Pan Jean Pierre zaprzecza odkryciu fal grawitacyjnych w 45:30. Co ciekawe okazało się, że rzeczywiście zostały one zarejestrowane :)
@marianskodowski83374 жыл бұрын
To bardzo naciągane odkrycie. Roman Szostek twierdzi, że te ewentualne fale to tylko zmiana natężenia promieniowania kosmicznego. Sygnał otrzymany w LIGO miał poziom niewiele większy od szumu własnego aparatów badawczych, a więc mógł być wynikiem jakiegoś błędu pomiaru. Niektórzy wprost mówią, że to odkrycie to scam i zostało sfabrykowane jako usprawiedliwienie dla wielkich milionów wydanych na LIGO i Virgo. Myślę osobiście, że podobny schemat zadziałał przy pierwszej "fotografii" czarnej dziury. Algorytm do jej wyliczenia był b. skomplikowany. Tu masz historię "odkrycia" , a raczej przegłosowania istnienia fal grawitacyjnych :) ; nautil.us/issue/42/fakes/the-cosmologists-who-faked-it
@albertsosnowski61728 жыл бұрын
Na kanale Copernicus Center można znajdź całą serię na ten temat.
@marianskodowski83374 жыл бұрын
Pytanie do pana Adamowicza, który wydaje się być najbardziej pragmatycznym człowiekiem w tym gronie czcicieli Einsteina. Czy czytał pan prace pioniera w dziedzinie GPS i autora ponad 30-tu patentów na tym polu pana Ronald Hach? Chodzi mi głównie o "Those Scandalous Clocks", czy "Escape from Einstein"? Jego praktyka w udoskonalaniu dokładności GPS pozwalała mu napisać te i wiele innych prac, gdzie dowodzi, że teoria relatywistyczna A. Einsteina nie sprawdza się w systemie GPS, a wręcz jest przez ten system udowadniana jako fałszywa. W jego algorytmach do korekcji GPS do c należy nawet dodać małe v. Tak więc nie jest prawdą, że teoria relatywistyczna jest konieczna do wyjaśnienia działania satelit i GPS, w tej drugiej książce Hatch proponuje własną teorię Modified Lorentz Ether Gauge Theory, w której przekształcenia Lorentza zastępuje zwykłymi transformacjami Galileusza. Teora ta o wiele dokładniej wyjaśnia korelacje czasowe pomiędzy satelitami, a Ziemią.
@FortniteGamer-ml5ux6 жыл бұрын
3:33 PoliteCniki zamiast politechniki.
@marekrudnicki97566 жыл бұрын
Galileusz zrzucał z wieży w Pizie? To mit.
@edwardlewandowski5473 Жыл бұрын
Szacunek za cierpliwość i wyrozumiałość✋ oszołomy atakują👀😈!?#ps.mały luzik:Astrofaza(,,rzeczywistość,,/informacja🌃😯!?)#Wszystkim zdrowia i Pokoju🕊
@arkadiusx3368 жыл бұрын
100 lecie teorii gloszacej iz caly wszechswiat jest powyginany geometrycznie, ale jednoczesnie plaski (komedia).
Miło, że są jeszcze normalnie myślący interesujący się fizyką ludzie. Paradoks bliźniąt powinien zdyskredytować tę teorię u jej zarania. Ale guru od Einsteina uczą profesorów, aby wyjaśniali go tak, że to bliźniak na inercjalnej Ziemi jest ważniejszy od tego, który odleciał nie zawsze inercjalną (bo przyspieszającą, bądź opóżniającą swój ruch) rakietą i dlatego jego racja będzie mojsza. Ale co jeśli obaj oddalą się od siebie w takich samych rakietach z podobnymi przyspieszeniami i po jakimś czasie spotkają? Wzór mówi, że któryś musi być starszy, bo przecież różnica prędkości między nimi była przyjmijmy 0,8 c. Albo inna komiczna rzecz. Przedmiot leci z v=1/2 c wobec obserwatora A, a więc jego długość się dla niego skróciła zgodnie ze wzorem teorii. Ale tuż obok przedmiotu leci obserwator B i dla niego przedmiot ma niezmienioną długość, bo ich względna prędkość wynosi 0. Jak w tym samym czasie przedmiot może mieć różne długości? Czas jest względny? Dobrze. To dalej pytam co sprawiło, że w różnych momentach przedmiot ma inne długości? Inne ramy odniesienia? A co dokładnie składa się na taką ramę? Eeehhh... Prędkość światła c jest stałą fizyczną tylko w pewnym uproszczeniu. Dlaczego? Ponieważ jeszcze nikt nie zmierzył jednokierunkowej prędkości światła. Zawsze mierzy się średnią prędkość c od źródła do zwierciadła i z powrotem do zwierciadła (ekranu). Tak więc nie wiemy jaką prędkość miał strumień do zwierciadła, a jaką od niego. W/g założeń Einsteina to nieważne, że prędkość jest tak mierzona bo światło nie potrzebuje ośrodka propagacji, ale byłoby ważne przy próbach udowodnienia istnienia eteru (lub czegoś na kształt eteru), czy dryftu Ziemi w Kosmosie, w czym pewne sukcesy miał ostatni wróg teorii Alberta - Dayton Miller. Każdy normalnie myślący człowiek powinien chyba domyślać się istnienia ogólnego układu odniesienia we Wszechświecie, a dowodzi tego inercja! To, że czujemy przyspieszenie odrywając się od miejsca, w którym aktualnie jesteśmy. Ale wtety cały relatywizm pana E. nadawałby się do kosza. Ci starzy naukowcy przed panem E. mieli lepsze wyczucie spraw, jak Le Sage. To, że dana teoria się sprawdza nie jest dowodem na jej prawdziwość, bo jest możliwe, że do podobnych wyników dojdzie się za pomocą innych modeli, ale wystarczy jeden dobry dowód przeciwko, aby daną teorię obalić. Dlatego sztaby think tanków wyznawców pana E. robią wszystko aby Einsteina ratować i dostawiają go do wszelkich doświadczeń, w których nie jest on potrzebny. Dlaczego ta teoria jest tak popularna? Bo jest piękna - gromadzi wszystko to co jest dla człowieka tajemnicze i zarazem piękne, jak czas, światło, grawitacja, ale daje też utrzymanie wielu profesorom, o czym nie możemy zapominać, podobnie jak teoria pana Darwina. Ktoś powie, że się czepiam, ale przepraszam, istnieje kilkadziesiąt teorii grawitacji, dlaczego pieniądze rządowe mają iść na poparcie tylko jednej?
@brelant114 жыл бұрын
Czy ktos z Was ogladal ten filmik Astrofizyka Audycja Geocentryczna? Powiecie mi czy to co tam jest ma sens prosze