"Baśń o wężowym sercu" Radek Rak ZAJDEL 2020 | Recenzje | Grafzero

Insta ► / grafzerovlog
Daj mi suba ► goo.gl/SeMBTY
Facebook ► goo.gl/6P81Cg
Google+ ► goo.gl/w0ErsL
Twitter ► / grafzero2
Wbrew pozorom problem rabacji galicyjskiej nie jest nadal sprawą prostą i budzi wiele kontrowersji. Jaki jest Jakub Szela w wydaniu Radka Raka? Czy jego "Baśń o wężowym sercu" sprosta oczekiwaniom? O tym w kolejnym odcinku Grafzero vlog literacki.
Wspomniana w filmie recenzja:
instrumentysam...
Zobacz też:
Czytelnicze podsumowanie sierpnia 2019 + Festiwal
• Czytelnicze podsumowan...
"Sprawa Hoffmanowej" Katarzyna Zyskowska
• "Sprawa Hoffmanowej" K...
"Serotonina" Michel Houellebecq
• "Serotonina" Michel Ho...
Nagrody literackie 2019 + unboxing książek z księgarni Znak:
• Nagrody literackie 201...
"Sente" Michał Cholewa
• "Sente" Michał Cholewa...
Czytelnicze podsumowanie lipca 2019
• Czytelnicze podsumowan...
Czy mam na półce książkę...
• Czy mam na półce książ...
"Spektrum" Martyna Raduchowska
• "Spektrum" Martyna Rad...
"Czereśnie będą dziczeć" Mariola Kruszewska
• "Czereśnie będą dzicze...
"Triskel. Gwardia" Krystyna Chodorowska:
• "Triskel. Gwardia" Kry...
"Po piśmie" Jacek Dukaj
• "Po piśmie" Jacek Duka...
Book Haul maj 2019:
• Book Haul maj 2019 | G...
"Opowieści bizarne" Olga Tokarczuk
• "Opowieści bizarne" Ol...
"Zły las" Andrzej Pilipiuk
• Zły las | Andrzej Pili...
"Turbot" Günter Grass
• "Turbot" Günter Grass ...
Book Haul kwiecień 2019:
• Book Haul kwiecień 201...
Co czytała Europa w 2018 roku cz. 2?
• Co czytała Europa w 20...
Co czytała Europa w 2018 roku?
• Co czytała Europa w 20...
Tea Tag!
• Tea Tag | Grafzero Vlog
Głosuj na Zajdle!
• Głosuj na Zajdle! | Gr...
Oscary 2019
• Oscary 2019 | Grafzero
Inne światy:
• Inne światy | Recenzje...
"Każde martwe marzenie" Robert M. Wegner
• "Każde martwe marzenie...
"Królestwo" Szczepan Twardoch
• "Królestwo" Szczepan T...
Najlepsze i najgorsze książki 2018
• Najlepsze i najgorsze ...
Book Haul grudzień 2018
• Book Haul grudzień 201...
"Pęknięta korona" Grzegorz Wielgus
• "Pęknięta korona" Grze...
"Eter" Krzysztof Zanussi
• "Eter" Krzysztof Zanus...
Nagrody Literackie 2018:
• Nagrody Literackie 201...
"Silva Rerum II" Kristina Sabaliauskaitė:
• "Silva Rerum II" Krist...
"Woda na sicie. Apokryf czarownicy" Anna Brzezińska:
• "Woda na sicie. Apokry...
"Czarownica znad Kałuży" Artur Olchowy
• "Czarownica znad Kałuż...
"Zaszyj oczy wilkom" Marta Krajewska
• "Zaszyj oczy wilkom" M...
"Niepełnia" Anna Kańtoch:
• "Niepełnia" Anna Kańto...
Classics Book Tag:
• Classics Book Tag | Gr...
"Wiara" Anna Kańtoch
• "Dziewczyny chcą się z...
"Tekst" Dmitrij Głuchowski
• "Tekst" Dmitrij Głucho...
"Unicestwienie" Jeff VanderMeer |
• "Unicestwienie" Jeff V...
"Spowiedź" Calek Perechodnik:
• "Spowiedź" Calek Perec...
"Solfatara" Maciej Hen:
• "Solfatara" Maciej Hen...
Y: Ostatni z mężczyzn:
• Y: Ostatni z mężczyzn ...
"Miłość" Ignacy Karpowicz:
• "Miłość" Igancy Karpow...
"Inna dusza" Łukasz Orbitowski:
• "Inna dusza" Łukasz Or...
"Serce" Radka Franczak:
• "Serce" Radka Franczak...
"Pogrzebany olbrzym" Kazuo Ishiguro:
• "Pogrzebany olbrzym" K...
"Ballada o pewnej panience" Szczepan Twardoch:
• "Ballada o pewnej pani...
"Inwazja" Wojtek Miłoszewski
• "Inwazja" Wojtek Miłos...
"Córki Wawelu" Anny Brzezińskiej
• "Córki Wawelu" Anna Br...
"Inwit" Michał Cholewa
• "Inwit" Michał Cholewa...
"Puste niebo" Radek Rak:
• "Puste niebo" Radek Ra...

[@katarzynaturaj-kalinska.st2032]

No, nieźle. Dawno nie słyszałam, żeby ktoś z takim sensem gadał o książkach. Dlaczego "blog amatorski". Podobnie jak nie ma już dziś dawnego podziału na gatunki literackie, nie ma też podziału na "amatorów" i "profesjonalistów", zwłąszcza w humanistyce. Albo ktoś gada mądrze, albo głupio, niezależnie od tematu. To jest ten pierwszy przypadek. Słowo "amatorski" można by zastąpić słowem "niezależny", gdyby nie było tak wyświechtane i pozakłamywane ze wszystkich stron.

[@Grafzerovlog]

Bardzo dziękuję za komentarz :) W zasadzie to ja jestem filolog z wykształcenia jakby na to nie patrzeć . Coś tam jeszcze w głowie zostało ze studiów. A co do słowa "amatorski" to przychodzi mi jeszcze do głowy słynne: "Pan jesteś amator, panie Halpern". To w takim znaczeniu z całą pewnością jestem amator, chociaż do sześćdziesiątki jeszcze mi trochę brakuje :)

[@danielstys9794]

Radek Rak mówił w jednym wywiadzie, że na Ksenesa Raka natrafił podczas kwerendy, chyba w księdze parafialnej. Nie mógł ustalić, czy to jego przodek, ale imię mu się spodobało, więc je zapożyczył.

[@Grafzerovlog]

Tak to prawda :) dowiedziałem się w trakcie premiery odcinka 😁

[@patrycjajabonska9169]

Zabrałam się do nadrabiania polskiej fantastyki z ostatnich kilku lat i, przeczytawszy „Wężowe serce”, przybiegłam w te pędy, żeby przypomnieć sobie, co też Graf Zero na jego temat opowiadał, bo pamiętałam tylko, że bardzo chwalił. Co do zakończenia: [SPOILER] czy dobrze zrozumiałam, że to okrutny i bezwzględny Wiktoryn wcielony w chłopa rozpętał piekło, żeby wrócić na dwór, a porządny, głupawy Kóba wcielony w pana kończy z flakami wyprutymi wiktorynową ręką? Jeśli tak, to gdybym była Krytyką Polityczną, bardzo by mi się nie spodobało, że chłopu odmawia się sprawczości do tego stopnia, że nie jest w stanie nawet zainicjować mordu. Ale ponieważ to baśń, to chyba morał płynie z niej taki, że biednemu zawsze wiatr w oczy i że są takie konflikty, w których nie ma dobrej i złej strony, bo po obu stronach są wyłącznie źli i ofiary. (Nasuwa się skojarzenie z aktualnymi wydarzeniami, ale po co o tym mówić, to niedobra jest.) Ciekawa lektura, bardzo dobra przede wszystkim pod względem językowym. Niestety ciągną ją w dół wulgaryzmy (być może takie właśnie stosowano w XIX wieku, ale ponieważ nie znamy ich z Reymonta ani Kolberga, to kojarzą się wyłącznie współcześnie, no i mamy mit, baśń, legendę... a tu nagle włazi Pasikowski i psuje całe wrażenie), a przede wszystkim nawiązania, mrugnięcia, aluzje, wrzucane kilogramami. Nie da się tworzyć mitu i jednocześnie być Pratchettem. Jeszcze do zniesienia są drobne napomknienia, które dość naturalnie wpasowują się w treść, np. że na Syberii tylko Lód i opowieści zamarzają, albo „dalej w głąb i dalej wzwyż”, albo o tym, że natura jest kościołem szatana (nie wiedziałam, że to nawiązanie, ale jeśli tak, to pasuje świetnie). Ale takie ciągnięte za uszy dowcipy, jak historia o pięciu czarodziejach, albo to, że w miejscowości Puch niejaki Nowak miał knajpę o nazwie „Alleluja”, albo wierny sługa nazwiskiem Samuel Wata (Samwise Gamgee, rozumiecie, haha, hehe, hihi)... przepraszam, ale to jednak poziom licealny. Jednak wrażenie było na tyle pozytywne, że natychmiast po zamknięciu książki przeczytałam wszystkie możliwe wywiady z autorem - mądry człowiek! - i chyba teraz złapię się za „Aglę”, chociaż obiecywałam sobie czekać z lekturą, aż będzie trzeci tom.

[@Grafzerovlog]

Dziękuję za komentarz! Ja powiem tylko tak, że krytyka tych nawiązań była chyba na tyle powszechna, że autor w Agli dał sobie z nimi spokój, czego ja trochę żałuję no bo... jednak ja to bardzo lubiłem. Niech sobie tam nawet rozbija fabułę, trudno, trudno :P Co do Kóby/Wiktoryna to jednak finał pokazuje, że "w nas jest raj/piekło i do obu szlaki" więc tu bym jednak Kóby nie bronił. Tym bardziej, że sprawczość sprawczością, ale skopać staruszkę na śmierć to on przecież potrafił. "Agla" jest moim zdaniem najbardziej "głównonurtową" powieścią Radka. Ja najbardziej lubię "Puste niebo", ale jeśli denerwowały Cię wtręty intertekstualne to z tym będziesz miała problem. Do "Agli" mam jeden powazny zarzut zarzut - sceny seksualne (tylko dwie, ale imo nieudane). Na szczęście w drugim tomie już nic takiego nie ma i można się cieszyć do woli. A że jeszcze to jest polemika z Pullmanem i krytyka pewnego totalitaryzmu to tym bardziej

[@aniazakrzewska9814]

Niedawno skończyłam czytać "Baśń..." z Twojego polecenia. Autor ma talent i mnóstwo ciekawych pomysłów, może nawet za wiele z nich próbuje sprzedać na raz. Momentami miałam przesyt tych odniesień do dzieł kultury, choć np. pastiż Zjawy przyjęłam z dużą satysfakcją. Bardzo dobra literatura środka.

[@Grafzerovlog]

"pastiż Zjawy" Wyłamywanie zamarzniętych palców? :)

[@aniazakrzewska9814]

Nie, Xenes Rak podróżujący we wnętrzu wołka ;-)

[@Grafzerovlog]

@@aniazakrzewska9814 Aaaa rzeczywiście :)

[@Grafzerovlog]

@@aniazakrzewska9814 BTW jeśli posiadasz Instagrama to w marcu na koncie instagram.com/jestestymcoczytasz/?hl=pl będzie akcja wspólnego czytania "Baśni...", a do 24 lutego można wysłać pytanie do autor, na które ma potem odpowiedzieć :)

[@aniazakrzewska9814]

No niestety nie mam insta, ale dzięki za informację.

[@agnieszkaagnieszka46]

Właśnie skończyłam. Bardzo dobra książka. Podobała mi się ta mieszanka rzeczywistości z baśnią, opis wierzeń, zabobonu, te splotu wydarzeń i ich podobieństwo. Język na bardzo wysokim poziomie, dopowiedzenia, nie raz czarny humor. Ciekawa jestem, czy znalazłeś odpowiedź na pytanie skąd się bierze zło w człowieku? 😉

[@Grafzerovlog]

Myślę, że tak :) Utwierdziłem się w przekonaniu że bierze się z żądzy i łamania naturalnych praw (jak to pisali naturaliści).

[@ignacywinski192]

No to teraz zostaje mi tylko poczekać te trzy dni do premiery.

[@Grafzerovlog]

Polecam ;)

[@jolakaminska9364]

Dopiero miałam czas przesłuchać i mam chęć przeczytać Baśń.... . W domu mam Słowo o Jakubie Szeli..., ale bardzo dawno czytałam. Pozdrawiam.

[@Grafzerovlog]

Polecam zwłaszcza jeśli "Puste niebo" się podobało.

[@Krucku]

Uwielbiam jego ironizowanie 🙃 fabuła bardzo przypomina mi estońskie "Rehepapp ehk November" Andrusa Kivirähka, a przynajmniej jej ekranizację "November" z 2017, bo przekładu zdaje się nie ma, więc nie czytałem.

[@Grafzerovlog]

Biorąc pod uwagę co się czyta w Estonii to brzmi bardzo ciekawie ;)

[@Krucku]

@@Grafzerovlog Polecam. Złoto!👌

[@leu9008]

Literaturoznawstwo jest moim przeciwieństwem...znacznie bliżej mi do chama. Czytało się dobrze, ale większych zachwytów nie odnotowałem...te węże jakieś takie dziwne wydały mnie się ( i kolejka...i pod koniec, jak z młodym przedzierali się lasem). Cóż, taki komentarz musiał się trafić, statystyka w tańcu... :P

[@Grafzerovlog]

A to nie wystarczy, że czytało się dobrze? :) (kolejka oczywiście jest ahistoryczna, ale to świadomie - w końcu tam wszystko jest dziwne nawet czas dziwnie płynie)

[@leu9008]

@@Grafzerovlog Biorąc pod uwagę wszystkie ochy i achy, to trochę mao :P U nas czas też dziwnie płynie (ale "problem" może tkwić w naszym postrzeganiu, a nie w czasie).

[@Grafzerovlog]

@@leu9008 Ochy i achy wynikają np. z niezwykłego języka (to zresztą można obiektywnie wykazać sprawdzając rytm np. sceny z weselem). Ale no oczywiście każdy ma inne oczekiwania. Natomiast czas u nas płynie "normalnie" - tutaj to jakaś aberracja, czyli dziwnie :)

[@leu9008]

@@Grafzerovlog Myślałem, że też zrobię och i ach, ale niczego konkretnego nie miałem na myśli. Raczej starałem się unikać szczegółów dotyczących książki (i nie wnikałem czego dotyczą ochy i achy), żeby odebrać ją tak "osobiście", znienacka, po chamsku :) No jak normalnie, cały czas nieustannie rozciąga się i kurczy, czasem nawet znika (nie zauważasz go). A przykładowo sny czy dylatacja czasu, to już w ogóle robi się jakiś obłęd. Przykładowo są też języki, w których nie występuje pojęcie czasu (Indianie Amondawa)...czas (lub nasza percepcja czasu) jest dziwny ;)

[@Grafzerovlog]

@@leu9008 to zawsze jest jakieś rozwiązanie, ale w takiej sytuacji przychodzi mi do głowy pewne niebezpieczeństwo: na ile odbiór lektury zależy wtedy od stanu w jakim czytamy? To dosc ryzykowne. Natomiast co do czasu to chodziło mi o coś innego. Linia czasowa z powieści jest inna niż nasza (nie zgadzają się fakty). W tym bym widział "dziwność", a nie w przeskokach :)

[@filipzajac4104]

Chciałem zapytać o kwestię nawiązań do innych dzieł w literaturze. Jak pan je odnajduje? Czy podczas lektury zaznacza pan fragmenty wydające się panu być odniesieniami / cytatami i później szuka pan ich źródeł, czy może od razu po przeczytaniu danego zdania kojarzy pan, skąd ono pochodzi. Może porównuje pan swoje spostrzeżenia z innymi krytykami? I jaką właściwie takie nawiązania mają wartość? Poza tym, że mogą świadczyć o "oczytaniu" pisarza oraz mogą usatysfakcjonować czytelnika, który ów odniesienia wyłapie - co z nich wynika?

[@Grafzerovlog]

To zależy. Po pierwsze to niestety rzadko kiedy zapisuję i potem o nich zapominam. Najczęściej oznaczam stronę np. starym biletem :D U mnie to wygląda tak, ze często jakieś zdanie brzmi mi "dziwnie" i po przemyśleniu coś się w głowie odblokowuje (a czasem trzeba sprawdzić w źrodłach). Natomiast drugie pytanie jest bardzo ciekawe. Najczęściej jest to zachęta wobec czytelnika do wspólnej zabawy - szukania tropów. Często jest to zwykła "bucówa" i pozowanie na oczytanie. A czasem, te cytaty są tam z jakiegoś powodu - żeby daleko nie szukać - proszę zerknąć na wiersz Jacka Kaczmarskiego "Kwestia odwagi". Te cytaty z Herberta to coś więcej niż tylko zabawa, to już próba polemiki z autorem. U Radka Raka to często jest przywoływanie toposów czy archetypów - np. Madame z "Pustego nieba" to "ta sama" kobieta co Biała Czarownica czy bohaterka "Czarodziejskiej Góry" - kobieta kusicielka, Lilith, uosobienie zła.

[@filipzajac4104]

@@Grafzerovlog dziękuję za rzetelną odpowiedź

[@SinfulKaptur]

Puste niebo uważam za jedną z najciekawszych książek jaką przeczytałem w zeszłym roku. Moja dziewczyna natomiast uważa ją za największą stratę czasu. Pojechała po Raku jak po burej suce, a jak jej przypomnę o tym autorze i jego książkach, to ma do mnie pretensje. Po Baśń na pewno sięgnę, ale będę zmuszony zawinąć okładkę w gazetę. xD

[@Grafzerovlog]

Nie wiem co najbardziej jej przeszkadzało, ale są tu jednak dość duże różnice między powieściami (chociaż jeżeli dobrze kojarzę to ona chyba tak średnio lub fantastykę?)

[@SinfulKaptur]

Grafzero Nie wiem skąd mógłbyś kojarzyć. Fantastykę lubi, ale nie taką. Dla niej ideałem jest Władca Pierścieni. Nie przepada za współczesną fantastyką przede wszystkim przez erotyzm i brutalność. W szczególności nie lubi Sapkowskiego. Uważa go za obrzydliwego starego dziada, któremu wielką przyjemność sprawia pisanie o bieliźnie swoich nieletnich bohaterek.

[@SinfulKaptur]

Grafzero Nie wiem skąd mógłbyś kojarzyć. Fantastykę lubi, ale nie taką. Dla niej ideałem jest Władca Pierścieni. Nie przepada za współczesną fantastyką przede wszystkim przez erotyzm i brutalność. W szczególności nie lubi Sapkowskiego. Uważa go za obrzydliwego starego dziada, któremu wielką przyjemność sprawia pisanie o bieliźnie swoich nieletnich bohaterek.

[@Grafzerovlog]

A bo coś kiedyś wspominałeś o Waszych lekturach. Ale rzeczywiście "Baśń..." jest i erotyczna i brutalna, no nie ma co do tego wątpliwości ;)

[@elzbietaszczepanska9497]

Bardzo interesujące. Nie przepadam za taką literaturą ale jestem bardzo jej ciekawa. Piękne tło . Co to i kogo?

[@Grafzerovlog]

Polecam zaryzykować choćby ze względu na język. A tło to po kolei: Gierymski, Chagall, Pruszkowski, Malczewski i Lewicki.

[@elzbietaszczepanska9497]

@@Grafzerovlog spróbuje i dziękuję

[@agnieszkaagnieszka46]

Już się za Radka miałam zabierać, jak mówiłeś o "Puste Niebo", a ponieważ mija mi niemoc czytelnicza to zakupię sobie ebooka, ale tą czy niebo? Która łatwiejsza? (a zwiastun Bożego Ciała bardzo mocny, to może być dobre)

[@Grafzerovlog]

"Baśń..." lepsza - zakończenie bardziej spójnie i konkretne i chyba sensowniejsze. Z tym że to inne klimaty: tam bardziej Schulz i Czechowicz tu Lesmian i naturalisci ;)

[@chomiczek4053]

Miałem strasznego doła po przeczytaniu tej książki, podobnie po "Pustym niebie". Bo rozbudziły mi te książki apetyt na podobne klimaty, ale dotąd nic jakościowo i tematycznie porównywalnego i zaskakującego, nie znalazłem.

[@Grafzerovlog]

To zależy co masz na myśli pisząc o podobnych klimatach ;) może Wit Szostak?

[@chomiczek4053]

@@Grafzerovlog Tzn. tak wielopoziomowo wysmakowanych i ciekawych, lirycznych, ale i brutalnych, ale nie przegadanych i takich trochę bawiących się z czytelnikiem. Po Wita Szostaka "Chochoły" chętnie sięgnę, ponoć górna półka.

[@Grafzerovlog]

@@chomiczek4053 Ja znam tylko wczesne książki Szostaka i muszę przyznać, że pewne podobieństwo widzę. Moim zdaniem powinieneś jeszcze sięgnąć po opowiadania Tadeusza Nowaka np. "W puchu alleluja". One są znacznie bardziej symboliczne, mniej tam akcji, a więcej znaków, tropów i odniesień. Wszystko mocniej dąży w stronę oniryzmu, ale mam wrażenie, że jest jakieś duchowe podobieństwo między tymi autorami.

[@chomiczek4053]

@@Grafzerovlog Dziękuję, sprawdzę

[@agnieszkaagnieszka46]

Właśnie zaczęłam czytać, bardzo mnie wciągnęła, trochę podobna do Wody na sicie. Ale na razie mam pytanie, w środku zdań są wyrazy dużą literą. Myślisz, że to zamierzone? (mam ebooka), czy raczej błąd wydania ebokka?

[@Grafzerovlog]

Hmmm... dziwne. To nie są nazwy własne??

[@agnieszkaagnieszka46]

@@Grafzerovlog no właśnie nie, np "i nie Sposób było orzec" , "dla rozgrzania i Otrzeźwienia" ,"zabrał się do zrzucania z Wozu śniegu", no nic, czytam dalej, już dawno nic nie było tak świetne, fajne te książki wynajdujesz!

[@Grafzerovlog]

Z opisu wygląda jak problem z ebookiem.

[@agnieszkaagnieszka46]

@@Grafzerovlog raczej tak, zobaczę dalej. Jak skończę to dopiszę wrażenia!

[@agnieszkaagnieszka46]

@Julian Apostata ale wiesz, potem już tego nie ma tylko w tym rozdziale

[@asiaskalska3462]

To nie dla mnie, przepraszam.

[@Grafzerovlog]

Wiadomo, każdemu nie podpasuje, ale jednak... warto :)