BMW R1200R cz. IV. GMOLE osłona silnika HEED montaż opinia

[@mgdz4655]

Mam identyczne moto .Montowałem te same gmole w zeszłym sezonie.Nie musiałem nic spiłowywać pasowały bardzo dobrze .Delikatnie prężyła tylko ta poprzeczka nad chłodnicą .Też się zastanawiałem nad tym przewodem olejowym co poeta miał na myśli ale w końcu to olałem i zamontowałem bez ingerowania w ten przewód.Najwięcej czasu zajmuje dopasowanie odpowiednich tulejek do konkretnej strony i śruby ,bo samo skręcanie poszło szybko.Ja po założeniu tych gmoli do dzisiaj jak jeżdzę mam obawę że na którymś winklu jak się dobrze złoże to się na nich zawieszę.Co prawda jeszcze sie to nie zdażyło ale z tyłu głowy gdzieś to siedzi

[@FUEL-in-BLOOD]

Dziś dokonałem modyfikacji a propos przewodu olejowego. Po pierwszej jedzie zauważyłem, że przewód minimalnie dotyka gmola, więc przełożyłem podkładki na dwóch śrubach (jednak od prawej strony poprzeczki) co odsunęło przewód od gmola o 2-3 mm i już nie dotyka. Tak, jest obawa, że mimowolnie przyszlifuję asfalt przy mocnym złożeniu się, ale... no cóż. Taka cena.

[@riczardparker2115]

Skoro firma HEED zaprojektowała i stworzyła produkt przeznaczony dla motocykli BMW, to zaufajmy, że jest dobrze, tak jak jest 😄 A co na to sceptyczny mechanik?

[@mgdz4655]

@@riczardparker2115 Stara zasada mówi- Ufać to znaczy kontrolować

[@FUEL-in-BLOOD]

@@mgdz4655 Tak, jestem tego samego zdania. Szczegółowa kontrola jest najwyższą formą zaufania. Na razie jest dobrze, więc myślę, że tak będzie do końca. Mojego lub jej :-)

[@FUEL-in-BLOOD]

@@riczardparker2115 Problem w tym, że HEED ma w ofercie akcesoria do różnych motocykli. W BMW jest tak, że nawet w tym samym modelu, ale różnych rocznikach mogą występować pewne - mniejsze lub większe - różnice. I tak pewnie mechanik pomyślał. Facet jest w porządku, na razie mu nie mówiłem. Powiem przy okazji.