu pojawił, robiłem kilka razy i zawsze wychodzi smaczny, koniem nie jestem, więc nie jestem uparty i zawsze jak ktoś napisze konstruktywny post, to warto przetestować lub choć pomyśleć, czy ta zmiana drastycznie wpłynie na smak. Lubię konstruktywne komentarze, a nie bicie piany.

Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam

Witam serdecznie i fakt, że sporo gotuje i na dziś nic nie zmieni tego faktu, ale i gram nie mało. Jeszcze w tym roku pojawi się przynajmniej dwa materiały związane z grami i jak się uda to w tym tygodniu, pojawi się pierwszy. A będzie to....... może nie jakaś rewolucja, jedna gra się pojawi. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz oraz miłe słowa.

@tynio74 najważniejsza jest pasja

Dziękuję bardzo i pozdrawiam

Dziękuję i faktycznie czasem wystarczy zobaczyć na składniki, jakie używa się w danej potrawie i człowiek wie, że "to może być dobre" Dodając curry, nie byłem pewny czy będzie pasować, ale jak się okazało było dobrze. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

Wielkie dzięki i mam nadzieję, że razem z rozwojem kanału będzie też przybywać widzów. Pozdrawiam

Wielkie dzięki za komentarz i to akurat szybki oraz poste danie. W sumie staram się więcej takich dań robić prostych. Oczywiście pozdrawiam i do następnego filmu.

Kurcze, to ja już taki stary jestem? Rozumiem dziadka, ale pradziadek, to już chyba musi dinozaury pamiętać. Oczywiście dzięki za komentarz oraz pozdrawiam

@tynio74 mój pradziadek z panią Szydło rzucał w Dinozaury kamieniami 😉

No to ja trochę młodszy jestem, bo o tym jak pani Szydło rzucała w dinozaury kamieniami, to czytałem w elementarzu ;)

A proszę bardzo i dziękuję za komentarz. Jak zawsze pozdrawiam

Bardzo dziękuję za miłe słowa oraz za oglądanie moich materiałów. No i oczywiście do następnego film z zakupami. Pozdrawiam

Hej Wielkie dzięki za komentarz oraz za suba. Pozdrawiam i do następnego filmu giereczkowego.

Tu masz rację, że dużo wpadło mniejszych gier i nie zawsze słabe. Ale i kilka słabych, które tylko ceną się bronią. Co w dobrej cenie to ląduje na celowniku. Aktualnie skupiłem się jednak na grach z poprzedniej generacji, jednak nie chcę za dużo pisać. Jedno co mogę obiecać to, że tak jak napisałem, wpadnie jeszcze jedna część "Zakupów garowych" w tym roku. No i jak zawsze, dziękuję, za oglądniecie materiału oraz za komentarz. Pozdrawiam

@tynio74 Tynio twoje zakupy growe zawsze są ciekawe 😄 Pamiętam od czasów pierwszych zbunkrowanych gdzie stało się to tradycją 😉😃👊🏼🎮 Ja też nie skupiam się tylko na nowościach. Jest sporo gier z poprzednich generacji do zagrania. Ale to dobrze bo nowości potanieją zanim będę w nie grał 😁

Bardzo dziękuję za komentarz i informację. Co ciekawe zmniejszyłem ilość cukru z pół szklanki na 4 łyżki. Tamta dopiero była słodka i do tego kwaśna, bo w przepisie było 1/4 szklanki octu. Dla tego uważam, że w kuchni warto eksperymentować i coś dodać, a tam coś ująć. Pozdrawiam

Będą i filmy z gier oraz o grach. do końca roku powinno sporo się pojawić kulinarnych filmów związanych ze świętami. Ale na 100% pojawią się dwa odcinki "Zakupów garowych" - to taki mały spoiler jak coś.

@@tynio74 to super. A na święta jakiś przepisik napewno się przyda. Na Wielkanocne jak zrobiłem te babeczki z chleba z jajkiem. Palce lizać 😁

Już jesteś na liście

@tynio74 fajnie 👊🏼🎮

A dziękuję bardzo i faktycznie jest to jedna z łatwiejszych surówek jakie można zrobić do obiadu. Choć są osoby, które jedzą samą taką surówek bezdodatków. Pozdrawiam

Co do różnic smakowych to tylko tyle że mniej tłuste lub mniej kwasne. Takie mogą być różnice. Ale jedne trzeba przyznać że te surówki są naprawdę smaczne. Co do Kimchi miałem w ten weekend robić, jednak kontuzja ręki jest próbowałem i może za tydzień będę robić.

@tynio74 zgodzę się ja za zwyczaj "na oko" dawałem ale raz za kwaśne raz za słodkie a teraz zrobię według twoich proporcji i mam nadzieję że będzie w końcu akurat czekam nie cierpliwie bo przepisy z YT czy nawet z neta gdzieś wzięte jakoś takie słabe są a lubię kimchi ale jak narazie żadnego fajnego przepisu nie mam życzę zdrówka

Witam, po pierwsze nie Pan, bo nie mam wyglądu na Pana :) Jak coś to Tynio lub bezpośrednio na "Ty" Tak, wydanie na PS2, wersja FES miała już DLC o tytule "The Answer". Kupując aktualnie Persona 3 Reload i tu nie ważne na jaką platformę, otrzymujemy gołą grę bez DLC. Chcąc zagrać w kompletny tytuł z "The Answer" musimy kupić pakiet DLCi tam mamy właśnie dodatek do gry oraz dodatkowo zestawy strojów z innych Person np. z Persony 4 lub 5 Sama gra kosztuje w okolicy 160 do 200 zł i do tego musimy kupić DLC w cenie około 120 zł No nie wygląda to za dobrze, do tego ten tytuł nie tanieje za wiele, jedynie osoby mający Xboxa oraz GamePass mogą zagrać w grę już z DLC Pozdrawiam i w razie pytań oczywiście jak tylko będę wiedział, zawsze postaram się odpowiedzieć.

@@tynio74 Thx za odpowiedz no strasznie słabo :(... no ale takie poj...ne czasyy,,, :((

Witam, małe kanie? Znaczy takie co mają nie rozwinięte kapelusze? Bo małe, dla mnie to takie jak spodek do kawy czy herbaty. Te małe tak samo robiłem tylko kroiłem na dwie częście. Pozdrawiam

Jak wiele potraw i dań. Czy to ryż, czy ryba lub kurczak. Z roku na rok jedzenie jest słabszej jakości, bo każdy, choć obniżyć koszt produkcji i zarobić jak najwięcej. Bardzo dziękuję za komentarz.

Aż sprawdziłam i bardzo długo się robi, nie wypowiem się czy smaczne, czy nie. Ale bardzo dziękuję za alternatywę oraz za komentarz. Pozdrawiam

Hej, no powiem Ci, że ciekawie to wygląda. Będę musiał kiedyś spróbować i zobaczę, jak to się ma do tego mojego klasycznego przepisu. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

Witam Cię. Konkurs już jest i wystarczy zapisać się na listę i czekać na minimum 1000 subskrypcji. A co do SH2 to na Xboxie nie mam, więc nie zagram niestety. Ale w planie są "Zakupy garowe vol. 6" to będzie troszkę o grach i game playe też będą. Co do grania na żywo było w zeszłym tygodniu. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

A dzięki za komentarz, co do samej gry to pierwsze 10-15 godzin miałem mieszane uczycie i chciało się grać, ale było tak dużo gadania, że prawie się zraziłem do gry. Przemogłem się i poźniej już było tylko lepiej. Jedynie te walki w Taratusie mnie lekko denerwowały i dla tego ocena gry została lekko obniżona. Dla mnie to, że gra jest po polsku to duży plus, więc jak wspomniałem lekko podwyższyłem ocenę. Jeżeli chodzi o materiał, to będę się starał by następny był tylko lepszy, jednak dodam że można to lepiej robić, ale wtedy cięcia filmu muszę być, a ja nie przepadam za takimi "rwanymi" materiałami. Pozdrawiam.

Hej, widzisz, ja sam pierwszy raz przysiadłem do tej serii i od wielu lat lubię jRPG, ale nie tylko takie gry są moim ulubionym gatunkiem. Są osoby, co nie próbowały, choć spróbować zagrać w Personę czy w Final Fantasy i twierdzą, że to nie są to gry "dla nich". Tak samo mogę powiedzieć, że gry typu Souls nie są dla mnie i tu jestem pewny, ponieważ grałem przynajmniej z 6-8 gier tego typu i to nie mało, bo w sumie około 80-100 h i nie daje rady w tych grach. Wyścigi czy to typu arcade, czy symulacje lubię, ale jednak nie jestem w stanie grać aż tyle godzin i przeważnie jest to około 50-60 godzin rocznie. A co do słuchawek to też bardzo lubię grać na słuchawkach, bo to całkiem inne doznanie niż na TV i gratulacje zakupu dobrych słuchawek. Pozdrawiam oraz dziękuję za komentarz.

Obyś zawsze był pierwszy👍

Masła nie było za dużo i tu bardziej bym napisał, że kurczak się dusił w marynacie, bo jednak sporo jej było. Tylko pytanie, czy jak bym nie dodał marynaty, tylko smażył na patelni, zmieniłoby walory smakowe? Co do orzeszków to słuszna uwaga i faktycznie tu pewnie by danie nabrałoby jeszcze dodatkowego aromatu. Zdeglasowanie pomidorów też mogłoby dać ciekawy efekt, jednak to musiałbym robić na patelni lub w garnku, ale wtedy bym znowu nie mógł dać cebuli na początku, bo mogłaby się za bardzo skarmelizować. Bardzo dziękuję za trafne uwagi oraz komentarz.

Nie bardzo rozumiem "Cięzko się co?"... ale fakt w Indiach nie byłem i pewnie nigdy już nie będę, więc pozostaje mi udoskonalać moje umiejętności kulinarne oraz raz na jakiś czas odwiedzić dobrą restaurację. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

Dziękuję i też pozdrawiam.

Proszę bardzo i pozdrawiam

A dziękuje, bardzo lubię kanie i nie umiem się im oprzeć. Co do pozostałych grzybów, jak ja byłem to znalazłem trochę maślaków. Aktualnie znajomi mówią, że jest bardzo dużo grzybów. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

Dzięki, tak chciałem celować w sezon i udało się. Tym bardziej, że ja sam przez wiele lat kanie jadłem tylko w postaci jako kotlety. Te marynowane odkryłem kilka lat temu i jak ktoś lubi wszystko co jest w occie to warto spróbować. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.