10 tys. na rękę? Prawda o zarobkach kierowców ciężarówek

PARTNER ODCINKA:
Sprawdź ile przepłacasz, zgarnij 150 zł:
mubi.pl/bonus-motoprawda-01
#mubi
Partner kanału: PRODIG-TEC
www.mierniki-lakieru.pl/
hasło: MOTOSEZON2023
rabat 30% dla produktu o wartości min. 150zł, kod ważny do końca 16.04.
SPIS TREŚCI:
0:00 wstęp - ja bym go nie omijał :)
0:43 prawda o paliwach syntetycznych. Dlaczego NIE uratują spalinowej motoryzacji?
7:30 REKLAMA - PARTNER ODCINKA MUBI.PL
8:44 SAMAR o liczbie samochodów w POLSCE - ile ich jest i w jakim są wieku?
11:30 TEMAT ODCINKA - ILE ZARABIAJĄ KIEROWCY CIĘŻARÓWEK I BUSÓW W POLSKICH FIRMACH - dane na bazie raportu Polskiego Insytyutu Transportu Samochodowego
LINK DO RAPORTU O ZAROBKACH KIEROWCÓW ZAWODOWYCH W POLSCE
pitd.org.pl/news/zarobki-kier...

[@rolnikzsahary4800]

Nie ma zawodu bardziej gnębionego przez wszelkie służby.

[@jakubantosik9126]

Służba Celno -Skarbowa, Policja, ITD, Straz Graniczna, kamery, etoll, wysokie punkty karne za pierdołki, wysoka odpowiedzialność, zmęczenie, brak miejsc na parkingu, stres związany z czynnościami pobocznymi typu stoisz na firmie i koniec tacho, no można wymieniać i wymieniać. :)

[@robertsz.4818]

@@jakubantosik9126 skazani na kontrole...ja nie mam porblemu a TY?

[@micha179]

Tak Ci się tylko wydaje. Dużo więcej zawodów jest gnębionych 😕

[@overcloker16]

​@@micha179 nie mów tak bo się jeszcze obrażą, a wtedy ze sklepów zniknie wszystko, cały świat stanie itd będzie gorzej niż podczas plandemii :)

[@micha179]

@@overcloker16 a ty się nie wyśmiewaj! Wszyscy mają ciężko i każdy kto pracuje zasługuje na godną zapłatę za pracę a oszuści na więzienie. Nie rozumiem skąd ten ton w twojej wypowiedzi. Uważasz się za lepszego czy co?!

[@p3kozo]

Jeżdżę od 17 lat. 6 lat autobusy, 2 lata busy, 9 lat zestaw C+E. Z tego 5 lat międzynarodówki. Obecnie praca na zestawie ciągnik + naczepa, pn-pt, średnio 8-9h dziennie, codziennie w domu. Płatność % od kursu. Zarobki 5.5-6 tys. zł. Największym problemem są kontrole policji i ITD. 4 lata temu zakończyłem międzynarodówkę. Wtedy wjeżdżających do Polski, człowiek się cieszył, bo spadało ryzyko otrzymania mandatu za nawet formalne uchybienie. Obecnie polskie służby stały się gorsze od np. niemieckich. Mandaty poszły w górę do astronomicznych kwot, kontrole są nastawione stricte na mandaty za dosłownie wszystko, a służby notorycznie naginają prawo aby te mandaty wystawiać. Ostatnio znajomemu odebrano PJ za zarysowanie drzwi w osobówce na ciasnym wjeździe do marketu. Osobówka podjechała pod cofający zestaw. Kolega odmówił przyjęcia mandatu, więc policjant odebrał mu prawko, uzasadniając to "stworzeniem zagrożenia w ruchu drogowym". Pomimo atrakcyjnych zarobków, jest to zawód unikany przez młode pokolenia. Na pstryk palca można stracić jedyne źródło utrzymania, bo Pan polycjant akurat ma zły dzień. Branża TSL, to obecnie ściek i metr mułu. Nie polecam. 😅 Btw. Dochodzi jeszcze społeczne przeświadczenie, że kierowca ciezarowki, to brudas, tępak i należy nim gardzić...😅

[@danieldaniel8314]

A mi pies powiedział, że na prywatnym(pod biedronką) nie może nawet mandatu dac za kolizję

[@p3kozo]

@@danieldaniel8314 to zależy, jaki ma status dany parking. Tzn. czy jest kwalifikowany jako droga publiczna, czy nie. Jeden market ma parking typowo prywatny, inny nie.

[@matka83]

Ten zawód jest omijany nie przez kontrole, tylo przez to, że nie ma się życia prywatnego. Za taki typ pracy to i 20 kPLN/ miesiąc to jest za mało. Ale do pewnych rzeczy dochodzi się po paru przeżytych latach, pracować trzeba mądrze a nie ciężko i na wygnaniu.

[@imnotaplayer957]

​@@matka83dlatego to nie jest robota dla byle fajfusa i beciaka. To trzeba czuć a nie poszedł na duże bo zobaczył ze dajo 8 czy 9 z przodu a w trasie płaczą za mamusią

[@p3kozo]

@@matka83 Masz dużo racji, ale jednak nie każdy typ transportu, to praca 6 dni w tyg. po 13-15h i poza domem po 14 dni. Można być i codziennie w domu,pracując po 8-9h. Ja tak mam. W ciągu ostatniego roku z branży odeszło pięciu moich kolegów. Jeden stracił prawko za rysę pod marketem, a reszta cierpliwość. Z kim bym nie rozmawiał, każdy myśli o odejściu właśnie z racji bardzo dużego ryzyka utraty prawka...

[@AB-wv4el]

Jeden ze starych szoferów kiedyś powiedział o tej profesji "Ostatni kawałek chleba" Pieniądze są duże, ale w przeliczeniu na godzinówkę już tak ślicznie nie wyglądają - de facto w systemie pn - pt. pracuje się 200 -250h miesięcznie. Jeśli doliczymy spanie w aucie, to można odnieść to do 2 etatów. Wtedy 10k na rękę nie jest jakimś świetnym wynikiem. Zwłaszcza, że jest to niebezpieczna i odpowiedzialna praca, w której drobny błąd może kosztować bardzo dużo. I nie mówię tu o kosztach finansowych. Jest to dobry sposób, jeśli chcesz się odrobić, lub zarobić i w coś zainwestować. Ale na dłuższą metę - trzeba kochać ten styl życia, żeby się nie wykończyć.

[@StaszekZlodziejaszek]

Praca kierowcy na międzynarodówce nie jest dla każdego, osobiście gdybym miał pracować nawet za to 10k, spać w budzie, żreć słabo i nie widzieć codziennie się z rodziną to równie dobrze mógłbym pojechać na emigrację. Efekt ten sam a przynajmniej lepiej się człowiek wyśpi, ugotuje sobie coś dobrego i jeszcze po pracy na piwko ze znajomymi z pracy wyskoczy czy jakimś hobby się zajmie. I proszę bez urazy Panowie kierowcy, szanuję Waszą pracę, sam też dorywczo śmigam na HDSach, ale gdy analizowałem czy opłaca się tak pracować czy może lepiej wybrać emigrację to nie znalazłem zbyt wielu argumentów za transportem.

[@imnotaplayer957]

Kółko trzeba po prostu kochać a nie stekac że nienagotowane, dom daleko, jęczącą stara czeka, z kolegami się piwka nie napije itd. To nie jest zawód dla byle beciaka

[@antoinehalik]

Dlatego właśnie, ja wybrałem pracę kierowcy ... na emigracji. Wracam codzienne do domu, żre dobrze, mam czas na hobby, a i 10 tys (ca 2300€) wpada na konto. Do tego lepszy klimat, piękny kraj (chociaż ludzie k**wy, głupsze niż Poliniaki) i ogólnie życie jak w ... Madrycie.

[@StaszekZlodziejaszek]

@@imnotaplayer957 Wiadomo, tam potrzeba prawdziwych jaj, ze mnie niestety żaden samiec alfa, więc lubię te rzeczy dla słabych ludzi typu wygodne łóżko, sport, piwko, konsola czy seks. Trudno się żyje z tą świadomością własnych ograniczeń, ale w końcu nie każdy może być superbohaterem :(

[@jacenty830]

Masz rację kolego w 100%.emigracja lepsza a zarobki na pewno większe od kierownicy.

[@sajuente8235]

Bardzo dobrze myslisz zapominajac ze spisz w tirze a na emigracji spisz w domu wynajmowanym za polowe twoich 10 tysiecy miesiecznie :)

[@jacekswiech530]

Największymi "specjalistami" od paliw syntetycznych są urzędnicy europejscy którzy wzięli łapówy za przeforsowanie paliw syntetycznych. To ci sami co są "specjalistami" od elektromobilności...

[@imnotaplayer957]

I ci sami "specjaliści" od nazywania ślimaka 'owocem morza' oraz nazywania zwykłej kiełbasy wędzonej 'śmiertelnie niebezpiecznym produktem'

[@KillBillSeba]

Piękny występ dla Ruchu Oporu 🙂

[@MotoPRawda]

A dziękuję :)

[@marekdyjak6478]

A ta fryzura .. Ciężko poznać 😉

[@KoJacek]

@@MotoPRawda Na 107% 😀 I to już kolejny raz.

[@RuchOporuElektryk]

@@KoJacek I mam nadzieję nie ostatni ;)

[@BonkerZ.]

@@RuchOporuElektryk 11 na 10 dogrywek gościnnych youtuberów na Waszym kanale wypada dobrze.

[@danieldaniel8314]

Mój maluch i golf 2, które juz dawno zostaly przerobiony na zyletki dalej widnieją w cepiku

[@piterus732]

Żeby nie okazało się że musisz oc z zaległościami zapłacić 😂

[@MotoPRawda]

PARTNER ODCINKA: Sprawdź ile przepłacasz, zgarnij 150 zł: mubi.pl/bonus-motoprawda-01 #mubi Partner kanału: PRODIG-TEC www.mierniki-lakieru.pl/ hasło: MOTOSEZON2023 rabat 30% dla produktu o wartości min. 150zł, kod ważny do końca 16.04. SPIS TREŚCI: 0:00 wstęp - ja bym go nie omijał :) 0:43 prawda o paliwach syntetycznych. Dlaczego NIE uratują spalinowej motoryzacji? 7:30 REKLAMA - PARTNER ODCINKA MUBI.PL 8:44 SAMAR o liczbie samochodów w POLSCE - ile ich jest i w jakim są wieku? 11:30 TEMAT ODCINKA - ILE ZARABIAJĄ KIEROWCY CIĘŻARÓWEK I BUSÓW W POLSKICH FIRMACH - dane na bazie raportu Polskiego Insytyutu Transportu Samochodowego LINK DO RAPORTU O ZAROBKACH KIEROWCÓW ZAWODOWYCH W POLSCE pitd.org.pl/news/zarobki-kierowcow-zawodowych-w-2022-roku/#Pobierz_raport_Zarobki_kierowcow_zawodowych_w_Polsce_Rynek_pracy_w_branzy_TSL

[@FaraonAtryda]

Hejo, ale kodu to prodig tech nie ma XD jest tylko ważność kodu xD

[@megaplacek666]

Do 11tys średnio 9. Podstawowe. Dwa języki. 12 lat stażu. Pedantem nie jestem ;)

[@vertex944gt3]

jak to jest z tym 150 zl 2 razy ?

[@wadryl]

Średnio 9k, 1,5 roku doświadczenia , studia magisterskie , języki angielski, niemiecki , uczę się hiszpańskiego a w trasie pon- pt czasami 2 tyg

[@michaz6691]

oddajecie za darmo swoje dane osobowe?

[@Razzzordback]

Jako magazynier współczuję tym ludziom z całego serca: policja, ITD, kierowcy osobówek, ciecie na bramie, magazynierzy, można oszalec

[@CicheMiejsce]

Jeżeli komunikatywna znajomość języka oznacz umiejętność zapytania pod którą rampę trzeba podjechać i uzyskanie odpowiedzi przez pokazanie numeru rampy na palcach, to jestem skłonny uwierzyć, że aż tylu poliglotów jeździ za fajerą :D

[@Max_Vision]

Nie musisz rozumieć co piszą w gazetach zagranicznych żeby dobrze się dogadywać w zakresie swoich obowiązków 😉 aczkolwiek sam mam w firmie kierowców (głównie młodszych, tak do 30-35 lat), którzy spokojnie dogadują się po angielsku, niemiecku, nawet po włosku. Ale do tego jest jedna podstawa: kierowca musi chcieć się dogadać. Z drugiej strony mamy też takich, którzy na wszystko mają odpowiedź "не понял" (ros. nie zrozumiałem) kiedy ja z nimi rozmawiam po rosyjsku, czyli w ich języku (a w opinii native speakerów z mojej firmy nawet akcent mam dobry). Ale kiedy ktoś dla kogo rosyjski lub ukraiński jest językiem ojczystym mówi to samo, to od razu wszystko jasne. Trzeba po prostu chcieć.

[@ukaszscisy2190]

😂😂😂

[@pawekrolikowski1293]

Z zarobkami prawda. Tylko jakos nikt nie dodaje, ze za 3 etaty.

[@adrianakonom3230]

Dobra kolaboracja, MotoPRawda ft. Ruch oporu. Więcej!

[@robertagowski9492]

Niech podadzą , zwłaszcza busiarze , całość rocznych dochodów i podzielą przez 12. Bo 99.9% busiarzy jedzie 4/1. Wraca w tygodniu 5tym czesto. Potem mowią ja to ma sustkę z przodu na miesiąc czy teraz nawet więcej... Wiekszość ma niepłatne przerwy , święta, urlopy . Doklada swój czas i swoje pieniądze na latanie k.serwisu auta gdy zjechało do Polski. Takie to jest samomydlenie oczu u busiarzy...

[@ciakrzysiek]

To telefon służbowy jest benefitem? A myślałem, że narzędziem pracy tak samo jak ciągnik czy naczepa ;)

[@MichalKubik146]

Podawanie zarobków netto bez podawania liczby przepracowanych godzin to mniej więcej tak jak chwalenie się, że się przebiegło maraton, ale partiami po 10 km dziennie.

[@horacysprzego2705]

Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha. Pozdrawiam!

[@danieldaniel8314]

6k pln w systemie 2/2(stala pensja) . ZUS 5922pln święta wolne i często z racji tego trzy a nawet zdarzalo się i 4 tygodnie w domu ciagiem.

[@silvsky4564]

SIema wszystkim, Nie wiem jak jest w Polsce ale ja C+E robiłem w Anglii i tu jeżdżę a raczej jeździłem przez dwa lata (wiem jestem jeszcze nowym kierowcą) solówki, kurtyny, wywrotki na kopalniach, lodówki chyba tylko gruszkami i ciśnieniówkami tylko nie jeździłem. Do czego zmierzam w każdym biurze dla którego jeździłem zawsze było powiedziane że ludzie planujący trasy wiedzą co robią i nie ma mowy żeby mnie wysłali gdzieś gdzie nie da się wjechać! HaHaHa!!! Teraz się śmieje ale nie było mi do śmiechu kilka razy i nie nie utknąłem nigdzie ponieważ zawsze kontaktowałem się z klientem przed przyjazdem i pytałem czy wjadę. Dodatkowo traktowanie kierowców na dużych magazynach 24 tony mrożonek a gość mi mówi że mam to przełożyć na inne palety i jeszcze posortować czyli z 24 palet zrobiło się ponad 70. Dodatkowo niektóre biura wpadły na pomysł kupienia naczep krótszych tych 2-osiowych i wmawiają kierowcą że teraz wjadą tam gdzie 16-18T solówka. W jednej firmie menago próbował mnie kopnąć (to był jego BARDZO wielki błąd) jak odmówiłem jazdy do klienta - powód - nie wyrobił bym się z czasem po prostu. Mógłbym jeszcze opisywać genialne pomysły ludzi z biur i planowania tras a ja jeździłem tylko przez 2 lata!! Wiem że nie jest to dla każdego ale moi drodzy proszę nie wmawiajcie mi że jestem wolnym niewolnikiem. A zarobki od 1700 do 2700 funtów na miesiąc (na rękę) w zależności od firmy i czy robicie C czy C+E. Najwięcej zarobiłem na kopalniach ale ciężko się tam dostać na kontrakt. Sami sobie odpowiedzcie czy warto? Pozdrawiam.

[@jarosawmiszkurka90]

Byłem kierowcą, potem przez kilka lat zarządzałem firmą transportową. Po kilku latach wróciłem za fajerę, jestem szczęśliwy, spokojny i robię to co lubię! Odszedłem z biura bo już miałem dosyć zakłamanych kontrahentów, alkoholika szefa i debilnych polskich urzędasów, którzy uwarzaja przewoźników za przestępców. Jedynie kierowców miałem zajebistych, robotę robiliśmy z uśmiechem i wzajemnym szacunkiem bez kłamstw. Raz na jakiś czas imprezka razem i było super. Niestety nastały czasy gdzie słowo u spedytorów znaczyło tyle co splunąć. Nie dało się utrzymać moich ludzkich standardów i odszedłem. Wyjechałem za granicę i tu jestem zwykłym kierowcą, robię swoje, wypłata na czas, w firmie mam wyrobiona markę, kilku niemieckim baranom trzeba było coś nie coś wyjaśnić i mam spokojne życie. Pracuje w systemie 3/1, 3/2 auto z przyczepą i wózek widłowy na tyłku. Robota spokojna tylko trzeba myśleć. Bardzo nie lubiłem Niemców, przy dłuższym poznaniu wielu z nich okazuje się przyjemnymi ludźmi, oni też o Polakach zmieniają zdanie.

[@andrzejbielecki8080]

Ja pracuję w Holandii. 3na1 z własnego wyboru- daleko do domu oraz mniej więcej stała kasa co 4 tygodnie. Stawka godzinowa, nie kilometry, czy frachty. Płatny urlop, opłacany rachunek za telefon. Finansowo przepaść, porównując do polskich realiów płacowych.

[@MichalK_ielektro]

Jaka to przepaść? 4 czy 5 k Euro?

[@andrzejbielecki8080]

@@MichalK_ielektro 4 i powyżej jak najbardziej realne

[@pablopablo4208]

Na międzynarodówce 380 - 400 zł za dzień bez doświadczenia, z doświadczeniem 460 zł za dzień to norma, u wroga 600 zł za dzień

[@mariuszmrowka7924]

Dzisiaj powinno zarobić się jako kierowca przynajmniej 16 do 18 tys,jeździć za 6 czy 7 to pomyłka.

[@Ashardon]

Mam kolegę, który ponad 20 lat przejeździł na międzynarodówkach. W szczerej rozmowie sam stwierdza, że odszedł z tej roboty o dobre 10-15 lat za późno. Były pieniądze, ale co z tego? Żonę dupczył mu ktoś inny, bo gościa po 3-4 tygodnie nie było w domu. Dzieciaki - obecnie prawie dorosłe - z okresu dzieciństwa pamiętają tatę, jak wychodził z trzema torbami do pracy i wracał po miesiącu. Tego mu już nikt nie odda. Gość jest dziś psychicznym wrakiem, bo wie, że najlepsze lata swojego życia spędził, jak pies: siedział w budzie, żarł z miski i srał na stacjach benzynowych.

[@TheKruk1986]

Jeżdżę w transporcie "specjalnym", to nie jest siodło, ale ode mnie wymaga się więcej uprawnień. Fakt, wracam po pracy do domu, ale nie zawsze tego samego dnia (niekiedy zdarza się skończyć o 2:00 w nocy i o 8.00-9.00 znów wyjeżdżać- tej samej doby). Nie mam dodatków delegacyjnych itp. Pracuje od 8 do nawet 16 godzin na dobę. Kim jestem? Konwojentem wartości pieniężnych i pracując około 240h do 260h (niekiedy ponad 300h) zarobię tak około 5000 zł. P.S. A no i jeszcze ważne, nie podlegam pod wszelkie ustawy/rozporządzenia i ograniczenia "transportu drogowego". Bo jako "transport wartości pieniężnych", to ja się "teleportuje" miedzy bankami, a nie przejeżdżam drogą publiczną.

[@Piasek-lr8gr]

Zaraz zaraz: czy to znaczy że jeżeli do mojego diesla (z '98r) zacznę lać czysty rzepakowy jadalny to będę mógł nim jeździć jeszcze długo po 2035r ? Hmmm... chyba trzeba będzie zacząć to garażować 😂

[@chujciwdupekrzys8074]

Ale tu chodzi o rejestrację nowych aut, stare wykończą w inny sposób.

[@user-vu7my6kd4g]

Gdyby chodziło o ekologię to tak. Ale niestety chodzi o "ekologię", więc eurokomuna powie że tak nie można.

[@sven679]

​@@user-vu7my6kd4g Tak to nie działa. Paliwa "neutralne" polegają na usunięciu z atmosfery conajmniej takiej samej ilości zanieczyszczeń, jakie wyprodukuje ich późniejsze spalanie. To że masz olej roślinny nie ma znaczenia. Rośliny pochłaniają zanieczyszczenia nie tylko z transportu czy ogrzewania, ale też z naturalnych źródeł CO2 (np. zwierzęta). A produkcja i spalenie dalej produkuje zanieczyszczenia. Co ostatecznie zwiesza ilość CO2. Nie nazywał bym tego "ekokomuną", choć z niektórymi ich decyzjami sam się nie zgadzam.

[@Michal.Szmigielski]

Po '35 ma być zakaz sprzedaży i rejestracji NOWYCH aut z silnikiem spalinowym. Jak masz Passeratti 1,9 z 1998 to będziesz mógł nim jeździć tak czy inaczej. Tylko już kupując nowe miałoby być elektryczne.

[@user-vu7my6kd4g]

@@Michal.Szmigielski też nie do końca, bo wprowadzają strefy czystego transportu i tak do np. Krakowa już nie wjedziesz ani w nim nie pojeździsz żadnym starym autem.

[@sportowiec96]

Co do zarobków kierowców to na międzynarodówce wiele zależy od typu tras i zabudowy auta. Widełki od 7 do 12 ale najczęściej koło 8. Najgorsze w tej robocie jest podejście do pracownika pt obciążanie za wszystko i ogólne chamstwo, kłamstwa itd.

[@imnotaplayer957]

To dziadtransy jeszcze prosperują?

[@sportowiec96]

@@imnotaplayer957 w piątek odchodzę od takiego. To typ z memów typu "Ja jeszcze to trzymam żebyśta robotę mieli" itd. Przegiął w innej sprawie więc nie mam zamiaru jechać w trasę po świętach

[@Ivecos480]

Dokładnie, mnie najbardziej denerwuje w robocie traktowanie kierowcy jak pionka, psa. Mówię tu o miejscach do których się przyjeżdża. Ja wiem że jest mnóstwo chołoty która rabi nam czarny pijar, ale to nie powód żeby odmawiać reszcie prawa do normalnej toalety czy pobierania wody.

[@JokeR-wc5cr]

@@imnotaplayer957 dziad transów to jest coraz więcej xd

[@HyperVegitoDBZ]

@@Ivecos480 serio, jest aż tak źle? Masakra

[@menda1906]

Obecne zarobki w transporcie wygladaja następująco (mowie tylko o C+E, nie wiem dokladnie jak to wyglada na busach i solówkach): - codziennie w domu: od 4.5-5k za prace do 8h, przewaznie krotkie kursy w kolo komina, miedzy magazynami lub przestawianie naczep na placach do 6.5-7k za kurierke paletowa, wywrotke czy dystrybucje na marketach; srednia to jakies 6k - co drugi/trzeci dzien w domu, czyli bliska miedzynarodowka lub krajówka: od 6.5k do 8-8.5k, gdzie górna granica to przewaznie praca tylko w nocy na stalych liniach kurierskich (DHL, Amazon) - pon-pt i co weekend w domu: od 7.5 do 10k - system 2/1: stawki podobne jak przy zjazdach co weekend, roznice przewaznie to jakies 500-1000zł Ogólnie najlepsze stawki są w transporcie czesci samochodowych i chemii w cysternach. Dobrze tez placa na tzw. lorach, (czyli duzych lawetach) ale to chyba najbardziej wymagający typ transportu, w dodatku wymagający duzo cierpliwosci. Podane stawki oparlem na doswiadczeniach swoich i znajomych kierowcow oraz na swoim regionie (dolnośląskie). Jeszcze na koniec ciekawostka. Jezdzilem teraz przez kilka miesiecy na Ukraine i kierowcy, ktorzy jezdzili tam na poczatku wojny zarabiali w okolicach 15-20k pln.

[@mati3377]

Zacząłem swoją przygode , jako kierowca na dystrybucji spożywczej. Praca po 8-10 godzin dziennie i rozładunek towaru po sklepach palciakiem albo i czasami ręcznie. Robota dosyć wyczerpująca fizycznie, zarobki około 5000-5500 zł na ręke. Ze względu na kręgosłup to odpuściłem. Kolejna robota trasa na miedzynarodówce ( chłodnia ), nic sie nie nadzwigałem, płaca 400 zł dniówka system 3/1, robota pod względem kasy fajna ale za to rodziny mało co widujesz. Planowałem założenie rodziny i pobyć trochę z żoną. Obecnie jeżdzę na autobusach miejskich, zarobki za około 180 godzin 4600 zł na rękę, kasa mniejsza ale jestem codziennie w domu i fizycznie odpocznę.

[@kamilmaurycy]

Łapka wjechała 👍👍 Pozdrawiam 👋👋😃

[@marcomarco5056]

Dokładnie BIOTAD PLUS team💪💪

[@zibi457]

Ale idąc tym tokiem rozumowania ropa też jest neutralna klimatycznie. Kiedyś rosły sobie roślinki pochłaniały CO2 potem w wyniku różnych procesów powstała z nich ropa, a teraz ją spalamy.

[@-fazik-3713]

To samo gaz ziemny i węgiel. Ba my nawet pomagamy bo ilość CO2 w atmosferze sukcesywnie się zmniejsza i za wiele, wiele lat to właśnie ze względu na jego brak znikną wszystkie rośliny na globie.

[@susangoaway]

Widać że to wszystko jest oszustwo. CO2 gówno znaczy.

[@fp7713]

@@-fazik-3713 "ilość CO2 w atmosferze sukcesywnie się zmniejsza" ha haha

[@fp7713]

no nie, bo właśnie dopiero jak związały wegiel daje sie zyć na planecie

[@pasiutrial]

Tak ale równocześnie wdychamy NOxy i inne cuda wianki. Więc nie jest aż tak różowo.

[@marcinj.3134]

Witam jestem kierowcą od 14 lat zarobki na kraju od 4-5,5 tyś netto za przeważnie 10-13 godzin dziennie. Zagranica 6-9 tyś netto za systemy poniedziałek,piątek w trasie albo 2 tygodniu w trasie 5 dni w domu. Zagranica w miarę nowe auta na kraju to większość szroty. Na zagranicy często dochodzą kradzieże za które nie żadko obiażany jest kierowcą. Pozdrawiam ciężko pracujących kierowców.

[@TruckerMarcin]

Przy pracy 22 dni w miesiącu kierowca międzynarodowy zarobi około 11 tyś zł. Dodam że mam 14 lat doświadczenia, pracuję w dziewiątej firmie (drugi rok) i mam nadzieję że już nie będę musiał zmieniać.

[@pablogado8507]

Odnośnie zarobków kierowców zawodowych dodał bym małe aczkolwiek dość znaczące sprostowanie - te zarobki to w znacznej większości NIE jest praca po 8h dziennie! Przeważnie jest to 10-12h dziennie, a czasami nawet i 15h. Więc jeśli weźmiemy średnia stawkę godzinową to już to nie wygląda tak fajnie.

[@Robur4x4]

O to właśnie chodzi, my robimy półtora do dwóch etatów tak naprawdę, do tego w delegacji, a ludzie się podniecają ilo to się zarabia na zestatawie. Myślę że na jakiejkolwiek produkcji jakby natrzaskać tyle godzin co my to by się zarobiło podobnie, za to bez stresu i na miejscu.

[@antoinehalik]

O to, to. Statystyczny kiero na dużym, ora 220-240h miesięcznie z czego część w nocy, a części nie wykazuje na tacho (załadunki i rozładunki na pauzie), żeby mieścić się w przepisach. Do tego połowa albo i więcej z tych 9 tysięcy/miesiąc, to są diety (pakiet mobilności itp). W praktyce oznacza to, że a) w razie choroby albo urlopu ma do dyspozycji znacznie mniej i b) podobnie z ZUSem - będzie płacz i zgrzytanie zębów na emeryturze, że "pracowałem 45 lat na dużym, kapitan państwo skubał mnie z 1500zł/miesiąc, a dostaję 1000 emerytury i to może przez 15 lat - jak dożyję".

[@Bartolome0]

@@Robur4x4 Tylko nikt mi nie powie że jechanie 90 na tempomacie autostradą gadając z kolegą przez telefon i jedząc słodycze to jest tak samo ciężka praca jak np. na produkcji. W życiu byś tam nie wytrzymał tyle godzin co za kółkiem. Sam jeżdżę dorywczo i tę robotę lubię właśnie za ten luz, jadę sobie w spokoju, w ciepełku, nikt mi nie stoi nad głową i nie gada co mam robić. Mam czas posłuchać audiobooka, pogadać z kumplem przez telefon itd. W innych robotach to niewykonalne.

[@Robur4x4]

@@Bartolome0 pracowałem na produkcji przez 3 miesiące i powiedziałem że nigdy nie wrócę do takiej roboty. Na zestawach jeżdżę 10 lat i mi to odpowiada. Znam ludzi którym odpowiada praca na produkcji i mówią że nie daliby rady wytrzymać tak jeździć jak ja. Nie ma co porównywać tych dwóch skrajnie odmiennych branż pod względem samego charakteru pracy i tego co można robić w trakcie jej wykonywania, bo to czy ktoś to wykonuje jest zależne tylko i wyłącznie od tego czy to polubi czy nie. Ja tylko napisałem o przeliczniku godzinowym. Ludzie których boli że ktoś zarabia w okolicach dychy miesięcznie i tak będą psioczyć, że kierowcy nie zasługują na takie pieniądze itp.

[@Whereiscovid]

@@Bartolome0 tylko nikt mi nie powie, ze każdy jedzie sobie 9h dziennie i ma koniec pracy. Porobilibys moja turę nocna hannover-neu ulm i okolice z czterema rozladunkami+ zaladunek albo hannover- kassel(4 hale) wabern, kolleda + załadunek gdzie ledwo się mieścisz w 15h pracy i 10h jazdy i otwieranie plandeki nawet 10x w ciągu dnia plus rozpinanie/zapinanie pasów to inaczej byś gadał. 8h na magazynie w rossmanie to dla mnie jak wakacje po tym obozie pracy i nie jest to zwykle pierdolenie bo serio przekonałem się na własnej skórze.

[@maciekpopielski7690]

Odnośnie zarobków kierowcy zawodowego. Tak można zarobić 10 tys zł na rękę i to bez problemu. Mam ponad 20 lat doświadczenia i pracuje w systemie 2 tygodnie w trasie i tydzień w domu. Jednak nie są to kokosy jak się wydaję. Tyle zarobi dzisiaj pomocnik murarza na delegacji w Niemczech oczywiście pracując w polskiej firmie. Przy tym nie ponosi kosztów kwatery ani dojazdu. Dużo więcej zarobi monter instalacji przemysłowych pracując tylko dwa tygodnie w delegacji. Także zarobki kierowcy w transporcie międzynarodowym przestały być naprawdę atrakcyjne. Przy bardzo wysokie odpowiedzialności, skomplikowanych przepisach, karach i mandatach praca i zarobki kierowców nie są atrakcyjne. Nie wspomnę o braku parkingów i zaplecza socjalnego.Mój syn 28 lat właśnie zmienia zawód oo 7 latach za kierownicą. A praca kierowcy była jego pasją. Sam w wieku 50 lat myślę o zmianie zawodu i chyba jest to ostatni moment na taki krok.

[@tomaszbudnik521]

1:38 tak jest o ile mowa o silniku spalajacym weglowodory. Silnik moze jednak spalac np H2 lub NH3 - tu produkty spalanie sa obojetne dla srodowiska bo powstaje H2O przy spalaniu H2 lub H20 + N2 po spaleniu NH3...

[@andrejchujowarty7236]

Jeżdżę solówką w 2tyg w trasie, weekend zaś w domu. Wożę ze sobą ponad 100l czystej wody, rower i hamak. W lato śpię na pace, albo w plenerze. Prysznic biorę codziennie. Obcuję z największą europejską kulturą i sztuką. Mam czas na książki i rozmowy z tubylcami. Zwiedzam niesamowite miejsca. Zarabiam ponad 8k na miesiąc. Wad nie przytoczę. Mysle, że każdy w jakimś stopniu sam się domyśla. Pozdrawiam.

[@Misiek-Official]

I to mi sie podoba a nie tylko narzekanie :)

[@LAUTEKA]

Bardzo trafny i rzetelny materiał! Wszystko się zgadza potwierdzam

[@robertsz.4818]

Bardzo ciekawy temat zarobków. Jeżdżę zawodowo 36 lat...10 000 zł...to bajka z kosmosu. Koledzy zza kierownicy dodają delegacje. Moim zdaniem indolencja intelektualna niektórych kierowców powala na kolana. Owszem, kierowcy dostają tyle co mówisz "do ręki- 12 000 do 14 000 również...", ale ubezpieczani w ZUS są według najniższych krajowych lub blisko nich. Niech się ośmieli któryś zachorować to zobaczy jak to wygląda... Cudowne dzieci w biurach pokażą, gdzie ich miejsce... (no w sumie pokazują cały czas). Wielu kierowców opowiada opowieści dziwnej treści, że delegacje to zarobek. To nie prawda. Najniższa krajowa to fakt i prosze dowieść, że jest inaczej...Teraz moje wykształcenie...jestem technikiem mechanikiem pojazdów samochodowych. Nie jest dla mnie tajmniemnicą budowa, zasada działania samochodu. Mam też umiejętność diagnostyki samochodu z prywatnego laptopa ( czytaj: modul OBD i odpowiedni program (oczywiście prywatny))i nikt mi za to nie płaci. Za kierownicą jak napisałem wcześniej 36 lat i ponad połowa życia w drodze i trzy języki obce biegle i dwa kolejne komunikatywnie... Nie napiszę, że nie lubię tej branży bo jestem kierowcą z wyboru nie dla kasy. Pozdrawiam. EDIT: Cieszę się, że potwierdziliście mi, że nie czytacie ze zrozumieniem oraz rozumiem, że dadajecie delegacje co potwierdzza wszystko chłopcy... teraz poprosze pokazać umowę o pracę za 10 000 miesięcznie kozaki.;)

[@robertkazimierski7972]

Pakiet mobilności zmienił zasady rozliczania kierowcy międzynarodowego.

[@jakubantosik9126]

Zadna bajka z kosmosu. 10tys to jest naprawdę realne - kwestia specjalizacji : można jeździć plandeką na kraju za 6-7k, można latać na gabarytach po Europie za 12-15, można jeździć wanną wkoło komina za 5.5-6k. Poza tym co to dzisiaj 10k? Nie tak dużo, biorąc pod uwagę ilość godzin w trasie i wysokość mandatów to są śmieszne pieniązki. Pozdrawiam, Kuba, 8 lat za kółkiem :)

[@maciekskurka4879]

Rozumiem że jeżdzisz na krajówce?. Gdyż nie rozumiem tej " minimalnej" pensyi po zmianach lutowych w przepisach. Do Zus-u w miedzynarodówce odprowadzane mam zgodnie z pakietem mobilności, czyli od zarobków około 6000 zl. Byłem miesiąc na na urlopie zaleglym, też pensja 6000 a nie minimalna. I nie pracuje w porządnej firmie, w typowym dziad transie, co to ci nawet rekawic nie da:) Oczywiscie wszystko odprowadzane do zusu nie jest- reszta to tzw. "premie" nie podlegające opodatkowaniu.

[@marcinkoodziej9733]

Pakiet mobilnosci zmienił ale tylko w międzynarodówce po kraju sie lata na starych zasadach (od kursu , km,itp ) na UE PiS zabrał diety i koniec eldorado dla przewoźników 🚛

[@maciekskurka4879]

@@marcinkoodziej9733 Lekka poprawka- nie PiS zabrał diety, tylko UE. PiS na nasze nieszczescie kierowców i tak się dogadał z przewoźnikami i troche gdzie mógł ułagodził unijne przepisy mobilności;). Oczywiście im na ręke, gdyż jak powszechnie wiadomo- transport się i tak nie opłacał;)

[@piotreliasz1184]

Jednym słowem kominki są teraz na paliwa syntetyczne, bo zanim drzewo wyrośnie i zostanie ścięte to pochłania CO2.

[@marcintiger7562]

witam serdecznie! pracuje w firmie, która wozi meble. Mój staż to 10 lat w tej firmie. wyjeżdżam na dwa tygodnie tj, poniedziałek do następnego piątku.[12 dni] weekend do domu i w trzecim tygodniu robię 3 dni poniedziałek - środa. Poniedziałek znowu dwa tygodnie. Ogólnie w ciągu 4 tygodni jestem 6-7 dni w domu. Ostanio chciałem wziąć kredyt i liczyłem. Mam średnio z sześciu miesięcy 10.300 i w zusie mam mam około 7 tysiecy. Mówie jak mam i jak jest u nas:) Pozdrawiam:)

[@sabes4735]

Dobrze, że przeprowadzane są takie badania, natomiast liczba niecałych 900 ankietowanych to też nie jakaś duża baza danych

[@Max_Vision]

To jest bardzo mała ilość. Jestem dyspozytorem w pewnej polskiej firmie transportowej i tylko u nas w ciągłym ruchu jest ok. 500 zestawów więc ponad połowa tych badanych. Znaczy od niedługiego czasu ta ilość "w ciągłym ruchu" notuje dość gwałtowny spadek, ale tu nie miejsce na szczegóły. Kto czyta newsy ze świata polskich firm transportowych, to się domyśli o jaką firmę chodzi i jaki jest powód tego spadku 😉 i tak, macie rację, nie wymieniam nazwy firmy ani nazwiska właściciela żeby (póki co) mieć pracę a nie proces o zniesławienie 😉

[@niedzwiedzwtrasie8742]

Tylko nikt nie zobaczył ile godzin miesięcznie trzeba pracować na te 7500. A to zapewne nie mało bo samej jazdy to 45 godzin tygodniowo plus załadunki I rozładunku. Więc pracy wychodzi około 60 godzin a etat to 40, więc to 150% czasu pracy standardowego Kowalskiego który na wózku w Lidlu ma 5000. Suma summarum zarobki na godzinę wychodzą tak jak i w innych zawodach gdzie pracuje się fizycznie

[@robertagowski9492]

A busiarze którzy non stop jadą to maja srednio 250% etatu . Bo jazda 7dni w tygodniu. A i na postoju nikt z kierowców nue ma wolnego bo robi za bourokratę , sprzatacza i ciecia. Nikt nie zostawi auta nie pilnowanego tylko łancuch-buda

[@krzysztofozga8517]

Tu trzeba jeszcze powiedzieć w jakich warunkach pracujemy. Chodzi mi o wielkosc kabiny. Mamy wozić jak najwięcej ale warunków pracy nie chcą poprawić

[@robertagowski9492]

@@krzysztofozga8517 Najgorsze jest ciągłe zagrożenie kradzieżą ładunku z paki , czy też ze schowków lub ze zbiornika. Ciagłe zagrozenie włameniem do kabiny. No i ciagła łapanka na drogach. Bo kierowcy sa jak pospolita zwierzyna łowna dla slużb

[@imnotaplayer957]

​@@robertagowski9492ładunki mają ubezpieczenie

[@waldemardeczynski3524]

​@@robertagowski9492co Ty pier....Ty jesteś kierowcą(w co wątpię). Jak kradną towar czy paliwo to śpisz . Kabinę na noc zabezpiezasz i masz spokój a co do służb, wystarczy nie łamać prawa i nie dostaniesz mandatu.

[@arnoldpir]

Witam u mnie to wygląda tak że średnio to jest między 7800a 8200 z weekendem w trasie trochę więcej wcześniej ponad 10 lat w firmie na własnej działalności więc zarobki były trochę wyższe ale też większa odpowiedzialność oraz brak urlopu oraz chorobowego ale na umowie na którą przeszedłem od tego roku tak to wygląda jak pisałem wyżej. Pozdrawiam

[@Kubawymieniacz]

Genialny występ u Regana na kanale Ruch Oporu. Bardzo mi się podoba taka współpraca. Pozdrawiam serdecznie.

[@Yogi4bearddread]

Między 8,5 a 10,5 k w polskiej firmie po Unich ;p na zwykłej plandece. Auto 5 letnie marki Scania. Każdy weekend w domu. Opcjonalne weekendy płatne 100€. Telefon służbowy, Paliwo bez VAT urlop do dogadania, koło i żarówki trzeba umieć wymienić. Zwolniłem się w zeszłym miesiącu.

[@Norber187]

Witaj szefie 🙋🏻‍♂️😃🙋🏻‍♂️ Dzięki za pozdrowienia 😊😊

[@PrzyczepkaPruszcz]

Jestem kierowcą zawodowym czynnym w każdej kategorii (skoczek). Zarobki kierowcy w PL zależą głównie od regionu kraju, umiejętności i posiadanych uprawnień. Coraz bardziej zaciera się granica wynagrodzeń między międzynarodówką a krajem, a i po PL się jeździ coraz lepiej i więcej km. Na Pomorzu np. kierowca kat C+E w ruchu lokalnym może liczyć w zależności od firmy od 250-450zł/dzień (może więcej ale nie słyszałem) gdzie te niższe stawki dotyczą głównie prostych linii, szybkiej roboty do max 8godz, te wyższe wymagają już dodatkowych uprawnień, ale osiągalnych dla przeciętnego człowieka. Można też pracować jako kierowca dużego dyskontu na "L" i zarabiać niecałe 400zł/noc, ale tam trzeba mieć końskie zdrowie i nogi gazeli, bo oprócz setek kilometrów za kółkiem w ciągu nocy robi się ok 20-30km na nogach ładując i rozładowując ciężarówkę. w ruchu międzynarodowym coraz częściej przebijają się stawki 500-600zł/dzień i mimo to firmy mają problem ze znalezieniem kierowców. Jeśli chodzi o kat. C to stawki coraz częściej zaczynają przekraczać 250-300zł/dzień, ale tam najczęściej praca jest w dystrybucji, więc ćwiczymy ręce i kręgosłup, chociaż zdarzają się perełki jak w każdej branży i można znaleźć lekką i przyjemną pracę na C w rozsądnej stawce. W przypadku kat. D no to niestety dalej panuje zamordyzm lat '90 i niektórzy pracodawcy najlepiej chcieliby mieć niewolników. Stawki są śmiesznie niskie zaczynające się od ok 4,5tys/miesiąc netto w zbiorkomie, chociaż znani są tacy co płacą jeszcze mniej i to najlepiej bez umowy albo zlecenie. W turystyce ponoć są jeszcze tacy co jeżdżą z 200zł/dzień po kraju i 250-300/dzień po UE. Tu niestety wchodzi duża konkurencja na rynku, wielu kierowców co wzięło autobus i zaniżają stawki. Klient chce jak najtaniej, paliwo i części drogie, to trzeba odbić na kierowcy. Przez takie praktyki często za kółkiem autobusu zasiadają starsi kierowcy, którzy są na emeryturze i tylko dorabiają, ich zdolności psychomotoryczne są już ograniczone i sami to przyznają, ale jak klient chce jechać za 3,5zł/km to musi się liczyć z tym, że autobus nie będzie pierwszej młodości, raczej do sprawnego będzie mu daleko, a kierowca jeśli nie jest właścicielem to raczej będzie w wieku 65+ i jest bardzo słabo opłacany. Ciężko w tej branży znaleźć firmę, która by płaciła jak na C+E, ale pocieszający jest fakt, że takim firmom coraz ciężej znaleźć jelenia, który pojedzie za tyle co oni chcą, więc albo zmuszeni są 'dołożyć do interesu' żeby nie zapłacić kary, albo płacą kary i po jakimś czasie dziady zwijają interes. Jako kierowca, serce zostawiłem w autobusie i brakuje mi turystyki sprzed świrusa, ale niestety sytuacja na rynku jest jaka jest i wybrałem ciepłą posadkę w państwówce, pauzując kierowców u zaprzyjaźnionych firm aby móc sobie pojeździć 'tirem' czy autobusem jako hobby.

[@zabelnet]

Dziękuję. Pozdrawiam

[@user-sy2mv6my8l]

Celem jest zarobienie kasy na paliwach przez np. Audi. Czy sprawdził pan ile patentów mają na ePetrol i eDiesel?

[@JohnnyBravo42]

Chciałeś powiedzieć Volkswagen nie audi…

[@michamankowski1922]

W Polsce jest tak z pracą kierowcy, że finansowo opłaca się dojeżdżać 600km do niemiec i u niemca pracować za najniższą. Możliwe że tak samo jest u wschodnich kierowców w polsce nie wiem

[@FaraonAtryda]

Hejo, ale nie ma kodu do prodig tech XD więc o jakim terminie ważności tego kodu mówimy?

[@thomasbaduro-emergency3765]

Super materiał tak trzymać

[@anaboliczny_misiu]

6 tys ale codziennie w domu, czasami 6-8 h pracy, czasem 12-14 . Pn - Pt ale trafi się też jakiś dzień wolny w tygodniu

[@JohnnyBravo42]

Potwierdzam. 6k na rękę. 6-9h pracy śpię codziennie we własnym łóżku.

[@civic12]

@@JohnnyBravo42 Da się ;) ja 12h pracy ale też 6tka jest i codziennie w domu , tzn 7h pracy jako jazdy a reszta to opitalam się w kabinie hahah bo wiadomo ładunek,rozładunek trwa a mam załadunek,rozładunek,zaladunek ,rozładunek +doładunek i rozładunek więc te 4,5h trzeba doliczyć ale mam wtedy czas na opcyndalanie się , sprzątanie kabiny ,oglądanie filmów, spacer itd dla mnie bajka i bajlando haha , można czytać książkę chociażby nawet jak ktoś lubi , nie koniecznie filmy trzeba oglądać , także jak sie chce to robotę można znalezc złotą , jadę muza napierda.......m , nikt mi na łapy nie patrzy i to cenie sobie wolność

[@MarioCKR]

U mnie 5 z małym hakiem, ale od pon do pt i średnio 8h dziennie z czego jazdy 4h - 200-250km i 4h załadunki rozładunku

[@JohnnyBravo42]

@@civic12 W moim przypadku zasuwam na stopach na paleciak wiec nie mam przerwy. 15 robisz na załadunku, 30 również. Czyli człowiek nie ma w ogóle przerwy, taki urok kuriera.

[@MrStrusdoc]

Dzięki za kolejny odcinek :) Myślę że paliwa syntetyczne przedłużą żywot głównie super samochodów napędzanych silnikiem spalinowym, właściciela i tak stać więc nie będzie miał z tym problemu. Mam w rodzinie kierowców, sam też miałem okazję prowadzić różne duże ustrojstwa i spędziłem dużo czasu w trasie, bardzo lubię jeździć, ale od zawsze uważałem że za pracę o takim charakterze powinni dużo więcej płacić. Teraz jest już lepiej, jest więcej pracy w systemie pon-pt i zarobki potrafią być spoko, jednak znając ten zawód i tak wolę być codziennie w domu, mieć czas dla rodziny i na realizację hobby. Ta 7 na rękę to powinna być za jazdę w około przysłowiowego komina, za trasy gdzie poświęcamy weekend czy dwa to myślę że 15K na rękę to absolutne minimum, trzeba też pamiętać że kierowcy sporą część pieniędzy "przejadają" w trasie.

[@antoinehalik]

I takie właśnie są wynagrodzenia na tzw zachodzie. Za "codziennie w domu" jest między 1800 a 2500 €/miesiąc, a za tydzień w trasie między 3 a 4 tys/miesiąc. Za nocki (chłodnia) nawet do 4500 z dietami. Nikt w Niemczech czy Fr za 10 tys zł nie koczowałby tydzień w kabinie; dlatego robi to głównie Upaina

[@CYGI-xc8mo]

W zależności od miesiąca i wartości transportu przewożonego towaru u mnie w firmie można zarobić od 6000 do 12000 zł gdzie ta górna granica wiąże się z wywozem mebli na zachód przez cały miesiąc i rozładowywaniu tego samemu w magazynach lub sklepach meblowych

[@mn-df4oi]

Pozdrawiam serdecznie I życzę miłego dnia.

[@zielonydarian]

ile naprawdę? 3 tyś podstawy na rękę i za każdy dzień spędzony w trasie 275 zł (nieważne co robisz)

[@Stuwka100]

Jazda Czechy, Słowacja, Polska. Co dzienne w domu max 2 dni w trasie max 7k. Średnio koło 9 tyś kilometrów. 10 lat w jednej firmie.

[@transludek]

Siemka :) Ooo temat z mojej branży, oglądamy i łapa w górę jak zawsze :D Pozdrawiam :)

[@bombayystarachowice]

Jest i niebieski autobus jelcz😉 Pozdrawiam

[@transludek]

@@bombayystarachowice jak jest nowy odcinek u Pawła na kanale to i niebieskiego Jelcza zabraknąć nie może :) Pozdrawiam serdecznie :)

[@grzegorzwnek662]

Dla zasięgu. Pozdrawiam

[@boryssonniewadomski2854]

Jeżdżę 2 na 2. Za dwa tygodnie 6000 zł, więc gdybym jeździł cały miesiąc to koło 12 000.

[@mariuszborowski2646]

7-9 tysięcy na rękę za całe tygodnie w budzie to na godzinę tyle, co ma dziewczyna w Biedronce. A praca odpowiedzialna. Chwila nieuwagi i tragedia.A przy tych wysokościach kar, jeden mandat i po wypłacie. Do tego pełno szoszonów pozatrudniali, że nie wiesz, jesteś w polsmiej firmie czy na jakiejś ukrainie. Nie opłaca się być w Polsce kierowcą

[@nbafan3288]

Dokładnie od razu masz odpowiedzialność karną za 1 błąd a jeżeli masz pecha to jeszcze od razu w kajdany i siedzisz a ci za biurkiem jedyna jaka mają odpowiedzialność to cywilna jak coś odwala a zazwyczaj kończy się na zjebie od szefa. Nie dzięki

[@qwertasdef6753]

Miałem 6 na rękę po kraju. Nie dałem rady (brak doświadczenia, narzędzi, z szefem się po prostu nie dogadaliśmy). Teraz mi oferowali 4,3 na rękę minus szkolenie. Oczywiście powiedziałem nie. Pracuję w magazynie, mam niewiele mniej. Bez ryzyka mandatu, spanie w domu, praca z dostępem do toalety. Wielu znajomych ma CE95, mimo to nie jeżdżą. Nie opłaca się. Praca kierowcy to może 30% jazdy. Reszta to załadunki, rozładunki, liczenie czasu. Tacho to wymysł debila. Na daleki dystans pozwala jechać za mało, wkoło komina 10 godzin jazdy plus półtorej przerw? Za kilkaset złotych więcej być w pracy po 10-12 godzin na dobę? No nie. Branża jest dociśnięta, przeregulowana przez idiotów. Do tego tonażówki są kompletnie z czapy. Raz złapałem objazd, szef był zachwycony, że auto pali czterdzieści w trasie (pełne DMC plus ciasne i kręte podjazdy, więc but w podłogę, a na liczniku 30). To ciężka i trudna praca, w której masz być zmęczony gdy debilna skrzynka karze i wypoczęty na rozkaz debilnej skrzynki. Pewnie jeszcze będę jeździł, ale na wschodzie, gdzie tacho nie obowiązuje. Jestem na siłach-jadę. Mam dość? Idę spać. Obecne przepisy to kompromis między regulacjami dla jeżdżących wahadła i wkoło komina z tymi robiącymi trasy, czyli wszyscy dostają w dupę. Jeździsz dziennie, więc zamiast ośmiu godzin, spędzasz w pracy dziesięć plus. Jeździsz dystans, na przeciętne 16 godzin aktywności dobowej człowieka możesz jechać jedynie dziesięć. Jeśli śpisz mniej niż 8 na dobę, to kilka godzin dziennie nie masz co ze sobą zrobić.

[@arturk3810]

48h poniedzialek-piatek spie w domu, 350-400km dziennie. Wszystko do kupy dzisiaj 1000Eur na tydzien na reke. Piszcie, piszcie. 8k na miedzynarodowce, to niewolnictwo jakies. Lata temu to bylo 12-16tys plnow dla doswiadczonego kierowcy.

[@donsebinio1844]

Witam. No to posłusznie melduję, że jeżdżąc (stosunkowo od niedawna w nowej firmie - 2 msc) LKW marki DAF 105 z 2013 rok w zadziwiająco bardzo dobrym stanie, od poniedziałku do piątku (stałe trasy PL-HR-D-PL) ze spokojem robiąc około 13 tyś km w msc. (stawka w firmie dla "świerzaka" takiego jak ja to 70 gr. za 1 km.) wyciągam na rękę ponad 9 000 zł. W przeliczeniu na dniówki, to około 450 zł. Mam 37 lat, a w zawodzie już od 10. Pozdro ✌️

[@anonymusanonymus5280]

Pamiętam jak około 2008 był bardzo popularny temat tzw biodiesla. Czytałem wtedy kilkanaście studiów wykonalności takich instalacji wskazujące na to że paliwo to może być tańsze od zwykłego diesla. Temat ten umarł niedługo później, chyba zbyt dużo instalacji nie powstało w naszym kraju. Biodiesel to ester metylowy z pewnymi domieszkami, coś w stylu oleju. To było pierwsze paliwo zbilansowane w sensie CO2 (paliwo syntetyczne - nie pasuje ta nazwa bo paliwo to powstaje w sposób jak najbardziej naturalny ale niezbyt stosowany do tej pory). Byłem wtedy pewny że z czasem gdy zacznie brakować ropy mineralnej to na skutek wzrostu cen biodiesel stanie się normalnie używanym paliwem, byłaby to szansa dla krajów rolniczych. A tu po latach temat powraca w alkoholowym wydaniu.

[@StaszekZlodziejaszek]

Wygląda to fajnie w teorii, ale ktoś robił wyliczenia i okazuje się, że gdyby chcieć biopaliwami, etanolem czy biogazem zastąpić paliwa ropopochodne to pod same uprawy trzebaby przeznaczyć tyle areału, że kilka miliardów ludzi nie miałoby co jeść. Ciekawa technologia, ale do zastosowania tylko na stosunkowo niewielką skalę.

[@chujciwdupekrzys8074]

Biodiesel to akurat najgorsze co może być xD bez rozcięczania tego z normalnym dieslem, albo opałówką nie szło na tym jeździć, szczególnie zimą jak na dworze niskie temperatury.

[@dwusiarczekmolibdenu3024]

Sam jestem ciekaw jakby to wyglądało w europie, gdzieś czytałem że dla zwykłego Kowalskiego by starczyło pola na żywność, jedynie co zauważyłem to całe usa jedzie na paliwach z etanolu jak i biodiesle (pozdrawiam jako kierowca zawodowy w usa od ponad roku). Wystarczy pojeździć po stacjach i na każdej znajdzie się pompę z paliwem kukurydzianym (e85) jak i biodiesle. Wystarczy przejrzeć ogłoszenia z samochodami, wszystkie samochody v6, v8 benzynowe są przygotowane na paliwa flex fuel jak i wszystkie nowe pickup-y w dieslu mają możliwość tankowania biodiesle.

[@StaszekZlodziejaszek]

@@dwusiarczekmolibdenu3024 Tak teoretycznie licząc dla Polski na szybko to zużywamy 35mld litrów wszelkich paliw napędowych rocznie. Z hektara ziemniaków albo burakow cukrowych można przy dobrych wiatrach uzyskać 4000l bioetanolu. Daje nam to 8,75mln ha potrzebnych tylko pod produkcję biopaliw. Gruntów ornych mamy ~14mln ha, czyli ponad połowa poszłaby pod paliwo. I fakt jesteśmy eksporterem żywności, ale nadwyżka zdaje się być stosunkowo niewielka i brakowałoby żywności. Może ogromne i stosunkowo puste kraje takie jak USA, Rosja czy Brazylia byłyby w stanie coś takiego odpalić, ale na pewno nie Europa.

[@HyperVegitoDBZ]

@@StaszekZlodziejaszek Dodatkowo jakby było tak jak w Chinach ostatnimi czasy jest, że jest susza i nie rośnie, to co. Paliwko po 25 zł za litr. Fajnie nie? No ale zachciało się być EKO.

[@karolpycinski9757]

Na C+E zarobki na dniówkach minimum 300zl netto. Wszystko koło komina, tydzień na tydzień, dzień/noc

[@piotrkaminski9188]

W zamierzchłych czasach właściciele samochodów z silnikiem diesla praktykowali zero emisyjne paliwa lejąc do baku olej słonecznikowy i rzepakowy jako paliwo jednocześnie zamykając obieg CO² w atmosferze

[@otadeuszr7843]

Grubość lakieru łatwo zmierzyć a jak i czym mierzona jest ilość dwutlenku?

[@damiano341]

Hehe łatwo łatwo tylko jest już podkład i szpachla która oszukuje miernik , ma opiłki metalu 😅 szpachli na 1 cm a pokazuje 150.mikronow .

[@kontrabanda1431]

Zatrudniając się na wannę dziad obiecał minimum 6 tys. Zarobiłem w maxie 4500 tys przez 4 Msc. Na międzynarodówce z jednym weekendem wychodziłem około 7 tys czasami premia 500 stała wychodziła 6 koła Teraz jestem na krajówce, cały tydzień w budzie (pracodawca) obiecał 300 zł dniówki. Zobaczymy czy faktycznie to pracodawca czy dziad. Pozdrawiam

[@shortsvideoeditingagency]

i jak?

[@kontrabanda1431]

@@shortsvideoeditingagency trafiłem na słownego dziada😆 do dobrej firmy ciężko się dostać, mnie się udało bo poprzednik poszedł na emeryturę, w tej firmie nie ma rotacji, każdy się trzyma swoich stanowisk. Atmosfera spedycja jak najbardziej na plus. Co bym zmienił to tylko to aby być codziennie w domu, no ale wszyscy znamy realia, więc na dzień dzisiejszy to nie możliwe. Ale udało się trafić na fajną rodzinna firmę :)

[@Area51LC]

5000-5700 zależy ile miesiąc ma dni pracujacych codziennie w domu. Od 6 do 16 przewaznie

[@piotrkaczmarek4902]

A co z silnikami typu Barra green, silnik zasilany wyłącznie gazem, bez możliwości zasilania innym paliwem, to plus elektryka do grzania, myślę, że by rozwiązało problem

[@matheoo41]

Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Silniki spalinowe mają małą sprawność i muszą odejść.

[@assistant_pimp]

Jeżdżę na CE w NL. Tygodniówki wychodzi 900-1000e netto za pracę 5 dni w tygodniu, weekendy wolne. Ale godzin pracy wychodzi 65 minimum. Wcześniej na dystrybucji na solówce chłodni praca 5-6 dni w tygodniu 750-850e netto na tydzień.

[@djbayer4806]

nocki jeździsz?

[@robertduklus6555]

13 godzin dziennie?Nie ma ograniczen czasu pracy dla kierowcow w nl? wspolczuje, zaplacisz za to na stare lata.

[@assistant_pimp]

@@robertduklus6555 same dniówki. Czy ja wiem... Czasem 80% czasu śpię bo albo się rozładowuje albo czekam na załadunek.. a godziny lecą. Praca kierowcy to nie tylko jazda, możesz pracować do 15 godzin, oczywiście nie codziennie...

[@Jaklas88]

Jeździłem międzynarodowo w latach 2017-2019. System 2/2 czyli 2 tygodnie w trasie 2 dni (45h) w domu*. Rozłąka z otoczeniem wyceniona była pomiędzy 6500-7300. W podstawie ok. 3 tysięcy. Kończąc umowę przeszedłem na system co weekend w domu i trafiłem do dziada, który obiecywał 6k a po prawdzie wyszło raptem ~4300. Czyli tyle co następny dziad przy codziennym pobycie w domu. Zdecydowanie najlepszy stosunek zarobku osiągałem jeżdżąc gruszką, ale wiązało się to z wyrwaniem blisko 280h z życiorysu każdego miesiąca.

[@danieldaniel8314]

Gdzie tak płacą na podkarpaciu czy lubelszczyznie?

[@Jaklas88]

@@danieldaniel8314 kujawsko-pomorskie

[@danieldaniel8314]

@@Jaklas88 też kiepski region jak warmińsko mazurskie. Trzeba się ruszyć gdzieś dalej, żeby pracować i zarabiać lepiej niestety

[@Jaklas88]

@@danieldaniel8314 już mi się nie chce jeździć. Porzuciłem tę karierę.

[@JokeR-wc5cr]

Na gruszczce ile zarabiałes?

[@EU_z_Auta]

System 2/2 transport międzynarodowy - zarobki w okolicach 6000 złoty, niektóre firmy oferują premie za spalanie, eko driving itd i wtedy w tym systemie nawet i 6500 można wyciągnąć. W niemieckich firmach w takim systemie zarobki 1600-1800 euro (plus, minus). Natomiast w 2/1 w Polsce około 8000 złoty.

[@xtcmaniak]

W Polsce mamy od kilku lat pracujący zakład pod Bełchatowem Ekobenz

[@marudek1]

Tak dla porównania - u Holendra jeżdżąc dwuletnim zestawem w systemie poniedziałek - piątek można spokojnie zarobić 2500 - 2800euro na rękę plus dodatek urlopowy i wakacyjny. Także z tym z doganianiem zachodnich zarobków wcale nie jest tak dobrze jak się może wydawać...

[@djbayer4806]

Dokładnie kolego, i śpisz codziennie w domu, a nie w budzie.

[@las3k91]

To porównaj sobie pensje naszych i holenderskich nauczycieli albo pielęgniarek. Tirowcy są całkiem blisko.

[@roymakkaypl]

a mieszkanie ile kosztuje

[@martinreda2720]

@@roymakkaypl średniej wielkości mieszkanie 50-60m2 kosztuje 170-200 ojro

[@etollpierwszy504]

10000 zł za miesiąc tak ale w systemie 3(21 dni w pracy)/1 ( 6 dni w domu , 24h średnio trzeba odliczyć na dojazdy do i z auta ) praca nie dla każdego raczej dla pasjonatów transportu drogowego

[@grociu85]

Biedronka Sosnowiec 4500- 5000 podstawy plus dodatki : spalanie, niedziele i święta. Codziennie w domy, praca na zmiany po 8- 12h dziennie, trasy do 150km. Średnio miesięcznie 160-190h. Umowa od 3800- 5000 netto. Praca podwykonawcami.

[@pawka007]

A co z zastosowaniem amoniaku do samochodu. Może coś o tym wspomnieć. Info w necie jest jakieś słabo.

[@samnaprawiam3945]

wodór jest najmniejszym pierwiastkiem we wszechświecie. Dlatego łatwo przenika przez ściany zbiorników metalowych powodując dodatkowo kruchość wodorową. Do tego ma bardzo niską temp wrzenia. Nie dość, że ucieka przez ścianki to jeszcze trzeba go stale upuszczać ze zbiornika aby obniżyć temp i utrzymać ciśnienie. Taki już metan nie ma tych problemów, choć np propan jest jeszcze bardziej praktyczny bo ma wyższą temp wrzenia i skrapla się przy niższym ciśnieniu...

[@milleniusz]

to sa informacje przestarzale. przechowywanie i tankowanie wodoru juz jest ogarniete. niedawno widzialem film na ten temat.

[@Szybki2]

Popatrz jak to ogarneli Japońce w Mirai

[@adamkos7511]

Zawód z największą ilością rozwodów. 😢

[@halinawiewiurka]

Dziękuję 😉

[@FabianMaleszewski-mf1hu]

Witam. Jestem kierowcą C+E w transporcie międzynarodowym. Pracuje od pn do piątku. Co do zarobków to by się zgadzało średnia z ostatnich 3 miesięcy wyszła 8500 zł na rękę. Pozdrawiam

[@mackkeem3571]

Co do wieku na kurierce, to ciezki zawód, a zdrowie ulotne, starzy nie dają rady

[@JohnnyBravo42]

Masz absolutną racje. Robię już kilka lat, zarobki bardzo dobre na ilość godzin pracy bo idzie się wyrobić nawet w 6h ale kosztem zdrowia, nerwów i stresu. Jesteś cały dzień na pełnych obrotach. Walisz na rejonie po 30 stopów, czesto bez pauzy bo idzie się wyrobić w 6h. Ciagle szukają kierowców bo co ktoś przyjdzie to rezygnuje dosłownie po 3 dniach. Chłopaki przychodzą z międzynarodówki i wychodzą jak widza cały ten burdel. Musisz być młody i ogarnięty. Starszy nie jest wstanie tak dużo i szybko zrobić co młody chyba ze robi to od lat i zna rejon w 100%😊

[@piotrpiotr7650]

U Nas 3/1 i 2/1 maja prawie te same pieniadze czyli cos okolo 11tys. Mimo dobrych pieniędzy juz bokiem mi wychodzi ta jazda 😐 Zacząłem jak mialem 21, rano sie budze mam 31😅 Strach sie spac kłaść, o tym ile mnie ominęło nawet nie wspomne.

[@andypip5902]

Bawi się Pan w publicystę, to proszę podać gdzie i kiedy wyszedł konkretny przepis ZAKAZUJĄCY rejestracji nowych pojazdów napędzanych paliwami ropopochodnymi od roku 2035? Z tego co mi wiadomo są to narazie propozycje, które mają być jeszcze konsultowanie i uzgadniane.

[@DanielPasieczny]

a ile procent jeździ elektrycznymi ciężarówkami?

[@kredyty968]

powiem szczerze, na chwile obecną na C+E na dystrybucji w biedronce za jazdę w systemie dwu zmianowym (nocki, dniówki) wychodzę średnio 7tyś zł netto, przy czym umowa najniższa krajowa i reszta w diecie. średnio 8/10godz w pracy. jeżdżę od 21 roku życia i aktualnie mam czteroletnie doświadczenie

[@tomek9664]

Gdzie jedziesz pod tą biedra

[@Misiek-Official]

Wlasnie gdzie jeździsz bo w koszalinie to okolo 5300zł za dokladnie to samo.

[@foxpl8136]

Ciekawe jak Ameryka, czy Azja podchodzi do tematu silników spalinowych czy oni nadal będą produkować u siebie spaliniaki ?

[@imnotaplayer957]

Oni mają wywalone na pomysły tak bardzo z czapy. Pukają się w głowę

[@olo1299]

A czemu nie? Tam nikt głupotami się nie przejmuje.

[@jacekswiech530]

Tylko w Europie dopuszcza sie psycholi do rządzenia.

[@lia3133]

Jeszcze chwila takich pomysłów i spora grupa młodszych ludzi wybierze emigrację do rozwijającej się Azji..a my będziemy rowerkami pomykać za miskę kartofli.

[@andrzejkobedza7518]

Tam terroryzm unijny nie sięga żyją mądrzy ludzie

[@horsespoland]

Na autokarze krajowym ale wożącym za granicą spokojnie da się dychę wyciągnąć. Lokalnie w PL ~6000

[@szofdani]

Przy zachodniej granicy za 7000 na rękę kierowcy nie chcą jeździć, co najmniej 8500, za Odrą można zarobić ponad 11000 więc wszyscy uciekają

[@konradprus5295]

Okolo 30000 nok w Bergen na autobusie miejskim system 4/2 po oplatach Okolo 10000 pln moge wyslac do pl

[@gregoryhouse7140]

Pierwsze auta elektryczne w tej postaci umrą same nie mają racji bytu, już firmy transportu komunikacji miejskiej wracają do diesla, tak diesla, ponieważ wysokie koszta serwisy hybryd, i elektryków kłada firmy na łopatki. Sam pracuje w branży autobusowej, więc wiem co się dzieje na rynku. Po za tym naprawiam te pojazdy, koszta ceny podzespołów zwalają z nóg. Ostatnio iona mieli na warsztacie bateria stan krytyczny 60 tys zł, moduł ładowania spalony 28 tys zł, kompresor klimatyzacji 18 tys zł, mina klienta bezcenna. Za trzy lata unii nie będzie, rozpadnie się sama z własnej głupoty. Jak dla mnie unia to wielka pomyłka. Promowanie na siłę niedopracowanych bubli to porażka, i będzie efekt Havany 50 letnie auta będą jeździć i nie jako zabytki, ale takie na codzień.

[@olo1299]

Dlatego jedną perełkę 30letnia już mam. Ls400 remontuje i szukam jeszcze volvo Amazona.

[@przemyslaw1235]

Ciekawy temat a mam pytanko jak to jest z emerytura czy placone sa skladki od tej wyplaty czy od najnizszej .jak to jest bo mam kilku znajomych co ma te 8tysi ale emeryturke od minimalnej.Troche lipa😢

[@maciekhalski7570]

Mam 53 lata. Jeżdżę po Pl. Mój zarobek to 400 zł dziennie. Nie pracuję w weekendy. Poznań

[@maciejdabkowski447]

Autotransporter na 9 aut w małej kabinie powroty co weekend można liczyć na 12-15tys na rękę . Przy trasach Ok.2 tyg 14-18 tys w porywach więcej a i tak nie udało mi się przez 3 lata nikogo namówić do tej pracy 😁 nie jest lekko ale coś za coś. Pozdrawiam

[@marcinheronimek652]

Potwierdzam szwagier też jeździ i bardzo sobie chwali, wcześniej jeździł na autobusach i za nic w świecie by nie wrócił. A szef daje premie za ściąganie kierowców. Wiadomo to nie sielanka ale kasa się zgadza i nie trzeba dziadowac od wypłaty do wyplaty

[@sebozakret123]

No to zależy za jaki system. Ja chciałem kiedyś spróbować i przesiąść się z chłodni ale nie znalazłem nic atrakcyjnego. To kierunek na wschód czy jak?

[@sebozakret123]

@@marcinheronimek652 Jaki rejon Polski? Jaka firma?

[@rexjanblachamalinowski7849]

Diety nie są objęte podatkiem, standard to najniższa krajowa, reszta pod stołem.Ewentualna emerytura o ile ktoś dożyje liczona jest od podstawy.

[@danieldaniel8314]

Pakiet mobilności trochę to zmienił

[@gogolewskim]

Nie wiem jak teraz ale u mnie w rodzinie pracował jako kierowca na wywrotkach jakieś 20 lat temu i miał płacone od tonażu przewiezionego (oraz podstawa minimalna krajowa). Jako że kursował spod Białegostoku do stolicy i mając zezwolenie na wjazd w godzinach szczytu (budowy dróg i osiedli) oraz mając tachograf papierowy (wiadoma była, że po regulaminowym czasie tarczka lądowała w koszu) potrafił zrobić 3-4 kursy dzinnie (przeciętnie ok 12-14h za kółkiem) za każdym razem wioząc 35-40 ton samego ładunku. Zestaw ważył zatem ok 60 ton (wiedział, że nie było to rozsądne, ale chcąc zarobić trzeba było kombinować). Oczywiście to były czasy kiedy nie był powszechny kaganiec na ±88km/h, także na ekspresówkach zamykanie prędkościomierza bywało normą. Jego szef średnio co kwartał wymieniał opony na całym zestawie. No i w takim przypadku potrafił spokojnie 20 tysięcy zarobić (na początek lat dwutysięcznych była to astronomiczna kwota). Później gdy miał ciężarówkę z kagańcem na 92 oraz zaczęto bardziej kontrolować tonaż auta i tarczki to robił ledwo 2 kursy i wypłata zmalała o 70%. Dlatego zakończył karierę "truckera" i zajął się czym innym. Jego brat robił na firankach parę lat, ale w końcu też przestał jeździć. Pracuje w tej samej firmie jako mechanik za podobną kasę jak za fajerką, codziennie jest w domu, regularne godziny pracy i okazjonalne wyjazdy w trasy np jak kierowcy skończył się czas niedaleko bazy, albo naprawić auto w trasie. Z tego co wiem to miesięcznie ok 10k zł brutto ma.

[@malinowamamba3564]

Praca od poniedziałku do piątku jazda po Polsce , 13-15 godzin dziennie, doświadczenie 8 lat, zarobki 4700 zl do 5200 zł ,,na rękę " Pozdrawiam.